Witam wszystkie "stare" jak i nowe forumowiczki.Kurcze tak sie rozpisalyscie ze choc tylko jeden dzien nie wchodzilam na forum to tu takie zaleglosci do czytania!!!Az milo :)
Olu fajnie ze wypad sie udal, wiadomo kazdy potrzebuje chwili wytchnienia i wypoczynku i ciesze sie ze bylo tak pozytywnie w Twoim przypadku.
Ja dolegliwosci praktycznie zadnych nie odczuwam...Dziwi mnie to bardzo jak juz pisalam wczesniej bywaja momenty ze zastanawiam sie czy naprawde jestem w tej ciazy :)Naprawde dziewczyny zadnych nudnosci czy mdlosci, zero zgagi jak w przypadku Agi, bole podbrzusza tez ustapily juz dawno, nic kompletnie nic o czym czesto pisza dziewczyny mi nie dolega.Jedyna nienormalna rzecza jaka zauwazylam to chec do spania hihi no i sluz przez caly czas mam taki bialy wodnisty...Nic oprocz tego...Juz nie moge sie doczekac na badanie usg zeby upewnic sie ze wszystko jest ok.Aga Tobie zazdroszcze bo masz je szybciej niz ja, ja musze czekac jeszcze dokladnie 3 tygodnie i niewiem jak to wytrzymam...Kurcze jedna rzecz mnie niepokoi a mianowicie ze jakos nie mam duzej ochoty jesc...tzn staram sie jesc choc po troszku ale jakos tak mysle ze powinnam jesc wiecej...Po obudzeniu sie nie jestem glodna w ogole, do obiadu moglabym przezyc bez niczego w ustach, oczywiscie staram sie jesc chociaz lekkie rzeczy czy jakis owoc przegrysc czy cos ale robie to z niechecia...czy to jest normalne?Kurcze wiem ze to wazne teraz zeby odzywiac sie zdrowo i w miare czesto i roznorodnie ale jak to w siebie wmusic?Mam nadzieje ze nie narobie sobie przez to klopotow...
Czas dluzy mi sie strasznie bo mam taka sytuacje ze jakis czas temu stracilam prace i jak zaczelam jej znow szukac to dowiedziala sie ze jestem w ciazy no i jak na zlosc zaczeli do mnie oddzwaniac no ale nie zdecydowalam sie na nic...Kurcze musialabym ukrywac ze jesztem w ciazy przez jakies 3 miesiace wiec zero taryfy ulgowej a w wiekszosci byla to praca na 12 godz i balam sie zaryzykowac bo tez nie wiedzialam jak sie bede czula...teraz mam za duzo wolnego czasu i choc z jednej ztrony dobrze bo moge odpoczywac i nic ciezkiego nie musze robic ale z drugiej strony to chyba zwariuje z braku zajecia...Musze sobie cos wymyslic do roboty...
Kurcze znowu sie rozpisalam ale ja tak juz mam - jak juz pisze to konkretnie :)
Pozdrawiam Was wszystkie no i trzymajcie sie kochane :)
Agakrak15-06-2009 12:58
Elza, już zapodałam wszystko co możliwe na tą zgage, moze na chwilke omaga a potem znowu...ogień! grrrr..
Agakrak15-06-2009 13:04
Hope, normalnie Ci zazdroszcze jak tak piszesz że nic Ci nie jest. Ja nawet w przeciwieństwie do Ciebie cały czas bym coś jadła a jak na złość nic nie moge, ani serów, ani warzyw, ani tym bardziej owoców bo chyba by mi przełyk wypaliło. Jedyne co to odkryłam że po zimnym arbuzie jest w miare ok. A na Twoim miejscu to swoją drogą poszłabym za te 3 tyg do swojego gina, ale wcześniej umówiłabym się gdzieś prywatnie na samo usg, bo nie wytrzymałabym tyle czasu. Twoja ciąża jest o tydzień starsza od mojej więc juz pewnie serduszko mogłabys usłyszeć:-) Pozdrawiam Cie serdecznie!
