Hura! Chyba się udało!

witajcie w ten słoneczny zimowy dzionek ;)

muśka - a to jestem sto lat za murzynami, jak widać ;) jeśli chodzi o aspirator...haha
My na szczęście nie miałyśmy dużego problemu z alergiami ale liszajki alergiczne miewamy. Nam lekarka zaleciła zmieszać Clotrimazol i Elocom...i pomogło...tyle, że Elocom jest maścią sterydową (na receptę). Pamiętam, że dostałam też receptę na Triderm - ale, że pomogła pierwsza mieszanka, nie wykupiłam jej. Tak czy siak czeka Cię wizyta z Ewą u dermatologa.

A moja Agatka - zakochana w braciszku po uszy. Wstaje rano, przychodzi z przedszkola, ze spaceru...i pierwsze co to pytanie co robi jej braciszek. Chodzi i ciągle mi powtarza, że urodziłam jej najpiekniejszego braciszka na świecie...urocze to jest :D

A my już dzisiaj miesiąc kończymy!!! ale to zleciało...

Asia - jak miło, że mnie jeszcze kojarzysz ;) ja często podglądam Twojego Łukaszka - jest boski chłopak ;)

Elza - heh dobrze, że ja już po...bo więcej już nie chce cesarek. Za stara jestem...hihi.. młode dziewczyny następnego dnia wstawały..po 3 ganiały jak frygi...a u mnie wiecznie jakieś powikłania...ale co tam..mam mojego księciunia i starszą księżniczkę i jest super.

A ja wczoraj już ostatecznie podjęłam decyzję, że na Rotawirusy nie szczepię. Bo właśnie wczoraj zawiozłam kolegę do szpitala aby zmienił żonę czuwającą przy ich 7miesięcznej córci. Leży z wirusem odwodniona, biedaczka. Nie muszę dodawać, że oczywiście na Rotawirusy była zaszczepiona za jedyne 600zł. Lekarz w szpitalu powiedział im, że jest ich tyle rodzajów, że trudno trafić ten ze szczepionki. Więc kupujemy kota w worku.

Kończę już bo się rozpisałam ;)

Miłego dnia!

Anka78 z tymi wirusami i szczepionkami jest tak samo jak ze szczepionką na grypę.
A lekarze mówią, że odmian gryp i wirusów jest tyle, że trzeba by było się zaszczepić około 50 szczepionkami aby być w 99% pewnym że będzie skuteczna ochrona.

Witam dziewczynki w ten słoneczny dzień :)

Nasza kochana Oleńka strasznie zapracowana, ale powiedziała że jak znajdzie chwilkę czasu to do nas skrobnie.

Muśka Skarbie wiedz, że ja też trzymam mocno kciuki za pozyt. teścik. Ale byłoby fajnie :)))))))))))

A ja dziewczynki z jakąś taką pozytywną energią dziś wstałam. To chyba po wczorajszej wizycie jestem taka szczęśliwa. Już nie mogę doczekać się kolejnej.

Buziaki :*

Elzo a tymi cenami staników, to mnie przeraziłaś. Jejku koszmar za jeden stanik tyle kasy, ale jak mus to mus. Jak któraś nie ma innego wyjścia to trzeba za tyle kupić.

Witam moje kochane:)

Niuniu Skarbie, Oleńko bardzo Wam dziekuję jestescie kochaniusie:*

Dziewczynki testu jeszcze nie robiłam, jak mój M się postara i mi go kupi to zrobię i od razu piszę co i jak:) sama bym teraz poleciała do apteki ale mam kawał drogi autobusem i nie chce mi się wlec z Ewunią.

