Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)

a wercia> co do wózka to ja zamówiłam na allegro wózek o nazwie TORENT + fotelik - nie jest drogi a do tego jest 3-funkcyjny i ma koła pompowane:-) mi sie podoba, zreszta na allegro jest duzo fajnych wózków:-)
a co do daty porodu to ja mam na 26 czerwca, w piatek zacznie sie 32 tydzien!

U mnie planowany termin porodu to 18.06 - czuję, że to już coraz bliżej...Co do wózka to chyba zdecyduję się na X-landera XA, też jest wielofunkcyjny i dobry na nierówne drogi, bo z mężem lubimy spacerowac po nietypowych ścieżkach. Dzisiaj zamówię tez łóżeczko i inne gadżety dla małej wiercipiętki w brzuszku.
Hanuś chyba rzeczywiscie jesteś pierwsza w kolejce do porodu. Pierwsza ujrzysz swoją kruszynkę. Trudno mi pisac nie panikuj, ale to samo przyjdzie. Będzie dobrze!
Trzymajcie się mamuśki!

Katka, tak liczy mi od pierwszego dnia cyklu ostatniej miesiaczki (wg niego tak sie liczy:) takze podobnie mamy, Ty juz bylas na usg?

kaja jutro ide sie zarejstrowac na wizyte, pewnie bede musiala z tydzien poczekac bo do tego mojego gina to nawet prywatnie sa straszne kolejki , wiec wizyte bede miala albo na poniedzialek lub czawartek wiec pewnie usg juz mi zrobi... gina mam spoko fajny gosc od 6 lat sie u niego lecze, operowal mnie 2 lata temu na miesniaka i mam pelne do niego zaufanie. Ciesze sie ze mamy podobny termin ciazy , bedziemy wymienialy doswiadczenia :)) a jak sie czujesz ? ja czasami mam mdlosci ale takie lekkie... w termin spodziewanej miesiaczki dostalam takich mdlosci i wymiotow ze test byl juz tylko formalnoscia... piersi mi sytrasznie urosły, juz... co bedzie do konca :)) a jak Ty sie czujesz ?

Witajcie wszystkie dzielnie Was tu na forum śledze jednak nie mam weny żeby odpisać.U mnie ostatnio trochę się dzieje...

Mianowicie po świętach rozłożyliśmy już łóżeczko i przewrócilismy pokój do góry nogami (mieszkamy jeszcze z moimi rodzicami) Ciesze sie ze łóżeczko juz stoi i czeka na nasza mała księżniczke :)
Po drugie zamówiłam wózeczek znacie może markę Active baby Ballerina 2009?? Sa takie delikatne i śliczne i kosztuja 979zl razem z fotelikeim i innymi bajerami:

http://www.medialibre.pl/_k_254.html

Ma koła pompowane :)tu są wszystkie kolorki ja wybrałam wzór 16 :) gratis dodatkowo sa bajeczki :)Tylko jak zamawiacie to wysyłka jest gratis ale w koszyku nie ma takiej funkcji ja dzwonilam w piatek to od razu mi moj kolor sprowadzil i jutro bede miala wozek u siebie :)

Kosmetyki podobnie jak wiele mam tutaj Nivea Baby ale również Bambino(oliwka).Ostatnio kupiłam również krem ochronny z Ziajki.

Co do samopoczucia to codziennie czuje sie jak galaretka.Do tego po ostatnich badaniach wyszło ze mam anemię przez moja diabliczkę i musze brac zelazo w tabletkach i chyba po nim strasznie boli mnie brzuch i mam biegunke. :( Ponadto męczy mnie jeszcze kaszel po tym moim świątecznym chorubsku :(

odczuwam ze te kilka tygodni to wiecznosc.Z jednej strony boje sie jak diabli porodu a wlasciwie bólu i jak to wszystko sie potoczy.

Nasz Oliwka daje mocno znać o sobie kopie wyciaga swoje cialko do świata.Ostatnio nawet mialam kilka niebolesnych skurczy.
Moja mama sie smieje ze podziele jej los tez jestem jej pierwszym dzieckiem i zarowno mnie jak i mojego brata urodzila przed terminem dokladnie dwa tygodnie czyli liczac gdyby mnie to czekalo to urodziłabym pod koniec maja.

