Justyno jak byłam w pierwszej ciąży to pierwsze ruchu odczówałam najpierw jak delikatne burczenie w brzuchu-jakby jelitka sie przemieszczały.To było BARDDZO delikatne i sporadyczne,ale jakże przyjemne:-)Pierwsze ruchy czułąm w 20-21 tygodniu ciąży.Pamiętam jak w 16-stym tygodniu myślałam że Wiktorek sie poruszył i pogiglał mnie w brzuszek a to mucha usiadła mi na pępek i maszerowała sobie :-) :-) nie ruszałam sie długo bo naprawde myślałam że to Synek daje znaki a to muszka hihi.Tak sie nasmiałam że szok ;-):-)Teraz jestem w 2 ciąży i jestem ciekawa jak to będzie ? :-) POZDRAWIAM i pisz jak Ty czujesz pierwsze ruchy maluszka
edytka8702-05-2010 12:02
Hej:-) melduje że w czwartek urodziłam Kubusia. Mały jest cudowny waży 3200 i mierzy 52 cm. Od wczoraj jesteśmy w domu jak dojdę trochę do siebie to napiszę coś więcej. pa
HOPE02-05-2010 14:20
Witam w ten pochmurny weekendowy dzien....
Edytko moje ogromne gratulacje!!!Super ze synus jest juz z Toba, teraz ciesz sie macierzynstwem :) Zycze Wam duzo zdrowka, zeby maly Kubus rosnal szybko i napawal mamusie duma :)
Justyna ja poczulam pierwsze ruchy ok 18 tyg ciazy wiec dosc szybko, ale tak jak pisze Marietka byly to takie delikatne ruchy jak by jelitka sie przewracaly, mozna to okreslic jak motylki w brzuchu hihi...Na poczatku nie bylal pewna czy to ruchy dzidziusia czy faktycznie jakies trawienne sprawy ale jest pewien sposob zeby to sprawdzic...Najlepiej rano przed zjedzeniem czegokolwiek zjesc troche czekolady lub cos innego bardzo slodkiego, polozyc sie i odczekac troszke..Dzieci najszybciej reaguja na cukier i zaczynaja sie ruszac wiec jak po zjedzeniu czekolady zacznie cos "jezdzic: w brzuszku to wlasnie jest bobas :) Niewiem dlaczego pytasz o te ruchy, czy jestes w ciazy i czekasz na nie czy wlasnie poczulas a nie jestes pewna czy to to....Wiec taka moja informacja i rada ;)
Olu przekaz gratulacje Twojej siostrze :) Cudownie ze jej sie udalo a Ty bedziesz swietna ciocia...No i moze ta passa zostala u Was przerwana i teraz Ty bedziesz nam tu pisala o 2 kreseczkach...??? ;) Zycze Ci tego z calego serduszka :)
Anna1983 witamm z powrotem...Dlugo Cie nie bylo i kiedys zastanawialam sie co u Ciebie...Szkoda ze jeszcze nie piszesz o swoich 2 kreseczkach ale napewno i na to przyjdzie czas...Fakt ze laparoskopia to nic przyjemnego ale pamietaj ze po tym bardzo czesto kobiety zachodza w ciaze wiec zaciskam kciuki zeby i Tobie jak najszybciej sie udalo :)Glowa do gory bo mimo przeciwnosci trzeba wierzyc ze bedzie dobrze...A bedzie napewno, zobaczysz :)
A moj kochany synus jest taki zimnolubny ze juz ponad 3 godziny spi na dworze mimo brzydkiej pogody...To niesamowite jak on uwielbia spac na dworze i czy jest cieplo czy nie to on spedza tam prawie polowe dnia hehe.W ogole lubi jak jest chlodno, wyobrazcie sobie ze spi w nocy tylko w body z krotkim rekawkiem i na dodatek odkryty...Jak go przykryje czy wloze do spiworka to tak dlugo kopie az sie odkopie zboj jeden hehe wiec juz z tym nie walcze, widocznie tak lubi i nie przeszkadza mu ze ma chlodne nozki i raczki....Jeszcze mi nie zachorowal a wlasciwie od poczatku tak spi nawet w lutym spal przy otwartym oknie wiec taka jego natura :)Ma to po tatusiu bo moj maz tz nie lubi ciepla i kiedy ja jestem naubierana i narzekam na zimno to on w krotkich spodenkach i krotkim rekawie :)Wiec jest Syneczek Tatunia :)
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo goraco :)
elza7903-05-2010 12:14
Edtytko87 Gratuluję synusia. I Ty się doczekałaś na Szkraba :).
