anna1983-to mamy termin porodu na podobny czas,bo ja mniej wiecej mam termin na poczatek lipca. Na badania dopiero ide jutro,wiec dopiero pozniej sie przekonam, czy wszytsko gra. Sluchaj, a Ty kiedy idziesz na pierwsze usg?Czy juz bylas?Pozdr
Pati12325-11-2008 11:57
Rooda nie musisz sie obawiać,jeśli chodzi o latanie samolotem w ciąży,jest to jak najbardziej bezpieczne i nie ma żadnych przeciwskazań jeśli ciąza nie jest zagrożona i ty czujesz się dobrze.ja leciałam będąc w 15 tygodniu i wszystko było ok.Także przyjemnych lotów życzę!
anna198325-11-2008 12:48
HOPE po prostu przepiękna ta opowieść, którą napisałaś. Normalnie się wzruszyłam. Dziękuję Ci za tą historyjkę. Buziaki
anna198325-11-2008 12:49
A Tobie rooda bardzo serdecznie gratuluję. I witam w gronie mamuś!!
anna198325-11-2008 12:54
Cieszę się roxanne, że mamy podobne terminy, będąc na podobnym etapie będziemy mogły na bieżąco wymieniać się podobnymi doświadczeniami i wątpliwościami pewnie też. Ja na badaniach już byłam i o ile krew ok(tak mi się wydaje) to mocz niekoniecznie, wygląda na to, że to jakaś infekcja pęcherza. Idę dziś do lekarza, to będę wiedzieć co i jak. USG jeszcze nie miałam, mój gin powiedział,że w 12 tygodniu pierwsze. Pozdrawiam
roxanne25-11-2008 13:48
To czekam Anna1983 na wiadomosci, jak tam po lekarzu.Moze nie bedie az tak zle z tymi wynikami moczu. W internecie rozne rzeczy pisza i czasem wyniki nawet poza norma w niektorych przypadkach sa normalne.Trzymam kciuki!
kamiliana8825-11-2008 16:52
Czesc kobitki troszeczke mnie niebylo w piatek byułam u lekarza i dostałam skierowanie do szpitala dzis mnie puscili, moja niunia bardzo pcha sie na swiat i zrobiła swojej mamusi numer bo cała ciaze miała ułozenie głowkowe a teraz przekreciła sie pupcia do dołu wiec czeka mnie cesarka sa male szanse ze jeszcze sie przekreci normalnie az mam dola nic mi niewolno robic tylko lezec jesc isc siusiu boje sie tej cesarki:(
kasiuniaa77725-11-2008 17:12
kamila a w ktorym jestes tygodniu?? moja niunia tez caly czas była ułożona glowka do dolu a w 34 tyg jak bylam na usg to o sie obrocila nozkami do dolu i tez mi mowila gin ze bedzie cesarka, a dzis jestem w 38 tyg i jest ulozona prawidlowo do porodu! wiec nie martw sie bo nasze dzidzie non stop szaleja w naszych brzuszkach! trzymaj sie :):)
PaulinaBydzia25-11-2008 18:11
Witam Was Kobietki...;) Ja dzis bylam u lakarza i jestem w 7tyg ciazy.;)Tak bardzo sie ciesze.:)
kamiliana8825-11-2008 18:56
Jestem w koncówce 34 mam nadzieje ze malutka sie przekreci bo niechcialabym zeby mnie kroili, a ile Twoja niunia w tedy wazyła??mi gin powiedział ze ona jest bardzo dluga.
