Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
niunia25
niunia25 29-07-2010 14:23

Witam dziewczynki :)

Ja tak tylko na chwilę, żeby powitać nowe forumowiczki i naszą kochaną Musię. Mam nadzieję Musieńko, że mimo tej paskudnej pogody udało Wam się wypocząć i może stworzyć malutkie cudeńko. Czekam na jakieś foteczki z wakacji :)

Oleńko wiesz ja też mam od 2 dni jakiś taki czas na płaczki. Wcześniej mi się to nie zdarzało, a teraz tylko przychodzi wieczór i zaczynam ryczeć jak bóbr, w sumie nawet nie wiem dlaczego, ehh...
Mąż też mnie ostatnio wkurza i prawie się wcale nie odzywamy i może to też dlatego. Mam nadzieję, że mi niedługo przejdą te humory, ale za to Juleczek daje popalić swoimi kopniakami przez cały dzień i to mnie bardzo cieszy.
Olu nie mogę się już doczekać naszego spotkania :)

Hope pisałam do Ciebie na gg, bo miałam pytanie w sprawie wózka ale nic nie odpisałaś. Zmieniłaś może nr gg?

Przepraszam, że nie napiszę do każdej ale naprawdę nie mam weny.

raratka
raratka 29-07-2010 20:14

Cześć dziewczynki :)

Kochane wiem że to nie odpowiednie miejsce na takie linki dlatego z góry przepraszam, ale na to forum zagląda wiele osób więc może ktoś zechce pomóc- to jest córka mojego kolegi z pracy...

http://www.youtube.com/watch?v=YMXZGA92qlI

http://angelikazelazko.blogspot.com/

asia_24
asia_24 29-07-2010 23:21

Musiu jak to fajnie ze już wróciłaś bo wszystkie się za tobą stęskniłyśmy, choć szkoda że pogoda wam nie wypaliła. Wspaniale ze poczuliście się jak nastolatkowie i że Ewcia zadowolona na maxa z wyjazdu i z nowych doświadczeń.

Olu no to zaczyna się wszystko dziać tak jak powinno trzymam bardzo mocno kciuki bo tobie jak tobie ale ta dzidzia bardzo się należy. No i dziękuję za zdjęcia że o mnie pamiętałaś, są fajowe. A z trojaczkami przesłodkie, widać na nich ze dziewczynki są dość podobne do siebie, wiadomo mamusia jak to mamusia je rozróżnia ale mi ciężko, ale co do Mikołaja to od razu się odróżnia od siostrzyczek. Może ona jedno jajowe a on dwujajowy do nich hi hi

Agakrak a ty choć na jednym czy dwóch zdjęciach trochę ciebie widać ale naprawę prześlicznie wyglądasz i masz taką smukłą sylwetkę, ach jak ja bym chciała taka mieć a przynajmniej taką jak miałam jak Łuki miał 4 miesiące, wtedy byłam z siebie dumna że tak wyglądam tuż po porodzie.

luskaduss1
luskaduss1 29-07-2010 23:38

Witajcie Kochane
Widze,ze pogoda wszystkim daje sie we znaki,a przy tym i humory mamy rozne:(Ale jak to mowia,po deszczu zawsze swieci slonce,tak bedzie i u nas i z pogoda i z nastrojami.Musimy byc twarde jak stonki a wszystko bedzie dobrze:)

Olus oj daja Ci te hormony popalic,wiem Kochana ze jest Ci ciezko.Tyle musisz zniesc i do tego te zastrzyki(kto z nas lubi igly...),ale badz dobrej mysli,a jak juz bedziesz miala przy sobie malenstwo(twa),to zapomnisz o wszystkim.Najwazniejsze,ze te wszystkie "zabiegi"daja jakies efekty.
Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte!

