Wszystkiego Najlepszego dla Twojego synusia. Moja 26 lutego skończy już 4 latka. A mój synuś 19 dopiero 2 miesiące. Coś cisza się zrobiła na forum. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
klaudia2804-02-2012 11:55
Hej.
Justyśka mój Pascal dziękuje za życzenia.
Pozdrawiam
Justyśka1234504-02-2012 12:40
Hejka Klaudia widać tylko we dwie jesteśmy na forum. Reszta dziewczyn zamilkła :-(. Tak wogóle to skąd jesteś?i ile masz lat ?
klaudia2805-02-2012 21:44
Hejka.
Jestem z Hamburga a z Poski pochodze z okolic Opola.
Mam lat hmmmmmmm......w marcu czyli juz za miesiąc stuknie mi 33 lat.
A ty ????? Te same pytanka.
Pozdrawiam
Justyśka1234505-02-2012 21:58
Hejka to ja jestem z Okolic Kielc ;-). A latek już 25 skończę :-). Akurat mam teraz pobudke , synusiowi się cyca zachciało:-). Jutro znowu na szczepienie jadę z małym. Ciekawe ile waży. W 5 tygodniu już 5230gram. Jest taki mały grubasek.pozdrawiam serdecznie
Zuzia4406-06-2012 23:23
Jest !!!
Dotarłam !!!
Ostatnie moje logowanie było wieki temu.
W tym czasie i tak byłyście słonka zawsze ze mną !
U mnie w miarę, choć mogłoby być lepiej.
Napiszę chętnie ale najpierw chciałabym sprawdzić czy ktoś tu jeszcze zagląda ?
Mam nadzieję, że wszytkie tu zaciążone i świeżo upieczone mamuśki żyją sobie spokojnie i dostatnio w swoich przytulnych domkach, ze zdrowymi i grzecznymi pociechami oraz wspaniałymi mężulkami.
Wiem, postarzałyśmy się (hahaha wszystkim równo leci i to jest najsprawiedliwsze na tym zwariowanym świecie)ale może jeszcze babcinki pamiętacie swoje logi i hasła :-).
Ja próbowałam dość długo ale udało się zalogować :-).
Przyjaźnie, które sie tutaj zrodziły nigdy nie znikną z mej pamięci.
Gorąco pozdrawiam wszystkie nieobecne.
Przesyłam wielkie buziole !!!
Justyśka1234507-06-2012 09:36
Zuziu zaglądam tutaj na forum.taka cisza się zrobiła. U mnie leci pomalutku.mój synek niedługo skończy 6 miesięcy. Waży już ponad 8 kg. i tylko prawie cały czas cyca by durdal:-D.w nocy to caly czas sobie durda:-D. A córka to już 4 latka skonczyła. Jutro z tatusiem na wycieczke do Bałtowa jedzie. Z miłą chęcią ja bym pojechała, ale mały nie wytrzyma całego dnia bez cyca. A i też trzeba go nosić cały czas, leżał nie będzie bo od razu płacze. A u mnie to trudność zrzucenia kilogramów bo jeszcze 8 mi zostało niestety ;-(. Pozdrawiam Was dziewczyny
MoniaW09-06-2012 10:54
Zuziu, skarbie mój:))Nie wierze że się odezwałaś.....Tyle czasu na to czekałam:)))
Mysłalam o Was tak czesto zastanawiałam się co u Was jak Twoje chłopaki:)))
Matko, nie moge uwirzyć że to Ty:)))
U nas ok:))Piotrek to już duży i mądry chłopak:))Hania ma juz 9 miesiecy i zaczyna chodzić , nawet nie wiem kiedy to zleciało:)))
Kupiliśmy miekszkanie, żyjemy sobie, ja zajmuję się dziecmi ale od wrzesnia szukam pracy:))
Kochana maila podaje monika.wysowska@wp.pl tam tez sie odezwac możesz:))Niestety nasze fprum prawie umarło:("stare" dziewczyny juz się wogóle nie odzywaja:(
Pozdrawiam goraco:))
Zuzia4425-06-2012 22:25
Witam serdecznie wszystkich. Monia ściskam Cię tak mocno, że aż Cię podduszę :-). Kochana moja czekałaś, pamiętałaś - jak to miło ! Jakie duże te Twoje dzieciaczki. Czas tak szybko leci. Widzę, że fajnie Ci się wszystko poukładało z mieszkaniem. Dzieci zdrowo rosną - to najważniejsze.
Nie gniewaj się, że piszę z takimi przerwami ale ja naprawdę tak mało korzystam z komputera. Teraz piszę, bo odłozyłam wreszcie prasowanie. A rano wstaję o 5.40 a wracam do domu o 16-tej. Wciąż mi brakuje czasu.
Ogólnie to spokojnego życia nie mam.
