Ja to bym chciała żeby moja Wiki już chodziła moja siostra uwielbia sie z nią bawić a jest tylko 10 lat różnicy między nimi :) Wreszcie jest moja wymarzona pogoda :) nie za gorąco nie za zimno Wiki teraz mi super śpi i powoli zaczyna więcej mi jeść :) A ja sie zastanawiam nad ścięciem włosów na krótkie hmmm musiała bym sie przyzwyczaić najpierw Wiki lubi mnie ciągnąć za włosy hihi a ma dużo siły :) Tylko czy by mn ie później poznała .W sobote jak ją przywieźliśmy do dziadków to mój tato miał mały zarost a jak go widziała to zawsze ogolony a wtedy akurat nie ogolił sie i biedna sie rozpłakała na jego widok nie poznała dziadka .
MoniaW21-08-2010 08:46
Kasia, ja już ze trzy razy obcięląm włosy i zminiałam kolor jeszcze więcej a jakoś Piotrek nie wystraszył się. Wiki jest mała i ona raczej Cie po zapachu i głosie rozpoznaje także eksperymentuj:))
Uciekam sie przespac bo os 6 się z Piotrkiem bawiłam:)
kasia033321-08-2010 20:47
MoniaW- no ja myśle poszaleć troszke z włosami :)
AGATHA23-08-2010 10:18
A jak tak na chwilke pochwalic sie ze moj Alus od wczotaj w kółko mówi ma-ma, oj cudowne uczucie, jestem cała w skowronkach :))
Monia- wspolczuje Ci ale Akszeinga ma racje sa w naszym zyciu gorsze chwile i lepsze, zawsze po latach chudych przychodza tłuste a teraz pomysl o pozytywnych aspektach Twojego połozenia, masz mozliwosc spedzania czas z Piotrusiem (choc wiem ze czasem wolisz pewnie uciec gdzie pieprz rosnie;)) a u Rodzicow lzej by Ci było na pewno. Staniecie na nogi i znow bedziecie miec wlasny kątek. Trzymaj sie :*
MoniaW23-08-2010 15:51
Agathko:))Gratuluje:)))Mój szkrab jak na razie woła BA BA i nie ma zamiaru zmieniać swoich upodobań z tego co widze:))
Poszedł z tatusiem na spacer:))Odkąd przełożyłam go do spacerówki to mam wreszcie swięty spokój:)))Piotrek grzecznie siedzi, obserwuje swiat a ja mogę sobie pospacerowac, zrobić zakupy i nie muszę się martwić że mi syrene wlączy z nienacka:)):)))
Ok uciekam trochę posprzątać póki chłopaków nie ma:))
Papapam wszystkim:)))
asiulek_8523-08-2010 22:24
Cześć
U mnie nic nowego...
Jutro mam wizytę u gina :D może w końcu coś się dowiemy??
Nie nastawiam się hehe.
Jutro po wizycie i po obiadku znowu mamy wyjazd więc jak uda mi się skrobnąć już na miejscu co nowego to oczywiście zamelduję.
Dziewczyny pozwoliłam sobie agnieszkę i balbinkę przenieść już do kalendarza narodzin bo na pewno już są po wszystkim :)
Teraz dopiero się nas mało zrobiło dwupaków...
Buziaki
madzia2724-08-2010 00:26
<asiulek_85> ale mi ciśnienie skoczyło jak zobaczyłam kalendarzyk, nie dość, że pusto się zrobiło to jestem następna w kolejce z anuleczką... Ona już wie co ją czeka, a ja nie:-/ aż się boję...
Cześć koleżanki. Pewnie dostanę burę że tak długo nie pisałam. Od dawna myślę żeby napisać do Was ale jakoś tak schodzi... A więc jak widzicie moja córeczka postanowiła przyjść na świat 4 tygodnie wcześniej. Poród odbył się naturalnie i bez komplikacji.
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom oraz tym które oczekują na swoje maleństwa. Postaram się częsciej pisać. A czytam regularnie muszę się przyznać.
asiulek_8524-08-2010 14:37
Balbinka moje gratulacje!!
Ja po wizycie i szybko skrobnę zanim wyjedziemy co nowego.
Tak więc....na 98% SYNEK!!