rokisssssiiiiiaaaa25-11-2008 20:03
powiedzcie mi robiła chłopakowi loda ale nie doszło do stosunku było to jakieś 3 do 4 tyg :(brzuch mnie boli niechce mi sie jesc mdli mnie jak widze jedzenie ;(i wogóle mam tak strasznie duzo sliny z buzi a tu pisało o slinotoku...kłuje mnie w brzuchu jak go wciągam zwłaszcza z rana :(:(ale robiłam tego loda przez prezerwatywe:(:(:(okresu nie mam a poowinnam go miec gdzieś teraz :(:(mam taka wydzieline troche czerwoną :(:(napiszcie mi czy moze byc to ciąza??niby umyłam potym rece ale wiecie jak to jest :(:(prosdze was o szybkie odpisanie mi :(:(starsznie sie denerwuje i nie wiem co mam robic:(:(
anna198325-11-2008 21:06
rokisssssiiiiiaaaa na pewno nie jesteś w ciąży. Od robienia loda się nie zachodzi.
anna198325-11-2008 21:11
wróciłam od lekarza. okazało się, że wszystko ok. W tym moczu tak wyszło bo mają bardzo dokładną aparaturę do jego badania i wszystkim tak wychodzi. Gin powiedział, że możliwe, że tak wyszło gdy zjadłam na kolację mięso. A więc ok. Bardzo mnie to cieszy i uspokoiłam się. Powiedział mi też, że jestem w 7 tygodniu! A więc Paulinko jesteśmy dokładnie na tym samym etapie. Dziękuję roxanno za zainteresowanie i wsparcie to bardzo miłe. Następna wizyta 11.12 , już nie mogę się doczekać. gin powiedział, żebym się tak nie przejmowała. Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane i te starające się o fasolkę dziewczynki. Buziaczki
kasiuniaa77726-11-2008 09:58
kamilko moja mała w 36 tyg ważyła aż 3,410 kg pani doktor sie smiala ze strasznie duza bedzie! aż sie boje jak ją urodze bo mam waske biora... a niunia taka duza! a twoja??
kamiliana8826-11-2008 10:14
A moja niunia malutka w takim razie bo w 33/34tyg wazy tylko 2,5 kg ale jest długa kurde mam naprawde duzy brzuszek a moja kruszynka jest taka malutka niby waga jest prawidłowa do tyg. pewnie nie bedzie miała 4kg przy urodzeniu.a ile teraz dziecko przybiera na wadze??
rokisssssiiiiiaaaa26-11-2008 15:37
No wiem ale mogło byc tak ze jak wruciłam do domu to poszłam do ubikacji nie pamientam czy dotykałam wtedy pochwy :(:(:(z tego strachu wszystko pozapominałam .... chłopak jak sciągnął prezerwatywe to potem mnie dotykał ale nie po pochwie :(:(:(:(a jak mi te plemniki przelazly i ja potem dotknełam no wiecie czegoo:(:(:(:(:( ....co mam a tymm myslexc doradzcie mi :(:(:(:(mamie przeciesz sie nie wyzale bo by mnie zato zabiła :(:(
marietaaa8226-11-2008 21:20
Nie pisałam kilka dni bo w sumie jestem w małym szoku.W poniedziałek miałam lekarza i USG.Jestem w 31 tygodniu ciąży.Bardzo czekałam na tą wizytę...mąż musiał wyjechac w trasę,więc pojechałam sama.Po raz pierwszy mój lekarz i nie tylko on tego dnia w przychodni był tak roztargniony.Jak tylko weszłam do gabinetu,to powiedziałam o bolącej piersi-powiedział,że zbada ją...potem było badanie na "KOZIOłECZKU" hihi,mnóstwo pytań które zadałam tego dnia no i długie USG(w końcu mi tej piersi nie zbadał :-)bo chyba zapomniał(a mi przypomniało sie w recepcji).Potem w domku zauważyłam ze dostałam nie swój wydruk z badania USG no i co najważniejsze mój lekarz podczas USG jak zapytałam o wagę synusia to powiedział ze ma 2.800 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!to jest nie możliwe(w szpitalu w 26 tygodniu ważył niecałe 900 gram a w 31 aż 2.800)on chyba sie pomylił.Tego dnia naprawdę był zakręcony.Nie mógł przecież przybrac 2 kg w 4 tygodnie????Zdziwiło mnie jeszcze jedno...że chce mnie widziec już za 2 tygodnie?na tym etapie kobietki u niego chodzą jeszcze co 3 tygodnie? BłAGAM NAPISZCIE CZY TO MOZLIWE????A może powiedział 1.800 tylko ja zle zrozumiałam,albo on sie przejęzyczył :-)Napiszcie ile wasze maluchy ważyły mniej więcej w tym okresie?Ułożony jest już do porodu(z resztą od zawsze tak sobie siedzi,bo czuje),wody płodowe w normie,rozwarcia brak(w sumie ogólnie ok ale ta waga???) nie czuje aby maluch i mój brzuch aż tak bardzo urósł :-)Już nie wiem,co o tym myślec?Proszę o odpowiedzi.