HOPE15-06-2009 13:54
Aga wspolczuje Ci z powodu tej Twojej zgagi...Nigdy w zyciu nie mialam i niewiem jakie to uczucie ale z opisow to napewno fatalnie.Mam nadzieje ze Ci przejdzie szybko...A co do mojej wizyty to ja chodze prywatnie do gina a ze bylam juz 5 czerwca pierwszy raz to dlatego kazal przyjsc za jakies 4 tygodnie...Straszne jest to oczekiwanie...No ale musimy sie przyzwyczaic bo jeszcze tak bedziemy sobie czekaly jakies 7 miesiecy hihihi.Mysle ze wytrzymam choc z pewnoscia bedzie ciezko...Niecierpliwa ze mnie osoba :)A wlasnie chcialam Cie zapytac, czy ty jeszcze bedziesz robila jakies badanie Bhcg zeby sprawdzic przyrost?Tak sobie ostatnio myslalam ze choc gin nie kazal to moze warto byloby sobie zrobic no i troszke sie uspokoic ze jest wszystko ok...Co o tym myslisz?
Agakrak15-06-2009 14:04
Wiesz Hope, stwierdziłam że nie bedę robic więcej bety bo po pierwsze to kosztuje mnie to więcej nerwów niz nie robienie, a poza tym skoro nie mam żadnych krwawień, czuję się raczej ciążowo (teraz to np chętnie walnełabym się w łóżeczko i spała) to myślę że nie ma po co. Ale wiem że dziewczyny powtarzają bete kilka razy, skoro miałoby Cię to jakoś uspokoić to oczywiście polecam:-)
niunia2515-06-2009 14:36
Cześć dziewczynki :))Witam serdecznie nowe koleżanki. Ale żeście się dziewczyny rozpisały. Musiałam nadrobić 5 stron (hehe).
U mnie straszny młyn. Jestem w trakcie sesji, a do tego zaczęłam praktykę w przedszkolu z 3 i 6-latkami. Uwierzcie dają mi popalić. Do tego w sobotę byłam na weselu koleżanki i nabawiłam się strasznego kataru. Ogólnie jestem osłabiona. W czwartek mam wizytę u gina i bardzo się z tego powodu cieszę,bo ja podobnie jak Hope nie mam żadnych objawów i zaczynam się martwić czy wszystko jest ok, choć u mnie brzuszek już spory to poza tym nic, żadnych dolegliwości.Chcę już wiedzieć czy wszystko jest ok.
Aguś współczuję Ci tej zgagi, bo doskonale wiem o czym mówisz. Ja miałam zgagę przez ostatnie 2 lata,praktycznie codziennie. Powodów nie znam,ale u mnie w rodzinie mój tata,moja 16-letnia siostra też mają zgagę,więc wiem co to znaczy. Co dziwne jak zaszłam w ciążę to ani razu zgagi nie było i nawet nie wiecie jak się teraz z tego powodu cieszę.
Do naszych nowych forumowiczek-też chętnie chciałabym zobaczyć każdą z Was na Nk. Jak coś to proszę o odzew.
Buziaki :*
raratka15-06-2009 14:41
Dziękuję jeszcze raz Babinki za miłe przyjęcie do tak cudownego grona :))
Ja dzisiaj wzięłam sobie urlop w pracy i pojechałam do mamy na wieś troszke kości rozprostować bo tu zawsze jest coś do zrobienia:)
Na chwilkę zaglądam na forum a tu już tyle stron do czytania :) wieczorem będe miała niezła lekturkę do nadrobienia :) hehehe
Asiu u mnie jest identycznie z M tylko gra, piwko i koledzy pod blokiem a jak pytam kiedy kończy grać to słyszę odpowiedź zaraz albo chwilka to już wiem że min godz.jeszcze hehehe
My mieszkamy z moimi teściami, którzy chwilowo wyjechali ale to zawsze mam ich poparcie.
