Agusiu ani się obejrzysz a twoja trójeczka zacznie dreptać jak Łukaszek, wiec teraz ciesz się tym że jeszcze są takie grzeczne i nigdzie ci się nie rozpraszają bo za jednym to jakoś można nadążyć ale za trójeczka to będzie ciężko chyba że będą się trzymać razem i zawsze będą lubiły bawić się wszystkie w jednym miejscu bo tak to chyba jakiś kojec będziesz musiała dla nich mieć aby się nie zamotać hehe
asia_2411-03-2010 21:04
No Olu na święconkę będzie pewnie sam niósł koszyczek hehe
asia_2411-03-2010 21:10
girl na takich stronach to mnóstwo wirusów jest bo każdy ma dostęp do tych stron i nawet ktoś mógł być nieświadomy ze ma wirusa i go rozniósł. Ale co do tego wirusa to jest chyba najgroźniejszy ze wszystkich. Parę lat temu mąż miał go na kompie i przez kilka dni rozmieścił się na całym kompie w ilości kilkuset tysięcy. On jest specem od kompów i zawsze w jeden dzień potrafi naprawić kompy ale z nim męczył się miesiąc, bo tak zainfekował kompa że nawet sformatowanie nic nie dawało, ale zrobił go i doszedł na końcu jaki to wirus był i to był właśnie KOŃ TROJAŃSKI-REDLOW(czy jakoś tak się pisze)
asia_2411-03-2010 21:30
U nas jeszcze dzisiaj pięknie było wiec wykorzystaliśmy to z Łukaszkiem i poszliśmy na spacerek. A rowerek robi furorę bo Łukaszek siedząc na nim(chodząc tez podchodzi co chwila)włącza go co się melodyjka skończy i na okrągło gra wiec każdy się obraca i patrzy skąd ta muzyka dochodzi i wtedy podziwiają Łukaszka na rowerku.hi hi
Ola8012-03-2010 08:51
Dzień dobry w piątkowy poranek :)
Dobre wieści: Elza wychodzi jednak do domu, rano jeszcze jej lekarz chciał ją na dzisiaj zostawić, ale ordynator stwierdził że ma iść jednak do domku. Więc pewnie dzisiaj lub jutro wszystko tu opisze szczegółowo. Oczywiście wszystkie pozdrowienia przekazałam i wy również jesteście pozdrowione :)
p.s zamiast wiosennych cieńkich spódniczek chyba wyciągnę sanki, was też tak zasypało?
Miłego dnia :)
asia_2412-03-2010 09:45
Olu u mnie na razie nie widać śniegu ale pogoda już się psuje wiec może jutro zawita do mnie śnieżek bo ja mam tak jakby o jeden dzień opóźnienie to co u was się dzieje. Pozdrawiam
Ola8012-03-2010 09:51
Asiu to ty mi wyślij trochę tej wiosennej która jest u ciebie :)
Ale przynajmniej na sanki będziesz z Łukaszkiem mogła się jeszcze wybrać :)
Całusy dla was
Agakrak12-03-2010 10:49
Witam wszystkich przy porannej kawce:-)
Olka, u nas też zima się zrobiła, a już miałam nadzieję na wiosnę:-( brrrr...!!!
Olka, czy te zdjęcia z podusiami które mam na NK wystarczą czy chcesz jakieś inne??
