Szukaj

Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
kasiula29
kasiula29 01-05-2009 17:29

agatha to widze ze obie mialysmy urozmaicenie wczoraj w nocy.... ja nie mialam zadnych skrzepow ani zadnych boli ,krew byla z moim sluzem czysto czerwona taka woda ale zaraz sie zamienila w ciemnobrazowy sluz teraz mam juz coraz mniej a nawet prawie wcale moze przejdzie mam taka nadzieje usg dopiero we wtorek...

annapka81
annapka81 02-05-2009 18:21

Kasiula przede wszystkim leż, mam nadzieję, ze masz jakies leki
(luteinę, duphaston) U mnie niestety po lekkim krwawieniu dziecko zylo tylko tydz, ale moja dobra koleżanka krwawiła już 2 razy i dzieki Bogu jej dzidzius rosnie i ma się dobrze. Pisalam tez z kilkoma dziewczynami, które mialy plamienia i tylko mi się nie udało. u nich plamienia ustały i nic złego się nie działo. Takze trzymaj się, dbaj o siebie i badź dobrej mysli.
Kaja wiem co czujesz, przytulam.

kasiula29
kasiula29 02-05-2009 20:35

annapka81 leze plackiem caly czas wstaje tylko do ubikacji no i juz kota dostaje w tym lozku no ale jak trzeba to trzeba.
Jeszcze wczoraj mialam brudny sluz ale juz dzis jest taki jak byl wczesniej. Nikt mi w anglii nie przepisze luteiny wiec biore jedynie nospe, usg wyblagalam ale dopiero na wtorek wiec czekam jak na zbawienie. Tak naprawde przez kazdy bol w tej chwili jaki sie pojawia mam wielkiego stracha. Najwazniejsze chyba ze ta krew mi juz nie leci, rozmawialam z kolezanka w szkole i mi powiedziala ze miala to samo przy obu ciazach i okazalo sie ze to na tle nerwowym, przypuszczam ze mi poszlo od tego samego bo ostatnio straszna cholera mnie brala o kazda glupote....

katka32
katka32 03-05-2009 10:13

hej dziewczyny
jutro moj wielki dzien ide na kolejne usg i wszystko sie rozstrzygnie - czy mojemu dziecko bije serduszko ??? boje sie strasznie, w najgorszej opcji czeka mnie wylyzeczkowanie macicy :(( ja chyba tego bym nie przezyla... na razie leze w lozku, brazowe plamienie skonczylo sie, na sczescie nie bylo sladu zadnej krwi... do jutra musze wytrzymac...kochane Mamusie trzymajcie za mnie kciuki i za moje malenstwo, musi byc dobrze , mam nadzieje ze jutro zobacze malutkie serduszko bijace dla mnie !!!! kaja co sie dzieje , odezwij sie , jak beta hcg ???

kaja83
kaja83 03-05-2009 11:02

Hej Dziewczynki, w czwartek zrobilam klejne usg okazalo sie ze nie jest zle jest zarodek ciaza sie rozwija , niesttey serduszka jeszcze nie widac, powiem Wam tyle, ze moj M konsultowal ze swoimi kolegami co mi podac i kazdy mowil co innego, postanowilam nic nie robic i poczekac, hcg zrobie jutro a kolejne usg w srode nie wiem czy moj M powinien prowadzic tą ciąże za barzdzo sie denerwuje chyba...poki co nie jest zle
Katko mysl pozytywnie, niestety ten poczatek ciazy jest najgorszy, jestem z Toba

Ayah28
Ayah28 03-05-2009 11:55

hej
u mnie jutro startuje 33 tydzień... od piątku mam brązowo-różowe upławy :( niezbyt ładnie wyglądają i pachną. Wizytę mam w środę, ale pójdę jutro, bo muszę to sprawdzić-podejrzewam, że cholerna grzybica wróciła! Poraz 6 w tej ciąży,ale z taką intensywnością pierwszy... Nie kochałam się ostatnio w ogóle, podmywam się często, zawsze podcieram się papierowymi ręcznikami (by bakterii z ręczników nie przenosić) i co jeszcze mam robić? Mam dość tego stanu. Dobrze, że córcia się tak cudnie spokojnie porusza.
Dziewczyny na moim etapie co u Was?? Kiedy macie wizyty? Jeszcze miesiąc - dwa i będziemy tulić maluszki :)
Kobietki na starcie - wiem, początki są trudne - trzymam za Was kciuki. Wiem, co oznacza stracić maleństwo - raz w 8 tyg poroniłam - jestem z Wami!
Pozdrawiam wszystkie w upalny 3 maj :)

