ale sie wszystkie o porodach rozgadałysmy tak nie dawno pamietacie jak byłysmy na poczatku i bałysmy sie o utrzymanie malenstwa.
Jak ten czas szybko leci.
Ja od dzis piore wszystko i pakuje torbe bo juz troche dostłam stracha czasami tak mi pobolewa brzuch ze sie boje a tak bede spokojna bo róznie to bywa nie jedna rodziła przed terminem.
I znow to samo własnie przed chwila znajoma mi powiedziała "przeciez ty wcale brzucha nie masz " wiem ze to nie jest reguła ale juz mnie to wkurza i jak sie tu nie bac.
Dobra ide wieszac i wstawiac kolejne pranie..
madzia2711-10-2010 09:45
<monikka26> wysłałam ci maila:-)
pozdrawiam
madzia2712-10-2010 09:20
hey, dziewczyny dziś w nocy budziłam się bardzo często i biegałam do wc, za każdym razem gdy się podcierałam na papierze widziałam brudnawy śluz, wiecie tak jak przed zbliżającym się okresem lub kończącym się gdy już są same brudzenia?! Czy powinno mnie to martwić? Czop to raczej nie jest bo z tego co się orientowałam to gęsty, galaretkowaty śluż którego jest dużo...Hmmm, może któraś też tak miała?
No anuleczka już dziś w szpitalu, a jutro cc więc chyba szybciej zobaczy i przytuli maleństwo, no chyba, że u mnie się zacznie:-) na razie czekam...
buziole:-***
vera12-10-2010 12:23
Witam,
zawitałam na Wasze forum w celu uzyskania kilku "informacji".
Mianowicie czy mogę Was zapytać o pierwsze objawy wskazujące na to, że jesteście w ciąży?
Wiem, że popadam już w paranoję, ale może Wasze komentarze troszkę mnie uspokoją. Tak bardzo pragniemy dziecka, a wciąż się nie udaje. W penym momencie już się poddałam, ale teraz znowu zaczynam o tym myśleć. Do @ jeszcze jakieś 6 dni, więc test jest bezsensowny. W niedzielę (prawdopodobnie owu) kochaliśmy się z M, w środę straszny napór na pęcherz, okropny ból i bieganie co chwilkę do wc, nawet zauważyłam micro niteczki krwi. Teraz biegam do toalety co 1,5-2 h. Może jest to zapalenie pęcherza? Nigdy nie miałam takiego schorzenia, więc nie wiem.
Od czasu do czasu pobolewa mnie podbrzusze, no i piersi po bokach (z resztą jak często przed @). Temperatura powyżej 37.
Pewnie to głupota, dopatruję się choćby małego szczegółu :/
Napiszcie proszę jakie były początki u Was, może to mnie troszkę otrzeźwi.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Vera
asiulek_8512-10-2010 15:34
Witaj vera :)
Moim pierwszym objawem były powiększone piersi (koleżanka zwróciła na to uwagę bo ja sama nie:)).
Potem na piersiach pojawiły się widoczne żyły i zaczęły mnie mocno boleć były bardzo tkliwe.
Poza tym z pierwszych objawów nic więcej nie miałam.
Stopniowo robiło się ich więcej i więcej.
Życzę powodzenia!! :)
Ja dzisiaj miałam wizytę i niestety... jutro piję 75 g glukozy...
Jak jutro już będę miała wynik to mam iść do gina na oddział (bo jest ordynatorem) z tym wynikiem i będziemy robić USG żeby sprawdzić jak duży jest nasz synek a jak nie jutro to w czwartek.
Więc troszkę latania mam.
Bo dzieci przy cukrzycy ciążowej rodzą się duże.
Jeśli wynik obciążenia będzie kiepski to powiedział że będzie musiał mnie skierować tylko nie wiem co miał na myśli :) czy oddział czy poradnię diabetologiczną.
