Aga, wspaniale, że trojaczki przyszły na świat zdrowe, Maks na pewno nadgoni z wagą :* jej, takie wiadomości są tak bardzo optymistyczne, że jakoś łatwiej na własną fasolkę się czeka :)
Musiu, ja co prawda mam labka, ale koszt m-cznego utrzymanie to od 100zł, w zależności co dajesz jeść :) my mało karmimy gotowymi karmami (tylko w ostateczności) przede wszystkim ze względu na uczulenie i dlatego też jeśli wybieram karmę, to tylko jedną, co do której jestem pewna, że nie zawiera kurczaka, a ona kosztuje 50zł za 2,5kg. Z tym, że gdybym miała karmić mojego niejadka tylko tym, to koszty znacznie by wzrosły, bo taki woreczek wystarczyłby nam na jakieś 2-3 dni. A ja gotuję przeważnie zupkę psią (ryż/kasza/płatki owsiane + marchewka/groszek/pietruszka + mięsko IV klasy, albo tylko takie obskubane z kości) no i ona to najbardziej lubi, więc jakoś mocno drogo nie wychodzi, myślę, że w 100zł się mieścimy. No ale do tego jeszcze trzeba wziąść pod uwagę jakieś przysmaki, kropelkę od pcheł (od 20zł) raz na jakieś 2-3 m-ce, szczepienia, odrobaczanie... :) no ale to na pewno wiesz mając już z psiakami doświadczenie :)
Kornik29-10-2010 08:50
Hope, Ty to masz romantyka za męża hihi :) wspaniale spędziliście rocznicę, tylko pozazdrościć i brać przykład, że po 10 latach można się tak bardzo kochać jak na poczatku :)))) życzę Wam kolejnych okrągłych równie wspaniałych rocznic :***
Musiu, mam nadzieję, że nic poważnego Cię tak z nóg nie zwala... :( oby badania wyszły dobrze :* napisz nam jak już będziesz po- co Ci powiedział lekarz.
raratka29-10-2010 09:14
Cześć Słoneczka : )
Przepraszam, że tak rzadko się odzywam ale tak jakoś wychodzi . . .
Dziekuje za trzymanie kciuków : 0 ) na pewno się przydadzą : ))) Ja także już za Was zaciskam dzisiaj zaczynając za muśkę ; )
Sylwinko ja nigdy nie brałam tych leków ani nie miałam robionej drożności więc nie pomogę ale pomyślałam tak jak Hope, że może szkoda czekać skoro masz skierowanie na badania- ja napiszę tak na swoim przykładzie- u mnie chciałam zacząć leczenie wcześniej tylko był problem z przekonaniem M do badań aż w końcu jak mu puściłam filmik od Korniczka (jeszcze raz dziękuję Słoneczko ) to zdecydował się ; ) ale niestety kilka miesięcy uciekło ; (( Skarbie a może niech Twój M zacznie witaminki łykać bo z tego co zauważyłam jak facet ma słabe nasienie to lekarze zalecają komplet witamin a wiesz witaminy nikomu jeszcze nie zaszkodziły : ) ale to tylko taka moja filozofia ; )
Hope uściskaj także ode mnie Olę : ****
Życzę Wam cieplutkiego dnia ; D
anielicao229-10-2010 11:06
Szylwinko ja brałam clo. Clo ma taki wpływ na organizm kobiety, że powoduje wieksza ilość jajeczek w cyklu. Wtedy oczywiscie musi byc monitoring. I to miedzy 8 a 12 dc. Zeby lekarz mógł okreslic wielkosc jajeczek i ich ilość. Na mnie np. clo powodowało ze zwiekszała sie liczba jajeczek( bo u mnie one nie wystepowały czesto) ale nie miało to nic z wielkoscią. Bo miałam około kilkunastu jajeczek ale wielkoscia za małe.
A co do ubocznych skutków, to cóz, to jest hormon, i sie przybrało kilka kilo i zle sie czułam, no i strasznie duzo piłam.
Potem do clo lekarz dopisał mi metformax. a potem samym metformazem leczył i sie udało bez clo.
