Aga z checia bym zobaczyla jak sie prezentujesz z brzuszkiem, z pewnoscia tez Ci do twarzy hihi.Tak wiec bede czekac na jakas foteczke na NK...W koncu musimy chwalic sie swoim szczesciem a to takie przyjemne;)
Ola Tobie rowniez dziekuje za mile slowa i komplementy :)Mam nadzieje ze Macius bedzie mogl byc ze mnie dumny nie tylko ze wzgledu na wyglad hehe.Poki co bawimy sie w chowanego bo dzis rano ponad pol gdziny lezalam i szukalam pozycji w ktorej najwyrazniej bym czula jego ruchy hihi.I wyczailam odpowiednie pozycje kiedy juz mozna wyczuc go reka na brzuszku kiedy sie rusza wiec moj maz bedzie zachwycony jak tylko pierwszy raz go poczuje :)
Aha i gratuluje Ci tej reklamy, napewno jestes dumna ze Ci sie udalo :)
Pozdrawiam!!!
muśka08-09-2009 19:20
JUUUUUUUUUUUUUUPIIII!!!!!!!!!!!!!!!!:DDDDDD
Kochane tak bardzo Wam DZIEKUJE za tyle trzymanych kciuków i ciepłych słów i przepraszam ze dopiero się odzywam ale po obronie tak mnie głowa bolała ze nie byłam w stanie włączyć kompa;)
Tak dostałam 5 heheheheheheheh jestem przeszczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A wiecie co było najlepsze??? Jak już była moja kolej żeby wejść to nagle mój promotor wybiegł z sali jak poparzony a z nim drugi profesor i pyta czy teraz moja kolej a ja, że tak to on że promotor pobiegł w mojej sprawie do dziekanatu a ja już na maksa się zdenerwowałam i pytam Boże a w jakiej sprawie, co się stało???przerażona mało nie padłam tam. Nagle wpada promotor i mówi " pani Sylwio no przykro mi strasznie myślałem ze pani będzie zwolniona z obrony bo ma pani średnią ocen 4.10 i bardzo dobrą pracę, i dostała by pani automatycznie 5 a tu się okazało że tak jest od średniej 4.18:(" ojej a ja już o najgorszym hihihi, no i weszłam wylosowałam pytania. najgorsze było z pracy bo zadał je recenzent a miał promotor i zapytał o coś czego nie miałam w pracy ale sam sobie na nie odpowiedział, w ogóle hichy, śmichy tam były, 3 facetów w komisji i ciągle sie śmiali, gadali i przerywali w odpowiedzi hihihi ale dzięki temu tak się nie stresowałam.
Uffffffffff taka ulgha:))) a teraz zapisuje się na mgr w tym tyg i zaczynam od 26 września:)
Kochane jeszcze raz Wam bardzo dziękuję jesteście kochane i dzięki Waszym kciukom dałam radę:********* i oczywiście WIELKI SZMPAN DLA WAS ZDROOOOOOOOOOOWKO!!!!!!!!!!!!!!!
Aniu83 Słonko mam nadzieje ze dobrze już się czujesz? dobrze bedzie Kochana:***
Przepraszam ze nie doczytam teraz reszty postów ale musze odpocząć bo jestem wykonczona. jutro nadrobie:)
Buziaczki moje laseczki i dobrej nocki:***
HEHEEHEHEHEH ale jestem podjarana hihihihi:DDD
asia_2408-09-2009 19:25
Agakrak tak już od niedzieli jest wszystko ok. Wczoraj i dzisiaj już cały dzień kursowaliśmy z załatwianiem wielu spraw.
anna1983 także te dwa dni cały czas na dworze wiec nałapaliśmy z Łukaszkiem dużo słoneczka.
