Cześć Mamuśki, ja też jestem, choć mam duużo pracy, Gosia śpi, miałam się przygotować na jutrzejsze zajęcia na uczelni.
No to ja tak szybko. Gocha ma już 16,5 miesiąca, i jest prawdziwą GOCHĄ :) I wzrostem, i wagą i temperamentem. Dziś na przykład popisała się wyjątkową histerią przy usypianiu (dzięki Bogu jeszcze ma 2 - czasem 1 - drzemki w ciągu dnia). W nocy śpi dobrze, jeśli nie ząbkuje. Ząbki od dawna ma wszystkie do 4, myślę, że na 5 jeszcze poczekamy, więc i nocki spokojniejsze będą jeszcze przez jakiś czas.
Wzrostem wygląda jak sporawy dwuipółlatek (porównanie mam z dziećmi znajomych), ale proporcje jeszcze inne niż tamte dzieci, więc wygląda jak wielkie mądrujące się bobo :) W większości przypadków możemy się już nawzajem dogadać, zna dużo pojedynczych słówek, mało ma takich swoich zupełnie niezrozumiałych dla obcych. Jest bardzo radosna i uwielbia inne dzieci i zwierzątka. Od jakiegoś też czasu pała miłością do dzieci, zabawek, zwierzątek - wycałowałaby na śmierć. Niestety nie lubi całować dorosłych, nawet rodziców całuje od święta. Ale mimo to jest straszną przylepą i przytualskiem, co jest z jednej strony rozbrajające, a z drugiej trudno jest nosić wiecznie na rękach dziecko ważące już pewnie jakieś 14 kilo.
Na spacerach gosia nie cierpi siedzieć w wózku, biega wszędzie, najchętniej tam, gdzie nie wolno i nie pozwala się prowadzić za rękę - wszystko siama-siama.
Z jedzeniem bywa różnie, od jakiegoś czasu nie je żadnych produktów mlecznych poza kaszą z butli na wieczór i kawą zbożową na mleku. Cudowałam, kombinowałam... nie mogę jej zachęcić, więc nie nalegam, żeby jej nie zniechęcić całkiem. A poza tym... uwielbia ogórki kiszone, kabanosy i duszoną rybę. Pieczywo je "suche", - raz przykleiła mi kromkę z masłem do czoła na znak protestu i zażądała chlebuś niesmarowany :)
Ogólnie Gosia daje w kość swoim energicznym temperamentem i porywczością, ale przynosi też mnóstwo uciechy - zawsze coś zaskakującego i zabawnego zrobi lub powie. Uwielbia śpiewać i tańczyć, rządzi swoim o 7 tygodni młodszym kuzynem. Oj, będzie z niej urwis!
Po feriach wracam do pracy do szkoły, poza tym studia w weekendy... przeraża mnie to... No, ale jakoś to będzie...
Uciekam, zabieram się za robote, piszcie mamuśki!
Justyśka1234511-11-2011 14:28
Cześć nynka widać z Twojej córuni taki mały urwisek :-). Moja też czasem śpi w południe to troszkę jest spokoju. Dzisiaj akurat niechce iść spać tylko się bawi. Weźmie sobie lalke i ubiera, i karmi i usypia. To jest jej taki dzidziuś ha ha ha . Już doczekać się nie może kiedy będzie bawić braciszka. A mnie ten ostatni miesiąc to tak się dluzy. 8 miesięcy szybciej zleciało niź ten ostatni miesiąc. Już jest spakowana. Może wcześniej wyjadę do szpitala. Niewiem jak to będzie bo z USG wychodzi 40 tydzień 10 grudnia, a z obliczeń wychodzi 28 grudzień. Doktorka mówiła że albo duże będzie dziecko albo wcześniej urodze. Już doczekać się nie mogę. Pozdrawiam Wszystkie Mamusie
AGATHA16-11-2011 15:55
Oj tez sie dawno nie odzywalam ale przyznaje ze wpis kochanej Anuleczki poruszył me palce do klikania wiec pisze. Alex dokladnie za 2 tyg. konczy 2 latka i raczej nie moge na niego narzekac, owszem zdaza mu sie buntowac w sklepie albo nie chce wracac z placu zabaw ale przewaznie udaje mi sie odciagnac jego uwage i zaproponowac cos ciekawszego. Przyznaje nieraz musze sie nagłowic ale jest ok. W nocy czasami budzi sie przerazony tak bardzo że ciezko mi go uspokoic, przypuszczam ze to koszmary senne. Niestety po takich nocnych trzech pobudkach i za kazdym razem 20minutowym płaczu mam cały dzien do bani i zly nastroj ktory niekiedy odbija sie na synku.
