-malwina-dobrze że lepiej się czujesz i że obeszło sie bez antybiotyku...i powodzenia w tym "najgorszym" okresie (wymiotów i mdłosci fujj -całe szczęście że mam to za soba)
-ayah--niedługo półmetek nonono :), mówisz, że dzidzia tak się wierci?? i że wyraźnie to czujesz??? a czy masz tak, że jak próbujesz głaskać brzuszek podczas gdy czujesz że sie wierci to ono przestaje! ja tak własnie mam-jak tylko zaczynam je odczuwać kładę szybciutko rękę w to miejsce a ono przestaje :( i tak w kółko, jakby wiedziało... a jak leżę i głaszczę brzuszek to nic a nic ię nie wierci--bardzo ciekawa jestem czy wtedy wie że mama (czyli ja :D )próbuje nawiązać z nim/nią kontakt :)
-hanus-BARDZO Ci zazdroszczę tyh zachcianek. Ja przez chorobę (znowu) wmuszam w siebie jedzenie. Dzisiaj mam kryzys psychiczny, od samego rana płaczę bo mam poczucie, że robie krzywde mojemu dziecku, że ono nie dojada i urodzi się maleńkie albo przedwcześnie :(, nie moge przestac o tym mysleć, poza tym mam dość leżenia w łóżku, pobytowania w domu sama przez cały dzień a do tego wszystkiego zepsuł mi się DEKODER DO SATELITY !!!! skandal ( :D :D ) -pozostaje mi tylko leżeć i gapic się w sufit, nawet dobrej książki nie mam bo wszystkie przeczytane...no i mnie dopadła jakaś deprecha....RATUNKU BO OSZALEJE!!!!!!1 ja chyba zwariowałam ;)
malgoo8422-01-2009 12:17
hej dziewczynki, niedlgo koncze 22 tydzien ciazy a w sumie tylko czasmi czuje pukniecia od srodka wiem, ze nie powinnam sie martwic ale jakos czy te pukniecia nie powinny byc bardziej intensywne? co do wagi to od poczatku ciazy przytylam 5,5 kg brzuszek mi sie ladnie zaokraglil i niedlugo bede mogla zaczac nosic te wszystkie ladne ubranka dla kobiet w ciazy :) wczoraj bylam w szpitalu w ktorym chce rodzic na spotkaniu organizowanym przez ordynatora w celu przedstawienia oddzialu i zasad tam panujacych. Jestem bardzo zadowolona z tego co zobaczylam i uslyszalam poniewz rodze w Niemczech panuja tu troszke inne zadady niz w Polsce- chociazy kobieta moze lezec na oddziale do tygodnia ale na szczescie nie musi to mnie uspokoilo no i polozne sa otwarte na pozycje w ktorych mozna rodzic, balam sie, ze beda chcieli mnie polozyc i nie bedzie dyskusji w tej sprawie ale jest cudownie jak narazie, pewnie to dlatego ze do boli jeszcze daleko :D kochane mamusie z forum powiedzcie mi ile kg wam ubylo od razu po porodzie? Jestem ciakawa poniewaz 4 miesiace po porodzie zaplanowalam slub :/ i teraz boje sie o swoj wyglad, troche za pozno ale coz... a jak tam sie czuje nasze schorowane przyszle mamusie?? mam nadzieje, ze jest tylko lepiej :)Pozdrowionka
malwina7722-01-2009 13:30
Ayah mam synka 2 latka i 4 msce urodzony 16go wrzesnia- teraz mam termin na 18go:) Własciwie to nie było ąż takiej tragedii, ale mnie i tak to przeraża!nie mogłam zajrzec do lodówki, cała ciaze nie jadłam miesa, tylko owoce i warzywa!teraz czuje ze zaczyna sie to samo!juz na mieso patrzec nie moge!Za to mam ochote na takie wielkie czerwone soczyste czereśnie:) niestety w tym okresie to niemozliwe:((((
anuleczka22-01-2009 13:36
a ja mam ochotę na wieeelkie czerwone truskawki, ale takie nasze, prosto z pola czyli krzaczka i też nie moge na to liczyć :(
gosia2122-01-2009 16:58
Witam dziewczyny!!! Ja nie mam ani nie miałam takich zachcianek jak wy:) Ale za to uwielbiam słodycze,muszę zjeść conajmniej 1 batona dziennie:) Dziś kupiłam mojemu synkowi takie fajne jeansy ale są takie malutkie że szok i do tego taki fajny bezrenkawnik, muszę już powoli zacząć te wszystkie ubranka prać bo to wkońcu już prawie 30 tc. A wy dziewczyny zaopatrujecie się już w jakieś ciuszki?
