Kostka_ona witaj:))) powtórz może teścik a najlepiej jak bys wybrała się do lekarza bo sama widzisz jak wiele dziewcząt ma wszystkie objawy na plus a okazuje się że to jednak nie ciąża. powodzenia i oczywiście daj znać :)
agnieszkaadres7906-07-2009 08:35
Witajcie dziewczyny:)
nie pisałam bo wciąż pracuję:(:(:( :)
Anielico- również życzę Wszystkiego Naj.... a szczególnie upragnionego maleństwa:) oby Twoje marzenie spełniło się jak najszybciej:)
Girl:)
ten lek który obecnie biorę (Clostilbegyt zwany Clo) to hormon, który doprowadza do owulacji i do pęknięcia pęcherzyka.
Mam nadzieję, że mi pomoże.
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która przez 6 lat starała się o dzidziusia. Miała robione większość badań, laparoskopię a wciążę zaszła dopiero w 3 cyklu zażywania tego leku i dopiero po prawie 6 letnich staraniach. Wcześniej rzaden gin nie przepisał jej tego leku.
Trochę mnie to podniosło na duchu, że jej po tak długim czasie się udało.
Kurcze wciąż mam nadzieję ale powoli to już mam tego wszystkiego dość.
Dziś znów pracuję 12 godzin. Jest pochmurno i deszczowo. Spać się chce.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Do usłyszenia, pa
agnieszkaadres7906-07-2009 08:36
p.s. wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę a od jutra zaczynam przytulanki:):):)
agnieszkaadres7906-07-2009 08:51
kamiliana88:)
widziałam Twojego Aniołka, mała jest -śliczna, wspaniała, cudowna:)
Jesteś szczęściarą:):):)
pozdrawiam
MICU06-07-2009 09:26
witam was dziewczyny :)
w sobote mialam transfer i jestem pelna nadzieji...
boli mnie jednak brzuch i te mysli ciagle krazace w glowie..macie na to jakas rade?:)
iwonka2106-07-2009 09:50
witam... jestem tu poraz pierwszy... mam mały problem, a do lekarza troche boję sie pójść... otóż 2 miesią ce temu moja miesiączka byla spóźniona i taka jakby jej nie było,zrobiłam test i był negatynwy, w nastepnym miesiącu było to samo, a teraz niemam już jej wcale niewiem o co chodzi?? czy coś się ze mną dzieje?
MICU06-07-2009 10:15
nie rozumiem dlaczego boisz sie pojsc do lekarza...skoro nie jestes w ciazy to nie czekalabym ani chwili dluzej.moga to byc przyczyny hormonalne...jajniki..wiele jest mozliwosci.
i to chyba nie na tym watku powinnas zadac takie pytanie :)
HOPE06-07-2009 11:20
Witam Was Dziewczynki.
Ja juz jestem po wizycie :)Moja dzidzia rosnie zdrowo!!!Ma cale 2.5 cm...Widzielismy z mezem jak sie rusza i jak bije serduszko.Jak lekarz wlaczyl glos to sie nadziwic nie moglismy ze takie male serduszko moze byc tak slychac i ze bije tak szybko :)Przecudne uczucie widziec co tam sie dzieje!Niezapomniane wrazenia naprawde.Kazdej z Was ktore sie staraja zycze z calego serducha zebyscie jak najszybciej mogly tego doswiadczyc :)
Mam zdjecie mojej kruszynki i juz widac glowke, malenkie raczki i jeszcze mniejsze nozki hihi.Wszystko jest w jak najlepszym porzadku, ja dalej czuje sie swietnie.Badania ktore robilam mam bardzo dobre, lekarz powiedzial ze nie ma co patrzec na normy podane na wynikach bo w ciazy to wyglada zupelnie inaczej wiec juz nie musze sie martwic ze czegos mam za malo bo jest wszystko ok.Nastepna wizyte mam 10 sierpnia i juz sie doczekac nie moge :):):)
Kamiliana piekna ta twoja corcia, widac ze to taki maly "zbój" hihi.Ciesze sie ze zdrowo rosnie.Oby tak dalej :)
Alez jestem szczesliwa!!!!!!! :):):)
Ola8006-07-2009 12:26
Hope cieszę się razem z Tobą - ale to już wiesz :)
2,5 cm waszego szczęścia SUPER :)
muśka06-07-2009 12:59
Kamiliana niestety mogłam tylko zobaczyć Malutką na zdjęciu głównym ale stwierdzam iż jest strasznie słodka, gratuluję ślicznej córeczki:)
Witam nowe forumowiczki:)
MICU życzę powodzenia i trzymam kciuki:)
Agakrak06-07-2009 13:10
Witajcie Dziewczynki, witaj Hope!