Teraz kochana poznasz wszystkie uroki macierzyństwa. I ciesz się swoim Małym Szczęściem.
Hope Twój Maciuś zimnolubny a mój Maksiu ciepłolubny :). Nawet nie lubi być rozebrany. Jak go przewijam to tak się krzywi i kopie, że szok. Tylko poczuje śpiochy na nogach to cisza, dziecka nie ma :). Za to lubi jak tatuś go kąpie, bo nawet nie zakwili podczas całej kąpieli i potem wycierania, oliwkowanie itp. Chyba że za długo to już trzeba ubierać i wtedy już jest cudownie.
A u Nas całymi dniami jest ok, Maksiu ładnie je, śpi, na dworze również do 3 h ale za to po kąpieli wieczory ma marudne i nie może się dobrze najeść bo ciągle kwili i trzeba go nosić i tak schodzi do 23.Wtedy jak zaśnie to śpi do 5 czasem 6. Pręży się i czasem nie może nadal odgazować. Chyba jednak poznamy smak kolek. Dzień do dnia niepodobny. Od wczoraj próbujemy jakiegoś niemieckiego specyfiku na kolki zobaczymy czy to pomoże.
Ja wyraźne ruchy poczułam w 21-22 tygodniu ciąży i potem się już ładnie nasilały.
marietaaa8203-05-2010 20:57
Edytko GRATULACJE z narodzin szkraba.Oby rósł Wam zdrowo.Ja do dzisiaj swój poród pamiętam tak dokładnie,że aż ciarki mam na plecach na samą myśl....i jak tak sobie pomyśle,że za jakieś 7.5 miesiąca mam znowu urodzic to brrrrrr.Ale co tam-dam rade:-) oby maleństwo dobrze sie rozwijało i zdrowe na świat przyszło-a nie to co mój biedny Wiktorek.Mam cichutką nadzieje,że urodzi sie Wiktorkowi siostrzyczka.Była by parka :-)Właśnie mnie dopadła taka zgaga,że szkoda gadac:-)poza tym to czuje sie rewelacyjnie.Ide do Wiktorka,ma cos ciężkie zasypianie.POZDRAWIAM CIEPLUTKO WSZYSTKICH
Agakrak04-05-2010 10:59
Edytko, gratuluję!!!!! Niech rośnie zdrowo KUBUŚ!
Agakrak04-05-2010 11:00
Muśka, super że udało się z tym przedszkolem, teraz juz będziesz spokojniejsza a Twoja córcia pewnie szczęśliwa bo bedzie mieć nowe koleżanki
Agakrak04-05-2010 11:03
Hope, moj synus też jest taki zimnolubny. Zresztą zauwazyłam że moim dzieciom lepiej sypia się gdy jest chłodniej na zewnątrz i tez śpia po kilka godzin na dworze.Troche sie bałam bo mój Mikołaj tez strasznie się rozkopuje w nocy i nie chciałam by mu było zimno, ale skoro Twój Macius tez tak robi i nic mu nie jest to może tez przestanę sie tym przejmować tak bardzo.
Agakrak04-05-2010 11:04
Justyna, ja poczułam ruchy chyba gdzies około 20tc i podobnie jak dziewczyny czułam jakby mi się jelita burczały, super uczucie:-)
Agakrak04-05-2010 11:08
Elza, widze że masz podoby problem jak Hope, strasznie jest mi szkoda Maksia i Maciusia że muszą to przechodzić, ale pewnie z czasem bedzie lepiej. Jeżeli chodzi o kompiel to polecam wszystkim oliwkę do kąpieli oilatum, super sprawa- nie potrzeba uzywać ani mydła, ani potem nic do natłuszczania skóry po kąpieli. Wystarczy wykąpać w tej oliwce (równiez umyć główkę) wytrzec delikatnie ręcznikiem i gotowe.
Agakrak04-05-2010 11:09
Niunia, jak zyjesz??
Olka, czekamy!