natka10012-03-2010 10:55
Witajcie! byłam dziś u ginekologa , nawet mi nie zrobił USG.Przepisał mi luteine i kazał lezeć i nic nie robić.Mam się zgłosić za miesiąc i wtedy sie okaże czy ciąza sie rozwija.Nie wiem już co mysleć ,tyle czasu czekać jeszcze mam takie cięzkie egzaminy przed samą wizytą .:( tak bardzo sie boję :(
Dorotaa12-03-2010 11:13
Natka100 Trzymam kciuki i aby wszystko było dobrze :) Ja idę na 14.45 dzisiaj mam nadzieje na same dobre informacje. Ciekawe czy zrobi mi od razu USG czy będę musiała umówić się na inny termin bo idę do przychodni. Buziaczki :*
Agakrak12-03-2010 11:24
Natko, nie denerwuj się, z pewnościa wszystko bedzie dobrze! Ciążę na usg najwcześniej widać w 6-7 tygodniu więc musisz uzbroic się w cierpliwość. A to ze dostałaś luteine to bardzo dobrze.Musisz być teraz spokojna i pozwolić fasolce spokojnie zagnieździć sie w Twoim brzuszku.Nie masz w tej chwili przeciez żadnych powodów by myśleć że coś może być nie tak, więc głowa do góry i uśmiech na buźce proszę! Chodz na spacerki, to rozluźnia i poprawia humorek. A miesiac szybko minie, zobaczysz.
Agakrak12-03-2010 11:24
Dorotaa, trzymam kciuki, daj znać co i jak gdy wrócisz od gina, powodzenia!
muśka12-03-2010 12:29
Dzień dobry dziewczynki:)
A u mnie świeci póki co słonko, ale jakoś powoli zaczyna się zanosić bo chmury idą:/
dzięki dziewczyny za słowa otuchy, może jakoś to będzie z tym przedszkolem. Niestety tu nie można wcześniej dziecka zapisać np jak ma rok bo terminy są ściśle określone i tylko wtedy na stronie edukacji są wnioski.
Natka nie stresuj się, musisz być dobrej myśli za równo dla siebie jak i dla swojej fasolki. Nerwy nic nie pomagają. Zobaczysz dobrze będzie, jesteśmy wszystkie z Tobą:)
Dorotka trzymam kciuki za wizytę, daj znac:)
A my z Ewcią ostro zabrałyśmy się dziś do przyzwyczajania na nocnik.
Ewa od dawna potrafi komunikować swoje potrzeby ale nie chce siadać ani na nocnik ani na sedes, ucieka i mówi, że się boi:/ mam nadzieję, że w końcu się przełamie bo mam już dosyć pampersów. Jak miała rok z kawałkiem to sama pięknie przynosiła nocnik i robiła siku a potem widocznie jej się to znudziło.
Kochane piekę dziś serniczek, zapraszam chętne do spróbowania:)
Aga wiesz jak tak sobie pomyślę jak te Wasze Słoneczka zaczną już chodzić to będziecie mieć takie fajne mini przedszkole w domku:) zazdroszczę Ci bo dzieciaczki od początku będą chowały sie w towarzystwie, będą razem się bawić i na wzajem sobą zajmować:) Ja to bym chciała blizniaki urodzić, przemęczyć się a potem mieć taką fajną gromadkę;)
Mikołaj pewnie będzie rozpieszczany przez siostrzyczki hihihih i ie raz przebierany za dziewczynkę jak zachce im się bawić w pokazy mody:)
Oh jak ten czas leci:)
A jeszcze co do połogu, to ten okres zwykle trwa 8 tyg, ale niekiedy wydłuża sie. ja np od razu po dostałam miesiączkę co można pomylić z przedłużającym się połogiem.
Olu jak Franula czuje już wiosenkę to może lada dzień ona nadejdzie:)
szczerze też mam już dosyc grubych ubrań, a zwłaszcza ubierania Ewy w te wszystkie bety bo zawsze cała mokra jestem.
Asiu moja mała ma taki sam rowerek tylko żólto-niebieskiego rysia:) pozytywkę załatwiły jej dzieciaki z placu zabaw, bo tam zawsze panowała zasada co moje to i twoje i dzieci jeżdząc na nim nasypały do pozytywki piachu. Teraz musze jej odkręcic podstawkę na nóżki bo jest już na tyle duża że czas nauczyć się pedałować:)
AniaGlasgow kochana co u Ciebie, jak się czujesz?