Pisze jak obiecałam, jestem podobnie jak Hope po USG i równiez widziałam 3 nasze Skarby. Maja pomiedzy 22 a 23mm a o jednym z nich doktor powiedział że jest niegrzeczny bo tak się odwrócił złośliwie że cieżko go było pomierzyć. Hope, masz racje- to najpiekniejsze uczucie na świecie dla rodziców! Ja pożegnałam sie juz z moją kliniką i Doktorkiem bo od następnego razu zaczynam wizyty na specjalistycznej klinice uniwersyteckiej na Kopernika podobno najlepszej w Polsce i jednej najlepszych w Europie więc mam nadzieje że dobrze się tam nami zaopiekują.
Jesli chodzi o moje samopoczucie to powiem Wam ze do południa trudno wytrzymać bo tak mnie męczą nudności, ale potem to juz tylko jem, jem i jem.Natomiast wstaje nie raz specjalnie wcześnie rano (ostatnio o 4.15) bo czuje taki głód ze od razu chce mi się wymiotować. Ale co tam wszystko jest do przeżycia. Powiem Wam tylko że niemożliwe jest czuć mdłości już w 2 tyg po zapłodnieniu jak niektórym dziewczynom sie wydaje bo prawdziwe te ciażowe mdłości zaczynają się dopiero około 6-7 tyg ciąży!
Ale się rozpisałam...Powiem Wam ze już czuje sie w miarę bezpiecznie i jestem w miarę spokojna o moje maleństwa i myslę że znów zaczne do Was zagladac jak wcześniej. Miłego dnia! Buźka!
Agakrak06-07-2009 13:11
Micu, jesteś po in vitro? Trzymam kciuki! Bedzie dobrze!
Agakrak06-07-2009 13:14
Hope, a robiłaś sobie badanie TSH (tarczyca?) Bo w ciaży czesto tarczyca daje o sobie znać. Ja przed ciążą miałam za wysokie, potem po leczeniu było ok, a teraz robiłam ponownie i wyszło mi tym razem za niskie i znowu musze brac leki. Jeśli nie badałaś to skontroluj sobie.Buźka.
HOPE06-07-2009 13:28
Witam Cie Aga!!!Jak super ze sie odezwalas no i ze wracasz do nas hihi.Bardzo sie ciesze ze z twoimi skarbkami wszystko ok.Ty to mialas wrazenia skoro ja tak przezywalam ze widze moje jedno malenstwo a ty to mialas *3 hehe.Super.Dobrze ze bedziesz miala taka dobra opieke, w koncu trojaczki to wyzwanie hehe.Ale napewno wszystko bedzie dobrze i bedziesz odczuwala potrojna radosc jak juz sie urodza :)
Jesli chodzi o TSH to mialam badana na krociutko jak zaszlam w ciaze.Zlecil mi to lekarz razem z badaniem hormonow jak jeszcze myslalam ze bede miala problem z zajsciem.Moj wynik byl prawidlowy i lekarz teraz nic nie mowil ze musze to znowu badac.Jedyne jakie badania mi zlecil ostatnio to morfologie, cukier, mocz i grupe krwi.Wyniki mialam swietne i teraz mam znowu powtorzyc tylko mocz przed kolejna wizyta.
Ja jak juz pisalam czuje sie caly czas swietnie :)Nie mam zadnych dolegliwosci i lekarz sie smial jak mu powiedzialam ze mnie to niepokoilo i ze zrobilam dodatkowe badanie BHcg jakies 3 tyg temu bo mi sie dluzylo do wizyty i chcialam sie upewnic czy wszystko ok hehe.Teraz znowu bedzie sie dluzyc i tak to juz chyba jest ze kobieta w ciazy zyje od wizyty do wizyty bo nie idzie sie doczekac zeby znowu popodgladac dzieciaczka:)
A Ty Aguś oswoilas sie juz z ta mysla ze bedziecie mieli trojaczki?Bo pewnie dlugo to nie moglo dojsc do was i pewnie troszke na poczatku przerazalo.Ale mysle ze teraz to juz chyba jest ok co?Ach ale bedzie sie dzialo u Was - 3 szczescia naraz :):):)
anielicao206-07-2009 13:35
Witam dziewczynki. 2 raz pisze, bo ostatnio jakoś mam problemy z moimi wpisami i nie ukazują się.
