Do czarnulki88!

Pisałam już wcześniej o tym, że z moim chłopakiem zabawialiśmy się w Sylwestra i ja włożyłam jego penisa na kilka sekund do pochwy. Powiedziałaś mi, że to tak jakby nic między nami nie było. No ok. Byłam u ginekologa wczoraj. Lekarka przepisała mi tabletki antykoncepcyjne po badaniu. Nic jej nie mówiłam o tym co się działo w sylwestra. Przepisała i już. Dziś powinnam mieć okres, ale go nie ma. Zwykle przed okresem bolą mnie piersi, ale tym razem nie. Nic a nic. Zaczynam coraz bardziej panikować. Czy może być, że lekarka nie wykryła czegoś? Że nie zauważyła, że może we mnie się rozwijać nowe życie? Dodam jeszcze, że jak zwykle mam pełno śluzu przed okresem tak teraz prawie wcale. A jak jest to taki biały i zlepiony jakby w grudki, lepiacy. Błagam, pomóżcie...

Idź do innego lekarza,albo zrób test. Tak na oko to się nie da stwierdzić ciąży.

Zrobiłam test. Wynik negatywny! :D
Ale z drugiej strony czy takim testom ciążowym można ufać?

lekarz wie kiedy jeste sie w ciąży a kiedy nie przy badaniu wiem przecież bo sama tego doświadczyłam! testy się raczej nie myla, ja zrobiłam 3 testy różnaj firmy i wszystkie pokazywały ciąże,a takie włożenie penisa na kilka sekund to żadna przyjemność , dobry sex musi trwach chociaż 10 minut :D:D:D

No wiem coś o dobrym seksie! tylko widzisz, ja wtedy byłam pijana i na szczęście mój chłopak był na tyle trzeźwy, że zorientował się co ja wyprawiam. Aż wstyd się przyznać, że tak łatwo się spijam... To w takim razie ciekawe co z tym okresem. Może to przez stresy związane z egzaminami. A co do testów to mnie uspokoiłaś. Robiłam sobie taki test w prawdzie już raz i się nie pomylił więc myślę, że i tym razem będzie nieomylny. Dzięki dziewczyny za pomoc.

Hej dziewczyny! To znów ja! Pisałam wyżej, że zrobiłam test i wynik wyszedł negatywny. Okres dalej mi się spóźnia... I to już piąty dzień. Co o tym myślicie?