Moniu- widzialam na fcb ze Piotruś je ciasteczka, od kiedy zaczelas mu podawac? Ja Gabi kupilam te ryzowe po 7m-cu ale ona nie umie jesc, tak samo z chrupkami... Wiecej sie nabrudzi, nakrztusi niz zje nie mowiac co ja przezywam jak zaczyna kasłać...
MoniaW04-12-2010 21:06
Anikaa-piotrusiowi zaczełam bardzo wczesnie dawac te ryzowe, bodajze w 5 miesiacu mimo ze nie mial zabkow(pojawily sie w 8) ale szybko sie ich pozbylam bo sa beznadziejne, kupilam mu wiec chrupaczki mleczne z Hippa i on sobie je dziamolił mimo ze czasem dziąsłami ugryzł spory kawałek. ale od początku, czyli od kiedy umial ladnie chwytac dawalam mu skorke od chleba albo nawet np. pół precla i on wcinał go sobie))a to ciastko a fcb to on dziadkom ukradl ze stolu, strasznie twarde ale mu odpowieadalo bo sobie dziasla masowal:)))
nynka04-12-2010 22:55
Apropos ząbków i dziąsełek to ja się szybko pochwalę :)
Małgosia skończyła 5 miesięcy i pojawił jej się po 2 dniach pierwszy ząbek. A dziś wymacałam drugi! Hurraaa! będzie świetnie wyglądać na Boże Narodzenie :)
Na szczęście nie gorączkuje, nie płacze, śpi w nocy jak zawsze. Tylko wściekała się niemiłosiernie, wczoraj przez cały dzień musiałam ją nosić na rękach... chodziłam w kółko po domu, bo nie wolno mi było nawet stać, nie mówiąc już o siedzeniu! Zwiedzałyśmy i zwiedzałyśmy... aż mi pod wieczór sił brakowało. Gryzła wszystko ze złością, a jak jej smarowałam dziąsełka, to myślałam, że zje mi palca :) a dziś wymacałam właśnie tego drugiego ząbka :)
Mówisz Anika, że to wcześnie? Ja nie wiem jak inne dzieci ząbkują - u Małgosi "tfu, tfu", odpukać, poważniejszych problemów z tym nie mam.
Ja chyba miałam jakieś 6 miesięcy, jak zaczęłam ząbkować, a M miał 4 miesiące - czyli Małgosia ząbkuje jak należy :)
Uciekam, bo mi stęka w łóżeczku, chyba się budzi.
papa
Anikaaa05-12-2010 13:01
Moniu-mmusze kupic te ciasteczka, ryzowe jak i chrupki u nas odpadaja na chwile obecna...
Nynka- co dziecko to inaczej zabkuje, mnie pediatra mowila ze Gabi wczesnie wyjda ok 3m-ca a wyszly po 6 Mojej znajomej córcia ma 11m-cy i zadnego ząbka, najwaznejsze zeby sie nasze dzieciaki nie meczyly, no i im wczesniej wyjda tym wczesniej trzeba o te zabki dbac Powiedz mi Kochana ila Małgoś waży? Bo Moja Gabi to rekordy zaczyna bić już 9,5kg :/ urodzeniowa 3100:)
Ile ważą wasze dzieciaki dziewczyny?
agniesszzka05-12-2010 16:42
Hej dziewczyny ja mało się odzywam,ale regularnie podczytuje.
Moja Pati w sobote będzie miała 4 miesiące i już ma dwa ząbki.Nic na to nie wskazywalo nawet ostatnio zwróciłam na to uwage pediatrze.A ona powiedziała że do ząbkowania daleko.
Pozdrawiam
marynia05-12-2010 23:53
Zuziu, niestety nie będzie dalszych osiem miesięcy.
Straciłam kolejną ciążę! Już trzecią. Jest mi strasznie ciężko. Czeka mnie poradnia immunologiczna i genetyczna. Dokładnie wszystko potoczyło sie tak samo jak ostatnio. Mam chyba depresję, łzy mi się leją na zawołanie. A miały być cudowne święta!