Niunia a Ty Skarbie?
Anielica jak samopoczucie?
Raratka, Różyczka, Weronka, Monuska i cała nie wymieniona reszta dziewuszek!!!!!!!!!!! Odezwijcie się!!!!!!!!!!
Promyczku a jak u Ciebie , polepszyło się coś troszkę???
Elzo jak wrócisz do domku to daj znać jak się czujesz.
Oj rozpisałam się:) Życze kochane udanego weekendu, ładnej pogody i samych dobrych wieśći:)
Aha Oluś ja oczywiście trzymam mocno kciuki za Twoją siostrę:)))
całuje:*
anielicao212-03-2010 13:01
Witam zapraszam na kawkę bo zasypiam:)
A u mnie wszystko ok:) własnie rozwiązuję zadania z ubezpieczeń w przerwie robienia obiadku:)
Wczoraj i u mnie na chwil kilka pojawil się snieg. jaaaaaaaaaaaaa chceeeeeee wiosny. Juz marzy mi sie moj plaszczyk, ba nawet ostatnio nowy szaliczek do niego sobie zafundowałam:) A tak poza tym to nic nowego:) No prócz zmiany fryzurki i koloru.
Te leki co mi gin dał chyba sa za mocne dla mnie. Jak biore dawke rano wi wieczorem to moge spac spac i spac:) i strasznie mnie po nich mdli. Wiec chyba tylko bede brała ta rano.No i kwas foliowy:)
A jakos w nastepnym tygodniu mam zrobic badanie progesteronu, prawde mowiac to nawet nie wiem który to dzien cyklu, musze poszukac i zobaczyc kiedy dokladnie:)
A ja jakos ostatnio ciut przymilkłam, bo chyba mi wali na dekiel:)
Olu ja rowniez trzymam kciuki za Twoja siostrę:)bardzo bardzo mocno:)
Muska problemy z przedszkolem to nie takie chop siup. Moj brat tez mial ten sam problem co Ty. Bratowa jeszcze byla na wychowawczym. Jak miala isc do pracy jak 2 malych dzieci w domu, a do przedszkola nie chcieli przyjac od połowy roku. Gdyby nie znajomosci to pewnie male nie chodzilyby do przedszkola. I szans tez zbytnio nie mieli, bo dzieci maja oboje rodziców a pierwszenstwo maja matki samotnie wychowujące. A ponoc Zuza od wrzesnia ma isc jz do szkoły- jakos tego nie widzę powiem szczerze:/ ale nie tylko ja:)
Buziaczki dla wszystkich taaaaaaaaakie gorące. Oby Wam przynniosły wiosne:*
Ola8012-03-2010 13:15
Aguś myślę, że twoje dzieciaczki słodko się prezentują na każdych zdjęciach, więc nie ma potrzeby robienia więcej, no chyba żebyś wenę złapała :) hihi
DZięki za kciuki dla siostry, przydadzą się. Ah tak bardzo bym chciała aby najpóźniej na jej urodzinki (VI) nosiła już w sobie fasolkę. Po tej pozamacicznej dwa lata temu i po poronieniu rok temu należy się jej w końcu zdrowo rosnący brzuszek i słodki maluszek :)
Natka i Dorota nie stresujcie się, bo to jest wam najmniej wskazane teraz. Głowa do góry, wiosna w pobliżu (tzn. gdzieś tam za zakrętem) będzie dobrze.
Anielico to chwal się zdjęciami gdzie nowa fryzurka. Chętnie pooglądam tą wiosenną zmianę :)
No właśnie laseczki, muśka ma rację, gdzie się podziałyście? Pobudka z zimowego snu i pisać tutaj co u was słychać.
