Oj dziewczynki wszystko się wspaniale udało...na to wszystko wpadła niespodziewanie przyjaciółka z tortem ze świeczkami. Wszystko tak znienacka. Tyle wrażeń już dawno nie miałam. A od dziś zaczyna się imprezowanie. Znajomi w niedziele rodzina potem zaś imieniny mam w tygodniu i same szaleństwa.
elza7914-11-2009 09:24
Hej a co tu znowu taka cisza????
Zapraszam na kawusie, soczek , herbatkę co kto woli. I kawałek ciacha do wyboru: jabłecznik z budyniem lub Pysio z bitą śmietaną i galaretka. Co zaserwować???
Ja dziś dalej w biegu i ferworze szykowania niedzielnego obiadu i imprezy. Rodzinka robi nalot w ramach urodzin i przyszłych imienin:).
Pozdrawiam i miłej soboty życzę.
Ola8014-11-2009 12:28
Elza to ja się częstuję i w ramach podziękowań proponuję moje ciacho które jeszcze ciepłe jest: kruche z jabłkami i budyniem (może to to samo co ty masz? tyle że ja dziś zrobiłam je z cynamonem i budyniem czekoladowym). A po ciachu zapiekanka z makaronem, brokułami, pieczarkami i filetem z kurczaka. Więc proszę się częstować :)
A pogoda dopisuje, bezchmurne niebo i piękne słońce, więc szykuję się na spacerek z moim P po południu :)
Wspaniałego weekendu i smacznego :)
p.s1 elza poczęstowałam się też herbatką
p.s2 udanej imprezy urodzinowo-imieninowej w gronie rodzinki
całuski
elza7914-11-2009 14:06
Ola moje jest na ucieranym spodzie z budyniem śmietankowym.
Ale ja z chęcią to na tą zapiekankę wskoczę mniam mniam.
U mnie tez pogoda dopisuje. Lecz ze spacerku nici, gdyż full szykowania jeszcze przede mną. Muszę działać z przerwami bo jak za długo stoję to mi się słabo robi i się kładę. Tak na mnie działa ciąża :). Ale pomaleńku cosik zdziałam.
Miłego spacerku...
anielicao215-11-2009 19:54
Witam, kochane moj maz sie wyprowadził w czwartek rano. Jutro zmieniam zamki.Dzis miałam rozmowe z mamą i wiecie co?? Dziekuje ze ja mam. Wierzcie mi ale lzej mi gdy ją mam.
No moje drogie - koniec zwiazku. Koniec małzenstwa. I jakos wreszcie czuje sie spokojnie.
elza7915-11-2009 22:13
anileicao2 jestem z Tobą. Najważniejsze, że masz najważniejszą w życiu osobę za sobą, która będzie Cię wspierać i da Tobie wiatr w żagle.
Zmiany=nowy rozdział życia=lepszy rozdział życia.
Trzymam kciuki bo i tak wiem, że jeszcze będzie ciężko, rozwód itp...
Pozdrawiam i wiedz, że jesteśmy z Tobą.
edytka8716-11-2009 16:09
Witam Was drogie Panie po długiej nieobecności:-)
Jestem już po ślubie i był to najpiękniejszy dzień w moim życiu.
Masze maleństwo od kilku dni intensywnie się rusza będzie chyba małym łobuzem:-)
Gratuluję dziewczynom które będą miały dzidziusia bo jakoś wcześniej nie miałam okazji.
Elzo przepraszam że spóźnione życzenia ale wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Powiem Ci że jesteśmy mniej więcej tyle samo w ciąży umnie już się zaczął 18 tydzień nawet nie wiem kiedy to mineło.
Pozdrawiam Was gorąco, napiszę jak tylko nadrobię zaległości w czytaniu:-)
Ola8016-11-2009 17:09
Edytko
małżeństwo jest jak pogoda: raz wyż a innym razem niż, czasem świeci słońce a czasem pada deszcz. Oby Wam na Nowej Drodze życia słońca nigdy nie brakło. Deszcze niech padają umiarkowanie, a wszelkiego rodaju burze omijają Was z daleka.