Zuzia4406-12-2010 20:11
Maryniu jestem z Tobą. Na pewno bardzo Ci ciężko. Popłacz sobie słonko, płacz oczyszcza i uspokaja. Będzie dobrze, na pewno. Miej nadzieję i nie poddawaj się. Jeszcze wiele świąt przed Wami i na pewno kiedyś Was przybędzie. Musisz tylko nie poddawać się i walczyć o to z całych sił. Ale teraz odpoczywaj i wracaj do równowagi.
Będę czekać na szczęśliwe wieści od Ciebie.
Przesyłam moc serdecznych uścisków :-).
madzia2706-12-2010 22:18
Hey, co u Was?
<monikka26> i <asiulek_85> Jak sobie radzicie?
<lilia60> rozpakowałaś się już? No pochwal się Nam;-)
U Nas wszystko w porządku. w zeszły czwartek byliśmy na szczepieniu-zdecydowaliśmy się na 5w1 i pneumokoki(dzięki dziewczyny bo to Wasze wpisy pomogły mi zdecydować co wybrać;-) wróciłam się do poprzednich postów i postudiowałam co która brała).
Na razie dostała 5w1 i żółtaczkę, całe szczęście nic małej nie było, była spokojna jak zawsze i spała jak zawsze prawie cały dzień-hehe;-). Nóżki tylko altacetem w żelu smarowałam tak jak doktorka kazała.
W ten czwartek idziemy na pneumokoki bo lekarz nie chciał od razu małej szczepić na wszystko bo nie wiadomo było jak zareaguje na szczepionki.
Dziś też byliśmy na bioderkach i również wszystko gra, nawet nie muszę pieluszkować co mnie bardzo cieszy bo słyszałam, że dziewczynki częściej mają problemy z bioderkami niż chłopcy. Kontrola za 2miesiące.
<nynka> i <asiulek_85> co do karmienia w szpitalu to też latałam po butlę, wysł-----ąc przy tym dlaczego nie karmię i takie tam. Wkurzałam się jeszcze bardziej bo obok leżała dziewczyna która miała full pokarmu, odciągała i wylewała bo mały tyle nie zjadał.
Ja już całkowicie jestem na butli bo nula, nawet nie szło nic odciągnąć, trochę jestem wściekła, że malutka nie je z cyca, ale staram się nie załamywać tylko cieszę się, że jest zdrowa i jest coś czym mogę ją karmić. Przecież to nie moja wina bo ja bardzo chciałam karmić, ale widocznie wszystkiego nie można mieć i cieszę się, że mam Maję.
Tylko teraz sama muszę jakąś dietę zastosować by schudnąć, a wiecie jak to jest gdy masz świadomość, że możesz już wszystko jeść, ciężko...
<nynka> może czas pomyśleć o drugim skoro Małgoś tak szybko rośnie a chciałabyś maleństwo-hihi;-)
Mój M mi już wspomina o drugim-hehe;-P
My teraz jesteśmy na etapie przygotowań do chrztu, tzn.już prawie wszystko załatwione bo kościół i restauracja zarezerwowane, zaproszenia rozdane, ubranko, świeca i szatka kupione więc czekamy na 19grudnia:-)
Największy problem miałam ja bo w żadne swoje spodnie nie wejdę (od razu napiszę-nienawidzę sukienek i spódnic) a i w sklepie też nie za bardzo wchodziłam w większy rozmiar a wielgaśnych zaś nie chciałam brać bo w jednym miejscu leżały dobrze a w innym wisiały:-/ Na całe szczęście już znalazłam i raczej mam w czym iść-hihi:-)
pozdrawiam serdecznie:-***
madzia2707-12-2010 08:51
aaaaaaa i chciałam Wa powiedzieć, że moja Majusia ma 54,5cm i waży 3940g to tak jak niektóre Wasze pociechy zaraz po urodzeniu lub niedługo po...