HOPE04-05-2010 14:01
Witam :)
My z Maciusiem juz po wizycie kontrolnej...No wiec sprawa wyglada tak ze narazie mamy zostac na tym mleczku i poczekac jeszcze....Troche glupio bo jak zwazylismy malego to okazalo sie ze przybral niewiele bo tylko 200gr w prawie 2 tyg a ostatnio jak byl wazony to przybieral super bo ok 250gr w tydzien...No ale faktycznie jakos mniej je i martwie sie ze jak dalej bedzie na tym nutramigenie to nie bedzie przybieral..Myslalam ze moze zmieni mu lekarka to mleczko np na bebilon pepti bo jest troszke smaczniejsze a wlasciwosci praktycznie te same no ale stwierdzila ze narazie jeszcze poczekamy...Niewiem czy jej zaufac no ale bede musiala bo juz nie chce narazie zmieniac lekarza, bylam juz u 3 i narazie pozostaniemy u tej lekarki i zobacze co bedzie dalej...Dostalam tez skierowanie do neurologa i na usg glowki bo jeszcze Macius nie mial robionego...Ciesze sie bo po tych badaniach i neurologu znowu bede spokojniejsza o ile wszystko bedzie dobrze....Probuje sie dodzwonic zeby zarejestrowac malego ale jak to czesto bywa albo zajete albo nikt nie odbiera wiec bede probowala dalej..No i po tym usg mam znowu przyjsc do kontroli i znowu wazenie i zobaczymy czy dalej bedzie tak slabo przybieral...Ale jestem troche zawiedziona bo myslalam ze jakies nowe kroki podejmiemy w sprawie tego brzuszka i tego mleka a jak narazie to nie widac znaczacych efektow, noce wygladaja tak samo czyli cisniecie i prezenie....na szczescie tylko przez sen wiec obywa sie bez placzu ale mimo wszystko jest to meczace i dla Maciusia i dla mnie...... :( Nawet niewiem czy to faktycznie ta nietolerancja laktozy...Och ile bym dala zeby pewnego pieknego dnia problem po prostu zniknal....
Aga widzialam foteczki na NK, super sa szczegolnie nowa foteczka Carinki, jejku jaka ona jest sliczna i jaka fajna minke ma :) A co do Oilatumu to i ja polecam bardzo, od poczatku uzywamy tego do kapieli i jest super bo nie trzeba ani szamponu ani oliwek tylko wykapac w tym i powycierac a skora super nawilzona...A wydajny jest wiec cena nie ma sie co przejmowac...
Agusiu nic sie nie martw o Mikolaja, jesli sie odkopuje to widocznie lubi tak spac i jesli nie zauwazylas zeby mial katar czy byl przeziebiony to wszystko gra, moze tez lubi zimno jak moj Macius...On nawet teraz spi na dworze mimo takiej brzydkiej pogody, dalam wozek pod altanke na wypadek jakby znow zaczelo padac i tak spi sobie tam juz 2 godzinki :)Ale bedzie zahartowany :)
A swoja droga to jak na maj przystalo moglaby sie juz pogoda poprawic, weekend majowy byl pochmurny i deszczowy a my przeciez slonka potrzebujemy wszystkie bo jak jest slonko to i weselej jest i zyc sie chce a jak jest tak szaro buro to najlepiej w lozku przelezec, niestety nasze dzieciaczki nam na to nie pozwalaja wiec szczesciary ktore jeszcze moga sobie polezec i poleniuchowac w cieplym lozku :)Mimo tej zaplakanej pogody pozdrawiam wszystkie goraco !!!
niunia2504-05-2010 16:54
Witajcie Kochane :)
Na samym początku gratuluję Marietce II kreseczek i Edytce Kubusia :)
Muśka Tobie smskiem już życzyłam udanego urlopu i mam nadzieję, że sobie wypoczniecie.
Anielico pamiętaj, że trzymam kciuki cały czas :)
A u nas Aguś w jak najlepszym porządku. Mdłości minęły, czasami tylko zgaga no i stopy mi strasznie puchną, ale to przypuszczam że od siedzenia przy kompie bo niestety termin oddania pracy goni, więc nie mogę się obijać. I wiecie co dziewczynki, ja chyba też już czuję ruchy mojego Okruszka. Jak byliśmy na działce gdy zalewali fundamenty to poczułam takie "stuk-puk" kilka razy i to chyba były ruchy. Teraz już czuję coraz częściej i rzeczywiście to super uczucie, jeżeli to oczywiście są ruchy. My teraz w czwartek będziemy zaczynać 20 tydzień.