Papa idę budzić śpioszka bo czas na kąpiel i relaksujący oraz odprężający masaż hehe ten to ma dobrze:D:D:D
HOPE08-09-2009 19:30
Muśka no cudownie!!!!Bardzo sie ciesze naprawde!!!Wyobrazam sobie jaka jestes szczesliwa i ze wszystko z Ciebie splynelo hihi.Faktycznie mialas fajnie a 3 facetow w komisji i taka sliczna studentka to nie moglo byc inaczej :)Choc oczywiscie wiem ze wiedze tez mialas ogromna :)GRATULACJE!!! :):):)
anna198308-09-2009 19:34
Muśka bardzzzzzzooooooooooooooo gratuluję!! Wiedziałam że dostaniesz 5!!!!! Odpoczywaj odpoczywaj bo zasłużyłaś!
Nie czuje się źle aczkolwiek trochę się denerwuję że nie wiem co tak naprawdę mi było , od czego i w ogóle... może w końcu jakiś lekarz powie mi coś konkretnego!
Hope kochana przez pierwsze 2 dni w tym szpitalu gdy myślałam że znów poroniłam to miło nie było ale gdy okazało się że nie byłam w ciąży napewno i ze to nie było poronienie tylko coś innego to widok tych kobiet w ciąży był nawet miły...patrzyłam na nie patrzyłam i prosiłam Boga żeby i mi było dane paradować z takim brzuszkiem. Teraz już patrze na kobiety w ciąży z zazdrością ale taką pozytywną. I lubię widok ciążowych brzuszków więc nie było aż tak źle!!! BUZIACZKI dziewczynki!!!
muśka09-09-2009 07:23
Dzieńdoberek moje Laseczki:)))
Zapraszam na kawusię, zieloną , czarną i owocową herbatkę i piffffko jak kto woli;)
Oleńko ale parsknęłam śmiechem jak przeczytałam teraz ten list hehehehe, zalałam się cała łzami:DDD skąd ty bierzesz takie fajne rzeczy???
No kochana to ja gratuluje reklamy, pewnie jesteś dumna z siebie:) i dołączę się, jestem też dumna z tak twórczej koleżanki:)
Oby te poranne baraszkowanka powtarzały się częściej;)
Lekkiej i przyjemnej pracki życzę:)))
Dziękuję Dziewczynki, macie rację teraz czuje się taka lekka:))) w nocy jeszcze majaczyła mi się ta obrona i jakoś do mnie nie dociera, że to już po;)
Teraz juz do magistra podejdę z większym dystansem bo wszystkie miałyście rację że nie ma co się tak dołować:)
HOPE no 3 facetów było ale same dziadki hihihi, jak recenzent zadał mi pytanie o niskiej umieralności w krajach arabskich, to zaczeli się nabijać wszyscy, bo prof powiedział ze oni wieprzowiny nie jedzą a potem naskoczyli na drugiego że ten wcina golonkę, popija gorzałą i długo żyje hihihi myslałam ze się tam posikam ze śmiechu;) nie mogłam mieć lepszej komisji:)
Ok już nie zanudzam, przepraszam ze tak ciągle o tym od dawna nawijam ale ciągle to przeżywam;)
Już kończe czytac kolejne posty i będzie Cd.....
muśka09-09-2009 07:52
Kurcze znowu mi się skasowało wrrrrrrrrrrrrrr:///
Aniu1983 kochana to musiało być straszne co przeszłaś w tym szpitalu, ale na szczęście że to nie było poronienie. Dla mnie to jakieś chore ze kładą na jednej sali kobiety poi poronieniu z nowo upieczonymi mamai, zero wyobrazni i współczucia:/ rozumiem ze moze nie być miejsc na oddziałach ale żeby narażać na taką traumę??? okropieństwo!!!!