Niuniu jak to sie mowi"kobieta w ciazy zawsze ma chumorki";)
Jutro juz bedziesz tryskala nowa energia!!Usciski dla Juleczka:*

Raratka nie przepraszaj,postapilabym dokladnie tak samo.Wiem co to znaczy mniec w rodzinie chorego na raka.Niestety mojego Taty nie dalo sie uratowac.A corka Twojego kolegi ma szanse....

Musiu witamy Cie!!
Duzo tu o Tobie myslalysmy i az nam kciuki pobielaly od ich zaciskania:))na efekt poczekamy jeszcze te 2 tygodnie:)
Moze bedziemy razem swietowac zafasolkowanie,kto wie???

Asiu tak trzymaj!!!!!!Glowa do gory!

A ja Dziewczynki jeszcze jutro 2 godzinki pracy i mam weekend,oj dala mi ta praca w kosc.A bylo tak cudownie na urlopie...........Pociesza mnie fakt,ze w przyszlym tygodniu jedziemy na 5 dni do Polski i ze znowu troche odpoczniemy,no a potem to juz pelna para praca!!!No chyba ze moje Kochanie zafunduje mi tym razem ten wymarzony przedluzony "urlop";))Byloby genialnie!

Zycze Wam milych snow

muśka
muśka 30-07-2010 08:17

Dzień dobry Słoneczka:***
Zapraszam na poranne drinkowanie przy kawusi, soczkach, herbatkach etc:)

Przyznam się bez bicia, że nie miałam kiedy nadrobić bo wczoraj cały dzień mieliśmy wypełniony na sprzątanie, pranie i zakupy ale widzę ze mamy nowe koleżanki więc serdecznie Wszystkie witam i cieszę się, że nasza rodzinka wciąż się powiększa:)

Luskaduss1 witam serdecznie i dziękuję za tak cieplutkie powitanie:* ja za Ciebie też z całych sił kciuki trzymam:)
Dziewczynki ja też strasznie się za Wami stęskniłam, cały czas myślałam o Was na urlopie:)

Niuniu Słoneczko moje humorki przejdą niebawem, to normalne ze swoje emocje skupiasz na mężu teraz to On jest cały czas przy Tobie:) ja robiłam i robie nadal to samo hihihhi mój to nawet wie kiedy @ się zbliża i nawet nie reaguje;)
Ściskam Cię z całych sił i całuje przez brzuszek Juleczka:*

Oleńko jak boli to znaczy, ze wszystko jest ok;) mój gin zawsze do mnie powtarzał jak się zaliłam w ciąży, że brzuch mnie boli itd to on mówił " proszę pani jak boli to znaczy, ze pani żyje;)" hihihi
Skarbie wytrzymasz jeszcze troszkę myśl, że to dla fasolinki/nek na pewno uśmierza wszelkie pobolewania:)
Tak bardzo czekam na ten Wasz najpiękniejszy dzień, że na samą myśl buzia mi się śmieje:D a kciuki wciąż i nieustannie zaciskam:)
Jeśli chodzi o moją @ to tak ok 9 sierpnia powinna być więc troszkę sobie poczekam:/

Asiu wiem co to znaczy jak chce się wrócic do poprzedniej wagi, mam to samo po ciąży byłam szczuplutka a przez odstawienie od cyca zaczęlam tyć mimo iż jem mniej niż zwykle, to przez hormony bo organizm nadal produkuje tyle tłuszczyku co na okres laktacji:/
Całuski dla Łukaszka:***

Kochane wiecie tak mnie wczoraj rwał prawy jajnik i całe podbrzusze z tej strony, że aż ból mi w noge promieniował, ledwo chodziła i czułam jak by mnie od środka rozrywało.
Owulke miałam już kilka dni temu bo doskonale ją czułam więc pocieszam się, że to może coś się już dzieje ale wole się nie nakręcać bo znowu się zawiodę.
Wczoraj na zaś kupiłam 2 testy i sobie spokojnie czekają na @:)
Pożalę się jeszcze troszkę, że moja Ewa weszła w okropny wiek zbuntowanego 3-latka, wszystko jest na NIEEEE, nic jej nie pasuje, ma humorki jak kobieta przed okresem, krzyczy, złości się bez powodu i pyskuje:/ i tak jest od ok 2 tyg wrrrrrrrrrrr, kiedy ten okres minie....a co to będzie jak wejdzie w okres dojrzewania???;) wolę nawet o tym nie myśleć ehhhhhh;D