Aguś jak tam szkraby? Spacerki codzienne macie? Ale powiem ci że jak na nk obadałam waszą furę trzyosobową to się nie dziwię że M potrzebował spore auto do przewozu :) A gdzie wy go w domu trzymacie? Bo taki wózek to przecież sporo miejsca zajmuje? No chyba że na klatce, tak jesteście strzeżeni, że nikt go pewnie nie urkadnie, bo zanim by się dostał do klatki to by sie zmęczył,a co dopiero uciekać potem z takim wózkiem :)
Całuski
muśka12-03-2010 13:20
Anielica jeszcze przez 3 lata jest wybór i można zadecydować czy 6 latek pójdzie już do pierwszej klasy. ja też tego nie widzę bo dzieci 6 letnie raczej chcą jeszcze się bawić niż uczyć.
Właśnie zajrzałam na stronkę edukacji i podali kryterium. Im więcej dziecko dostanie punktów tym ma większe szanse, my kwalifikujemy się na 1 punkt, uśmiałam się z M. Wiem, że samotne matki i ojcowie mają pierwszeństwo, ale jak dla mnie to czysta dyskryminacja bo każdy powinien mieć równe prawa. Niestety nie mamy żadnych znajomości i nikt nam nie moze pomóc w tej kwestii.
A co Ty za silne leki bierzesz, że tak cię mroczy po nich?
Moze rzeczywiście za duża dawkę Ci dali.
Ale słońce mi w plecy grzeje:) nie mamy jeszcze rolet na oknach i ciężko na kanapie wysiedzieć.
muśka12-03-2010 13:30
http://www.manzana.org.pl/
dla wszystkich zainteresowanych mam:) sama jeszcze tego nie przejrzałam, chyba na razie na Mazowszu to rusza.
Ola8012-03-2010 13:33
Aguś a gdzie kupiłaś ten swój pas ściągający? Kurcze muszę się wziąć za ten mój brzuch, bo po zimie to nigdzie mnie nie wysadziło, tylko w brzuchu. I chcę to zmienić, bo normalnie wyglądam jakbym w 4-5 msc była.
No i muszę wrócić do ćwiczeń, bo z braku czasu ostatnio sobie dałam spokój i brakuje mi tego, no i niestety widać efekty :(
muśka12-03-2010 13:40
Ola zadałaś pytanie do Agi, ale ja wiem, ze pas można nabyć nawet w aptece. Zobacz na allegro też takie są.
Hura! Chyba się udało!
Agusiu ani się obejrzysz a twoja trójeczka zacznie dreptać jak Łukaszek, wiec teraz ciesz się tym że jeszcze są takie grzeczne i nigdzie ci się nie rozpraszają bo za jednym to jakoś można nadążyć ale za trójeczka to będzie ciężko chyba że będą się trzymać razem i zawsze będą lubiły bawić się wszystkie w jednym miejscu bo tak to chyba jakiś kojec będziesz musiała dla nich mieć aby się nie zamotać hehe
No Olu na święconkę będzie pewnie sam niósł koszyczek hehe
girl na takich stronach to mnóstwo wirusów jest bo każdy ma dostęp do tych stron i nawet ktoś mógł być nieświadomy ze ma wirusa i go rozniósł. Ale co do tego wirusa to jest chyba najgroźniejszy ze wszystkich. Parę lat temu mąż miał go na kompie i przez kilka dni rozmieścił się na całym kompie w ilości kilkuset tysięcy. On jest specem od kompów i zawsze w jeden dzień potrafi naprawić kompy ale z nim męczył się miesiąc, bo tak zainfekował kompa że nawet sformatowanie nic nie dawało, ale zrobił go i doszedł na końcu jaki to wirus był i to był właśnie KOŃ TROJAŃSKI-REDLOW(czy jakoś tak się pisze)
U nas jeszcze dzisiaj pięknie było wiec wykorzystaliśmy to z Łukaszkiem i poszliśmy na spacerek. A rowerek robi furorę bo Łukaszek siedząc na nim(chodząc tez podchodzi co chwila)włącza go co się melodyjka skończy i na okrągło gra wiec każdy się obraca i patrzy skąd ta muzyka dochodzi i wtedy podziwiają Łukaszka na rowerku.hi hi
Dzień dobry w piątkowy poranek :)
Dobre wieści: Elza wychodzi jednak do domu, rano jeszcze jej lekarz chciał ją na dzisiaj zostawić, ale ordynator stwierdził że ma iść jednak do domku. Więc pewnie dzisiaj lub jutro wszystko tu opisze szczegółowo. Oczywiście wszystkie pozdrowienia przekazałam i wy również jesteście pozdrowione :)
p.s zamiast wiosennych cieńkich spódniczek chyba wyciągnę sanki, was też tak zasypało?