rosa25327-11-2008 10:48
Hej marietaaa82 nie ma co sie martwic tym ze lekarz tak powiedzial z ta waga poniewaz na podstawie usg trudno jest okreslic dokladnie wage dziecka ja pamietam ze mi powiedzial ze moj bobas wazy juz 3500 a bylo jeszcze troche do porodu a jak sie okazalo po porodzie wazyl 2900 takze glowa do gory a moze faktycznie byl roztargniony ale naprawde nie warto brac tego do siebie a pod koniec ciazy zdarza sie ze czesciej sie chodzi do lekarza po to ze zbliza sie termin porodu i trzeba monitorowac czy wszystko ok takze nie ma co sie martwic pozdrawiam
Pati12327-11-2008 11:29
Marieto trudno mi naprawdę cokolwiek ci powiedzieć,2.800 to rzeczywiście dużo ale tym nie należy się sugerowac bo usg dokładniutkiej wagi nigdy nie poda.Myślę że najlepszym wyjściem będzie jeśli wszystko wyjaśnisz ze swoim lekarzem na kolejnej wizycie.papa
Kasia21*28-11-2008 09:41
O Marietka w końcu coś napisała, żebym kochana mogła Ci coś pomóc ale niestety jeszcze nie mam w tych sprawach doświadczenia...:(ale myślę że wszystko jest w porządku, oni mają czasem zawodne te aparatury a jesli nawet byś miała takiego dużego bobaska to tylko się cieszyć:) Nie piszę więcej bo czekam, 1 ma być @ mam nadzieję żetym razem się udało:) Pozdrawiam cieplutko:*
Hura! Chyba się udało!
anna1983-to mamy termin porodu na podobny czas,bo ja mniej wiecej mam termin na poczatek lipca. Na badania dopiero ide jutro,wiec dopiero pozniej sie przekonam, czy wszytsko gra. Sluchaj, a Ty kiedy idziesz na pierwsze usg?Czy juz bylas?Pozdr
Rooda nie musisz sie obawiać,jeśli chodzi o latanie samolotem w ciąży,jest to jak najbardziej bezpieczne i nie ma żadnych przeciwskazań jeśli ciąza nie jest zagrożona i ty czujesz się dobrze.ja leciałam będąc w 15 tygodniu i wszystko było ok.Także przyjemnych lotów życzę!
HOPE po prostu przepiękna ta opowieść, którą napisałaś. Normalnie się wzruszyłam. Dziękuję Ci za tą historyjkę. Buziaki
A Tobie rooda bardzo serdecznie gratuluję. I witam w gronie mamuś!!
Cieszę się roxanne, że mamy podobne terminy, będąc na podobnym etapie będziemy mogły na bieżąco wymieniać się podobnymi doświadczeniami i wątpliwościami pewnie też. Ja na badaniach już byłam i o ile krew ok(tak mi się wydaje) to mocz niekoniecznie, wygląda na to, że to jakaś infekcja pęcherza. Idę dziś do lekarza, to będę wiedzieć co i jak. USG jeszcze nie miałam, mój gin powiedział,że w 12 tygodniu pierwsze. Pozdrawiam
To czekam Anna1983 na wiadomosci, jak tam po lekarzu.Moze nie bedie az tak zle z tymi wynikami moczu. W internecie rozne rzeczy pisza i czasem wyniki nawet poza norma w niektorych przypadkach sa normalne.Trzymam kciuki!