Kochana ja głęboko wierze w to iż wkrótce i Ty będziesz chwalić się takim brzucholkiem i opisywać tu swoje ciążowe dolegliwości, czego z całego serduszka Ci życzę:)
Edytko pięknie ze już widać brzuszek:) mój też było wcześnie widać bo już 2 miesiącu:) teraz tylko bedzie rósł i rósł i rósł.....;)
HOPE Słonko zobaczysz lada dzieć i w pozycji siedzącej będziesz przez brzuszek widziała jak Maciuś fika koziołki:) niesamowite uczucie i widok:))) My nagraliśmy film z 8 miesiąca jak Ewcia brykała w brzuchu, cały falował, świetna pamiątka:)
AgaKrak pogoń mężusia i niech Ci fotki pstryka bo też ciekawa jestem jak wyglądasz z brzuszkiem:)
Ola8009-09-2009 08:35
Muśka wspaniałe wieści :))))))
gratuluję 5. Widzisz, wszystko poszło po twojej myśli. Nerwy na pewno były, ale kto by się nie stresował. Bardzo się cieszę, że masz już to za sobą. No więc kiedy tego szampana pijemy????
A ja już wyczekuję piątku, bo wybieramy się z mężem do Warszawy, najpierw spotkanie służbowe, a potem chcemy pozwiedzać. A od soboty się urlopujemy, z tym, że trochę się nam plany pozmieniały i we wtorek musimy do Poznania na targi jechać, a w środę do Kamieńska, bo mamy spotkanie z notariuszem, więc właściwy urlop dopiero od czwartku, ale zawsze to coś :) Ale cieszę się już na taki zasłużony wypoczynek.
Miłego dzionka dziewczynki
Ola8009-09-2009 08:40
Ah no i standartowo coś na miły poranek, dzisiaj o dzieciach:
Dziecko pod blokiem (3-4 lata dziewczynka):
- mamaaaaaaa!
- maammmmmaa!
- coo?
- a Michał mnie ciągnie za nogę, mogę mu przyjebać??
Scenka rodzajowa w kościele:
Już prawie koniec mszy, mały bąbel tak na oko 3 latka wykazuje pewne znudzenie i zniecierpliwienie. Kreci się coraz bardziej i marudzi sobie pod nosem. W pewnym momencie rzuca:
- Mamo! Niech ksiądz już powie "Idźcie ofiary do domu"
Chłopczyk(ok. 3-4 lat) często jeździł z ojcem samochodem.
Pewnego dnia jechał z mama autobusem.
Gdy autobus ostro zahamował maluch wyskoczył z tekstem:
"Jak ch...u jeździsz"
Z kościoła / spowiedź /
Ksiądz wszystkich obsłużył, więc siedzi w zadumie w konfesjonale.
Zaciekawiona dziewczynka 3-4 latka krąży wciąż koło niego, w końcu nie wytrzymała i zaglądając do księdza mówi na cały glos:
- A ty co zesrałeś się czy co, że tak cicho siedzisz?
W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok 4-5 latek) mówi:
- Mamo ja chce usiąść!
- Ależ synku nie ma miejsca.
- Mamo! Ja chce usiąść!
- Mówiłam ci już synku, popatrz - nie ma miejsca!
- Mamo! Ja chce usiąść! Bo cos powiem!
- Ależ synusiu - nigdzie nie ma wolnego miejsca!
Na to synuś na cały glos :
- A tata powiedział, ze masz zimna dupę!
W aptece kolejka. W kolejce stoi mama z synkiem i cały czas się przekomarzają :
- No mama! Kup mi ten samochodzik!
- Mówiłam ci już tyle razy - byłeś niegrzeczny i za karę ci nie kupie!
No i tak przez dłuższa chwile mama z synkiem się wykłócają. W końcu synek wali na cały glos w tej aptece z grubej rury :
- Mama! Kup mi ten samochodzik, bo powiem babci, ze widziałem jak całowałaś tatę w siusiaka!
Rodzice i córka idą do kościoła z koszyczkiem do świecenia, ksiądz pyta dziewczynkę (mała smarkula) czemu nie niesie koszyczka, a dziewczynka mu na to:
- Bo tata powiedział, że ja to jestem niezdara i zawsze wszystko wyjebie.