Ja teraz rzadko pisze, bo mam strasznie mało czasu. Niedługo czeka mnie egzamin z 2 lat (na szczęście ostatni na tych studiach, ale najcięższy), do tego pisanie pracy i czasami nie mam już sił. Mimo wszystko ściskam Was mocno i buziaki :*
marietaaa8205-05-2010 12:59
Witajcie kochane.DZIĘKUJE Niunia za gratulacje.Siedze właśnie zestresowana i wyszykowana do lekarza-zaraz jade.Boje sie jak cholerka-spac w nocy nie mogłam.Nawet śniło mi sie,że na usg najpierw widac było blizniaki,a po chwili z zanich pokazał sie 3 bobas:-)rany śniło mi sie ze bede miała trojaczki.LECE...TRZYMAJCIE KCIUKI!!!Poprosze o zdjęcie w ramach prezętu na 3 rocznice slubu hihi.Oby było ok
justyna20.9005-05-2010 15:50
Hej;) Tak jestem w ciąży w 20 tygodniu;) i od tygodnia czuje takie jakby pukanie od środka;)tylko nie wiem czy to mój dzidizuś mam nadzieje że tak;) a nie wiecie ile trwa zanim te ruchy się rozkręcą jak to się mówi:P?
edytka8705-05-2010 16:42
Hej mam chwilę bo Mój Aniołek śpi więc napiszę coś o porodzie.
Zacznę od początku we wtorek rano zgłosiłam się do szpitala bo byłam już tydzień po wyznaczonym terminie, czułam się świetnie nic mnie nie bolało a ja co godzinę modliłam się żeby już się zaczeło bo nie chciałam dłużej tam leżeć. W czwartek nad ranem dostałam pierwszych skurczy ale były bardzo delikatne w południe miałam badania i okazało się że jest już rozwarcie więc po 13tej byłam już na porodówce ale nie miałam skurczy więc musieli podać mi kroplówkę a o 16.25 na świat przyszedł Kubuś. Powiem Wam że był przy mnie mąż i dzięki niemu nie było jeszcze tak źle a jak zobaczyłam synka to zapomniałam o wszystkim. Mój synek jutro będzie miał tydzień a jest już taki duży cały czas śpi i jest to wykapany tatuś nawet minki robi takie same. Ja już powoli dochodzę do siebie i nawet dobrze się czuje, mieliśmy małe kłopoty bo maluszek nie robił kupki i nie wiadomo było dlaczego bo nie prężył się i nie płakał ale taraz jest już dobrze.
Marietta GRATULACJE !!!!
Przepraszam że nie piszę do każdej z Was ale mam zaległości w czytaniu.
marietaaa8205-05-2010 18:03
Już po wizycie.....pojechałam za wcześnie pomimo tego,że okres spóznia sie ponad 2 tygodnie.Na USG coprawda widac było maleńki pęcherzyk ciążowy,ale to za wcześnie-aby definitywnie stwierdzic prawidłową ciąże.Sam lekarz powiedział,że do zapłodnienia mogło dosc pod konic cylku i dlatego to takie maleńkie.Musze myslec pozytywnie:-) choc tak szczerze to troszke płakac mi sie chce i nie wiem dlaczego....liczyłam na to,że ujrzę bijące serduszko,a tu ledwo było widac tą ciemną plamke.Doktor chce mnie widziec za tydzień w środę.Dziewczyny,ja chyba umre przez ten tydzień:-(Błagam napiszcie coś.Mam nadzieje,że wytrzymacie z moim narzekaniem przez ten tydzień.Ojej,ale jakoś mi zle.Ide chyba sie położyc.Oby przez ten tydzień ta moja fasoleczka sie rozwinęla.Już tak bardzo oswoiłam sie z tą myślą o drugim dziecku-pomimo tego że bedzie mi ciężko bo Wiktorek ma dopiero roczek i 4 miesiące.Piszcie błagam
marietaaa8205-05-2010 18:08
Edytko jesteś dzielna,poszłaś jak burza z tym porodem:-) zasługujesz na medal.Mój poród to prawdziwa masakra hihi 13 godzin i na koniec synka wyduszali,biedak rodziła sie na sucho i zdusili mu płucko.Jeszcze raz GRATULUJE i ucałuj synka no i trzymaj za nas kciuku za mnie i mój maleńki pęcherzyk ciążowy.POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Agakrak05-05-2010 18:29
Edytka, jeszcze raz gratulacje, super ze poród przeszedł bez większych komplikacji, a brakiem kupki u takiego malucha się nie przejmuj bo to podobno normalne że takie dzieci nawet do 5 dni mogą nic nie zrobić.
