Witam.Mowilam zebys poszla do lekarza???Teraz juz wiesz napewno ze to dzidzia w Twoim brzuszku siedzi.Moja wlasnie daje popis:))))GRATULUJE.To na kiedy masz termin??Uwazaj na siebie,wlasciwie na WAS.Pozdrawiam.
marietaaa8209-06-2008 21:55
Wstępny(pierwszy) termin porodu to 31 styczen(ale nie galopujmy tak do przodu) Teraz to chyba moge dziekowac juz za gratujacje :-) DZIEKUJE-DZIEKUJE :-)Pojde zrobic badania jutro lub w czwartek-dostałam skierowanie.Rany jaK pomysle o tym bijacym serduszku we mnie to az łzy same leca...ale to ze szczescia oczywiscie :-) HUUURAAAAAA.DZIEKUJE CI BOZE(nie macie pojecia dziewczyny ile ja łez wylałam rozmawiajac co wieczor z Bogiem lub w niedziele w kosciele)jak gorliwie prosiłam go o zdrowa ciąze,wynagrodził mi to czekanie i czuje ze nie pozwoli aby cos złego sie stało.Taka zrobiłam sie wrazliwa ze szok-placze nawet jak ogladam film :-)Moja kochana fasolka :-) :-) zakochałam sie w tej malutkiej na razie krewetce :-)Maz powiedział ze ograniczy mi dostep do mojego laptopa hi hi hi mowi ze to szkodzi(wiem ze po czesci ma racje ) POZDRAWIAM CIEPLUTKO WSZYSTKIE MAMY-PRZYSZłE MAMY I TE KTORE NIMI KIEDYS ZOSTANą.W szczegolnosci pozdrawiam Aleks :-),choc wiem,ze jej teraz ciezko
niunia2509-06-2008 22:32
czesc dziewczyny! ja staram sie od 8 m-cy na dzidzie i nic, w tym m-cu juz myslalam ze nam sie udalo bo okres spoznial mi sie 3 dni ale moje marzenie o dziecku szybko prysnelo jak banka mydlana! nie wiem juz co robic, nie radze sobie z tym ze wciaz nam sie nie udaje, prosze o jakas rade, buziaki i pozdrawiam :))
GaGa_2310-06-2008 08:39
Niunia napewno sie uda.Juz pisalam tutaj ze najwazniejsze jest to zeby dac sobie na luz.Sama staralam sie 1,5roku ale sie udalo.Z tym ze ja bralam leki na wywolanie jajeczkowania i po 2 m-cach brania sie udalo.Porozmawiaj ze swoim lekarzem i powiedz mu o tym ze chcesz dziecko.Porob przede wszystkim wszystkie badania itd.Mi lekarz powiedzial tak:Niech pani nie mysli w momencie stosunku ze robi pani dziecko tylko ze jest wam dobrze i w ogole.Dasz rade zobaczysz.Nawet sie nie obejrzysz jak bedziesz w ciazy a pozniej to juz zleci....Ja niedawno robilam test a to juz 28 tydz ciazy.TRZYMAMY KCIUKI!Powodzenia.
