Hura! Chyba się udało!

oj anielico co to się porobiło czy my musimy trafiać na takich gnojków, widocznie są nie dojrzali do związków i tworzenia rodziny. Tacy to powinni świecić w ciemności abyśmy ich unikali.

Witajcie dziewczynki, zaparzyłam zieloną herbatkę :)
Chciałam Wam powiedzieć, że tak się jak na razie wszystko dobrze układa, że mam już wyniki cytologii - wszystko jest w porządku. Jutro idę na badania krwi i czystość pochwy i jeśli to również wyjdzie mi ok, to pod koniec przyszłego tygodnia idę już na drożność. Bardzo się cieszę, bo nie muszę miesiąc czekać do następnej @. Tak mi się fajnie poukładało że @ przyszła opóźniona, więc z badaniami zdążę :) Teraz tylko proszę trzymać kciuki aby badania były ok.
Miłego dzionka

Kasiuniunia nigdy tak naprawdę nie wiadomo kiedy można zajść w ciążę, bo kochając się przed dniami płodnymi plemniki są w stanie przeżyć w tobie długo, a czasami jest tak że jak się kocha w dni płodne to zanim plemniki dotrą do jajeczka to jest już za późno. Nigdy więc nie można być pewnym czy się zaciążyło w danym cyklu czy nie. Co do bakterii w moczu to na pewno trzeba to wyleczyć, wydaje mi się jednak że chyba nie powinno być z tym jakiś większych problemów, bo niejednokrotnie zdaża się, że kobiety ciężarne mają bakterie w moczu i są z tego leczone. Głowa do góry będzie dobrze - czego Ci oczywiście bardzo życzę.

Ola80 bardzo dziękuję za odpowiedz ..... ehhh fajnie by było nosić mała, bezbronna istotke pod serduszkiem.... Ale trzeba czekać do 12 ....... ufff zeby sie udało ... :)

czesc dziewczyny :)ja sie staram z chlopakiem o dziecko 4 miesiace .bylam dwa tyg temu u lekarza i wszystko jest ok:)powiedzial ze daje nam czas do konca roku .ale ja juz tak bardzo bym chciala a tu ciagle nic:(teraz 8 powinnam dostac okres ale mam nadzieje ze cos juz bedzie:)ja juz na glowe dostaje wiecie:(((((((

Och Anielico kurcze to fatalnie sie to porobilo....Strasznie mi przykro ze nie umieliscie sie z mezem dogadac...Kurcze ale moze jeszcze nie wszystko skonczone, moze jak wyjedziesz i pobedziecie jakis czas osobno to oboje przemyslicie sprawy i jakos to sie ulozy...?Bardzo chcialabym zeby Wam sie udalo jakos dojsc do porozumienia.czasami tak jest ze sie powie pare slow za duzo i o rozwodzie tez latwo powiedziec a gorzej zrobic.Zycze Ci kochana duzo sily teraz i spokoju...Zebys obronila sobie ta prace a potem to juz bedziesz rozluzniona i bedziesz miala czas dla siebie na robienie tego na co masz ochote no i na przemyslenie wszystkiego.Z calego serca Ci zycze zebys odzyskala spokoj i zeby poukladalo Ci sie tak jak sobie tego zyczysz...

Ola super ze tak szybko to wszystko poszlo u Ciebie :)Teraz tylko pozostaje zyczyc Ci malo bolesnego zabiegu i po nim juz tylko gromadki dzieciaczkow :)Fajnie ze zdazylas z tymi badaniami i ze nie musisz czekac kolejnego cyklu, bedziesz teraz jeden cykl do przodu w walce o dzidzie i wierze ze Ci sie uda.Kochana trzymaj sie dzielnie, nic sie nie przejmuj i mysl pozytywnie a wszystko bedzie dobrze.Pozdrawiam Cie goraco w ten upalny dzien :)

Witajcie Dziewczynki:***

Na początku chciałam serdecznie przywitać nowe koleżanki Kasiuniunie i Basiunie:*** Dziewczynki trzymam mocno kciuki żeby Wam się udało jak najszybciej i oczywiście piszcie jak najwięcej;)

Promyczku hehe, uśmiałam się, to musiał być niezły widok jak Twój mężuś siusiał na test;)ja bym kupe zdjęć wypstrykała;))
Oby to siusianie przyniosło szczęście:))

anielico Kochana, moj punkt widzenia juz znasz, wiec napisze tylko żebyś podjeła taką decyzję jaka będzie dla Ciebie najlepsza. Trzymam mooooooooooooocno kciuki za jutrzejszą obrone:* Trzymaj się Kochana i spróbuj nie płakać bo nie jest tego wart.

