Natka, gratulacje!!!
Olka, przekaż pozdrowiona dla Elzy, powiedz że trzymam mocno kciuki by wszystko wyszło ok. Ja też przed porodem byłam okropnie spuchnięta, żadnych butów juz nie mogłam włożyć, do szpitala pojechałam w klapkach:-) taki urok końcówki ciąży i wierzę że i u niej wszystko będzie dobrze.
Oj Olka, u nas też przepiekne słońce świeci. Nie wiem czy Wam wspominałam że niania po 4 dniach zrezygnowała?? Tak więc znowu jestem sama z dzieciakami:-))) Moje dzieci ją wykończyły, a myślałam że troche dłuzej wytrzyma.Mój M się śmieje że kobieta doznała spięcia i jej korki wysadziło:-))
Miłego dnia
P.S. Hope, Ty się przyzwyczajaj do tego że Macius bedzie coraz mniej spał, ja to już mam na porządku dziennym że łobuzy zjedzą i wcale nie maja zamiaru spać tylko czekają aż mama ich zabawi.
Ola8009-03-2010 11:43
Aguś i co szukacie nowej niańki? Czy na razie dajecie sobie spokój?
Chciałam wam przekazać, że Elza po badaniach, więc jutro się okaże co i jak.
Oczywiście pozdrowionka przekażę
Całuski
Agakrak09-03-2010 11:49
No tak Olka, szukamy cały czas, ale tylko kogos z polecenia- nie chcę obcej osoby.Ale coś czuję że skończy się na tym że jak tylko zrobi się cieplej bedziemy zabierac je do pracy i tam urządzimy dla nich jeden pokoik a tam juz bedzie miał je kto przypilnowac a poza tym my tam bedziemy cały czas z nimi.A na razie musze się pomeczyć jeszcze jakieś 2 miesiące w domku.
tuska6609-03-2010 12:01
witam :)
dziewczynki kochane, a w którym miejscu ja napisałam, że karmienie butelką jest złe? Napisałam tylko bezpośrednio do Hope, że w jej przypadku moim zdaniem to nie jest rozwiązanie problemu, i że sama miałam podobny. Aga, to bardzo dobrze, że Twoje dzieci nie mają kolki, ale chodziło mi o ten konkretny przypadek Hope. Jeżeli Maciuś ma kolkę przy naturalnym pokarmie, to wprowadzenie sztucznego nie byłoby rozwiązaniem. Nie neguję tego, że w pewnych przypadkach lepiej jest przejść na pokarm sztuczny, i nie jest to żadna zbrodnia. Po prostu uważam, że w przypadku Hope byłoby trochę szkoda z takiego powodu rezygnować. Poza tym chciałam jej dodać otuchy, i przekonać, że takie kryzysy się zdarzają.
tuska6609-03-2010 12:05
Olu jak możesz przekaż Elzie buziaczki ode mnie :*
Dorotaa09-03-2010 14:11
Hej dziewczyny. Widzę że tu cały czas ktoś odpisuje więc może ktoś mi odpowie na moje pytanie. Ale zacznę od tego że jeśli będzie wszystko ok to zostanę młodą mamą mam 17 lat i chodzi mi o to czy w tym wieku mogę być w ciąży pozamacicznej? Dopiero w piątek idę do ginekologa i cały czas myślę o dziecku czy wszystko ok,czy urodzę. Pozdrawiam
Ola8009-03-2010 17:31
Dorotaa w każdym wieku można być w ciąży pozamacicznej, jednak nie wiem dlaczego sądzisz, że akurat mogłabyś w niej być. To może stwierdzić tylko lekarz. Moja siostra była w pozamaczicnej i nic na to nie wskazywało (żadne dolegliwości)a to dopiero lekarz wykrył jak po jakimś czasie dostała krwawienie.
Elza przekazuje że dziękuje za trzymanie kciuków i że trzyma się wersji którą jej życzycie (czyli że będzie ok).
A co tu taka cisza? Muśka żyjesz? Anielico co u ciebie? Asiu i Marietko jak zdrowie synków? Aga to chyba najlepsze wyjście z tym pokojem w pracy. Zawsze to dla ciebie będzie wyjście z domu, plus taki że dzieci masz przy sobie i w razie czego jesteś przy nich albo ty albo M. No i kasa na opiekunkę nie idzie.