marietaaa8210-06-2008 14:23
Czesc niunia.Moze chociaz troszke pomoze Ci,to co teraz napisze.Otoz rozumiem Cie całkowicie-z reszta jak wiele dziewczyn z tego blogu(wiekszosc z nas czekała i to dosc sporo na upragniona ciaże) wierze ze i tobie sie uda :-)My z meze tez mamy długą droge za soba...no widziasz a udało sie nam.Jestem obecnie w 6/7 tygodniu i jak na razie jest ok. Nie masz pojecia ile ja sie napłakałam z zalu i smutku.Podchodziłam czasem do tego obsesyjnie-teraz wiem ze tak nie wolno.Inni mowili "WYLUZUJ,NIE MYSL O TYM...itd" doprowadzały mnie te teksty do szału,płakałam jeszcze wiecej,no niby jak to zrobic-jak przestac myslec-jak przestac chciec dziecka,skoro czeka sie na nie juz tak długo.Powiem jedno czym dłuzej sie czeka tym jest gorzej.Cały kwiecien kochałam sie z mezem(dosłownie co dziennie)myslałam sobie ze nie przegapimy dni płodnych i owulacji.Niestety nic z tego nie wyszło...@ przyszła idealnie w 28 dniu cylku.W maju natomiast miałam mnóstwo spraw na glowie(inwentura w pracy,imieniny,komunie i wesela) istny maraton.Na seks nie było czasu-był oczywiscie ale jak na recepte.Takze na ciaze nie liczyłam kompletnie w maju(nie obserwowałam az tak sluzu nie liczałam dni i wogole nie myslałm o tym) no i prosze ...byłam niezle zdziwiona jak zrobiłam 1 test.Takze naprawde ze spokojem.Uwierz mi BARDZO DUZO ROBI PSYCHIKA.Wierze ze i Wam sie uda.Cierpliwosci :-) POZDRAWIAM CIE GORACO I TRZYMAM BARDZO MOCNO KCIUKI(mam nadzieje ze za niedługo do nas dołączysz)tylko ze spokojem.BUZKA
Pati12310-06-2008 19:01
Niunia życzę Ci wytrwałości i powodzenia a napewno się uda!pozdrawiam!
niunia2510-06-2008 21:30
dzieki dziewczynki! po tych Waszych komentarzach w stosunku do mo0jej osoby to az mi lzy poplynely ze tak dobrze mi zyczycie, bardzo Wam za to dziekuje :)) a jesli chodzi o lekarza to bylam juz u dwoch, najpierw po 4 m-cach starania a potem u drugiego po 6 m-cach starania, chcialam po prostu zobaczyc co powie jeden a co drugi, obaj stwierdzili to samo- ze mamy czekac,tylko ze mi tak ciezko! nie potrafie o tym nie myslec tym bardziej ze w mojej gr. na studiach sa 3 kolezanki w ciazy i jak na nie patrze to nie potrafie nie mysledc o tym bo to tak trudno! postaram sie jednak nie skupiac podczas kochania tak bardzo na tym ze chce miec dziecko, moze sie uda! pozdrawiam i buziaki :**
GaGa_2311-06-2008 09:02
Czasem tak juz bywa.W takich sytuacjach wydaje nam sie ze swiat jest taki niesprawiedliwy....Ja to plakalam jak widzialam kobitki w ciazy a teraz sama juz sie turlam.Uszy do gory,bedzie git,zobaczysz sama.Jeszcze troche a dolaczysz do grona przyszlych mam.A marietko masz jakis kontakt z aleks????Troche sie o nia martwie tak szczerze mowiac.Zniknela normalnie.Ani na gadulcu ani na forum jej nie ma.Milego dnia.Pozdrowionka dla wszystkich.
kasiuniaa77711-06-2008 09:39
Zgadzam sie całkowicie z marietka ;) ja mialam tak samo w marcu mialam duzo imprez do tego swieta nawet nie obliczalam kiedy mam dni plodne a tu w kwietniu brak okresu testy pozytywne poprostu szkok (bardzo pozytywny) wiec trzymaj sie i nie mysl o tym tak czesto ;) mimo ze czasem sie nie da... pozdrawiam
Pati12311-06-2008 13:11
Hej dziewczyny!U mnie początek 3 mc.Tak jak dzisiaj jeszcze się w życiu żle nie czułam,całą noc nie spałam przez okropny ból głowy po jednej stronie a do tego po raz pierwszy wymioty,których nigdy nie miałam nawet w pierwszej ciąży,teraz ciut lepiej ale zjem coś na siłę i musze się położyć i mam nadzieję że to przejdzie.Trzymajcie się cieplutko!!!
enia2611-06-2008 13:18
Czesc dziewczyny!Jestem tu nowa.Mam pewien problem i moze mozecie mi doradzic.Staramy sie o dziecko 6 miesiecy.W tym miesiacu okres spoznia mi sie juz 8 dzien ale robilam test ciazowy i wyszedl niestety negatywny.Strasznie bola mnie piersi i czasami pobolewa brzuch a do tego mam jakies dziwne uplawy.Czy mozliwe ze jestem w ciazy pomimo tego ze test wyszedl negatywny?Jesli ktoras z was wie to prosze o odpowiedz.