Buziale :))
Weronka2615-06-2009 15:03
Muska, mi zostało jeszcze 5 dni do testu...ale tak bym chciała juz teraz zrobic! Buuuu, najgorsze to czekanie :((((
HOPE15-06-2009 15:13
Niunia super ze dobrze sie czujesz.I podziwiam za tryb zycia jaki teraz prowadzisz.Ten natlok zajec jest imponujacy hihihi.A te praktyki w przedszkolu Ci sie przydadza - masz przedsmak tego co Cie czeka hehe.A powiedz, bo piszesz ze czujesz sie swietnie i tez nie masz zadnych dolegliwosci, a jak to wygladalo u Ciebie na poczatku?Nie pamietam juz za bardzo jak pisalas o poczatkach swojej ciazy, moze napisz pare slow jak to bylo u Ciebie?Ale chyba nie mam sie czym przejmowac ze ja NIC nie czuje??Kurcze chyba zwariuje do tych 3 tygodni....
muśka15-06-2009 16:23
O RANY!!!!!!!!!!!!!!! Babeczki aleście walneły stronek;)))ja dopiero na tyłek usiadłam, najpierw kilka godzinek na placu a potem przy żelazku:)
Agnieszkaadres- Kochana trzymam kciuki żeby wyszło pozytywnie:)
HOPE-to całkiem normalne, że nie masz dolegliwości i apetytu, mnie tylko przez jakiś pierwszy miesiąc mdliło i śpiąca chodziłam a tak to zero wymiotów:) często kobiety przez pierwsze 3 miesiące nie mają apetytu i nawet chudną ciesz się bo nie przytyjesz za dużo, ja sie obżerałam od początku i skutki były 19kg więcej;)
Ile kobiet na świecie tyle objawów w ciąży. Ja miałąm od 5 miesiąca strazne kolki jelitowe i raz nawet pojechałąm na izbę i dostałam w tyłek zastrzyk z nospy, potem się powtarzało i trwało ponad tydzień gin przepisał mi leki ale ich nie brałam wolałam męczyć sie z bólu niż truć dzidziusia:)
rosa,anielica kochane ja, jak i my wszystkie wierzymy że i wy któregoś pięknego dnia napiszecie na tym forum z wielkim uśmiechem na twarzy o 2 pięknych, cudownych kreseczkach:) nie załamujcie się babeczki:*jesteśmy z WAMI:*
Weronka 5 dni szybciutko zleci( wiem ze dla Ciebie to wieczność) i mam nadzieję, ze czekanie zostanie wynagrodzone:)
Asiu ja wierzę że nic nie dzieje się bez przyczyny, pomyśl sobie ze na pewno jest ktoś kto pokocha Ciebie i Twojego Synka, ktoś kto czeka na Was.Twój M kiedyś obudzi się z nogą w nocniku i otrząśnie się ze swego szczeniackiego postępowania a Ty będziesz miała wtedy satysfakcję że nie dałas się dalej oszukiwać i jesteś szczęśliwa bez niego:)
Aga Twoja wielka zgaga mówi o tym ,że maleństwo urodzi się z piękną czuprynką;)to w większości przypadkach się zgadza, ja miałam też zgagę jakoś pod konieć i pierwsze co było widać miedzy moimi nogami podczas porodu to czarna głowa hihihi:)))moze napij się mięty???
Raratko odpoczywaj kochana, mam nadzieję że Twój M skończy z gierkami i kolegami jak przyjdzie dzidziuś, mężczyzni często się zmieniają pod wpływem dzieci.
elza ja też chcę Cię na NK;)
Niunia a w którym jesteś miesiacu?jak sie czujesz?