malwina7722-01-2009 20:03
Gosia- no ba! ja jak ostatnio wleciałam do sklepu z dziecinnymi ubrakami to myślalam ze cały sklep wyniose:) na szczęscie kupiłam tylko 4 pary ślicznych spioszków i kombinezonik z misia:) ja na słodycze to wcale nie mam ochoty!tylko owoce!
malwina7722-01-2009 20:04
anuleczka takimi truskaweczkami tez bym nie pogardziła:)
Hanuś8122-01-2009 20:18
<malwina> !!! to tak jak ja!!! tylko owoce , jogurty i płatki z mlekiem bym jadła!!! mięsko okazjonalnie, warzywa w sladowych ilościach, i co najlepsze zawsze byłam strasznym łakomczuchem na słodycze a teraz to musi mi sie wyjatkowo zachcieć!!
<gosiu> ja mam problem z głowy ponieważ moje 2 kuzynki ostatnio urodziły córeczki i juz mam szafę pełną cudnych, rózowiutkich ubranek dla mojej córci w kazdym rozmiarze:): ) a jestem dopiero w 23 tyg ciąży!!
A teraz cos smutnego..moja sasiadka, która razem ze mna "toczyła" się i miała termin na początek kwietnia we wtorek urodziła synka!!!! zaczęła krwawić, w szpitalu okazało się, że odkleiło jej sie łozysko i czym predzej zrobili jej cesarkę!! mały wazy 1300!!!najgorsze jest to , ze mały jest w innym szpitalu i mama w innym!!pocieszajace tylko to, że juz sam oddycha i przybiera na wadze!! Oby jak najmniej takich wiesci w przyszłości.
Dbajcie o siebie, pozdrawiam!!
Ayah2822-01-2009 22:11
anuleczko :) moje maleństwo uwielbia głaskanie i się tego domaga kilka razy dziennie, tak się wypycha że robi "garb" na środku brzuszka (jak to nazwał mój synek) i jak czuje dotyk to wystawia się jeszcze bardziej, kopniaki też czuję coraz intensywniej. Ale to moja 3 ciąża! Mówią, że w każdej następnej czuje się szybciej ruchy i dokładniej...ciekawe dlaczego??
Hanuś - dobrze, że chłopiec żyje, mogło być różnie :( Życzę IM dużo zdrowia. Niestety ... w ciąży zdarza się wiele. Ale ważne myśleć pozytywnie. Musimy inaczej byśmy zwariowały...
Trzymajcie się.
karola23232323-01-2009 12:09
Hej Dziewczyny!!!Bylam wczoraj z moim M u gin. Widzielismy nasza kruszynke i ruszala raczka a potem jak sie usmiechnelam to podskoczyl raz a potem drugi. Cudowne uczucie. Tak zaczelam sie smiac i lzy mi lecialy ze gin nie mogl go zmierzyc ale jakos sie udalo :) Potem jeszcze sluchalismy serduszka. Moj M tez bardzo sie cieszyl. Wszystko jest w porzadku. Rany, jaka jestem szczesliwa. Milego dzionka kobietki!!!