Wszystkiego najlepszego :)
Ola8016-11-2009 17:10
Anielico, będzie dobrze. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przecież takia uśmiechnięta babeczka jak Ty zasługuje na wieeeeeeeeeegachne szczęście. Czego Ci z całego serduszka życzę
Ola8016-11-2009 17:13
Elza jak się impreowanie udało? Mam nadzieję, że goście byli zachwyceni Twoimi kulinarnymi niespodziankami.
Moje ciacho rozeszło się dosłownie w jeden dzień. Chyba je będę częściej robiła.
Co tu taka cisza w ogóle?
Hope ty wiesz - powodzenia po 18.15, trzymam kciukasy.
A ty Aga coś tak umilkła. Chyba że czekasz z pisaniem do środy i wtedy zdasz relację co i jak u lekarza.
Pozdrowionka i miłego wieczorku.
P.S Muśka wróć już do nas ... może przesłać ci trochę internetu listem?
;)
elza7916-11-2009 18:35
Edytko Tobie również wszystkiego dobrego na Nowej Drodze, aby większość dni Waszego życia była taka jak ten jeden najpiękniejszy dzionek :).
Edytko mi już leci 20 tydzień. Więc tak jak mówisz podobnie. Z tym, że mój maluszek jeszcze nie wierci się za mocno.
Jak pisałam wcześniej, jestem troszkę przy kości i lekarz powiedział, że najwcześniej mogę poczuć 20-22 tydzień. Wiec czekam z upragnieniem. Takie pojedyncze "ala kopniaki" odczuwam.
Ola impreza super. Rodzinka od południa aż do 20 zabawiła. A potem wielkie sprzątanie i mycie garów a na koniec marzyłam juz o wyrku. O 22 ległam jak betka.
Właśnie za duża cisza tutaj nastała dziewczynki co jest???
HOPE16-11-2009 18:59
Witam Dziewczynki :)
A ja z dobrymi wiesciami do Was pisze :)Juz jestem po wizycie i wszystko jest w porzadku :)Macius wazy 1350 g i rosnie prawidlowo :)Troszke uparty byl dzis i nie chcial pokazac buzi, zaslanial sie raczka ale nieszkodzi, zaniedlugo zobaczymy go na zywo hihi :)Jesli chodzi o problem z bakteriami to juz go nie mam, mocz czysciutki wiec bardzo sie ciesze :)Szyjka bardzo dluga, nie skraca sie i wszystko dobrze pozamykane wiec maluszek nie pcha sie na swiat za szybko na szczescie :)
Ach jestem taka szczesliwa, uwielbiam wracac z wizyty jak wszystko jest w porzadku :)Taki luz sie czuje i spokoj :)teraz musze zwracac uwage na to czy Maly rusza sie conajmniej 10 razy w ciagu dnia.Ale naraie z tym nie ma problemu bo z niego to taki maly szaleniec jest.
To tyle wiadomosci z wizyty.
Dzis mam fajny dzien bo pokupowalam tez juz sporo ciuszkow dla maluszka, zaczynam juz kompletowac wyprawke zeby w grudniu miec juz spokoj.Coraz ciezej mi sie chodzi i szybko sie mecze wiec pozniej juz chyba nie bedzie mi sie chcialo tak po sklepach latac.A to jest takie przyjemne hihi :)
Trzymajcie sie kochane cieplutko, Olu bardzo dziekuje za pamiec i smska, to bardzo mile :):):)Sciskam Kochane !!!!
elza7918-11-2009 19:35
Kobitki co sie dzieje, ze taka cisza???????
anielicao218-11-2009 20:51
Witam mam buziaki uściski i co jeszcze checie od naszej kochaniutkiej Muski. Komp naprawiony, ale neta nie moga zainstalowac:( ubolewa nad tym.