Niuniu jeszcze raz napiszę, że bardzo się cieszę że z Twoje Maleństwo rozwija się prawidłowo:)

Aniu dziękuję Ci serdecznie za poradę, popytam w aptece o to i oczywiście do dermatologa musowo pójdę.
A Twoja Córcia jest niesamowita:)taka kochana starsza siostrzyczka:)))pewnie jesteś z niej bardzo dumna:)
Pamiętam jak dopiero pisałaś o swej ciąży a tu już miesiać od porodu minął hihihi, a jak Twój Synek ma na imię? Jeśli juz pisałaś to pewnie gdzies przeoczyłam;)

Oleńko wracaj kochana bo brak tu Ciebie Ty nasza dobra duszyczko:)

Przepraszam kochane ze nie do wszystkich skrobnęłam ale musze doczytać a nie mam zbyt wiele czasu bo moja mała wcześnie rano ostatnio wstaje i nie mam kiedy do kompa usiąść i poczytać.

Teraz wybieramy się na spacerek bo świeci piękne słonko i musimy troszkę się dotlenić:)

Całuski Słonka moje i miłego dzioneczka życzę:***

Aaaaaa i bardzo dziękuję za wszystkie kciuki:***** mam nadzieję, że dadzą mi szczęście bo bardzo bym chciała ujrzeć II kreseczki:)))

Elza to mnie pocieszyłaś, na prawdę, bo byłam pewna, że jedynie co mi zostanie to beret. Bo tak jak Ty obecnie noszę F/G zalezy jakiej firmy.
Na pocieszenie dodam, ze za zwykły stanik płace 130:)
A ja niestety chora:(

Witajcie kobitki:)

My już po spacerku, Ewa się wybiegała i wytarzała w śniegu:) pomimo pięknego słonka i 2 stopni na plusie jakoś zimno i wietrznie brrrrrrr:/ Mała pięknie zjadła obiadek co u niej jest raczej zjawiskiem nie lada dziwnym;/ i poszła bez protestów spać co też do rzadkości należy hihihi;)
Dlatego mam chwilkę relaksu dla siebie i od razu piszę do moich ukochanych dziewczynek:D

Ależ ciekawy temat się tu zrobił na temat staników:) he ja nie mam się czym pochwalić dlatego nigdy nie miałam problemu ze biustonosz moze być za mały;) ale nie powiem, bardzo bym była zadowolona z takiej miseczki choćby C;) chętnie przyjmę troszkę, jak która będzie chciała się podzielić hihihi:))))

Anielico a Ty kochana kuruj się i pij herbatkę z cytrynką.

Asiu no z tymi szczepionkami to jest jak Tusia napisała każde dziecko przechodzi inaczej. Np moja dostawała skojarzone i w tym samym czasie na pneumokoki i rotawirusa i nic nigdy jej nie było, fakt miała troszkę czerwony ślad i marudziła co nieco tego dnia a tak luzik:) Dopiero jak była starsza to miewała stan podgorączkowy przez 2 dni, ale wiesz to zależy też na co dziecko w danym czasie jest szczepione. Tak więc ile dzieciaczków tyle reakcji;)
No a co do tego płaczu to ja również zawsze to przeżywałam ale nie ma chyba nic gorszego niż pobieranie krwi maleństwu przez co moja Ewcia przeszła do tej pory z 6 razy od urodzenia:( zawsze przy tym płakałam, raz kazałam M zeby poszedł z nami i tak się poryczałam w gabinecie ze musiałam wyjść:( pielęgniarki zawsze miały problem z pobraniem i wkuwali moja niunie po 3, 4 razy to było straszne teraz czeka nas to znowu i nie wiem jak to przeżyje:(((
A najgorszym widokiem dla mnie było jak jej w szpitalu kiedy miała 2 miesiące próbowali założyć wenflon przez godzinę, bo takie maleństwo ma ciupcie żyłki i w dodatku pękają.
Oj nikomu tego nie zyczę.
Teraz chyba na pobranie wyślę M z małą.