We wrzesniu posłaliśmy starszaka do szkoły jako 6-latka. Bardzo chciał, Panie w przedszkolu namawiały no i zapisaliśmy go. Więc od września jest szkoła i ogólnie aklimatyzacja. No i moja schiza - że to był błąd. Młody dobrze sobie radzi ale ja żałuję, że zostawil kolegów i ogólnie za szybko i niestety trochę brutalnie dorosnął.
Ciągle gdybam - jak fajnie było by jakby został w przedszkolu - mój M już mnie stopuje bo głupoty gadam, przecież nie da się cofnąć czasu.
Fizycznie i seksualnie jestem do kitu. Po porodzie (2,5 roku temu)brałam tabletki anty ale ok rok temu zaczęłam miec plamienia. Gin przepisywał mi coraz to lepsze tabsy. Obiecywał, że następne zdziałają cuda i ... psińco. Brałam jednofazowe (21 tabl), następne były 28 tabletek, potem trójfazowe... Ogólnie w ciągu roku przeszłam 5 róznych specyfików. Teraz gin mnie postraszył, że jak przy trójfazowych plamię to to może byc przyczyna mojego organizmu. Chce mnie położyć w szpitalu i zrobić czyszczenie macicy. Miałam takie łyżeczkowanie po 1 porodzie i wiem co to jest :-(. Ale żeby mieć pewność, że to plamienia niezalezne od tabletek kazał zrobić przerwę w ich przyjmowaniu. Ok. 3-4 miesiące. Postawiliśmy więc w tym czasie na prezerwatywę. No... i... miałam czysty śluz i wreszcie wielką ochotę na męża. Tak żeśmy się bzykali jak króliki, że ... pękła nam gumka !!! Ale jaja !!! Starzy a stresowalismy się jak małolaty. Dzidzia trzecia byłaby ok ale bałam się o zdrowie naszego ewentualnego potomka. Po tych tabletkach to byłam totalnie rozjechana hormonalnie. 7 godzin po stosunky przyjęłam tabletkę "po" (Escapelle). No i miało być wszystko ok. Ona nie działa poronnie tylko zapobiega zagnieżdżeniu. Ale ma skutki uboczne - 5 dni później zaczęłam plamić. Nie wiem teraz czy to od tej tabletki czy rzeczyiście trzeba mnie wyczyścić. Oj mial byc sex a ja znowu jestem niesprawna. Aż się dziwię mojemu M, że on taki kochany tkwi przy mnie bez tego (mam nadzieję, że na boki gdzies nie skacze hihi.
Ale M jest cudowny i wie, że sami żeśmy jak małe dzieci narobili se problemów. Szczerze mówiąc, to mam nadzieję, że normalny @ dostanę :-) a jak nie to jednak zrobię testa.
Do tego praca i praca i same zmierzłe baby i wiecznie niezadowolony kierownik. Och, beakuje mi seksu, brakuje ! Gdybym nie lubiała to bym tak nie lamentowała. Ale zawsze mówię mojemu M, że nawet jak się rozwiedziemy, to ma regularnie przychodzić się pokochać.
Teraz on jest w pracy, dzieci śpią a ja
pozdrawiam serdecznie i kończę.
Buziolki, papapa.
Ruzia8026-06-2012 17:46
Hej dziewczyny!
Weszlam dzis po wielu miesiacach nieobecnosci na forum i akurat widze 'stare, znajome' nicki.
Zuzia faktycznie nieciekawie u Ciebie z 'tymi sprawami' ;), ale u mnie chyba jeszcze gorzej,bo ja od urodzenia corci stracilam prawie calkiem ochote na seks i jak sobie przypomne jak mialam te 20 i pare lat i ile sie wtedy chcialo, to az sie lezka w oku kreci,bo teraz totalna klapa, tyle ze u mnie to problemy malzenskie raczej maja wplyw...ale nie wazne.
Monia a twoje dzieciaczki juz jakie duze,fajnie.
Ja dziewczyny chcialam sie podzielic radosna nowina, ze tez juz spodziewam sie drugiego dzidziusia :) jestemw 22 tygodniu i podobne bedzie synek tym razem :))) takze pozwole sobie uaktualnic kalendarzyk z moim udzialem...
Dziewczyny -stare forumowiczki jesli czytacie to napiszcie co u was, i czy tez moze spodziewacie sie kolejnych dzieciaczkow...Pozdrawiam...
Ruzia8026-06-2012 17:53
"Kalendarzyk porodów"
Ruzia80-03 listopad-synek
AGATHA01-08-2012 22:42
Hejka dziewczyny!!