Wiec kochane łapcie buziaczki od naszej mamuśki<mhihi>
HOPE19-11-2009 11:36
Halo halo co jest???Wszystko w porzadku u Was???Takiej ciszy to juz dawno nie bylo....Czyzby wszystkie takie zapracowane???Odezwijcie sie kochane co u Was...
Ja tez przesylam pozdrowienia od Muski, biedaczka juz ma dosc tego braku neta choc teraz zajeta jest bo niedlugo sie przeprowadzaja do nowego domku wiec ma duzo pracy...
Piszcie co u Was!
Ola8019-11-2009 12:14
Melduję dziewczęta że żyję, ale mam sajgon w pracy. Wylatujemy do Sztokholmu i chcę się z wszystkim wyrobić, dlatego nie zaglądam tutaj.
No faktycznie coś tak się uspokoiło.
Ja w każdym razie o was myślę cieplutko
Odezwę się po powrocie :)
Całuski
girl_2819-11-2009 14:58
Hej dziewczynki :) To ja moze zapodam dobre wiesci ode mnie i mojej dzidzi...mialam dzis usg i widzialam moje malenstwo. ma juz wszystko co mu trzeba czyli raczki nozki serduszko bije i jest bardzo ruchliwy, caly czas machal do mamusi na monitorze i podskakiwal.ma az 7 cm...hehe:)nie znamy jeszcze plci naszego wiercipiety bo to dopiero 13 tydzien. jestem przeszczesliwa i wszystkie bym was wycalowala...:** pozdrawiam goraco...
elza7919-11-2009 20:01
Hej kobitki no w końcu coś się ruszyło tutaj.
Ja dopiero weszłam do domku... bo dziś w pracy wyprawiałam imieninki... jak zwykle ja z soczkiem ale reszta niekoniecznie. Ale było milusio i bardzo wesoło.
Pozdrówcie muśkę i przekażcie że tęsknimy za nią.
girl28 wiem jakie to uczucie, ja też byłam w 14 na USG i za każdym razem nie mogę się nadziwić jak ta Nasza dzidzia rośnie i się rusza. Teraz wizytę mam za dwa tygodnie w 22 tc. Teraz to będzie połówkowe badanie. Ale już nie mogę się doczekać, aby zobaczyć znowu swoją kruszynkę.
Olcia a nie za dużo tych wyjazdów??? Zwolnij tempo kobitko. :)
A nie wiecie jak tam monuśka czy już cieszy się swoim maleństwem??
Buzialki dla Was
kama2519-11-2009 22:58
hej dziewczynki nie wiem czy mnie jeszcze ktos pamieta.mam pco i biore clo ale ja przytylam a wczesniej nie moglam jakos przytyc no i gorsze to ze wypadajo mi wlosy moze 2tab dziennie to dlamnie za wiele nie wiem i sie boje czy któras z was miała to ochydstwo i czy udalo sie urodzic dzidzie ja juz jestem przerazona i troche sie boje ze znowu poronie jestem zagubiona i nie wiem juz co mam robic pozdrawiam was i wasze fasolki
HOPE20-11-2009 12:24
Witam.
Kochane mam Wam do przekazania pozdrowienia od Agi, nasza Ola pisala w smsku ze Aga ma sie dobrze, jest juz po wizycie i wszystko ok z nia i cala trojeczka :)Lekarz powiedzial ze jest silna kobietka :)Jak tylko bedzie mogla to sama cos do Was skrobnie :)
Girl i Elza super ze dzieciaczki rosna :)Wspaniale uczucie zobaczyc te kruszynki na usg, ja sama zawsze czekam z niecierpliwoscia na wizyte.Kurcze czas leci strasznie, jeszcze tylko 2 wizyty (jesli wszystko pojdzie dobrze) i bede sie przygotowywala do porodu..O matko kiedy to zlecialo???