Czesc kobitki troszeczke mnie niebylo w piatek byułam u lekarza i dostałam skierowanie do szpitala dzis mnie puscili, moja niunia bardzo pcha sie na swiat i zrobiła swojej mamusi numer bo cała ciaze miała ułozenie głowkowe a teraz przekreciła sie pupcia do dołu wiec czeka mnie cesarka sa male szanse ze jeszcze sie przekreci normalnie az mam dola nic mi niewolno robic tylko lezec jesc isc siusiu boje sie tej cesarki:(
kamila a w ktorym jestes tygodniu?? moja niunia tez caly czas była ułożona glowka do dolu a w 34 tyg jak bylam na usg to o sie obrocila nozkami do dolu i tez mi mowila gin ze bedzie cesarka, a dzis jestem w 38 tyg i jest ulozona prawidlowo do porodu! wiec nie martw sie bo nasze dzidzie non stop szaleja w naszych brzuszkach! trzymaj sie :):)
Witam Was Kobietki...;) Ja dzis bylam u lakarza i jestem w 7tyg ciazy.;)Tak bardzo sie ciesze.:)
Jestem w koncówce 34 mam nadzieje ze malutka sie przekreci bo niechcialabym zeby mnie kroili, a ile Twoja niunia w tedy wazyła??mi gin powiedział ze ona jest bardzo dluga.
powiedzcie mi robiła chłopakowi loda ale nie doszło do stosunku było to jakieś 3 do 4 tyg :(brzuch mnie boli niechce mi sie jesc mdli mnie jak widze jedzenie ;(i wogóle mam tak strasznie duzo sliny z buzi a tu pisało o slinotoku...kłuje mnie w brzuchu jak go wciągam zwłaszcza z rana :(:(ale robiłam tego loda przez prezerwatywe:(:(:(okresu nie mam a poowinnam go miec gdzieś teraz :(:(mam taka wydzieline troche czerwoną :(:(napiszcie mi czy moze byc to ciąza??niby umyłam potym rece ale wiecie jak to jest :(:(prosdze was o szybkie odpisanie mi :(:(starsznie sie denerwuje i nie wiem co mam robic:(:(
rokisssssiiiiiaaaa na pewno nie jesteś w ciąży. Od robienia loda się nie zachodzi.
wróciłam od lekarza. okazało się, że wszystko ok. W tym moczu tak wyszło bo mają bardzo dokładną aparaturę do jego badania i wszystkim tak wychodzi. Gin powiedział, że możliwe, że tak wyszło gdy zjadłam na kolację mięso. A więc ok. Bardzo mnie to cieszy i uspokoiłam się. Powiedział mi też, że jestem w 7 tygodniu! A więc Paulinko jesteśmy dokładnie na tym samym etapie. Dziękuję roxanno za zainteresowanie i wsparcie to bardzo miłe. Następna wizyta 11.12 , już nie mogę się doczekać. gin powiedział, żebym się tak nie przejmowała. Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane i te starające się o fasolkę dziewczynki. Buziaczki
kamilko moja mała w 36 tyg ważyła aż 3,410 kg pani doktor sie smiala ze strasznie duza bedzie! aż sie boje jak ją urodze bo mam waske biora... a niunia taka duza! a twoja??
A moja niunia malutka w takim razie bo w 33/34tyg wazy tylko 2,5 kg ale jest długa kurde mam naprawde duzy brzuszek a moja kruszynka jest taka malutka niby waga jest prawidłowa do tyg. pewnie nie bedzie miała 4kg przy urodzeniu.a ile teraz dziecko przybiera na wadze??