Olu trzymam mooooocno kciuki, badz dzielna jak do tej pory jesteś:)))

Asiu super to wszystko rozegrałaś, teraz mozesz sobie ulżyć nie robiąc dobrej miny do złej gry:) a tak na marginesie, super wyglądałaś na weselu laseczko:)))

Wiecie co kobitki u mnie od wczoraj nie daje się wytrzymać....taki cholerny upał się zrobi ze MASAKRA!!!!!!!!! Dlatego nie chce mi sie nawet na kompa wchodzić:(

Cześć dziewczynki!! Dawno sie nie odzywałam, mam takie zaległości że nie wiem czy dam radę to nadrobić :)
Anielica, życzę powodzenia na obronie,no i nie tylko. Jest tak gorąco, że nic mi się nie chce. masakra. trzymajcie sie dziewczynki.

hej dziewczyny...
anielico rozwod to nie jest chyba najlepszy pomysl na rozwiazywanie problemow-jesli moge wyrazic tu swoje skromne zdanie.to ostatecznosc.w koncu przysiegaliscie sobie...kiedy emocje troche ochlona napewno wszystko wroci do normy...ale potzreba chwilki czasu na to.z doswiadczenia wiem ze do faceta bardziej przemawia kiedy sie goprzytuli i czule porozmawia niz wykrzyczy mu w twarz swoje oczekiwania..no ale wiem ze kiedy emocje biora gorejest ciezko...trzymam kciukizeby sie wszystko dobrze ulozylo..
i oczywiswcie powodzenia na obronie...

Ola80 szybciutko wszystko zalatwilas.to bedziesz miala badanie jeszcze przede mna.licze na jakies relacje i wrazenia'po'.a mozesz napisac w ktorym dniu cyklu bedziesz je miala robione?
dziewczyny chcialam sie do Was zwrocic o rade bo od kilku dni siedze i mysle nad tym moim badaniem.otoz syt.przedstawia sie tak:15 lipca mam miec hycosy(droznosc)bedzie to moj 22 dzien cyklu co oznacza ze do tego dnia nie moge wspolzyc a wiec trace caly ten lipcowy cykl.nastepna miesiaczka przypada mi 21 lipca wiec badanie byloby super przelozyc sobie na 29 lipiec -bylby to moj 8 dc wiec nadal moglabym sie w tym cyklu starac o dzidzie ale na ten dzien nie ma terminu wolnego wiec ew. moge przelozyc to badanie na sierpien w taki sposob zeby bylo ona na tyle wczesnie w cyklu zebym mogla sie starc bez utraty zadnego cyklu.ale bede musiala czekac jeszcze ponad miesiac...co byscie zrobily na moim miejescu? darowaly sobie ten lipcowy cykl i zrobily badanie.czy przelozyly badanie na sierpien i nie stracily zadnego z cyklow?plis bo mnie juz glowa boli od szukania najwlasciwszej opcji...:( podejmowanie decyzji to nie jest moja najmocniejsza strona ;)

dobry wieczór!!!

girl, ja chętnie bym Ci coś poradziła ale niestety nie mam zielonego pojęcia o tym przykro mi:( wydaje mi się, że chyba najlepiej było by zrobić tę drożność jak najszybciej, bo po co zwlekać jak dzięki temu zwiększają się szansę zajścia w ciążę???Ja osobiści pewnie bym nie przełożyła terminu bo cały czas bym sie zastanawiała a co by było gdybym jednak wtedy poszła? Kochana decyzja należy do Ciebie ale odpowiedz sobie najpierw na pytanie czy warto próbować jeszcze raz w tym cyklu bez zabgiegu skoro wcześniej się nie udawało? czy lepiej poczekać na kolejny cykl po zabiegu a mieć zwiększone szanse?
Trzymam kciuki za podejmowanie decyzji, wiem że to nie jest łatwe.