Agakrak05-05-2010 18:32
Marietko, to normalne że masz obawy bo przeciez jesteś w ciąży a kobiety w ciąży mają często czarne myśli, ale jestem pewna ze wszystko będzie super dobrze i nie masz sie czym stresować, nie wiem który to tydzien u Ciebie ale u mnie gin dopiero w 7tc widział serduszko.Trzymam kciuki i nie martw się, ja daję sobie rade z 3 dzieci i to w tym samym wieku to tym bardziej Ty sobie poradzisz z dwójeczką. Myśl pozytywnie i pisz tu kiedy tylko będziesz chciała się wygadać a my Cię tu już odpowiednio podtrzymamy na duchu.
Hura! Chyba się udało!
Justyno jak byłam w pierwszej ciąży to pierwsze ruchu odczówałam najpierw jak delikatne burczenie w brzuchu-jakby jelitka sie przemieszczały.To było BARDDZO delikatne i sporadyczne,ale jakże przyjemne:-)Pierwsze ruchy czułąm w 20-21 tygodniu ciąży.Pamiętam jak w 16-stym tygodniu myślałam że Wiktorek sie poruszył i pogiglał mnie w brzuszek a to mucha usiadła mi na pępek i maszerowała sobie :-) :-) nie ruszałam sie długo bo naprawde myślałam że to Synek daje znaki a to muszka hihi.Tak sie nasmiałam że szok ;-):-)Teraz jestem w 2 ciąży i jestem ciekawa jak to będzie ? :-) POZDRAWIAM i pisz jak Ty czujesz pierwsze ruchy maluszka
Hej:-) melduje że w czwartek urodziłam Kubusia. Mały jest cudowny waży 3200 i mierzy 52 cm. Od wczoraj jesteśmy w domu jak dojdę trochę do siebie to napiszę coś więcej. pa
Witam w ten pochmurny weekendowy dzien....
Edytko moje ogromne gratulacje!!!Super ze synus jest juz z Toba, teraz ciesz sie macierzynstwem :) Zycze Wam duzo zdrowka, zeby maly Kubus rosnal szybko i napawal mamusie duma :)
Justyna ja poczulam pierwsze ruchy ok 18 tyg ciazy wiec dosc szybko, ale tak jak pisze Marietka byly to takie delikatne ruchy jak by jelitka sie przewracaly, mozna to okreslic jak motylki w brzuchu hihi...Na poczatku nie bylal pewna czy to ruchy dzidziusia czy faktycznie jakies trawienne sprawy ale jest pewien sposob zeby to sprawdzic...Najlepiej rano przed zjedzeniem czegokolwiek zjesc troche czekolady lub cos innego bardzo slodkiego, polozyc sie i odczekac troszke..Dzieci najszybciej reaguja na cukier i zaczynaja sie ruszac wiec jak po zjedzeniu czekolady zacznie cos "jezdzic: w brzuszku to wlasnie jest bobas :) Niewiem dlaczego pytasz o te ruchy, czy jestes w ciazy i czekasz na nie czy wlasnie poczulas a nie jestes pewna czy to to....Wiec taka moja informacja i rada ;)
Olu przekaz gratulacje Twojej siostrze :) Cudownie ze jej sie udalo a Ty bedziesz swietna ciocia...No i moze ta passa zostala u Was przerwana i teraz Ty bedziesz nam tu pisala o 2 kreseczkach...??? ;) Zycze Ci tego z calego serduszka :)
Anna1983 witamm z powrotem...Dlugo Cie nie bylo i kiedys zastanawialam sie co u Ciebie...Szkoda ze jeszcze nie piszesz o swoich 2 kreseczkach ale napewno i na to przyjdzie czas...Fakt ze laparoskopia to nic przyjemnego ale pamietaj ze po tym bardzo czesto kobiety zachodza w ciaze wiec zaciskam kciuki zeby i Tobie jak najszybciej sie udalo :)Glowa do gory bo mimo przeciwnosci trzeba wierzyc ze bedzie dobrze...A bedzie napewno, zobaczysz :)
A moj kochany synus jest taki zimnolubny ze juz ponad 3 godziny spi na dworze mimo brzydkiej pogody...To niesamowite jak on uwielbia spac na dworze i czy jest cieplo czy nie to on spedza tam prawie polowe dnia hehe.W ogole lubi jak jest chlodno, wyobrazcie sobie ze spi w nocy tylko w body z krotkim rekawkiem i na dodatek odkryty...Jak go przykryje czy wloze do spiworka to tak dlugo kopie az sie odkopie zboj jeden hehe wiec juz z tym nie walcze, widocznie tak lubi i nie przeszkadza mu ze ma chlodne nozki i raczki....Jeszcze mi nie zachorowal a wlasciwie od poczatku tak spi nawet w lutym spal przy otwartym oknie wiec taka jego natura :)Ma to po tatusiu bo moj maz tz nie lubi ciepla i kiedy ja jestem naubierana i narzekam na zimno to on w krotkich spodenkach i krotkim rekawie :)Wiec jest Syneczek Tatunia :)
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo goraco :)
Edtytko87 Gratuluję synusia. I Ty się doczekałaś na Szkraba :).