Oj ale przywaliłam tekstu hihihi, lece bo mój bąk sie obudził, buzka kochane:*
muśka15-06-2009 16:31
niunia ja Ciebie też chętnie zobaczę na NK:)
muśka15-06-2009 16:32
Dziewczynki martwię sie o Kasię:((( co z nią, gdzie sie podziewa:(((mam nadzieję, że wszystko jest w porządku...
asia_2415-06-2009 17:02
agnieszkaadres napisałam ci na mejla wszystko
asia_2415-06-2009 17:07
raratke no to nasi Mężowie są tacy sami tylko mój nie ma kolegów pod blokiem bo tutaj nikogo nie zna bo mieszkamy od niedawna na tym mieszkanku.
muśka boję się że mąż raratke nie zmieni sie nawet przez dziecko bo mój jest taki sam i co na początku tak ale później już po swojemu jak przedtem.
niunia2515-06-2009 18:41
Muska jestem w 3 m-ącu, ale jak na 3 m-ąc to brzuszek mam dość duży. Czuję sie bardzo dobrze,aż za dobrze i dlatego to mnie martwi. inne dziewczyny maja chociaż jakieś objawy a ja nic,nawet spanie mi już minęło, a jeszcze z 2 tyg. temu musiałam spać po południu chociaż z 2 godz. żeby jakoś funkcjonować. Bardzo czekam na ta czwartkową wizytę u gina i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że moje maleństwo będzie już dużo większe niż 1,5 m-ąca temu. wiecie ja tak sobie myślę,że chyba przeraża mnie to że na tej wizycie coś może być nie tak, bo jak sobie przypomnę np. historię Motylka o tym jak na 2 wizycie serduszko jej maleństwa już nie biło to jestem przerażona.
Hope ja na początku miałam tylko bóle brzucha takie jak na @,ale ustały po tygodniu, a potem to już nic,zero dolegliwości. Brzuszek urósł i to sporo. Mam nadzieję,że w czwartek się okaże że wszystko jest dobrze i że moje maleństwo rozwija się prawidłowo.
raratka15-06-2009 21:35
Niunia takie myśli Cię nie uspokoją tylko mogą zaszkodzić więc zamiast się zadręczać myśl sobie jak to jest wspaniale nie odczuwać objawów ciążowych np jak Aga zgzgę.
Ja również z chęcią poszerze grono znajomych na nk
Kochane jestem w szoku mój M właśnie zrezygnował z gry i powiedział że mogę poklikać na forum tylko mam Wam przekazać POZDROWIENIA od Niego :)) ale jestem w szoku bo to się nie zdarzało do tej pory:))
Anielico mogę wiedzieć skąd jesteś bo kiedyś mi się obiło jak pisałaś że wybierzesz się do lekarza do Lublina jeśli tak to słyszałam już od kilku osób że dobry jest dr Grzechnik ze szpitala na ul Jaczewskiego ale to tylko słyszałam mam nadzieję że nie będe musiała sprawdzać
Aga u Ciebie mogą być bliźniaki (myślę że są :)) więc masz z podwójną siłą objawy hehehe pamiętaj wszystkie Twoje męczące objawy zostaną wynagrodzone więc warto przez to i wiele więcej przechodzić :))
anielicao215-06-2009 21:46
raratka ja jestem z radomia a ten lekarz pochodzi z pionek i ma jakies nazwisko na R. dokładnie nie pamiętam, eh pamiec juz nie ta, hehehe.
anielicao215-06-2009 21:50
muśka obecnie jestem na etapie badań z przytulanka nici miesiąc wstrzemięźliwości ;)
anielicao215-06-2009 21:51
Niunia moja bratowa jak była w 1 ciąży w 3 miesiącu miała duży brzuszek taki jak przy 2 ciąży w piątym. Każda ciąża jest inna, więc tym się zbytnio nie przejmuj
raratka15-06-2009 22:23
Asiu bardzo Cię podziwiam bo ja nie była bym taka miła dla M jak by mi coś takiego zrobił. Zobaczysz spotkasz kogoś dla kogo to Ty i Łukaszek będziecie całym światem.
Moja przyjaciółka była do niedawna w toksycznym związku ale teraz z tym skończyła i chce mieć dzidziusia oraz wychowywać go sama jak powiedziała na kogoś odpowiedniego ma jeszcze czas a na dzidzie zegar biologiczny bije (ma 33 lata). Tak więc Asiu ty masz już dzidzie teraz czas na spotkanie szczęścia ale z tym się nie śpiesz samo Cię znajdzie :))
Anielico wierzę że Ty jak i każda z nas wkońcu zobaczy te dwie upragnione kreseczki. Szkoda tylko tych naszych ciężkich oczekiwań.