Elza masz całkowitą rację, z tą grypą to już przegięli nawet w tv mówili że to było czyste naciąganie bo wykupili za duzo szczepionek, a one i tak nie chroniły bo jak piszesz każdy musiał by sie na wszystko co popadnie zapisać aby jako tako się uchronić, tak jest tez ze szczepionkami dla dzieci. Mi próbowała pediatra wcisnąć szczepionke na grypę Ewie ale ja jej powiedziałam, że nie ma potrzeby. teraz chcę ją na żółtaczkę zaszczepić i na boreliozę bo tu u nas jest podobno bardzo dużo kleszczy w ogródkach i pobliskich lasach a to bardzo niebezpieczne.

Buziaczki:***

anka78 naj naj dla twojego Bartusia niech zdrowo rośnie.

Agakrak dla twoich dzieciaczków tez wszystkiego naj naj bo dzisiaj tez kończą równiutki miesiąc, ale ten czas szybciutko zleciała.

muśka ja tez trzymam kciuki aby były II kreseczki, to Ewunia tez będzie miała rodzeństwo i pewnie dumna będzie z tego ze będzie starszą siostrzyczką hehe

Witam poranna herbatką, kawką soczkiem i sniadankiem:)

Trzymajcie kciuki za mnie dziś. Może uda mi się cokolwiek powiedzieć na egzaminie. Dziś na dodatek jestem jeszcze pociągająca, hahahahaha, szkoda, że tylko nosem.
Miłego dnia dziewczynki:*

Witam w sobotni poranek i dołączam się do Ciebie Anielico z kawusią:) powodzenia na egzaminie trzymam kciuki:)))

Kochane tym razem I kreseczka:( ale następnym będą II:) martwią mnie tylko te wszystkie objawy, czy mogą one być spowodowane dniami płodnymi???? czy któraś z Was ma w te dni zawroty głowy i mdłości??? W sumie mam tak co miesiąc ale tym razem o znacznym nasileniu, nie wiem pewnie to też przemęczenie i złe odżywianie. No nic czas najwyższy zrobić wszystkie badania bo przecież dzidziuś musi zdrowo się rozwijać:)

Dziś będę miała przyjemny dzionek bo wybieramy się z moją kochaną mamusią na zakupy:))) musimy sobie troszkę ciuszków kupić:)

Kochane życzę przyjemnego i udanego weekendu:****

Ps Oleńko Skarbie wypocznij troszkę w końcu:***

Ps2 HOPE Słoneczko a co u Was, jak Maciuś??? Już troszkę lepiej z laktacją???

Całuje Was wszystkie moooooocno:*********

Witajcie. Dołączam z kawusią.
Anielica trzymam kciuki za egzamin, ale z Twoim urokiem osobistym i głową pełna wiedzy dasz radę :)

muśka pewnie, że następnym razem sie uda i będą dwie kreseczki. A do tego jeszcze sobie dzis poprawisz humor tymi zakupami że ho ho ho.

A ja dziś tez jadę z mężem zamówić łóżeczko i komodę, może coś już kupimy więc tez będę miała super dzionek.
A jutro mężuś zaprasza mnie na randkę do kina na "Randkę w ciemno"

Miłego weekendu i wszystkiego najlepszego :)

Witam Kochane w to sobotnie popoludnie :)
Anielico mam nadzieje ze na egzaminie poszlo wszystko ok, zreszta jestem pewna ze tak wlasnie bylo :)
Elza no to udanych zakupow, to takie fajne uczucie kompletowac cala wyprawke dla malenstwa :)Potem bedziesz tylko patrzec na to lozeczko, wozek i inne przybory i marzyc zeby juz byly potrzebne hihi :)
Muska Sloneczko szkoda ze nie ma 2 kreseczek ale w sumie najpierw i tak chcesz zrobic sobie badania wiec napewno pozniej sie uda jak juz bedziesz wiedziala ze wszystko ok :)Ja caly czas trzymam kciuki zebysmy jak najszybciej mogly cieszyc sie tutaj dobra nowina :)Ucaluj Ewunie ode mnie :)
Olu a Ty wracj tutaj do nas bo tak milo sie czyta Twoje wpisy Kochana :)Mam nadzieje ze sie nie przepracujesz i wrocisz tu do nas po walentynkach w pelni sil i energii jak zawsze - Ty nasz forumowy Dobry Duszku :)