Czekamy do jutra a na samą myśl o wypiciu po raz kolejny glukozy robi mi się niedobrze:(
Miłego popołudnia dziewczyny!!
lilia6013-10-2010 09:17
Asiulek ja tez wczoraj byłam u gina no i ciaza posobno na 39 tydzien wyglada choc mam 34.wazy podobno wiecej jak 3.5 kg bo dalej sprzet gina nie zwazy(ma taki starszy)
Dzidzia sie odwróciła głowka juz w dół i podobno szybciej urodze.
Takze teraz to na szybkiego wszystko szykuje bo naprawde sie boje miałam takie bóle a mysle sobie tu nic nie przygotowane a to własnie dziecko sie wtedy w dół przekrecało i tak mi jakos ciagle naciska mocno.
No i znów ma duza głowka chociaz gin mówi ze tak bywa no ale która z nas by sie nie bała.
lilia6013-10-2010 09:25
Madziu ja pamietam tyle po pierwszym dziecku 11 lat temu ze w nocy nagle dostałam dziwne bóle i zaczełam lekko plamic na poczatku mało potem wiecej no i jechałam rodzic tylko ze miałam mocne juz bóle o 12 w nocy dostałam a o 8 rano pojechałam i o 3 urodziłam
jak bedziesz miała wiecej i dłuzej ten sluz to sie zgłos do szpitala i pilnuj ruchy.
Vera ja tez sie starałam i co miesiac czekałam az pewnego razu zaraz po owulce kilka dni zaczeły bolec piersi i zrobily sie jedrne i wrazliwe na dotyk w dniu okresu i pare dni jeszcze bolał brzuch jak na msc i czułam zmeczenie no i test 2 kreski.Powodzenia zycze.
kasia033313-10-2010 11:45
vera- mi sie kres spóźnił dwa dni i miałam 2 upragnione kreski :)
MoniaW13-10-2010 12:39
Dziewczyny:))!!!!!!!!!
ANULECZKA MA JUZ CÓRKE PRZY SOBIE:)))
gabrysia przyszla na świat dzisiaj 13.10.2010 o godzinie 8.13 przez cc:))Waga 4600g i 58 cm . Jak anuleczka mi pisala ma czarne wloski i spi slodko kolo mamy:))Obie maja sie bardzo dobrze:)))
Anuleczko gratulacje jeszcze raz ode mnie i piotrusia:)))
madzia2713-10-2010 13:34
<vera> mnie parę razy bolałby piersi w nocy ale zignorowałam to ponieważ już przestałam wierzyć, że kiedykolwiek mi się uda zajść w ciąże i myślałam, że to tylko mój wymysł...ale, że byłam pod kontrolą lekarza to kazał mi w dniu spodziewanej @ zrobić test i zobaczyłam te II upragnione kreseczki choć i tak nie uwierzyłam i pobiegałam w ten sam dzień jeszcze na betę, która potwierdziła ciąże:-D
<lilia60> no to nieźle, duża dzidzia, ekstra:-D Dziś znów pojawiły się te brudzenia, ale żadnych bóli czy skurczy, na całe szczęście mam dziś spotkanie ze swoją położną i będzie mnie badać:-) Przez telefon już jej o tym powiedziałam i mówiła, że bardzo dobrze, że to już tak powinno być bo organizm przygotowuje się do godziny 0 :-)
<anuleczka> WIELKIE GRATULACJE:-D no to już teraz moja kolej...
Wiecie takie dziwne ogarnia mnie uczucie, że jak pójdę na to badanie do szpitala do położnej to mnie jeszcze od razu zostawi...no zobaczymy:-)
Hej.
Anuleczka wielkie wielkie gratulacje tak wielkie jak twoja dzidzia jest.
Mój Pascal też był duzy ale ty bijesz wszelkie rekordy hahah jeszcze większe dziecko-super.
Gratuluje zdrowego malenstwa i niech rośnie dobrze i duzo pociechy dla rodziców.
Monia pozdrowionka dla Ciebie, mam nadzieje ze u Ciebie i Piotrusia wszystko ok.
Bo u nas tak.