Moja siostra po pięciu latach prób i oczekiwań doczekała się dzidzi i teraz ma już dwóch wspaniałych synów.
Hura! Chyba się udało!
Witam wszystkie "stare" jak i nowe forumowiczki.Kurcze tak sie rozpisalyscie ze choc tylko jeden dzien nie wchodzilam na forum to tu takie zaleglosci do czytania!!!Az milo :)
Olu fajnie ze wypad sie udal, wiadomo kazdy potrzebuje chwili wytchnienia i wypoczynku i ciesze sie ze bylo tak pozytywnie w Twoim przypadku.
Ja dolegliwosci praktycznie zadnych nie odczuwam...Dziwi mnie to bardzo jak juz pisalam wczesniej bywaja momenty ze zastanawiam sie czy naprawde jestem w tej ciazy :)Naprawde dziewczyny zadnych nudnosci czy mdlosci, zero zgagi jak w przypadku Agi, bole podbrzusza tez ustapily juz dawno, nic kompletnie nic o czym czesto pisza dziewczyny mi nie dolega.Jedyna nienormalna rzecza jaka zauwazylam to chec do spania hihi no i sluz przez caly czas mam taki bialy wodnisty...Nic oprocz tego...Juz nie moge sie doczekac na badanie usg zeby upewnic sie ze wszystko jest ok.Aga Tobie zazdroszcze bo masz je szybciej niz ja, ja musze czekac jeszcze dokladnie 3 tygodnie i niewiem jak to wytrzymam...Kurcze jedna rzecz mnie niepokoi a mianowicie ze jakos nie mam duzej ochoty jesc...tzn staram sie jesc choc po troszku ale jakos tak mysle ze powinnam jesc wiecej...Po obudzeniu sie nie jestem glodna w ogole, do obiadu moglabym przezyc bez niczego w ustach, oczywiscie staram sie jesc chociaz lekkie rzeczy czy jakis owoc przegrysc czy cos ale robie to z niechecia...czy to jest normalne?Kurcze wiem ze to wazne teraz zeby odzywiac sie zdrowo i w miare czesto i roznorodnie ale jak to w siebie wmusic?Mam nadzieje ze nie narobie sobie przez to klopotow...
Czas dluzy mi sie strasznie bo mam taka sytuacje ze jakis czas temu stracilam prace i jak zaczelam jej znow szukac to dowiedziala sie ze jestem w ciazy no i jak na zlosc zaczeli do mnie oddzwaniac no ale nie zdecydowalam sie na nic...Kurcze musialabym ukrywac ze jesztem w ciazy przez jakies 3 miesiace wiec zero taryfy ulgowej a w wiekszosci byla to praca na 12 godz i balam sie zaryzykowac bo tez nie wiedzialam jak sie bede czula...teraz mam za duzo wolnego czasu i choc z jednej ztrony dobrze bo moge odpoczywac i nic ciezkiego nie musze robic ale z drugiej strony to chyba zwariuje z braku zajecia...Musze sobie cos wymyslic do roboty...
Kurcze znowu sie rozpisalam ale ja tak juz mam - jak juz pisze to konkretnie :)
Pozdrawiam Was wszystkie no i trzymajcie sie kochane :)
Elza, już zapodałam wszystko co możliwe na tą zgage, moze na chwilke omaga a potem znowu...ogień! grrrr..
Hope, normalnie Ci zazdroszcze jak tak piszesz że nic Ci nie jest. Ja nawet w przeciwieństwie do Ciebie cały czas bym coś jadła a jak na złość nic nie moge, ani serów, ani warzyw, ani tym bardziej owoców bo chyba by mi przełyk wypaliło. Jedyne co to odkryłam że po zimnym arbuzie jest w miare ok. A na Twoim miejscu to swoją drogą poszłabym za te 3 tyg do swojego gina, ale wcześniej umówiłabym się gdzieś prywatnie na samo usg, bo nie wytrzymałabym tyle czasu. Twoja ciąża jest o tydzień starsza od mojej więc juz pewnie serduszko mogłabys usłyszeć:-) Pozdrawiam Cie serdecznie!