Kama ja Cie pamietam jednak niestety nie moge Ci pomoc...Nigdy nie bralam takich lekow wiec ciezko mi cokolwiek powiedziec...Moze jednak ktoras z dziewczyn bedzie mogla Ci doradzic czy pocieszyc...Wiem ze Ci ciezko bo czym dluzej trwa takie leczenie tym szybciej czlowiek sie niecierpliwi i martwi...Ja zycze Ci kochana aby juz niedlugo to sie zmienilo i zebys mogla dolaczyc do grona ciezarowek.Trzeba myslec pozytywnie mimo wszystko i nie dac sie!!!Pozdrawiam Cie goraco!!!
Hura! Chyba się udało!
Oj dziewczynki wszystko się wspaniale udało...na to wszystko wpadła niespodziewanie przyjaciółka z tortem ze świeczkami. Wszystko tak znienacka. Tyle wrażeń już dawno nie miałam. A od dziś zaczyna się imprezowanie. Znajomi w niedziele rodzina potem zaś imieniny mam w tygodniu i same szaleństwa.
Hej a co tu znowu taka cisza????
Zapraszam na kawusie, soczek , herbatkę co kto woli. I kawałek ciacha do wyboru: jabłecznik z budyniem lub Pysio z bitą śmietaną i galaretka. Co zaserwować???
Ja dziś dalej w biegu i ferworze szykowania niedzielnego obiadu i imprezy. Rodzinka robi nalot w ramach urodzin i przyszłych imienin:).
Pozdrawiam i miłej soboty życzę.
Elza to ja się częstuję i w ramach podziękowań proponuję moje ciacho które jeszcze ciepłe jest: kruche z jabłkami i budyniem (może to to samo co ty masz? tyle że ja dziś zrobiłam je z cynamonem i budyniem czekoladowym). A po ciachu zapiekanka z makaronem, brokułami, pieczarkami i filetem z kurczaka. Więc proszę się częstować :)
A pogoda dopisuje, bezchmurne niebo i piękne słońce, więc szykuję się na spacerek z moim P po południu :)
Wspaniałego weekendu i smacznego :)
p.s1 elza poczęstowałam się też herbatką
p.s2 udanej imprezy urodzinowo-imieninowej w gronie rodzinki
całuski
Ola moje jest na ucieranym spodzie z budyniem śmietankowym.
Ale ja z chęcią to na tą zapiekankę wskoczę mniam mniam.
U mnie tez pogoda dopisuje. Lecz ze spacerku nici, gdyż full szykowania jeszcze przede mną. Muszę działać z przerwami bo jak za długo stoję to mi się słabo robi i się kładę. Tak na mnie działa ciąża :). Ale pomaleńku cosik zdziałam.
Miłego spacerku...
Witam, kochane moj maz sie wyprowadził w czwartek rano. Jutro zmieniam zamki.Dzis miałam rozmowe z mamą i wiecie co?? Dziekuje ze ja mam. Wierzcie mi ale lzej mi gdy ją mam.
No moje drogie - koniec zwiazku. Koniec małzenstwa. I jakos wreszcie czuje sie spokojnie.
anileicao2 jestem z Tobą. Najważniejsze, że masz najważniejszą w życiu osobę za sobą, która będzie Cię wspierać i da Tobie wiatr w żagle.
Zmiany=nowy rozdział życia=lepszy rozdział życia.
Trzymam kciuki bo i tak wiem, że jeszcze będzie ciężko, rozwód itp...
Pozdrawiam i wiedz, że jesteśmy z Tobą.
Witam Was drogie Panie po długiej nieobecności:-)
Jestem już po ślubie i był to najpiękniejszy dzień w moim życiu.
Masze maleństwo od kilku dni intensywnie się rusza będzie chyba małym łobuzem:-)
Gratuluję dziewczynom które będą miały dzidziusia bo jakoś wcześniej nie miałam okazji.
Elzo przepraszam że spóźnione życzenia ale wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Powiem Ci że jesteśmy mniej więcej tyle samo w ciąży umnie już się zaczął 18 tydzień nawet nie wiem kiedy to mineło.
Pozdrawiam Was gorąco, napiszę jak tylko nadrobię zaległości w czytaniu:-)
Edytko
małżeństwo jest jak pogoda: raz wyż a innym razem niż, czasem świeci słońce a czasem pada deszcz. Oby Wam na Nowej Drodze życia słońca nigdy nie brakło. Deszcze niech padają umiarkowanie, a wszelkiego rodaju burze omijają Was z daleka.