Słoneczka udanego weekendu życzę, miłego dzioneczka i trzymam za Wszystkie kciuki:***

luskaduss1
luskaduss1 30-07-2010 10:39

Hej Kochane dzis wyjatkowo pisze do Was stosunkowo wczesnie.Rano zadzwonili,ze moge sobie zrobic wolne,tak wiec pozwolilam sobie na jeszcze pare godzinek snu,no i wstalam skoro swit o 10 :))))
Oj bylam juz zmeczona i moj M mowil ze chrapalam jak stary:)) a myslalam,ze po wycieciu migdalkow,jez nie bede wiecej chrapolic:(

Musiu ja sie przylaczam z kawusia na pogaduchy:)
Moja @ powinna pojawic sie pomiedzy 10 a 12,to czeka nas ciekawy miesiac:))
Ja jeszcze nie zaopatrzylam sie w testy,wydalam juz na nie fortune(moglabym juz wyprawke dla dziecka za nie zorganizowac;)),nie wiem naturalnie jak dlugo jeszcze moja cierpliwosc pozostanie nietknieta,ale narazie nie kupuje:)
O Ewuni,moge powiedziec tylko tyle,ze musisz sie uzbroic w cierpliwosc.Trzylatki tak maja.W tym wieku rozwija sie u nich wyobraznia i nasladuja doroslych i inne dzieci(przejmuja to wszystko).Staja sie bardzej samodzielne i chca robic wszystko same.Dlatego wazne jest zebys zawsze byla dla niej i jezeli pojawi sie jakis problem,to poprostu z nia rozmawiaj i pytaj"co powinnysmy teraz zrobic?"nakierowuj ja i daj poczucie ,ze moze ona sama o czyms decydowac.Musisz byc tez stanowcza w raz podjetej decyzji.
Zreszta co ja Ci tu wyklady daje,jestes super Mama i napewno swietnie wiesz jak postpowac.za duzo chodzilam na te swoje kursy i dlatego taka ze mnie doradczyni sie zrobila.Wybacz mi Musiu to moje kazanie.

Olus jak juz bedziesz po wizycie to daj znac.

Zycze wszystki milego dnia

Agakrak
Agakrak 30-07-2010 10:41

Witajcie dziewczyny!
Wreszcie udało mi się wejść na stronke i zobaczyć co u Was. Ja miałam na głowie cały tydzień rodzinke z zagranicy (siostry mojego M z rodzinami), a że pierwszy raz były w Krakowie i na dodatek z moim M nie widziały się 18 lat to wzruszeniom i zwiedzaniom nie było końca.Szkoda tylko że tak mało mówią po Polsku.W każdym razie moje dzieci były zachwycone bo był cały ogrom rodzinki którzy się nimi zabawiali:-) Byłam niesamowicie zdziwiona jak widziałam gdy jedna z siostr karmiąca swoje 3 miesięczne dziecko zupełnie nie zwracała uwagi na to co je.Jak jej opowiedziałam jak to u nas w Polsce kobiety karmiące prawie nic nie jedzą to zapytała z czego one żyją? Ona jadła dosłownie wszystko począwszy od picia kawy, coli, poprzez jedzenie steków, mięsa wieprzowego, smażonego, żeberek na bobie i kapuście zasmażonej skończywszy. A jej synek grzeczny i bardzo spokojny. Przez ten tydzień może dosłownie kilka razy słyszałam jak pokwękiwał ale to gdy był głodny.Jednak co kraj to obyczaj.
A ja bedę przez weekend odpoczywać bo nogi od chodzenia to mnie tak bolą że zejść ze schodów nie mogłam takie mam zakwasy!