niunia2511-06-2008 19:25
A tak w ogóle dziewczyny to wszystkim Wam-czyli przyszłym mamom serdecznie gratuluję, ze spotkało Was takie szczescie jakim bedziecie sie mogly cieszyc za niedługi czas. Mam nadzieje ,ze i ja dolacze do Was w najblizszym czasie i ze bede mogla sie z Wami podzielic tak radosna i dlugo oczekiwana nowina! Goraco pozdrawiam i ciesze sie ze jestescie! :D
kasia_basia12-06-2008 13:17
Witajcie! Z uwagą przeczytałam Wasze 'historie' ciążowe i się upewniłam, że te objawy, które mam teraz (dość jeszcze niewyraźne - ale są) mogą wskazywać na ciąże! Bardzo bym chciała zajść w ciąże i już od pół roku w ogóle się nie zabezpieczamy ale do tej pory cisza była :( Jutro robie test - miałam robić w sobotę ale nie mogę sie doczekać - wg moich obliczeń może być ok 2 tyg. po zapłodnieniu. Od tygodnia bolą mnie piersi a właściwie sutki, okres spóźnia się ale dopiero drugi dzień. Mierze też temperaturę codziennie i to jakby drugi taki dziwny symptom po bolących piersiach bo ciągle od 12 dni mam 36,9 lub 37,0. Tak poza tym to czuje się dobrze choć mam też wrażenie, że mam mrowienie w dole brzucha ale to nie wiem czy nie od tego ciągłego myślenia. Gratuluje Wam, które są już w ciąży i 3mam kciuki za dzieciaczki :-)Na wasze doświadczone oko mogę być w ciąży??
Pati12312-06-2008 13:27
hej kasia-basia,rób test i pisz czy jest fasolka,a z tego co piszesz to sądzę że napewno jest!pozdrawiam!!!
marietaaa8212-06-2008 16:25
Hej dziewczynki.Nie pisałam wczoraj i dzisiaj-byłam w pracy(juz wiecej nie pojde)nie umiem usiedziec na tyłku ciagle cos robiłam,a miałam tylko siedziec.Na dodatek te straszne mdłosci,dzisiaj miałam nawet odruchy wymiotne,poleciałam nawet do kibelka a ze nic nie jadłam bo to była 6 rano to tez nie zwymiotowałam bo niby czym.Zjadam rano kilka biszkoptów lub sucharkow ale na nie wiele sie to zdaje.Jutro badania a w poniedziałek do lekarza :-) Pati współczuje samopoczucia(ja od niedzieli tez kiepsko spie)znasz juz pec malenstwa?-kiedy mozna rozpopznac płec dzidziusia? :-) Enia to faktycznie dosc dziwne(brak okresu,negatywny test no i lekkie objawy? hmmm wiesz ze zdazaja sie puste cylke w ciagu roku...to rzadkie ale spotykane.Lepiej idz do lekarza,niech sprawdzi.Po co masz sie meczyc. Kasia_Basia a u Ciebie to faktycznie moze byc ciaza.Naprawde zrob ten test i nie stresuj sie niepotrzebnie :-)no i dajcie znac jakie wyniki :-) Ja teraz zmykam spac bo ledwo na oczka patrze hi hi :-) :-) jutro badania-wstaje o 7 czyli znowu mdłosci i odruchy wymiotne-ojjjj :-( ale to nic nawet mnie ten stan odmienny cieszy-mowie o objawach.To troche meczy ale i cieszy.Zniose wszystko( jejku nareszcie mam fasoleczke w brzuszku)HURA :-) nie moge postradac sie z radosci.POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Pati12312-06-2008 17:11
Hej,dzisiaj juz lepiej.Jutro też bedę miała robione wyniki.Marietko płci jeszcze nie znam bo to dopiero na drugim usg czyli w 20-21 tygodniu coś bedzie widać!Pa sciskam cieplutko!
