Hura! Chyba się udało!

Wajola mam nadzieję, że przyjdzie. Ja nigdy nie brałam anty, więc nie wiem jak to jest z tym krwawieniem. Ale dziękuję Ci bardzo, troszkę mnie uspokoiłaś.

Elza trzymam kciuki za wizytę, daj szybciutko znać jak poszło.

Pozdrawiam :D

Witajcie dziewczynki. Weekend minął bardzo szybko. Sobota imprezowa, a niedziela w końcu sami z mężem. Co prawda wybraliśmy się na spacer, ale o mało nam głowy z tego wiatru nie urwało, ale i tak było super :)
Ja to się ostatnio dziwnie czuję. Piersi to mnie tak swędzą, że wieczorami to już mam tego dośc. Poza tym jakieś takie pełniejsze się zrobiły. Ah może coś z hormonami sie podziało i piersi wariują. Zresztą od piątku jakoś mnie podbrzusze pobolewało aż do wieczora do soboty. Wzięłam nospę żeby jakoś przetrwać imprezę i przeszło. Nie wiem co to konkretnie tam mnie bolało, bo jajniki to nie były (podbrzusze na środku). W każdym razie niedziela była spokojna, a dziś znów jakoś coś tam czuję. Nie wiem z czego się to bierze, jeśli nie minie do końca tygodnia to wybiorę się do lekarza, niech sprawdzi co i jak. Chociaż mój M upiera się żebym zrobiła test, bo może coś wyszło. Ja nie jestem tak nastawiona, bo w środę skończyła mi się @, była normalna (chociaż bez bóli). Zobaczę co się będzie dalej działo. W sumie to mam ostatnio trochę stresów i może stąd, bo ostatnio to jak naprawdę się zdenerwowałam, to aż mój żołądek to odczuł i potem dawał o sobie znać.
W każdym razie pozytywnego dnia.
Chociaż powiem wam, że nie tylko agakrak i anielica wy macie problemy z facetami. Dwie kumpele mi dzwoniły z płaczem, że odkryły że ich faceci mają inne. Jejku tak mi szkoda tych dziewczyn wszystkich których to spotyka, nie wiem co tym facetom odbija. Z moim na razie problemów nie mam, chociaż w sobotę zauważyłam że jakaś panna nieźle sie do niego lepiła. Oczywiście zwróciłam mu uwagę na to, ale mój P tylko się zaśmiał, powiedział że to naburmuszona panienka, bo myśli że jej wszystko się należy bo w radio pracuje, oczywiście wyprzytulał mnie i powiedział że ja tylko dla niego istnieje. Zresztą ta panna chyba dała sobie spokój po dwóch godzinach, bo widziała że mój mąż nie był zainteresowany :) No ale wiecie, oczy zawsze trzeba mieć otwarte na swoich facetów, nawet jak najgoręcej zapewniają o swojej miłości :)
Miłego dzionka

Kama, bardzo gratuluję Ci 2 kreseczek- widzisz, po burzy wkońcu kiedyś zaczyna swiecić słońce na nowo!Gratuluję!

Anna 1983, włąściwie to dziewczyny powiedziały już wszystko co najwazniejsze. To straszne co Cie spotkało, bardzo Ci współczuję, brak mi słów....

Wajola, witaj wsród nas i uwierz mi, nie tylko Twoim nałogiem stało sie to forum:-)

Niunia, podczas gdy ja brałam tabletki anty @ przychodziła zawsze raczej regularnie. Nie wiem co Ci poradzić, ale może zrób dla pewności test?? Albo zadzwoń do gina.