Vera albo ktos tam pytal o objawy ciazy , u mnie poprostu okres sie zpoznial 2-3-4 dni nie pamietam dokladnie juz w tym momencie ile dni ale cos okolo 3-4 dni i zrobilam tak do głupot test ciążowy i pokazały sie upragnione od 2 lat 2 kreseczki na tescie i aż płakałam ze szczęścia.
Na drugi dzień powtórzyłam test bo nie dowierzałam i były dalej 2 kreski tyle ze mocniejsze ,bardziej widoczne i dalej płakałam jak głupia z radości...hahah
To tyle,tak to wygladało u mnie,zadnych większych objawów na samym początku nie miałam ,dopiero potem z biegiem ciąży.
Pozdrawiam
papa
do usłyszenia
madzia2713-10-2010 19:59
Jestem dziś po spotkaniu z położną, zbadała mnie i powiedziała, że jeszcze pochodzę w dwupaku choć to nie jest pewne na 100% bo w każdej chwili może mnie wziąć;-)
Według badania organizm dopiero przygotowuje się na tą szczególną chwilę, a ja mogę mu teraz pomóc-doradziła dużo spacerów, ruchu i sexu;-D kazała dorwać męża bo powiedziała, że lepiej jeśli się samo zacznie niż żeby wywoływać przez kroplówkę.
Zrobiła mi też ktg z małą wszystko gra i jeszcze ma miejsce by brykać bo jej uciekała i się chowała i nie mogła mi podłączyć sprzętu-hehe;-D
Moje brudzenia są całkiem na miejscu, byleby nie nie było to krwawienie. Teraz więc mam wolne do przyszłego tygodnia bo jeśli nie urodzę to mam przyjść do gina w poniedziałek na usg, a do położnej w środę na badanie i kontrolę, albo mnie wtedy zostawi albo powie kiedy się zgłosić na wywołanie...
pozdrawiam:***
AGATHA14-10-2010 12:58
Anuleczka gratuluję i zdrówka życzę. To Danielek ma już siostrzyczkę ale na wspólne zabawy jeszcze musi trochę poczekać :) Jak znajdziesz wolną chwilkę to odezwij się co u Was. Buziaki
Madzia27 życzę powodzenia i trzymam kciuki bo teraz Twoja kolej. Dobrze ze wszystko w porzadku teraz tylko wyśpij się na zapas ;)bo niedlugo bedziesz o tym tylko marzyć. pozdrawiam
madzia2714-10-2010 13:58
<AGATHA> dzięki:-) ale co do wyspania to chyba jednak nie dam rady bo roznosi mnie energia i nie w głowie mi leżenie czy spanie...no cóż nigdy nie przepadałam za dużą ilością snu, wiec może później nie będzie aż tak źle ;-) hehe
kasia033315-10-2010 20:20
anuleczka-moje gratulacje :)
Zuzia4415-10-2010 20:32
Anuleczko gratuluję z całego serducha !!! Wymiary "malutkiej" imponujące. Teraz chyba juz wiem czemu było planowane cięcie. Datę urodzin ma świetną - 13-go o 8.13-ście ! Dobrze, że to już za Wami. Buziaki dla całej rodzinki przesyłam wraz z Pawełkiem. Dużo zdrówka, mleczka i snu. Czekamy na relację z porodu.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
ps. Monia - jak się masz słomiana wdowo ? Pamiętaj o mężu, żeby Ci jakie głupoty z sąsiadem do głowy nie przyszły ! Pewnie u mamy masz stare, szkolne miłości :-). Napisz co u Was ?
Madzia27 - Powodzenia, bo jesteś następna do tych "przyjemności" :-).
Zuzia4415-10-2010 20:42
A ja właśnie się szykuję na kolejne wesele. W tym roku to już 4-te. Więc: prasowanie, pakowanie... .
Pawełek zaczął chodzić. Śmiga, że hej. Miał zapięte raz takie szelki do chodzenia i to go bardzo ośmieliło. Na drugi dzień przeszedł sam kilka kroczków. Od tego momentu drepcze non stop. Choć od wczoraj trochę ostrożniej, bo się potknął na zabawce, poleciał na buźkę i rozwalił wargę. Krew się lała - oj joj joj ! Płacz na całą wieś. Ale ogólnie jest super.
