Hura! Chyba się udało!

Dziś zrobiłam trzeci test i co wyszło??? DWIE KRESKI!!!! Brzuch mnie nadal pobolewa, trochę nerki szarpią i wiadomo piersi.W połowie listopada ide do lekarza, bo teraz jeszcze jest za wcześnie!
KORNIK w sumie masz racje, muszę se jakis sokownik sprawić. W prawdzie od dwóch dni piję soki z kartonu , ale to nie to co ze świeżych!
MARIETAAA suszone owoce moge, tylko Ci powiem, że po nich mam niezłe rewolucje w brzuchu i biegam do toalety co chwilkę i się zastanawiam czy to fasolce nie zaszkodzi??? Rany , ale człowiek ma problemy!
KAMA a Ty rób szybciutko test i melduj nam co Ci wyszło!!!!

Cześć dziewczyny!!wczoraj buszując (w celu odnalezienia informacji o objawach ciąży) po necie trafiłam na to forum i w sumie od wczoraj nie mogę się od niego oderwać:)
U mnie sprawa wygląda tak że od ponad tygodnia spóźnia mi się @ i boli mnie w podbrzuszu tak jak przy @ no i często biegam do WC. Wczoraj wieczorem zrobiłam pierwszy test i wyszly dwie kreski!!nie wiem co mam wogóle o tym wszystkim myśleć???mam zamiar powtórzyć test jutro albo w poniedziałek i pewnie jeszcze raz za jakieś koejne 2-3 dni.Chciałabym żeby to była ciąża!mam też temperature 37,2 ale nie wiem czy to nie od przeiebienia bo od 2 dni coś mnie bierze (co mnie martwi:( ). Powiedzcie co o tym wszystkim sądzicie!?
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!! Gratuluje wszystkim dziewczynom którym sie już udało i są szczęśliwe, a pozostałym wytrwałości i pozytywnego nastawienia:)

Rózyczko gratuluje skoro wyszły Ci dwie kreseczki i to wieczorkiem to teraz biegnij do lekarza i potweirdz i uważaj na siebie i na swoja FASOLECZKE, z tym przeziebieniem to lepiej żeby Ci przeszło bo to dopiero początek ciąży polecam wywar z cytrynki z dużą ilością curku i z 2 liśćmi laurowymi mnie to szybko postawiło na nogi tymbardziej ze chorowałam 1.5 tyg.

Kamilianko 88 narazie nie dziekuje za gratuacje, żeby nie zapeszyć;) dziekuje zaś za cieplutkie słowa. Mam pytanie o ten wywar, czy możesz opisać jak mam to dokładnie zrobić?będę Ci bardzo wdzieczna. strasznie mi zależy żeby szybko stanąć na nogi i być w pełni formy,a boje sie brać jakiekolwiek lekarstwa.pozdrawiam cieplutko:*

nie udalo sie dzis dostalam okres jestem zalamana znowu nie ma myslalam jak to juz 18dni to moze jednak a tu nie

RóżO GRATULUJE (2 kreseczki to na pewno ciąża).Uważaj na siebie i fasoleczkę ;-) a jeśli chodzi o te osłabienie-początki przeziębienia to faktycznie lepiej dmuchac na zimne(to niebezpieczne w ciąży)zdarza sie to często ponieważ organizm jest nieco osłabiony.ZDROWKA żYCZE.

Ojjj jaka szkoda droga KAMO :-( a już myślałam,ze Wam sie udało(hmm faktycznie spore opóznienie).Ale uszka do góry i nie poddawajcie się.Grunt to spokój i chęc dalszego działania :-):-)Uda sie na pewno.Nie napiszę nic nowego ale postarajcie sie o tym nie myslec i czerpac z wzajemnej bliskości radośc i przyjemnośc.Najgorzej jest gdy tak bardzo sie czeka na maleństwo(ja też tak miałam).Po bardzo długich staraniach udało się,wiec Wam tez się uda.Pomyśl w ten sposób,ze okres nadszedł i zaczyna sie kolejny miesiąc prób i starań :-) POWODZENIA...jesteśmy z Tobą :-)

Marietko, Tobie podobnie jak Kamilianie nie dziękuje za gratulacje,jak już bede po wizycie u lekarza i bedzie to pewne już na 100% to bede dziękować;)
Obawiam się tego przeziębienia, przez wzgląd na moją maleńką Fasolkę.
Droga Kamo!!! zgadzam się w 100% z Marietą najlepiej jest poprostu się wyluzować w tym temacie.Znam to z własnego doświadczenia, przez ostatnie 6-7 miesięcy przy kazdym zbliżeniu myślałam o dziecku i nic z tego nie wychodziło, a od miesiąca przestałam o tym myśleć i prawdopodobnie rośnie we mnie maleństwo.życze Tobie i Twojemu partnerowi owocnych dalszych starań,bedzie dobrze:)