Wszystkiego najlepszego :)
Anielico, będzie dobrze. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przecież takia uśmiechnięta babeczka jak Ty zasługuje na wieeeeeeeeeegachne szczęście. Czego Ci z całego serduszka życzę
Elza jak się impreowanie udało? Mam nadzieję, że goście byli zachwyceni Twoimi kulinarnymi niespodziankami.
Moje ciacho rozeszło się dosłownie w jeden dzień. Chyba je będę częściej robiła.
Co tu taka cisza w ogóle?
Hope ty wiesz - powodzenia po 18.15, trzymam kciukasy.
A ty Aga coś tak umilkła. Chyba że czekasz z pisaniem do środy i wtedy zdasz relację co i jak u lekarza.
Pozdrowionka i miłego wieczorku.
P.S Muśka wróć już do nas ... może przesłać ci trochę internetu listem?
;)
Edytko Tobie również wszystkiego dobrego na Nowej Drodze, aby większość dni Waszego życia była taka jak ten jeden najpiękniejszy dzionek :).
Edytko mi już leci 20 tydzień. Więc tak jak mówisz podobnie. Z tym, że mój maluszek jeszcze nie wierci się za mocno.
Jak pisałam wcześniej, jestem troszkę przy kości i lekarz powiedział, że najwcześniej mogę poczuć 20-22 tydzień. Wiec czekam z upragnieniem. Takie pojedyncze "ala kopniaki" odczuwam.
Ola impreza super. Rodzinka od południa aż do 20 zabawiła. A potem wielkie sprzątanie i mycie garów a na koniec marzyłam juz o wyrku. O 22 ległam jak betka.
Właśnie za duża cisza tutaj nastała dziewczynki co jest???
Witam Dziewczynki :)
A ja z dobrymi wiesciami do Was pisze :)Juz jestem po wizycie i wszystko jest w porzadku :)Macius wazy 1350 g i rosnie prawidlowo :)Troszke uparty byl dzis i nie chcial pokazac buzi, zaslanial sie raczka ale nieszkodzi, zaniedlugo zobaczymy go na zywo hihi :)Jesli chodzi o problem z bakteriami to juz go nie mam, mocz czysciutki wiec bardzo sie ciesze :)Szyjka bardzo dluga, nie skraca sie i wszystko dobrze pozamykane wiec maluszek nie pcha sie na swiat za szybko na szczescie :)
Ach jestem taka szczesliwa, uwielbiam wracac z wizyty jak wszystko jest w porzadku :)Taki luz sie czuje i spokoj :)teraz musze zwracac uwage na to czy Maly rusza sie conajmniej 10 razy w ciagu dnia.Ale naraie z tym nie ma problemu bo z niego to taki maly szaleniec jest.
To tyle wiadomosci z wizyty.
Dzis mam fajny dzien bo pokupowalam tez juz sporo ciuszkow dla maluszka, zaczynam juz kompletowac wyprawke zeby w grudniu miec juz spokoj.Coraz ciezej mi sie chodzi i szybko sie mecze wiec pozniej juz chyba nie bedzie mi sie chcialo tak po sklepach latac.A to jest takie przyjemne hihi :)
Trzymajcie sie kochane cieplutko, Olu bardzo dziekuje za pamiec i smska, to bardzo mile :):):)Sciskam Kochane !!!!
Kobitki co sie dzieje, ze taka cisza???????
Witam mam buziaki uściski i co jeszcze checie od naszej kochaniutkiej Muski. Komp naprawiony, ale neta nie moga zainstalowac:( ubolewa nad tym.
Wiec kochane łapcie buziaczki od naszej mamuśki<mhihi>
Halo halo co jest???Wszystko w porzadku u Was???Takiej ciszy to juz dawno nie bylo....Czyzby wszystkie takie zapracowane???Odezwijcie sie kochane co u Was...