Mój M się cieszy a ja no też się cieszę :D
Wszystko jest dobrze tylko dalej mam brać żelazo i przepisał mi teraz dodatkowo magnez na drętwienie rąk i skurcze nóg.
asiulek_85 Gratuluje synka:)
Powiem Ci szczerze,że ja z moim M bardzo chcieliśmy mieć córeczke.On dlatego,że ma już syna z pierwszego związku,a ja dlatego,że on chciał i teściowa i praktycznie wszyscy w naszej rodzinie:)Jednak teraz tak już się przyzwyczailiśmy do tego,że urodze małego przystojniaka,że nie chcielibyśmy,żeby to była pomyłka:)
Kupiłam już tyle "męskich" ciuszków ,że nie mogę się doczekać kiedy zobaczę w nich mojego synka:) Nawet moja szefowa zrobiła nam prezent i kupiła całą reklamówkę ciuszków z okazji poznania płci:)
Jeśli chodzi o mnie,to ostatnio mało śpię w nocy,to chyba dlatego,że nie moge już spać na brzuchu,a to moja ulubiona pozycja:)
Pozdrawiam Was wszystkie:)
madzia2725-08-2010 04:45
Skoro mowa o spaniu to jak widzicie ja również nie mogę spać... męczę się od 3 i teraz niedawno zjadłam miskę winogron i postanowiłam uruchomić kompa;-) Majeczka już mi się nie chce dać wyspać i kopie jak oszalała;-D
<asiulek_85> a widzisz w końcu i ty poznałaś płeć:-) Oczywiście gratuluje Synka.
Ja dziś mam wizytę u gina, no i mam nadzieję usłyszeć to co ostatnio, że mała zdrowa, rośnie prawidłowo i że wyniki dobre:-)
buziaki:-***
anuleczka25-08-2010 12:26
Witam.
Stało się!!!!! Jestem następna. Z jednej strony się cieszę, bo niedługo zobaczę małą, z drugiej strony nie chcę rodzić, boję się porodu i tego co mnie czeka po wyjściu ze szpitala. Jestem rozbita...
Narzekacie na bezsenność-mnie dopada również. Mała wierci się bardzo, cały czas buszuje i nie daje mi o sobie zapomnieć. Często jestem obolała, puchnę i mam skurcze łydek-pewnie brak magnezu. Jutro odbieram wynika badań więc się okaże. W czwartek wizyta kontrolna. Ogólnie niby dobrze się czuję, ale jednak już ciężko, zwłaszcza wieczorami. Po całym dniu z Danielem mam dość. A co to będzie w pazdzierniku? aż strach pytać. A do tego jesien/zima--deprecha...ale dam rade :) Przetrwałam ciężkie miesiące Daniela to i dam rade tym razem.
Serdecznie wszystkie pozdrawiam i powodzenia życzę.....
MoniaW25-08-2010 14:55
Hey moje kochane))
Ja tylko na momencik, Piotruś śpi więc korzystamByliśmy dziś na szczepieniuMały waży już bagatela 9065g, rozwija się super i rośnie nam jak na drożdżach Na szczepieniu nie płakał w ogóle, przytulił się tylko do mnie i na tym cała historia ze szczepieniem się skończyła)Więc w nagrodę mały dostał żółwia do wózka którego oczywiście tak zdziamolił że był cały mokrySpi już druga godzinę i ciekawe ile jeszcze pośpi bo sen ma mocny- ale tak mi spi nieraz po szczepieniach Poza tym odkąd mi w dzień śpi lepiej i jest wyspany bo ma trzy drzemki, to i noce zaczęly być przespane bo i on i ja się wysypiamy, tyle ze dalej budzi się o 6 ale o 8 już spi spowrotem…….