Anuleczko tak sie ciesze ze sie cieszysz (ha ha) z dzieciaczkow, ze wreszcie dostrzeglas te pozytywna strone malej roznicy wieku pomiedzy dziecmi. Ja bardzo bym chciala drugie ale zaleznie od nastroju nie potrafie sie zdecydowac.
Nynka- u nas z Alexem jest odwrotnie jesli chodzi o gabaryty. Jest raczej drobny choc uwielbia jesc, oczywiscie ma tez swoje upodobania kulinarne ale na tym etapie to ponoc normalka :)
Justys- coreczka pewnie tez sie nie moze doczekac malenstwa. W koncu w domu pojawi sie prawdziwy dzidzus! Życze cierpliwosci, wytrwalosci i spokojnych nocek :)
Justyśka1234516-11-2011 16:14
AGATHA dziękuję bardzo ;-). Moja to teraz tak sobie wykombinowala ze cały dzień chodzi za mną i chce żebym się z nią bawila. A jak tylko na chwilę się połozę to płacze bo nie ma się z nią kto bawić :-(. Normalnie aż czasami brak mi sił, a jak będzie drugi bobas to niewiem jak to będzie. Już jest 35 tydzień i waga maluszka 2800gram. Rośnie jak niewiem. A widzę że coraz większy mam apetyt. A już przytyłam 16 kg.
asiulek_8517-11-2011 10:59
Cześć dziewczyny :) ja przestałam tu zagladać bo wydawało mi się że chyba piszę sama do siebie :)
U nas wszystko dobrze :) Karol rośnie jak na drożdzach.
W następną sobotę kończy rok :)
Od niedzieli chodzi całą parą!! Taka jestem z niego dumna :)
Ma 6 ząbków (4 u góry i 2 na dole).
Z jedzeniem jest całkiem dobrze.
Poza tym urwis z niego niesamowity.. broi i nie słucha się moich zakazów.
W nocy śpi dobrze ale ma czasami ochotę wstać sobie na mleczko o różnych nocnych porach więc je i śpi dalej do 8 :)
Ja dalej jestem znim w domu i nie pracuję.
Mam nadzieję że niedługo się to zmieni :) wolę nie zapeszać....
Pozdrawiam Was wszystkie i z miłą chęcią poczytam co nowego u reszty mamuś i ich pociech :D
Justyśka1234520-11-2011 10:46
Cześć dziewczyny co tam u Was słychać ciekawego? Jak dzieciaczki?
Mnie dziś złapał katar i kiepsko się czuje. Na dodatek maluszek słabo się kręci w brzusiu:-( .Słyszałam że powinno się liczyć ruchy i w ciągu 2 godzin powinno być ich 10. Którejś nocy od 1 do 6 maluszek się nie ruszał :-(. Już sama niewiem co mam o tym myśleć. Jak było u Was dziewczyny z tymi ruchami? Pozdrawiam Wszystkie mamusie
Justyśka1234510-12-2011 20:50
Widzę że forum umarło :-(. Taka cisza
AGATHA14-12-2011 17:52
Czesc kochane widze ze niewiele sie tu dzieje ale chcialam sie z Wami czyms podzielic. W czwartek okazało sie ze jestem w ciąży, bardzo sie ucieszylam choc nie liczyłam na nią. Niestety z powodu tej mojej niewiary brałam Furaginum bo przyplątała mi sie silna infekcja dróg moczowych. Wczoraj byłam u ginka, powinien byc wg OM 6t.c tymczasem ledwie cos widac i wyglada bardziej na 4i pol tygodnia. Jade jeszcze jutro podejrzec co sie dzieje bo moj gin wyjezdza w piatek na urlop i wroci dopiero 8 stycznia. Strasznie sie martwie bo odczuwam ból pleców ktroy jest symptomem poronienia. Wg lekarza do 8t.c jest wszystko albo nic wiec pozostaje mi czekac...Najgorsze jest to ze od poczatku infekcji nie mialam w ogole badan moczu a mam wrazenia ze infekcja jest niewyleczona do konca. No coz jak dawno nie pisałam tak teraz sie rozpisałam za wszystkie czasy.