Choć d kilku miesięcy na buzi ma takie liszaje, suchą, zaczerwienioną skórę. Pani doktor przepisała mu maść i dała Zyrtec raz dziennie po 6 kropli. Mówi, że to alergia a na testy jest za mały. Ale maść daje super efekty. Planuję też zmienic mleko z Nana na Bebiko, bo słyszałam, że jest mniej uczulający.
A co do pierwszej miesiączki po ciąży - bo taki temat tu był ostatnio to - ja właściwie to nie miałam takiej naturalnej. Bo po 6 tyg. jak poszłam do gina, to przepisał mi Cerazette. Tabletki anty. dla mam karmiących. Więc zaczęłam je jeść w dowolnym dniu. Po 1 czy 2 tyg. można nam się było seksić bez innego zabezpieczenia.Brałam je aż przestałam karmić. Potem zmieniłam na Regulon, ktory biorę do dziś. No i właściwie, to mam okres między opakowaniami tabletek ale wiem, że to nie jest ten naturalny.
Dopiero teraz o tym napisałam, ale ostatnio ze wszystkim jestem po tyłach. Buziolki dla wszyskich, dobranoc.
madzia2715-10-2010 22:56
<Zuzia44> dzięki, próbuje wywołać tą "przyjemność" by urodzić małą o czasie lub z lekkim poślizgiem, byleby nie musiała być wywoływana na siłę. Dlatego dziś postanowiłam na kolanach umyć podłogi w mieszkaniu do tego łazienkę i klatkę, niedawno usiadłam i czekam czy coś się ruszy czy nie;-) Jutrzejszy dzionek też mam zaplanowany-zakupy i dalsze sprzątanie-chce się starać jak najwięcej ruszać...pozdrawiam
lilia6016-10-2010 12:40
No Madzia tylko za mocno nie szoruj tej podłogi.
Powodzenia.
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
ale sie wszystkie o porodach rozgadałysmy tak nie dawno pamietacie jak byłysmy na poczatku i bałysmy sie o utrzymanie malenstwa.
Jak ten czas szybko leci.
Ja od dzis piore wszystko i pakuje torbe bo juz troche dostłam stracha czasami tak mi pobolewa brzuch ze sie boje a tak bede spokojna bo róznie to bywa nie jedna rodziła przed terminem.
I znow to samo własnie przed chwila znajoma mi powiedziała "przeciez ty wcale brzucha nie masz " wiem ze to nie jest reguła ale juz mnie to wkurza i jak sie tu nie bac.
Dobra ide wieszac i wstawiac kolejne pranie..
<monikka26> wysłałam ci maila:-)
pozdrawiam
hey, dziewczyny dziś w nocy budziłam się bardzo często i biegałam do wc, za każdym razem gdy się podcierałam na papierze widziałam brudnawy śluz, wiecie tak jak przed zbliżającym się okresem lub kończącym się gdy już są same brudzenia?! Czy powinno mnie to martwić? Czop to raczej nie jest bo z tego co się orientowałam to gęsty, galaretkowaty śluż którego jest dużo...Hmmm, może któraś też tak miała?
No anuleczka już dziś w szpitalu, a jutro cc więc chyba szybciej zobaczy i przytuli maleństwo, no chyba, że u mnie się zacznie:-) na razie czekam...
buziole:-***
Witam,
zawitałam na Wasze forum w celu uzyskania kilku "informacji".
Mianowicie czy mogę Was zapytać o pierwsze objawy wskazujące na to, że jesteście w ciąży?