Dawno się nie odzywałam chociaż droga Monia pewnie pamięta moje zimowe wpisy apropo mej nieudanej ciąży. Tym razem napiszę dobrą nowinę otóż spodziewam się drugiego dzieciaczka!! Co prawda to dopiero 8 tydzień ale widziałam bijące serduszko i wszystko póki co jest ok.Termin mam na 18 marca :)
P.S. Monia intuicja podpowiada mi że to będzie dziewuszka ;)
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
Wszystkiego Najlepszego dla Twojego synusia. Moja 26 lutego skończy już 4 latka. A mój synuś 19 dopiero 2 miesiące. Coś cisza się zrobiła na forum. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
Hej.
Justyśka mój Pascal dziękuje za życzenia.
Pozdrawiam
Hejka Klaudia widać tylko we dwie jesteśmy na forum. Reszta dziewczyn zamilkła :-(. Tak wogóle to skąd jesteś?i ile masz lat ?
Hejka.
Jestem z Hamburga a z Poski pochodze z okolic Opola.
Mam lat hmmmmmmm......w marcu czyli juz za miesiąc stuknie mi 33 lat.
A ty ????? Te same pytanka.
Pozdrawiam
Hejka to ja jestem z Okolic Kielc ;-). A latek już 25 skończę :-). Akurat mam teraz pobudke , synusiowi się cyca zachciało:-). Jutro znowu na szczepienie jadę z małym. Ciekawe ile waży. W 5 tygodniu już 5230gram. Jest taki mały grubasek.pozdrawiam serdecznie
Jest !!!
Dotarłam !!!
Ostatnie moje logowanie było wieki temu.
W tym czasie i tak byłyście słonka zawsze ze mną !
U mnie w miarę, choć mogłoby być lepiej.
Napiszę chętnie ale najpierw chciałabym sprawdzić czy ktoś tu jeszcze zagląda ?
Mam nadzieję, że wszytkie tu zaciążone i świeżo upieczone mamuśki żyją sobie spokojnie i dostatnio w swoich przytulnych domkach, ze zdrowymi i grzecznymi pociechami oraz wspaniałymi mężulkami.
Wiem, postarzałyśmy się (hahaha wszystkim równo leci i to jest najsprawiedliwsze na tym zwariowanym świecie)ale może jeszcze babcinki pamiętacie swoje logi i hasła :-).
Ja próbowałam dość długo ale udało się zalogować :-).
Przyjaźnie, które sie tutaj zrodziły nigdy nie znikną z mej pamięci.
Gorąco pozdrawiam wszystkie nieobecne.
Przesyłam wielkie buziole !!!
Zuziu zaglądam tutaj na forum.taka cisza się zrobiła. U mnie leci pomalutku.mój synek niedługo skończy 6 miesięcy. Waży już ponad 8 kg. i tylko prawie cały czas cyca by durdal:-D.w nocy to caly czas sobie durda:-D. A córka to już 4 latka skonczyła. Jutro z tatusiem na wycieczke do Bałtowa jedzie. Z miłą chęcią ja bym pojechała, ale mały nie wytrzyma całego dnia bez cyca. A i też trzeba go nosić cały czas, leżał nie będzie bo od razu płacze. A u mnie to trudność zrzucenia kilogramów bo jeszcze 8 mi zostało niestety ;-(. Pozdrawiam Was dziewczyny
Zuziu, skarbie mój:))Nie wierze że się odezwałaś.....Tyle czasu na to czekałam:)))
Mysłalam o Was tak czesto zastanawiałam się co u Was jak Twoje chłopaki:)))
Matko, nie moge uwirzyć że to Ty:)))
U nas ok:))Piotrek to już duży i mądry chłopak:))Hania ma juz 9 miesiecy i zaczyna chodzić , nawet nie wiem kiedy to zleciało:)))
Kupiliśmy miekszkanie, żyjemy sobie, ja zajmuję się dziecmi ale od wrzesnia szukam pracy:))
Kochana maila podaje monika.wysowska@wp.pl tam tez sie odezwac możesz:))Niestety nasze fprum prawie umarło:("stare" dziewczyny juz się wogóle nie odzywaja:(
Pozdrawiam goraco:))
Witam serdecznie wszystkich. Monia ściskam Cię tak mocno, że aż Cię podduszę :-). Kochana moja czekałaś, pamiętałaś - jak to miło ! Jakie duże te Twoje dzieciaczki. Czas tak szybko leci. Widzę, że fajnie Ci się wszystko poukładało z mieszkaniem. Dzieci zdrowo rosną - to najważniejsze.
Nie gniewaj się, że piszę z takimi przerwami ale ja naprawdę tak mało korzystam z komputera. Teraz piszę, bo odłozyłam wreszcie prasowanie. A rano wstaję o 5.40 a wracam do domu o 16-tej. Wciąż mi brakuje czasu.
Ogólnie to spokojnego życia nie mam.