Od Przedszkola do Opola - prowadzący pyta się dziewczynki "a jak twój tata mówi na kotka?" na to dziewczynka odpowiedziała "jeb...ny futrzak"
Udanego dnia
muśka09-09-2009 08:53
Ola ale znowu się uśmiałam HAHAHAHA;))))Ty to potrafisz rozweselić:)
dziękuję Skarbie, a szampanika mozemy i teraz wypić;)choć już wczoraj wrzuciłam wątek toastu:)
Powiadasz,ze w Wawie będziesz....? kurna szkoda, ze nie będę mogła w piątek Was pooprowadzać:/ cóż może jeszcze natrafi się okazja:) życzę miłego pobytu, udanego spotkania i fajnego zwiedzania:)))
My w sobote do Katowic jedziemy:)
Ola8009-09-2009 09:05
A no widzisz, a ja w sobotę to szaleję, bo 29 latek mi stuknie i już od rana z siostrą się umówiłam na zakupy i szaleństwa :)
Narazie nic . . .09-09-2009 11:41
troche sie denerwuje laseczki dzisiaj z rana bardzo rana przebudzilam sie i poczulam taki bol jak na @ ale bardzo mocny tylko jest jeden problem ze ten @ powinnam miec za dobry tydz?narazie nie pojawil sie ale bol (tyle ze juz delikatniejszy) nadal jest.szybko zmierzylam temperaturke i mam 36.8.a slyszalam ze moze temp sie troszke podniesc.....czyzby moze byc??:)
muśka09-09-2009 13:02
Narazie nic, nie wiem ale powinnaś chyba przejść się do lekarza.... moze to owulacja??? trudno powiedzieć ale skoro napisałaś ze bardzo Cię bolało/boli to trzeba to zbadać. Skarbie nie zwlekaj z tym. daj znać kochana jak się czujesz, co i jak????????? trzymaj sie cieplutko:*
muśka09-09-2009 13:06
No Ola pięknie, masz urodzinki i na torta nie zaprosisz wrrrr;) Kochana w sobote mnie nie będzie więc pozwolę sobie złożyć życzonka w piątek:)
Buuuuzka kochane:)))
Narazie nic . . .09-09-2009 13:24
muśka , to raczej nie owulacja bo juz po z moich obliczen . bede czekac do @ i zobaczymy .ale rano sie zdziwilam i z przerazeniem biegalam do toalety z nadzieja ze jednak nie zobacze zadnej niespodzianki . . .buzia :)
edytka8709-09-2009 16:18
Muśka GRATUJACJE!!!!!!!!!!!! wiedziałam że będzie 5:-) Kochana jak jesteś z warszawy to musimy się kiedyś spotkać bo ja jestem z okolic a teraz po ślubie będę mieszkać bardzo blisko a poza tym często jestem w Wawie bo mam tam uczelnie.
Narazie nic Aniu1983 trzymam za was kciuki żebyście szybko zobaczyły te cudowne dwie kreseczki. Wiem że łatwo jest tak mówić ale musicie być cierpliwe a napewno doczekacie się maleństwa może nawet od razu tak jak Aga po trójce ślicznych bobasków:-)
Agakrak09-09-2009 18:17
Muśka, no to wieeeelkiee gratulacje (zresztą i tak wiedziałam że będzie 5!)
Agakrak09-09-2009 18:20
Narazie nic... jeszcze masz tydzień do @ więc poczekaj cierpliwie i nie nastawiaj się już teraz (wiem jakie to trudne). Gdyby to było tydzień po terminie @ to wtedy mogłabys zacząć mieć jeakieś objawy, a teraz jeszcze zbyt wcześnie.A jesli mocny ból nie minie to idz do gina bo może to byc jakies zapalenie jajników.
Agakrak09-09-2009 18:22
A ja po wizycie, wszystko ok, posłuchaliśmy bicia serduszek - wszystkie "waliły" bardzo mocno :-)) następna wizyta znów za 2 tyg. Pozdrawiam wszystkie!