Moja tyle miała w 7tyg. teraz leci nam 8 ;-)
nynka07-12-2010 09:16
Madzia 27: No, czyba jeszcze na głowę nie upadłam :) Małgosia musi troszkę poczekać na rodzeństwo. Cała moja uwaga i cały mój czas muszę jej poświęcać, bo inaczej jest nieznośna :)
Małgoś ma 80cm i waży jakoś 9 kilo pewnie (ostatnio ważyłam ją ok 4 tygodnie temu i miała 8,5kg). A minęło jej 5 miesięcy i 1 tydzień. :) Zdecydowanie nie wygląda na tyle :D Ale - jak już mówiłam - pani doktor powiedziała, że się nie dziwi temu, bo "jacy rodzice, taka córcia". Bedzie z niej po prostu wysoka dziewucha :)
kasia033307-12-2010 12:25
nynka- duża jest Małgosia :) Moja wiki niewiele ponad 7 kilo pewnie waży miałysmy iść na szczepienie ale Wiki dalej przeziębiona dzisiaj idziemy do lekarza może zmieni jej doktorka syropki.
asiulek_8507-12-2010 16:08
Hej :)
madzia27 no jakoś sobie radzimy z każdym dniem jest coraz lepiej ;)
Mały też przesypia nam całe dnie a w nocy daje czadu...
Walczymy z nim żeby spał w łóżeczku bo najlepiej to by spał przy moim cycusiu :)
Raz nawet przysnęliśmy i cała się zalałam mlekiem.
A narzekałam na jego brak a teraz jak mały za długo śpi to piersi jak kamienie no i się najada bo śpi po 4 godziny.
Dzisiaj mieliśmy piękną noc bo spał w łóżeczku i właśnie ponad 4 godziny potem karmienie, troszkę po marudził i znowu spał od 4 do 8 :)
Kąpiele lubi ale już kosmetykę końcową nie za bardzo ;)
M go kąpie a ja asystuje i kończę na przewijaku.
Z każdym dniem się docieramy i czekamy na pierwszy spacerek bo położna mówiła żeby poczekać te 2 tygodnie.
Ale już 2 razy byliśmy u babci która mieszka 10 km od nas :)
lilia kochana no pochwal się maleństwem :)
Pozdrawiam!!
malwina7707-12-2010 19:39
o jejku jak mnie tu dawno nie było:) Ayah28 i Akszeinga1 być może mnie jeszcze pamiętają:) Kochane ja urodziłam 11.09.2009 córeczkę Hanię. całe 4.200g i 56cm:) Pisałyśmy razem jeszcze w wątku starających się:) Gratuluję Wam dzieciaczków i widzę że Ayah się rozpęziła i już w marcu będzie synek! Super:) gratulacje kochana! ja mam już 2 także mi wystarczy:)
malwina7707-12-2010 19:58
pozdrawiam również anuleczkę:) gratuluję 2 pociech:)
Cześć dziewczyny
Maryniu-bardzo mi przykro,do końca wierzyłam ,ze się uda.Zrób wszystkie mozliwe badania-żeby znalezc przyczyne.Płacz to oczyszcza-życze Ci wszystkiego dobrego -trzymaj się ciepło
Dziewczyny ,mam do Was pytanie ,jaka macie temperature w nocy, w sypialni waszych maluszków bo u mnie tak 20 stopni,M twierdzi ,ze jest zimno ja ,ze za ciepło (jestem alergiczka i po prostu budze sie i dusze jak jest za ciepło)cięzko sie oddycha-a u Was jak jest?
Co do wagi mój słodziak ma 5 i pół mies,a waży ponad 8 kg ,jak sie ur całe 4kg-ponad 4 przybył
A i jeszcze jedno tu widze dziewczyne która urodziła dzidzie 5 kg ,-no serdecznie gratuluje i podziwiam
Trzymajcie sie
Maryniu-kiedys wyjdzie słoneczko -całuje mocno
madzia2708-12-2010 13:41
<asiula11> u mnie przeważnie ta temperatura jest w okolicach 22-24 stopni.
klaudia2808-12-2010 14:55
Hej.
U mnie jest 22 - 22,5 stopnia
MoniaW08-12-2010 15:54
Hey Asiu:))
U nas w sypialni jest 19no max 20 stopni:)
dziewczyny ja oszaleje,ząb mi rośnie i już nic mi nie pomaga:(((Już wiem jak nasze dzieciaczki cierpią:(((Do tego mam doła bo mąz wyjechał i pprzyjezie w wigilie;....
katka3208-12-2010 20:49
u nas w dzień tak 20 - 21 stopni a na noc 18-19
zauważyłam że jak jest za ciepło to mały kręci sie i stęka .....