anuleczka23-01-2009 20:10
cześć dziewczynki. Ja tylko na chwilkę aby powiedzieć , że u nas juz duuuużo lepiej, w sumie to wyszłam z tej cholernej grypy, jedynie potworny kaszel mi został i towarzyszący temu ból w piersi, ale najważniejsze , że powrócił apetyt i to wykorzystuje na maxa :)...jem ile wlezie i wszystko na co mam ochotę...najbardziej na truskawki (oczywiscie :) ) ale tego zaspokoić nie mogę bo ich nie mam....w niedziele zamierzam wynurzyć po raz pierwszy nos z domu (w poniedz. do pracy) to wyruszę na łowy truskawkowe :)...Dziekuje za porady i troskę, miło wiedzieć, że mam w Was oparcie i wsparcie..
-karola-ja tez uwielbiam patrzeć na swoje maleństwo na usg jak fika i wierzga ..ostatnio było tak spokojne że niestety tylko lekko rączkę podniosło :)..nie moge już się doczekać nastepnej wizyty...
Akszeinga124-01-2009 11:16
Hej dziewczynki, u mnie już półmetek mija.
Anuleczko u mnie dzidzia podobnie jak u Ciebie, jak się wierci i położe rękę na brzuszku to przestaje...
Co do ciuszków to jeszcze nie kupuję, bo płec poznamy (jak dzidzia pokaże oczywiście)już za niecałe 1,5 tyg. W chwili obecnej mam tylko skartpetki w kolorze pistacjowym, które dostałam od
chrzestnej podczas jej pobytu w Polsce.
Życzę Wam dużo zdrówka i uważajcie na siebie i swoje maleństwa. Buziaki
Udanego weekendu!
gosia2124-01-2009 16:48
WITAM no ja też mam już pare ubranek ale cały czas dokupuje, u mnie w domu się smieją że Filipek będzie miał tyle ubranek że aż głowa boli:) U mnie już 30 tydzień więc już bliżej niż dalej:) JA teraz przez te 2 dni jem tylko tosty z nutellą.
Monek8724-01-2009 19:37
Gosiu widze ze to jakis czas na tosty bo ja przez ostatnie dwa dni jem tosty z majonezem :P
gosia2125-01-2009 12:22
Zobaczymy na co potem będziemy mieć ochotę:)
Akszeinga125-01-2009 15:05
Hej dziewuszki, a ja dziś miałam ochotkę na lody, dużo lodów i podczas poworotu ze spacerku zalupiłam je. Właśnie przed chwilką zjadłam aż dwa naraz. Pychotka!
A wczoraj kupiłam sobie piłkę gimnastyczną w tesco i już dziś ją dopadłam i poskakałam trochę. Zamierzam trochę powiczyc pilates ze wzgledu na pojawiajacy się ból kręgosłupa i łatwiejsze przygotowanei do porodu (oby!).
A jak Wy kochane, chodzicie do szkoły rodzenia?
wercia2425-01-2009 19:02
HEJ DZIEWCZYNKI JA WCZORAJ POCZUŁAM PIERWSZE KUKSAŃCE MOJEJ DZIDZI;-)))))))) FAJNE UCZUCIE.W PIATEK MAM WIZYTE ZOBACZYMY CZY TO CHŁOPIEC CZY DZIEWCZYNKA.POZDRAWIAM
Malwina_R8525-01-2009 19:04
Cześć wszystkim!
Ja jestem nowa udało mi się przeskoczyć z forum jak zajść w ciąże.
Zaczynam 6tc za 1,5 tyg idę dopiero do lekarza na usg bo na pierwszym jak byłam ostatnio to nie można było nawet zmierzyć tego maleństwa.Jestem strasznie ale to strasznie szczęśliwa. Pozdrawiam wszystkie e-koleżanki.
Akszeinga125-01-2009 21:31
Malwina_R85 witamy Cię wśród zafasolkowanych. Gratulacje ogromniaste! Opowiadaj i dziel się z nami swoimi odczuciami i radościami z powodu kruszynki pod serduszkiem.