kasia_basia13-06-2008 07:06
Witajcie! no niestety.. test zrbiony i tylko jedna kreseczka :-/ czyli wychodzi na to, że wszystkie symptomy wskazują na.. @. No cóż - mniejmy nadzieję, że szybko zacznie się nowy cykl :-) enia26 - mnie też piersi bolą (to przede wszystkim) i mam nadal wysoką temepraturę co wskazuje na podwyższony progesteron ale u mnie nie tym razem. niunia25 - przechodzę na Twoją stronę tzn. starających się i oczekujących - w grupie razniej ale nie bądzmy w niej długo ;-) Pati123 - a chciałabyś mieć chłopca czy dziewczynkę? Masz jakieś przeczucia?? i zachcianki? marietaaa82 kiedyś gdzieś czytałam (sorki za niekonkretność), że wymioty w ciąży można zminimalizować poprzez odpowiednią dietę, może poszperaj w necie ja też z ciekawości poszukam. Pozdrawiam Was serdecznie i życze miłego dnia! Ja się ubieram i ruszam do pracy!
GaGa_2313-06-2008 09:34
Przykro mi kasiu -basiu ze to nie ciaza ale wczesniej czy pozniej:napewno sie uda.Wiele z nas przez to przeszlo a teraz z niecierpliwoscia czekamy na swoje maluchy.Przyjdzie taki moment ze i ty bedziesz miala swojego bobaska w brzuszku i uwierz mi nawet sie nie obejrzysz a tu zaraz bedzie termin porodu.Ja niedawno test robilam a teraz do porodu zostalo mi 10tyg.Boze jeszcze tylko 10 tyg!!!!!!Przyznam sie wam dziewczyny ze jak bardzo chce i kocham swoja kruszynke tak bardz sie boje tego co bedzie jak juz bedzie z nami:)))Codziennie sie zastanawiam jak bedzie wygladac?jaki bedzie miec kolor wlosow?oczek??czy bedzie grzeczna??A przede wszystkim czy sobie poradze??Mimo wszystko i tak juz sie nie moge doczekac.Aha no i jeszcze strasznie boje sie porodu,narzeczony chce rodzic ze mna ale czy ja wiem czy to dobry pomysl??Wiecie cos moze o szkolach rodzenia???Moj lekarz polecal mi zeby sie tam wybrac ale czy to cos daje???Pozdrawiam.
kasia_basia13-06-2008 12:17
Dziękuje GaGa_23 :-) licze na to, że to nastąpi bliżej niż dalej :-) a czy Ty jakoś przygotowywałaś się do ciąży? Chodzi mi o ogólne dbanie o siebie albo jakie badania warto porobić, co podleczyć itd. Ale super, że 10 tygodni przed Tobą i uściśniesz swojego maluszka :-) cieszę się z Tobą. Mnie dziś dla odmiany boli brzuch jak na @ więc pewnie dziś lub jutro powitam swoją towarzyszkę :-D ale cieszy mnie, że zacznie się nowy cykl, u mnie najgorsze to oczekiwanie na @ bo zwykle mam nieregularne cykle. A czy Wy nie miałyście problemów z prolaktyną przed zajściem w ciążę? Bo słyszałam, że to może mieć duży wpływ. Ja kilka lat temu miałam badania robione i wyszła za duża prolaktyna, trochę się leczyłam ale może teraz znowu zrobię badania. A co do szkół rodzenia to słyszałam różne opinie, w zależności gdzie kto był - więc może popytaj znajomych gdzie chodzili to będziesz wiedziała z pierwszej ręki gdzie warto.
Pati12313-06-2008 13:36
Kasiu basiu przykro mi ze się nie udało w tym miesiącu ale kolejne przed tobą więc bądż dobrej myśli!a co do płci dziecka to dla mnie obojętne,bo w sumie nie to jest najważniejsze lecz zdrówko bobasa,które sie urodzi,mam już 4 letnia córke i ona cały czas powtarza że chce siostrzyczke.Wydaje mi sie że może będzie chłopczyk bo całkiem inaczej się czuje,chociaz to różnie bywa,w pierwszej ciąży nie miałam zadnych dolegliwości,a teraz ciągłe bóle głowy i mdłości.GAGA ja gdy rodziłam córke,była że mną mama,bo akurat pracuje w szpitalu a mąz nie mógł być obecny,ale wierz mi że naprawdę pomaga gdy jest z toba bliska osoba i w czasie skurczy masz kogo scisnąć za rekę,wielka ulga,także polecam jeśli mąż chce z toba byc w czasie porodu.A co do szkół rodzenia to nigdy nie uczeszczałam i teraz tez nie bede,bo w sumie niewiem czy to coś daje zależy jak dla kogo.To tyle dziewczynki.do nastepnego razu papa!!!