Co do mojego m. po długich kłótniach, bo rozmową tego nazwac nie mozna doszlismy do porozumienia.
W weekend mnie nie bylo, bo się strułam i lezałam w łózku a maz dzielnie mi usługiwał.
Dzis byłam u mojego ginia, przy okazji zrobił mi cytologie i u mnie wszytko ok. Smiał się ze teraz tylko produkować aaaaaa i kazał mi sie pojawic z mezem razem z badaniami jego a najlepiej jak bysmy przybyli juz we trójkę.
muśka06-07-2009 13:45
Agus cieszę się bardzo że u Was wszystko w porządku:))) super tak sie cieszę:)odzywaj się Kochana:)
HOPE i Agusiu podzielam Wasze opinie i wielkie szczęście jakie ogarnia mamusię słyszącą bijące serduszka swoich maleństw, to najpiękniejsze chwile zaraz od poczęcia:)
Hope cieszę się, że Twoje badania są świetne, oby tak dalej:) Trzymajcie się Dziewczynki z Waszymi Słoneczkami:***
anielicao206-07-2009 15:07
Na pewno widok 22 czy 23 mm fasolki jest czymś wspaniałym:) aż tylko pozazdrościć. Ciesze się dziewczynki, że wasze fasolki mają sie dobrze i prawidłowo się rozwijają.
Hope ciesz się że nie masz objawów i ciąża az tak nie daje Ci się we znaki. Aga chciałoby się rzec jesz za 4;) to i dlatego wciąż głodna chodzisz:) mhihi.
anielicao206-07-2009 15:10
Asiu ja uwazam, że to czy twój maz straci prace czy nie to nie jest Twoja wina a jego. Sam sobie zasłuzył na taki los.
Takie są skutki romansów w pracy.
Podziwiam twoja odwagę i wytrwałość. I pamietaj tego kwiatu to pół światu. Na pewno znajdziesz kogos kto was pochocha. Nie mówię że teraz że już, ale czas pozwoli i tobie otworzyc na nowo serce
MICU06-07-2009 15:53
Agakrak tak jestem po IVF ale po punkcji mialam hiperstymulacje i transfer odbyl sie pozniej czyli w sobote.
dziewczyny czy liczy sie dzien tranferu czy kolejny dopiero?
Agakrak06-07-2009 15:57
Micu, ja tez jestem po IVF i będe miała trojaczki:-)
ja miałam podane zarodki w 5 dniu po punkcji (sobota) i testowanie robiłam po 9 dniach w poniedziałek.
Hura! Chyba się udało!
Kostka_ona witaj:))) powtórz może teścik a najlepiej jak bys wybrała się do lekarza bo sama widzisz jak wiele dziewcząt ma wszystkie objawy na plus a okazuje się że to jednak nie ciąża. powodzenia i oczywiście daj znać :)
Witajcie dziewczyny:)
nie pisałam bo wciąż pracuję:(:(:( :)
Anielico- również życzę Wszystkiego Naj.... a szczególnie upragnionego maleństwa:) oby Twoje marzenie spełniło się jak najszybciej:)
Girl:)
ten lek który obecnie biorę (Clostilbegyt zwany Clo) to hormon, który doprowadza do owulacji i do pęknięcia pęcherzyka.
Mam nadzieję, że mi pomoże.
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która przez 6 lat starała się o dzidziusia. Miała robione większość badań, laparoskopię a wciążę zaszła dopiero w 3 cyklu zażywania tego leku i dopiero po prawie 6 letnich staraniach. Wcześniej rzaden gin nie przepisał jej tego leku.
Trochę mnie to podniosło na duchu, że jej po tak długim czasie się udało.
Kurcze wciąż mam nadzieję ale powoli to już mam tego wszystkiego dość.
Dziś znów pracuję 12 godzin. Jest pochmurno i deszczowo. Spać się chce.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Do usłyszenia, pa
p.s. wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę a od jutra zaczynam przytulanki:):):)
kamiliana88:)
widziałam Twojego Aniołka, mała jest -śliczna, wspaniała, cudowna:)
Jesteś szczęściarą:):):)
pozdrawiam
witam was dziewczyny :)
w sobote mialam transfer i jestem pelna nadzieji...
boli mnie jednak brzuch i te mysli ciagle krazace w glowie..macie na to jakas rade?:)
witam... jestem tu poraz pierwszy... mam mały problem, a do lekarza troche boję sie pójść... otóż 2 miesią ce temu moja miesiączka byla spóźniona i taka jakby jej nie było,zrobiłam test i był negatynwy, w nastepnym miesiącu było to samo, a teraz niemam już jej wcale niewiem o co chodzi?? czy coś się ze mną dzieje?
nie rozumiem dlaczego boisz sie pojsc do lekarza...skoro nie jestes w ciazy to nie czekalabym ani chwili dluzej.moga to byc przyczyny hormonalne...jajniki..wiele jest mozliwosci.
i to chyba nie na tym watku powinnas zadac takie pytanie :)
Witam Was Dziewczynki.