Ola8009-03-2010 17:35
A to coś na dobry humor:
Mistrzostwa świata w piciu napojów alkoholowych będących specjalnością danego kraju. Słychac pełen emocji głos komentatora:
"I, proszę państwa, mamy finał! Została już garstka zawodników z całego świata! Jako pierwszy wystąpi reprezentant Francji; będzie pił wino kieliszkami! Stoją przed nim wina: wytrawne, półsłodkie, poza francuskimi także chilijskie, włoskie... ale nasz gracz zaczyna! Jeden kieliszek, drugi, trzeci, szósty, ósmy... i złamał się nasz zawodnik! Brawa dla niego!
Teraz na scenę wchodzi Niemiec! Popatrzcie na ten jego mięsień piwny, ile to musiało go kosztowac... on będzie pił piwo kuflami! Zaczął, ma przed sobą piwa jęczmienne, pszeniczne... jeden kufel, dwa, cztery, siedem... i złamał się nasz zawodnik! Jeszcze większe wyrazy uznania!
Ale Niemiec to historia - na scenie stoi Polak i on, uwaga, będzie pił wódkę! I nie kieliszkami, tylko... szklankami! Brawa dla takiego twardziela! Stoją butelki wódki, zbożowej i ziemniaczanej, nasz bohater zabiera się do picia - jedna szklanka, dwie, trzy, osiem... i złamał się nasz zawodnik, chociaż nagrodę przyjdzie mu chyba odebrac w szpitalu, gdyż chyba stracił przytomnośc...
NIE! Jeszcze nie wszystko przesądzone! Na scenę wchodzi Rosjanin! Niesie ze sobą wielkie wiadro, z niego wystaje czerpak... płyn w wiadrze to osiemdziesięcioprocentowy rosyjski bimber! Już wiadomo, zawodnik będzie pił swój bimber czerpakami! Zaczął - jeden czerpak, drugi, trzeci, siódmy, dziesiąty, dwunasty... COŚ NIEPRAWDOPODOBNEGO, PROSZĘ PAŃSTWA! ZŁAMAŁ SIĘ! ZŁAMAŁ SIĘ CZERPAK! ZAWODNIK BĘDZIE KONTYNUOWAŁ PIJĄC PROSTO Z WIADRA!!!
Ola8009-03-2010 17:40
I jeszcze jeden przez którego o mało co a z krzesła bym spadła
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał...
Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się
ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i mówi:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
:))) całuski
muśka09-03-2010 17:48
Witam dziewczynki.
Chciałam tylko serdecznie pogratulować Natce:) kochana przyjmij moje serdeczne gratulacje, testy na pewno się nie mylą, zwłaszcza jak juz 3 zrobiłaś:) dbaj o siebie:)))
Dorotka nie stresuj się, Ola ma rację i tylko lekarz może coś potwierdzić, ale jak dobrze się czujesz to na pewno wszystko jest ok:)
pozdrawiam cieplutko.
Oluś u mnie wszystko ok, nie pisałam bo był dziś mój brat. Zresztą ostatnio jakoś nie mam zbyt nastroju.
Elzo kochana również trzymam mocno kciuki i cieplutko pozdrawiam.
Całuje was wszystkie:*
Dorotaa09-03-2010 20:26
Dzięki dziewczyny :) Tak to czuję się dobrze. Bywają już poranne mdłości i jestem senna,podwyższona temperatura (37,6), ale tak to jest ok żadnych plamień ani krwawienia :) Buziaczki :*
anielicao210-03-2010 11:29
Natka moje gratulacje:)
Dorotaa tak jak piszą dziewczyny, tylko lekarz moze określić czy ciąża jest pozamaciczna.
A u mnie wiosnaaaaaaa, M znowu w domku tyle ze tym razem na zwolnieniu, gardło go boli;)mhihi. Wczoraj miałam owulacje - a przynajmniej tak mi się wydawało.:)
Ola8010-03-2010 11:33
No anielica to rozumiem że wykorzystałaś z tej okazji męża?
:)
Elza nasza kochana już mniej spuchnięta, ale jak to w naszej służbie zdrowia bywa dalej wyników brak i nie wiadomo kiedy będą. Elza liczy na to że wyjdzie do weekendu. Macie od niej pozdrowienia dziewczynki
U mnie też piękna wiosna, chociaż jak sie wyjdzie to wieje niesamowicie. A ja dzisiaj zaszalałam i sobie kupiłam piękną bluzeczkę w wiosennych kolorach (seledynek) i sweterek ładny czarny i sukienkę bodro z żakiecikiem. Tak więc wiosenne zakupy już rozpoczęłam :)
Całuski
anielicao210-03-2010 14:11
Olu można powiedzieć że wykorzystałam.
