Hura! Chyba się udało!

to wspaniałe wieści Olu :) trzymamy6 kciuki za Agę i dzieciaczki, w szczególności za Fride. Będzie dobrze :)

Dzien dobry kochane :)
Melduje sie ze u mnie ok i dalej spokojnie sobie czekam:)Kurcze czas leci bo zaraz bedzie tydzien do pojawienia sie Maciusia a do mnie to chyba jeszcze nie dochodzi hihi :)Niby sie czlowiek przygotowuje na ta chwile tyle czasu a jak godzina zero sie zbliza to masz wrazenie ze to jeszcze nie teraz, ze sie nie jest gotowym ze wszystkim itp :)Pewnie dojdzie to do mnie jak juz mi Malego daja na brzuszek i go zobacze i poczuje :)A wlasnie bo nawet niewiem jak to jest po cesarce...Czy zawsze daja malenstwo na brzuch mamie tak jak po porodzie naturalnym?Bo ja oczywiscie chce znieczulenie tylko miejscowe a nie ogolne wiec bede przytomna i wszystkiemu sie bede przygladac wiec maluszka tez zobacze szybciutko...Mam nadzieje ze nie zabieraja go za szybko i daja nam troszke czasu na "przywitanie"...No i tez niewiem co dzieje sie wtedy z mezem, bo przy samej cesarce napewno byc nie moze ale jak juz dziedzie wyciagna to pozwalaja mu choc na chwilke spotkac sie z malym???Kurcze tyle pytan mam a nawet nie mam kogo zapytac bo nie znam nikogo kto u nas w szpitalu mial by cesarke....

Elza co do snow to nie jestes jedyna :)Ja w czasie ciazy nawet niewiem ile razy snilo mi sie ze rodze hehe.I byly to zarowno porody naturalne jak i cesarki, czasami rodzilam blizniaki a niektore sny byly strasznie bezsensowne hehe.Mysle ze to normalne i nic na łeb Ci nie siada hehe.A te 3 miesiace zleca nawet nie bedziesz wiedziala kiedy :)

Anielico mnie rowniez ciesza te usmieszki ktore towarzysza Twoim wpisom :)Nareszcie troszke optymizmu bije z Twoich wypowiedzi no i to ze tesknote odczuwasz to duzy krok do przodu :)Oby tak dalej i tylko lepiej!

Co do Muski to serio przesadzaja tam z tym netem!!!To prawda Ola ze my bysmy go tam na plecach ze slaska zaniosly szybciej, kto to widzial zeby w stolicy sie tak z tym dlugo bawili...Kurcze teskno strasznie, dobrze ze przynajmniej te smski sa :)Ale zrobi sie tu jeszcze weselej jak nasze Slonko do nas wroci :)

Tuska wiem ze to dla naszego bezpieczenstwa ta cesarka i juz zaczynam sie z tym godzic :)Troche poszperalam na necie i poczytalam wypowiedzi dziewczyn po porodach naturalnych i po cesarkach i naprawde rozne to sa opinie...Niektore nawet po cesarce szybciej dochodzily do siebie niz te po naturalce, czesto kobiety wrecz polecaja cesarki i mysle ze to sprawa kazdego organizmu z osobna jak sobie z tym poradzi...ja licze oczywiscie ze nie bedzie tak zle i ze szybko zapomne w jaki sposob Maly sie urodzil, najwazniejsze zeby byl zdrowy :)
A co do Twojego nastroju to mam nadzieje ze szybciiutko cos sie zmieni i nadejda lepsze dni dla Ciebie...Czasmi tak bywa ze nachodzi okres kiedy wszystko Cie wkurza i czesto klocisz sie z najblizszymi...Trzymam wiec kciuki zeby jak najszybciej to minelo :)

Ciekawe jak tam dzieciaczki Agi, czy juz w komplecie wracaja do domku :)Trzymam kciuki za mala Fride zeby i jej juz bylo lepiej...W domku czeka je prawdziwa opieka i rodzicielska milosc, Agusiu trzymamy kciuki za Ciebie i wszystkie Twoje malenstwa :)

Aga właśnie jedzie po całą TRÓJECZKĘ :)

Więc będzie cała rodzinka już w komplecie w domku.