A tak jak dziewczyny pisza po clo czesto pojawiaja sie torbiele i jak byłam u ginia to sie mnie zapytał czy sie zgadzam na takie leczenie bo powinnam wiedziec ze majac tendencje do torbieli istenieje duze ryzyko ze sie pojawia po clo. I ze biore je na swoja odpowiedzialnosc tylko i zebym sobie poczytała i sie zastanowiła.
Agakrak29-10-2010 11:11
Witajcie w ten piekny piatkowy dzień!
Hope, nic tylko pozazdrościć tak cudownie romantycznego wieczorku i życzyć by następne 100 lat spędzone razem było równie piękne jak te 10 które minęło:-)
Musiu, ja karmię mojego psiura tylko karmą suchą, po pierwsze nie mam czasu na gotowanie a po drugie mój pies czuje się doskonale po tym jedzonku, ma super formę, piękną sierść i śliczne ząbki.Podajemy mu Royala dla Goldenków, kupujemy taką największą paczkę tam jest chyba 12kg karmy a cena cos około 200zł (muszę zapytać M bo to on kupuje) do tego podajemy witaminki (taki olejek w płynie na sierść) do tego dochodza szczepienia (my oprócz tego obowiązkowego na wściekliznę szczepimy jeszcze na psie choroby oraz na choroby odkleszczowe)nie są to tanie szczepionki ale szczepi sie na nie raz do roku no i odrobaczanie, przy dzieciach to tak raz na 3 miesiące.Oprócz tego podajemy smaczki na ścieranie kamienia (tzw grinsy)z chlorofilem i mój M co kilka dni czyści zęby specjalną szczoteczką i pastą dla psów (może wyda się to komus śmieszne ale za to jakie zęby ma mój pies-niejeden człowiek by jej pozazdrościł- zero kamienia).Dwa razy do roku chodzimy z nią do fryzjera bo jednak Goldenki nie przycięte wyglądają okropnie. Koszt tego razem z kąpielą to około 100zł.No i mój pies ma dość dużo różnych zabawek a zwłaszcza takich do aportowania w wodzie.Tak więc jak widzisz u nas akurat ten koszt utrzymania jest dosć spory, jednak mój M twierdzi że jest to członek rodziny (nasza pierwsza córka:-) i należy dobrze o nią zadbać skoro juz zdecydowaliśmy się na psa.Jeżeli chodzi o wybór hodowli to musisz pogrzebac trochę w internecie na różnych forach, tam najlepiej dowiesz się która hodowla jest ok. Wiesz, własciwie to kazdy pies jest wystawowy (ten oczywiście z metryczką) jeżeli tylko właściciel chce go wystawiać.Kiedyś było tak że tylko kilka pierwszych z miotu miały metryczki, a reszta juz nie. Teraz tak nie ma.Każdy pies pochodzący od suki hodowlanej i psa hodowlanego ma metryczkę. I założenie jest takie że takie szczeniaki rodzą się zdrowe i bez wad-po to jest prowadzony rodowód. Psy z jakimiś wadami nigdy nie mogą otrzymac tytułu hodowlanego po to by wyeliminować wszelkie choroby i by nie urodziło się chore potomstwo po takich psach.W rzeczywistości różnie to czasami wyglada dlatego najlepiej zasięgnąc opinii internautów. Cena kszatłtuje sie w granicach 2000zł (tak mi się wydaje bo dawno juz nie interesowałam sie tym).Ważny jest rodowód, prześwietlenie stawów i oczu oraz badanie serca (mówię tu oczywiście o rodzicach) bo na te najczęściej choroby chorują goldenki.Takie badania każdy hodowca powinien mieć dostępne do wglądu dla kupującego i oczywiście spisujesz umowę kupna - sprzedaży.
Agakrak29-10-2010 11:17
Szylwinko, ja podobnie jak piszą dziewczyny najpierw zrobiłabym badania a potem rozpoczęłabym leczenie.
Jeżeli chodzi o drożność to Korniczek nie ma tak do końca racji ponieważ jest też badanie drożności zupełnie bezbolesne i również za pomocą wpuszczanego roztworu soli fizjologicznej jednak z tą róznicą że przepływ kontrastu jest monitorowany przy pomocy aparatu usg i wszystko widac na monitorze. Jednak takie badanie jest przeprowadzane na nowszych aparatach usg i chyba na tą chwilę w prywatnych gabinetach - ja płaciłam 500zł.I nie potrzeba żadnego znieczulenia bo to nic nie boli w przeciwieństwie gdy robią zdjęcia aparatem rtg i wtedy tez trzeba odczekac chyba cykl bo jajeczka są naświetlone a w metodzie która ja miałam od razu możesz działać.Jednak na zwykłym badaniu usg nie można stwierdzić drożności.
