Hura! Chyba się udało!

A jeśli zrobie ten test beta w laboratorium to wyjdzie czy jestem w ciązy? Orientuje sie ktoś ile on kosztuje i po ilu dniach jest wynik od zrobienia badania? Teraz to sama juz nie wiem niepokoi mnie ta wysoka temp.:(

Witam Was wszystkie dziewczynki:-) Kiedyś gdy szukałam objawów ciąży to znalazłam to forum. przeczytałam wszystkie komentarze.Trochę mi się zeszło... Wiele razy miałam dołączyć ale jakoś poprzestawałam na czytaniu tego co Wy piszecie. Cieszę się, że się zdecydowałam bo wspieracie się we wszystkim i na dobre i na złe. A człowiek już taki jest, że potrzebuje wsparcia no i informacji od osób, które coś już przeżyły:-)

My z mężem również chcemy mieć dzidziusia. Próbujemy jakieś pół roku. Na początku podchodziłam do tego "co ma być to będzie" ale im dłużej nic nie wychodzi tym każdy kolejny @ powoduje, że jestem zła, że znów nic... Najbardziej dobija mnie fakt, że trochę ostatnio przytyłam (liczyłam, że może ze względu na ciąże ale wizyta u ginekologa 3 tygodnie temu rozwiała moje watpliwości)i wciąż każdy się mnie pyta czy przypadkiem nie jestem w ciąży. Czasem mam dosyć wścibstwa tych osób(jak bym była to napewno bym to obwieściła całemu światu):-(

Kasiu21 nie zamartwiaj sie tak bo jak jesteś w ciąży to nie jest dobre dla twojej fasolki.

No to teraz mogę się chwalić samymi dobrymi wieściami, po wczorajszym USG wyszło że dzidzia w 23 tyg waży ok 668g, wszystkie wymiary np.główki, ramienia, stópek, rączek, paluszków, twarzyczki itp.są bardzo dobre. Nic się nie dzieje złego z dzidzią i jest ułożona główką do dołu, więc czuje tylko jak mnie boksuje rączkami a nie nóżkami. Tam gdzie ma nóżki czyli u góry jest jeszcze dużo miejsca i dlatego u góry nic nie czuję. No i jak przeszliśmy aby zobaczyć płeć to tak rozchylił kolanka że nie ma wyjścia i jest 100% chłopak.

Marietka jesteśmy wszystkie z tobą!!!!

Witam wszystkich.DZIęKUJE DZIEWCZYNKI.Ale jestem dzisiaj jakaś do niczego(to pewnie ta pogoda no i pogrzeb babci).W sumie to bardzo dobrze sie trzymałam i w kościele i na cmentarzu.Oczy robiły sie pełne ale nie ryczałam....do momentu aż nie zabiły dzwony i wynieśli trumnę.Nagle tak bardzo się rozpłakałam że aż nie mogłam sie uspokoic.Zawsze byłam osobą BARDZO wrażliwą(w sumie to aż za bardzo)a odkąd jestem w ciąży to nasiliło się to ogromnie.Na dodatek zła jestem na siebie ponieważ naczytałam sie pierdół w necie na temat łOżYSKA PRZODUJąCEGO(umiejscowionego na przedniej ścianie).Teksty są różne no i łożysko z biegiem tygodni zmienia położenie wiec mam nadzieje że u mnie jest dobrze.BUZIOLE

Marietko trzymaj się.Jestem z Tobą - Wiem jak boli śmierć ukochanej babuni (moja była dla mnie jak matka) Ale Ty musisz myśleć o swoim maluszku i starać się nie denerwować.

Anno 1983 jak już wiesz,nie jest łatwo zafasolkowac,tym bardziej gdy tak sie tego pragnie.My oczywiście trzymamy mocno kciuki no i czekamy za Tobą.Obyś nie czekała tak długo jak ja (jak wiele z nas).POZDRAWIAM

Nie czytaj za dużo Marietko! Napewno wszystko będzie dobrze a Ty czytasz i niepotrzebnie się nakręcasz i stresujesz.

Anna ma rację Marietto najlepiej pytacv się lekarza on napewno powie ci prawdę,
Ja załapałam dziś jakiegoś doła pewnie to przez tą jesienną pogode, tak bardzo tęsknie za swoim mężem i niewiem ile jeszcze dam rade wytrzymac wyjechał na początku września a wraca w połowie grudnia, a zawsze jak rozmawiamy wieczorkiem mała tak bardzo reaguje na jego głos, i dla niiej musze być silna.
Anno i wszystkie starające sie kobitki 3mam za was kciuki aby się udało, bo noszenie pod serduszkiem maleństwa to najpiekniejsza rzecz na swiecie...