Monia podczytujesz czasem forum??
MoniaW15-12-2011 10:55
Agatko jestem:))
Czesto tu zagladam ale nie mam kiedy napisac przy moich urwisach, wlasnie jednego sie pozbylam drugie udaje ze spi...
Kochana, p[oryczalam sie bo jak w lustrze zobaczylam moja historie sprzed roku....
U mnie bylo przesuniecie w owu i powinien byc 6 a byl 4 tydzien ciazy i tez wszystko stanelo pod znakiem zapytania...
Kochana ja trzymam za ciebie kciuki:)))Bedzie dobrze:))
Czesciej jestem na nk badz fbc więc jak masz ochote to tam do mnie pisz:)))Caluje cie mocno i czekam na wiesci:))
Justyśka1234519-12-2011 23:01
Cześć dziewczyny ja jestem w szpitalu. Urodziłam dziś przez cięcie cesarskie syna z wagą prawie 4 kg
anuleczka21-12-2011 18:42
Justyśka moje gratulacje, najgorsze masz już za sobą, teraz pozostaje ci "rozchodzić" ranę i do domu. A tam to już inna historia ;)
Zdrowych Wesołych Świąt dla wszystkich mamusiek i ich pociech
Justyśka1234521-12-2011 23:22
Anuleczka dziękuję bardzo. Ja może jutro już wyjde jak małemu nie zwiększy się żółtaczka.straszny głodomorek z niego. Ja sie chociaż godz zdrzemnełam na niewygodnym łóżku. 2 noce wcale nie spalam bo jak się położyłam to znowu ciężko było bardzo wstać. Ale cóż trzeba wszystko przeżyć dla malutkiej kruszynki. Grunt że zdrowy a z resztą to sobie poradzę.
agniesszzka23-12-2011 13:55
Gratulacje dla MAMY.Niech się maleństwo zdrowo chowa.
Justyśka1234524-12-2011 03:17
Agnieszka dziękuję bardzo. Ja jestem w domu. Mały trochę juz rozrabia i tylko przy cycu by siedział ;-).
agniesszzka26-12-2011 21:10
Dziewczyny musze się z Wami podzielić moją radością.Dziś zrobiłam teścik i dwie kreseczki!!!!
Strasznie się ciesze mam nadzieje że ciąża będzie się rozwijać.Pozdrawiam
Justyśka12345 GRATULACJE!!!! dopisz dane synka do kalendarzyka.
Zafasolkowanym też gratuluję i trzymam kciuki mocno!!!!
I też proszę o dopisanie się do kalendarzyka :)
Może w końcu forum odżyje....
Justyśka1234529-12-2011 14:45
Cześć dziewczyny ja tak tylko na chwilę póki mały grzeczny ;-). Czyli tak Michał urodził się 19 grudnia Przez cięcie cesarkie z wagą 3990gram i długość 55 cm. Moja córka jaka zazdrosna to szok. Nawet teraz już mruczy żeby się z nią pobawić, więc kończę. Jak znajdę chwilę to coś napisze. Pozdrawiam
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
Cześć Mamuśki, ja też jestem, choć mam duużo pracy, Gosia śpi, miałam się przygotować na jutrzejsze zajęcia na uczelni.
No to ja tak szybko. Gocha ma już 16,5 miesiąca, i jest prawdziwą GOCHĄ :) I wzrostem, i wagą i temperamentem. Dziś na przykład popisała się wyjątkową histerią przy usypianiu (dzięki Bogu jeszcze ma 2 - czasem 1 - drzemki w ciągu dnia). W nocy śpi dobrze, jeśli nie ząbkuje. Ząbki od dawna ma wszystkie do 4, myślę, że na 5 jeszcze poczekamy, więc i nocki spokojniejsze będą jeszcze przez jakiś czas.