Miłego dnia :)
Olu u mnie na razie nie widać śniegu ale pogoda już się psuje wiec może jutro zawita do mnie śnieżek bo ja mam tak jakby o jeden dzień opóźnienie to co u was się dzieje. Pozdrawiam
Asiu to ty mi wyślij trochę tej wiosennej która jest u ciebie :)
Ale przynajmniej na sanki będziesz z Łukaszkiem mogła się jeszcze wybrać :)
Całusy dla was
Witam wszystkich przy porannej kawce:-)
Olka, u nas też zima się zrobiła, a już miałam nadzieję na wiosnę:-( brrrr...!!!
Olka, czy te zdjęcia z podusiami które mam na NK wystarczą czy chcesz jakieś inne??
Witajcie! byłam dziś u ginekologa , nawet mi nie zrobił USG.Przepisał mi luteine i kazał lezeć i nic nie robić.Mam się zgłosić za miesiąc i wtedy sie okaże czy ciąza sie rozwija.Nie wiem już co mysleć ,tyle czasu czekać jeszcze mam takie cięzkie egzaminy przed samą wizytą .:( tak bardzo sie boję :(
Natka100 Trzymam kciuki i aby wszystko było dobrze :) Ja idę na 14.45 dzisiaj mam nadzieje na same dobre informacje. Ciekawe czy zrobi mi od razu USG czy będę musiała umówić się na inny termin bo idę do przychodni. Buziaczki :*
Natko, nie denerwuj się, z pewnościa wszystko bedzie dobrze! Ciążę na usg najwcześniej widać w 6-7 tygodniu więc musisz uzbroic się w cierpliwość. A to ze dostałaś luteine to bardzo dobrze.Musisz być teraz spokojna i pozwolić fasolce spokojnie zagnieździć sie w Twoim brzuszku.Nie masz w tej chwili przeciez żadnych powodów by myśleć że coś może być nie tak, więc głowa do góry i uśmiech na buźce proszę! Chodz na spacerki, to rozluźnia i poprawia humorek. A miesiac szybko minie, zobaczysz.
Dorotaa, trzymam kciuki, daj znać co i jak gdy wrócisz od gina, powodzenia!
Dzień dobry dziewczynki:)
A u mnie świeci póki co słonko, ale jakoś powoli zaczyna się zanosić bo chmury idą:/
dzięki dziewczyny za słowa otuchy, może jakoś to będzie z tym przedszkolem. Niestety tu nie można wcześniej dziecka zapisać np jak ma rok bo terminy są ściśle określone i tylko wtedy na stronie edukacji są wnioski.
Natka nie stresuj się, musisz być dobrej myśli za równo dla siebie jak i dla swojej fasolki. Nerwy nic nie pomagają. Zobaczysz dobrze będzie, jesteśmy wszystkie z Tobą:)
Dorotka trzymam kciuki za wizytę, daj znac:)
A my z Ewcią ostro zabrałyśmy się dziś do przyzwyczajania na nocnik.
Ewa od dawna potrafi komunikować swoje potrzeby ale nie chce siadać ani na nocnik ani na sedes, ucieka i mówi, że się boi:/ mam nadzieję, że w końcu się przełamie bo mam już dosyć pampersów. Jak miała rok z kawałkiem to sama pięknie przynosiła nocnik i robiła siku a potem widocznie jej się to znudziło.