Wercia24 super uczucie czuc maleństwo, co nie? Nie zapomnij pochwalic się swoim skarbiem jak już będziesz znała płec.
Udanego wiczorku!!!
pepkasia25-01-2009 21:57
Mam już 2 tygodnie i 4 dni :)
http://i39.tinypic.com/eq5gkw.jpg
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
-malwina-dobrze że lepiej się czujesz i że obeszło sie bez antybiotyku...i powodzenia w tym "najgorszym" okresie (wymiotów i mdłosci fujj -całe szczęście że mam to za soba)
-ayah--niedługo półmetek nonono :), mówisz, że dzidzia tak się wierci?? i że wyraźnie to czujesz??? a czy masz tak, że jak próbujesz głaskać brzuszek podczas gdy czujesz że sie wierci to ono przestaje! ja tak własnie mam-jak tylko zaczynam je odczuwać kładę szybciutko rękę w to miejsce a ono przestaje :( i tak w kółko, jakby wiedziało... a jak leżę i głaszczę brzuszek to nic a nic ię nie wierci--bardzo ciekawa jestem czy wtedy wie że mama (czyli ja :D )próbuje nawiązać z nim/nią kontakt :)
-hanus-BARDZO Ci zazdroszczę tyh zachcianek. Ja przez chorobę (znowu) wmuszam w siebie jedzenie. Dzisiaj mam kryzys psychiczny, od samego rana płaczę bo mam poczucie, że robie krzywde mojemu dziecku, że ono nie dojada i urodzi się maleńkie albo przedwcześnie :(, nie moge przestac o tym mysleć, poza tym mam dość leżenia w łóżku, pobytowania w domu sama przez cały dzień a do tego wszystkiego zepsuł mi się DEKODER DO SATELITY !!!! skandal ( :D :D ) -pozostaje mi tylko leżeć i gapic się w sufit, nawet dobrej książki nie mam bo wszystkie przeczytane...no i mnie dopadła jakaś deprecha....RATUNKU BO OSZALEJE!!!!!!1 ja chyba zwariowałam ;)
hej dziewczynki, niedlgo koncze 22 tydzien ciazy a w sumie tylko czasmi czuje pukniecia od srodka wiem, ze nie powinnam sie martwic ale jakos czy te pukniecia nie powinny byc bardziej intensywne? co do wagi to od poczatku ciazy przytylam 5,5 kg brzuszek mi sie ladnie zaokraglil i niedlugo bede mogla zaczac nosic te wszystkie ladne ubranka dla kobiet w ciazy :) wczoraj bylam w szpitalu w ktorym chce rodzic na spotkaniu organizowanym przez ordynatora w celu przedstawienia oddzialu i zasad tam panujacych. Jestem bardzo zadowolona z tego co zobaczylam i uslyszalam poniewz rodze w Niemczech panuja tu troszke inne zadady niz w Polsce- chociazy kobieta moze lezec na oddziale do tygodnia ale na szczescie nie musi to mnie uspokoilo no i polozne sa otwarte na pozycje w ktorych mozna rodzic, balam sie, ze beda chcieli mnie polozyc i nie bedzie dyskusji w tej sprawie ale jest cudownie jak narazie, pewnie to dlatego ze do boli jeszcze daleko :D kochane mamusie z forum powiedzcie mi ile kg wam ubylo od razu po porodzie? Jestem ciakawa poniewaz 4 miesiace po porodzie zaplanowalam slub :/ i teraz boje sie o swoj wyglad, troche za pozno ale coz... a jak tam sie czuje nasze schorowane przyszle mamusie?? mam nadzieje, ze jest tylko lepiej :)Pozdrowionka
Ayah mam synka 2 latka i 4 msce urodzony 16go wrzesnia- teraz mam termin na 18go:) Własciwie to nie było ąż takiej tragedii, ale mnie i tak to przeraża!nie mogłam zajrzec do lodówki, cała ciaze nie jadłam miesa, tylko owoce i warzywa!teraz czuje ze zaczyna sie to samo!juz na mieso patrzec nie moge!Za to mam ochote na takie wielkie czerwone soczyste czereśnie:) niestety w tym okresie to niemozliwe:((((
a ja mam ochotę na wieeelkie czerwone truskawki, ale takie nasze, prosto z pola czyli krzaczka i też nie moge na to liczyć :(
Witam dziewczyny!!! Ja nie mam ani nie miałam takich zachcianek jak wy:) Ale za to uwielbiam słodycze,muszę zjeść conajmniej 1 batona dziennie:) Dziś kupiłam mojemu synkowi takie fajne jeansy ale są takie malutkie że szok i do tego taki fajny bezrenkawnik, muszę już powoli zacząć te wszystkie ubranka prać bo to wkońcu już prawie 30 tc. A wy dziewczyny zaopatrujecie się już w jakieś ciuszki?