No wiem ale mogło byc tak ze jak wruciłam do domu to poszłam do ubikacji nie pamientam czy dotykałam wtedy pochwy :(:(:(z tego strachu wszystko pozapominałam .... chłopak jak sciągnął prezerwatywe to potem mnie dotykał ale nie po pochwie :(:(:(:(a jak mi te plemniki przelazly i ja potem dotknełam no wiecie czegoo:(:(:(:(:( ....co mam a tymm myslexc doradzcie mi :(:(:(:(mamie przeciesz sie nie wyzale bo by mnie zato zabiła :(:(
Nie pisałam kilka dni bo w sumie jestem w małym szoku.W poniedziałek miałam lekarza i USG.Jestem w 31 tygodniu ciąży.Bardzo czekałam na tą wizytę...mąż musiał wyjechac w trasę,więc pojechałam sama.Po raz pierwszy mój lekarz i nie tylko on tego dnia w przychodni był tak roztargniony.Jak tylko weszłam do gabinetu,to powiedziałam o bolącej piersi-powiedział,że zbada ją...potem było badanie na "KOZIOłECZKU" hihi,mnóstwo pytań które zadałam tego dnia no i długie USG(w końcu mi tej piersi nie zbadał :-)bo chyba zapomniał(a mi przypomniało sie w recepcji).Potem w domku zauważyłam ze dostałam nie swój wydruk z badania USG no i co najważniejsze mój lekarz podczas USG jak zapytałam o wagę synusia to powiedział ze ma 2.800 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!to jest nie możliwe(w szpitalu w 26 tygodniu ważył niecałe 900 gram a w 31 aż 2.800)on chyba sie pomylił.Tego dnia naprawdę był zakręcony.Nie mógł przecież przybrac 2 kg w 4 tygodnie????Zdziwiło mnie jeszcze jedno...że chce mnie widziec już za 2 tygodnie?na tym etapie kobietki u niego chodzą jeszcze co 3 tygodnie? BłAGAM NAPISZCIE CZY TO MOZLIWE????A może powiedział 1.800 tylko ja zle zrozumiałam,albo on sie przejęzyczył :-)Napiszcie ile wasze maluchy ważyły mniej więcej w tym okresie?Ułożony jest już do porodu(z resztą od zawsze tak sobie siedzi,bo czuje),wody płodowe w normie,rozwarcia brak(w sumie ogólnie ok ale ta waga???) nie czuje aby maluch i mój brzuch aż tak bardzo urósł :-)Już nie wiem,co o tym myślec?Proszę o odpowiedzi.
Hej marietaaa82 nie ma co sie martwic tym ze lekarz tak powiedzial z ta waga poniewaz na podstawie usg trudno jest okreslic dokladnie wage dziecka ja pamietam ze mi powiedzial ze moj bobas wazy juz 3500 a bylo jeszcze troche do porodu a jak sie okazalo po porodzie wazyl 2900 takze glowa do gory a moze faktycznie byl roztargniony ale naprawde nie warto brac tego do siebie a pod koniec ciazy zdarza sie ze czesciej sie chodzi do lekarza po to ze zbliza sie termin porodu i trzeba monitorowac czy wszystko ok takze nie ma co sie martwic pozdrawiam
Marieto trudno mi naprawdę cokolwiek ci powiedzieć,2.800 to rzeczywiście dużo ale tym nie należy się sugerowac bo usg dokładniutkiej wagi nigdy nie poda.Myślę że najlepszym wyjściem będzie jeśli wszystko wyjaśnisz ze swoim lekarzem na kolejnej wizycie.papa
O Marietka w końcu coś napisała, żebym kochana mogła Ci coś pomóc ale niestety jeszcze nie mam w tych sprawach doświadczenia...:(ale myślę że wszystko jest w porządku, oni mają czasem zawodne te aparatury a jesli nawet byś miała takiego dużego bobaska to tylko się cieszyć:) Nie piszę więcej bo czekam, 1 ma być @ mam nadzieję żetym razem się udało:) Pozdrawiam cieplutko:*
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?