Cześć dziewczynki!!! pisze dopiero teraz bo musiałam sie ze wszystkimi podzielić tą oficjalną już wiadomością że będę mamusią. Moja maleńka fasoleczka ma 3 tygodnie i ma 6,5mm.Pani doktor mnie przebadała i wszystko jest ok, mamy się dobrze.Dzidzia ma sie urodzić końcem czerwca. teraz czekają nas badania.pozdrawiam Was.jestem przeszczęśliwa!!!:)

Gratulujemy ci różo25 i widzisz byłyśmy pewne że to ciąża. Także teraz uważaj na siebie i swoją fasoleczkę, uważaj abyś się nie przeziębiła, bo przy takiej pogodzie to możesz najszybciej coś złapać. Jeszcze raz GRATULUJEMY;)))

RóżO a więc przyjmij oficjalne gratulacje!!!!! :-) Cieszymy się z Tobą.Uważaj na siebie bardzo,bo z naszymi ciążami to różnie w dzisiejszych czasach bywa(nasze organizmy są słabe-nie to co kiedyś jak kobitki rodziły);-).Przede mną i synusiem jeszcze 13 tygodni-wlecze się już teraz :-(Już chce go tulic:-)nie mogę się bąbelka doczekac.Kurcze sama sie dobijam czytajac te różne internetowe pierdołki.Macie racje...nie ma co !!Różo jeszcze raz GRATULUJE :-)

Dziś temp. 37.1 troche spadła myslę że dostane niedługo @. Nie wiem nikt mi nie odp na temat tego testu beta hcg i nie wiem czy jest sens go robić jeśli jestem przed okresem tzn jutro albo pojutrze powinien być:(((

Różo GRATULUJE...!!! a Jak przeziebienie mineło??

Kasia ja bym na Twoim miejscu zrobiła bez zwględu na wynik ja wynik miałam w ten sam dzień ale to roznie bywa zależy co gdzie i jak...

Hej dziewczynki, miło tutaj u Was ( u nas ) na forum, co prawda jestem nowa ale takze chciałabym podzielić się moimi oczekiwaniami. Razem z mężem bardzo chcemy mieć dzidzię i staramy się o nią od niedawna minęło dopiero kilka dni od "naszych prób" które były w dni płodne, nigdy nie używałam pigułek antykoncepcyjnych, więc myslę że powinno nam się udać w najbliższym czasie!!! dzisiaj rano wstałam o 6 nie mogłam spać a zawsze lubię pozpać dłużej, nie wiem czemu dziś było inaczej, i be pzerwy chodziłam siusiu pęcherz nie dawał mi spokoju ale tak po 2 godzinkach przeszło, miałam jakby lekko zabarwiony mocz na różowo- czerwono ale tylko z rana???? czy wieceie może dlaczego tak się dzialo??? narazie nie robię testu bo jest zbyt wcześnie minęło dopiero 4 dni a tak bym już chciała wiedzieć czy nam się udało!!!!! pozdrawiam cieplutko

Krwe w moczu to niezbyt dobry objaw, ja tak miałam kiedy mialam przeziebiony pęcherz z początku tez lekko zabarwiony mocz a potem straszny ból i musiałam szybko do lekarza sie udac bo bez tabletek niedawało rady się wysiusiać, najlepiej gdybyś porobiła sobie badania moczu, morfologie itp tak dla pewności

dziękuje dziewczyny!!Kamilianko przeziębienie nie minęło mam zapalenie krtani,byłam dzis u lekarza. To wszystko sprawia że ciągle płacze w obawie o moje maleństwo.Ja zawsze musze mieć pod górę.Strasznie się tego boje!! :(

kamiliana88 wiesz chyba źle wyraziłam te moje objawy:) bo to nie był mocz w tym czerwonym kolorze tylko mocz był normalny ale później na papierze zauważyłam przy kilkakrotnym korzystaniu w toalety że jest jakby lekkie plamienie ale to było przez godzinkę. napewno to nie pęcherz bo mnie nie boli!pozdrawiam

Nadzieja zniknęła:( Dzis temp. spadła do 36.8 czyli jutro pwnie spadnie jeszcze i dostane @. Nie ma senu robic tego testu, cóz trzeba próbować następny miesiąc:((((