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
Moniu- widzialam na fcb ze Piotruś je ciasteczka, od kiedy zaczelas mu podawac? Ja Gabi kupilam te ryzowe po 7m-cu ale ona nie umie jesc, tak samo z chrupkami... Wiecej sie nabrudzi, nakrztusi niz zje nie mowiac co ja przezywam jak zaczyna kasłać...
Anikaa-piotrusiowi zaczełam bardzo wczesnie dawac te ryzowe, bodajze w 5 miesiacu mimo ze nie mial zabkow(pojawily sie w 8) ale szybko sie ich pozbylam bo sa beznadziejne, kupilam mu wiec chrupaczki mleczne z Hippa i on sobie je dziamolił mimo ze czasem dziąsłami ugryzł spory kawałek. ale od początku, czyli od kiedy umial ladnie chwytac dawalam mu skorke od chleba albo nawet np. pół precla i on wcinał go sobie))a to ciastko a fcb to on dziadkom ukradl ze stolu, strasznie twarde ale mu odpowieadalo bo sobie dziasla masowal:)))
Apropos ząbków i dziąsełek to ja się szybko pochwalę :)
Małgosia skończyła 5 miesięcy i pojawił jej się po 2 dniach pierwszy ząbek. A dziś wymacałam drugi! Hurraaa! będzie świetnie wyglądać na Boże Narodzenie :)
Na szczęście nie gorączkuje, nie płacze, śpi w nocy jak zawsze. Tylko wściekała się niemiłosiernie, wczoraj przez cały dzień musiałam ją nosić na rękach... chodziłam w kółko po domu, bo nie wolno mi było nawet stać, nie mówiąc już o siedzeniu! Zwiedzałyśmy i zwiedzałyśmy... aż mi pod wieczór sił brakowało. Gryzła wszystko ze złością, a jak jej smarowałam dziąsełka, to myślałam, że zje mi palca :) a dziś wymacałam właśnie tego drugiego ząbka :)
Mówisz Anika, że to wcześnie? Ja nie wiem jak inne dzieci ząbkują - u Małgosi "tfu, tfu", odpukać, poważniejszych problemów z tym nie mam.
Ja chyba miałam jakieś 6 miesięcy, jak zaczęłam ząbkować, a M miał 4 miesiące - czyli Małgosia ząbkuje jak należy :)
Uciekam, bo mi stęka w łóżeczku, chyba się budzi.
papa
Moniu-mmusze kupic te ciasteczka, ryzowe jak i chrupki u nas odpadaja na chwile obecna...
Nynka- co dziecko to inaczej zabkuje, mnie pediatra mowila ze Gabi wczesnie wyjda ok 3m-ca a wyszly po 6 Mojej znajomej córcia ma 11m-cy i zadnego ząbka, najwaznejsze zeby sie nasze dzieciaki nie meczyly, no i im wczesniej wyjda tym wczesniej trzeba o te zabki dbac Powiedz mi Kochana ila Małgoś waży? Bo Moja Gabi to rekordy zaczyna bić już 9,5kg :/ urodzeniowa 3100:)
Ile ważą wasze dzieciaki dziewczyny?
Hej dziewczyny ja mało się odzywam,ale regularnie podczytuje.
Moja Pati w sobote będzie miała 4 miesiące i już ma dwa ząbki.Nic na to nie wskazywalo nawet ostatnio zwróciłam na to uwage pediatrze.A ona powiedziała że do ząbkowania daleko.
Pozdrawiam
Zuziu, niestety nie będzie dalszych osiem miesięcy.
Straciłam kolejną ciążę! Już trzecią. Jest mi strasznie ciężko. Czeka mnie poradnia immunologiczna i genetyczna. Dokładnie wszystko potoczyło sie tak samo jak ostatnio. Mam chyba depresję, łzy mi się leją na zawołanie. A miały być cudowne święta!
Maryniu jestem z Tobą. Na pewno bardzo Ci ciężko. Popłacz sobie słonko, płacz oczyszcza i uspokaja. Będzie dobrze, na pewno. Miej nadzieję i nie poddawaj się. Jeszcze wiele świąt przed Wami i na pewno kiedyś Was przybędzie. Musisz tylko nie poddawać się i walczyć o to z całych sił. Ale teraz odpoczywaj i wracaj do równowagi.