We wrzesniu posłaliśmy starszaka do szkoły jako 6-latka. Bardzo chciał, Panie w przedszkolu namawiały no i zapisaliśmy go. Więc od września jest szkoła i ogólnie aklimatyzacja. No i moja schiza - że to był błąd. Młody dobrze sobie radzi ale ja żałuję, że zostawil kolegów i ogólnie za szybko i niestety trochę brutalnie dorosnął.
Ciągle gdybam - jak fajnie było by jakby został w przedszkolu - mój M już mnie stopuje bo głupoty gadam, przecież nie da się cofnąć czasu.
Fizycznie i seksualnie jestem do kitu. Po porodzie (2,5 roku temu)brałam tabletki anty ale ok rok temu zaczęłam miec plamienia. Gin przepisywał mi coraz to lepsze tabsy. Obiecywał, że następne zdziałają cuda i ... psińco. Brałam jednofazowe (21 tabl), następne były 28 tabletek, potem trójfazowe... Ogólnie w ciągu roku przeszłam 5 róznych specyfików. Teraz gin mnie postraszył, że jak przy trójfazowych plamię to to może byc przyczyna mojego organizmu. Chce mnie położyć w szpitalu i zrobić czyszczenie macicy. Miałam takie łyżeczkowanie po 1 porodzie i wiem co to jest :-(. Ale żeby mieć pewność, że to plamienia niezalezne od tabletek kazał zrobić przerwę w ich przyjmowaniu. Ok. 3-4 miesiące. Postawiliśmy więc w tym czasie na prezerwatywę. No... i... miałam czysty śluz i wreszcie wielką ochotę na męża. Tak żeśmy się bzykali jak króliki, że ... pękła nam gumka !!! Ale jaja !!! Starzy a stresowalismy się jak małolaty. Dzidzia trzecia byłaby ok ale bałam się o zdrowie naszego ewentualnego potomka. Po tych tabletkach to byłam totalnie rozjechana hormonalnie. 7 godzin po stosunky przyjęłam tabletkę "po" (Escapelle). No i miało być wszystko ok. Ona nie działa poronnie tylko zapobiega zagnieżdżeniu. Ale ma skutki uboczne - 5 dni później zaczęłam plamić. Nie wiem teraz czy to od tej tabletki czy rzeczyiście trzeba mnie wyczyścić. Oj mial byc sex a ja znowu jestem niesprawna. Aż się dziwię mojemu M, że on taki kochany tkwi przy mnie bez tego (mam nadzieję, że na boki gdzies nie skacze hihi.
Ale M jest cudowny i wie, że sami żeśmy jak małe dzieci narobili se problemów. Szczerze mówiąc, to mam nadzieję, że normalny @ dostanę :-) a jak nie to jednak zrobię testa.
Do tego praca i praca i same zmierzłe baby i wiecznie niezadowolony kierownik. Och, beakuje mi seksu, brakuje ! Gdybym nie lubiała to bym tak nie lamentowała. Ale zawsze mówię mojemu M, że nawet jak się rozwiedziemy, to ma regularnie przychodzić się pokochać.
Teraz on jest w pracy, dzieci śpią a ja
pozdrawiam serdecznie i kończę.
Buziolki, papapa.
Hej dziewczyny!
Weszlam dzis po wielu miesiacach nieobecnosci na forum i akurat widze 'stare, znajome' nicki.
Zuzia faktycznie nieciekawie u Ciebie z 'tymi sprawami' ;), ale u mnie chyba jeszcze gorzej,bo ja od urodzenia corci stracilam prawie calkiem ochote na seks i jak sobie przypomne jak mialam te 20 i pare lat i ile sie wtedy chcialo, to az sie lezka w oku kreci,bo teraz totalna klapa, tyle ze u mnie to problemy malzenskie raczej maja wplyw...ale nie wazne.
Monia a twoje dzieciaczki juz jakie duze,fajnie.
Ja dziewczyny chcialam sie podzielic radosna nowina, ze tez juz spodziewam sie drugiego dzidziusia :) jestemw 22 tygodniu i podobne bedzie synek tym razem :))) takze pozwole sobie uaktualnic kalendarzyk z moim udzialem...
Dziewczyny -stare forumowiczki jesli czytacie to napiszcie co u was, i czy tez moze spodziewacie sie kolejnych dzieciaczkow...Pozdrawiam...
"Kalendarzyk porodów"
Ruzia80-03 listopad-synek
Hejka dziewczyny!!
Dawno się nie odzywałam chociaż droga Monia pewnie pamięta moje zimowe wpisy apropo mej nieudanej ciąży. Tym razem napiszę dobrą nowinę otóż spodziewam się drugiego dzieciaczka!! Co prawda to dopiero 8 tydzień ale widziałam bijące serduszko i wszystko póki co jest ok.Termin mam na 18 marca :)
P.S. Monia intuicja podpowiada mi że to będzie dziewuszka ;)
Serdeczne gratulacje Agatha.
Pozdrawiam cieplutko
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?