Kornik29-10-2010 12:17
ano ja o takim "tradycyjnym" badaniu pisałam ;) na nowszych się nie znam :)
Aga, a powiedz mi, bo Ty chyba jako jedna z nielicznych masz komplet badań, jaki jeszcze badania z krwi na przeciwciała się robi oprócz antyTPO? bo zdecydowałam, że jak już mam iść się kłuć, to niech robią wszystko za jednym zamachem... będę robić wszystkie 3 hormony tarczycy plus aTPO plus ca125 (na wszelki wypadek, bo nigdy mi gin nie mówił jakiej wielkości mam endometrium, więc nie wiem czy by jeszcze tego nie wziąść pod uwagę...no ale to w ostateczności).
Kornik29-10-2010 12:20
zasięgnęłam też porady u siostry odnośnie witaminek dla panów, no i nasi lekarze zalecają prenatal pro baby (jest dla pań i dla panów) i androvit. Ja też kiedyś kupowałam dla M, ale niestety nie pamiętam jak się nazywały, bo to w tamtym roku było... :(
szylwinka86:))29-10-2010 14:12
Czesc kochane:)
jak tam dzionek leci, bo mi w sumie fajnie, taką ładną pogode mam za oknem, od razu człowiekowi lepiej:)
Hope, ciesze sie ,że nam sie udało Ciebie chociaż troszeczke uspokoic:)
ale ze mnie gapa, ale juz się poprawiam: Wszystkiego najlepszego z okazji Waszej 10 rocznicy udanego związku:))) oby tych lat było jeszcze tak jak Aga pisze, ze 100:D
i ciesze się ,ze Wasz wieczór z tej okazji był tak udany:)
Musienko, smutno mi, ze choroba tak męczy Wasza całą rodzinkę:((( a co tam lekarz Ci powiedzial, mam nadzije, ze nie masz dla nas złych wiesci...
Kochane dziewczynki , ja Wam chyba za te wszystkie rady to powinnam grubą kase płacić, a i tak jeszcze pewnie byłoby mało hehe;D jestescie nieocenione:****
a jesli chodzi o te badania, po czterech miesiacach, to tez sie zastanawiałam, dlaczego nie zrobic ich od razu... ale lekarz kilka razy patrzyl na kalendarz( liczył , ktory to dzien cyklu) i na monitor, i na kalendarz i na monitor, kilka razy robil pomiary , ale nie powiedzial mi jaka wielkosc ma moj pecherzyk :(
i jak dawal mi skierowania i recepte, to kilka razy upominał, ze badania mam wykonac na hormony, a mąż na nasienie nie wczesniej jak po tych czterech miesiacach... nie wiem, dlaczego tak przy tym obstawał, chyba ma jakies powody...
wiecie , ten ginek jest ordynatorem w szpitalu w Toruniu, przyjmuje trzy dni w tygodniu, od 16 do 18, a jak poszlam o 15 to juz bylo chyba 8 pan przede mna i ciagle przychodzily nowe..
moja kolezanka, jak byla w ciazy to do niego chodzila, miala ciaze zagrozona, a teraz cieszy sie 8 miesiecznym , zdrowym chłopcem, opowiadala mi tez, ze jak kobitki, maja jakies choroby, to inni lekarze tego nie wykryli, a on od razu sie poznal i zaczoł leczyc i ze jak pary maja problem z poczeciem dziecka to tez im pomaga... za wizyte bierze 110 zł , obojętnie co robi...
nie wiem, czy mi i mojemu M. on pomoże , ale chce wierzyc , ze tak.... zobacze jak to dalej wszystko bedzie wygladalo, jak fsktycznie nie bedzie efektow podczas leczenia u niego to zmienie ginka. a narazie slepo mu zaufam, nie wiem czy robie dobrze, czy nie, ale ja po prostu chce, czuć, ze robie cos ku temu by w koncu cieszyc sie noszeniem dziecka pod sercem, a potem z kazdego dnia spedzonego razem z moim malenstwem...