Będę czekać na szczęśliwe wieści od Ciebie.
Przesyłam moc serdecznych uścisków :-).
Hey, co u Was?
<monikka26> i <asiulek_85> Jak sobie radzicie?
<lilia60> rozpakowałaś się już? No pochwal się Nam;-)
U Nas wszystko w porządku. w zeszły czwartek byliśmy na szczepieniu-zdecydowaliśmy się na 5w1 i pneumokoki(dzięki dziewczyny bo to Wasze wpisy pomogły mi zdecydować co wybrać;-) wróciłam się do poprzednich postów i postudiowałam co która brała).
Na razie dostała 5w1 i żółtaczkę, całe szczęście nic małej nie było, była spokojna jak zawsze i spała jak zawsze prawie cały dzień-hehe;-). Nóżki tylko altacetem w żelu smarowałam tak jak doktorka kazała.
W ten czwartek idziemy na pneumokoki bo lekarz nie chciał od razu małej szczepić na wszystko bo nie wiadomo było jak zareaguje na szczepionki.
Dziś też byliśmy na bioderkach i również wszystko gra, nawet nie muszę pieluszkować co mnie bardzo cieszy bo słyszałam, że dziewczynki częściej mają problemy z bioderkami niż chłopcy. Kontrola za 2miesiące.
<nynka> i <asiulek_85> co do karmienia w szpitalu to też latałam po butlę, wysł-----ąc przy tym dlaczego nie karmię i takie tam. Wkurzałam się jeszcze bardziej bo obok leżała dziewczyna która miała full pokarmu, odciągała i wylewała bo mały tyle nie zjadał.
Ja już całkowicie jestem na butli bo nula, nawet nie szło nic odciągnąć, trochę jestem wściekła, że malutka nie je z cyca, ale staram się nie załamywać tylko cieszę się, że jest zdrowa i jest coś czym mogę ją karmić. Przecież to nie moja wina bo ja bardzo chciałam karmić, ale widocznie wszystkiego nie można mieć i cieszę się, że mam Maję.
Tylko teraz sama muszę jakąś dietę zastosować by schudnąć, a wiecie jak to jest gdy masz świadomość, że możesz już wszystko jeść, ciężko...
<nynka> może czas pomyśleć o drugim skoro Małgoś tak szybko rośnie a chciałabyś maleństwo-hihi;-)
Mój M mi już wspomina o drugim-hehe;-P
My teraz jesteśmy na etapie przygotowań do chrztu, tzn.już prawie wszystko załatwione bo kościół i restauracja zarezerwowane, zaproszenia rozdane, ubranko, świeca i szatka kupione więc czekamy na 19grudnia:-)
Największy problem miałam ja bo w żadne swoje spodnie nie wejdę (od razu napiszę-nienawidzę sukienek i spódnic) a i w sklepie też nie za bardzo wchodziłam w większy rozmiar a wielgaśnych zaś nie chciałam brać bo w jednym miejscu leżały dobrze a w innym wisiały:-/ Na całe szczęście już znalazłam i raczej mam w czym iść-hihi:-)
pozdrawiam serdecznie:-***
aaaaaaa i chciałam Wa powiedzieć, że moja Majusia ma 54,5cm i waży 3940g to tak jak niektóre Wasze pociechy zaraz po urodzeniu lub niedługo po...
Moja tyle miała w 7tyg. teraz leci nam 8 ;-)
Madzia 27: No, czyba jeszcze na głowę nie upadłam :) Małgosia musi troszkę poczekać na rodzeństwo. Cała moja uwaga i cały mój czas muszę jej poświęcać, bo inaczej jest nieznośna :)
Małgoś ma 80cm i waży jakoś 9 kilo pewnie (ostatnio ważyłam ją ok 4 tygodnie temu i miała 8,5kg). A minęło jej 5 miesięcy i 1 tydzień. :) Zdecydowanie nie wygląda na tyle :D Ale - jak już mówiłam - pani doktor powiedziała, że się nie dziwi temu, bo "jacy rodzice, taka córcia". Bedzie z niej po prostu wysoka dziewucha :)
nynka- duża jest Małgosia :) Moja wiki niewiele ponad 7 kilo pewnie waży miałysmy iść na szczepienie ale Wiki dalej przeziębiona dzisiaj idziemy do lekarza może zmieni jej doktorka syropki.