Ładnie siedzi, raczkuje do tyłu niezdarnie i jak go za rączki do siadania podnoszę to on wstajeZębów nadal brak
Anula dasz rade, teraz z Madzią jestescie w kolejce
Marti odezwij sięZuziu, jeśłi nas podczytujesz napisz cos
Akszeingo Ajah wy tez się odezwijcie, Klaudia koniec urlopowania czas do forum wracać))
No nic, Przepraszam Was słonka ale musze uciekać)Miłego dnia)papapa
madzia2725-08-2010 16:38
Ja już po wizycie, wyniki dobre, Maja też ma się dobrze, lekarz pochwalił, że dobrze chowam dziecko:-D ucieszyło mnie to bo wnioskuje, że wszystko jest w porządku:-) Witamin dalej nie mam żadnych, ale powiedziałam lekarzowi, że ostatnio kilka razy dopadły mnie skurcze więc zalecił by kupić profilaktycznie magnez. Zwolnienie dostałam do połowy września i potem mam się zgłosić po następne. Aha no i kazał mi rozmawiać dużo z dzieckiem:-)))
kasia033325-08-2010 16:57
madzia27- nie ma co panikować ja w dzień porodu jeszcze latałam po sklepach haha wróciłam do domu o 20.00 od szwagierki a o 22.00 wzieły mnie skurcze porodowe i szpital a przez cały dzień dobrze sie czułam :)Nie będzie tak źle na następny dzień sie już nie pamięta porodu :)Przynajmniej ja tak miałam zapomniałam o bólu jak mi przynieśli Wikusie :)
BALBINKA_82- moje gratulacje :)
asiulek_85- to dobrze ci pisałam o magnesie też to miałam stąd wiem :)
Ja mam chwilke Wiki usneła z tatusiem :) Dzisiaj dała mi koncert całe szczeście byłyśmy w domu ale to pewnie z niewyspania robiła sobie drzemki po 30 min i było koniec spania .Ok uciekam bo sie budzi papa :)
klaudia2825-08-2010 17:09
Witam
Monia my mamy z Pascalem szczepienia i wizyte kontrolna we wtorek 31 sierpnia takze wtedy sie dowiem ile teraz waży,mierzy i tak dalej.
Jak juz będę wiedziała to napiszę.
My wczoraj skończylismy malowanie łazienki (bo zmieniałam kolorek na inny)i dzis miałam duzo sprzatania jak to przy remontach bywa, no ale juz wszystko porobiłam.
Zbieram sie tez ostatnio do mycia wszytskich okien w mieszkaniu ale jakos ciagle nie pasuje , a to jak jest pogoda to robilismy ta łazienka a jak teraz juz po to znowu dzis deszcz u nas leje i nie bardzo pasuje myc okna w tym czasie hahah i tak wkółko coś.
Poza tym wszystko ok.
W niedziel bylismy na spacerku w trojke nad jeziorem i Pascal podziwiał kaczuszki i łabędzie. Zjedlismy lody .Pospacerowalismy 3 godziny. Wypilismy pod w ogródku piwny po parasolami po zimnym cytrynowym piwku i do domu wrócilismy.
A dzis maz w pracy cały dzien a ja sama z Pascalem siedzimy w domu bo deszcz.
To tyle.....
Jak tam Monia juz zdecydowaliscie moze co do tej przeprowadzki do rodziców???
Czy decyzja jeszcze nie podjeta..???
ok Pozdrawiam wszystkich
uciekam bo mój zajaczek z dwoma zebami ...hihhi chce sie bawić
papa
nynka25-08-2010 18:33
UFF! uśpiłam Małgonię i mogę coś napisać w końcu :) Ciekawe jak długo pośpi...
Monia: Prawda jest taka, że bez względu na to, jak wspaniali są dziadkowie, to najlepiej młodym, jak są na swoim. Niestety życie płata różne figle i wtedy nie ma wyjścia. Ale u rodziców zawsze będzie więcej rąk do Piotrusia, to i Ty troszkę odetchniesz. Zyczę Wam, żeby się wszystko szybciutko unormowało i ułożyło po Waszej myśli.
Mamusie w dwupaku: Moja szwagierka do samego końca nie znała płci. Wprawdzie około 17 tygodnia lekarz powiedział, że dziewczynka, ale szwagierka niedowierzała... No i instynkt dobrze jej podpowiadał. Na ostatniej wizycie u gina, 13go w piątek okazało się, że będzie synek :) No i 5 dni później urodził się Bartuś :)
A Małgosia rośnie jak na drożdzach. Ciuszki w rozm 62 zaczynają być już mocno dopasowane i niedługo trzeba będzie zakładać 68. A to dopiero 8 i pół tygodnia. Za 3 dni Małgoś skończy dopiero 2 miesiące, a wszyscy mówią, że wygląda, jakby miała ze 4 miesiące.