AGATHA
AGATHA 03-05-2009 13:44

<kasiula29> ciesze sie ze krwawienie minelo i mam nadzieje ze wszystko z Twoja dzidzia w porzadku.
<kaja83> widzisz zawsze jest nadzieja i teraz tez jej nie trac a zobaczysz serduszko.Odpoczywaj duzo i postaraj sie skupic na czyms innym, moze jakas ksiazka?
<katka32> oczywiscie trzymam mocno kciuki abys zobaczyla serduszko i innej opcji nie widze. Sama jestem ciekawa jak tam moje malenstwo po tym jak mnie sponiewierala jelitowka, do tej pory mam ciezki zoladek i strasznie napiety brzuch.Wizyta dopiero w polowie maja.
<Monia1980> co u Ciebie? jak sie czujesz?

kasiula29
kasiula29 03-05-2009 14:15

hej dziewczynki trzymam kciuki za te wszystkie ktore czuja niepokoj...
u mnie dzis nastepny dzien w lozku i do tego dzien placzu.Placze od rana jak sie tylko obudzilam i placze nadal i nie wiem dlaczego...chcialabym zeby bylo wszystko juz dobrze...nie krwawie sluz normalny, biore nospe i jakies tabletki oraz masc na grzybice bo mnie cholera dopadla nawet sie zastanawiam czy ta krew to moze od tego byla? juz sama nie wiem..zauwazylam ze jak wstaje do toalety lub sie przejde po domu to troszke mnie kluje w srodku taki jakby maly skurcz w dziurce nie w brzuchu to samo mialam wczoraj wieczorem jak bylam w lozku....moze jestem juz przewrazliwiona teraz zwracam uwage nawet na najmniejsze uklucie czy ciagniecie

AGATHA
AGATHA 03-05-2009 15:34

kasiula29 nie placz kochana tylko ciesz sie ze krwawienie minelo i nie przyciagaj złych myśli.sama nie wiem ale moze rzeczywiscie to od grzybicy. co do klucia to ja czasem odczuwam cos ala kolka z tymze po prawej stronie gdzie dzidzia jest.I wiem jak bardzo jestesmy przewrazliwione i wsłuchane w swój organizm.Jestem myslami z Toba i wierze ze wszystko jest w porzadku.Przetrwalas lot samolotem, pierwszy trymestr ponoc najgorszy wiec teraz musi byc ok.Trzymaj sie kochana.

Akszeinga1
Akszeinga1 03-05-2009 16:35

Ajah, u mnie za kilka dni zacznie się 35 tc, więc po wizycie 06.05 chyba już torbę spakuję do szpitala... Napiszcie co ze sobą zabieracie?
Lepiej wcześniej wybierz sie z tymi plamieniami, bo to róznie bywa. Ale mam nadzieję, że u Ciebie to nic złego.
Też lubię swój wielgachny brzuszek obserwowac jak mała się wypycha i kopie...to takie milutkie!
Słyszałam, że jak brzuszek obnizy się to wtedy w ciągu 2 tyg. zacznie się poród.
No zobaczymy, czekamy cierpiliwie.
Pozdrawiam wszystkie koleżanki i życzę dużo zdrówka.

anuleczka
anuleczka 03-05-2009 17:25

-ayah-- u mnie w piatek ruszył 31tc, mały też harcuje ku mojej radości. U mnie trwa remont-bałagan, kurz na maxa. Wczoraj byłam na zakupach i skompletowałam już resztę rzeczy dla dziecka- wyglada na to ,że mam już wszystko :)-od butelek i smoczków po podpaski poporodowe i majtki jednorazowe ;)), brakuje mi jedynie fotelika, szlafroczka i klapków pod prysznic. Co do tego co zabiorę na porodówkę to mam parę list (z netu) i wygląda na to, że spory bagaż zabiorę do szpitala, ale sama jeszcze do końca nie wiem co bedzie potrzebne a co nie. Muszę pojechać na "moją" porodówkę i popytać co trzeba miec ze sobą. pozdr.

p.s. "świeże" dziewczyny trzymajcie się!!!!! będzie dobrze!!!