Teraz kochana poznasz wszystkie uroki macierzyństwa. I ciesz się swoim Małym Szczęściem.
Hope Twój Maciuś zimnolubny a mój Maksiu ciepłolubny :). Nawet nie lubi być rozebrany. Jak go przewijam to tak się krzywi i kopie, że szok. Tylko poczuje śpiochy na nogach to cisza, dziecka nie ma :). Za to lubi jak tatuś go kąpie, bo nawet nie zakwili podczas całej kąpieli i potem wycierania, oliwkowanie itp. Chyba że za długo to już trzeba ubierać i wtedy już jest cudownie.
A u Nas całymi dniami jest ok, Maksiu ładnie je, śpi, na dworze również do 3 h ale za to po kąpieli wieczory ma marudne i nie może się dobrze najeść bo ciągle kwili i trzeba go nosić i tak schodzi do 23.Wtedy jak zaśnie to śpi do 5 czasem 6. Pręży się i czasem nie może nadal odgazować. Chyba jednak poznamy smak kolek. Dzień do dnia niepodobny. Od wczoraj próbujemy jakiegoś niemieckiego specyfiku na kolki zobaczymy czy to pomoże.
Ja wyraźne ruchy poczułam w 21-22 tygodniu ciąży i potem się już ładnie nasilały.
Edytko GRATULACJE z narodzin szkraba.Oby rósł Wam zdrowo.Ja do dzisiaj swój poród pamiętam tak dokładnie,że aż ciarki mam na plecach na samą myśl....i jak tak sobie pomyśle,że za jakieś 7.5 miesiąca mam znowu urodzic to brrrrrr.Ale co tam-dam rade:-) oby maleństwo dobrze sie rozwijało i zdrowe na świat przyszło-a nie to co mój biedny Wiktorek.Mam cichutką nadzieje,że urodzi sie Wiktorkowi siostrzyczka.Była by parka :-)Właśnie mnie dopadła taka zgaga,że szkoda gadac:-)poza tym to czuje sie rewelacyjnie.Ide do Wiktorka,ma cos ciężkie zasypianie.POZDRAWIAM CIEPLUTKO WSZYSTKICH
Edytko, gratuluję!!!!! Niech rośnie zdrowo KUBUŚ!
Muśka, super że udało się z tym przedszkolem, teraz juz będziesz spokojniejsza a Twoja córcia pewnie szczęśliwa bo bedzie mieć nowe koleżanki
Hope, moj synus też jest taki zimnolubny. Zresztą zauwazyłam że moim dzieciom lepiej sypia się gdy jest chłodniej na zewnątrz i tez śpia po kilka godzin na dworze.Troche sie bałam bo mój Mikołaj tez strasznie się rozkopuje w nocy i nie chciałam by mu było zimno, ale skoro Twój Macius tez tak robi i nic mu nie jest to może tez przestanę sie tym przejmować tak bardzo.
Justyna, ja poczułam ruchy chyba gdzies około 20tc i podobnie jak dziewczyny czułam jakby mi się jelita burczały, super uczucie:-)
Elza, widze że masz podoby problem jak Hope, strasznie jest mi szkoda Maksia i Maciusia że muszą to przechodzić, ale pewnie z czasem bedzie lepiej. Jeżeli chodzi o kompiel to polecam wszystkim oliwkę do kąpieli oilatum, super sprawa- nie potrzeba uzywać ani mydła, ani potem nic do natłuszczania skóry po kąpieli. Wystarczy wykąpać w tej oliwce (równiez umyć główkę) wytrzec delikatnie ręcznikiem i gotowe.
Niunia, jak zyjesz??
Olka, czekamy!
