Witajcie ponownie. Aga już spokojniejsza w szpitalu, chociaż powiedziała że czuje takie podekscytowanie tą całą sytuacją. Miała dzisiaj usg, wszystko w porządku i dzieciaczki mają fajną wagę. Dziewczynki: 1730, 1940 gr, a synek Mikołaj zaszalał bo waży już 2700 gr. Więc on pewnie nie będzie leżał w inkubatorze, a dziewczynki raczej tak. Aga ma mieć już jutro cesarkę, koło godz. 10-11, bo przed nią jest jeszcze jedna dziewczyna. Śmiałyśmy się, bo dziewczyna z którą Aga leży jest po raz trzeci na porodówce i po raz trzeci będzie miała cesarkę. Więc mówię Adze, że ona co prawda po raz pierwszy tam jest, ale trójeczka za jednym zamachem i nie musi tam wracać :) Najważniejsze że ta laska poopowiadała Adze że nie jest wcale tak ciężko po tej cesarce i to Agę uspokoiło. Jutro będę coś wiedziała dopiero po południu, bo po cesarce Aga około 6 godzin będzie leżała w izolatce i jeśli wszystko będzie ok, to dopiero po tych 6 godzinach ją przeniosą do normalnej sali gdzie będzie miała dostęp do telefonu. Aha no i jeśli z dzieciaczkami i Agą będzie wszystko ok, to w czwartej dobie wyjdą już do domku :)
Aga was ściska, dziękuje za życzenia i trzymanie kciuków i serdecznie was pozdrawia. Jutro jak będę cokolwiek wiedziała to od razu zdam relację.
A teraz wracam do pracki
Całuski
Ola8004-01-2010 14:47
A zapomniałam wam napisać, że z piątku na sobotę śniło mi się że Aga urodziła i chłopak w środku taki duży leżał a dziewczynki obok niego i takie malutkie i spokojniutkie. Od razu oczywiście w weekend o tym Adze powiedziałam. I dzisiaj się z Agą śmiałyśmy że chyba mam sny jednak prorocze, bo Mikołaj tak będzie przy dziewczynkach właśnie wyglądał, skoro tyle waży :)
Pozdrowionka
elza7904-01-2010 15:35
Aguś w Dniu Twoich urodzinek wszystkiego co najlepsze, spełnienia kolejnych marzeń bo jedno już się jutro spełni. Dużo zdrowia i wytrwałości. A i dużo wsparcia ze strony M i również jego pomocy.
Ola Ty nasz komentator...dzięki że Nas informujesz na bieżąco. I czekamy już tylko na dobre wieści że przyrost naturalny juz się spełnił.
Hope kurcze Ty to też już jak na szpilkach...Ty masz trzy tygodnie do porodu a ja trzy miesiące :). Równy rachunek :)
asia_2404-01-2010 16:54
Olu no to super że Aga się już tak nie martwi tą cesarką, przynajmniej maluszki teraz też będą spokojniejsze. Fajnie jak jutro urodzi to będą miały urodzinki dzień po mamusi choć trochę szkoda że to dzisiaj się nie stanie bo tak wszyscy w czwóreczkę mogliby jednego dnia obchodzić urodzinki hehe
promyczeeek2804-01-2010 18:23
Aga pewnie za szybko tych naszych wpisow nie odczytasz, ale kochana zyczę Ci aby te maleństwa ktore wkrotce powitasz na swiecie dały Ci jak najwiecej szczescia i ciepla. Najwspanialszy prezent dostaniesz dzien po urodzinkach- czego chciec wiecej. Sama chcialabym miec taka kinder niespodzianke:)
Trzymam kciuki za jutro
pozdrowionka dla wszystkich kolezanek
Ola8004-01-2010 18:41
Ależ Aga dostaje wszystkie wasze skopiowane wpisy w moich sms'kach, więc się nie martwcie :)
Ja też zdaję sobie sprawę, że jak wrócą do domku, to będzie miała baaaaaaaaaardzo mało czasu dla siebie, a wtedy pewnie w głowie będą jej inne rzeczy niż nasze wpisy. Ale ja ją sms'ami o wszystkim będę informować, więc spoko - będzie o nas pamiętała.