ale wiecie dziewczynki ja biore sobie Wasze rady do serca i wiem, ze duzo macie racji:))i teraz troche sie cykam, czy po przyjmowaniu tego clo, zamiast mi sie polepszyc to sie spie*rzy... zawsze w zyciu tak jest ze trzeba dokonywac wyborow, a to czasmi takie ciezkie ehhh...:\\\
Dziekuje Wam jeszcze raz za wszystko słonka, miłego dnia:****
paulina15729-10-2010 17:43
Korniczku: nawet nie amsz pojecia jak ja bym chciala zrobic ten test juz :P caly dzien sie nosilam z jego kupnem ale skoro lekarz kazala poczekac 2 tyg to poczekam :) ... innego wyjscia nie mam poki co cycuchy mi pekaja w szwach bola niemilosiernie a w nocy juz od 4 dni wybudzam sie bo pechez pelen to raz a dwa glodna jestem co nigdy mi sie nie zdarza ... wierce sie niemilosiernie az moj M mnie ochrzania :P ... a do tego ten dziwny bol w podbrzuszu jak na @ hmmm...... tak sie czuje jakbym miala ja dostac ale nie ma ... :P moze na moje w koncu szczescie :)
zycze Wam kobietki cudnego weekendziku
Kasia21*29-10-2010 21:14
Juicy i Paulinka157 trzymam za Was kiuki aby się okazało że macie już w brzuszkach maleństwa:))
Paulinko ja bym nie wytrzymała robiłabym test chocby codziennie aż bym ujrzała 2 kreseki;)
Muśka i jak tam po wizycie co lekarz powiedział? Mam nadzieję że to tylko osłabienie przez pogodę?
Aga no powiem że podziwiam tak dbać o pieska, nieliczni chyba są tacy na świecie, chciałabym zobaczyć Twoje trojaczki no i czworonoga o którym tyle piszesz czy mogłabym Ci wysłać zaproszenie bo chyba Cię widziałam w znajomych którejś z dziewczyn które mi wysłały masz na głównym zdjęciu jedno z maleństw na takim pojeździe?
muśka30-10-2010 07:29
Dzień dobry kochane, zapraszam na kawusię i co tylko chcecie:)
Wiecie po wczorajszej wizycie u lekarza jestem podłamana:( tzn ogólnie mam zapalenie gardła ale chodzi o coś innego.
Lekarka sama powiedziała, że moja obniżona temp, problemy z wagą i przyspieszone bicie serca ( które mam od kilku lat) i problem z zjściem w ciążę mogą rzeczywiście mieć zwiąek z tarczycą:( wczoraj zrobiłam badania chyba na wszystko co mozliwe jeśli chodzi o tarczyce i dziś mam wyniki więc błagam kochane trzymajcie kciuki.
Oprócz tego, lekarka zapytała czy z tym moim sercem miałam jakieś badania robione, ja mówie, że miałam i to mnóstwo bo nawet w szpitalu robiłam bo mnie ciągle ganiali, a ona czy zrobili mi RTG kręgosłupa piersiowego??? bo to moze mieć związek z jakąś wadą kręgosłupa a na kręgosłup to ja narzekam od dawna. Tak więc muszę zrobic prześwietlenie. Dla pewności bo nie moge byc w ciaży podczas prześwietlania wykonałam bete, wiem ze bedzie zerowa no ale nie mogłam sie kierować samą @ i negatywnymi testami bo gdyby jednak to takie badanie uszkadza płód. Kurcze wiecie, że za bete zapłaciłam 38zł!!!! w szoku byłam normalnie:///Tak się boje tych wyników:(((
Aguniu dziękuje kochana za te wszystkie inf:*** no to widzę, że Goldenki jak prawdziwe dzieci:) no ale jak chce się tak wspaniałego członka rodziny to trzeba dbać o niego:)
Jeśli chodzi o hodowle to znalzłam jedną jak dobrze pamiętam gdziec koło Katowic, gdzie sprzedają szczeniaczki za 1500zł i mają wszystko to o czym napisałaś.