Narazie nic . . .09-09-2009 22:05
agakrak , mam nadzieje ze to nie to :( juz ustalo.bede cierpliwie czekac i starac sie nie myslec.potzrebowalabym jakiegos wstrzasu chyba :)buziaki dla wszystkich milego wieczorku :)
Hura! Chyba się udało!
Aga z checia bym zobaczyla jak sie prezentujesz z brzuszkiem, z pewnoscia tez Ci do twarzy hihi.Tak wiec bede czekac na jakas foteczke na NK...W koncu musimy chwalic sie swoim szczesciem a to takie przyjemne;)
Ola Tobie rowniez dziekuje za mile slowa i komplementy :)Mam nadzieje ze Macius bedzie mogl byc ze mnie dumny nie tylko ze wzgledu na wyglad hehe.Poki co bawimy sie w chowanego bo dzis rano ponad pol gdziny lezalam i szukalam pozycji w ktorej najwyrazniej bym czula jego ruchy hihi.I wyczailam odpowiednie pozycje kiedy juz mozna wyczuc go reka na brzuszku kiedy sie rusza wiec moj maz bedzie zachwycony jak tylko pierwszy raz go poczuje :)
Aha i gratuluje Ci tej reklamy, napewno jestes dumna ze Ci sie udalo :)
Pozdrawiam!!!
JUUUUUUUUUUUUUUPIIII!!!!!!!!!!!!!!!!:DDDDDD
Kochane tak bardzo Wam DZIEKUJE za tyle trzymanych kciuków i ciepłych słów i przepraszam ze dopiero się odzywam ale po obronie tak mnie głowa bolała ze nie byłam w stanie włączyć kompa;)
Tak dostałam 5 heheheheheheheh jestem przeszczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A wiecie co było najlepsze??? Jak już była moja kolej żeby wejść to nagle mój promotor wybiegł z sali jak poparzony a z nim drugi profesor i pyta czy teraz moja kolej a ja, że tak to on że promotor pobiegł w mojej sprawie do dziekanatu a ja już na maksa się zdenerwowałam i pytam Boże a w jakiej sprawie, co się stało???przerażona mało nie padłam tam. Nagle wpada promotor i mówi " pani Sylwio no przykro mi strasznie myślałem ze pani będzie zwolniona z obrony bo ma pani średnią ocen 4.10 i bardzo dobrą pracę, i dostała by pani automatycznie 5 a tu się okazało że tak jest od średniej 4.18:(" ojej a ja już o najgorszym hihihi, no i weszłam wylosowałam pytania. najgorsze było z pracy bo zadał je recenzent a miał promotor i zapytał o coś czego nie miałam w pracy ale sam sobie na nie odpowiedział, w ogóle hichy, śmichy tam były, 3 facetów w komisji i ciągle sie śmiali, gadali i przerywali w odpowiedzi hihihi ale dzięki temu tak się nie stresowałam.
Uffffffffff taka ulgha:))) a teraz zapisuje się na mgr w tym tyg i zaczynam od 26 września:)
Kochane jeszcze raz Wam bardzo dziękuję jesteście kochane i dzięki Waszym kciukom dałam radę:********* i oczywiście WIELKI SZMPAN DLA WAS ZDROOOOOOOOOOOWKO!!!!!!!!!!!!!!!
Aniu83 Słonko mam nadzieje ze dobrze już się czujesz? dobrze bedzie Kochana:***
Przepraszam ze nie doczytam teraz reszty postów ale musze odpocząć bo jestem wykonczona. jutro nadrobie:)
Buziaczki moje laseczki i dobrej nocki:***
HEHEEHEHEHEH ale jestem podjarana hihihihi:DDD
Agakrak tak już od niedzieli jest wszystko ok. Wczoraj i dzisiaj już cały dzień kursowaliśmy z załatwianiem wielu spraw.
anna1983 także te dwa dni cały czas na dworze wiec nałapaliśmy z Łukaszkiem dużo słoneczka.