Hura! Chyba się udało!
Witam.Mowilam zebys poszla do lekarza???Teraz juz wiesz napewno ze to dzidzia w Twoim brzuszku siedzi.Moja wlasnie daje popis:))))GRATULUJE.To na kiedy masz termin??Uwazaj na siebie,wlasciwie na WAS.Pozdrawiam.
Wstępny(pierwszy) termin porodu to 31 styczen(ale nie galopujmy tak do przodu) Teraz to chyba moge dziekowac juz za gratujacje :-) DZIEKUJE-DZIEKUJE :-)Pojde zrobic badania jutro lub w czwartek-dostałam skierowanie.Rany jaK pomysle o tym bijacym serduszku we mnie to az łzy same leca...ale to ze szczescia oczywiscie :-) HUUURAAAAAA.DZIEKUJE CI BOZE(nie macie pojecia dziewczyny ile ja łez wylałam rozmawiajac co wieczor z Bogiem lub w niedziele w kosciele)jak gorliwie prosiłam go o zdrowa ciąze,wynagrodził mi to czekanie i czuje ze nie pozwoli aby cos złego sie stało.Taka zrobiłam sie wrazliwa ze szok-placze nawet jak ogladam film :-)Moja kochana fasolka :-) :-) zakochałam sie w tej malutkiej na razie krewetce :-)Maz powiedział ze ograniczy mi dostep do mojego laptopa hi hi hi mowi ze to szkodzi(wiem ze po czesci ma racje ) POZDRAWIAM CIEPLUTKO WSZYSTKIE MAMY-PRZYSZłE MAMY I TE KTORE NIMI KIEDYS ZOSTANą.W szczegolnosci pozdrawiam Aleks :-),choc wiem,ze jej teraz ciezko
czesc dziewczyny! ja staram sie od 8 m-cy na dzidzie i nic, w tym m-cu juz myslalam ze nam sie udalo bo okres spoznial mi sie 3 dni ale moje marzenie o dziecku szybko prysnelo jak banka mydlana! nie wiem juz co robic, nie radze sobie z tym ze wciaz nam sie nie udaje, prosze o jakas rade, buziaki i pozdrawiam :))
Niunia napewno sie uda.Juz pisalam tutaj ze najwazniejsze jest to zeby dac sobie na luz.Sama staralam sie 1,5roku ale sie udalo.Z tym ze ja bralam leki na wywolanie jajeczkowania i po 2 m-cach brania sie udalo.Porozmawiaj ze swoim lekarzem i powiedz mu o tym ze chcesz dziecko.Porob przede wszystkim wszystkie badania itd.Mi lekarz powiedzial tak:Niech pani nie mysli w momencie stosunku ze robi pani dziecko tylko ze jest wam dobrze i w ogole.Dasz rade zobaczysz.Nawet sie nie obejrzysz jak bedziesz w ciazy a pozniej to juz zleci....Ja niedawno robilam test a to juz 28 tydz ciazy.TRZYMAMY KCIUKI!Powodzenia.