A Muska dzis powinna miec neta:) czeka tylko na modem:) Huraaaaaa

Hehe chyba wywolalysmy tego neta Muski :)Do mnie tez pisala ze juz ma gniazdko i ze dzis wieczorem beda sie podlaczac, ale wiadomo cala instalacja moze potrwac wiec niewiadomo czy juz dzis sie odezwie, ale tyle czekalysmy to i jeden dzien poczekamy :)Biedaczka bedzie musiala zarwac kilka nocy zeby nadrobic zaleglosci w czytaniu :)

Olu cudowna wiadomosc ze cala trojeczka wraca do domku :)Aga pewnie przeszczesliwa ze bedzie miala komplet przy sobie i teraz bedzie sobie dbala o te kruszynki :)Swoja droga to strasznie szybko dzieciaczki wracaja do domu, musza byc zdrowe i silne skoro je tak szybko wypuszczaja :)A to cudowna wiadomosc !!!! :)

Hehe chyba wywolalysmy tego neta Muski :)Do mnie tez pisala ze juz ma gniazdko i ze dzis wieczorem beda sie podlaczac, ale wiadomo cala instalacja moze potrwac wiec niewiadomo czy juz dzis sie odezwie, ale tyle czekalysmy to i jeden dzien poczekamy :)Biedaczka bedzie musiala zarwac kilka nocy zeby nadrobic zaleglosci w czytaniu :)

Olu cudowna wiadomosc ze cala trojeczka wraca do domku :)Aga pewnie przeszczesliwa ze bedzie miala komplet przy sobie i teraz bedzie sobie dbala o te kruszynki :)Swoja droga to strasznie szybko dzieciaczki wracaja do domu, musza byc zdrowe i silne skoro je tak szybko wypuszczaja :)A to cudowna wiadomosc !!!! :)

Hehe chyba wywolalysmy tego neta Muski :)Do mnie tez pisala ze juz ma gniazdko i ze dzis wieczorem beda sie podlaczac, ale wiadomo cala instalacja moze potrwac wiec niewiadomo czy juz dzis sie odezwie, ale tyle czekalysmy to i jeden dzien poczekamy :)Biedaczka bedzie musiala zarwac kilka nocy zeby nadrobic zaleglosci w czytaniu :)

Olu cudowna wiadomosc ze cala trojeczka wraca do domku :)Aga pewnie przeszczesliwa ze bedzie miala komplet przy sobie i teraz bedzie sobie dbala o te kruszynki :)Swoja droga to strasznie szybko dzieciaczki wracaja do domu, musza byc zdrowe i silne skoro je tak szybko wypuszczaja :)A to cudowna wiadomosc !!!! :)

Kurcze cos mi poszlo to za duzo razy...Przepraszam za ta potrojna wiadomosc... ;)

Dzieki wam dziewczynki, za miłe słowa.Dziś o 20 będzie już jasne ,czy tak czy nie. Beta wzrosnie to ok.Strasznie sie boje, bo to juz 3 raz. w tamtym roku o tej samej porze, przechodziłam to samo,ale obawy były inne ,teraz mam tylko nadzieje ze będzie ok pozdrawiam.

Kama musi być dobrze. Trzymam kciuki i daj znać jakie wyszły wyniki. Ja co prawda nie będę mogła zajrzeć wieczorkiem tutaj, ale jutro nadrobię :)

Całuski

No właśnie muśka podobno ma nadrabiać czytanie przez weekend taką od niej dostałam wiadomość. Oh dzieczyna będzie miała co czytać :) Najważniejsze że do nas wraca, bo ileż to można czekać :)

Miłego popołudnia

Witam was;) mam takie bytanie jeśli beta wychodzi 276 czy to ciąza?