Papa idę budzić śpioszka bo czas na kąpiel i relaksujący oraz odprężający masaż hehe ten to ma dobrze:D:D:D
Muśka no cudownie!!!!Bardzo sie ciesze naprawde!!!Wyobrazam sobie jaka jestes szczesliwa i ze wszystko z Ciebie splynelo hihi.Faktycznie mialas fajnie a 3 facetow w komisji i taka sliczna studentka to nie moglo byc inaczej :)Choc oczywiscie wiem ze wiedze tez mialas ogromna :)GRATULACJE!!! :):):)
Muśka bardzzzzzzooooooooooooooo gratuluję!! Wiedziałam że dostaniesz 5!!!!! Odpoczywaj odpoczywaj bo zasłużyłaś!
Nie czuje się źle aczkolwiek trochę się denerwuję że nie wiem co tak naprawdę mi było , od czego i w ogóle... może w końcu jakiś lekarz powie mi coś konkretnego!
Hope kochana przez pierwsze 2 dni w tym szpitalu gdy myślałam że znów poroniłam to miło nie było ale gdy okazało się że nie byłam w ciąży napewno i ze to nie było poronienie tylko coś innego to widok tych kobiet w ciąży był nawet miły...patrzyłam na nie patrzyłam i prosiłam Boga żeby i mi było dane paradować z takim brzuszkiem. Teraz już patrze na kobiety w ciąży z zazdrością ale taką pozytywną. I lubię widok ciążowych brzuszków więc nie było aż tak źle!!! BUZIACZKI dziewczynki!!!
Dzieńdoberek moje Laseczki:)))
Zapraszam na kawusię, zieloną , czarną i owocową herbatkę i piffffko jak kto woli;)
Oleńko ale parsknęłam śmiechem jak przeczytałam teraz ten list hehehehe, zalałam się cała łzami:DDD skąd ty bierzesz takie fajne rzeczy???
No kochana to ja gratuluje reklamy, pewnie jesteś dumna z siebie:) i dołączę się, jestem też dumna z tak twórczej koleżanki:)
Oby te poranne baraszkowanka powtarzały się częściej;)
Lekkiej i przyjemnej pracki życzę:)))
Dziękuję Dziewczynki, macie rację teraz czuje się taka lekka:))) w nocy jeszcze majaczyła mi się ta obrona i jakoś do mnie nie dociera, że to już po;)
Teraz juz do magistra podejdę z większym dystansem bo wszystkie miałyście rację że nie ma co się tak dołować:)
HOPE no 3 facetów było ale same dziadki hihihi, jak recenzent zadał mi pytanie o niskiej umieralności w krajach arabskich, to zaczeli się nabijać wszyscy, bo prof powiedział ze oni wieprzowiny nie jedzą a potem naskoczyli na drugiego że ten wcina golonkę, popija gorzałą i długo żyje hihihi myslałam ze się tam posikam ze śmiechu;) nie mogłam mieć lepszej komisji:)
Ok już nie zanudzam, przepraszam ze tak ciągle o tym od dawna nawijam ale ciągle to przeżywam;)
Już kończe czytac kolejne posty i będzie Cd.....
Kurcze znowu mi się skasowało wrrrrrrrrrrrrrr:///
Aniu1983 kochana to musiało być straszne co przeszłaś w tym szpitalu, ale na szczęście że to nie było poronienie. Dla mnie to jakieś chore ze kładą na jednej sali kobiety poi poronieniu z nowo upieczonymi mamai, zero wyobrazni i współczucia:/ rozumiem ze moze nie być miejsc na oddziałach ale żeby narażać na taką traumę??? okropieństwo!!!!