Chciała jeszcze powitać wszystkie nowe forumowiczki, ta nasza tu rodzinka jest coooraz większa i kiedyś MUSIMY wreszcie się spotkać!

Musiu, witaj po urlopie, szkoda że mieliście mało słońca ale chyba chodzi o wspólny wypoczynek, dobry humor bo opalona i tak już jesteś.
P.S. Olka jest właśnie u gina na usg.Trzymajcie za nia mocno kciuki by wszystko było dobrze po tej stymulacji. Myśle że tylko godziny dzielą ją od punkcji.

Buziaki dla wszystkich!

niunia25
niunia25 30-07-2010 13:07

Oleńko czekamy tu chyba wszystkie na wieści od Ciebie jak po wizycie :) trzymam bardzo mocno kciuki :D

niunia25
niunia25 30-07-2010 13:09

Luskaduss szukałam Cię na Nk ale jakoś nie mogłam znaleźć :(

luskaduss1
luskaduss1 30-07-2010 14:06

Niuniu sprobuj lucyna maminska dusseldorf

nie uzywaj polskich znakow.
asia mnie znalazla ale dopiero jak jej podalam konkretne dane.
czekam na zaprosznie od Ciebie i innych dziewczyn:)

szylwinka86:))
szylwinka86:)) 30-07-2010 14:50

Witam dziewczynki:)

ja pije popoludniowa kawke, kto sie przyłączy?:)

Ola- skarbie nawet nie wiesz jak Ci wspolczuje, tak mi przykro z powodu tych wszystkich dolegliwosci:|| ale, ale.... to wszystko dla Waszego szczescia lub szczesc, które juz niedługo spotka, spotkaja Ciebie i Twojego M.:)) podobnie jak dziewczynki czekam z niecierpliwoscia na wiesci po wizycie:)

Muska- witam po wypoczynku:*** Ciesze sie , ze pomimo tego , ze zepsuła sie pogoda to zlapaliscie choc kilka slonecznch dni:) A jesli chodzi o te deszczowe to mam nadzieje, ze niedlugo przyniosa prezent w postaci II kreseczwek:)) Jesli chodzi o zachowanie Ewuni, to cóż chociaż bym chciala to nie pomoge bo nie mam doswiadczenia:( ale niektore dziewczynki na pewno posluza dobra rada:D

Edytko- @ sie nie martw, tak jak dziewczynki pisza to na pewno jest normalne... ale najlepiej isc do lekarza. zeby sie uspokoic, a wiem ze sie wybierasz. 3-mam kciuki za wizyte:)

Niunia- Masz swiete prawo do humorkow hihi:) bo, kto jak nie kobieta w ciazy:)
a z M. to pewnie chwilowe;D buziaki dla Ciebie i brzusia:**

Luskadus- pewnie sie cieszysz, ze przyjezdzasz do Polski, cio?:D Zycze milego urlopu:)
Ps. miło bylo Cie zobaczyc na nk:)

Aga- no to mialas w domku wesolo hihi:) To trojaczki miały radoche, tyle ludzi moglo sie nimi zajmowac;p buziaki dla Ciebie i Twoich slodziakow:****

Aska-ale ten Twoj mały Gołota to jest słodziak, nic tylo schrupać hihi:)Mam nadzieje,ze Twoje samopoczucie jest juz troszke lepsze... 3-mam kciuki za pozytywne rozwiązanie wszystkich Twoich spraw, DUZY BUZIAK dla Ciebie tak na poprawienie humorku:***

Ps. Promyczku i Muska mam nadzieje, ze sie na mnie nie pogniewalyscie... nie przyjelyscie mojego zaproszenia na nk:| ale jesli cos zrobilam nie teges majonez to sorki, jak to sie mowi- co zlego to nie ja hihi:D


