Hura! Chyba się udało!

No cudowne wiesci otrzymalysmy od Agi :)Kto by sie spodziewal ze beda trojaczki hihi.Ona tak chciala blizniaki ale widocznie los jeszcze bardziej chcial jej wynagrodzic te lata staran :)
Agus jak tu jeszcze wejdziesz to zycze Ci wszystkiego dobrego :)

Anielico Tobie zapomnialam zlozyc gratulacji z tak dobrej pracy :)Tak jak wszystkie tu pisalysmy jak jeszcze sie martwilas bedac w starej pracy ze to Ci na dobre wyjdzie i sie nie mylilysmy.Super.Zycze duzo sukcesow zawodowych a kto wie, moze jak juz zaczelo sie cos u Was zmieniac to na dzidzie tez zaniedlugo przyjdzie pora :)

Ja dzieczynki czuje sie ogolnie dobrze.Dzis jednak jestem taaaaka zmeczona ze najchetniej spalabym caly czas.Zreszta tak tez bylo bo w nocy spalam 11 godzin a teraz dopiero co sie obudzilam po 3 godzinnej drzemce popoludniowej :)Chyba sie dzis moj organizm napracowac dajac dzidzi co potrzebuje bo odczulam to wyatkowo.Ale oczywiscie to przyjemnosc wiedziec ze w brzuszku tyle sie dzieje wiec nie moge narzekac.Tym bardziej ze wciaz wszystkie inne dolegliwosci ciazowe narazie mnie oszczedzaja, ciekawa jestem na jak dlugo :)Trzymajcie sie w ten okropny pochmurny i deszczowy czas.Jesli ktoras z Was ma lepiej w swoim regionie z pogoda to szczerze zazdroszcze ....

Agnieszka - wielkie gratulacje z trojaczków.Jak to przeczytałam to mi szczęka opadła.Po prostu super!!!
U mnie 21 tydzień - mała fika i to nie źle, przez co w nocy nie daje mamie spać;)Ale warto trochę pocierpieć:)Jeszcze nie tak dawno się nie mogłam doczekać ruchów,a teraz nadrabia malutka:)

Witajcie dziewczyny.
Agakrak GRATULACJE!To dopiero Was zycie hojnie nagrodzilo za tak dlugie oczekiwanie...Ale czy nie mowilas ze mialas podane tylko 2 zarodki? te trojaczki to chyba zatem prawdziwy cud :)

Olu80 ja niewiem czemu nam lekarz zupelnie co innego powiedzial, bo wedlug mojego godzinke po badaniu moge isc do domu i wykonywac normalne czynnosci...to moze ja bede miala robione to jakas inna metoda...ale ja i tak wiem jedno-bez wzgledu na to co mi mowi lekarz ja wiem ze BEDZIE BOLALO.Zwlaszcza ze jestem panikara wiec najmniejszy bol sprowadze pewnie do rangi co najmniej porodu..matko nawet jak pisze o tym to mi sie cos w zoladku robi....brrr..
Olu a Ty kiedy masz termin miesiaczki...moze jednak nie bedziesz musiala miec tego badania? :)

Agnieszka widze ze wszystko jest na dobrej drodze.zwlaszcza tempka jesli nadal wysoka to jest duza szansa czego Ci serdecznie zycze i trzymam kciuki oczywiscie no i czekamy na dobra wiadomosc od Ciebie tym razem.

Ja dzis tez mialam w pracy szkolenie caly dzien wiec bylo bardzo lajtowo:)

anielico jesli nie mieszkacie daleko od przychodni w ktorej mozecie zrobic badanie nasienia to mozecie to zrobic w domu i w ciagu 20 min w specjalnympojemniku przywiezc. Tak zrobil moj maz bo powiedzial ze on w szpitalu nie nedzie mogl sieskupic itd. tylko musisz najpierw zapytac w tej przychodni czy jest taka mozliwosc i wziasc od nich specjalny pojemnik.Moze to bedzie dla Twojego meza jakims ulatwieniem i przekona go jednak do zrobienia tego badania.Pozatym tez powiedz mu ze rzadko jest tak ze wina lezy po jednej stronie tylko...a czy twoj maz bierze cynk? on jest dobry na nasienie,poprawia ilosc i jakosc...
milego wieczorku....

girl moj mąż wczoraj mnie wyśmiał jeśli chodzi o badanie nasienia, kiedy zaczełam mu opowiadac ze nie tylko my mamy problem i ze inni faceci tez chodza na badania zaczał sie podsmiewywac, mi zrobiło sie głupio. Powiedziałam mu juz po złosci ze moje badania sa w porzadku i to raczej ty felerny jestes, bo juz nie wytrzymałam. Wiem, ze nie powinnam tego mowic, a na koniec powiedziałam ze jak sie zdecyduje to niech powie a zadzwonie i umowie nas na badanie, a do tego czasu koniec z przytulankiem, bo zaczniemy kiedy pojde do profesora na wizytę. Wiec nie zadowolony jest, ciekawe kto dłuzej wytrzyma, jak po ludzku nie idzie to podstępem;) A jesli chodzi o to czy w domu mozna to mozna ale mieszkamy na granicy czasu wiec mowia ze lepiej nie ryzykowac.

