<Ayah> chyba trzeba Cie posłuchac i serduszkowac się z M:) pan doktor jak byłam 6.05 na wizycie wyraźnie zasugerował, żeby teraz zaprzestać:)no ale zobaczymy.
Lece dalej świętować, od rana przyjmuje rodzinkę i raczę sie torcikiem...a co tam 1 kg w tą czy w tą jak sobie pomysle, że przez jakiś czas nie będę jeść tych pyszności to nie mam wyrzutów sumienia:)
katka3211-05-2009 20:59
Ayah28 sliczna bryczka i powiem ci ze masz slicznych synkow !!! ci na zdjeciu z ta sliczna laseczka prawda ??? a wiecie ze ja mam 2 dzieci rowniez ? bliznieta - 12 lat, 2 dziewczynki, a teraz marzymy o synku !!!! moje coreczki strasznie sie ciesza !!!
Hanuś sto lat !!! zdrowka , zdrowka i usmiechu na twarzy , wszystkiego najlepszego !!! a gdzie reszta ciezarowek , tycg chudszych i tych wiekszych w obwodzie pasa :)) dziewczyny , pisac , pisac co u was ???
Ayah2811-05-2009 21:49
hej Katka :) dziękuję...
Masz bliźniaczki 12 letnie (ciut starze od moich synów) - jej - zawsze marzyłam o bliźniakach, najlepiej parka... To Ty teraz na chłopca liczysz :) jak ja na dziewczynkę czekam - życzę Ci tego z całego serca... Po nicku widzę, że chyba jesteśmy rówieśniczkami? Masz 32 lata? Ja tyle skończę za 3 miesiące.
Weszłam napisać dobranoc :) pozdrawiam
katka3212-05-2009 21:31
tak 1 pazdziernika skoncze 32 i to ostatni dzwonek dla mnie na dzidzie bo jestem po operacji miesniaka a przy kolejnej operacji wytna mi juz macice, dlatego postanowilam miec jeszcze jedno dziecko... fajnie ze bedziesz miala coreczke ja tak bardzo bym chciala synka :)) moje dziewczyny to juz duze kobietki i tak bardzo juz nie potrzebuja mamy jak kiedys... wlasnie siedze sama bo pojechaly na biwak i nie bedzie ich do konca tygodnia, maz w pracy a my sami ( ja z dzidzia ). Boje sie tylko bardzo, od 2 tyg.jestem na lekach, plamie, mam lezec dzis dzwonilam do swojego gina kazal wstawac tylko do toalety... zwiekszyl mi dawke lekow, wizyte mam w czwartek, bardzo sie boje , boje sie zeby cos sie nie stalo bo w styczniu mialam poronienie... nie myslalam ze tak bedzie trudno zajsc w ciaze... i byc w ciazy...Z corkami nie mialam zadnych problemow nawet rodzilam naturalnie.... teraz wszystko jest inaczej...
AGATHA12-05-2009 22:22
Czesc dziewczyny oraz witaj Katko, bo Kaja z Monia cos ucichly.Widze ze jestes zodiakalna waga jak ja.Jesli chodzi o obawy to wiem jak to jest, sama nerwowo odliczam dni i tygodnie do konca pierwszego trymestru i z lękiem odkladam umowienie sie na kolejna wizyte u ginka.Musze jednak jechac do niego w sobote.Mam nadzieje ze Twoje plamienia nie sa obfite, sluchaj lekarza a wszystko bedzie dobrze. Mam tez pytanko do Ciebie jak i reszty dziewczyn czy masz/ mialyscie w pierwszym trymestrze jakies bole brzucha bo martwia mnie czasami klucia cos ala kolka z prawej strony i czasem klucie w okolicy pepka.Nie wiem ktory bol powinien mnie zaniepokoic tzn byc sygnalem ostrzegawczym bo poki co ----- sie w swoj organizm i sama sie pocieszam ze wszystko ok.
Trzymajcie sie, jak czulyscie cos podobnego to prosze o odp.
Ayah- wozeczek jest sliczny, zreszta jak wszystkie Twoje fotki.
AGATHA12-05-2009 22:25
dodam tylko ze w miejscu myslnikow mialo byc slowo: wsł-----ę sie.nie wiem czemu tak mi zapisalo.
Jeszcze raz trzymajcie sie, Katka pamietaj o pozytywnym nastawieniu.