A u nas wszystko ok, Macius spi jak susel z najedzonym brzuszkiem :)Kurcze tak chcialabym wiedziec czy przybiera na wadze, musze znalezc jakis sposob zeby go zwazyc bo poki co nasza pani doktor powiedziala ze mamy nie przychodzic na wizyte bo teraz strasznie duzo dzieci choruje i jesli naszemu skarbkowi nic nie bedzie to mamy sie wstrzymac i ze jak by co to mamy sie zwrocic do poloznej...W sumie to racja, po co jezdzic ze zdrowym dzieckiem do przychodni, ryzyko ze cos zlapie od innych dzieciaczkow jest zbyt wielkie...No ale ta waga mnie strasznie interesuje, mam nadzieje ze mam wartosciowe mleczko i ze te wszystkie starania z karmieniem nie ida na marne..No ale trzeba myslec pozytywnie :)
Zycze Wam kochane milego weekendu, slonecznej i udanej niedzieli no i znowu zajrze tutaj co slychac u wszystkich forumowych cioteczek :)
Pozdrawiam goraco!!!!

Witam Słoneczka:)))

Elzo zakupy udane???:) bo moje nawet, nawet;) strasznie przemarzłam:/
Ale masz fajnie, randka z mężusiem mhhhhhhh i do tego kino:) my ostatni raz w kinie byliśmy jak Ewa w brzuszku siedziała, ale ubaw był bo na Shreku byliśmy hihihi;)
Udanej randki życzę:)))

HOPE Skarbie jeśli bardzo chcesz kontrolować wagę Maciusia to mozna w sklepach kupić takie domowe wagi dla niemowląt, widziałam taką raz chyba w Saturnie, popatrz sobie na allegro. Jak ją widziałam w sklepie to jakoś niecałe 100zł chyba kosztowała.
Super, że dobrze się macie i Maciuś ma apetyt:)
Ucałuje tego małego Okruszka od cioci i Ewuni:***

Buziaczki kochane i miłego wieczorku:)))

Hej:-)
Ja tylko na chwilę powiedzieć że czuję się już trochę lepiej ale nie obeszło się od antybiotyku. Dziękuję za troskę i dobre rady jesteście kochane:-)
W czwartek byłam na wizycie i jestem bardzo zadowolona bo mój gin kupił ostatnio sprzęt do usg 3D i dopiero się uczy je robić i nam zrobił za darmo. Widzieliśmy naszego Kubusia jak ssie kciuk:-). Mój M wyszedł z gabinetu bardzo dumny bo mały będzie podobny do niego było widać nawet że nosek ma taki sam aż pielęgniarka pochwaliła że synek to wykapany tatuś:-)
Zmykam już spać bo jutro czeka mnie cięszki dzień na uczelni.
Pozdrawiam Was gorąco i życzę przyjemnej niedzieli:-)