Wiem, że popadam już w paranoję, ale może Wasze komentarze troszkę mnie uspokoją. Tak bardzo pragniemy dziecka, a wciąż się nie udaje. W penym momencie już się poddałam, ale teraz znowu zaczynam o tym myśleć. Do @ jeszcze jakieś 6 dni, więc test jest bezsensowny. W niedzielę (prawdopodobnie owu) kochaliśmy się z M, w środę straszny napór na pęcherz, okropny ból i bieganie co chwilkę do wc, nawet zauważyłam micro niteczki krwi. Teraz biegam do toalety co 1,5-2 h. Może jest to zapalenie pęcherza? Nigdy nie miałam takiego schorzenia, więc nie wiem.
Od czasu do czasu pobolewa mnie podbrzusze, no i piersi po bokach (z resztą jak często przed @). Temperatura powyżej 37.
Pewnie to głupota, dopatruję się choćby małego szczegółu :/
Napiszcie proszę jakie były początki u Was, może to mnie troszkę otrzeźwi.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Vera
Witaj vera :)
Moim pierwszym objawem były powiększone piersi (koleżanka zwróciła na to uwagę bo ja sama nie:)).
Potem na piersiach pojawiły się widoczne żyły i zaczęły mnie mocno boleć były bardzo tkliwe.
Poza tym z pierwszych objawów nic więcej nie miałam.
Stopniowo robiło się ich więcej i więcej.
Życzę powodzenia!! :)
Ja dzisiaj miałam wizytę i niestety... jutro piję 75 g glukozy...
Jak jutro już będę miała wynik to mam iść do gina na oddział (bo jest ordynatorem) z tym wynikiem i będziemy robić USG żeby sprawdzić jak duży jest nasz synek a jak nie jutro to w czwartek.
Więc troszkę latania mam.
Bo dzieci przy cukrzycy ciążowej rodzą się duże.
Jeśli wynik obciążenia będzie kiepski to powiedział że będzie musiał mnie skierować tylko nie wiem co miał na myśli :) czy oddział czy poradnię diabetologiczną.
Czekamy do jutra a na samą myśl o wypiciu po raz kolejny glukozy robi mi się niedobrze:(
Miłego popołudnia dziewczyny!!
Asiulek ja tez wczoraj byłam u gina no i ciaza posobno na 39 tydzien wyglada choc mam 34.wazy podobno wiecej jak 3.5 kg bo dalej sprzet gina nie zwazy(ma taki starszy)
Dzidzia sie odwróciła głowka juz w dół i podobno szybciej urodze.
Takze teraz to na szybkiego wszystko szykuje bo naprawde sie boje miałam takie bóle a mysle sobie tu nic nie przygotowane a to własnie dziecko sie wtedy w dół przekrecało i tak mi jakos ciagle naciska mocno.
No i znów ma duza głowka chociaz gin mówi ze tak bywa no ale która z nas by sie nie bała.
Madziu ja pamietam tyle po pierwszym dziecku 11 lat temu ze w nocy nagle dostałam dziwne bóle i zaczełam lekko plamic na poczatku mało potem wiecej no i jechałam rodzic tylko ze miałam mocne juz bóle o 12 w nocy dostałam a o 8 rano pojechałam i o 3 urodziłam
jak bedziesz miała wiecej i dłuzej ten sluz to sie zgłos do szpitala i pilnuj ruchy.
Vera ja tez sie starałam i co miesiac czekałam az pewnego razu zaraz po owulce kilka dni zaczeły bolec piersi i zrobily sie jedrne i wrazliwe na dotyk w dniu okresu i pare dni jeszcze bolał brzuch jak na msc i czułam zmeczenie no i test 2 kreski.Powodzenia zycze.
vera- mi sie kres spóźnił dwa dni i miałam 2 upragnione kreski :)
Dziewczyny:))!!!!!!!!!