Wzrostem wygląda jak sporawy dwuipółlatek (porównanie mam z dziećmi znajomych), ale proporcje jeszcze inne niż tamte dzieci, więc wygląda jak wielkie mądrujące się bobo :) W większości przypadków możemy się już nawzajem dogadać, zna dużo pojedynczych słówek, mało ma takich swoich zupełnie niezrozumiałych dla obcych. Jest bardzo radosna i uwielbia inne dzieci i zwierzątka. Od jakiegoś też czasu pała miłością do dzieci, zabawek, zwierzątek - wycałowałaby na śmierć. Niestety nie lubi całować dorosłych, nawet rodziców całuje od święta. Ale mimo to jest straszną przylepą i przytualskiem, co jest z jednej strony rozbrajające, a z drugiej trudno jest nosić wiecznie na rękach dziecko ważące już pewnie jakieś 14 kilo.
Na spacerach gosia nie cierpi siedzieć w wózku, biega wszędzie, najchętniej tam, gdzie nie wolno i nie pozwala się prowadzić za rękę - wszystko siama-siama.
Z jedzeniem bywa różnie, od jakiegoś czasu nie je żadnych produktów mlecznych poza kaszą z butli na wieczór i kawą zbożową na mleku. Cudowałam, kombinowałam... nie mogę jej zachęcić, więc nie nalegam, żeby jej nie zniechęcić całkiem. A poza tym... uwielbia ogórki kiszone, kabanosy i duszoną rybę. Pieczywo je "suche", - raz przykleiła mi kromkę z masłem do czoła na znak protestu i zażądała chlebuś niesmarowany :)
Ogólnie Gosia daje w kość swoim energicznym temperamentem i porywczością, ale przynosi też mnóstwo uciechy - zawsze coś zaskakującego i zabawnego zrobi lub powie. Uwielbia śpiewać i tańczyć, rządzi swoim o 7 tygodni młodszym kuzynem. Oj, będzie z niej urwis!
Po feriach wracam do pracy do szkoły, poza tym studia w weekendy... przeraża mnie to... No, ale jakoś to będzie...
Uciekam, zabieram się za robote, piszcie mamuśki!
Cześć nynka widać z Twojej córuni taki mały urwisek :-). Moja też czasem śpi w południe to troszkę jest spokoju. Dzisiaj akurat niechce iść spać tylko się bawi. Weźmie sobie lalke i ubiera, i karmi i usypia. To jest jej taki dzidziuś ha ha ha . Już doczekać się nie może kiedy będzie bawić braciszka. A mnie ten ostatni miesiąc to tak się dluzy. 8 miesięcy szybciej zleciało niź ten ostatni miesiąc. Już jest spakowana. Może wcześniej wyjadę do szpitala. Niewiem jak to będzie bo z USG wychodzi 40 tydzień 10 grudnia, a z obliczeń wychodzi 28 grudzień. Doktorka mówiła że albo duże będzie dziecko albo wcześniej urodze. Już doczekać się nie mogę. Pozdrawiam Wszystkie Mamusie
Oj tez sie dawno nie odzywalam ale przyznaje ze wpis kochanej Anuleczki poruszył me palce do klikania wiec pisze. Alex dokladnie za 2 tyg. konczy 2 latka i raczej nie moge na niego narzekac, owszem zdaza mu sie buntowac w sklepie albo nie chce wracac z placu zabaw ale przewaznie udaje mi sie odciagnac jego uwage i zaproponowac cos ciekawszego. Przyznaje nieraz musze sie nagłowic ale jest ok. W nocy czasami budzi sie przerazony tak bardzo że ciezko mi go uspokoic, przypuszczam ze to koszmary senne. Niestety po takich nocnych trzech pobudkach i za kazdym razem 20minutowym płaczu mam cały dzien do bani i zly nastroj ktory niekiedy odbija sie na synku.
Anuleczko tak sie ciesze ze sie cieszysz (ha ha) z dzieciaczkow, ze wreszcie dostrzeglas te pozytywna strone malej roznicy wieku pomiedzy dziecmi. Ja bardzo bym chciala drugie ale zaleznie od nastroju nie potrafie sie zdecydowac.