Tak Sysunia, taki wynik bety wskazuje na ciążę.
Gratuluję

Olka wspaniale ze Agusia wraca z wszystkimi swoimi dzieciaczkami i prawda naprawdę muszą być bardzo silne jak już wychodzą bo to nawet nie dwa tygodnie jak były w szpitalu, zaledwie 10 dni a na początku mowa była o miesiącu. Więc zdrówka i ładnego przybierania życzę dzieciaczkom Agusi:)

dziękuje a wg Ciebie który to tydzień??

Sysunia nie mam pojęcia. Kiedyś tu pisałyśmy te normy, ale nie pamiętam już, bo my z tego co pamiętam kilka różnych tutaj norm miałyśmy. Najważniejsze abyś teraz powtórzyła po dwóch dniach betę i sprawdziłą czy prawidłowo przyrasta.
Powodzenia

Witajcie, tak jak Olka juz pisała wszystkie dzieciaczki sa juz z nami w domku.Wreszcie jestesmy rodzinka w komplecie.Jak przyjechalismy do domku to połozylismy je w łóżeczku i wszystkie ładnie spały wiec M stwierdził ze wyjdzie z psem zanim sie obudzą. Tyle co wyszedł wszystkie zaczeły płakać i musiałam je przewinąć bo zrobiły takie wieeelkie kupy, podgrzać jedzonko i nakarmic wszystkie po kolei- aż pot lał mi sie po plecach z wrażenia ale dałam rade- to była moja pierwsza przeprawa! Ale powiem wam jedno- są cudowne te moje aniołki i kazdej z was tekie życzę i gratuluje nowo zafasolkowanym. Tak nas wczoraj zaskoczyli ze dzieciaki dzis wychodza ze nawet jeszcze nie mielismy foteloków i trzeba było na szybko dzis pozyczyc od znajomych, ale wszystko poszło gładko.
Hope, jezeli chodzi o podanie dzieciakow po cesarce to u nas było tak ze przynosili mamusiom na chwilke i zabierali. potem juz po 24godz przynosili i zostawiali z mamusiami.Męzowie bez problemu mogli widziec dzieci zaraz po porodzie, tylko do nas nie wolno było nikomu wchodzic jedynie na minutkę.
Olka, szczerze to nie wiem jak z ta gr krwi bo ja nie pytałam a oni nie mówili.
Teraz aniołki słodko śpią, ide na nie popatrzec:-)....

A ja sobie myślałam Aguś jak to właśnie będzie pierwszego dnia. Ale widze że już przeprawa była, więc już wiesz co i jak :)
Ja za was trzymam kciuki.
Ciekawe jak wam minie nocka :)
Powodzenia

sysunia 101-4870 to ciąża2-3tydzien za 2 dni zrób znowu ma wzrosnac 2rzay ja narazie jeszcze czekam na wynik

Aga tak sie ciesze ze masz juz swoje skarby przy sobie :)

A my dziś z M. mieliśmy wycieczkę po szpitalu właśnie po trakcie porodowym i po Roomingu, tak aby się oswoić. Już mnie ciary przeszły jak sobie wyobraziłam siebie tam. Ale każdą Nas to czeka:)

sysunia tak to ciąża. Więc gratulacje. Ale Nam się tutaj roczek rozpoczął ładnie :)

Kama daj znać jak już będziesz wiedziała coś. Ale wierzę że będzie dobrze.

Agus no to gratuluje pierwszej przeprawy :)Dzisiejsza noc bedzie chrztem bojowym a pozniej juz bedzie dobrze :)Choc moze te Twoje dzieciaczki to takie grzeczne aniolki ze daja wam spokoj i w nocy...?Zycze powodzenia w kazdej sytuacji i cieszcie sie teraz szkrabami :)Wyobrazam sobie jak cudnie wygladaja i ze patrzysz na nie caly czas nawet jak spia:)

Kama daj znac jak najszybciej, troche sie denerwuje bo wynik mial byc o 20:00...?Dalej trzymam kciuki zeby beta ladnie wzrosla :)