Udanego wieczorku
HOPE04-01-2010 20:04
Ola Ty to nieoceniona jestes :):):)Przekaz prosze Adze i ode mnie zyczonka urodzinowe, przede wszystkim duzo pociechy z Malenstw, duzo milosci i usmiechu na ustach no i zeby urodzily sie 3 grzeczne anioleczki ktore daja mamusi troszke wytchnienia :)Alez fajnie jej sie zlozylo ze na urodzinki dostanie najcudowniejszy prezent z mozliwych!!!Nic lepszego nie mozna sobie wymarzyc :)
Elza zobaczysz jak szybko mina Ci te 3 miesiace, ja jeszcze niedawno tez liczylam miesiace do konca a teraz juz tygodni nie zostalo wiele :)W zasadzie juz pomalu mozna powiedziec ze ciaza moja jest donoszona i caly strach w postaci przedwczesnego porodu juz minal.Teraz moze sie zaczac w kazdej chwili choc chcialabym zeby jeszcze troszke Macius poczekal, przynajmniej 2 tygodnie :)Z drugiej strony o niczym tak nie marze jak zobaczyc go juz i przytulic baaardzo do serducha :)
Dziekuje dziewczynki za kciuki.Teraz wszystkie trzymajmy za Age a i na kazda z nas przyjdzie czas :)
Ola8004-01-2010 20:53
Przekazałam wszystkie życzonka Adze. Oczywiście bardzo, bardzo dziękuje. Jutro rano da mi jeszcze znać czy na pewno będzie u niej jutro wykonywane cc.
Hope ty też się szykuj, bo jak ty pójdziesz do szpitala to też wszystkie będziemy kciuki trzymały. Zresztą kciuki za każdą z was trzymam :)
Ja się z Agą ugadałam, że za każde maleństwo wypiję jednego drinka. Więc nie wiem w jakim stanie jutro będę :) hihi dobrze że reszta was spodziewa się pojedynczych dzieciaczków :D
Hope a ty masz w tym tygodniu chyba jeszcze wizytę u lekarza, to ostatnia już? Może lekarz coś zauważy i powie czy wcześniej masz się szykować. Chociaż lepiej poczekać jeszcze z dwa tygodnie aby wszystko było napewno ok. No i najważniejsze by Maciuś miał jeszcze czas na obrócenie się :)
Dobrej nocki kochane
p.s muśka czemu cię dalej nie ma?
Ola8004-01-2010 20:53
A co się dzieje z girl? Bo dawno się nie odzywała?
HOPE04-01-2010 22:50
Ola tez z checia wypilabym po drinku za kazde malenstwo Agi a ze nie moge to Ty musisz wypic za mnie hehe :)To juz bedzie 6 drinczkow wiec na zdrowko!
A ja mam wizyte w poniedzialek za tydzien i mam nadzieje ze do tego czasu bedzie wszystko ok i ze lekarz stwierdzi ze moj uparciuch juz sie obrocil :)Poki co daje mi niezle kuksance wiercac sie prawie non stop :)
Dzieki za przekazanie zyczen Adze i oczywiscie dalej czekam na wiadomosci co u niej.A Muska pisala ze maja jeszcze problem z podlaczeniem neta a sluzbowy od meza chodzi straaaasznie wolno wiec jeszcze troszke musimy poczekac...Ale w domku mieszka im sie swietnie choc maja jeszcze tam troche pracy.
Pozdawiam wszystkie goraco!!!
asia_2404-01-2010 23:04
Olu to za mnie tez wypij bo ja karmię więc tez nie mogę to w sumie będzie 9, wiec teraz możesz już się porządnie ubzdryngolić i opić te nasze 3 szczęścia. Na zdrowie. hehe i może jeszcze Elza się dorzuci to było by 12 :D:D:D
anielicao205-01-2010 01:18
Witam po długiej nieobecności.
Czytałam Was, ale ciezko było cokolwiek napisać.