Powiem Wam dziewczyny że moje dzieciaki zaczynaja szaleć w tym moim brzuszku. dzisiaj po sniadanku gdy siedziałam na kanapie zauważyłam jak nagle mój okrągły jak piłeczka brzuszek na moich oczach staje się z lewej strony płaski a z prawej strony urosła taka wieeelka góra, przesmiesznie to wygladało. Po czym po dłuzszej chwili wszystko wróciło do normy. I wyraźnie czuję że to dziewczyny dają nieźle czadu, a Mikołaj jest nieco spokojniejszy:-)

Witajcie kobitki.
U mnie po wiyzycie wszystko oki.
A co najważniejsze Pan doktor ma super sprzęt i powiedział, że będę miała synka. Mój Paweł myślałam, że z wrażenia spadnie z krzesła. On tak marzył o synku.
Dziś na 10 idę do szpitala na dwie godziny.Będą mi robić test Papp-a. Doktor zaproponował, na kase chorych więc skorzystam.
Przynajmniej będę spokojna, że mój skarbek nie ma żadnych wad.
Póki co zyczę wam miłego dzioneczka.

Jeee Elza super. Będzie chłopczyk. Fajnie że już wiecie. Mąż to się pewnie zszokował :) mina faceta jest wtedy pewnie bezcenna. Najważniejsze że wszystko jest w porządku. Imię już wybrane? Pozodzenia w szpitalu :)

Aga no to te moje synowe szaleją. A chłopak to na pewno cicho siedzi, bo sobie myśli: co te siostry wyprawiają :) ale wiesz, sam pokazał kciukiem że jest ok, więc chyba mu sie w brzusiu podoba :) Wiesz pogadaj tam z dzieciaczkami, że jak ciocia Ola przyjedzie to też pokażą jak szaleją np. po spaghetti :)

Całuski dziewczęta :)

Dzień dobry dziewczynki:)

Elzo Skarbie gratuluję SYNKA:)))) Cieszę się, ze z malutkim wszystko ok i trzymam kciuki za kolejne badania:) Trzymajcie się kochani cieplutko:* a imię już wybrane?

AgaKrak Twój brzuszek musi fajnie wyglądać jak dzieciaczki brykają;) jak jedno buszuje to są niezłe "wyboje" a co dopiero jak trójka;)))
A jak się kochana czujesz?

Niunia Skarbie i jak dostałaś @?

HOPE Słoneczko a co u Ciebie i Maciusia???

Przepraszam, że ostatnio zaniedbuję Was kochane i nasze forum ale nie mam na nic czasu, jestem tak zalatana że nie mam już siły stać na nogach:(

Pozdrawiam WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI i przesyłam każdej z osobna gorące buuuuuuuuuziaczki:********

Oleńka a może rzeczywiście powinnaś zrobić teścik?????????? Pamiętaj że w czasie ciąży można mieć @ nawet 3 miesiące albo i dłuzej;) Tak bardzo bym chciała, żeby Wam się udało:D
A ta panna z imprezy to straszna.....podeszła bym do niej i wygarnęła porządnie;/ no ale Twój mężuś fajnie się zachował:) Ja ostatnio też coś bardzo miłego usłyszałam od swojego męża i przestałam się zamartwiać:)

Muśka kochana, tyle lat już testowałam tyle miałam już nieraz objawów, że byłam pewna że w ciąży jestem. Więc teraz odpuszczam. Zresztą piersi trochę zmalały, co prawda swędzą, ale sprawdzałam żadnej wysypki nie mam, więc nie wiem z czego. Brzuch wczoraj z rana pobolewał, ale potem przestał i już mam spokój, więc olewam ten test. I tak muszę umówić się do gina, bo to już trzeci miesiąc idzie, po tej mojej HSG, a gin powiedział że do trzech miesięcy powinno się udać. Ale jakoś wewnętrznie spokojna jestem. Bo na każdego przychodzi pora :) I na mnie, promyczka, niunię, anielicę i wszystkie inne też przyjdzie pora :)

Witam Was kochane dziewczynki :)
U Was tez taka brzydka pogoda???Brrr...zimno...mokro...blee...z domu sie nie chce wychodzic...
Mialam isc dzis do ksiegowej ale jak spojrzalam przez okno to mi sie odechcialo, takiego lenia mam dzisiaj ze hej...i walcze sobie teraz z myslami...jedna polowa mnie mowi ze w koncu jutro tez jest dzien...a druga ze wczoraj mowilam tak samo hehe.Okropienstwo ta jesien...No ale nie ma co narzekac trzeba to przezyc i tyle :)