Gosia- no ba! ja jak ostatnio wleciałam do sklepu z dziecinnymi ubrakami to myślalam ze cały sklep wyniose:) na szczęscie kupiłam tylko 4 pary ślicznych spioszków i kombinezonik z misia:) ja na słodycze to wcale nie mam ochoty!tylko owoce!
anuleczka takimi truskaweczkami tez bym nie pogardziła:)
<malwina> !!! to tak jak ja!!! tylko owoce , jogurty i płatki z mlekiem bym jadła!!! mięsko okazjonalnie, warzywa w sladowych ilościach, i co najlepsze zawsze byłam strasznym łakomczuchem na słodycze a teraz to musi mi sie wyjatkowo zachcieć!!
<gosiu> ja mam problem z głowy ponieważ moje 2 kuzynki ostatnio urodziły córeczki i juz mam szafę pełną cudnych, rózowiutkich ubranek dla mojej córci w kazdym rozmiarze:): ) a jestem dopiero w 23 tyg ciąży!!
A teraz cos smutnego..moja sasiadka, która razem ze mna "toczyła" się i miała termin na początek kwietnia we wtorek urodziła synka!!!! zaczęła krwawić, w szpitalu okazało się, że odkleiło jej sie łozysko i czym predzej zrobili jej cesarkę!! mały wazy 1300!!!najgorsze jest to , ze mały jest w innym szpitalu i mama w innym!!pocieszajace tylko to, że juz sam oddycha i przybiera na wadze!! Oby jak najmniej takich wiesci w przyszłości.
Dbajcie o siebie, pozdrawiam!!
anuleczko :) moje maleństwo uwielbia głaskanie i się tego domaga kilka razy dziennie, tak się wypycha że robi "garb" na środku brzuszka (jak to nazwał mój synek) i jak czuje dotyk to wystawia się jeszcze bardziej, kopniaki też czuję coraz intensywniej. Ale to moja 3 ciąża! Mówią, że w każdej następnej czuje się szybciej ruchy i dokładniej...ciekawe dlaczego??
Hanuś - dobrze, że chłopiec żyje, mogło być różnie :( Życzę IM dużo zdrowia. Niestety ... w ciąży zdarza się wiele. Ale ważne myśleć pozytywnie. Musimy inaczej byśmy zwariowały...
Trzymajcie się.
Hej Dziewczyny!!!Bylam wczoraj z moim M u gin. Widzielismy nasza kruszynke i ruszala raczka a potem jak sie usmiechnelam to podskoczyl raz a potem drugi. Cudowne uczucie. Tak zaczelam sie smiac i lzy mi lecialy ze gin nie mogl go zmierzyc ale jakos sie udalo :) Potem jeszcze sluchalismy serduszka. Moj M tez bardzo sie cieszyl. Wszystko jest w porzadku. Rany, jaka jestem szczesliwa. Milego dzionka kobietki!!!