Zaczęła już bawić się karuzelką, grzechotkami w wózeczku... zauważyłam też, że chwyta za smoczek i wyciąga sobie go z buzi. Może robi to jeszcze nieświadomie, ale tak ładnie łapie, jakby wiedziała, co robi :)
Z humorkami różnie bywa... czasem się nad nią mocno trzęsę. Małgosia urodziła się z syndromem T-T. Chodzi o to, że ma tendencje do zanoszenia się. No i już kilka razy mi się zdarzyło, że rozpłakała mi się bez powodu tak, że nie mogłam jej uspokoić do tego stopnia, że traciła dech i musiałam jej dmuchać w buźke i mocno potrząsać. Po takiej akcji Małgosia zasypia, a ja co 5 minut biegam do niej i sprawdzam czy wszystko ok, czy oddycha... - zestresowana tym jestem bardzo, mam nadzieję, że mała z tego wyrośnie :(
Zauważyłyśmy też z teściową, że jak Małgosia siedzi w nosidełku i poda jej się palce, żeby złapała rączkami, to strasznie chce się podciągać, jakby chciała sama usiąść.
Jutro idziemy na drugą wizytę do ortopedy, skontrolować bioderka. Ostatnim razem nasiusiała lekarzowi na przewijak podczas usg :) Ciekawe co jutro nabroi :)
Szczepienia mamy odroczone, jak już pisałam. Nasza pani neonatolog jest na urlopie do końca tygodnia. Mamy się wykurować z chorego pęcherza moczowego do jej powrotu i wtedy pójdziemy się zaszczepić. Już zaczynam się tym stresować, bo Małgosia jest ostatnio strasznie przewrażliwiona na wszystko i z byle powodu płacze. Co to będzie jak zaczną ją kłuć? Martwię się, że znów się zaniesie tak, że straci oddech :(
No i lala się już obudziła, a chciałam jeszcze coś niecoś napisać do Was.
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
Ja to bym chciała żeby moja Wiki już chodziła moja siostra uwielbia sie z nią bawić a jest tylko 10 lat różnicy między nimi :) Wreszcie jest moja wymarzona pogoda :) nie za gorąco nie za zimno Wiki teraz mi super śpi i powoli zaczyna więcej mi jeść :) A ja sie zastanawiam nad ścięciem włosów na krótkie hmmm musiała bym sie przyzwyczaić najpierw Wiki lubi mnie ciągnąć za włosy hihi a ma dużo siły :) Tylko czy by mn ie później poznała .W sobote jak ją przywieźliśmy do dziadków to mój tato miał mały zarost a jak go widziała to zawsze ogolony a wtedy akurat nie ogolił sie i biedna sie rozpłakała na jego widok nie poznała dziadka .
Kasia, ja już ze trzy razy obcięląm włosy i zminiałam kolor jeszcze więcej a jakoś Piotrek nie wystraszył się. Wiki jest mała i ona raczej Cie po zapachu i głosie rozpoznaje także eksperymentuj:))
Uciekam sie przespac bo os 6 się z Piotrkiem bawiłam:)
MoniaW- no ja myśle poszaleć troszke z włosami :)
A jak tak na chwilke pochwalic sie ze moj Alus od wczotaj w kółko mówi ma-ma, oj cudowne uczucie, jestem cała w skowronkach :))
Monia- wspolczuje Ci ale Akszeinga ma racje sa w naszym zyciu gorsze chwile i lepsze, zawsze po latach chudych przychodza tłuste a teraz pomysl o pozytywnych aspektach Twojego połozenia, masz mozliwosc spedzania czas z Piotrusiem (choc wiem ze czasem wolisz pewnie uciec gdzie pieprz rosnie;)) a u Rodzicow lzej by Ci było na pewno. Staniecie na nogi i znow bedziecie miec wlasny kątek. Trzymaj sie :*
Agathko:))Gratuluje:)))Mój szkrab jak na razie woła BA BA i nie ma zamiaru zmieniać swoich upodobań z tego co widze:))
Poszedł z tatusiem na spacer:))Odkąd przełożyłam go do spacerówki to mam wreszcie swięty spokój:)))Piotrek grzecznie siedzi, obserwuje swiat a ja mogę sobie pospacerowac, zrobić zakupy i nie muszę się martwić że mi syrene wlączy z nienacka:)):)))
Ok uciekam trochę posprzątać póki chłopaków nie ma:))
Papapam wszystkim:)))
Cześć
U mnie nic nowego...
Jutro mam wizytę u gina :D może w końcu coś się dowiemy??
