Cześć dziewczynki,chyba wszystkim nam dały nam we znaki te wczorajsze emocje i wiadomości bo ja też miałam problemy z zaśnięciem i wierciłam się na łóżku do 1 w nocy i dziś tez jestem padnięta i nic mi się nie chce, ale muszę się zmusić bo wychodzę zaraz do pracy. Tylko za dużo dziś nie piszcie,bo ja będę dopiero wieczorkiem i żeby nie było tak że będę miała z 5 stron do nadrobienia. Szczerze to kawki też bym się napiła ale niestety nie mogę. Kiedyś wypiłam rozpuszczalną taką słabą to potem cały dzień ją czułam w gardle.Mam nadzieję,że mąż w pracy mnie jakoś pobudzi. Lece dziewczynki. Miłego słonecznego dnia i miłej pracy.
Buziaki :*
Ola8002-06-2009 10:51
To ja problemów z zaśnięciem nie miałam, bo od razu jak wyczułam poduszkę to mi sie oczy zamknęły, bo byłam padnięta dosłownie.
Miłego dnia
HOPE02-06-2009 11:00
Dzien Dobry dziewczynki! :)
Wyobrazcie sobie ze wstalam dzis i doznalam pieknego uczucia - ze to co sie wczoraj dzialo to nie byl tylko piekny sen hihihihi.I powiem szczerze ze wczoraj zasnac mi bylo ciezko, tyle mysli klebilo sie w glowie ze nie moglam sie wyciszyc...A dzis obudzilam sie juz o 8 rano z wielkimm usmiechem na twarzy ale zaraz znowu mnie zmozylo i nie moglam sie zwlec z lozka az do teraz hehe.Czyzby wiadomosc o tym ze jestem w ciazy sprawila ze juz czuje jej objawy ?hihihihi.W kazdym badz razie jestem przeszczesliwa i juz nie moge sie doczekac na wynik nastepnej bety :)Wam kochane musze powiedziec ze jestescie wspaniale!!!Tyle radosci od Was bije z tej naszej ciazy i taka serdecznosc widac ze normalnie plakac sie chce :):):)Teraz ja bede przeganiac te bociany i z calego seduszka zyczyc zeby i do Was dotarly :)
Ola8002-06-2009 11:21
Hope z Rybnika do Tychów niedaleko :)
anielicao202-06-2009 11:26
Ola poślij z jednego bociana do mnie;)
Ola8002-06-2009 11:31
Ok, jasne że się z Wami podzielę i poślę je dalej :)
HOPE02-06-2009 12:35
Olus kochana do Ciebie moj bociek leci w pierwszej kolejnosci :)Pozniej podasz go dalej :):):)
Agakrak02-06-2009 14:15
Kamiliana- do super że Twoja córa tak cudownie sie rozwija- oby tak dalej, ucałuj słodkiego maluszka, pozdrawiam!
Agakrak02-06-2009 14:18
Witaj Agnieszko wśród nas- wiesz, wydaje mi się że każda z nas musiała lub jeszcze musi odczekać swoje by się wreszcie udało..Ale wierzę w to że każdej z Was się uda i będziecie mieć swoje upragnione bobaski.A odnośnie badań- robiłaś tylko same hormony czy coś jeszcze, jakieś inne badania?
Agakrak02-06-2009 14:20
Niunia, masz rację, nie mogliśmy się z mężem nacieszyć i pewnie długo jeszcze będziemy pod wrażeniem, a prawdziwa radość to myślę że przyjdzie gdy zobaczymy to cudo (cuda) na usg:-)
Agakrak02-06-2009 14:21
Tuska, wiiitajj- jak miło znów widzieć Twój nick! Dziękuję za gratulacje:-)
Agakrak02-06-2009 14:26
Agnieszko, a odnośnie badania nasienia to podtrzymuj męża na duchu, bo wiesz mój też pierwsze razy był lekko wystraszony, ale gdy robił to już kolejny i kolejny raz to bez żadnego już entuzjazmu- narzekał tylko że wciąż te same gazetki leżą w pokoju z czerwoną sofą:-))
Agakrak02-06-2009 14:28
Anielico, a Ty Kochana przestań głupoty wygadywać że przestajesz wierzyć i nie przejmuj się chwilowymi dołkami bo jeszcze nie jeden dołek Cię dopadnie, ale uwierz mi że warto się jeszcze troche pomęczyć, każda z kobiet która ma problemy z zajściem to przechodzi, a potem to już tylko radość! Więc głowa do góry i uśmiech proszę!!!