Kochane piekę dziś serniczek, zapraszam chętne do spróbowania:)
Aga wiesz jak tak sobie pomyślę jak te Wasze Słoneczka zaczną już chodzić to będziecie mieć takie fajne mini przedszkole w domku:) zazdroszczę Ci bo dzieciaczki od początku będą chowały sie w towarzystwie, będą razem się bawić i na wzajem sobą zajmować:) Ja to bym chciała blizniaki urodzić, przemęczyć się a potem mieć taką fajną gromadkę;)
Mikołaj pewnie będzie rozpieszczany przez siostrzyczki hihihih i ie raz przebierany za dziewczynkę jak zachce im się bawić w pokazy mody:)
Oh jak ten czas leci:)
A jeszcze co do połogu, to ten okres zwykle trwa 8 tyg, ale niekiedy wydłuża sie. ja np od razu po dostałam miesiączkę co można pomylić z przedłużającym się połogiem.
Olu jak Franula czuje już wiosenkę to może lada dzień ona nadejdzie:)
szczerze też mam już dosyc grubych ubrań, a zwłaszcza ubierania Ewy w te wszystkie bety bo zawsze cała mokra jestem.
Asiu moja mała ma taki sam rowerek tylko żólto-niebieskiego rysia:) pozytywkę załatwiły jej dzieciaki z placu zabaw, bo tam zawsze panowała zasada co moje to i twoje i dzieci jeżdząc na nim nasypały do pozytywki piachu. Teraz musze jej odkręcic podstawkę na nóżki bo jest już na tyle duża że czas nauczyć się pedałować:)
AniaGlasgow kochana co u Ciebie, jak się czujesz?
Niunia a Ty Skarbie?
Anielica jak samopoczucie?
Raratka, Różyczka, Weronka, Monuska i cała nie wymieniona reszta dziewuszek!!!!!!!!!!! Odezwijcie się!!!!!!!!!!
Promyczku a jak u Ciebie , polepszyło się coś troszkę???
Elzo jak wrócisz do domku to daj znać jak się czujesz.
Oj rozpisałam się:) Życze kochane udanego weekendu, ładnej pogody i samych dobrych wieśći:)
Aha Oluś ja oczywiście trzymam mocno kciuki za Twoją siostrę:)))
całuje:*
Witam zapraszam na kawkę bo zasypiam:)
A u mnie wszystko ok:) własnie rozwiązuję zadania z ubezpieczeń w przerwie robienia obiadku:)
Wczoraj i u mnie na chwil kilka pojawil się snieg. jaaaaaaaaaaaaa chceeeeeee wiosny. Juz marzy mi sie moj plaszczyk, ba nawet ostatnio nowy szaliczek do niego sobie zafundowałam:) A tak poza tym to nic nowego:) No prócz zmiany fryzurki i koloru.