Czesc niunia.Moze chociaz troszke pomoze Ci,to co teraz napisze.Otoz rozumiem Cie całkowicie-z reszta jak wiele dziewczyn z tego blogu(wiekszosc z nas czekała i to dosc sporo na upragniona ciaże) wierze ze i tobie sie uda :-)My z meze tez mamy długą droge za soba...no widziasz a udało sie nam.Jestem obecnie w 6/7 tygodniu i jak na razie jest ok. Nie masz pojecia ile ja sie napłakałam z zalu i smutku.Podchodziłam czasem do tego obsesyjnie-teraz wiem ze tak nie wolno.Inni mowili "WYLUZUJ,NIE MYSL O TYM...itd" doprowadzały mnie te teksty do szału,płakałam jeszcze wiecej,no niby jak to zrobic-jak przestac myslec-jak przestac chciec dziecka,skoro czeka sie na nie juz tak długo.Powiem jedno czym dłuzej sie czeka tym jest gorzej.Cały kwiecien kochałam sie z mezem(dosłownie co dziennie)myslałam sobie ze nie przegapimy dni płodnych i owulacji.Niestety nic z tego nie wyszło...@ przyszła idealnie w 28 dniu cylku.W maju natomiast miałam mnóstwo spraw na glowie(inwentura w pracy,imieniny,komunie i wesela) istny maraton.Na seks nie było czasu-był oczywiscie ale jak na recepte.Takze na ciaze nie liczyłam kompletnie w maju(nie obserwowałam az tak sluzu nie liczałam dni i wogole nie myslałm o tym) no i prosze ...byłam niezle zdziwiona jak zrobiłam 1 test.Takze naprawde ze spokojem.Uwierz mi BARDZO DUZO ROBI PSYCHIKA.Wierze ze i Wam sie uda.Cierpliwosci :-) POZDRAWIAM CIE GORACO I TRZYMAM BARDZO MOCNO KCIUKI(mam nadzieje ze za niedługo do nas dołączysz)tylko ze spokojem.BUZKA
Niunia życzę Ci wytrwałości i powodzenia a napewno się uda!pozdrawiam!
dzieki dziewczynki! po tych Waszych komentarzach w stosunku do mo0jej osoby to az mi lzy poplynely ze tak dobrze mi zyczycie, bardzo Wam za to dziekuje :)) a jesli chodzi o lekarza to bylam juz u dwoch, najpierw po 4 m-cach starania a potem u drugiego po 6 m-cach starania, chcialam po prostu zobaczyc co powie jeden a co drugi, obaj stwierdzili to samo- ze mamy czekac,tylko ze mi tak ciezko! nie potrafie o tym nie myslec tym bardziej ze w mojej gr. na studiach sa 3 kolezanki w ciazy i jak na nie patrze to nie potrafie nie mysledc o tym bo to tak trudno! postaram sie jednak nie skupiac podczas kochania tak bardzo na tym ze chce miec dziecko, moze sie uda! pozdrawiam i buziaki :**
Czasem tak juz bywa.W takich sytuacjach wydaje nam sie ze swiat jest taki niesprawiedliwy....Ja to plakalam jak widzialam kobitki w ciazy a teraz sama juz sie turlam.Uszy do gory,bedzie git,zobaczysz sama.Jeszcze troche a dolaczysz do grona przyszlych mam.A marietko masz jakis kontakt z aleks????Troche sie o nia martwie tak szczerze mowiac.Zniknela normalnie.Ani na gadulcu ani na forum jej nie ma.Milego dnia.Pozdrowionka dla wszystkich.
Zgadzam sie całkowicie z marietka ;) ja mialam tak samo w marcu mialam duzo imprez do tego swieta nawet nie obliczalam kiedy mam dni plodne a tu w kwietniu brak okresu testy pozytywne poprostu szkok (bardzo pozytywny) wiec trzymaj sie i nie mysl o tym tak czesto ;) mimo ze czasem sie nie da... pozdrawiam
Hej dziewczyny!U mnie początek 3 mc.Tak jak dzisiaj jeszcze się w życiu żle nie czułam,całą noc nie spałam przez okropny ból głowy po jednej stronie a do tego po raz pierwszy wymioty,których nigdy nie miałam nawet w pierwszej ciąży,teraz ciut lepiej ale zjem coś na siłę i musze się położyć i mam nadzieję że to przejdzie.Trzymajcie się cieplutko!!!
Czesc dziewczyny!Jestem tu nowa.Mam pewien problem i moze mozecie mi doradzic.Staramy sie o dziecko 6 miesiecy.W tym miesiacu okres spoznia mi sie juz 8 dzien ale robilam test ciazowy i wyszedl niestety negatywny.Strasznie bola mnie piersi i czasami pobolewa brzuch a do tego mam jakies dziwne uplawy.Czy mozliwe ze jestem w ciazy pomimo tego ze test wyszedl negatywny?Jesli ktoras z was wie to prosze o odpowiedz.