AGATHA12-05-2009 22:29
o rany znowu nie zapisalo, pewnie dlatego ze srodkowe 4 litery tworza wulgarny wyraz a mi chodzilo tylko o wsluchiwac sie.ciekawe czy tak to omine. Przepraszam za to gledzenie ale nie lubie niejasnosci i musze miec wszystko czarne na bialym.Juz nie zasmiecam, pa.
kaja8313-05-2009 08:15
Hej Dziewczynki, ja równiez odkładam swoje badania razem z M, mielismy dzis zrobic kolejny raz przelozylismy na sobote.Póki co zażywam kwas foliowy i to tyle. Ostatnio mam mdłości nie jest to zbyt przyjemne. A co u Was?
dziubek2213-05-2009 12:42
witam serdecznie wszystkie mamuski:-)
agatha> mnie w pierwszych trzech miesiacach tez pobolewal brzuch i inne dziewczyny tez o tym pisaly, ginka powiedziala ze to normalny objaw bo macica sie rozciaga (najwazniejsze zeby przy tym pobolewaniu nie bylo plamien)!! takze mysle ze nie ma powodow do obaw - ale zapytaj jeszcze swojego lekarza:-)
a my wczoraj z M bylismy kupic reszte wyprawki dla naszego malucha:-) zostało mi jeszcze kupienie rzeczy dla mnie do szpitala i higienicznych dla malucha a tak juz wszystko mam:-) nie moge sie normalnie napatrzec te ciuszki:-) ja kupowalam w rozmiarze 62 bo czuje ze nasz maluch bedzie dlugi zreszta ja jak sie urodzilam wazylam 4200 i mialam 57 a M 4550 i miał 62 takze nie ryzykowałam. a jak tam u was było??
dzisiaj wizyta u ginki o 14 juz sie nie moge doczekac:-)
pozdrawiam i sle buziaki:-)
kasiula2913-05-2009 15:13
katka wiem co to znaczy strach jak sie plami ja prawie zawalu dostalam jak zaczelam krwawic tyle ze u mnie bylo duzo zywej krwi. Na szczescie skonczylo sie to dobrze i czuje sie juz swietnie tyle ze duzo bardziej uwazam na siebie.
Agatho takie bole to rzecz zupelnie normalna ja jestem w 17tym tygodniu i dalej mnie boli tyle ze ja wcinam nospe. Kurcze dziewczynki tak mi czas teraz leci jakos szybko a wczesniej sie tak dluzylo, jeszcze tylko 4 tygodnie i poznam plec mojego dzidziusia a cos czuje ze bedzie dziewczyna hihi
katka3213-05-2009 15:32
Agatho mnie tez brzusio boli, czasem tak nisko na dole, np .teraz boli mnie jakby kluje jajnik...biore nospe i duphaston i leze, wstaje do wc i cos sobie do zjedzienia zrobic bo M w pracy... sama do 22,30 :(( ale coz, trzeba...jutro wizyta u ginka zobaczymy... tempka sie ladna utrzymuje caly czas 37, to mnie pociesza, a te plamienia nie sa bardzo obfite na szczescie...napisze jutro jak po wizycie, pa pa do jutra.
AGATHA13-05-2009 18:42
Dziubek, kasiula, katka- dziekuje za odpowiedzi, uspokoilyscie mnie niesamowicie bo dzis tez mam wrazenie ze wewnatrz narzady kobiece mnie bola.Nie biore zadnych lekow rozkurczowych, jedynie na wlasna reke pije rumianek bo lekarz nic mi nie powiedzial.Na wizyte umowilam sie juz na sobote.
Kasiula29- cudownie chyba ze czas Ci leci, ja bardzo bym chciala zeby troszke szybciej plynal.Najchetniej zamienilabym sie z Dziubkiem, Ayah albo Hanus, tak bardzo bym chciala byc na ich etapie.Poki co rozpoczal sie u mnie 10 tydzien. Kasiula z tego co pamietam w 12t.c. lecialas samolotem, ja bede leciec za dwa i pol tygodnia, napisz prosze jak znioslas podroz, bo nie ukrywam ze to kolejny powod moich lęków, nastraszyly mnie znajome ze lot doprowadzil do poronienia kilku kolezanek we wczesnej ciazy.Troche mi glupio ze tak panikuje i wstyd przed Wami ze pomimo pozytywnego myslenia wkradaja sie czarne scenariusze.