Agakrak usmialam sie jak przeczytalam co Twoje szkraby wyrabiaja w brzuszku a pozniej mialam podobnie...Macius tak sie dziwnie ulozyl ze z lewej strony brzuszek zniknal a z prawej powstala taka wielka kulka hehe komicznie to wygladalo az wolalam meza zeby zobczyl co za rozrabiaka z jego syna :)Fajnie tak obserwowac jak z tej okraglej pileczki robi sie np trojkat hehe.

Elza no to urodzisz kolege dla mojego Maciusia hehe.Fajnie ze juz wiecie, to cudnie moc sie juz zwracac do brzuszka w pelni osobowo :)A ktory to Wasz tydzien teraz??Wyobrazam sobie jaki Twoj maz musi byc szczesliwy, moj jak uslyszal ze bedzie chlopczyk to tez zwariowal :)A i mam pytanko, co to jest ten test Papp-a?W kazdym badz razie zycze powodzenia i trzymam kciuki zeby wszystko wyszlo ok :)

Niunia ja tez bralam tabletki anty przez 6 lat ale ja jakos zawsze dostawalam @ jak w zegarku, co do dnia i nawet godziny...Wiec nie moge Ci nic poradzic ale tez slyszalam ze czasami moze sie nie pojawic...Hmmm, najlepiej jak zapytasz swojego lekarza o to bo nie mam pojecia czy mozna brac kolejne opakowanie jak @ sie nie pojawil...A moze juz jest ok?A i mimo wszystko badz czujna bo tabletki tez nie maja 100% pewnosci antykoncepcyjnej i znam przypadki ze mimo iz dziewczyny braly regularnie to zaszly w ciaze...Ale by bylo :)

Kama moje wielkie gratulacje!!!Teraz musisz myslec pozytywnie i pamietaj ze to iz raz poronilas wcale nie znaczy ze to sie powtorzy...Idz jak najszybciej do lekarza moze Ci przepisze tabletki na podtrzymanie tak na wszelki wypadek skoro boli Cie brzuszek.Ale bedzie wszystko dobrze, zobaczysz :)Tylko mysl pozytywnie i uwazaj na siebie!

Wajola i u Ciebie chlopczyk :)No to super.Tez jest takim rozrabiaka jak moj Macius?Bo on to skacze niemalze caly czas :)A termin masz ciekawy, na pograniczu wiec moze powitasz synusia jeszcze w tym roku?

Ola dobrze ze juz Ci przeszlo zle samopoczucie...A do lekarza faktycznie sie wybierz, skoro juz mijaja te 3 miesiace...Ale bardzo sie ciesze ze jestes tak pozytywnie nastawiona, optymizm to podstawa a Ty moglabys obdzielic nim kazda z nas i jeszcze by zostalo :)I dlatego mocno wierze ze uda Ci sie a wtedy to bedzie chyba szalenstwo na tym forum :):):)

Agnieszkaadres i AniaGlasgow dziekuje Wam za poglaskanka i caluski dla brzuszka :)Och on juz taki wyglaskany i ucalowany ze hej ale czym wiecej tym lepiej :)Buziaczki dla Was dziewczynki!

Ja jutro ide na badanie glukozy, ciekawa jestem jak u mnie wyjdzie ta krzywa cukrowa...Mam nadzieje ze mimo iz pochlaniam slodkosci to wszystko bedzie ok i nie bede miec cukrzycy ciazowej...Trzymajcie kciuki kochane :)
Buziaczki dla wszystkich i sciskam goraco!

Hope kochana dobrze że sie odezwałaś, bo się zastanawiałam czy wszystko ok u was. Potwierdzam, ja też mam takiego lenia, że nawet do biura mi się nie chciało jechać. Ale jak sobie o 7 rano zaparzyłam kawkę to mi się aż lepiej zrobiło i wzięłam się jednak ostro do pracy.
Maciuś, Mikołaj... to może synek elzy też będzie miał imię na M :)

Jestem już po badaniu.