Te leki co mi gin dał chyba sa za mocne dla mnie. Jak biore dawke rano wi wieczorem to moge spac spac i spac:) i strasznie mnie po nich mdli. Wiec chyba tylko bede brała ta rano.No i kwas foliowy:)
A jakos w nastepnym tygodniu mam zrobic badanie progesteronu, prawde mowiac to nawet nie wiem który to dzien cyklu, musze poszukac i zobaczyc kiedy dokladnie:)
A ja jakos ostatnio ciut przymilkłam, bo chyba mi wali na dekiel:)
Olu ja rowniez trzymam kciuki za Twoja siostrę:)bardzo bardzo mocno:)
Muska problemy z przedszkolem to nie takie chop siup. Moj brat tez mial ten sam problem co Ty. Bratowa jeszcze byla na wychowawczym. Jak miala isc do pracy jak 2 malych dzieci w domu, a do przedszkola nie chcieli przyjac od połowy roku. Gdyby nie znajomosci to pewnie male nie chodzilyby do przedszkola. I szans tez zbytnio nie mieli, bo dzieci maja oboje rodziców a pierwszenstwo maja matki samotnie wychowujące. A ponoc Zuza od wrzesnia ma isc jz do szkoły- jakos tego nie widzę powiem szczerze:/ ale nie tylko ja:)
Buziaczki dla wszystkich taaaaaaaaakie gorące. Oby Wam przynniosły wiosne:*
Aguś myślę, że twoje dzieciaczki słodko się prezentują na każdych zdjęciach, więc nie ma potrzeby robienia więcej, no chyba żebyś wenę złapała :) hihi
DZięki za kciuki dla siostry, przydadzą się. Ah tak bardzo bym chciała aby najpóźniej na jej urodzinki (VI) nosiła już w sobie fasolkę. Po tej pozamacicznej dwa lata temu i po poronieniu rok temu należy się jej w końcu zdrowo rosnący brzuszek i słodki maluszek :)
Natka i Dorota nie stresujcie się, bo to jest wam najmniej wskazane teraz. Głowa do góry, wiosna w pobliżu (tzn. gdzieś tam za zakrętem) będzie dobrze.
Anielico to chwal się zdjęciami gdzie nowa fryzurka. Chętnie pooglądam tą wiosenną zmianę :)
No właśnie laseczki, muśka ma rację, gdzie się podziałyście? Pobudka z zimowego snu i pisać tutaj co u was słychać.
Aguś jak tam szkraby? Spacerki codzienne macie? Ale powiem ci że jak na nk obadałam waszą furę trzyosobową to się nie dziwię że M potrzebował spore auto do przewozu :) A gdzie wy go w domu trzymacie? Bo taki wózek to przecież sporo miejsca zajmuje? No chyba że na klatce, tak jesteście strzeżeni, że nikt go pewnie nie urkadnie, bo zanim by się dostał do klatki to by sie zmęczył,a co dopiero uciekać potem z takim wózkiem :)
Całuski
Anielica jeszcze przez 3 lata jest wybór i można zadecydować czy 6 latek pójdzie już do pierwszej klasy. ja też tego nie widzę bo dzieci 6 letnie raczej chcą jeszcze się bawić niż uczyć.
Właśnie zajrzałam na stronkę edukacji i podali kryterium. Im więcej dziecko dostanie punktów tym ma większe szanse, my kwalifikujemy się na 1 punkt, uśmiałam się z M. Wiem, że samotne matki i ojcowie mają pierwszeństwo, ale jak dla mnie to czysta dyskryminacja bo każdy powinien mieć równe prawa. Niestety nie mamy żadnych znajomości i nikt nam nie moze pomóc w tej kwestii.
A co Ty za silne leki bierzesz, że tak cię mroczy po nich?
Moze rzeczywiście za duża dawkę Ci dali.
Ale słońce mi w plecy grzeje:) nie mamy jeszcze rolet na oknach i ciężko na kanapie wysiedzieć.
http://www.manzana.org.pl/
dla wszystkich zainteresowanych mam:) sama jeszcze tego nie przejrzałam, chyba na razie na Mazowszu to rusza.
Aguś a gdzie kupiłaś ten swój pas ściągający? Kurcze muszę się wziąć za ten mój brzuch, bo po zimie to nigdzie mnie nie wysadziło, tylko w brzuchu. I chcę to zmienić, bo normalnie wyglądam jakbym w 4-5 msc była.
No i muszę wrócić do ćwiczeń, bo z braku czasu ostatnio sobie dałam spokój i brakuje mi tego, no i niestety widać efekty :(
Ola zadałaś pytanie do Agi, ale ja wiem, ze pas można nabyć nawet w aptece. Zobacz na allegro też takie są.
http://mmo.pl/pas-neoprenowy-waist-trimmer-p-70.html
Ola ja mam taki pas.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?