A tak w ogóle dziewczyny to wszystkim Wam-czyli przyszłym mamom serdecznie gratuluję, ze spotkało Was takie szczescie jakim bedziecie sie mogly cieszyc za niedługi czas. Mam nadzieje ,ze i ja dolacze do Was w najblizszym czasie i ze bede mogla sie z Wami podzielic tak radosna i dlugo oczekiwana nowina! Goraco pozdrawiam i ciesze sie ze jestescie! :D
Witajcie! Z uwagą przeczytałam Wasze 'historie' ciążowe i się upewniłam, że te objawy, które mam teraz (dość jeszcze niewyraźne - ale są) mogą wskazywać na ciąże! Bardzo bym chciała zajść w ciąże i już od pół roku w ogóle się nie zabezpieczamy ale do tej pory cisza była :( Jutro robie test - miałam robić w sobotę ale nie mogę sie doczekać - wg moich obliczeń może być ok 2 tyg. po zapłodnieniu. Od tygodnia bolą mnie piersi a właściwie sutki, okres spóźnia się ale dopiero drugi dzień. Mierze też temperaturę codziennie i to jakby drugi taki dziwny symptom po bolących piersiach bo ciągle od 12 dni mam 36,9 lub 37,0. Tak poza tym to czuje się dobrze choć mam też wrażenie, że mam mrowienie w dole brzucha ale to nie wiem czy nie od tego ciągłego myślenia. Gratuluje Wam, które są już w ciąży i 3mam kciuki za dzieciaczki :-)Na wasze doświadczone oko mogę być w ciąży??
hej kasia-basia,rób test i pisz czy jest fasolka,a z tego co piszesz to sądzę że napewno jest!pozdrawiam!!!
Hej dziewczynki.Nie pisałam wczoraj i dzisiaj-byłam w pracy(juz wiecej nie pojde)nie umiem usiedziec na tyłku ciagle cos robiłam,a miałam tylko siedziec.Na dodatek te straszne mdłosci,dzisiaj miałam nawet odruchy wymiotne,poleciałam nawet do kibelka a ze nic nie jadłam bo to była 6 rano to tez nie zwymiotowałam bo niby czym.Zjadam rano kilka biszkoptów lub sucharkow ale na nie wiele sie to zdaje.Jutro badania a w poniedziałek do lekarza :-) Pati współczuje samopoczucia(ja od niedzieli tez kiepsko spie)znasz juz pec malenstwa?-kiedy mozna rozpopznac płec dzidziusia? :-) Enia to faktycznie dosc dziwne(brak okresu,negatywny test no i lekkie objawy? hmmm wiesz ze zdazaja sie puste cylke w ciagu roku...to rzadkie ale spotykane.Lepiej idz do lekarza,niech sprawdzi.Po co masz sie meczyc. Kasia_Basia a u Ciebie to faktycznie moze byc ciaza.Naprawde zrob ten test i nie stresuj sie niepotrzebnie :-)no i dajcie znac jakie wyniki :-) Ja teraz zmykam spac bo ledwo na oczka patrze hi hi :-) :-) jutro badania-wstaje o 7 czyli znowu mdłosci i odruchy wymiotne-ojjjj :-( ale to nic nawet mnie ten stan odmienny cieszy-mowie o objawach.To troche meczy ale i cieszy.Zniose wszystko( jejku nareszcie mam fasoleczke w brzuszku)HURA :-) nie moge postradac sie z radosci.POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Hej,dzisiaj juz lepiej.Jutro też bedę miała robione wyniki.Marietko płci jeszcze nie znam bo to dopiero na drugim usg czyli w 20-21 tygodniu coś bedzie widać!Pa sciskam cieplutko!