Witam :)
My z Maciusiem juz po wizycie kontrolnej...No wiec sprawa wyglada tak ze narazie mamy zostac na tym mleczku i poczekac jeszcze....Troche glupio bo jak zwazylismy malego to okazalo sie ze przybral niewiele bo tylko 200gr w prawie 2 tyg a ostatnio jak byl wazony to przybieral super bo ok 250gr w tydzien...No ale faktycznie jakos mniej je i martwie sie ze jak dalej bedzie na tym nutramigenie to nie bedzie przybieral..Myslalam ze moze zmieni mu lekarka to mleczko np na bebilon pepti bo jest troszke smaczniejsze a wlasciwosci praktycznie te same no ale stwierdzila ze narazie jeszcze poczekamy...Niewiem czy jej zaufac no ale bede musiala bo juz nie chce narazie zmieniac lekarza, bylam juz u 3 i narazie pozostaniemy u tej lekarki i zobacze co bedzie dalej...Dostalam tez skierowanie do neurologa i na usg glowki bo jeszcze Macius nie mial robionego...Ciesze sie bo po tych badaniach i neurologu znowu bede spokojniejsza o ile wszystko bedzie dobrze....Probuje sie dodzwonic zeby zarejestrowac malego ale jak to czesto bywa albo zajete albo nikt nie odbiera wiec bede probowala dalej..No i po tym usg mam znowu przyjsc do kontroli i znowu wazenie i zobaczymy czy dalej bedzie tak slabo przybieral...Ale jestem troche zawiedziona bo myslalam ze jakies nowe kroki podejmiemy w sprawie tego brzuszka i tego mleka a jak narazie to nie widac znaczacych efektow, noce wygladaja tak samo czyli cisniecie i prezenie....na szczescie tylko przez sen wiec obywa sie bez placzu ale mimo wszystko jest to meczace i dla Maciusia i dla mnie...... :( Nawet niewiem czy to faktycznie ta nietolerancja laktozy...Och ile bym dala zeby pewnego pieknego dnia problem po prostu zniknal....
Aga widzialam foteczki na NK, super sa szczegolnie nowa foteczka Carinki, jejku jaka ona jest sliczna i jaka fajna minke ma :) A co do Oilatumu to i ja polecam bardzo, od poczatku uzywamy tego do kapieli i jest super bo nie trzeba ani szamponu ani oliwek tylko wykapac w tym i powycierac a skora super nawilzona...A wydajny jest wiec cena nie ma sie co przejmowac...
Agusiu nic sie nie martw o Mikolaja, jesli sie odkopuje to widocznie lubi tak spac i jesli nie zauwazylas zeby mial katar czy byl przeziebiony to wszystko gra, moze tez lubi zimno jak moj Macius...On nawet teraz spi na dworze mimo takiej brzydkiej pogody, dalam wozek pod altanke na wypadek jakby znow zaczelo padac i tak spi sobie tam juz 2 godzinki :)Ale bedzie zahartowany :)
A swoja droga to jak na maj przystalo moglaby sie juz pogoda poprawic, weekend majowy byl pochmurny i deszczowy a my przeciez slonka potrzebujemy wszystkie bo jak jest slonko to i weselej jest i zyc sie chce a jak jest tak szaro buro to najlepiej w lozku przelezec, niestety nasze dzieciaczki nam na to nie pozwalaja wiec szczesciary ktore jeszcze moga sobie polezec i poleniuchowac w cieplym lozku :)Mimo tej zaplakanej pogody pozdrawiam wszystkie goraco !!!
Witajcie Kochane :)
Na samym początku gratuluję Marietce II kreseczek i Edytce Kubusia :)
Muśka Tobie smskiem już życzyłam udanego urlopu i mam nadzieję, że sobie wypoczniecie.
Anielico pamiętaj, że trzymam kciuki cały czas :)
A u nas Aguś w jak najlepszym porządku. Mdłości minęły, czasami tylko zgaga no i stopy mi strasznie puchną, ale to przypuszczam że od siedzenia przy kompie bo niestety termin oddania pracy goni, więc nie mogę się obijać. I wiecie co dziewczynki, ja chyba też już czuję ruchy mojego Okruszka. Jak byliśmy na działce gdy zalewali fundamenty to poczułam takie "stuk-puk" kilka razy i to chyba były ruchy. Teraz już czuję coraz częściej i rzeczywiście to super uczucie, jeżeli to oczywiście są ruchy. My teraz w czwartek będziemy zaczynać 20 tydzień.