Katka32- trzymam kciuki za wizyte i oczywiscie czekam na cudowna relacje.
Kaja- fajnie ze sie odezwalas i ze wszystko w porzadku, a nudnosci no coz chyba lepsze niz wymioty.Ja np mam problem z umyciem zebow rano, zawsze pare razy mnie szarpnie ale nie wymiotuje.Buziaki
kasiula2913-05-2009 19:26
Agatha ja mam do tej pory problem z myciem zebow strasznie mnie cofa a jesli chodzi o podroz to ja jechalam autem nie samolotem i przypuszczam ze tez z tad moje problemy z krwawieniem bo prowadzilam sama z anglii do polski cala droge i sie wykonczylam. Jesli chodzi o lot to moje kolezanki cala ciaze lataly i bardzo sobie chwalily nawet ogladalam ostatnio program telewizyjny w ktorym mowili ze zakaz latania w ciazy to totalna bzdura i na wakacje mozna sie ciezarnej spokojnie wybrac. Lekarze twierdza ze lepiej do konca 3 miesiaca nie latac ale to dlatego ze w ogole w tym czasie jest najwieksze zagrozenie poronienia.
katka3213-05-2009 20:46
a ja wlasnie zaczelam krwawic... zawalu dostane chyba do jutrzejszej wizyty... tak spojrzalam w kalendarz to dzis dostalabym @ gdyby nie ciaza, myslicie ze to dlatego tak mi sie dzis dzieje ? tak sie boje :((
AGATHA13-05-2009 20:52
Kasiula29 wielkie dzieki za informacje.
Katka32- spokojnie, bardzo czesto sie zdarza ze w terminach miesiaczki podczas ciazy wystepuje krwawienie, stad niektore dziewczyny przez pierwsze miesiace nie podejrzewaja ciazy bo mysla ze to normalny okres.Oczywiscie trzeba na siebie uwazac i lezec ale to robisz wiec wszystko bedzie ok.Trzymaj sie
klaudia2814-05-2009 11:44
Hej dziewczyny, witam wszystkie bardzo serdecznie. Jestem tu nowa a w zasadzie to nawet nie bo staram się z mężem o dzidziusia od 2 lat i też od około 1,5 roku czytam tutaj was nawet kilka razy napisałam ale to było dawno.........
Ja mam takie pytanko do was ,dziś zrobiłam test ciążowy i wyszła jedna kreska oczywiście bardzo mocna a ta druga ja wiem że jak jest jaśniejsza to też jest pozytywny wynik ale u mnie ta druga jest bardzo jasna taka blada bardzo i mam pytanie czy moge sobie robić nadzieję na ciażę czy to nic nie znaczy taka kreska druga że ją ledwo widać??? Czy któraś tak może miała ???? Proszę o odpowiedź , bo sama nie wiem czy mogę się wkońcu po 2 latach rozczarowań cieszyć czy nadal nie. Pozdrawiam ciepło
Monek8714-05-2009 12:09
Witam Cie na forum :) I powiem krótko jestem w 37tyg ciazy a mój pierwszy test ciazowy jaki zrobiłam 9miesiecy temu wlasnie tak wygladał.ledwo bylo widac ta druga kreskę :)Tak wiec umawiaj sie do ginekologa i chyba moge to powiedzieć Gratulacje! :)
anuleczka14-05-2009 12:13
witaj Klaudio--mój pierwszy test również był słabo widoczny, na początku myslałam,że tylko ja widzę tą drugą kreseczkę. Na twoim miejscu odczekałabym jeszcze troszeczke i powtórzyłabym test...życzę powodzenia i oczywiście fasoleczki :)
klaudia2814-05-2009 13:31
Jejku dziękuję wam bardzo dziewczyny za szybką odpowiedź i serdeczne przyjęcie na forum. Zrobię tak jak napisała anuleczka odczekam jeszcze 2-3 dni i jak nie przyjdzie okres to powtórzę test. Boże tak bym chciała żebyście miały racje dziewczyny i te gratulacje żeby były zasłużone, ale przynajmniej dałyście mi nadzieję że może sie udało.....bo sama nie wiedziałam co o tym myśleć. Dziekuje i pozdrawiam.