Nie nastawiam się hehe.
Jutro po wizycie i po obiadku znowu mamy wyjazd więc jak uda mi się skrobnąć już na miejscu co nowego to oczywiście zamelduję.
Dobranoc :)
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57 cm
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52 cm
agniesszzka - 1 sierpnia CÓRCIA ??
balbinka - 5 sierpnia ??
"Kalendarzyk porodów"
anuleczka - 19 października CÓRCIA
madzia27 - 19 października CÓRCIA
monikka26- 6 listopad SYNUŚ
asiulek_85 - 22 listopad ?:)
lilia60 - 27 listopad SYNUŚ
kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ
Ayah28 - 21 marzec
Dziewczyny pozwoliłam sobie agnieszkę i balbinkę przenieść już do kalendarza narodzin bo na pewno już są po wszystkim :)
Teraz dopiero się nas mało zrobiło dwupaków...
Buziaki
<asiulek_85> ale mi ciśnienie skoczyło jak zobaczyłam kalendarzyk, nie dość, że pusto się zrobiło to jestem następna w kolejce z anuleczką... Ona już wie co ją czeka, a ja nie:-/ aż się boję...
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57 cm
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52 cm
agniesszzka - 1 sierpnia CÓRCIA ??
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53 cm
"Kalendarzyk porodów"
anuleczka - 19 października CÓRCIA
madzia27 - 19 października CÓRCIA
monikka26- 6 listopad SYNUŚ
asiulek_85 - 22 listopad ?:)
lilia60 - 27 listopad SYNUŚ
kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ
Ayah28 - 21 marzec
Cześć koleżanki. Pewnie dostanę burę że tak długo nie pisałam. Od dawna myślę żeby napisać do Was ale jakoś tak schodzi... A więc jak widzicie moja córeczka postanowiła przyjść na świat 4 tygodnie wcześniej. Poród odbył się naturalnie i bez komplikacji.
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom oraz tym które oczekują na swoje maleństwa. Postaram się częsciej pisać. A czytam regularnie muszę się przyznać.
Balbinka moje gratulacje!!
Ja po wizycie i szybko skrobnę zanim wyjedziemy co nowego.
Tak więc....na 98% SYNEK!!
Mój M się cieszy a ja no też się cieszę :D
Wszystko jest dobrze tylko dalej mam brać żelazo i przepisał mi teraz dodatkowo magnez na drętwienie rąk i skurcze nóg.
Buziaki!!
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57 cm
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52 cm
agniesszzka - 1 sierpnia CÓRCIA ??
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53 cm
"Kalendarzyk porodów"
anuleczka - 19 października CÓRCIA
madzia27 - 19 października CÓRCIA
monikka26- 6 listopad SYNUŚ
asiulek_85 - 22 listopad SYNUŚ
lilia60 - 27 listopad SYNUŚ
kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ
Ayah28 - 21 marzec
asiulek_85 Gratuluje synka:)
Powiem Ci szczerze,że ja z moim M bardzo chcieliśmy mieć córeczke.On dlatego,że ma już syna z pierwszego związku,a ja dlatego,że on chciał i teściowa i praktycznie wszyscy w naszej rodzinie:)Jednak teraz tak już się przyzwyczailiśmy do tego,że urodze małego przystojniaka,że nie chcielibyśmy,żeby to była pomyłka:)
Kupiłam już tyle "męskich" ciuszków ,że nie mogę się doczekać kiedy zobaczę w nich mojego synka:) Nawet moja szefowa zrobiła nam prezent i kupiła całą reklamówkę ciuszków z okazji poznania płci:)
Jeśli chodzi o mnie,to ostatnio mało śpię w nocy,to chyba dlatego,że nie moge już spać na brzuchu,a to moja ulubiona pozycja:)
Pozdrawiam Was wszystkie:)
Skoro mowa o spaniu to jak widzicie ja również nie mogę spać... męczę się od 3 i teraz niedawno zjadłam miskę winogron i postanowiłam uruchomić kompa;-) Majeczka już mi się nie chce dać wyspać i kopie jak oszalała;-D
<asiulek_85> a widzisz w końcu i ty poznałaś płeć:-) Oczywiście gratuluje Synka.
Ja dziś mam wizytę u gina, no i mam nadzieję usłyszeć to co ostatnio, że mała zdrowa, rośnie prawidłowo i że wyniki dobre:-)
buziaki:-***
Witam.