Ja juz jestem po wizycie :)Moja dzidzia rosnie zdrowo!!!Ma cale 2.5 cm...Widzielismy z mezem jak sie rusza i jak bije serduszko.Jak lekarz wlaczyl glos to sie nadziwic nie moglismy ze takie male serduszko moze byc tak slychac i ze bije tak szybko :)Przecudne uczucie widziec co tam sie dzieje!Niezapomniane wrazenia naprawde.Kazdej z Was ktore sie staraja zycze z calego serducha zebyscie jak najszybciej mogly tego doswiadczyc :)
Mam zdjecie mojej kruszynki i juz widac glowke, malenkie raczki i jeszcze mniejsze nozki hihi.Wszystko jest w jak najlepszym porzadku, ja dalej czuje sie swietnie.Badania ktore robilam mam bardzo dobre, lekarz powiedzial ze nie ma co patrzec na normy podane na wynikach bo w ciazy to wyglada zupelnie inaczej wiec juz nie musze sie martwic ze czegos mam za malo bo jest wszystko ok.Nastepna wizyte mam 10 sierpnia i juz sie doczekac nie moge :):):)
Kamiliana piekna ta twoja corcia, widac ze to taki maly "zbój" hihi.Ciesze sie ze zdrowo rosnie.Oby tak dalej :)
Alez jestem szczesliwa!!!!!!! :):):)
Hope cieszę się razem z Tobą - ale to już wiesz :)
2,5 cm waszego szczęścia SUPER :)
Kamiliana niestety mogłam tylko zobaczyć Malutką na zdjęciu głównym ale stwierdzam iż jest strasznie słodka, gratuluję ślicznej córeczki:)
Witam nowe forumowiczki:)
MICU życzę powodzenia i trzymam kciuki:)
Witajcie Dziewczynki, witaj Hope!
Pisze jak obiecałam, jestem podobnie jak Hope po USG i równiez widziałam 3 nasze Skarby. Maja pomiedzy 22 a 23mm a o jednym z nich doktor powiedział że jest niegrzeczny bo tak się odwrócił złośliwie że cieżko go było pomierzyć. Hope, masz racje- to najpiekniejsze uczucie na świecie dla rodziców! Ja pożegnałam sie juz z moją kliniką i Doktorkiem bo od następnego razu zaczynam wizyty na specjalistycznej klinice uniwersyteckiej na Kopernika podobno najlepszej w Polsce i jednej najlepszych w Europie więc mam nadzieje że dobrze się tam nami zaopiekują.
Jesli chodzi o moje samopoczucie to powiem Wam ze do południa trudno wytrzymać bo tak mnie męczą nudności, ale potem to juz tylko jem, jem i jem.Natomiast wstaje nie raz specjalnie wcześnie rano (ostatnio o 4.15) bo czuje taki głód ze od razu chce mi się wymiotować. Ale co tam wszystko jest do przeżycia. Powiem Wam tylko że niemożliwe jest czuć mdłości już w 2 tyg po zapłodnieniu jak niektórym dziewczynom sie wydaje bo prawdziwe te ciażowe mdłości zaczynają się dopiero około 6-7 tyg ciąży!
Ale się rozpisałam...Powiem Wam ze już czuje sie w miarę bezpiecznie i jestem w miarę spokojna o moje maleństwa i myslę że znów zaczne do Was zagladac jak wcześniej. Miłego dnia! Buźka!
Micu, jesteś po in vitro? Trzymam kciuki! Bedzie dobrze!
Hope, a robiłaś sobie badanie TSH (tarczyca?) Bo w ciaży czesto tarczyca daje o sobie znać. Ja przed ciążą miałam za wysokie, potem po leczeniu było ok, a teraz robiłam ponownie i wyszło mi tym razem za niskie i znowu musze brac leki. Jeśli nie badałaś to skontroluj sobie.Buźka.