Muszę z M pogadać i przedstawić mu jak to wygląda. Zawsze miałam psiaka ale nigdy tak wymagającego jeśli chodzi o opiekę. Mnie to nie przeraża ale mojego M na pewno przerazi.
jeszcze raz bardzo Aguniu dziękuje:****
Na pewno jak już zdecydujemy o Goldenku to będzie on naszym najlepszym przyjacielem i naszym członkiem rodziny:)
Korniczku Tobie również dziękuje:*** my naszemu Colusiowi też dawaliśmy taką zupę bo on jest alergikiem i po karmach dla psów choruje na żołądek. To duzo mniejszy wydatek.
Kochane przepraszam, że przeczytałam więcej, nadrobie to obiecuje.
Prosze o kciuki ok 12 odbieram wyniku:(
muśka30-10-2010 07:30
Juicy robiłaś test????????????????
paulina15730-10-2010 09:15
musiu: jesli chcesz dobra hodowle polecam Virgo Vestalis i Delayla. Jelsi te hodowle nie beda mialy szczeniaczkow to na 100% dostaniesz od nich namiary na inne dobre hodowle.
Przy zakupie psa ja mialam umowe kupna, metryczke, ksiazeczke, paszport, kopie rodowodow ojca (skojarzenie zagraniczne), kopie protokolu przegladu miotu, worek karmy :), wyprawke (zabaweczki, kocyk z zapachem matki Vela). Musiu zanim kupisz psa dobrze by bylo abys porozmawiala z hodowca o swoich oczekiwaniach wobec psiaczka. On pomoze Ci dobrac psa ktory bedzie do Ciebie pasowal :) .. I dobra rada kazdy retriever ma sklonnosci do dysplazji BARDZO WAZNE abys przy kupnie psa poprosila hodowce o pokazanie dokumentu sprawdzajacego czy takowe badanie zostalo wykonane.
pamietaj rowniez ze bez metryczki rodowodu nie wyrobisz ona musi byc, niewystawowe szczeniaczki rowniez otrzymuja metrycze,
i nieprawda jest ze 7dmy szczeniak z miotu nie otrzymuje metryki, kazdy jeden ma!
koniecznie zapytaj hodowce jesli szczenie nie jest wystawowe to z jakiego powodu. Abys pozniej nie musiala ciagac sie po weterynarzach.
Jelsi cos jeszcze chcesz wiedziec to smialo pytaj :)
paulina15730-10-2010 09:18
musiu: dam Ci dobra rade na stronie www.novascotia.pl znajdziesz wszystkie informacje ktore sa Ci potrzebne do kupna psa. Co prawda to jest forum ktore poswiecone jest innej rasie, ale sa tam ludzie ktorzy rowniez maja Goldenki i prowadza hodowle zapisz sie na forum. Tam Ci pomoga poznac rase i pomoga wybrac hodowle :).. Powodzenia w poszukiwaniach, napewno znajdziesz psinke dla siebie :)
Wlansie weszlam na stronke Virgo Vestalis i tam maja szczeniaczki :) hodowla jest pod Toruniem :) zadzwon :)
Agakrak30-10-2010 11:56
Korniczku kochany:-)
wiesz ja te wszystkie badania robiłam 2 lata temu więc już nie pamietam dokładnie jakie hormony, ale jak znajdę chwilke to pogmeram w papierach i może znajde tamte pierwsze wyniki.Ale może Olka coś doradzi bo Ona jest na bieżąco. Te odnośnie tarczycy i anty tpo pamietam bo tylko tam występował mój problem.Jeżeli cos Ci wyjdzie źle to będzie to potwierdzenie że powinnaś jeszcze test na sluz wykonać.A badanie ca 125 to wydaje mi się że to jest badanie na obecność markerów nowotworowych (w tym przypadku jajnika) więc moim zdaniem nic więcej ono Ci nie powie.Wielkość jajeczka można ocenić przy zwykłym badaniu usg u gina.Zapytaj następnym razem o wielkość, powinna wynosić około 18mm.