Aha oczywiście dam znać po drugim teście co wyszło.....
kasiula2914-05-2009 14:25
katka nogi do gore lub poduszki pod tylek i tak lezec plackiem kochana, ja tak lezalam przez tydzien tylko kibelek i lozko a lekarz ci cos napewno przepisze a jak nie to bierz nospe i bedzie dobrze jak u mnie bylo to u ciebie tez musi byc :-)
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
Dzieki dziewczyny za zyczenia!!
<Ayah> chyba trzeba Cie posłuchac i serduszkowac się z M:) pan doktor jak byłam 6.05 na wizycie wyraźnie zasugerował, żeby teraz zaprzestać:)no ale zobaczymy.
Lece dalej świętować, od rana przyjmuje rodzinkę i raczę sie torcikiem...a co tam 1 kg w tą czy w tą jak sobie pomysle, że przez jakiś czas nie będę jeść tych pyszności to nie mam wyrzutów sumienia:)
Ayah28 sliczna bryczka i powiem ci ze masz slicznych synkow !!! ci na zdjeciu z ta sliczna laseczka prawda ??? a wiecie ze ja mam 2 dzieci rowniez ? bliznieta - 12 lat, 2 dziewczynki, a teraz marzymy o synku !!!! moje coreczki strasznie sie ciesza !!!
Hanuś sto lat !!! zdrowka , zdrowka i usmiechu na twarzy , wszystkiego najlepszego !!! a gdzie reszta ciezarowek , tycg chudszych i tych wiekszych w obwodzie pasa :)) dziewczyny , pisac , pisac co u was ???
hej Katka :) dziękuję...
Masz bliźniaczki 12 letnie (ciut starze od moich synów) - jej - zawsze marzyłam o bliźniakach, najlepiej parka... To Ty teraz na chłopca liczysz :) jak ja na dziewczynkę czekam - życzę Ci tego z całego serca... Po nicku widzę, że chyba jesteśmy rówieśniczkami? Masz 32 lata? Ja tyle skończę za 3 miesiące.
Weszłam napisać dobranoc :) pozdrawiam
tak 1 pazdziernika skoncze 32 i to ostatni dzwonek dla mnie na dzidzie bo jestem po operacji miesniaka a przy kolejnej operacji wytna mi juz macice, dlatego postanowilam miec jeszcze jedno dziecko... fajnie ze bedziesz miala coreczke ja tak bardzo bym chciala synka :)) moje dziewczyny to juz duze kobietki i tak bardzo juz nie potrzebuja mamy jak kiedys... wlasnie siedze sama bo pojechaly na biwak i nie bedzie ich do konca tygodnia, maz w pracy a my sami ( ja z dzidzia ). Boje sie tylko bardzo, od 2 tyg.jestem na lekach, plamie, mam lezec dzis dzwonilam do swojego gina kazal wstawac tylko do toalety... zwiekszyl mi dawke lekow, wizyte mam w czwartek, bardzo sie boje , boje sie zeby cos sie nie stalo bo w styczniu mialam poronienie... nie myslalam ze tak bedzie trudno zajsc w ciaze... i byc w ciazy...Z corkami nie mialam zadnych problemow nawet rodzilam naturalnie.... teraz wszystko jest inaczej...
Czesc dziewczyny oraz witaj Katko, bo Kaja z Monia cos ucichly.Widze ze jestes zodiakalna waga jak ja.Jesli chodzi o obawy to wiem jak to jest, sama nerwowo odliczam dni i tygodnie do konca pierwszego trymestru i z lękiem odkladam umowienie sie na kolejna wizyte u ginka.Musze jednak jechac do niego w sobote.Mam nadzieje ze Twoje plamienia nie sa obfite, sluchaj lekarza a wszystko bedzie dobrze. Mam tez pytanko do Ciebie jak i reszty dziewczyn czy masz/ mialyscie w pierwszym trymestrze jakies bole brzucha bo martwia mnie czasami klucia cos ala kolka z prawej strony i czasem klucie w okolicy pepka.Nie wiem ktory bol powinien mnie zaniepokoic tzn byc sygnalem ostrzegawczym bo poki co ----- sie w swoj organizm i sama sie pocieszam ze wszystko ok.
Trzymajcie sie, jak czulyscie cos podobnego to prosze o odp.
Ayah- wozeczek jest sliczny, zreszta jak wszystkie Twoje fotki.
dodam tylko ze w miejscu myslnikow mialo byc slowo: wsł-----ę sie.nie wiem czemu tak mi zapisalo.