Ja teraz rzadko pisze, bo mam strasznie mało czasu. Niedługo czeka mnie egzamin z 2 lat (na szczęście ostatni na tych studiach, ale najcięższy), do tego pisanie pracy i czasami nie mam już sił. Mimo wszystko ściskam Was mocno i buziaki :*
Witajcie kochane.DZIĘKUJE Niunia za gratulacje.Siedze właśnie zestresowana i wyszykowana do lekarza-zaraz jade.Boje sie jak cholerka-spac w nocy nie mogłam.Nawet śniło mi sie,że na usg najpierw widac było blizniaki,a po chwili z zanich pokazał sie 3 bobas:-)rany śniło mi sie ze bede miała trojaczki.LECE...TRZYMAJCIE KCIUKI!!!Poprosze o zdjęcie w ramach prezętu na 3 rocznice slubu hihi.Oby było ok
Hej;) Tak jestem w ciąży w 20 tygodniu;) i od tygodnia czuje takie jakby pukanie od środka;)tylko nie wiem czy to mój dzidizuś mam nadzieje że tak;) a nie wiecie ile trwa zanim te ruchy się rozkręcą jak to się mówi:P?
Hej mam chwilę bo Mój Aniołek śpi więc napiszę coś o porodzie.
Zacznę od początku we wtorek rano zgłosiłam się do szpitala bo byłam już tydzień po wyznaczonym terminie, czułam się świetnie nic mnie nie bolało a ja co godzinę modliłam się żeby już się zaczeło bo nie chciałam dłużej tam leżeć. W czwartek nad ranem dostałam pierwszych skurczy ale były bardzo delikatne w południe miałam badania i okazało się że jest już rozwarcie więc po 13tej byłam już na porodówce ale nie miałam skurczy więc musieli podać mi kroplówkę a o 16.25 na świat przyszedł Kubuś. Powiem Wam że był przy mnie mąż i dzięki niemu nie było jeszcze tak źle a jak zobaczyłam synka to zapomniałam o wszystkim. Mój synek jutro będzie miał tydzień a jest już taki duży cały czas śpi i jest to wykapany tatuś nawet minki robi takie same. Ja już powoli dochodzę do siebie i nawet dobrze się czuje, mieliśmy małe kłopoty bo maluszek nie robił kupki i nie wiadomo było dlaczego bo nie prężył się i nie płakał ale taraz jest już dobrze.
Marietta GRATULACJE !!!!
Przepraszam że nie piszę do każdej z Was ale mam zaległości w czytaniu.
Już po wizycie.....pojechałam za wcześnie pomimo tego,że okres spóznia sie ponad 2 tygodnie.Na USG coprawda widac było maleńki pęcherzyk ciążowy,ale to za wcześnie-aby definitywnie stwierdzic prawidłową ciąże.Sam lekarz powiedział,że do zapłodnienia mogło dosc pod konic cylku i dlatego to takie maleńkie.Musze myslec pozytywnie:-) choc tak szczerze to troszke płakac mi sie chce i nie wiem dlaczego....liczyłam na to,że ujrzę bijące serduszko,a tu ledwo było widac tą ciemną plamke.Doktor chce mnie widziec za tydzień w środę.Dziewczyny,ja chyba umre przez ten tydzień:-(Błagam napiszcie coś.Mam nadzieje,że wytrzymacie z moim narzekaniem przez ten tydzień.Ojej,ale jakoś mi zle.Ide chyba sie położyc.Oby przez ten tydzień ta moja fasoleczka sie rozwinęla.Już tak bardzo oswoiłam sie z tą myślą o drugim dziecku-pomimo tego że bedzie mi ciężko bo Wiktorek ma dopiero roczek i 4 miesiące.Piszcie błagam
Edytko jesteś dzielna,poszłaś jak burza z tym porodem:-) zasługujesz na medal.Mój poród to prawdziwa masakra hihi 13 godzin i na koniec synka wyduszali,biedak rodziła sie na sucho i zdusili mu płucko.Jeszcze raz GRATULUJE i ucałuj synka no i trzymaj za nas kciuku za mnie i mój maleńki pęcherzyk ciążowy.POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Edytka, jeszcze raz gratulacje, super ze poród przeszedł bez większych komplikacji, a brakiem kupki u takiego malucha się nie przejmuj bo to podobno normalne że takie dzieci nawet do 5 dni mogą nic nie zrobić.
Marietko, to normalne że masz obawy bo przeciez jesteś w ciąży a kobiety w ciąży mają często czarne myśli, ale jestem pewna ze wszystko będzie super dobrze i nie masz sie czym stresować, nie wiem który to tydzien u Ciebie ale u mnie gin dopiero w 7tc widział serduszko.Trzymam kciuki i nie martw się, ja daję sobie rade z 3 dzieci i to w tym samym wieku to tym bardziej Ty sobie poradzisz z dwójeczką. Myśl pozytywnie i pisz tu kiedy tylko będziesz chciała się wygadać a my Cię tu już odpowiednio podtrzymamy na duchu.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?