A mnie dziewczynki wczoraj bolal brzuch jak na @, to byl moj 12 dzien cyklu wiec stwierdzilam, ze to moze juz owulka... Oczywiscie nie moglam przegapic takiej okazji i wykorzystalam mojego M :D Kornik- zastosowałm mix- byla odpowiednia pozycja, na pieska hihi;) a potem ladna swieca, czulam sie jakbym po scianie chodziala, jak patrzylam na swoje stopy tak wysoko:D
Mam nadzieje, ze te metody przyniosa oczekiwany rezultat :) poczekamy, zobaczymy...

Milego popoludnia laseczki, buziaki:***

HOPE
HOPE 30-07-2010 15:22

Witajcie kochane :)
Ja tak na momencik bo chcialam powiedzic ze dostalam wiadomosc od Oli naszej kochanej no i jest super:) Ma 13 pecherzykow wielkosci 15-18mm no i jutro kolejne usg a w poniedzialek lub wtorek punkcja :) Nasze kciuki sie z pewnoscia przydaly no i nie wolno nam ich puszczac skoro tak dobrze dzialaja :) Bardzo sie ciesze ze jak narazie wszystko przebiega swietnie i napewno bedzie tak dalej :)

Szylwinko hihi jak tak czytalam o tych swiecach po starankach to az mi sie smiac chcialo bo sobie przypomnialam jak to ja lezalam nogami na scianie a maz to mnie jeszcze podtrzymywal zebym sie tak nie meczyla hihi i dluzej wytrzymala ;) U nas niestety wtedy to nie dalo rezultatow a w ciaze zaszlam jak nie zrobilam doslownie nic z "tych" sposobow, po prostu sie wyluzowalismy przy butelce winka (albo i dwoch ;) no i po wszystkim po prostu zasnelismy przytuleni :)Tobie zycze zeby nozki w gorze pomogly w zobaczeniu 2 kreseczek no i bedziemy tu oczywiscie czekac na nieprzyjscie @ :)Moze sie Wam poszczesci i razem z Ola i Muska bedziecie sie nam tu chwalic no i miedzy soba sie bedziecie dzilily spostrzezeniami, dolegliwosciami i cala reszta ;) Fajnie jest przechodzic ciaze z kims w tym samym czasie, tak mialam ja z Aga no i z moja kolezanka "na zywca" i bylo to bardzo pomocne ;)

Przepraszam kochane ze nie napisze wiecej ale moj szkrab cos sie budzi chyba wiec musze isc przygotowac jedzonko dla glodomorka :)

Pozdrawiam Was wszystkie goraco mimo tej paskudnej pogody ktora mam za oknem...

Aha Muska bardzo sie ciesze ze wrocilas :) Bez Ciebie to nie to samo tutaj hihi :)No i Slonko czekam z niecierpliwoscia na pozytywny tescik za jakies 9 dni ;)Caluje!!!!

Ola80
Ola80 30-07-2010 16:32

Dzień dobry kochane :)

jak już wam Hope przekazała są dobre wieści. Ale od wczoraj wieczora to znowu schizy miałam bo mnie nic już po prostu nie bolało. Zamartwiałam się, czy czasami moje pęcherzyki nie popękały, śluz był płodny (aż się z P śmialiśmy, że w końcu się u mnie coś takiego jak śluz pojawiło). A tu na wizycie z jednej strony 6 a z drugiej 7 pęcherzyków, pięknych, lekarz mi wszystkie pokazał, pomierzył i powiedział że wszystko w porządku. Jutro mam kolejne usg, aby lekarz mógł zobaczyć jak rosną i jutro zapadnie decyzja czy w poniedziałek czy wtorek punkcja. Nawet nie wiecie kobietki jaka jestem szczęśliwa. Humory mam, ale wiem że to przez hormony i dam radę. I wiem że się uda, tyle z was trzyma kciuki że musi się udać :)
Dziękuję za trzymanie kciukasów i proszę o jeszcze bo się przydadzą na przyszły tydzień.
Całuski i udanego weekendu :)

muśka
muśka 30-07-2010 22:53

Dobry wieczór Skarbeńki:)