Promyczku co do PCO to farmakologicznie sie leczyłam ale mimo to pozostały jakieś pozostałosci, tyle ze po clo i stymulacji jajników po kilku miesiacach wyszło, że jajniki pracuja prawidłowo, jest owu i ze nie ma juz nic na jajniku

HOPE miałaś rację czasem nie warto bac się zmian. A co do dzidzi to podjęłam decyzję, że robie odpoczynek

Agnieszko gratulację też byłam w szoku jak zobaczyłam komentarz do zdjęcia Róży maleństwa.
GRATULACJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
Też twierdzę że tyle lat się staraliście więc teraz będziecie mieć od razu tyle dzieci co jak byście od początku decydowali się na każde po kolei. Tylko że będziesz raz rodziła i przechodziła ten ból z tym związany a nie 3 razy.
Chcieliście dwójkę to jeszcze jedno dorzucili wam w pakiecie hehe

dziewczyny malo mam Was na nk- tylko olke i age, moje gg 4106880- zapraszam:)

Anielico daj M troszkę czasu aby to sobie przemyślał i przegryzł temat, teraz jest w szoku bo przecież faceta ego na to nie pozwala myśleć że coś jest z nim nie tak...

Asiu mam do Ciebię prośbę czy mogłabyś napisać mi na nk dane kilku dziewczyn abym mogła je zaprosić (Ola, Róża, HOPE,Promyczek)- przepraszam jeśli o kimś zapomniałam. Kiedyś wymieniałyście się danymi i Ty chyba masz je wszystkie w kontaktach (tak mi się wydaje) :))
Z góry bardzo dziękuję :)))

Babinki dzisiaj jest dzień ojca !!!

Girl ja mam dostać @ jakoś na dniach, i już właściwie wiem że dostanę, bo mam małe plamienia przedmiesiączkowe. Natomiast nie mam jeszcze wyników z cytologii, dlatego mój gin stwierdził, że w tym cyklu się nie załapię na drożność bo nie będzie jeszcze wiadomo czy z cytologią jest wszystko w porządku. Dlatego mi się wszystko opóźnia. Ale myślę, że skoro przez pięć lat nie zachodziłam w ciążę to nagle nie uda mi się i ta drożność i tak mnie czeka. Myślę, że na tej drożności coś może wyjść, bo co prawda mój małżonek nie ma superastych wyników nasienia, ale zawsze ten jeden jedyny zdrowy wystarczy aby doszło do zapłodnienia. Więc nastawiam się że jak wyniki będą dobre, to pod koniec lipca będę miała ten zabieg.
Co do dwóch zarodków, które podano Adze, to okazało się, że ten jeden się jeszcze w niej podzielił i dlatego będą trojaczki. Więc na pewno ta jedna parka będzie jednojajowych. No ja stawiam że będą dwie dziewczynki i chłopak. Ale zobaczymy. W końcu te dwie dziewczynki to mi się wyśniły zaraz po zabiegu Agi, więc może się spełni :)
Mój nr gg 6465580
Miłego dzionka
p.s a u mnie dzisiaj nie pada :)

u mnie tez pojawiło się słonko, ciekawe na jak długo:)

Witam :)
Zazdroszcze niektorym z Was sloneczka bo mnie ten deszcze juz wykancza.W Rybniku leje bez konca, juz niewiem jaka pore roku mamy...
Raratko wyslalam Ci zaproszenie na NK bo widzialam ze pytasz Asie o namiary :)
Jesli chodzi o Age to faktycznie prawdziwy cud ze po dwoch podanych zarodkach ona bedzie miala troje dzieciaczkow :)Jednojajowe maja dodatkowy urok wiec pieknie sie jej to wszystko ulozylo.Mam nadzieje ze wszystko przebiegnie bez problemow i za kilka miesiecy bedzie nam sie tu chwalic swoimi trzema urwiskami :)Olu Ty chyba masz najlepszy kontakt z Aga wiec jak bys wiedziala cos nowego czy w ogole o samopoczuciu Agi to pisz - czym wiecej wiadomosci od niej tym lepiej :)
Olu ja wierze ze ta droznosc Ci pomoze i jesli naprawde bedzie to bolesne to i tak szybko o tym zapomnisz a potem bedziesz nam tu "narzekac" na zle samopoczucie w ciazy :)Choc mozliwe ze Tobie los tego oszczedzi tak jak mnie hihi bo dalej nie moge narzekac i czuje sie swietnie :)
Milego dnia dziewczynki, oby kazda z nas mogla zobaczyc dzis sloneczko na niebie.