Ostatnio mój M mnie zaskakuje;) Z okazi dnia kobiet dostałam prezent to co chciałam - książkę. Przy śniadaniu powiedział, że na naszą rocznicę dostanę fajniejszy prezent- tylko, że nie bedzie widoczny gołym okiem, mowi ze juz się o to postara;)
Olu pozdrów naszą Elzę i przeslij jej buziaczki, dobrze że juz mniej spuchnięta.
A ja własnie lece do fryzjera;)
muśka10-03-2010 14:19
Ola jeśli możesz to ja również przekazuję Elzie buziaki i pozdrowionka.
muśka10-03-2010 14:24
Girl znalazłam stronkę z opiniami użytkowników może tu uda Ci się wybrać odpowiedni dla siebie wózeczek.
hej dziekuje dziewczyny za gratulacje ale ja się jeszcze nie przyzwyczajam do tej ciąży,panicznie się boję ,że znowu nic z tego nie będzie.
dorotaa ja też ide w piątek na pierwszą wizytę u ginekologa ,jak byś była w ciązy pozamacicznej to bys silnego krwotoku dostała.A boli cię brzuch?
asia_2410-03-2010 15:51
Olu ode mnie i Łukaszka tez przekaz Elzie pozdrowienia.
Fajne te zakupki sobie zrobiłaś, ja to chyba dopiero takie sobie zrobię jak pójdę do pracy bo teraz nie ma na takie rzeczy kasy.
No i widziałam naszego Maciusia na fotce u ciebie na aukcji, pięknie się prezentuje hehe nasz słodziak forumowy:):):)
asia_2410-03-2010 15:59
No a u nas tak ładnie że dzisiaj byliśmy na spacerku na rowerku i Łukaszek nawet sobie podreptał lecz jak się przewrócił to stwierdziłam że jeszcze jakiś czas pochodzę z nim za rączkę na dworzu bo w tych wszystkich ciuchach ciężko mu się samemu poruszać ale tak to w domu zasuwa jak stary i jest bardzo uważny gdyż jak ma się przewrócić to albo na tyłek albo na raczki, nigdy na twarz na a po drugie bardzo mało się przewraca. I tak chodzi z piąstkami zaciśniętymi z przodu aby trzymać równowagę, tak śmiesznie to wygląda. hihihi
Ola8010-03-2010 17:00
Asiu ja to na zakupy odzieżowe to dwa-trzy razy w roku idę. Bo nie lubię ogólnie zakupów i mnie nudzą. Więc jak już idę to raz a porządnie po dwie-trzy rzeczy :)
A synek to będzie już nieźle śmigał na Wielkanoc :)
Hura! Chyba się udało!
Natka, gratulacje!!!
Olka, przekaż pozdrowiona dla Elzy, powiedz że trzymam mocno kciuki by wszystko wyszło ok. Ja też przed porodem byłam okropnie spuchnięta, żadnych butów juz nie mogłam włożyć, do szpitala pojechałam w klapkach:-) taki urok końcówki ciąży i wierzę że i u niej wszystko będzie dobrze.
Oj Olka, u nas też przepiekne słońce świeci. Nie wiem czy Wam wspominałam że niania po 4 dniach zrezygnowała?? Tak więc znowu jestem sama z dzieciakami:-))) Moje dzieci ją wykończyły, a myślałam że troche dłuzej wytrzyma.Mój M się śmieje że kobieta doznała spięcia i jej korki wysadziło:-))
Miłego dnia
P.S. Hope, Ty się przyzwyczajaj do tego że Macius bedzie coraz mniej spał, ja to już mam na porządku dziennym że łobuzy zjedzą i wcale nie maja zamiaru spać tylko czekają aż mama ich zabawi.
Aguś i co szukacie nowej niańki? Czy na razie dajecie sobie spokój?
Chciałam wam przekazać, że Elza po badaniach, więc jutro się okaże co i jak.
Oczywiście pozdrowionka przekażę
Całuski
No tak Olka, szukamy cały czas, ale tylko kogos z polecenia- nie chcę obcej osoby.Ale coś czuję że skończy się na tym że jak tylko zrobi się cieplej bedziemy zabierac je do pracy i tam urządzimy dla nich jeden pokoik a tam juz bedzie miał je kto przypilnowac a poza tym my tam bedziemy cały czas z nimi.A na razie musze się pomeczyć jeszcze jakieś 2 miesiące w domku.
witam :)
dziewczynki kochane, a w którym miejscu ja napisałam, że karmienie butelką jest złe? Napisałam tylko bezpośrednio do Hope, że w jej przypadku moim zdaniem to nie jest rozwiązanie problemu, i że sama miałam podobny. Aga, to bardzo dobrze, że Twoje dzieci nie mają kolki, ale chodziło mi o ten konkretny przypadek Hope. Jeżeli Maciuś ma kolkę przy naturalnym pokarmie, to wprowadzenie sztucznego nie byłoby rozwiązaniem. Nie neguję tego, że w pewnych przypadkach lepiej jest przejść na pokarm sztuczny, i nie jest to żadna zbrodnia. Po prostu uważam, że w przypadku Hope byłoby trochę szkoda z takiego powodu rezygnować. Poza tym chciałam jej dodać otuchy, i przekonać, że takie kryzysy się zdarzają.