Dla naszej Agi serdeczne zyczonka i ode mnie, z calego serdusza no i trzymam za nia kciukasy:)
A u mnie. Cóż nie poddałam się i nie ubolewałam nad sobą. Przed wigilia mama zadzwoniła, przeprosiła i poprosiła bym pojawiła sie w swieta. Ale mimo to miedzy mna a nia sa inne relacje.
W wigilie tez pojechałam do tesciow z mezem, jakby nie bylo oni nie byli wini niczemu. W pierwszy dzien swiat mialam powazna rozmowe z mezem trawała z kilka ładnych godzin. Padły słowa ze chce rozwodu i powiedzialam dlaczego, i o dziwo lzej mi sie zrobilo. Moj sie poplałak zapytał czy nie da sie nic naprawic, bo ponoc taki zły nie był. No wady mial i ma, ale jakies zalety tez miał. Co przyniesie jutro ciezko mi powiedzec, wciaz wszystko jest kruche... Czy da sie naprawic ciezko powiedziec. Po swietach bylismy wciaz razem i dopiero dzis pojechał, w miedzyczasie pojechalismy w gory na kilka dni odpoczac, staralismy sie rozmawiac sporo. Mąż postanowił sam ze pojdzie ponownie na badanie nasienia i zapisał się juz do androloga by zaniesc mu wyniki i by mu cos doradził. Chyba przez te kilka ni razem powiedział tyle milych słow których nie slyszałam przez cały okres po slubie. Moze i cos zrozumiał, moze i sie zmienia ale zobaczymy czy cos z tego wyjdzie.
No i dzis sie dowiedzialam ze bede ciocia:)
Ola jestes wielka to juz 12 kieliszeczków, no plus moje 3 bo ja nie moge pic tez:( to łoj moze Ci jakąs buteleczkę podrzuce??
Ola8005-01-2010 09:57
Aleście mnie dziewczyny załatwiły z tymi drinkami :) powiedzmy że wypiję trzy solidne i to będzie za każdą z nas. Jutro muszę być w stanie pracować, więc szaleć za bardzo nie mogę :)
Nie wiem co u Agi, albo jest jeszcze na jakiś badaniach, albo już ma zabieg, bo nie odpisuje od rana na moje sms'y. Więc trzymajmy kciuki za Agę, Fridę, Karinkę i Mikołaja. A jak już będę coś wiedziała to od razu wam napiszę.
elza7905-01-2010 10:08
Ola oczywiście tak jak asia napisała ja również odstąpię moje drineczki :). Ale za to wypiję ze 3 szklaneczki jakiegoś soczku.
Anielico mam nadzieję, że wszystko co wyrzuciłaś z siebie przyniosło dużą ulgę a do tego przyniesie rezultaty w postępowaniu męża. Tylko musisz zajrzeć głęboko w siebie i odnaleźć sens Waszego związku a wtedy to mam nadzieję będzie z górki.
Aguś trzymaj się. Wszystkie myślami jesteśmy z Tobą.
edytka8705-01-2010 13:01
Hej dziewczyny!
Aguś spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia urodzinowe:-) Trzymam za Ciebie kciuki i za Twoje trzy skarby i zazdroszczę Ci że już będziesz miała je przy sobie a ja muszę jeszcze tyle czekać:-)
Anielico za Ciebie też trzymam kciuki żeby wszystko Ci się poukładało i żebyś była szczęśliwa.
Hope jak to szybko mineło niedawno pisałaś że jesteś w ciąży a już szykujesz się do porodu:-)
A u mnie dopiero 25tc i już nie mogę się doczekać żeby przytulić mojego Kubusia ( bo takie imię wybraliśmy dla naszego synka). Za tydzień mam wizytę i dowiem się jak mi wyszły badania bo ostatnio jak byłam to miałam grypę i musiałam zrobić kilka badań. Mój maluch kopie coraz mocniej ostatnio budzi mnie o 4 rano kopniakami i bawi się ze mną tam gdzie położe rękę tam mnie kopie:-)
Pozdrawiam Was gorąco i czekam na wieści o Adze:-)
Ola8005-01-2010 15:21
Też się wam tak czas dłuży na czekanie wieści od Agi?