Allle sie rozpisałam. :) Piękna dziś pogoda :)

Pozdrawiam Was serdecznie i życze cudownego samopoczucia :)

witam!!!

a ja jestem po wizycie u ginki! co do mojej szyjki to zmierzyła ją i sie okazalo ze ma 3,5 a nie tak jak ostatnio 3,1 (zdziwilam sie bo przeciez nagle sie nie wydluzyla bo to jest nie mozliwe), ginka powiedziala ze to byl blad badania - troche sie wkurzylam bo ile mnie ten blad kosztowal nerwow - to juz nikogo nie obchodzi nie!!! na szczescie jest wszystko w porzadku ze mna i z naszym synusiem:-)słyszałam serduszko malego - normalnie sie wzruszylam!!!:-) kolejna wizyta za 3 tygodnie czyli 13 maja - wtedy mi zrobi usg i zwazy malucha:-)
pozdrawiam i piszcie co tam u was:-)

u mnie leci 6 tydzien, dzis 1 wizyta u gina, tak bardzo sie ciesze bo pewnie zobacze juz swoje malenstwo.... pozdrawiam Was dziewczyny... co tutaj tak cicho od kilku dni... ?????

witaj Katka u mnie jest juz 7 tydzien, tez mam w tym tyg usg, moj M ginekolog-poloznik nie moze sie doczekac :)dowiedzialam sie tez ze mam tylozgieta macice i musze duzo na brzuszku lezec, jak sie czujesz katka? ja oprócz tego że siusiam czesto czuje sie super

Hej witam kochane ciężarówki!
Co tu taka cisza?? Piszcie co u was, jak się czujecie??
Katka jak tam po wizycie??
Ja byłam ostatnio w piątek, i mój ginek powiedział mi że czas ciąży liczy "maszyna USG" i nie warto się sugerować dniem ostatniej miesiączki. Tak więc aparat USG wyliczył mi 7tc, w środę zacznie się 8 a termin mam mniej więcej na połowę grudnia. Obecnie czekam na badania prenatalne,na które skierował mnie mój ginek. Badania mam pod koniec maja a wyniki będą jakiś tydzień później. To badanie ma stwierdzć, czy fasolka jest zdrowa. Badanie będę miała bezpłatnie bo jestem "po przejściach" jak to określił ginek, więć takie badanie jest konieczne.
Tak naprawdę, dopiero na początku czerwca gdy wyniki będą dobre-dopiero wedy zamierzamy z mężem ogłosić rodzicom i reszcie świata, że będziemy mieli dzidzię. Jak na razie milczymy i zyjemy troche w niepewności.

Co u was?? Jak samopoczucie.

U mnie zaczął się okres złego samopoczucia. Niby jeszcze nie wymiotowałam ale codziennie czuję się bylejak, nie mam apetytu, na dodatek nic mi sie nie chce robić. W domu nawarstwia się bałagan i czekam aż mi przjdzie ten dziwny stan.

Buziaki!

Cześć dziewczyny!!!
<Monia1908> niesamowite ale widzę że czas ciąży u nas identyczny, w środę także zaczyna mi się 8tc.Samopoczucie takie sobie, bywa lepiej i gorzej a poza tym straszny leniuch sie ze mnie zrobił.I podobnie jak Ty czekam jak powróci energia, ale to chyba dopiero za miesiąc. Wizytę będę mieć w połowie maja a termin porodu wyznaczony na 9 grudnia.
<kaja> napisałaś że masz tyłozgiecie (ja też) napisz tylko w jakim celu jest leżenie na brzuszku.Myslalam ze to ma znaczenie tylko podczas staran o dzidzusia
<katka32> koniecznie podziel sie wrażeniami po pierwszym USG.Ja widziałam i slyszalam juz w 6tc bijace serduszko.Niesamowity jest ten proces rozwoju naszych dzieciaczków.
Pozdrowienia dla reszty dziewczynek

WITAM WCZORAJ BYŁA TAKA PIEKNA POGODA ZE MĄŻ ZABRAŁ MNIE NAD MORZE BYŁO FAJNIE ZJADŁAM SZASZŁYKA I TO PO NIM MIAŁAM MASAKRE W NOCY MDLIŁO MNIE,POTEM ZWYMIOTOWAŁAM TAK ŻE DRESZCZE DOSTAŁA I OCZYWISCIE ROZWOLNIENIE .STRASZNIE MARTWIŁAM SIĘ O MOJĄ POCIECHE.ALE DZIŚ BYŁAM U GIN I JEST OK. MAŁA OBRUCIŁA SIĘ GŁÓWKĄ DO DOŁU. MARTYNKA WAZY 1911G ROŚNIE....;-) U MNIE 32 TYDZIEŃ POZDRAWIAM