Kochana ja głęboko wierze w to iż wkrótce i Ty będziesz chwalić się takim brzucholkiem i opisywać tu swoje ciążowe dolegliwości, czego z całego serduszka Ci życzę:)
Edytko pięknie ze już widać brzuszek:) mój też było wcześnie widać bo już 2 miesiącu:) teraz tylko bedzie rósł i rósł i rósł.....;)
HOPE Słonko zobaczysz lada dzieć i w pozycji siedzącej będziesz przez brzuszek widziała jak Maciuś fika koziołki:) niesamowite uczucie i widok:))) My nagraliśmy film z 8 miesiąca jak Ewcia brykała w brzuchu, cały falował, świetna pamiątka:)
AgaKrak pogoń mężusia i niech Ci fotki pstryka bo też ciekawa jestem jak wyglądasz z brzuszkiem:)
Muśka wspaniałe wieści :))))))
gratuluję 5. Widzisz, wszystko poszło po twojej myśli. Nerwy na pewno były, ale kto by się nie stresował. Bardzo się cieszę, że masz już to za sobą. No więc kiedy tego szampana pijemy????
A ja już wyczekuję piątku, bo wybieramy się z mężem do Warszawy, najpierw spotkanie służbowe, a potem chcemy pozwiedzać. A od soboty się urlopujemy, z tym, że trochę się nam plany pozmieniały i we wtorek musimy do Poznania na targi jechać, a w środę do Kamieńska, bo mamy spotkanie z notariuszem, więc właściwy urlop dopiero od czwartku, ale zawsze to coś :) Ale cieszę się już na taki zasłużony wypoczynek.
Miłego dzionka dziewczynki
Ah no i standartowo coś na miły poranek, dzisiaj o dzieciach:
Dziecko pod blokiem (3-4 lata dziewczynka):
- mamaaaaaaa!
- maammmmmaa!
- coo?
- a Michał mnie ciągnie za nogę, mogę mu przyjebać??
Scenka rodzajowa w kościele:
Już prawie koniec mszy, mały bąbel tak na oko 3 latka wykazuje pewne znudzenie i zniecierpliwienie. Kreci się coraz bardziej i marudzi sobie pod nosem. W pewnym momencie rzuca:
- Mamo! Niech ksiądz już powie "Idźcie ofiary do domu"
Chłopczyk(ok. 3-4 lat) często jeździł z ojcem samochodem.
Pewnego dnia jechał z mama autobusem.
Gdy autobus ostro zahamował maluch wyskoczył z tekstem:
"Jak ch...u jeździsz"
Z kościoła / spowiedź /
Ksiądz wszystkich obsłużył, więc siedzi w zadumie w konfesjonale.
Zaciekawiona dziewczynka 3-4 latka krąży wciąż koło niego, w końcu nie wytrzymała i zaglądając do księdza mówi na cały glos:
- A ty co zesrałeś się czy co, że tak cicho siedzisz?
W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok 4-5 latek) mówi:
- Mamo ja chce usiąść!
- Ależ synku nie ma miejsca.
- Mamo! Ja chce usiąść!
- Mówiłam ci już synku, popatrz - nie ma miejsca!
- Mamo! Ja chce usiąść! Bo cos powiem!
- Ależ synusiu - nigdzie nie ma wolnego miejsca!
Na to synuś na cały glos :
- A tata powiedział, ze masz zimna dupę!
W aptece kolejka. W kolejce stoi mama z synkiem i cały czas się przekomarzają :
- No mama! Kup mi ten samochodzik!
- Mówiłam ci już tyle razy - byłeś niegrzeczny i za karę ci nie kupie!
No i tak przez dłuższa chwile mama z synkiem się wykłócają. W końcu synek wali na cały glos w tej aptece z grubej rury :
- Mama! Kup mi ten samochodzik, bo powiem babci, ze widziałem jak całowałaś tatę w siusiaka!
Rodzice i córka idą do kościoła z koszyczkiem do świecenia, ksiądz pyta dziewczynkę (mała smarkula) czemu nie niesie koszyczka, a dziewczynka mu na to:
- Bo tata powiedział, że ja to jestem niezdara i zawsze wszystko wyjebie.