Aga wspolczuje Ci z powodu tej Twojej zgagi...Nigdy w zyciu nie mialam i niewiem jakie to uczucie ale z opisow to napewno fatalnie.Mam nadzieje ze Ci przejdzie szybko...A co do mojej wizyty to ja chodze prywatnie do gina a ze bylam juz 5 czerwca pierwszy raz to dlatego kazal przyjsc za jakies 4 tygodnie...Straszne jest to oczekiwanie...No ale musimy sie przyzwyczaic bo jeszcze tak bedziemy sobie czekaly jakies 7 miesiecy hihihi.Mysle ze wytrzymam choc z pewnoscia bedzie ciezko...Niecierpliwa ze mnie osoba :)A wlasnie chcialam Cie zapytac, czy ty jeszcze bedziesz robila jakies badanie Bhcg zeby sprawdzic przyrost?Tak sobie ostatnio myslalam ze choc gin nie kazal to moze warto byloby sobie zrobic no i troszke sie uspokoic ze jest wszystko ok...Co o tym myslisz?
Wiesz Hope, stwierdziłam że nie bedę robic więcej bety bo po pierwsze to kosztuje mnie to więcej nerwów niz nie robienie, a poza tym skoro nie mam żadnych krwawień, czuję się raczej ciążowo (teraz to np chętnie walnełabym się w łóżeczko i spała) to myślę że nie ma po co. Ale wiem że dziewczyny powtarzają bete kilka razy, skoro miałoby Cię to jakoś uspokoić to oczywiście polecam:-)
Cześć dziewczynki :))Witam serdecznie nowe koleżanki. Ale żeście się dziewczyny rozpisały. Musiałam nadrobić 5 stron (hehe).
U mnie straszny młyn. Jestem w trakcie sesji, a do tego zaczęłam praktykę w przedszkolu z 3 i 6-latkami. Uwierzcie dają mi popalić. Do tego w sobotę byłam na weselu koleżanki i nabawiłam się strasznego kataru. Ogólnie jestem osłabiona. W czwartek mam wizytę u gina i bardzo się z tego powodu cieszę,bo ja podobnie jak Hope nie mam żadnych objawów i zaczynam się martwić czy wszystko jest ok, choć u mnie brzuszek już spory to poza tym nic, żadnych dolegliwości.Chcę już wiedzieć czy wszystko jest ok.
Aguś współczuję Ci tej zgagi, bo doskonale wiem o czym mówisz. Ja miałam zgagę przez ostatnie 2 lata,praktycznie codziennie. Powodów nie znam,ale u mnie w rodzinie mój tata,moja 16-letnia siostra też mają zgagę,więc wiem co to znaczy. Co dziwne jak zaszłam w ciążę to ani razu zgagi nie było i nawet nie wiecie jak się teraz z tego powodu cieszę.
Do naszych nowych forumowiczek-też chętnie chciałabym zobaczyć każdą z Was na Nk. Jak coś to proszę o odzew.
Buziaki :*
Dziękuję jeszcze raz Babinki za miłe przyjęcie do tak cudownego grona :))
Ja dzisiaj wzięłam sobie urlop w pracy i pojechałam do mamy na wieś troszke kości rozprostować bo tu zawsze jest coś do zrobienia:)
Na chwilkę zaglądam na forum a tu już tyle stron do czytania :) wieczorem będe miała niezła lekturkę do nadrobienia :) hehehe
Asiu u mnie jest identycznie z M tylko gra, piwko i koledzy pod blokiem a jak pytam kiedy kończy grać to słyszę odpowiedź zaraz albo chwilka to już wiem że min godz.jeszcze hehehe
My mieszkamy z moimi teściami, którzy chwilowo wyjechali ale to zawsze mam ich poparcie.