Stało się!!!!! Jestem następna. Z jednej strony się cieszę, bo niedługo zobaczę małą, z drugiej strony nie chcę rodzić, boję się porodu i tego co mnie czeka po wyjściu ze szpitala. Jestem rozbita...
Narzekacie na bezsenność-mnie dopada również. Mała wierci się bardzo, cały czas buszuje i nie daje mi o sobie zapomnieć. Często jestem obolała, puchnę i mam skurcze łydek-pewnie brak magnezu. Jutro odbieram wynika badań więc się okaże. W czwartek wizyta kontrolna. Ogólnie niby dobrze się czuję, ale jednak już ciężko, zwłaszcza wieczorami. Po całym dniu z Danielem mam dość. A co to będzie w pazdzierniku? aż strach pytać. A do tego jesien/zima--deprecha...ale dam rade :) Przetrwałam ciężkie miesiące Daniela to i dam rade tym razem.
Serdecznie wszystkie pozdrawiam i powodzenia życzę.....
Hey moje kochane))
Ja tylko na momencik, Piotruś śpi więc korzystamByliśmy dziś na szczepieniuMały waży już bagatela 9065g, rozwija się super i rośnie nam jak na drożdżach Na szczepieniu nie płakał w ogóle, przytulił się tylko do mnie i na tym cała historia ze szczepieniem się skończyła)Więc w nagrodę mały dostał żółwia do wózka którego oczywiście tak zdziamolił że był cały mokrySpi już druga godzinę i ciekawe ile jeszcze pośpi bo sen ma mocny- ale tak mi spi nieraz po szczepieniach Poza tym odkąd mi w dzień śpi lepiej i jest wyspany bo ma trzy drzemki, to i noce zaczęly być przespane bo i on i ja się wysypiamy, tyle ze dalej budzi się o 6 ale o 8 już spi spowrotem…….
Ładnie siedzi, raczkuje do tyłu niezdarnie i jak go za rączki do siadania podnoszę to on wstajeZębów nadal brak
Anula dasz rade, teraz z Madzią jestescie w kolejce
Marti odezwij sięZuziu, jeśłi nas podczytujesz napisz cos
Akszeingo Ajah wy tez się odezwijcie, Klaudia koniec urlopowania czas do forum wracać))
No nic, Przepraszam Was słonka ale musze uciekać)Miłego dnia)papapa
Ja już po wizycie, wyniki dobre, Maja też ma się dobrze, lekarz pochwalił, że dobrze chowam dziecko:-D ucieszyło mnie to bo wnioskuje, że wszystko jest w porządku:-) Witamin dalej nie mam żadnych, ale powiedziałam lekarzowi, że ostatnio kilka razy dopadły mnie skurcze więc zalecił by kupić profilaktycznie magnez. Zwolnienie dostałam do połowy września i potem mam się zgłosić po następne. Aha no i kazał mi rozmawiać dużo z dzieckiem:-)))
madzia27- nie ma co panikować ja w dzień porodu jeszcze latałam po sklepach haha wróciłam do domu o 20.00 od szwagierki a o 22.00 wzieły mnie skurcze porodowe i szpital a przez cały dzień dobrze sie czułam :)Nie będzie tak źle na następny dzień sie już nie pamięta porodu :)Przynajmniej ja tak miałam zapomniałam o bólu jak mi przynieśli Wikusie :)
BALBINKA_82- moje gratulacje :)
asiulek_85- to dobrze ci pisałam o magnesie też to miałam stąd wiem :)
Ja mam chwilke Wiki usneła z tatusiem :) Dzisiaj dała mi koncert całe szczeście byłyśmy w domu ale to pewnie z niewyspania robiła sobie drzemki po 30 min i było koniec spania .Ok uciekam bo sie budzi papa :)
Witam
Monia my mamy z Pascalem szczepienia i wizyte kontrolna we wtorek 31 sierpnia takze wtedy sie dowiem ile teraz waży,mierzy i tak dalej.
Jak juz będę wiedziała to napiszę.
My wczoraj skończylismy malowanie łazienki (bo zmieniałam kolorek na inny)i dzis miałam duzo sprzatania jak to przy remontach bywa, no ale juz wszystko porobiłam.