Nynka- u nas z Alexem jest odwrotnie jesli chodzi o gabaryty. Jest raczej drobny choc uwielbia jesc, oczywiscie ma tez swoje upodobania kulinarne ale na tym etapie to ponoc normalka :)
Justys- coreczka pewnie tez sie nie moze doczekac malenstwa. W koncu w domu pojawi sie prawdziwy dzidzus! Życze cierpliwosci, wytrwalosci i spokojnych nocek :)
AGATHA dziękuję bardzo ;-). Moja to teraz tak sobie wykombinowala ze cały dzień chodzi za mną i chce żebym się z nią bawila. A jak tylko na chwilę się połozę to płacze bo nie ma się z nią kto bawić :-(. Normalnie aż czasami brak mi sił, a jak będzie drugi bobas to niewiem jak to będzie. Już jest 35 tydzień i waga maluszka 2800gram. Rośnie jak niewiem. A widzę że coraz większy mam apetyt. A już przytyłam 16 kg.
Cześć dziewczyny :) ja przestałam tu zagladać bo wydawało mi się że chyba piszę sama do siebie :)
U nas wszystko dobrze :) Karol rośnie jak na drożdzach.
W następną sobotę kończy rok :)
Od niedzieli chodzi całą parą!! Taka jestem z niego dumna :)
Ma 6 ząbków (4 u góry i 2 na dole).
Z jedzeniem jest całkiem dobrze.
Poza tym urwis z niego niesamowity.. broi i nie słucha się moich zakazów.
W nocy śpi dobrze ale ma czasami ochotę wstać sobie na mleczko o różnych nocnych porach więc je i śpi dalej do 8 :)
Ja dalej jestem znim w domu i nie pracuję.
Mam nadzieję że niedługo się to zmieni :) wolę nie zapeszać....
Pozdrawiam Was wszystkie i z miłą chęcią poczytam co nowego u reszty mamuś i ich pociech :D
Cześć dziewczyny co tam u Was słychać ciekawego? Jak dzieciaczki?
Mnie dziś złapał katar i kiepsko się czuje. Na dodatek maluszek słabo się kręci w brzusiu:-( .Słyszałam że powinno się liczyć ruchy i w ciągu 2 godzin powinno być ich 10. Którejś nocy od 1 do 6 maluszek się nie ruszał :-(. Już sama niewiem co mam o tym myśleć. Jak było u Was dziewczyny z tymi ruchami? Pozdrawiam Wszystkie mamusie
Widzę że forum umarło :-(. Taka cisza
Czesc kochane widze ze niewiele sie tu dzieje ale chcialam sie z Wami czyms podzielic. W czwartek okazało sie ze jestem w ciąży, bardzo sie ucieszylam choc nie liczyłam na nią. Niestety z powodu tej mojej niewiary brałam Furaginum bo przyplątała mi sie silna infekcja dróg moczowych. Wczoraj byłam u ginka, powinien byc wg OM 6t.c tymczasem ledwie cos widac i wyglada bardziej na 4i pol tygodnia. Jade jeszcze jutro podejrzec co sie dzieje bo moj gin wyjezdza w piatek na urlop i wroci dopiero 8 stycznia. Strasznie sie martwie bo odczuwam ból pleców ktroy jest symptomem poronienia. Wg lekarza do 8t.c jest wszystko albo nic wiec pozostaje mi czekac...Najgorsze jest to ze od poczatku infekcji nie mialam w ogole badan moczu a mam wrazenia ze infekcja jest niewyleczona do konca. No coz jak dawno nie pisałam tak teraz sie rozpisałam za wszystkie czasy.
Monia podczytujesz czasem forum??
Agatko jestem:))
Czesto tu zagladam ale nie mam kiedy napisac przy moich urwisach, wlasnie jednego sie pozbylam drugie udaje ze spi...
Kochana, p[oryczalam sie bo jak w lustrze zobaczylam moja historie sprzed roku....
U mnie bylo przesuniecie w owu i powinien byc 6 a byl 4 tydzien ciazy i tez wszystko stanelo pod znakiem zapytania...