Buziale :))
Muska, mi zostało jeszcze 5 dni do testu...ale tak bym chciała juz teraz zrobic! Buuuu, najgorsze to czekanie :((((
Niunia super ze dobrze sie czujesz.I podziwiam za tryb zycia jaki teraz prowadzisz.Ten natlok zajec jest imponujacy hihihi.A te praktyki w przedszkolu Ci sie przydadza - masz przedsmak tego co Cie czeka hehe.A powiedz, bo piszesz ze czujesz sie swietnie i tez nie masz zadnych dolegliwosci, a jak to wygladalo u Ciebie na poczatku?Nie pamietam juz za bardzo jak pisalas o poczatkach swojej ciazy, moze napisz pare slow jak to bylo u Ciebie?Ale chyba nie mam sie czym przejmowac ze ja NIC nie czuje??Kurcze chyba zwariuje do tych 3 tygodni....
O RANY!!!!!!!!!!!!!!! Babeczki aleście walneły stronek;)))ja dopiero na tyłek usiadłam, najpierw kilka godzinek na placu a potem przy żelazku:)
Agnieszkaadres- Kochana trzymam kciuki żeby wyszło pozytywnie:)
HOPE-to całkiem normalne, że nie masz dolegliwości i apetytu, mnie tylko przez jakiś pierwszy miesiąc mdliło i śpiąca chodziłam a tak to zero wymiotów:) często kobiety przez pierwsze 3 miesiące nie mają apetytu i nawet chudną ciesz się bo nie przytyjesz za dużo, ja sie obżerałam od początku i skutki były 19kg więcej;)
Ile kobiet na świecie tyle objawów w ciąży. Ja miałąm od 5 miesiąca strazne kolki jelitowe i raz nawet pojechałąm na izbę i dostałam w tyłek zastrzyk z nospy, potem się powtarzało i trwało ponad tydzień gin przepisał mi leki ale ich nie brałam wolałam męczyć sie z bólu niż truć dzidziusia:)
rosa,anielica kochane ja, jak i my wszystkie wierzymy że i wy któregoś pięknego dnia napiszecie na tym forum z wielkim uśmiechem na twarzy o 2 pięknych, cudownych kreseczkach:) nie załamujcie się babeczki:*jesteśmy z WAMI:*
Weronka 5 dni szybciutko zleci( wiem ze dla Ciebie to wieczność) i mam nadzieję, ze czekanie zostanie wynagrodzone:)
Asiu ja wierzę że nic nie dzieje się bez przyczyny, pomyśl sobie ze na pewno jest ktoś kto pokocha Ciebie i Twojego Synka, ktoś kto czeka na Was.Twój M kiedyś obudzi się z nogą w nocniku i otrząśnie się ze swego szczeniackiego postępowania a Ty będziesz miała wtedy satysfakcję że nie dałas się dalej oszukiwać i jesteś szczęśliwa bez niego:)
Aga Twoja wielka zgaga mówi o tym ,że maleństwo urodzi się z piękną czuprynką;)to w większości przypadkach się zgadza, ja miałam też zgagę jakoś pod konieć i pierwsze co było widać miedzy moimi nogami podczas porodu to czarna głowa hihihi:)))moze napij się mięty???
Raratko odpoczywaj kochana, mam nadzieję że Twój M skończy z gierkami i kolegami jak przyjdzie dzidziuś, mężczyzni często się zmieniają pod wpływem dzieci.
elza ja też chcę Cię na NK;)
Niunia a w którym jesteś miesiacu?jak sie czujesz?
Oj ale przywaliłam tekstu hihihi, lece bo mój bąk sie obudził, buzka kochane:*
niunia ja Ciebie też chętnie zobaczę na NK:)
Dziewczynki martwię sie o Kasię:((( co z nią, gdzie sie podziewa:(((mam nadzieję, że wszystko jest w porządku...
agnieszkaadres napisałam ci na mejla wszystko
raratke no to nasi Mężowie są tacy sami tylko mój nie ma kolegów pod blokiem bo tutaj nikogo nie zna bo mieszkamy od niedawna na tym mieszkanku.
muśka boję się że mąż raratke nie zmieni sie nawet przez dziecko bo mój jest taki sam i co na początku tak ale później już po swojemu jak przedtem.