Agakrak02-06-2009 14:32
Girl, wiem doskonale że gdy człowiekowi coś nie wychodzi mimo iż próbuje to samo milion razy to pamiętaj że najgorsze to się załamać i zrezygnować bo wtedy to już pewne że nic nie wyjdzie.Będzie dobrze, zobaczysz. Nie wiem ile masz lat ale myślę że jeszcze jesteś na tyle młoda że wszystko zdążysz zrobić w życiu i urodzisz piękne dzieciaki! A jeżeli nie jesteś pewna jajnika to wiem że jest takie badanie-marker (numeru nie pamiętam) ale w labolatorium jeśli powiesz że chodzi o jajnik będą wiedzieli jakie to badanie.Warto je wykonać.
agnieszkaadres7902-06-2009 14:32
Aguś :)
tak, teraz nowy gin zlecił mi badania narazie tylko na te... hormony, a mój M ma ponownie zrobić badania na nasienie. Wiem wiem, że muszę go podtrzymywać na duchu..... Mam nadzieję, że mi się to uda. Poprzednio- 2,5 roku temu mieliśmy robione wszystkie badania- rozszerzone- teraz- na początek- właśnie te....
Dziś już mnie korciło by lecieć po wynik, jednak pogoda dopisuje i postanowiłam połapać promyków słońca, by mnie trochę przyciemniły, bo cóż to da że dziś zobaczę jakie wyniki by były. I tak to by niczego nie zmieniło:) Jutro rano je odbiorę, mam nadzieję, że będą ok, a w czwartek jadę z moim M....
Cieszy mnie to, że Tobie Aguś i innym formułowiczkom po trudach starania wkońcu.... się udało. To jest ... cudowne:):):)
Pozdrawiam..... :):):)
Monuska02-06-2009 14:33
Dziewczyny,muszę się Wam pochwalić,bo dzisiaj tryskam radością:) Byłam dzisiaj na USG i okazało się, że będzie dziewczynka:) Mała Julka:) Jestem do teraz w szoku,bo wszystko świadczyło, że będzie chłopak, a tu taka niespodzianka:)
Tak bardzo chciałam mieć dziewczynkę,bo mam trzech braci i nie mam siostry,a zawsze chciałam robić te kitki i warkoczyki na głowie...w końcu będę mogła zacząć kupować sukienki:)
agnieszkaadres7902-06-2009 14:34
Girl_28:)
co u Ciebie? jak tam Twoje wyniki?
czekam z niecierpliwością....
Agakrak02-06-2009 14:34
Anielico, moje jajniki dokuczają mi teraz co jakiś czas i to tak dość dobrze dają znak że coś tam się dzieje.Poza tym szybko się męczę.Mam nadzieję że tak jak Niunia, początki ciąży nie będę przechodzić najgorzej.
agnieszkaadres7902-06-2009 14:35
Monuska:)
w takim razie WIEEEELKIE GRATULACJE! ale Cię szczęście spotkało:):):)
Agakrak02-06-2009 14:37
Olka, ja też właściwie problemów z zaśnięciem nie miałam, pewnie zbyt dużo wrażeń jak na jeden dzień. A jeżeli chodzi o to że jest nas tu dwie agnieszki to proponuję byście do mnie pisały jak dotąd aga a do drugiej agnieszka i wszystko będzie jasne:-)
Hura! Chyba się udało!
Cześć dziewczynki,chyba wszystkim nam dały nam we znaki te wczorajsze emocje i wiadomości bo ja też miałam problemy z zaśnięciem i wierciłam się na łóżku do 1 w nocy i dziś tez jestem padnięta i nic mi się nie chce, ale muszę się zmusić bo wychodzę zaraz do pracy. Tylko za dużo dziś nie piszcie,bo ja będę dopiero wieczorkiem i żeby nie było tak że będę miała z 5 stron do nadrobienia. Szczerze to kawki też bym się napiła ale niestety nie mogę. Kiedyś wypiłam rozpuszczalną taką słabą to potem cały dzień ją czułam w gardle.Mam nadzieję,że mąż w pracy mnie jakoś pobudzi. Lece dziewczynki. Miłego słonecznego dnia i miłej pracy.
Buziaki :*
To ja problemów z zaśnięciem nie miałam, bo od razu jak wyczułam poduszkę to mi sie oczy zamknęły, bo byłam padnięta dosłownie.
Miłego dnia
Dzien Dobry dziewczynki! :)
Wyobrazcie sobie ze wstalam dzis i doznalam pieknego uczucia - ze to co sie wczoraj dzialo to nie byl tylko piekny sen hihihihi.I powiem szczerze ze wczoraj zasnac mi bylo ciezko, tyle mysli klebilo sie w glowie ze nie moglam sie wyciszyc...A dzis obudzilam sie juz o 8 rano z wielkimm usmiechem na twarzy ale zaraz znowu mnie zmozylo i nie moglam sie zwlec z lozka az do teraz hehe.Czyzby wiadomosc o tym ze jestem w ciazy sprawila ze juz czuje jej objawy ?hihihihi.W kazdym badz razie jestem przeszczesliwa i juz nie moge sie doczekac na wynik nastepnej bety :)Wam kochane musze powiedziec ze jestescie wspaniale!!!Tyle radosci od Was bije z tej naszej ciazy i taka serdecznosc widac ze normalnie plakac sie chce :):):)Teraz ja bede przeganiac te bociany i z calego seduszka zyczyc zeby i do Was dotarly :)
Hope z Rybnika do Tychów niedaleko :)
Ola poślij z jednego bociana do mnie;)
Ok, jasne że się z Wami podzielę i poślę je dalej :)
Olus kochana do Ciebie moj bociek leci w pierwszej kolejnosci :)Pozniej podasz go dalej :):):)
Kamiliana- do super że Twoja córa tak cudownie sie rozwija- oby tak dalej, ucałuj słodkiego maluszka, pozdrawiam!