Olu jak możesz przekaż Elzie buziaczki ode mnie :*
Hej dziewczyny. Widzę że tu cały czas ktoś odpisuje więc może ktoś mi odpowie na moje pytanie. Ale zacznę od tego że jeśli będzie wszystko ok to zostanę młodą mamą mam 17 lat i chodzi mi o to czy w tym wieku mogę być w ciąży pozamacicznej? Dopiero w piątek idę do ginekologa i cały czas myślę o dziecku czy wszystko ok,czy urodzę. Pozdrawiam
Dorotaa w każdym wieku można być w ciąży pozamacicznej, jednak nie wiem dlaczego sądzisz, że akurat mogłabyś w niej być. To może stwierdzić tylko lekarz. Moja siostra była w pozamaczicnej i nic na to nie wskazywało (żadne dolegliwości)a to dopiero lekarz wykrył jak po jakimś czasie dostała krwawienie.
Elza przekazuje że dziękuje za trzymanie kciuków i że trzyma się wersji którą jej życzycie (czyli że będzie ok).
A co tu taka cisza? Muśka żyjesz? Anielico co u ciebie? Asiu i Marietko jak zdrowie synków? Aga to chyba najlepsze wyjście z tym pokojem w pracy. Zawsze to dla ciebie będzie wyjście z domu, plus taki że dzieci masz przy sobie i w razie czego jesteś przy nich albo ty albo M. No i kasa na opiekunkę nie idzie.
A to coś na dobry humor:
Mistrzostwa świata w piciu napojów alkoholowych będących specjalnością danego kraju. Słychac pełen emocji głos komentatora:
"I, proszę państwa, mamy finał! Została już garstka zawodników z całego świata! Jako pierwszy wystąpi reprezentant Francji; będzie pił wino kieliszkami! Stoją przed nim wina: wytrawne, półsłodkie, poza francuskimi także chilijskie, włoskie... ale nasz gracz zaczyna! Jeden kieliszek, drugi, trzeci, szósty, ósmy... i złamał się nasz zawodnik! Brawa dla niego!
Teraz na scenę wchodzi Niemiec! Popatrzcie na ten jego mięsień piwny, ile to musiało go kosztowac... on będzie pił piwo kuflami! Zaczął, ma przed sobą piwa jęczmienne, pszeniczne... jeden kufel, dwa, cztery, siedem... i złamał się nasz zawodnik! Jeszcze większe wyrazy uznania!
Ale Niemiec to historia - na scenie stoi Polak i on, uwaga, będzie pił wódkę! I nie kieliszkami, tylko... szklankami! Brawa dla takiego twardziela! Stoją butelki wódki, zbożowej i ziemniaczanej, nasz bohater zabiera się do picia - jedna szklanka, dwie, trzy, osiem... i złamał się nasz zawodnik, chociaż nagrodę przyjdzie mu chyba odebrac w szpitalu, gdyż chyba stracił przytomnośc...
NIE! Jeszcze nie wszystko przesądzone! Na scenę wchodzi Rosjanin! Niesie ze sobą wielkie wiadro, z niego wystaje czerpak... płyn w wiadrze to osiemdziesięcioprocentowy rosyjski bimber! Już wiadomo, zawodnik będzie pił swój bimber czerpakami! Zaczął - jeden czerpak, drugi, trzeci, siódmy, dziesiąty, dwunasty... COŚ NIEPRAWDOPODOBNEGO, PROSZĘ PAŃSTWA! ZŁAMAŁ SIĘ! ZŁAMAŁ SIĘ CZERPAK! ZAWODNIK BĘDZIE KONTYNUOWAŁ PIJĄC PROSTO Z WIADRA!!!
I jeszcze jeden przez którego o mało co a z krzesła bym spadła
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał...
Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się
ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i mówi:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
:))) całuski
Witam dziewczynki.