Muska jestem w 3 m-ącu, ale jak na 3 m-ąc to brzuszek mam dość duży. Czuję sie bardzo dobrze,aż za dobrze i dlatego to mnie martwi. inne dziewczyny maja chociaż jakieś objawy a ja nic,nawet spanie mi już minęło, a jeszcze z 2 tyg. temu musiałam spać po południu chociaż z 2 godz. żeby jakoś funkcjonować. Bardzo czekam na ta czwartkową wizytę u gina i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że moje maleństwo będzie już dużo większe niż 1,5 m-ąca temu. wiecie ja tak sobie myślę,że chyba przeraża mnie to że na tej wizycie coś może być nie tak, bo jak sobie przypomnę np. historię Motylka o tym jak na 2 wizycie serduszko jej maleństwa już nie biło to jestem przerażona.
Hope ja na początku miałam tylko bóle brzucha takie jak na @,ale ustały po tygodniu, a potem to już nic,zero dolegliwości. Brzuszek urósł i to sporo. Mam nadzieję,że w czwartek się okaże że wszystko jest dobrze i że moje maleństwo rozwija się prawidłowo.
Niunia takie myśli Cię nie uspokoją tylko mogą zaszkodzić więc zamiast się zadręczać myśl sobie jak to jest wspaniale nie odczuwać objawów ciążowych np jak Aga zgzgę.
Ja również z chęcią poszerze grono znajomych na nk
Kochane jestem w szoku mój M właśnie zrezygnował z gry i powiedział że mogę poklikać na forum tylko mam Wam przekazać POZDROWIENIA od Niego :)) ale jestem w szoku bo to się nie zdarzało do tej pory:))
Anielico mogę wiedzieć skąd jesteś bo kiedyś mi się obiło jak pisałaś że wybierzesz się do lekarza do Lublina jeśli tak to słyszałam już od kilku osób że dobry jest dr Grzechnik ze szpitala na ul Jaczewskiego ale to tylko słyszałam mam nadzieję że nie będe musiała sprawdzać
Aga u Ciebie mogą być bliźniaki (myślę że są :)) więc masz z podwójną siłą objawy hehehe pamiętaj wszystkie Twoje męczące objawy zostaną wynagrodzone więc warto przez to i wiele więcej przechodzić :))
raratka ja jestem z radomia a ten lekarz pochodzi z pionek i ma jakies nazwisko na R. dokładnie nie pamiętam, eh pamiec juz nie ta, hehehe.
muśka obecnie jestem na etapie badań z przytulanka nici miesiąc wstrzemięźliwości ;)
Niunia moja bratowa jak była w 1 ciąży w 3 miesiącu miała duży brzuszek taki jak przy 2 ciąży w piątym. Każda ciąża jest inna, więc tym się zbytnio nie przejmuj
Asiu bardzo Cię podziwiam bo ja nie była bym taka miła dla M jak by mi coś takiego zrobił. Zobaczysz spotkasz kogoś dla kogo to Ty i Łukaszek będziecie całym światem.
Moja przyjaciółka była do niedawna w toksycznym związku ale teraz z tym skończyła i chce mieć dzidziusia oraz wychowywać go sama jak powiedziała na kogoś odpowiedniego ma jeszcze czas a na dzidzie zegar biologiczny bije (ma 33 lata). Tak więc Asiu ty masz już dzidzie teraz czas na spotkanie szczęścia ale z tym się nie śpiesz samo Cię znajdzie :))
Anielico wierzę że Ty jak i każda z nas wkońcu zobaczy te dwie upragnione kreseczki. Szkoda tylko tych naszych ciężkich oczekiwań.
Moja siostra po pięciu latach prób i oczekiwań doczekała się dzidzi i teraz ma już dwóch wspaniałych synów.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?