Agus wielkie gratulacje!!! no teraz to już tylko musi byc dobrze. Potrójne szczeście po takich oczekiwaniach:)

Dbaj o siebie i o trójce... Mąż to dopiero dumny chodzi co :)

A ja dzis odebrałam wyniki i kurcze wszystkie są w normie jak w książce poza OB i tymi przeciw rózyczkowymi IMg, czy któras z Was wie co to może oznaczać???
Dopiero w piątek mam wizyte u rodzinnego.

Jasne dziewczynki że będę Wam przekazywała wieści od Agi. Wczoraj była taka radosna, że jak do niej dzwoniłam to tylko śmiechy jej i jej M. było słychać, co prawda oszołomieni, ale szczęśliwi są. Właśnie się zastanawiali gdzie taki wózek znajdą :)
W każdym razie za dwa tygodnie kolejne USG i wtedy wam napiszę wieści co i jak.
Niunia jak samopoczucie? Trzymasz się jakoś kochana?
Hope nie ma innej opcji po tej drożności, kiedyś już pisałam (ja to chyba prorocze teksty tu piszę), że Aga będzie rodzić na początku roku, a ja na końcówce. No zobaczymy co z tych proroctw wyjdzie :) Hope a ty na kiedy masz termin?
No popatrz Rybnik niedaleko Tychów, a tu jednak nie pada :)

Dzień dobry dziewczynki:***

A u mnie w Wawie piękkkkkkkkkkkna pogoda, upał, od rana grzeje słonko:)))

Olu dziękuję jeszcze raz:*
promyczku do Ciebie też napisałam na gg;)
zapraszam resztę dziewczynek:)))

Monuska moje wielkie gratulacje:*** to wspaniałe uczucie kiedy berbeć fika koziołki, zobaczysz jak później będzie tańczyć:))) duzo zdrówka dla Ciebie i malutkiej:***

HOPE kochana wyśpij się ile wlezie:))) ja od prawie 2 lat nie mam przespanej nocy i chodzę jak zjawa:)

Miłego dzionka dziewczynki, spadam się uczyć buuuuuuuuuuuziaki kochaniutkie:****

muśka ja mieszkam 100 km od Ciebie u mnie jest tylko słońce bez upałów

anielica, a ja jak wyszłam rano na zakupy to myslałam, że zemdleje:(((w cieniu super i jak wiatr zawieje ale w słońcu.......masakra, niby 1 dzień od dawna taka pogada a ja mam już dosyć:(

ale mi się nic nie chce...........co mam zrobić żeby sie zachciało;) jeszcze ten egzamin buuuuuuu:(
sorki marudze bo mi się @ zbliża, mój mąż w niedziele już oberwał( tak mi głupio teraz) nawet go nie przeprosiłam:(
Wy też kochane jesteście takie wredne dla swoich M przed @???? bo mój to zdala chodzi i się nie odzywa;) biedak współczuje mu takiej żonki he

muśka mój mąż twierdzi, że jestem cudowną i bardzo dobrą żoną, ale przychodzi kilka dni w miesiącu, że ponoć jestem nie do zniesienia. Czasem to aż mi go szkoda, choć ponoć od jakiegoś czasu już nie jestem aż taka zła.

Witajcie:)
zdębiałam czytając posta Agi...
Aga WIEEEELKIE GRAAAAATULACJE!
co za szczęście Was spotkało:):):)
ja też tak chcę! :):):) nawet i 5-raczki:):):)
Niesamowite. Trzymajcie się zdrowo, pozdrawiam:)

U mnie dziś cisza... jeśli chodzi o @, choć być może i przyjdzie bo dziś temp. spadła do 37,0 stopni:(
Nie mogę się już doczekać tej fasolki. Dziś w pracy odwiedziła mnie koleżanka- również z mojej pracy ale z wieeelkim brzuszkiem. Termin ma za 1,5 miesiąca. Gdy tak na nią patrzałam i na ten jej świetny brzuszek to.....zaaałapałam doła......:(

Agnieszko, spadek temperatury jeszcze o niczym nie świadczy, jutro robisz teścik tak? ja mocno zacisnę swoje kciuki:)
Trzeba było wygłaskać po brzuszku swoją koleżankę, podobno pomaga;)ja sama głaskałam siostrę i koleżankę a na drugi rok zostałam mamą:) wiem, że to nie ma nic do rzeczy ale.....warto wszystkiego spróbować.