hej dziewczyny
u mnie wg ostaniej miesiaczki leci teraz 6 tydzien ciazy ale dzis bylam na usg i po wizycie nie moge sie pozbierac.... powinnam juz widziec bijace serduszko, ale niestety... jest tylko pecherzyk...lekarzowi cos nie pasuje , kazal przyjsc za tydzien na kolejne usg boje sie ze moja ciaza obumarla, chyba zwariuje przez ten tydzien.Wyryczalam sie dzis jak glupia, nie mam juz lez by plakac... czuje sie dosc dobrze,choc nie mam apetytu ,piersi bardzo sie powiekszyly ( z C na D ), troszke mam mdlosci i ciagle jestem spiaca....moj ginekolog kazal mi malo chodzic, unikac spacerow, nie dzwigac , uwazac bardzo na siebie... dziwne to wszystko, wg.testow owulacyjnych, bolu owulacyjnego , sluzu i skoku tempki owulacja byla 1 kwietnia dzis 27 wiec serduszko juz powinno przeciez bic prawda ???? oj dziewczyny co ja mam robic ??? Kaja mozesz spytac meza o co tu moze chodzic ? ostatnia miesiaczke mialam 19 marca a owulka okolo 1 kwietnia, bylabym ci bardzo wdzieczna....

<katka32> choc wiem ze to trudne postaraj sie nie zamartwiac.Moja znajoma byla w 7tc na Usg i tez jeszcze nie widziala serduszka ale jest wszystko ok. Moze sprzet malo dokladny. zobaczysz pojdziesz za tydz.i wszystko bedzie w porzadku.Teraz nic nie wskurasz.Mnie w momentach paniki pomaga modlitwa i pozytywne mysli ze wszystko jest ok. Trzymaj sie.Buziaki

Moja droga Katko, nie potrzebnie sie denerwujesz , ja mialam ostatnia miesiaczke 13 marca ( wiec podobnie)i moj M uwaza ze sensownie jest robic usg w 10 tyg czyli okolo 8 maja , wiec mysle wiec za wczesnie zrobilas to usg, sama sie denerwuje tym czekaniem i juz bym chciala isc ale pojde dopiero w czwartek, bo pozniej
Aghato z tym tylozgieciem macicy to jest ponic różnie, kazal mi lezec duzo w miare mozliwosci zeby sie macica odwrocila, jak sie czujesz?

dziewczyny kochane zobaczcie dzis w necie znalazlam taka informacje :

W 28 dniu życia zaczyna bić serce pompujące krew do nowo rozwijających się komórek. W tymże też okresie można przeprowadzić badanie USG za pomocą, którego można dokonać dokładnych pomiarów rozwijającego się dziecka. Dzięki temu badaniu możemy określić wstępnie czy płód rozwija się prawidłowo czy tez nie. Jego długość określana jest jako "długość ciemieniowo - siedzeniowa" (nie uwzględnia długości nóżek).

po raz pierwszy znalazlam takie info, wszedzie jest napisane ze w 21 dniu zaczyna bic serduszko, musze czekac , nieststy, nie mam innego wyjscia....

Katko musisz byc cierpliwa i nie denerwuj sie, pewno bedziemy mialy podobny termin porodu ja mam na 20 grudzien :)

kaja wg moich wyliczen mi wypadnie na 24 grudnia, lekarz wczoraj nic nie wyliczal, nie zalozyl karty ciazy, powiedzial ze bedzie mi gratulowal gdy zobaczymy bijace serce dzidziusia... tak to prawda musze byc cierpliwa by nie denerwowac sie sama i dzidziusia rowniez:))

Katko to jedziemy na tm samym wózku:) ja tez nie mam jeszcze karty ciazy i czekam na to usg zeby zobaczyc serduszko, juz sie nie moge doczekac

Kochane kobietki ja pomimo widoku bijącego serduszka tez nie mam karty ciąży bo wg ginka trzeba przeczekac ten wrazliwy okres i pewnie przy nastepnej wizycie bedzie.
Kaja, dziekuje za odpowiedz, jesli chodzi o samopoczucie to tylko mdłości całodniowe mnie dobadają zwłaszcza gdy choć troszkę poczuję się głodna.Oprócz tego ostatnio zauwazyłam chwilowe i raczej rzadkie kłucia po prawej stronie.Czasem mam wrażenie jakby ktos wbijał w to miejsce szpilkę ale mam nadzieję że to naturalne.A jak u Ciebie?
<katka> mam nadzieję że się uspokoiłaś.Dbaj o siebie i wypoczywaj.A ogólnie jakieś dolegliwości Cie dopadły?

AGATHA oczywiscie, ranne podbijanie na wymioty i mdlosci do poludnia, czesto biegam siusiu, rano to juz dolezec nie moge do budzika, bardzo powiekszyly sie piersi i sa caly czas bolesne, czasami lekkie pobolewanie brzucha ale to raczej wszystko normalne... wiem ze musi byc dobrze, jakos w sercu czuje ze moja fasolka jest zdrowa a to ze lekarz nie widzial serduszka to pewnie za wczesnie bylo, nie bede sie zamartwiala przez caly tydzien bo to sie tylko na dzidziusiu odbije nie mam zamiaru sie smucic... aha i mam lekko powiekszony brzusio , taki wzdety jak sie ma przed @ ...:))