Witajcie dziewczyny.!!! Doradźcie mi bo od wczoraj non stop biegam do ubikacji takie mam mdłości nic nie mogę w siebie wmusić a jak coś się napiję to zaraz biegnę boję sie że mogę się odwodnić. Macie jakieś sposoby na mdłości????

kama25-to dziwne że tak ci sie dzieje z @ ale wiesz nieraz jest tak że masz ją nawet przez 3 miesiące a i tak jesteś w ciąży więc jak będzie krótka i dziwna to może to nie oznaczać że się nie udało. Ja miałam kumpele która miała regularną ale krótką bo 3 dni i okazało sie później że była już w ciąży.

widocznie tak ma byc jeszcze nie teraz czesto mysle o tych kobietach ktore nie chca miec dzieci a maja a te ktore chca nie mogo to jest nie sprawiedliwe zastanawiam sie dlaczego tak jest

Rózyczko nalej do garnuszka ze 2 szklanki wody do tego dodaj ze dwie cytrynki ale nie obieraj ze skóry tylko przekruj ja na cwiartki, nastepnie dodaj 2 liscie laurowe i z poł szklanki cukru, gotować ok 10-15 min.

Jak juz wypijesz ten napoik to najlepiej sie położyć do łóżeczka i troche sie wygrzać bo on jest na wzmocnienie odporności i zupełnie nieszkodliwy dla dzidzi wręcz przeciwnie, ja go piłam 2 razy dziennie przez 2-3 dni i mi przeszło.

Kamilianko bardzo Ci dziękuje za przepis zaraz biegnę go zrobić i wygrzewać się pod kołderką:)
a'propos 3 godziny temu zrobiłam drugi test i wyszło to samo czyli 2 kreseczki tak samo intensywne:)
jeszcze raz dziekuje i serdecznie pozdrawiam

mam nadzieje ze pomoze, ja juz bym chciała urodzic tak mi juz ciezko, a to jeszcze 10 tyg. masakra ale dam rade dla mojej kruszynkki...

rozumie Cie,ale dasz rade, my kobiety jestesmy silne...bardzo silne.mysle że te 10 tygodni szybko Ci minie,nawet sie nie obejrzysz a już bedziesz sie cieszyc swoim Szczęściem na tym świecie.
napar zrobiony idę go wypić poki jest cieplutki. Sciskam:)

Cześć dziewczynki!!coś się spokojniej na tym naszym forum zrobiło;)
Pisze bo mam pewne obawy co do mojej prawdopodobnej ciąży.Otóż zrobiłam już 3 testy, ostatni dzisiaj rano i wszystkie są pozytywne (dzisiejszy mam wrażenie najmocniejszy).Z objawów to póki co mam pobolewania w podbrzuszu,raz mocniejsze raz słabsze.A z tego co pamiętam to pisałyście że te w podbrzuszu są niebezpieczne,jeżeli chodzi o piersi to mam wrażenie że sutki są bardziej wrażliwe na dotyk i wydaje mi się że bardziej widoczne są żyłki na piersiach. To tyle jeśli chodzi o moje objawy, zaznacze jeszcze że na moje oko to może być jakiś 2-3 tydzień ciąży. Planuje dziś umówić sie na wizyte u lekarza. No i martwi mnie to przeziębienie które nie ustępuje.Od trzech dni siedze w domu w łóżeczku,aplikuje sobie ten wywar od Kamilianki, zajadam troszke czoseczku, biore leki homeopatyczne które poleciły mi farmaceutki i nie widze większych zmian:( Napiszcie prosze jakie macie zdanie na ten temat.pozdrawiam Was gorąco:*

acha i mam upłway, raz bardziej intensywne raz mniej.

Róża-co do tego bólu w podbrzuszu to odwrotnie, on jest normalny i nie ma obaw do strachu. Powiększa ci się macica i to dlatego odczuwasz ten ból, mi on dokuczał najbardziej wieczorem jak się kładłam spać na plecach, bo wtedy się rozciągały mięśnie w podbrzuszu. Więc się nim nie przejmuj.

Różyczko powiem Ci że zaglądam tu ale na razie nie chciałam pisać gdyz nie wiem czy moje obawy znajdują jakieś potwierdzenie. Otóż powiem Ci że mam dokładnie takie same objawy jak Ty! I też jak dla mnie byłby to 2-3 tydzień o ile w ogóle coś tam się dzieje bo wiadomo że te objawy są zdradliwe. Mierzyłam na dodatek sobie temp. dziś rano ale mam małą 36.8 także trochę mnie to zrezygnowało a co do upławów to też mam wcześniej miałam mocniejsze a teraz słabsze. Nie wiem co mam myśleć, boję się, bo 1 w sobotę powinnam dostać @. Ostatnio moję @ wyglądały tak że kilka dni przed miałam najpierw lekkie plamienia a potem normalny okres i nie wiem jak nie będzie plamień to bede podejrzewać ciąże ale czy to nie za pochopne nadzieję?:( Doradźcie dziewczynki coś...