Girl a mnie się wydaje, że powinnaś jednak pójść w tym pierwszym ustalonym terminie. Oczywiście ty podejmiesz decyzję. Natomiast ja słyszałam różne opinie na temat pierwszego cyklu po drożności. Wiele osób jednak twierdzi, że lepiej ten cykl w którym była drożność sobie całkowicie odpuścić, ponieważ w trakcie drożności są robione zdjęcia rtg. Niby teraz technika poszła sporo do przodu, jednak lekarze mówią, że bardzo często zdarza się tak, że to jajeczko (które dojrzewało jak była drożność) jest trochę napromieniowane przez rentgen i dlatego lepiej w tym cyklu się nie starać, bo możliwe są poronienia. Wiesz, każdy lekarz inaczej mówi i u każdej z nas inaczej to na pewno wygląda. Ja na twoim miejscu poszłabym tego 15 lipca i od kolejnego cyklu zaczęła starania.
A ja nie poszłam dziś na to badanie czytości, bo jeszcze jakieś pozostałości po @ są, dlatego idę jutro.
Miłego dnia dziewczynki

anielica trzymam kciuki za obronę... a co do męża, to może jeszcze uda Wam sie znaleść nić porozumienia. Teraz byłas w nerwach bo zmiana pracy, obrona pracy mgr i starania o dzidzię. Ciągle jakiś stres i nerwy i moze dlatego się porobiło.

Ja zrobiłam wszystkie wyniki i swojego rodzinnego, cosik mi serduszko szwankuje i na 8 lipca mam wizyte u kardiologa i wieczorem u swojego gina.
Od jakiegos czasu zaczelam obserwowac tempkę, mam podwyzszoną 37,3 ale nie nastawiam sie dzis dopiero 31 dc a miałam juz że w 41 nadchodziła @.
Piersi nabrzmiałe i chyba objaw, ze normalnie nadejdzie @ :(.
Ale czekam do 8 aż gin zleci mi inne badania.

czesc dziewczyny jestem tu nowa:) prosze o odpowiedz od was spoznial mi sie okres 2 dni zaraz po stosunku dostalam jednak byl bardzo nikly i trwal zaledwie 3 dni ( zawsze mam 5 i normalny) po zakonczeniu zaczelo mnie wymiotowac, jestem zmieniona na twarzy oczy mam jak by chore albo spiace wogole to jestem bardzo senna , brodawki mi sie powiekszyly i powychodzily mi jakies grudki a takze zyły na piersiach a nawet na brodawce , ja jestem osoba palaca teraz jednak mnie odpycha czy to moze byc ciaza a chcialam wam jeszcze powiedziec ze robilam test i wyszedl negatywny moze to za wczesnie i sie lepiej udac do lekarza co o tym sadzicie ?? prosze o odpowiedz

Witam dziewczynki w ten upalny dzien.
Girl ja rowniez radzilabym Ci zrobic te badanie w tym pierwszym terminie.To co napisala Ola to 100% prawdy a poza tym czym predzej bedsziesz po tym lepiej bo wiadomo ze sie tym denerwujesz a i szanse na dzidzie sa duzo wieksze po tym zabiegu wiec kochana moze juz niedlugo bedziesz nosic mala kruszynke pod serduszkiem :)

Olu trzymam kciuki zeby wszystkie badania poszly jak najszybciej i zeby juz bylo po tej droznosci.Napewno wszystko bedzie ok.

Elza trzymamy w takim razie mocno kciuki zeby sie udalo :)Dobrze ze sie nie nastawiasz bo roznie to bywa ale za to jaka bedzie niespodzianka jak sie okaze ze jednak...!!!Trzymaj sie kochana.