Oleńko jak już pisałam ja nie przestaje trzymać kciuków:)

Luskaduss1 Skarbie dziękuje za Twojego pościka każda wskazówka dla mnie jest bezcenna więc nie ma mowy żebym miała się czym kolwiek pogniewać;) ja też nie jestem doświadczona w końcu pierwszy raz mam doświadczenie z trzylatkiem hihi;)
Jest dokładnie tak jak to wszystko opisałaś, staram się być cierpliwa ale czasem nerwy puszczają zwłaszcza jak Ewa wydobywa z siebie ultradźwięki bo moja Córcia ma tak piskliwy i donośny krzyk, że na końcu miasta ją słychać hehe;) postaram się jak mi radzisz być cierpliwą i duzo rozmawiać. Ten okres w końcu kiedyś minie:)
Eh jak nie kolki to pyskowanie, stawianie na swoim a niedługo imprezki się zaczną;)
Kochana życzę Ci udanego urlopu w kraju i abyś sobie wypoczęła do syta:) a szef zrobił Ci dziś świetną niespodziankę z tym dniem wolnym:)

Agusia to miałaś wesoły tydzień:) szkoda tylko, że taka umęczona jesteś:( ale przynajmniej dzieciaczki poznały rodzinkę.
Odpocznij podczas weekendu troszeczkę:***

HOPE Słoneczko wyglądasz zniewalająco a Maciuś mój kochany już łamie kobiece serca:) moje złamał dawno temu;) ściskam Was i całuje z całych sił:***

Szylwinko mam nadzieję, że te wszystkie sposoby przyniosą upragnione wyniki ja cały czas trzymam mocno zaciśnięte kciuki:)

muśka
muśka 30-07-2010 22:57

Kochane mam nadzieję, że tym razem będzie zbiorowe opijanko II kreseczek:)))

Przypomniało mi się, ze jak nad morzem byliśmy i robiliśmy sobie wycieczki to widziałam tyle bocianów, że każdą z nas były by w stanie dzieciaczkami obdarować:)

Dobrej nocki:***

Ola80
Ola80 31-07-2010 08:51

Dzień dobry, dziś moja kolej częstowania napojami :) tak więc pijcie do woli. U nas leje i najchętniej by się cały dzień w łóżku poleżało :)
Ja dziś od 3.30 spać nie mogłam, jakoś myślałam o całej tej punkcji, a jak mi się przysnęło to na jakieś 10-15 minut i śniły mi się jakieś pierdoły o punkcji, lekarzach etc. Ale mój mąz stwierdził, że od wczoraj to się tak uspokoiłam jak dawno już nie było. No i powiedział że bezcenna była moja mina jak na ekranie usg pokazały się pęcherzyki, podobno widział jak kamień z serca mi spada :) nawet nie wiecie jak się cieszę, z takiego obrotu sprawy. Wczoraj jeszcze się z mężem "pomolestowaliśmy" co by nasienie było na przyszły tydzień takie akurat na zabieg hihi. Ale P się bał skończyć we mnie bo stwierdził że jakby tak te żołnierzyki dotarły do tych 13tu pęcherzyków to nie mamy tyle miejsca na łóżeczka :) hehe. Dla mnie płeć i ilośc już w ogóle znaczenia nie mają. Chcę by było zdrowe i tyle :)
DZiewczynki raz jeszcze dziękuję za podtrzymywanie mnie na duchu. Nie wiecie nawet jakie to ważne, zwłaszcza gdy hormony buzują na maxa. Tym do których mam numer napiszę smska, bo raczej przez weekend laptopa odpalać nie będę.
Tak więc czekam z utęsknieniem na ten poniedziałek, bo bardzo mi się marzy akurat wtedy mieć punkcję :)