ANULECZKA MA JUZ CÓRKE PRZY SOBIE:)))
gabrysia przyszla na świat dzisiaj 13.10.2010 o godzinie 8.13 przez cc:))Waga 4600g i 58 cm . Jak anuleczka mi pisala ma czarne wloski i spi slodko kolo mamy:))Obie maja sie bardzo dobrze:)))
Anuleczko gratulacje jeszcze raz ode mnie i piotrusia:)))
<vera> mnie parę razy bolałby piersi w nocy ale zignorowałam to ponieważ już przestałam wierzyć, że kiedykolwiek mi się uda zajść w ciąże i myślałam, że to tylko mój wymysł...ale, że byłam pod kontrolą lekarza to kazał mi w dniu spodziewanej @ zrobić test i zobaczyłam te II upragnione kreseczki choć i tak nie uwierzyłam i pobiegałam w ten sam dzień jeszcze na betę, która potwierdziła ciąże:-D
<lilia60> no to nieźle, duża dzidzia, ekstra:-D Dziś znów pojawiły się te brudzenia, ale żadnych bóli czy skurczy, na całe szczęście mam dziś spotkanie ze swoją położną i będzie mnie badać:-) Przez telefon już jej o tym powiedziałam i mówiła, że bardzo dobrze, że to już tak powinno być bo organizm przygotowuje się do godziny 0 :-)
<anuleczka> WIELKIE GRATULACJE:-D no to już teraz moja kolej...
Wiecie takie dziwne ogarnia mnie uczucie, że jak pójdę na to badanie do szpitala do położnej to mnie jeszcze od razu zostawi...no zobaczymy:-)
buziaki:***
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57cm.
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm.
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm.
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52cm.
agniesszzka - 1 sierpnia CÓRCIA ??
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53cm.
anuleczka - Gabrysia, ur. 13.10.2010, 4600g, 58cm.
"Kalendarzyk porodów"
madzia27 - 19 października CÓRCIA
monikka26- 6 listopad SYNUŚ
asiulek_85 - 22 listopad SYNUŚ
lilia60 - 27 listopad SYNUŚ
kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ
Ayah28 - 21 marzec
Hej.
Anuleczka wielkie wielkie gratulacje tak wielkie jak twoja dzidzia jest.
Mój Pascal też był duzy ale ty bijesz wszelkie rekordy hahah jeszcze większe dziecko-super.
Gratuluje zdrowego malenstwa i niech rośnie dobrze i duzo pociechy dla rodziców.
Monia pozdrowionka dla Ciebie, mam nadzieje ze u Ciebie i Piotrusia wszystko ok.
Bo u nas tak.
Vera albo ktos tam pytal o objawy ciazy , u mnie poprostu okres sie zpoznial 2-3-4 dni nie pamietam dokladnie juz w tym momencie ile dni ale cos okolo 3-4 dni i zrobilam tak do głupot test ciążowy i pokazały sie upragnione od 2 lat 2 kreseczki na tescie i aż płakałam ze szczęścia.
Na drugi dzień powtórzyłam test bo nie dowierzałam i były dalej 2 kreski tyle ze mocniejsze ,bardziej widoczne i dalej płakałam jak głupia z radości...hahah
To tyle,tak to wygladało u mnie,zadnych większych objawów na samym początku nie miałam ,dopiero potem z biegiem ciąży.
Pozdrawiam
papa
do usłyszenia
Jestem dziś po spotkaniu z położną, zbadała mnie i powiedziała, że jeszcze pochodzę w dwupaku choć to nie jest pewne na 100% bo w każdej chwili może mnie wziąć;-)
Według badania organizm dopiero przygotowuje się na tą szczególną chwilę, a ja mogę mu teraz pomóc-doradziła dużo spacerów, ruchu i sexu;-D kazała dorwać męża bo powiedziała, że lepiej jeśli się samo zacznie niż żeby wywoływać przez kroplówkę.