Hanuś81
Hanuś81 03-05-2009 19:37

hej dziewczyny!! u mnie jutro startuje 38 tydz więc już wszystko może sie wydarzyć. Pakuje jutro torbę ale biore tylko najpotrzebniejsze rzeczy, bo korzystam z doświadczenia kuzynki, której kazali ze soba zabrać tylko wode mineralną i dokumenty bo w sumie rzeczy osobiste potrzebne były jej dopiero na drugi dzień, więc można o czyms zapomnieć:) moja malutka tez wierci sie bardzo, bardzo, aż czasem mam wrażenie że za bardzo, za mocno i za często! CZY SŁYSZAŁYŚCIE MOŻE COS NA TEN TEMAT, CZY MOZE BYC TAK ZE JAK DZIECKO JEST NADAKTYWNE TO MOZE WSKAZYWAC NA COŚ ZŁEGO????? Bo ja oczywiście jak nie mam problemów to sobie je stwarzac musze i tak sobie teraz ubzdurałam:(:( wogóle to moim największym problemem było od początku i trwa nadal to, że dziecko może oplątać się własna pępowiną i może to mieć zły wpływ na niego, no i własnie tego boję się najbardziej, że skoro taka jest aktywna to coś takiego może sobie zmajstrować. W wielu żródłach szukałam pocieszenia i powiem szczerze, że nie znalazłam więc może wy mi pomożecie. Poza tym to mam duża nadzieje że urodzę choć troszkę wczesniej, bo bardzo bym nie chciała być po terminie i czekać, czekać. Trzymajcie kciuki za mnie, bo coraz bardziej sie obawiam wszystkiego. Pozdrawiam wszystkie, a startującym dopiero życzę cierpliwości no i oczywiscie powodzenia!!!

Akszeinga1
Akszeinga1 03-05-2009 20:21

Hanus oczywiście, że mocno trzymamy kciuki, najważniejsze, że dotrwalas do 38 tc, bo już dzidzia może samodzielnie funkcjonowac. A czy wiesz ile Twój skarbek waży i ma cm? Na pewno wszystko będzie dobrze, czego Ci życzę, sobie i kolejnym cieżarówkom.
Pozdrawiam

Ayah28
Ayah28 03-05-2009 21:09

u mnie upławy przystopowały i jest czysto - tzn mam upławy ale jasne... jeśli jutro nie będzie nic niepokojącego to pójdę na wizytę umówioną w środę 6 maja. Lidia się wierci i jak tylko Ją poproszę, by się poruszała bo się martwię otrzymuję odpowiedź :)

akszeinga>>> w każdym szpitalu jest inaczej w Toruniu trzeba mieć wszystko dla siebie i dla dziecka... a w Poznaniu (gdzie chcę urodzić-chyba, że tu mnie złapie) nie trzeba mieć praktycznie niczego... oprócz tego co bierze się wszędzie. Podejdź do swojej porodówki albo zadzwoń... lub sprawdź czy mają stronę w internecie - bo moje obydwa mają i można też tam przeczytać :) a w jakim mieście rodzisz???

anuleczko>>> czyli Ty 2 tyg za mną drepczesz :) A jakie imię dla synusia??

W ogóle przypomnijcie dziewczyny imiona wybrane dla Waszych pociech (wszystkie które już wiecie na bank, że takie czy inne imię będzie maleństwo nosić)

Hanuś>>> spokojnie Kobietko kochana :) w brzuszku dziecku NIC nie grozi, nawet jakby 3 razy było pępowiną owinięte, a jeżeli będzie tak podczas porodu, to najczęściej odcinają pępowinę zanim dziecko całe się urodzi. Teraz nie jest zagrożeniem taka sytuacja (naprawdę sporadycznie się coś dzieje)... SPOKOJNIE DOTRWAJ I DAJ NAM ZNAĆ JAK SIĘ ZACZNIE :) BĘDZIEMY TRZYMAĆ KCIUKI.