Witajcie! no niestety.. test zrbiony i tylko jedna kreseczka :-/ czyli wychodzi na to, że wszystkie symptomy wskazują na.. @. No cóż - mniejmy nadzieję, że szybko zacznie się nowy cykl :-) enia26 - mnie też piersi bolą (to przede wszystkim) i mam nadal wysoką temepraturę co wskazuje na podwyższony progesteron ale u mnie nie tym razem. niunia25 - przechodzę na Twoją stronę tzn. starających się i oczekujących - w grupie razniej ale nie bądzmy w niej długo ;-) Pati123 - a chciałabyś mieć chłopca czy dziewczynkę? Masz jakieś przeczucia?? i zachcianki? marietaaa82 kiedyś gdzieś czytałam (sorki za niekonkretność), że wymioty w ciąży można zminimalizować poprzez odpowiednią dietę, może poszperaj w necie ja też z ciekawości poszukam. Pozdrawiam Was serdecznie i życze miłego dnia! Ja się ubieram i ruszam do pracy!
Przykro mi kasiu -basiu ze to nie ciaza ale wczesniej czy pozniej:napewno sie uda.Wiele z nas przez to przeszlo a teraz z niecierpliwoscia czekamy na swoje maluchy.Przyjdzie taki moment ze i ty bedziesz miala swojego bobaska w brzuszku i uwierz mi nawet sie nie obejrzysz a tu zaraz bedzie termin porodu.Ja niedawno test robilam a teraz do porodu zostalo mi 10tyg.Boze jeszcze tylko 10 tyg!!!!!!Przyznam sie wam dziewczyny ze jak bardzo chce i kocham swoja kruszynke tak bardz sie boje tego co bedzie jak juz bedzie z nami:)))Codziennie sie zastanawiam jak bedzie wygladac?jaki bedzie miec kolor wlosow?oczek??czy bedzie grzeczna??A przede wszystkim czy sobie poradze??Mimo wszystko i tak juz sie nie moge doczekac.Aha no i jeszcze strasznie boje sie porodu,narzeczony chce rodzic ze mna ale czy ja wiem czy to dobry pomysl??Wiecie cos moze o szkolach rodzenia???Moj lekarz polecal mi zeby sie tam wybrac ale czy to cos daje???Pozdrawiam.
Dziękuje GaGa_23 :-) licze na to, że to nastąpi bliżej niż dalej :-) a czy Ty jakoś przygotowywałaś się do ciąży? Chodzi mi o ogólne dbanie o siebie albo jakie badania warto porobić, co podleczyć itd. Ale super, że 10 tygodni przed Tobą i uściśniesz swojego maluszka :-) cieszę się z Tobą. Mnie dziś dla odmiany boli brzuch jak na @ więc pewnie dziś lub jutro powitam swoją towarzyszkę :-D ale cieszy mnie, że zacznie się nowy cykl, u mnie najgorsze to oczekiwanie na @ bo zwykle mam nieregularne cykle. A czy Wy nie miałyście problemów z prolaktyną przed zajściem w ciążę? Bo słyszałam, że to może mieć duży wpływ. Ja kilka lat temu miałam badania robione i wyszła za duża prolaktyna, trochę się leczyłam ale może teraz znowu zrobię badania. A co do szkół rodzenia to słyszałam różne opinie, w zależności gdzie kto był - więc może popytaj znajomych gdzie chodzili to będziesz wiedziała z pierwszej ręki gdzie warto.
Kasiu basiu przykro mi ze się nie udało w tym miesiącu ale kolejne przed tobą więc bądż dobrej myśli!a co do płci dziecka to dla mnie obojętne,bo w sumie nie to jest najważniejsze lecz zdrówko bobasa,które sie urodzi,mam już 4 letnia córke i ona cały czas powtarza że chce siostrzyczke.Wydaje mi sie że może będzie chłopczyk bo całkiem inaczej się czuje,chociaz to różnie bywa,w pierwszej ciąży nie miałam zadnych dolegliwości,a teraz ciągłe bóle głowy i mdłości.GAGA ja gdy rodziłam córke,była że mną mama,bo akurat pracuje w szpitalu a mąz nie mógł być obecny,ale wierz mi że naprawdę pomaga gdy jest z toba bliska osoba i w czasie skurczy masz kogo scisnąć za rekę,wielka ulga,także polecam jeśli mąż chce z toba byc w czasie porodu.A co do szkół rodzenia to nigdy nie uczeszczałam i teraz tez nie bede,bo w sumie niewiem czy to coś daje zależy jak dla kogo.To tyle dziewczynki.do nastepnego razu papa!!!
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?