Witaj Agnieszko wśród nas- wiesz, wydaje mi się że każda z nas musiała lub jeszcze musi odczekać swoje by się wreszcie udało..Ale wierzę w to że każdej z Was się uda i będziecie mieć swoje upragnione bobaski.A odnośnie badań- robiłaś tylko same hormony czy coś jeszcze, jakieś inne badania?
Niunia, masz rację, nie mogliśmy się z mężem nacieszyć i pewnie długo jeszcze będziemy pod wrażeniem, a prawdziwa radość to myślę że przyjdzie gdy zobaczymy to cudo (cuda) na usg:-)
Tuska, wiiitajj- jak miło znów widzieć Twój nick! Dziękuję za gratulacje:-)
Agnieszko, a odnośnie badania nasienia to podtrzymuj męża na duchu, bo wiesz mój też pierwsze razy był lekko wystraszony, ale gdy robił to już kolejny i kolejny raz to bez żadnego już entuzjazmu- narzekał tylko że wciąż te same gazetki leżą w pokoju z czerwoną sofą:-))
Anielico, a Ty Kochana przestań głupoty wygadywać że przestajesz wierzyć i nie przejmuj się chwilowymi dołkami bo jeszcze nie jeden dołek Cię dopadnie, ale uwierz mi że warto się jeszcze troche pomęczyć, każda z kobiet która ma problemy z zajściem to przechodzi, a potem to już tylko radość! Więc głowa do góry i uśmiech proszę!!!
Girl, wiem doskonale że gdy człowiekowi coś nie wychodzi mimo iż próbuje to samo milion razy to pamiętaj że najgorsze to się załamać i zrezygnować bo wtedy to już pewne że nic nie wyjdzie.Będzie dobrze, zobaczysz. Nie wiem ile masz lat ale myślę że jeszcze jesteś na tyle młoda że wszystko zdążysz zrobić w życiu i urodzisz piękne dzieciaki! A jeżeli nie jesteś pewna jajnika to wiem że jest takie badanie-marker (numeru nie pamiętam) ale w labolatorium jeśli powiesz że chodzi o jajnik będą wiedzieli jakie to badanie.Warto je wykonać.
Aguś :)
tak, teraz nowy gin zlecił mi badania narazie tylko na te... hormony, a mój M ma ponownie zrobić badania na nasienie. Wiem wiem, że muszę go podtrzymywać na duchu..... Mam nadzieję, że mi się to uda. Poprzednio- 2,5 roku temu mieliśmy robione wszystkie badania- rozszerzone- teraz- na początek- właśnie te....
Dziś już mnie korciło by lecieć po wynik, jednak pogoda dopisuje i postanowiłam połapać promyków słońca, by mnie trochę przyciemniły, bo cóż to da że dziś zobaczę jakie wyniki by były. I tak to by niczego nie zmieniło:) Jutro rano je odbiorę, mam nadzieję, że będą ok, a w czwartek jadę z moim M....
Cieszy mnie to, że Tobie Aguś i innym formułowiczkom po trudach starania wkońcu.... się udało. To jest ... cudowne:):):)
Pozdrawiam..... :):):)
Dziewczyny,muszę się Wam pochwalić,bo dzisiaj tryskam radością:) Byłam dzisiaj na USG i okazało się, że będzie dziewczynka:) Mała Julka:) Jestem do teraz w szoku,bo wszystko świadczyło, że będzie chłopak, a tu taka niespodzianka:)
Tak bardzo chciałam mieć dziewczynkę,bo mam trzech braci i nie mam siostry,a zawsze chciałam robić te kitki i warkoczyki na głowie...w końcu będę mogła zacząć kupować sukienki:)
Girl_28:)
co u Ciebie? jak tam Twoje wyniki?
czekam z niecierpliwością....
Anielico, moje jajniki dokuczają mi teraz co jakiś czas i to tak dość dobrze dają znak że coś tam się dzieje.Poza tym szybko się męczę.Mam nadzieję że tak jak Niunia, początki ciąży nie będę przechodzić najgorzej.
Monuska:)
w takim razie WIEEEELKIE GRATULACJE! ale Cię szczęście spotkało:):):)
Olka, ja też właściwie problemów z zaśnięciem nie miałam, pewnie zbyt dużo wrażeń jak na jeden dzień. A jeżeli chodzi o to że jest nas tu dwie agnieszki to proponuję byście do mnie pisały jak dotąd aga a do drugiej agnieszka i wszystko będzie jasne:-)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?