cześć dziewczynki. Ja tylko na chwilkę aby powiedzieć , że u nas juz duuuużo lepiej, w sumie to wyszłam z tej cholernej grypy, jedynie potworny kaszel mi został i towarzyszący temu ból w piersi, ale najważniejsze , że powrócił apetyt i to wykorzystuje na maxa :)...jem ile wlezie i wszystko na co mam ochotę...najbardziej na truskawki (oczywiscie :) ) ale tego zaspokoić nie mogę bo ich nie mam....w niedziele zamierzam wynurzyć po raz pierwszy nos z domu (w poniedz. do pracy) to wyruszę na łowy truskawkowe :)...Dziekuje za porady i troskę, miło wiedzieć, że mam w Was oparcie i wsparcie..
-karola-ja tez uwielbiam patrzeć na swoje maleństwo na usg jak fika i wierzga ..ostatnio było tak spokojne że niestety tylko lekko rączkę podniosło :)..nie moge już się doczekać nastepnej wizyty...
Hej dziewczynki, u mnie już półmetek mija.
Anuleczko u mnie dzidzia podobnie jak u Ciebie, jak się wierci i położe rękę na brzuszku to przestaje...
Co do ciuszków to jeszcze nie kupuję, bo płec poznamy (jak dzidzia pokaże oczywiście)już za niecałe 1,5 tyg. W chwili obecnej mam tylko skartpetki w kolorze pistacjowym, które dostałam od
chrzestnej podczas jej pobytu w Polsce.
Życzę Wam dużo zdrówka i uważajcie na siebie i swoje maleństwa. Buziaki
Udanego weekendu!
WITAM no ja też mam już pare ubranek ale cały czas dokupuje, u mnie w domu się smieją że Filipek będzie miał tyle ubranek że aż głowa boli:) U mnie już 30 tydzień więc już bliżej niż dalej:) JA teraz przez te 2 dni jem tylko tosty z nutellą.
Gosiu widze ze to jakis czas na tosty bo ja przez ostatnie dwa dni jem tosty z majonezem :P
Zobaczymy na co potem będziemy mieć ochotę:)
Hej dziewuszki, a ja dziś miałam ochotkę na lody, dużo lodów i podczas poworotu ze spacerku zalupiłam je. Właśnie przed chwilką zjadłam aż dwa naraz. Pychotka!
A wczoraj kupiłam sobie piłkę gimnastyczną w tesco i już dziś ją dopadłam i poskakałam trochę. Zamierzam trochę powiczyc pilates ze wzgledu na pojawiajacy się ból kręgosłupa i łatwiejsze przygotowanei do porodu (oby!).
A jak Wy kochane, chodzicie do szkoły rodzenia?
HEJ DZIEWCZYNKI JA WCZORAJ POCZUŁAM PIERWSZE KUKSAŃCE MOJEJ DZIDZI;-)))))))) FAJNE UCZUCIE.W PIATEK MAM WIZYTE ZOBACZYMY CZY TO CHŁOPIEC CZY DZIEWCZYNKA.POZDRAWIAM
Cześć wszystkim!
Ja jestem nowa udało mi się przeskoczyć z forum jak zajść w ciąże.
Zaczynam 6tc za 1,5 tyg idę dopiero do lekarza na usg bo na pierwszym jak byłam ostatnio to nie można było nawet zmierzyć tego maleństwa.Jestem strasznie ale to strasznie szczęśliwa. Pozdrawiam wszystkie e-koleżanki.
Malwina_R85 witamy Cię wśród zafasolkowanych. Gratulacje ogromniaste! Opowiadaj i dziel się z nami swoimi odczuciami i radościami z powodu kruszynki pod serduszkiem.
Wercia24 super uczucie czuc maleństwo, co nie? Nie zapomnij pochwalic się swoim skarbiem jak już będziesz znała płec.
Udanego wiczorku!!!
Mam już 2 tygodnie i 4 dni :)
http://i39.tinypic.com/eq5gkw.jpg
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?