Hej :)
madzia27 no jakoś sobie radzimy z każdym dniem jest coraz lepiej ;)
Mały też przesypia nam całe dnie a w nocy daje czadu...
Walczymy z nim żeby spał w łóżeczku bo najlepiej to by spał przy moim cycusiu :)
Raz nawet przysnęliśmy i cała się zalałam mlekiem.
A narzekałam na jego brak a teraz jak mały za długo śpi to piersi jak kamienie no i się najada bo śpi po 4 godziny.
Dzisiaj mieliśmy piękną noc bo spał w łóżeczku i właśnie ponad 4 godziny potem karmienie, troszkę po marudził i znowu spał od 4 do 8 :)
Kąpiele lubi ale już kosmetykę końcową nie za bardzo ;)
M go kąpie a ja asystuje i kończę na przewijaku.
Z każdym dniem się docieramy i czekamy na pierwszy spacerek bo położna mówiła żeby poczekać te 2 tygodnie.
Ale już 2 razy byliśmy u babci która mieszka 10 km od nas :)
lilia kochana no pochwal się maleństwem :)
Pozdrawiam!!
o jejku jak mnie tu dawno nie było:) Ayah28 i Akszeinga1 być może mnie jeszcze pamiętają:) Kochane ja urodziłam 11.09.2009 córeczkę Hanię. całe 4.200g i 56cm:) Pisałyśmy razem jeszcze w wątku starających się:) Gratuluję Wam dzieciaczków i widzę że Ayah się rozpęziła i już w marcu będzie synek! Super:) gratulacje kochana! ja mam już 2 także mi wystarczy:)
pozdrawiam również anuleczkę:) gratuluję 2 pociech:)
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57cm.
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm.
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55cm.
malwina77 - Hania, ur.11.09.2009, 4.200g, 56 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm.
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
Asiula11 - Alexander,ur.23.06.2010, 4000gr, 53 cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52cm.
agniesszzka - Patrycja, 11.08.2010, 3400g, 55 cm.
anuleczka - Gabrysia, ur. 13.10.2010, 4600g, 58cm.
madzia27 - Maja, ur. 17.10.2010, 2750g, 52cm.
monikka26 - Marcelek, ur. 10.11.2010, 5050g, ? cm.
asiulek_85 - Karolek, ur. 26.11.2010, 3870g, 55 cm.
"Kalendarzyk porodów"
lilia60 - 27 listopad SYNUŚ
kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ
Ayah28 - 21 marzec SYNUŚ
Cześć dziewczyny
Maryniu-bardzo mi przykro,do końca wierzyłam ,ze się uda.Zrób wszystkie mozliwe badania-żeby znalezc przyczyne.Płacz to oczyszcza-życze Ci wszystkiego dobrego -trzymaj się ciepło
Dziewczyny ,mam do Was pytanie ,jaka macie temperature w nocy, w sypialni waszych maluszków bo u mnie tak 20 stopni,M twierdzi ,ze jest zimno ja ,ze za ciepło (jestem alergiczka i po prostu budze sie i dusze jak jest za ciepło)cięzko sie oddycha-a u Was jak jest?
Co do wagi mój słodziak ma 5 i pół mies,a waży ponad 8 kg ,jak sie ur całe 4kg-ponad 4 przybył
A i jeszcze jedno tu widze dziewczyne która urodziła dzidzie 5 kg ,-no serdecznie gratuluje i podziwiam
Trzymajcie sie
Maryniu-kiedys wyjdzie słoneczko -całuje mocno
<asiula11> u mnie przeważnie ta temperatura jest w okolicach 22-24 stopni.
Hej.
U mnie jest 22 - 22,5 stopnia
Hey Asiu:))
U nas w sypialni jest 19no max 20 stopni:)
dziewczyny ja oszaleje,ząb mi rośnie i już nic mi nie pomaga:(((Już wiem jak nasze dzieciaczki cierpią:(((Do tego mam doła bo mąz wyjechał i pprzyjezie w wigilie;....
u nas w dzień tak 20 - 21 stopni a na noc 18-19
zauważyłam że jak jest za ciepło to mały kręci sie i stęka .....
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?