Chciałam tylko serdecznie pogratulować Natce:) kochana przyjmij moje serdeczne gratulacje, testy na pewno się nie mylą, zwłaszcza jak juz 3 zrobiłaś:) dbaj o siebie:)))
Dorotka nie stresuj się, Ola ma rację i tylko lekarz może coś potwierdzić, ale jak dobrze się czujesz to na pewno wszystko jest ok:)
pozdrawiam cieplutko.
Oluś u mnie wszystko ok, nie pisałam bo był dziś mój brat. Zresztą ostatnio jakoś nie mam zbyt nastroju.
Elzo kochana również trzymam mocno kciuki i cieplutko pozdrawiam.
Całuje was wszystkie:*
Dzięki dziewczyny :) Tak to czuję się dobrze. Bywają już poranne mdłości i jestem senna,podwyższona temperatura (37,6), ale tak to jest ok żadnych plamień ani krwawienia :) Buziaczki :*
Natka moje gratulacje:)
Dorotaa tak jak piszą dziewczyny, tylko lekarz moze określić czy ciąża jest pozamaciczna.
A u mnie wiosnaaaaaaa, M znowu w domku tyle ze tym razem na zwolnieniu, gardło go boli;)mhihi. Wczoraj miałam owulacje - a przynajmniej tak mi się wydawało.:)
No anielica to rozumiem że wykorzystałaś z tej okazji męża?
:)
Elza nasza kochana już mniej spuchnięta, ale jak to w naszej służbie zdrowia bywa dalej wyników brak i nie wiadomo kiedy będą. Elza liczy na to że wyjdzie do weekendu. Macie od niej pozdrowienia dziewczynki
U mnie też piękna wiosna, chociaż jak sie wyjdzie to wieje niesamowicie. A ja dzisiaj zaszalałam i sobie kupiłam piękną bluzeczkę w wiosennych kolorach (seledynek) i sweterek ładny czarny i sukienkę bodro z żakiecikiem. Tak więc wiosenne zakupy już rozpoczęłam :)
Całuski
Olu można powiedzieć że wykorzystałam.
Ostatnio mój M mnie zaskakuje;) Z okazi dnia kobiet dostałam prezent to co chciałam - książkę. Przy śniadaniu powiedział, że na naszą rocznicę dostanę fajniejszy prezent- tylko, że nie bedzie widoczny gołym okiem, mowi ze juz się o to postara;)
Olu pozdrów naszą Elzę i przeslij jej buziaczki, dobrze że juz mniej spuchnięta.
A ja własnie lece do fryzjera;)
Ola jeśli możesz to ja również przekazuję Elzie buziaki i pozdrowionka.
Girl znalazłam stronkę z opiniami użytkowników może tu uda Ci się wybrać odpowiedni dla siebie wózeczek.
http://cokupic.pl/Akcesoria-dla-dzieci-Wozki-i-akcesoria
hej dziekuje dziewczyny za gratulacje ale ja się jeszcze nie przyzwyczajam do tej ciąży,panicznie się boję ,że znowu nic z tego nie będzie.
dorotaa ja też ide w piątek na pierwszą wizytę u ginekologa ,jak byś była w ciązy pozamacicznej to bys silnego krwotoku dostała.A boli cię brzuch?
Olu ode mnie i Łukaszka tez przekaz Elzie pozdrowienia.
Fajne te zakupki sobie zrobiłaś, ja to chyba dopiero takie sobie zrobię jak pójdę do pracy bo teraz nie ma na takie rzeczy kasy.
No i widziałam naszego Maciusia na fotce u ciebie na aukcji, pięknie się prezentuje hehe nasz słodziak forumowy:):):)
No a u nas tak ładnie że dzisiaj byliśmy na spacerku na rowerku i Łukaszek nawet sobie podreptał lecz jak się przewrócił to stwierdziłam że jeszcze jakiś czas pochodzę z nim za rączkę na dworzu bo w tych wszystkich ciuchach ciężko mu się samemu poruszać ale tak to w domu zasuwa jak stary i jest bardzo uważny gdyż jak ma się przewrócić to albo na tyłek albo na raczki, nigdy na twarz na a po drugie bardzo mało się przewraca. I tak chodzi z piąstkami zaciśniętymi z przodu aby trzymać równowagę, tak śmiesznie to wygląda. hihihi
Asiu ja to na zakupy odzieżowe to dwa-trzy razy w roku idę. Bo nie lubię ogólnie zakupów i mnie nudzą. Więc jak już idę to raz a porządnie po dwie-trzy rzeczy :)
A synek to będzie już nieźle śmigał na Wielkanoc :)
Całuski
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?