Już bym chciała wiedzieć czy u nich wszystko w porządku, ale póki jest w izolatce to żadnych wiadomości mieć nie będę. Ah zimno, szaro, buro na dworze, a tam gdzieś się dzieją takie magiczne rzeczy-trójeczka maluszków jest już pewnie na świecie, a Aga jest dziś najszczęśliwszą kobietką :)
Pozdrowionka
asia_2405-01-2010 15:34
Tak sobie wczoraj myślałam o Adze i doszłam do wniosku że jak urodzą się dzieciaczki i jak dziewczynki będą w inkubatorach a Mikołajek od razu zostanie z mamą to Aga poczuje się jakby urodziła jedno dzieciątko i się oswoi z tą myślała że jest mamą a potem jak będzie dostawać każde po kolei lub obie naraz to już nie będzie to taki szok.
Och już nie można się doczekać tych wieści od Agi:)
HOPE05-01-2010 15:55
Kurcze tez sie juz niecierpliwie i chcialabym wiedziec ze wszystko jest ok.A to prawda ze nikt dzis Agi nie pobije wielkoscia szczescia jakie odczuwa :)Myslami jestem z nimi i z pewnoscia sa teraz najszczesliwsza rodzinka :)
Ola8005-01-2010 16:05
Jak wczoraj rozmawiałam z Agą, to nie wiedziała jeszcze jak to wygląda, czy faktycznie będzie miała dzieci przy sobie czy nie. W każdym razie ja tak liczę, że może o 10 ją wzięli, nie wiem ile taka cesarka trwa (z godzinę? razem z szyciem?) więc od 11 gdyby była w izolatce to do 17 pewnie ją tam potrzymają. Więc może się okazać, że wiadomości dostanę dopiero wieczorkiem. Ale i tak wam napiszę. A się uśmiałam bo przyszedł mi mms i już tak wyczekuję, że to aga zdjęcie dzieciaczków przysłała, a tu ... nasza muśka kochana przysłała zdjęcie jak Ewuni super pokój urządziła :) ma dziewczyna gust :)
Całuski
elza7905-01-2010 16:14
JA też siedzę jak na szpilkach. Kurde na 18 idę na pierwsza lekcje w szkole rodzenia i dopiero ok 21 wrócę, chyba jajko zniosę do tego czasu jak Ola wcześniej nie da znać.
Hura! Chyba się udało!
Witajcie ponownie. Aga już spokojniejsza w szpitalu, chociaż powiedziała że czuje takie podekscytowanie tą całą sytuacją. Miała dzisiaj usg, wszystko w porządku i dzieciaczki mają fajną wagę. Dziewczynki: 1730, 1940 gr, a synek Mikołaj zaszalał bo waży już 2700 gr. Więc on pewnie nie będzie leżał w inkubatorze, a dziewczynki raczej tak. Aga ma mieć już jutro cesarkę, koło godz. 10-11, bo przed nią jest jeszcze jedna dziewczyna. Śmiałyśmy się, bo dziewczyna z którą Aga leży jest po raz trzeci na porodówce i po raz trzeci będzie miała cesarkę. Więc mówię Adze, że ona co prawda po raz pierwszy tam jest, ale trójeczka za jednym zamachem i nie musi tam wracać :) Najważniejsze że ta laska poopowiadała Adze że nie jest wcale tak ciężko po tej cesarce i to Agę uspokoiło. Jutro będę coś wiedziała dopiero po południu, bo po cesarce Aga około 6 godzin będzie leżała w izolatce i jeśli wszystko będzie ok, to dopiero po tych 6 godzinach ją przeniosą do normalnej sali gdzie będzie miała dostęp do telefonu. Aha no i jeśli z dzieciaczkami i Agą będzie wszystko ok, to w czwartej dobie wyjdą już do domku :)
Aga was ściska, dziękuje za życzenia i trzymanie kciuków i serdecznie was pozdrawia. Jutro jak będę cokolwiek wiedziała to od razu zdam relację.