Mnie w koncu doszly te ciuszki z allegro wiec bede miala w czym chodzic hihi.Choc teraz taka pogoda ze zadne spodnie nie wchodza w gre, najchetniej pobiegaloby sie nago ;)

Hope czyli zakupy się udały :) to super. No jeśli w Rybniku taka pogoda jak w Tychach to łączę się w upale, duchocie i duszności. Dzisiaj wybieram się na jogę i mimo iż jest o 20.00, to podejrzewam, że będzie się z nas nieźle lało. Ale już się na ćwiczenia dzisiejsze.
Wspaniałego popołudnia

CZesc Dziewczynki:)

Juleczko jak dla mnie masz wszystkie objawy ciąży, a na teścik może jeszcze za wcześnie. Bolesne brodawki, powiększone i do tego z takimi wypustaki, widoczne żyły....to główny objaw z takich widocznych:)zapisz się do lekarza na badanka:)
pozdrawiam serdecznie

muśka dziekuja za Twoja odpowiedz , wlasnie w poniedzialek sie wybieram do lekarza:))

witajcie dziewczyny. Dziekuje Wam bardzo za pomoc w podjeciu decyzji :)
Wczoraj siedzialam na necie do godz 23 i czytalam o tym badaniu droznosci i rzeczywiscie nie jest wskazane wspolzycie w tym 1 wszym cyklu po badaniu wiec problem sie rozwiazal...ide 15 lipca i niech sie dzieje co chce :)

Olu ja jak pisalam mam troche inna meteda robione to badanie-moje nazywa sie hycosy i jest troche nowsza metoda i nie stosuja w nim rtg tylko scan taki jak podczas usg, wiec jest troche mniej szkodliwe ale pozatym to chyba jest bardzo podobne...wczoraj tez wyczytalam ze nie jest wskazane prowadzenie samochodu w dniu po badaniu i ze powinnam byc odprowadzona do domu przez kogos bliskiego...hm...to mnie troche wystraszylo, czy Tobie Olu tez tak mowili?

Niunia a co u Ciebie? jak poczytalam o tym badaniu droznosci to zaraz pomyslalam o Tobie...czy Ty zaszlas w ciaze w 1wszym cyklu po badaniu? moze to kurcze mialo wplyw na to co sie stalo...

A ja dziewczynki dzis....testowalam...hehe.To byl moj 1wszy test odkad sie staramy bo nigdy miesiaczka mi sie nie spozniala wiec nie bylo potrzeby.teraz tez oczywiscie jestem po okresie ale od 3 tyg. bardzo zle sie czuje.mam ciagle mdlosci, zawroty glowy,zaparcia,teraz znow biegunki,ataki dusznosci...kurcze sporo tego...no ale niestety tescik negatywny....ale luzik bo w sumie wiedzialam ze taki wyjdzie tylko przed ta droznoscia chcialam sie upewnic...

agnieszko a co u Ciebie? czemu nic tak dlugo nie piszesz? opuscilas nas juz? nie przejmuj sie tym ze przyszla miesiaczka-trzeba miec nadzieje...wracaj tudo nas :)))

Dobry wieczór :)
Witam wszystkie dziewczynki starające się o dzidziusia :)

Piszę po raz pierwszy (chyba nie ostatni),a wcześniej wiele razy tu zaglądałam.
Sama nie wiem czego chcę, chyba potwierdzenia swoich własnych nadziei ;) Otóż staramy się o fasolkę od ponad roku, do ostatniego miesiąca bez większych efektów. Majowy okres spoźnił się tydzień,ale w końcu nadszedł. Czerwcowego jak do tej pory nie ma (2 tyg. spoźnienia). Robiłam dwa testy, obydwa pozytywne, chociaż pierwszy trochę słaby. Piersi raz bolą, raz nie, brzuch czasem kłuje i spać mi się chce niemiłosiernie. Troche przytyłam, apetyt bez zmian, może trochę inne specjały mnie zainteresowały, mdłosci zero. Często siusiam i mam uderzenia gorąca, ale to chyba przez ten upal ;)
Jutro wybieram się do gina więc wszystko powinno stac się jasne, ale chciałabym poznać Wasze zdanie, tak na pierwszy rzut oka ;) Czy mogę się już cieszyć?

Pozdrawiam :)