Zbieram sie tez ostatnio do mycia wszytskich okien w mieszkaniu ale jakos ciagle nie pasuje , a to jak jest pogoda to robilismy ta łazienka a jak teraz juz po to znowu dzis deszcz u nas leje i nie bardzo pasuje myc okna w tym czasie hahah i tak wkółko coś.
Poza tym wszystko ok.
W niedziel bylismy na spacerku w trojke nad jeziorem i Pascal podziwiał kaczuszki i łabędzie. Zjedlismy lody .Pospacerowalismy 3 godziny. Wypilismy pod w ogródku piwny po parasolami po zimnym cytrynowym piwku i do domu wrócilismy.
A dzis maz w pracy cały dzien a ja sama z Pascalem siedzimy w domu bo deszcz.
To tyle.....
Jak tam Monia juz zdecydowaliscie moze co do tej przeprowadzki do rodziców???
Czy decyzja jeszcze nie podjeta..???
ok Pozdrawiam wszystkich
uciekam bo mój zajaczek z dwoma zebami ...hihhi chce sie bawić
papa
UFF! uśpiłam Małgonię i mogę coś napisać w końcu :) Ciekawe jak długo pośpi...
Balbinko: Serdeczne gratulacje :) Niech Martynka zdrowo rośnie :)
Monia: Prawda jest taka, że bez względu na to, jak wspaniali są dziadkowie, to najlepiej młodym, jak są na swoim. Niestety życie płata różne figle i wtedy nie ma wyjścia. Ale u rodziców zawsze będzie więcej rąk do Piotrusia, to i Ty troszkę odetchniesz. Zyczę Wam, żeby się wszystko szybciutko unormowało i ułożyło po Waszej myśli.
Mamusie w dwupaku: Moja szwagierka do samego końca nie znała płci. Wprawdzie około 17 tygodnia lekarz powiedział, że dziewczynka, ale szwagierka niedowierzała... No i instynkt dobrze jej podpowiadał. Na ostatniej wizycie u gina, 13go w piątek okazało się, że będzie synek :) No i 5 dni później urodził się Bartuś :)
A Małgosia rośnie jak na drożdzach. Ciuszki w rozm 62 zaczynają być już mocno dopasowane i niedługo trzeba będzie zakładać 68. A to dopiero 8 i pół tygodnia. Za 3 dni Małgoś skończy dopiero 2 miesiące, a wszyscy mówią, że wygląda, jakby miała ze 4 miesiące.
Zaczęła już bawić się karuzelką, grzechotkami w wózeczku... zauważyłam też, że chwyta za smoczek i wyciąga sobie go z buzi. Może robi to jeszcze nieświadomie, ale tak ładnie łapie, jakby wiedziała, co robi :)
Z humorkami różnie bywa... czasem się nad nią mocno trzęsę. Małgosia urodziła się z syndromem T-T. Chodzi o to, że ma tendencje do zanoszenia się. No i już kilka razy mi się zdarzyło, że rozpłakała mi się bez powodu tak, że nie mogłam jej uspokoić do tego stopnia, że traciła dech i musiałam jej dmuchać w buźke i mocno potrząsać. Po takiej akcji Małgosia zasypia, a ja co 5 minut biegam do niej i sprawdzam czy wszystko ok, czy oddycha... - zestresowana tym jestem bardzo, mam nadzieję, że mała z tego wyrośnie :(
Zauważyłyśmy też z teściową, że jak Małgosia siedzi w nosidełku i poda jej się palce, żeby złapała rączkami, to strasznie chce się podciągać, jakby chciała sama usiąść.
Jutro idziemy na drugą wizytę do ortopedy, skontrolować bioderka. Ostatnim razem nasiusiała lekarzowi na przewijak podczas usg :) Ciekawe co jutro nabroi :)
Szczepienia mamy odroczone, jak już pisałam. Nasza pani neonatolog jest na urlopie do końca tygodnia. Mamy się wykurować z chorego pęcherza moczowego do jej powrotu i wtedy pójdziemy się zaszczepić. Już zaczynam się tym stresować, bo Małgosia jest ostatnio strasznie przewrażliwiona na wszystko i z byle powodu płacze. Co to będzie jak zaczną ją kłuć? Martwię się, że znów się zaniesie tak, że straci oddech :(
No i lala się już obudziła, a chciałam jeszcze coś niecoś napisać do Was.
Uciekam, bo już stęka...
Do później :)
papa
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?