Jeszcze raz trzymajcie sie, Katka pamietaj o pozytywnym nastawieniu.
o rany znowu nie zapisalo, pewnie dlatego ze srodkowe 4 litery tworza wulgarny wyraz a mi chodzilo tylko o wsluchiwac sie.ciekawe czy tak to omine. Przepraszam za to gledzenie ale nie lubie niejasnosci i musze miec wszystko czarne na bialym.Juz nie zasmiecam, pa.
Hej Dziewczynki, ja równiez odkładam swoje badania razem z M, mielismy dzis zrobic kolejny raz przelozylismy na sobote.Póki co zażywam kwas foliowy i to tyle. Ostatnio mam mdłości nie jest to zbyt przyjemne. A co u Was?
witam serdecznie wszystkie mamuski:-)
agatha> mnie w pierwszych trzech miesiacach tez pobolewal brzuch i inne dziewczyny tez o tym pisaly, ginka powiedziala ze to normalny objaw bo macica sie rozciaga (najwazniejsze zeby przy tym pobolewaniu nie bylo plamien)!! takze mysle ze nie ma powodow do obaw - ale zapytaj jeszcze swojego lekarza:-)
a my wczoraj z M bylismy kupic reszte wyprawki dla naszego malucha:-) zostało mi jeszcze kupienie rzeczy dla mnie do szpitala i higienicznych dla malucha a tak juz wszystko mam:-) nie moge sie normalnie napatrzec te ciuszki:-) ja kupowalam w rozmiarze 62 bo czuje ze nasz maluch bedzie dlugi zreszta ja jak sie urodzilam wazylam 4200 i mialam 57 a M 4550 i miał 62 takze nie ryzykowałam. a jak tam u was było??
dzisiaj wizyta u ginki o 14 juz sie nie moge doczekac:-)
pozdrawiam i sle buziaki:-)
katka wiem co to znaczy strach jak sie plami ja prawie zawalu dostalam jak zaczelam krwawic tyle ze u mnie bylo duzo zywej krwi. Na szczescie skonczylo sie to dobrze i czuje sie juz swietnie tyle ze duzo bardziej uwazam na siebie.
Agatho takie bole to rzecz zupelnie normalna ja jestem w 17tym tygodniu i dalej mnie boli tyle ze ja wcinam nospe. Kurcze dziewczynki tak mi czas teraz leci jakos szybko a wczesniej sie tak dluzylo, jeszcze tylko 4 tygodnie i poznam plec mojego dzidziusia a cos czuje ze bedzie dziewczyna hihi
Agatho mnie tez brzusio boli, czasem tak nisko na dole, np .teraz boli mnie jakby kluje jajnik...biore nospe i duphaston i leze, wstaje do wc i cos sobie do zjedzienia zrobic bo M w pracy... sama do 22,30 :(( ale coz, trzeba...jutro wizyta u ginka zobaczymy... tempka sie ladna utrzymuje caly czas 37, to mnie pociesza, a te plamienia nie sa bardzo obfite na szczescie...napisze jutro jak po wizycie, pa pa do jutra.
Dziubek, kasiula, katka- dziekuje za odpowiedzi, uspokoilyscie mnie niesamowicie bo dzis tez mam wrazenie ze wewnatrz narzady kobiece mnie bola.Nie biore zadnych lekow rozkurczowych, jedynie na wlasna reke pije rumianek bo lekarz nic mi nie powiedzial.Na wizyte umowilam sie juz na sobote.
Kasiula29- cudownie chyba ze czas Ci leci, ja bardzo bym chciala zeby troszke szybciej plynal.Najchetniej zamienilabym sie z Dziubkiem, Ayah albo Hanus, tak bardzo bym chciala byc na ich etapie.Poki co rozpoczal sie u mnie 10 tydzien. Kasiula z tego co pamietam w 12t.c. lecialas samolotem, ja bede leciec za dwa i pol tygodnia, napisz prosze jak znioslas podroz, bo nie ukrywam ze to kolejny powod moich lęków, nastraszyly mnie znajome ze lot doprowadzil do poronienia kilku kolezanek we wczesnej ciazy.Troche mi glupio ze tak panikuje i wstyd przed Wami ze pomimo pozytywnego myslenia wkradaja sie czarne scenariusze.