Całuski i wspaniałego weekendu
p.s ja się cieszyłam że jutro jeszcze skorzystam z okazji i na basen wyskoczymy, ale lekarz powiedział że nie ma mowy. Lepiej nie ryzykować jakąś bakterią. No więc inaczej musimy zaplanować dzień.

muśka
muśka 31-07-2010 16:17

Witam moje kochane:*

Próbuje doczytać te wszystkie stronki ale tyle tego jest, że tracę rachubę:/
Naskrobałyście za wsze czasy hihhi:) nadrobiłam na razie ze 3 strony:)

Wiecie jaka wściekła jestem, a Łebie piękna pogoda od czwartku, słońce i ludzie na plaży się wylegują a u mnie leje:/// mówiłam M ze jak wyjedziemy to na drugi dzień się wypogodzi a teraz mu głupio bo to on nalegał na powrót. Kurcze zła jestem bo straciliśmy 3 dni urlopu a teraz kisimy się w tej smrodliwej Warszawie w deszczu grrrrrrrrr.

Oleńko Skarbie takie świetne wiadomości nam dajesz, że aż sama zaczynam mieć nadzieję na to iż ujrzę II kreski:)
Nawet nie wiesz jak się cieszę Waszym szczęściem i z niecierpliwością czekam na smski kolejne:****

HOPE doczytałam, że masz lepszy nastrój i mam nadzieję ze nadal się on utrzymuje:)

Niuniu ciesze się, że zakupy się udały i życzę powodzenia w zakupie wózeczka i pozostałych rzeczy:)

Kornik świetnie, że wyrwanie ząbka przebiegło lekko:)

Agusiu widziałam foteczki Waszych Maluszków jakie one już duże a jakie słodkie:) a TY wyglądasz fantastycznie:)

Raratko trzymam z całych sił kciuki za Ciebie:)obyś szybciutko doszła do pełni zdrówka i byś dostała w końcu zielone światełko:) ściskam Cię z całych sił:***

Postaram się kochane wszystko nadrobić ale potrzebuje czasu a mam go niewiele:/

Miłego weekendziku, ściskam Was i całuje:***

muśka
muśka 31-07-2010 16:21

Aha i dziękuje bardzo za zaproszonka na NK:*** miło Was zobaczyć moje kochane.
Monia Ty podałaś swojego maila jak się nie mylę, ja nie mogę wysyłać z poczty bo mam rozwaloną więc może podam swój nr gg i prześlesz mi namiary na siebie??? Mój nr 22326948.

malwiśka
malwiśka 31-07-2010 18:22

witam ponownie-duzo chorowaliśmy-tzn ja i moje maluchy-ciesze sie ze co niektóre niedlugo zobacza 2 kreseczki-ja chyba sie w tym rankingu nie załapię :-((( powiedzcie kochane jesli miałam dni płodne od 18 do 28-a szczyt przypadł na 21 lipca-a @wstretne małpicho ma przyjsc 6sierpnia to czy gdybym była w ciązy to dziś wykonany test pokazał by 2 kreseczki czy jeszcze za wczesnie??

no bo ja ---niecierpliwiec dziś go zrobiłam i znów 1 krecha---i zastanawiam sie czy to za wczesnie-czy znów nic......

asia_24
asia_24 31-07-2010 22:25

musiu no to szkoda ze nie zostaliście ale co tam było minęło i nie ma co do tego wracać, może następnym razem się uda:)
No i nie wątpię ze potrzebujesz czasu na doczytanie wszystkiego, ja sama nieraz wieczorem ma sporo do czytania z całego dnia, a co dopiero ty z kilkunastu:D

Olu ja też bardzo dziękuję za smska, bardzo ale to bardzo się ucieszyłam jak go dostałam.

Odpowiedz w wątku