Ja tez przesylam pozdrowienia od Muski, biedaczka juz ma dosc tego braku neta choc teraz zajeta jest bo niedlugo sie przeprowadzaja do nowego domku wiec ma duzo pracy...
Piszcie co u Was!
Melduję dziewczęta że żyję, ale mam sajgon w pracy. Wylatujemy do Sztokholmu i chcę się z wszystkim wyrobić, dlatego nie zaglądam tutaj.
No faktycznie coś tak się uspokoiło.
Ja w każdym razie o was myślę cieplutko
Odezwę się po powrocie :)
Całuski
Hej dziewczynki :) To ja moze zapodam dobre wiesci ode mnie i mojej dzidzi...mialam dzis usg i widzialam moje malenstwo. ma juz wszystko co mu trzeba czyli raczki nozki serduszko bije i jest bardzo ruchliwy, caly czas machal do mamusi na monitorze i podskakiwal.ma az 7 cm...hehe:)nie znamy jeszcze plci naszego wiercipiety bo to dopiero 13 tydzien. jestem przeszczesliwa i wszystkie bym was wycalowala...:** pozdrawiam goraco...
Hej kobitki no w końcu coś się ruszyło tutaj.
Ja dopiero weszłam do domku... bo dziś w pracy wyprawiałam imieninki... jak zwykle ja z soczkiem ale reszta niekoniecznie. Ale było milusio i bardzo wesoło.
Pozdrówcie muśkę i przekażcie że tęsknimy za nią.
girl28 wiem jakie to uczucie, ja też byłam w 14 na USG i za każdym razem nie mogę się nadziwić jak ta Nasza dzidzia rośnie i się rusza. Teraz wizytę mam za dwa tygodnie w 22 tc. Teraz to będzie połówkowe badanie. Ale już nie mogę się doczekać, aby zobaczyć znowu swoją kruszynkę.
Olcia a nie za dużo tych wyjazdów??? Zwolnij tempo kobitko. :)
A nie wiecie jak tam monuśka czy już cieszy się swoim maleństwem??
Buzialki dla Was
hej dziewczynki nie wiem czy mnie jeszcze ktos pamieta.mam pco i biore clo ale ja przytylam a wczesniej nie moglam jakos przytyc no i gorsze to ze wypadajo mi wlosy moze 2tab dziennie to dlamnie za wiele nie wiem i sie boje czy któras z was miała to ochydstwo i czy udalo sie urodzic dzidzie ja juz jestem przerazona i troche sie boje ze znowu poronie jestem zagubiona i nie wiem juz co mam robic pozdrawiam was i wasze fasolki
Witam.
Kochane mam Wam do przekazania pozdrowienia od Agi, nasza Ola pisala w smsku ze Aga ma sie dobrze, jest juz po wizycie i wszystko ok z nia i cala trojeczka :)Lekarz powiedzial ze jest silna kobietka :)Jak tylko bedzie mogla to sama cos do Was skrobnie :)
Girl i Elza super ze dzieciaczki rosna :)Wspaniale uczucie zobaczyc te kruszynki na usg, ja sama zawsze czekam z niecierpliwoscia na wizyte.Kurcze czas leci strasznie, jeszcze tylko 2 wizyty (jesli wszystko pojdzie dobrze) i bede sie przygotowywala do porodu..O matko kiedy to zlecialo???
Kama ja Cie pamietam jednak niestety nie moge Ci pomoc...Nigdy nie bralam takich lekow wiec ciezko mi cokolwiek powiedziec...Moze jednak ktoras z dziewczyn bedzie mogla Ci doradzic czy pocieszyc...Wiem ze Ci ciezko bo czym dluzej trwa takie leczenie tym szybciej czlowiek sie niecierpliwi i martwi...Ja zycze Ci kochana aby juz niedlugo to sie zmienilo i zebys mogla dolaczyc do grona ciezarowek.Trzeba myslec pozytywnie mimo wszystko i nie dac sie!!!Pozdrawiam Cie goraco!!!
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?