A teraz wracam do pracki
Całuski
A zapomniałam wam napisać, że z piątku na sobotę śniło mi się że Aga urodziła i chłopak w środku taki duży leżał a dziewczynki obok niego i takie malutkie i spokojniutkie. Od razu oczywiście w weekend o tym Adze powiedziałam. I dzisiaj się z Agą śmiałyśmy że chyba mam sny jednak prorocze, bo Mikołaj tak będzie przy dziewczynkach właśnie wyglądał, skoro tyle waży :)
Pozdrowionka
Aguś w Dniu Twoich urodzinek wszystkiego co najlepsze, spełnienia kolejnych marzeń bo jedno już się jutro spełni. Dużo zdrowia i wytrwałości. A i dużo wsparcia ze strony M i również jego pomocy.
Ola Ty nasz komentator...dzięki że Nas informujesz na bieżąco. I czekamy już tylko na dobre wieści że przyrost naturalny juz się spełnił.
Hope kurcze Ty to też już jak na szpilkach...Ty masz trzy tygodnie do porodu a ja trzy miesiące :). Równy rachunek :)
Olu no to super że Aga się już tak nie martwi tą cesarką, przynajmniej maluszki teraz też będą spokojniejsze. Fajnie jak jutro urodzi to będą miały urodzinki dzień po mamusi choć trochę szkoda że to dzisiaj się nie stanie bo tak wszyscy w czwóreczkę mogliby jednego dnia obchodzić urodzinki hehe
Aga pewnie za szybko tych naszych wpisow nie odczytasz, ale kochana zyczę Ci aby te maleństwa ktore wkrotce powitasz na swiecie dały Ci jak najwiecej szczescia i ciepla. Najwspanialszy prezent dostaniesz dzien po urodzinkach- czego chciec wiecej. Sama chcialabym miec taka kinder niespodzianke:)
Trzymam kciuki za jutro
pozdrowionka dla wszystkich kolezanek
Ależ Aga dostaje wszystkie wasze skopiowane wpisy w moich sms'kach, więc się nie martwcie :)
Ja też zdaję sobie sprawę, że jak wrócą do domku, to będzie miała baaaaaaaaaardzo mało czasu dla siebie, a wtedy pewnie w głowie będą jej inne rzeczy niż nasze wpisy. Ale ja ją sms'ami o wszystkim będę informować, więc spoko - będzie o nas pamiętała.
Udanego wieczorku
Ola Ty to nieoceniona jestes :):):)Przekaz prosze Adze i ode mnie zyczonka urodzinowe, przede wszystkim duzo pociechy z Malenstw, duzo milosci i usmiechu na ustach no i zeby urodzily sie 3 grzeczne anioleczki ktore daja mamusi troszke wytchnienia :)Alez fajnie jej sie zlozylo ze na urodzinki dostanie najcudowniejszy prezent z mozliwych!!!Nic lepszego nie mozna sobie wymarzyc :)
Elza zobaczysz jak szybko mina Ci te 3 miesiace, ja jeszcze niedawno tez liczylam miesiace do konca a teraz juz tygodni nie zostalo wiele :)W zasadzie juz pomalu mozna powiedziec ze ciaza moja jest donoszona i caly strach w postaci przedwczesnego porodu juz minal.Teraz moze sie zaczac w kazdej chwili choc chcialabym zeby jeszcze troszke Macius poczekal, przynajmniej 2 tygodnie :)Z drugiej strony o niczym tak nie marze jak zobaczyc go juz i przytulic baaardzo do serducha :)
Dziekuje dziewczynki za kciuki.Teraz wszystkie trzymajmy za Age a i na kazda z nas przyjdzie czas :)
Przekazałam wszystkie życzonka Adze. Oczywiście bardzo, bardzo dziękuje. Jutro rano da mi jeszcze znać czy na pewno będzie u niej jutro wykonywane cc.