Zrobiła mi też ktg z małą wszystko gra i jeszcze ma miejsce by brykać bo jej uciekała i się chowała i nie mogła mi podłączyć sprzętu-hehe;-D
Moje brudzenia są całkiem na miejscu, byleby nie nie było to krwawienie. Teraz więc mam wolne do przyszłego tygodnia bo jeśli nie urodzę to mam przyjść do gina w poniedziałek na usg, a do położnej w środę na badanie i kontrolę, albo mnie wtedy zostawi albo powie kiedy się zgłosić na wywołanie...
pozdrawiam:***
Anuleczka gratuluję i zdrówka życzę. To Danielek ma już siostrzyczkę ale na wspólne zabawy jeszcze musi trochę poczekać :) Jak znajdziesz wolną chwilkę to odezwij się co u Was. Buziaki
Madzia27 życzę powodzenia i trzymam kciuki bo teraz Twoja kolej. Dobrze ze wszystko w porzadku teraz tylko wyśpij się na zapas ;)bo niedlugo bedziesz o tym tylko marzyć. pozdrawiam
<AGATHA> dzięki:-) ale co do wyspania to chyba jednak nie dam rady bo roznosi mnie energia i nie w głowie mi leżenie czy spanie...no cóż nigdy nie przepadałam za dużą ilością snu, wiec może później nie będzie aż tak źle ;-) hehe
anuleczka-moje gratulacje :)
Anuleczko gratuluję z całego serducha !!! Wymiary "malutkiej" imponujące. Teraz chyba juz wiem czemu było planowane cięcie. Datę urodzin ma świetną - 13-go o 8.13-ście ! Dobrze, że to już za Wami. Buziaki dla całej rodzinki przesyłam wraz z Pawełkiem. Dużo zdrówka, mleczka i snu. Czekamy na relację z porodu.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
ps. Monia - jak się masz słomiana wdowo ? Pamiętaj o mężu, żeby Ci jakie głupoty z sąsiadem do głowy nie przyszły ! Pewnie u mamy masz stare, szkolne miłości :-). Napisz co u Was ?
Madzia27 - Powodzenia, bo jesteś następna do tych "przyjemności" :-).
A ja właśnie się szykuję na kolejne wesele. W tym roku to już 4-te. Więc: prasowanie, pakowanie... .
Pawełek zaczął chodzić. Śmiga, że hej. Miał zapięte raz takie szelki do chodzenia i to go bardzo ośmieliło. Na drugi dzień przeszedł sam kilka kroczków. Od tego momentu drepcze non stop. Choć od wczoraj trochę ostrożniej, bo się potknął na zabawce, poleciał na buźkę i rozwalił wargę. Krew się lała - oj joj joj ! Płacz na całą wieś. Ale ogólnie jest super.
Choć d kilku miesięcy na buzi ma takie liszaje, suchą, zaczerwienioną skórę. Pani doktor przepisała mu maść i dała Zyrtec raz dziennie po 6 kropli. Mówi, że to alergia a na testy jest za mały. Ale maść daje super efekty. Planuję też zmienic mleko z Nana na Bebiko, bo słyszałam, że jest mniej uczulający.
A co do pierwszej miesiączki po ciąży - bo taki temat tu był ostatnio to - ja właściwie to nie miałam takiej naturalnej. Bo po 6 tyg. jak poszłam do gina, to przepisał mi Cerazette. Tabletki anty. dla mam karmiących. Więc zaczęłam je jeść w dowolnym dniu. Po 1 czy 2 tyg. można nam się było seksić bez innego zabezpieczenia.Brałam je aż przestałam karmić. Potem zmieniłam na Regulon, ktory biorę do dziś. No i właściwie, to mam okres między opakowaniami tabletek ale wiem, że to nie jest ten naturalny.
Dopiero teraz o tym napisałam, ale ostatnio ze wszystkim jestem po tyłach. Buziolki dla wszyskich, dobranoc.
<Zuzia44> dzięki, próbuje wywołać tą "przyjemność" by urodzić małą o czasie lub z lekkim poślizgiem, byleby nie musiała być wywoływana na siłę. Dlatego dziś postanowiłam na kolanach umyć podłogi w mieszkaniu do tego łazienkę i klatkę, niedawno usiadłam i czekam czy coś się ruszy czy nie;-) Jutrzejszy dzionek też mam zaplanowany-zakupy i dalsze sprzątanie-chce się starać jak najwięcej ruszać...pozdrawiam
No Madzia tylko za mocno nie szoruj tej podłogi.
Powodzenia.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?