Hura! Chyba się udało!

Anielico powiem ci tylko z własnego doświadczenia (kilkuletniego) że każdy facet przed tym badaniem jest zażenowany (naoglądałam się w klinice niepłodności) i powiem ci że będzie mu bardzo miło, jak się z nim wybierzesz. Może tego nie powie, bo będzie bardzo przejęty, natomiast swoje pomyśli :)
Powodzenia

Hej dziewczyny.

Aga i jak USG? Też jestem strasznie ciekawa:)

Kurcze no nawet sms'ka nie napisała. Może jest sporo osób.

no moze faktycznie jest kolejka. Z drugiej strony dzieciaczki są już spore a badania muszą być dokładne i moze dlatego tak długo?????????//

Wszystko u Agi ok, dostłam sms. Resztę nam napisze na forum jak dotrze do domku :)

Witam kochane :)
Ufff dzieki Ola za wiadomosc ze u Agi ok...Tez czekam na wiadomosci i jestem strasznie ciekawa jakie sa szczegoly :)
Zobaczymy czy to faktycznie sny prorocze hehe.Nic czekam dalej, moze zaniedlugo Aga wroci i do nas skrobnie :)

A ja dzis jestem po udanych zakupach, w koncu udalo mi sie kupic fajne spodnie ciazowe bo juz naprawde nie mialam co na siebie wlozyc :)Bo wydaje mi sie ze rosne z dnia na dzien :)Tez odliczam czas do nastepnej naszej wizyty a tu jeszcze 2 tyg trzeba wytrzymac...Ale damy rade :)

Olu dziękuję za informacje:)

Pozdrawiam dziewczynki:)

HOPE Słoneczko, teraz to będziesz rosła w oczach;) dobrze, że zakupy się udały, nie ma to jak nowy ciuszek;)

Wiecie dziewczynki byłam wczoraj zobaczyć moją cuuuuuuuuuuuuuudną kuchnię:))) robili ją cały dzień i wieczorkiem mężuś zabrał tam mnie i Ewunię bo nie mogłam się już doczekać efektu i jestem zachwycona!!!!! Jest prześliczna i miałam ochotę zostać i spać w niej na podłodze hihihihi;)))
ciągle oglądam fotki jakie napstrykałam tak jestem pod jarana:D
Moja własna KUCHNIA:))))))))))

A te moje sny prorocze to wtedy co mi się śniło, że Aga przyjechała do mnie pociągiem i krzyczała z okna że będzie miała dwie dziewczynki???

No to tak jak Wam juz Olka napisała wszystko u nas ok. Chłopak jest największy i znalazł sobie w brzuszku najwygodniejsze miejsce, natomiast dziewczynki są drobniejsze ale tez maja wszystko na swoim miejscu. Tak więc odetchnęliśmy z ulgą

Agakrak gratulacje!!! Fajnie, że już masz za sobą badanie i że wszystko jasne.
Widać z tej Naszej Oli rzeczywiście jakiś prorok :).

Agakrak a może zdradzisz nam planowane imiona dzieciaczków.

Elza nawet nie wiesz jak sie ciesze że mam to badanie juz za sobą. To podobno ostatnie tak wazne badanie usg genetyczne. Następne to już będą tylko takie rutynowe, kontrolne. A jeżeli chodzi o imiona to myslelismy o nich juz jakiś czas temu, więc jeszcze wszystko może nam się zmienić milion razy do porodu. Wiem tylko że chłopiec z pewnością będzie Mikołaj, a co do dziewczynek to mysleliśmy jednej dac na imie Frida, a drugiej Karina. Ale to tak jak mówię może ulec zmianie. Początkowo jeszcze na etapie planów dzidziusia chcieliśmy nazwac dziewczynkę po mamusi a chłopca po tatusiu, ale stwierdziliśmy ze skoro jest ich więcej niz jedno to któres byłoby poszkodowane ze nie ma imienia po rodzicach.

Aguś najważniejsze, że juz bedziesz spokojna.
A imiona dla dziewczynek sa słodkie. Wiadomo, że może sie wszystko zmienić. Ale teraz jak juz znasz płeć to będzie Tobie łatwiej się zwracać do dzieciaczków.
Super ja jeszcze 4 dzionki i tez zobaczę dzidzie swoją. Ale u mnie to jeszcze za wcześnie na płec 13,5 tygodnia. Ale co tam najważniejsze aby zdrowe było.

Dzieczyny macie rację, ja też się już kompletnie na nic nie nastawiam, czy będziemy mieli kiedyś jedno, bliźniaki czy trójkę to mi to obojętne. Płeć właściwie też. Najważniejsze żeby było zdrowe i żeby się w końcu pojawiło :)
Aga to teraz masz już luz, bo to co najważniejsze z badań to już za wami. Cieszę się ogromnie że wszystko u was w porządku.
p.s jak samopoczucie?

Dziewczynki nie zapomnijcie swoim chłopakom złozyc dziś zyczonek z okazji Dnia Chłopaka. Zapewne będzie im bardzo miło :)

Czołem dziewczynki!

jak dobrze czytać, że u was wszystko ok...że się układa jakoś! wiadomo, że czasem jest ciężko ale po każdej burzy wychodzi słoneczko :) my dwa dni temu wróciliśmy z Polski i teraz dochodzę powoli do siebie...ale nudności ciągle mnie męczą :( nie takie okropne jak na początku, ale generalnie czuję je w sobie od rana do wieczora praktycznie bez przerwy...zaczynam się nawet zastanawiać, czy to kiedykolwiek przejdzie ;)

edytko, elzo - to teraz możemy konkursy urządzać ;) hihihi która pierwsza pojedzie na porodówkę...

p.s. chodzę taka nieprzytomna, że wszystko mi się myli i o wszystkim zapominam :) skleroza ciążowa normalnie...a doktorek się śmieje i mówi, że MOŻE po ciąży mi przejdzie :)

buziaczki dziewczynki i miłego dnia!

Agnieszkaadres - GRATULACJE!!! :D wspaniała wiadomość :)

Agnieszkaadres widzisz jak fajnie sie zlożylo- gratuluje Ci z całego serduszka, dbaja o siebie i fasoleczke:)

Agakrak ciesze sie ze z maluchami wszystko dobrze, niech rosna i rosna:)))
wyobrazam sobie jak odetchnaelas z ulga jak juz bylo po wszystkim. A jak z Twoim apetytem, jesz teraz za czterech?:)A zachcianki pewnie sa pomieszane....Jedno jest pewne swietnie wygladasz i ta mnoga ciaza niewatpliwie ci sluży:)

Hope Ty tez piekniejesz w oczach:)