Od Przedszkola do Opola - prowadzący pyta się dziewczynki "a jak twój tata mówi na kotka?" na to dziewczynka odpowiedziała "jeb...ny futrzak"
Udanego dnia
Ola ale znowu się uśmiałam HAHAHAHA;))))Ty to potrafisz rozweselić:)
dziękuję Skarbie, a szampanika mozemy i teraz wypić;)choć już wczoraj wrzuciłam wątek toastu:)
Powiadasz,ze w Wawie będziesz....? kurna szkoda, ze nie będę mogła w piątek Was pooprowadzać:/ cóż może jeszcze natrafi się okazja:) życzę miłego pobytu, udanego spotkania i fajnego zwiedzania:)))
My w sobote do Katowic jedziemy:)
A no widzisz, a ja w sobotę to szaleję, bo 29 latek mi stuknie i już od rana z siostrą się umówiłam na zakupy i szaleństwa :)
troche sie denerwuje laseczki dzisiaj z rana bardzo rana przebudzilam sie i poczulam taki bol jak na @ ale bardzo mocny tylko jest jeden problem ze ten @ powinnam miec za dobry tydz?narazie nie pojawil sie ale bol (tyle ze juz delikatniejszy) nadal jest.szybko zmierzylam temperaturke i mam 36.8.a slyszalam ze moze temp sie troszke podniesc.....czyzby moze byc??:)
Narazie nic, nie wiem ale powinnaś chyba przejść się do lekarza.... moze to owulacja??? trudno powiedzieć ale skoro napisałaś ze bardzo Cię bolało/boli to trzeba to zbadać. Skarbie nie zwlekaj z tym. daj znać kochana jak się czujesz, co i jak????????? trzymaj sie cieplutko:*
No Ola pięknie, masz urodzinki i na torta nie zaprosisz wrrrr;) Kochana w sobote mnie nie będzie więc pozwolę sobie złożyć życzonka w piątek:)
Buuuuzka kochane:)))
muśka , to raczej nie owulacja bo juz po z moich obliczen . bede czekac do @ i zobaczymy .ale rano sie zdziwilam i z przerazeniem biegalam do toalety z nadzieja ze jednak nie zobacze zadnej niespodzianki . . .buzia :)
Muśka GRATUJACJE!!!!!!!!!!!! wiedziałam że będzie 5:-) Kochana jak jesteś z warszawy to musimy się kiedyś spotkać bo ja jestem z okolic a teraz po ślubie będę mieszkać bardzo blisko a poza tym często jestem w Wawie bo mam tam uczelnie.
Narazie nic Aniu1983 trzymam za was kciuki żebyście szybko zobaczyły te cudowne dwie kreseczki. Wiem że łatwo jest tak mówić ale musicie być cierpliwe a napewno doczekacie się maleństwa może nawet od razu tak jak Aga po trójce ślicznych bobasków:-)
Muśka, no to wieeeelkiee gratulacje (zresztą i tak wiedziałam że będzie 5!)
Narazie nic... jeszcze masz tydzień do @ więc poczekaj cierpliwie i nie nastawiaj się już teraz (wiem jakie to trudne). Gdyby to było tydzień po terminie @ to wtedy mogłabys zacząć mieć jeakieś objawy, a teraz jeszcze zbyt wcześnie.A jesli mocny ból nie minie to idz do gina bo może to byc jakies zapalenie jajników.
A ja po wizycie, wszystko ok, posłuchaliśmy bicia serduszek - wszystkie "waliły" bardzo mocno :-)) następna wizyta znów za 2 tyg. Pozdrawiam wszystkie!
agakrak , mam nadzieje ze to nie to :( juz ustalo.bede cierpliwie czekac i starac sie nie myslec.potzrebowalabym jakiegos wstrzasu chyba :)buziaki dla wszystkich milego wieczorku :)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?