Dziewczyny a ja za 13 dni mam przyjęcie komunijne syna... chyba mnie tam pokulają ;) mam już 12kg na plusie i... stopy spochnięte - w żadne eleganckie buty nie wchodzę!!! W zwykłych wygodnych sandałach chyba pójdę... :)

Hanuś81
Hanuś81 04-05-2009 05:59

Dzięki dziewczyny!!! Zestresowana jestem na maxa i stąd takie moje wymysły. Nie wiem ile wazy mała ponieważ ostatnie usg miałam 20.03. (wtedy ważyła 1600g). Na wizytę ide teraz 06.05. więc sie wszystkiego wypytam. Co do imienia to moja córcia będzie Hanna (trafiłam wybierając sobie nik:):) nie? a chłopczyk miał byc Przemek). Baaaardzo jestem ciekawa jak to bedzie i kiedy sie u mnie zacznie, najchętniej to rodziłabym juz w niedziele jak skończe 38 tydz:)Dzis mój pierwszy dzień wolnego i już się zastanawiam co będę robić:) pewnie i tak popędze do koleżanek na herbatkę (mam dosłownie 3 kroki do pracy). Obiecuje, że jak tylko będę miała czas i to w głowie to jak się coś zacznie to oczywiscie napisze Wam, miło bedzie wiedziec że więcej osób będzie kciuki trzymać:) pozdrawiam, miłego dnia!!!!!

pepkasia
pepkasia 04-05-2009 06:03

Hanuś życzę powodzenia na porodówce, ja urodziłam dokładnie jak było 38 tygodni i 1 dzień a w czwartek mój maluch kończy 4 miesiące...

katka32
katka32 04-05-2009 08:51

hej ciezaroweczki :))
kaja zobacz czyli nie wszystko musi przebiegac ksiazkowo, to sie chyba tyczy wszystkiego tak sobie to teraz podsumowuje, powinny byc 2 mocne paski na tescie owulacyjnym u mnie byl pasek ale sporo slabszy a w ciaze zaszlam, tak samo z temp,jak po owu tempka skoczy to powinny byc 3 wyzsze , u mnie tempka szalala, serduszko pisza ze powinno bic po 21- 25 dniach od zaplodnienia a u nas zobacz....Boze moze jednak wszystko ulozy sie szczesliwie, trzeba jakos przetrwac te pierwsze 3 miesiace najgorsze :)) buzaiki , napisze wieczorkiem po wizycie u gina , pa....

kaja83
kaja83 04-05-2009 10:13

Katko w moim przypadku kazdy kolega gin-poloznik mojego M mowil co innego , sama wzielam jego ksiaki troche poczytalam, fakt nie ma sie co tym kierowac bo nie u kazdego jest ksiazkowo, ja na usg w srode ide i mam nadzieje ze bedzie dobrze, trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo:)

Ayah28
Ayah28 04-05-2009 13:09

hej dziewczynki - ciągle nie wiem czy dziś pójdę do gin czy w środę, raz są te upławy potem ich nie ma :(
Podaję link do mojej galerii - jest tam moja Lidzia :) z USG4D, pokoik dla Niej (jeszcze nie do końca urządzony), moi synowie ze mną i widoczki :)

http://fotoforum.gazeta.pl/u/ayah77.html

Pozdrawiam

Akszeinga1
Akszeinga1 04-05-2009 13:30

Ajah śliczny pokoik, Lidzia pewnie będzie czuła sie w nim jak w bajce.
Cudownych masz synków.
Ja też juz powoli szykuję Julci kącik, a dlatego tylko kącik bo jestesmy w trakcie budowy naszego domku, a tam mała juz będzie miała swój śliczny pokoik.
Buziaki!Pa

Odpowiedz w wątku