Katka32- trzymam kciuki za wizyte i oczywiscie czekam na cudowna relacje.
Kaja- fajnie ze sie odezwalas i ze wszystko w porzadku, a nudnosci no coz chyba lepsze niz wymioty.Ja np mam problem z umyciem zebow rano, zawsze pare razy mnie szarpnie ale nie wymiotuje.Buziaki
Agatha ja mam do tej pory problem z myciem zebow strasznie mnie cofa a jesli chodzi o podroz to ja jechalam autem nie samolotem i przypuszczam ze tez z tad moje problemy z krwawieniem bo prowadzilam sama z anglii do polski cala droge i sie wykonczylam. Jesli chodzi o lot to moje kolezanki cala ciaze lataly i bardzo sobie chwalily nawet ogladalam ostatnio program telewizyjny w ktorym mowili ze zakaz latania w ciazy to totalna bzdura i na wakacje mozna sie ciezarnej spokojnie wybrac. Lekarze twierdza ze lepiej do konca 3 miesiaca nie latac ale to dlatego ze w ogole w tym czasie jest najwieksze zagrozenie poronienia.
a ja wlasnie zaczelam krwawic... zawalu dostane chyba do jutrzejszej wizyty... tak spojrzalam w kalendarz to dzis dostalabym @ gdyby nie ciaza, myslicie ze to dlatego tak mi sie dzis dzieje ? tak sie boje :((
Kasiula29 wielkie dzieki za informacje.
Katka32- spokojnie, bardzo czesto sie zdarza ze w terminach miesiaczki podczas ciazy wystepuje krwawienie, stad niektore dziewczyny przez pierwsze miesiace nie podejrzewaja ciazy bo mysla ze to normalny okres.Oczywiscie trzeba na siebie uwazac i lezec ale to robisz wiec wszystko bedzie ok.Trzymaj sie
Hej dziewczyny, witam wszystkie bardzo serdecznie. Jestem tu nowa a w zasadzie to nawet nie bo staram się z mężem o dzidziusia od 2 lat i też od około 1,5 roku czytam tutaj was nawet kilka razy napisałam ale to było dawno.........
Ja mam takie pytanko do was ,dziś zrobiłam test ciążowy i wyszła jedna kreska oczywiście bardzo mocna a ta druga ja wiem że jak jest jaśniejsza to też jest pozytywny wynik ale u mnie ta druga jest bardzo jasna taka blada bardzo i mam pytanie czy moge sobie robić nadzieję na ciażę czy to nic nie znaczy taka kreska druga że ją ledwo widać??? Czy któraś tak może miała ???? Proszę o odpowiedź , bo sama nie wiem czy mogę się wkońcu po 2 latach rozczarowań cieszyć czy nadal nie. Pozdrawiam ciepło
Witam Cie na forum :) I powiem krótko jestem w 37tyg ciazy a mój pierwszy test ciazowy jaki zrobiłam 9miesiecy temu wlasnie tak wygladał.ledwo bylo widac ta druga kreskę :)Tak wiec umawiaj sie do ginekologa i chyba moge to powiedzieć Gratulacje! :)
witaj Klaudio--mój pierwszy test również był słabo widoczny, na początku myslałam,że tylko ja widzę tą drugą kreseczkę. Na twoim miejscu odczekałabym jeszcze troszeczke i powtórzyłabym test...życzę powodzenia i oczywiście fasoleczki :)
Jejku dziękuję wam bardzo dziewczyny za szybką odpowiedź i serdeczne przyjęcie na forum. Zrobię tak jak napisała anuleczka odczekam jeszcze 2-3 dni i jak nie przyjdzie okres to powtórzę test. Boże tak bym chciała żebyście miały racje dziewczyny i te gratulacje żeby były zasłużone, ale przynajmniej dałyście mi nadzieję że może sie udało.....bo sama nie wiedziałam co o tym myśleć. Dziekuje i pozdrawiam.
Aha oczywiście dam znać po drugim teście co wyszło.....
katka nogi do gore lub poduszki pod tylek i tak lezec plackiem kochana, ja tak lezalam przez tydzien tylko kibelek i lozko a lekarz ci cos napewno przepisze a jak nie to bierz nospe i bedzie dobrze jak u mnie bylo to u ciebie tez musi byc :-)
Daj znac szybko jak wrocisz od lekarza
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?