Hope ty też się szykuj, bo jak ty pójdziesz do szpitala to też wszystkie będziemy kciuki trzymały. Zresztą kciuki za każdą z was trzymam :)
Ja się z Agą ugadałam, że za każde maleństwo wypiję jednego drinka. Więc nie wiem w jakim stanie jutro będę :) hihi dobrze że reszta was spodziewa się pojedynczych dzieciaczków :D
Hope a ty masz w tym tygodniu chyba jeszcze wizytę u lekarza, to ostatnia już? Może lekarz coś zauważy i powie czy wcześniej masz się szykować. Chociaż lepiej poczekać jeszcze z dwa tygodnie aby wszystko było napewno ok. No i najważniejsze by Maciuś miał jeszcze czas na obrócenie się :)
Dobrej nocki kochane
p.s muśka czemu cię dalej nie ma?
A co się dzieje z girl? Bo dawno się nie odzywała?
Ola tez z checia wypilabym po drinku za kazde malenstwo Agi a ze nie moge to Ty musisz wypic za mnie hehe :)To juz bedzie 6 drinczkow wiec na zdrowko!
A ja mam wizyte w poniedzialek za tydzien i mam nadzieje ze do tego czasu bedzie wszystko ok i ze lekarz stwierdzi ze moj uparciuch juz sie obrocil :)Poki co daje mi niezle kuksance wiercac sie prawie non stop :)
Dzieki za przekazanie zyczen Adze i oczywiscie dalej czekam na wiadomosci co u niej.A Muska pisala ze maja jeszcze problem z podlaczeniem neta a sluzbowy od meza chodzi straaaasznie wolno wiec jeszcze troszke musimy poczekac...Ale w domku mieszka im sie swietnie choc maja jeszcze tam troche pracy.
Pozdawiam wszystkie goraco!!!
Olu to za mnie tez wypij bo ja karmię więc tez nie mogę to w sumie będzie 9, wiec teraz możesz już się porządnie ubzdryngolić i opić te nasze 3 szczęścia. Na zdrowie. hehe i może jeszcze Elza się dorzuci to było by 12 :D:D:D
Witam po długiej nieobecności.
Czytałam Was, ale ciezko było cokolwiek napisać.
Dla naszej Agi serdeczne zyczonka i ode mnie, z calego serdusza no i trzymam za nia kciukasy:)
A u mnie. Cóż nie poddałam się i nie ubolewałam nad sobą. Przed wigilia mama zadzwoniła, przeprosiła i poprosiła bym pojawiła sie w swieta. Ale mimo to miedzy mna a nia sa inne relacje.
W wigilie tez pojechałam do tesciow z mezem, jakby nie bylo oni nie byli wini niczemu. W pierwszy dzien swiat mialam powazna rozmowe z mezem trawała z kilka ładnych godzin. Padły słowa ze chce rozwodu i powiedzialam dlaczego, i o dziwo lzej mi sie zrobilo. Moj sie poplałak zapytał czy nie da sie nic naprawic, bo ponoc taki zły nie był. No wady mial i ma, ale jakies zalety tez miał. Co przyniesie jutro ciezko mi powiedzec, wciaz wszystko jest kruche... Czy da sie naprawic ciezko powiedziec. Po swietach bylismy wciaz razem i dopiero dzis pojechał, w miedzyczasie pojechalismy w gory na kilka dni odpoczac, staralismy sie rozmawiac sporo. Mąż postanowił sam ze pojdzie ponownie na badanie nasienia i zapisał się juz do androloga by zaniesc mu wyniki i by mu cos doradził. Chyba przez te kilka ni razem powiedział tyle milych słow których nie slyszałam przez cały okres po slubie. Moze i cos zrozumiał, moze i sie zmienia ale zobaczymy czy cos z tego wyjdzie.
No i dzis sie dowiedzialam ze bede ciocia:)
Ola jestes wielka to juz 12 kieliszeczków, no plus moje 3 bo ja nie moge pic tez:( to łoj moze Ci jakąs buteleczkę podrzuce??
Aleście mnie dziewczyny załatwiły z tymi drinkami :) powiedzmy że wypiję trzy solidne i to będzie za każdą z nas. Jutro muszę być w stanie pracować, więc szaleć za bardzo nie mogę :)
Nie wiem co u Agi, albo jest jeszcze na jakiś badaniach, albo już ma zabieg, bo nie odpisuje od rana na moje sms'y. Więc trzymajmy kciuki za Agę, Fridę, Karinkę i Mikołaja. A jak już będę coś wiedziała to od razu wam napiszę.