Ola a Ty to jestes prawdziwa czarodziejka. Mój synek w 99% bedzie miał na imię Maksymilian, czyli Maks, Maksiu :).


Hope test Papp-a to jest jedno z badan prenatalnych. Ma ono wykluczyć wady dziecka, typu zspół downa czy edwardsa. Pobierali mi krew a potem miałam USG i sprawdzał ginek wymiary dziecka, główki (czaszki), przezierności karkowej i czy ma przegrode nosową prawidłową. Wiec mój synek ma wszystko w normie a wynik z krwi będzie za dwa tygodnie.
Ale jestem spokojna.
Hope to nasz 14 tydzień. Mój ginek ma super sprzecior, a do tego synuś leżał na pleckach i spał spokojnie a ogonek sterczał że szok :). Dziś zresztą również to potwierdził.
Mój Paweł śmiał się, że synuś ma 7 cm a sam ogonek 5 hi hi hi i chwali się, że to po tatusiu :).

Ola a Ty rzeczywiście idź do ginka, bo może fasoleczka juz kiełkuje w Tobie :)

Pozdrawiam Was cieplutko.

Elza, graaaatuluje synka! Kurcze, widac coraz wiecej chłopaków się rodzi:-) Najwazniejsze że badania wyszły ok, testem tez sie nie martw bo z pewnoscią wyjdzie dobrze skoro usg wyszło dobrze. Przynajmniej tak mi gin tłumaczył że jak usg z przeziernościa odbiega od normy to wykonuje sie test Pappa, ale skoro miałas za darmoche to warto było skorzystać. Tez bym go zrobiła na Twoim miejscu.
Olka, pogadam z moimi dziecmi, by troche szaleństw zostawiły na czas jak ciocia Ola przyjedzie:-)
Hope, bardzo jestem ciekawa jak przeżyjesz podanie glukozy. Ja sie obawiam że bedę zwracac wszystko co wypije- bo tyle sie nasłuchałam o tym badaniu.Ja bedę miec go robione przy okazji jak bede w szpitalu za jakieś 3 tyg. Daj znac jak juz będziesz po.

Muska, masz racje mój brzuch wyglada przesmiesznie jak cała 3ka nagle zaczyna szalec. Rozśmiesza mnie to wtedy niesamowicie.A Ty kobieto zalatana odpocznij troche i nie szalej tak bo Ci czasu na zycie braknie:-))

Monuska, odezwij sie. Co u Ciebie?? Wszystko OK?

Elza ja tez widzialam ogonek mojego synka tyle ze w 15 tyg po raz pierwszy :)Alez wspaniale uczucie hehe.Moj gin tez ma swietny sprzet, ponoc najlepszy w moim miescie wiec wszystko widac dokladnie jak na dloni :)A i te badania tez mialam robione wszystkie, nie wiedzialam tylko ze to sie tak nazywa hehe.Super ze u Malego wszystko ok, ja sie stresowalam troche bo wlasnie podczas takiego badania ten gin wykryl chorobe genetyczna u dziecka mojej znajomej...Na szczescie u naszych bobaskow wszystko w normie wiec musimy byc szczesliwe :)Oby dalej rosly nam te chlopy silne i zdrowe :)

Aga tez sie troche boje tej glukozy bo tez sie nasluchalam jakie to ponoc niedobre ale nie kazda kobieta tak na to reaguje...Ja generalnie toleruje slodkie (malo powiedziane hehe) a to ponoc taka bardzo slodka woda wiec mysle ze nie bedzie zle...Oczywiscie dam Ci znac jak bylo :)

Ola a z Ciebie to naprawde prawdziwy prorok, nawet pierwsza litere imienia synka Elzy ogdadlas....Mamy zaczac sie Ciebie bac?? ;)Hehe

Cos Asia nasza sie nie odzywa...Asiu co u Ciebie i Łukaszka????