Witam Cie Aga!!!Jak super ze sie odezwalas no i ze wracasz do nas hihi.Bardzo sie ciesze ze z twoimi skarbkami wszystko ok.Ty to mialas wrazenia skoro ja tak przezywalam ze widze moje jedno malenstwo a ty to mialas *3 hehe.Super.Dobrze ze bedziesz miala taka dobra opieke, w koncu trojaczki to wyzwanie hehe.Ale napewno wszystko bedzie dobrze i bedziesz odczuwala potrojna radosc jak juz sie urodza :)
Jesli chodzi o TSH to mialam badana na krociutko jak zaszlam w ciaze.Zlecil mi to lekarz razem z badaniem hormonow jak jeszcze myslalam ze bede miala problem z zajsciem.Moj wynik byl prawidlowy i lekarz teraz nic nie mowil ze musze to znowu badac.Jedyne jakie badania mi zlecil ostatnio to morfologie, cukier, mocz i grupe krwi.Wyniki mialam swietne i teraz mam znowu powtorzyc tylko mocz przed kolejna wizyta.
Ja jak juz pisalam czuje sie caly czas swietnie :)Nie mam zadnych dolegliwosci i lekarz sie smial jak mu powiedzialam ze mnie to niepokoilo i ze zrobilam dodatkowe badanie BHcg jakies 3 tyg temu bo mi sie dluzylo do wizyty i chcialam sie upewnic czy wszystko ok hehe.Teraz znowu bedzie sie dluzyc i tak to juz chyba jest ze kobieta w ciazy zyje od wizyty do wizyty bo nie idzie sie doczekac zeby znowu popodgladac dzieciaczka:)
A Ty Aguś oswoilas sie juz z ta mysla ze bedziecie mieli trojaczki?Bo pewnie dlugo to nie moglo dojsc do was i pewnie troszke na poczatku przerazalo.Ale mysle ze teraz to juz chyba jest ok co?Ach ale bedzie sie dzialo u Was - 3 szczescia naraz :):):)
Witam dziewczynki. 2 raz pisze, bo ostatnio jakoś mam problemy z moimi wpisami i nie ukazują się.
Co do mojego m. po długich kłótniach, bo rozmową tego nazwac nie mozna doszlismy do porozumienia.
W weekend mnie nie bylo, bo się strułam i lezałam w łózku a maz dzielnie mi usługiwał.
Dzis byłam u mojego ginia, przy okazji zrobił mi cytologie i u mnie wszytko ok. Smiał się ze teraz tylko produkować aaaaaa i kazał mi sie pojawic z mezem razem z badaniami jego a najlepiej jak bysmy przybyli juz we trójkę.
Agus cieszę się bardzo że u Was wszystko w porządku:))) super tak sie cieszę:)odzywaj się Kochana:)
HOPE i Agusiu podzielam Wasze opinie i wielkie szczęście jakie ogarnia mamusię słyszącą bijące serduszka swoich maleństw, to najpiękniejsze chwile zaraz od poczęcia:)
Hope cieszę się, że Twoje badania są świetne, oby tak dalej:) Trzymajcie się Dziewczynki z Waszymi Słoneczkami:***
Na pewno widok 22 czy 23 mm fasolki jest czymś wspaniałym:) aż tylko pozazdrościć. Ciesze się dziewczynki, że wasze fasolki mają sie dobrze i prawidłowo się rozwijają.
Hope ciesz się że nie masz objawów i ciąża az tak nie daje Ci się we znaki. Aga chciałoby się rzec jesz za 4;) to i dlatego wciąż głodna chodzisz:) mhihi.
Asiu ja uwazam, że to czy twój maz straci prace czy nie to nie jest Twoja wina a jego. Sam sobie zasłuzył na taki los.
Takie są skutki romansów w pracy.
Podziwiam twoja odwagę i wytrwałość. I pamietaj tego kwiatu to pół światu. Na pewno znajdziesz kogos kto was pochocha. Nie mówię że teraz że już, ale czas pozwoli i tobie otworzyc na nowo serce
Agakrak tak jestem po IVF ale po punkcji mialam hiperstymulacje i transfer odbyl sie pozniej czyli w sobote.
dziewczyny czy liczy sie dzien tranferu czy kolejny dopiero?
Micu, ja tez jestem po IVF i będe miała trojaczki:-)
ja miałam podane zarodki w 5 dniu po punkcji (sobota) i testowanie robiłam po 9 dniach w poniedziałek.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?