Ola oczywiście tak jak asia napisała ja również odstąpię moje drineczki :). Ale za to wypiję ze 3 szklaneczki jakiegoś soczku.
Anielico mam nadzieję, że wszystko co wyrzuciłaś z siebie przyniosło dużą ulgę a do tego przyniesie rezultaty w postępowaniu męża. Tylko musisz zajrzeć głęboko w siebie i odnaleźć sens Waszego związku a wtedy to mam nadzieję będzie z górki.
Aguś trzymaj się. Wszystkie myślami jesteśmy z Tobą.
Hej dziewczyny!
Aguś spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia urodzinowe:-) Trzymam za Ciebie kciuki i za Twoje trzy skarby i zazdroszczę Ci że już będziesz miała je przy sobie a ja muszę jeszcze tyle czekać:-)
Anielico za Ciebie też trzymam kciuki żeby wszystko Ci się poukładało i żebyś była szczęśliwa.
Hope jak to szybko mineło niedawno pisałaś że jesteś w ciąży a już szykujesz się do porodu:-)
A u mnie dopiero 25tc i już nie mogę się doczekać żeby przytulić mojego Kubusia ( bo takie imię wybraliśmy dla naszego synka). Za tydzień mam wizytę i dowiem się jak mi wyszły badania bo ostatnio jak byłam to miałam grypę i musiałam zrobić kilka badań. Mój maluch kopie coraz mocniej ostatnio budzi mnie o 4 rano kopniakami i bawi się ze mną tam gdzie położe rękę tam mnie kopie:-)
Pozdrawiam Was gorąco i czekam na wieści o Adze:-)
Też się wam tak czas dłuży na czekanie wieści od Agi?
Już bym chciała wiedzieć czy u nich wszystko w porządku, ale póki jest w izolatce to żadnych wiadomości mieć nie będę. Ah zimno, szaro, buro na dworze, a tam gdzieś się dzieją takie magiczne rzeczy-trójeczka maluszków jest już pewnie na świecie, a Aga jest dziś najszczęśliwszą kobietką :)
Pozdrowionka
Tak sobie wczoraj myślałam o Adze i doszłam do wniosku że jak urodzą się dzieciaczki i jak dziewczynki będą w inkubatorach a Mikołajek od razu zostanie z mamą to Aga poczuje się jakby urodziła jedno dzieciątko i się oswoi z tą myślała że jest mamą a potem jak będzie dostawać każde po kolei lub obie naraz to już nie będzie to taki szok.
Och już nie można się doczekać tych wieści od Agi:)
Kurcze tez sie juz niecierpliwie i chcialabym wiedziec ze wszystko jest ok.A to prawda ze nikt dzis Agi nie pobije wielkoscia szczescia jakie odczuwa :)Myslami jestem z nimi i z pewnoscia sa teraz najszczesliwsza rodzinka :)
Jak wczoraj rozmawiałam z Agą, to nie wiedziała jeszcze jak to wygląda, czy faktycznie będzie miała dzieci przy sobie czy nie. W każdym razie ja tak liczę, że może o 10 ją wzięli, nie wiem ile taka cesarka trwa (z godzinę? razem z szyciem?) więc od 11 gdyby była w izolatce to do 17 pewnie ją tam potrzymają. Więc może się okazać, że wiadomości dostanę dopiero wieczorkiem. Ale i tak wam napiszę. A się uśmiałam bo przyszedł mi mms i już tak wyczekuję, że to aga zdjęcie dzieciaczków przysłała, a tu ... nasza muśka kochana przysłała zdjęcie jak Ewuni super pokój urządziła :) ma dziewczyna gust :)
Całuski
JA też siedzę jak na szpilkach. Kurde na 18 idę na pierwsza lekcje w szkole rodzenia i dopiero ok 21 wrócę, chyba jajko zniosę do tego czasu jak Ola wcześniej nie da znać.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?