Witajcie moje kochane :)
ależ się stęskniłam w pisaniu. Podczytywałam kiedy tylko mogłam, ale cierpię ostatnio na brak czasu. Teraz okres walentynkowy, więc poduszki idą jak ciepłe bułeczki, do tego projekty mebli, rozmowy z klientami, przygotowywanie dokumentów i ... padam wieczorami na twarz. Mam nadzieję, że niebawem się to tak wszystko fajnie poukłada, że będę miała trochę więcej czasu. Wczoraj do 20tej siedzieliśmy nad projektami, a dziś też niedziela pracująca. Mam nadzieję, że skończymy wcześniej. Ale dosyć tego marudzenia.
Muśka nie teraz to za dwa miesiące II krechy będą. To wyjdzie tylko na dobre, bo pójdziesz sobie na badania i będziesz wiedziała co i jak.
Hope jak wam idzie karmienie? Mam nadzieję, że ok, zresztą po zdjęciach to widać jak się Maciuś uśmiecha, więc pewnie najedzony słodko sobie śpi. Ja twierdzę, że śniły mu się wtedy pełne piersi mamy i dlatego się tak słodko uśmiechał :)
Widzę, że robi się nam powoli forum nie ciążowe tylko mamowe. Fajnie, bo przyszłe mamuśki będą już wiele więcej wiedziały.
Niunia jak samopoczucie? Mam nadzieję, że głupie myśli sobie poszły.
W ogóle to muszę wam powiedzieć, że Niunia mi się śniła. Nie będę wdawała się w szczegóły bo taki śmieszny i trochę głupkowaty ten sen był (ze względu na to że kąpałam w wannie wtedy moją Franulkę i jakieś dwie czarne świnki morskie), w każdym bądź razie uprzedziłam Niunię, że gdyby chciała jechać wcześniej do szpitala na poród, to nie ma sensu, bo po ktg ją i tak odeślą. Hihi.
Agakrak a jakoś ucichłaś. Czyżby dzieciaczki już nie przesypiały całego dnia i masz co robić? Mam nadzieję, że piątek w końcu nam wypali :)
Elza daj znać jak film, bo jeśli jest na takim poziomie jak Ciacho to zaczynam wątpić w sens polskich filmów. Niby było się z czego pośmiać, ale poziom filmu jak dla mnie to tak niski jak Danuta Stenka pokazywała Karolkowi na jakim jest poziomie leżąc.
Mój P się przyznał, że na Walentynki zarezerwował stolik w restauracji z wystrojem i podobno atmosferą z lat 30tych. Bardzo się cieszę, bo odkąd się dowiedziałam że taka restauracja jest otwarta to bardzo chiałam tam iść, ale jakoś nigdy czasu nie było. Więc już się bardzo cieszę na przyszłą niedzielę :)
Zmykam dziewczynki, bo praca czeka, a dziś chciałabym wcześniej skończyć, aby w domu pobyć, bo się zastanawiam ostatnio czy królik mnie jeszcze rozpoznaje, że ja to ja :)
Całuski i do następnego spisania - ale przyznam szczerze nie wiem kiedy to nastąpi.
Pozdrowienia z mroźnych Tychów :)

Jestem, jestem Oluś, tylko dzieciaki trochę mniej już przesypiają tzn nie za każdym razem po jedzeniu śpią a wtedy musze się nimi zająć.
Asiu, dziekujemy za zyczenia z okazji miesięcznych urodzinek- ale ten czas leci!
Hope, w Krakowie są wypożyczalnie wag, właśnie my taką pożyczyliśmy. Bo jeżeli chodzi o kupno to najtańsza jaką widziałam do ważenia niemowląt kosztuje ok 300zł.Ale chetnie sprawdze w tym Saturnie.Lekarz nam mówił ze prawdłowo dziecko powinno przybrać w pierwszym kwartale po 700g/miesiąc, w II kwartale po 500g/miesiąc a w II półroczu po około 250-300g/miesiąc. Moje dzieciaki przybrały każde prawie kilogram:-)

Cześć dziewczynki, muszę się wam czymś pochwalić. Dzisiaj jak byłam na spacerku to Łukaszek powiedział pierwszy raz "mama" i potem całą drogę tak mówił, i jak przechodziła koło nas pani to się na niego patrzała a później na mnie i się uśmiechnęła. Tak mi się miło zrobiło. Jak wróciliśmy to potem cały czas mówił mama, choć wiem ze to nie świadomie bo jeszcze nie rozumie tego słowa, ale to trzecie słowo jakie powiedział. Najpierw mówił "dada" i "daj"-ale to też nie świadome słowa.
:*:*:*