Kochana ja trzymam za ciebie kciuki:)))Bedzie dobrze:))
Czesciej jestem na nk badz fbc więc jak masz ochote to tam do mnie pisz:)))Caluje cie mocno i czekam na wiesci:))
Cześć dziewczyny ja jestem w szpitalu. Urodziłam dziś przez cięcie cesarskie syna z wagą prawie 4 kg
Justyśka moje gratulacje, najgorsze masz już za sobą, teraz pozostaje ci "rozchodzić" ranę i do domu. A tam to już inna historia ;)
Zdrowych Wesołych Świąt dla wszystkich mamusiek i ich pociech
Anuleczka dziękuję bardzo. Ja może jutro już wyjde jak małemu nie zwiększy się żółtaczka.straszny głodomorek z niego. Ja sie chociaż godz zdrzemnełam na niewygodnym łóżku. 2 noce wcale nie spalam bo jak się położyłam to znowu ciężko było bardzo wstać. Ale cóż trzeba wszystko przeżyć dla malutkiej kruszynki. Grunt że zdrowy a z resztą to sobie poradzę.
Gratulacje dla MAMY.Niech się maleństwo zdrowo chowa.
Agnieszka dziękuję bardzo. Ja jestem w domu. Mały trochę juz rozrabia i tylko przy cycu by siedział ;-).
Dziewczyny musze się z Wami podzielić moją radością.Dziś zrobiłam teścik i dwie kreseczki!!!!
Strasznie się ciesze mam nadzieje że ciąża będzie się rozwijać.Pozdrawiam
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57cm.
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm.
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55cm.
malwina77 - Hania, ur.11.09.2009, 4.200g, 56 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm.
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
Asiula11 - Alexander,ur.23.06.2010, 4000gr, 53 cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52cm.
agniesszzka - Patrycja, 11.08.2010, 3400g, 55 cm.
anuleczka - Gabrysia, ur. 13.10.2010, 4600g, 58cm.
madzia27 - Maja, ur. 17.10.2010, 2750g, 52cm.
monikka26 - Marcelek, ur. 10.11.2010, 5050g, ? cm.
asiulek_85 - Karolek, ur. 26.11.2010, 3870g, 55 cm.
lilia60 - Franciszek, 30.11.2010, 3770g, 56cm.
kkaassiiaa - Antoś, 25.01.2011, 3520g, 53cm.
Ayah28 - ?
Balbinka - Kamilka, 11.08.2011, 3880g, 57cm
MoniaW – Hania, 30.08.2011, 3250g, 54cm
dyziek83 - Hubert Jakub 8.09.2011, 5 kg, 57cm.
Justyśka12345 - ???
"Kalendarzyk porodów"
Justyśka12345 GRATULACJE!!!! dopisz dane synka do kalendarzyka.
Zafasolkowanym też gratuluję i trzymam kciuki mocno!!!!
I też proszę o dopisanie się do kalendarzyka :)
Może w końcu forum odżyje....
Cześć dziewczyny ja tak tylko na chwilę póki mały grzeczny ;-). Czyli tak Michał urodził się 19 grudnia Przez cięcie cesarkie z wagą 3990gram i długość 55 cm. Moja córka jaka zazdrosna to szok. Nawet teraz już mruczy żeby się z nią pobawić, więc kończę. Jak znajdę chwilę to coś napisze. Pozdrawiam
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57cm.
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm.
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55cm.
malwina77 - Hania, ur.11.09.2009, 4.200g, 56 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm.
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
Asiula11 - Alexander,ur.23.06.2010, 4000gr, 53 cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52cm.
agniesszzka - Patrycja, 11.08.2010, 3400g, 55 cm.
anuleczka - Gabrysia, ur. 13.10.2010, 4600g, 58cm.
madzia27 - Maja, ur. 17.10.2010, 2750g, 52cm.
monikka26 - Marcelek, ur. 10.11.2010, 5050g, ? cm.
asiulek_85 - Karolek, ur. 26.11.2010, 3870g, 55 cm.
lilia60 - Franciszek, 30.11.2010, 3770g, 56cm.
kkaassiiaa - Antoś, 25.01.2011, 3520g, 53cm.
Ayah28 - ?
Balbinka - Kamilka, 11.08.2011, 3880g, 57cm
MoniaW – Hania, 30.08.2011, 3250g, 54cm
dyziek83 - Hubert Jakub 8.09.2011, 5 kg, 57cm.
Justyśka12345 - Michał, ur. 19.12.2011, 3990g, 55 cm.
"Kalendarzyk porodów"
Hej.
Mój Pascal dziś ma 2 latka...........ale to szybko zleciało.
Pozdrawiam wszystkie nasze forumowe dziewczyny.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?