Agakrak30-10-2010 11:57
Ups, Korniczku-teraz doczytałam że chodzi Ci o wielkość endometrium, ale to też określa się przy badaniu usg.
szylwinka86:))30-10-2010 13:36
Hej dziewczynki:)
Muska, przykro mi, ze po wizycie u lekarza jestes zmartwiona:( ale kochana, przynajmniej bedziesz wiedzila co i jak i w jaki sposob zadbac o swoje zdrowie:) a jak skarbie wyniki?
Juicy, pochwal sie robiłas tesciora?:)
Kochane dziewczynki, nie wiem czy jeszcze przez ten czas wolny bede cos skrobala, dlatego juz teraz życze Wam przyjemnego weekendu:)) a i życzę szerokiej drogi zwłaszcza w poniedzialek:) buziaczki, papa:***
muśka30-10-2010 13:42
Dziewczyny mam już wyniki i jestem załamana:(
Moze pomożecie mi w ich interpretacji bo z tego co wyczytałam mam tą cholerną niedoczynność:(
TSH 3,61 norma 0,55-4,78
FT3 2,84 norma 2,3-4,2
FT4 1,00 norma 0,89-1,76
Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej 471,1 norma <60 i to moze świadczyć o niedoczynności:(
P/c anty-tyreoglobulinowe 66,60 norma <60
Jeśli któraś z Was robiła badania tarczycy i orientuje się co nie co to proszę pomóżcie mi bo mam wizyte dopiero w środę.
Moje objawy i to co mi lekarka powiedziała naprawde świadczą o niedoczynności. A co za tym idzie mogę nie mieć więcej dzieci:((((
Dziewczynki zróbcie sobie te badania bo od nich zależy nasza płodność. Znalazłam tez inf, że kobiety którym nie przyjmują sie zarodki po zapłodnieniu in vitro też mogą mieć duzo tych pzreciwciał.
Tak mi zle, prosze przytulcie mnie:((((
Paulinko dziekuje Skarbie za cenne informacje:*
szylwinka86:))30-10-2010 13:58
Musienko, ja Cie przytulam, tak mocnoooo, i jeszcze tak Cie sciskam , czujesz?:)
kochana, ja nie znam sie na tych wszystkich wynikach, ale dzieczynki na pewno Ci pomogą... ale z tego co wiem, to tarczyce mozna podleczyc, a potem zajsc w ciąże. mojego brata dziewczyna, ma od siebie młodszego brata o 4 lata, jej rodzice chcieli miec szybciej drugie dziecko, ale własnie matka miala problemy z tarczyca, podleczyła sie i zaszła w ciąże:) kochana moze je sie nie znam i dziewczynki mnie poprawią, ale nie ma sie co załamywac, trzeba poczekac co powie lekarz... wiem, ze trudno jest cierpliwie czekac na cos co jest bardzo wazne...dlatego kochana, zyczę Ci cierpliwosci i zdrówka.głowka go góry bedzie dobrze. trzymaj sie cieplutko słonko, buziaki:****
Hura! Chyba się udało!
Aga, wspaniale, że trojaczki przyszły na świat zdrowe, Maks na pewno nadgoni z wagą :* jej, takie wiadomości są tak bardzo optymistyczne, że jakoś łatwiej na własną fasolkę się czeka :)
Musiu, ja co prawda mam labka, ale koszt m-cznego utrzymanie to od 100zł, w zależności co dajesz jeść :) my mało karmimy gotowymi karmami (tylko w ostateczności) przede wszystkim ze względu na uczulenie i dlatego też jeśli wybieram karmę, to tylko jedną, co do której jestem pewna, że nie zawiera kurczaka, a ona kosztuje 50zł za 2,5kg. Z tym, że gdybym miała karmić mojego niejadka tylko tym, to koszty znacznie by wzrosły, bo taki woreczek wystarczyłby nam na jakieś 2-3 dni. A ja gotuję przeważnie zupkę psią (ryż/kasza/płatki owsiane + marchewka/groszek/pietruszka + mięsko IV klasy, albo tylko takie obskubane z kości) no i ona to najbardziej lubi, więc jakoś mocno drogo nie wychodzi, myślę, że w 100zł się mieścimy. No ale do tego jeszcze trzeba wziąść pod uwagę jakieś przysmaki, kropelkę od pcheł (od 20zł) raz na jakieś 2-3 m-ce, szczepienia, odrobaczanie... :) no ale to na pewno wiesz mając już z psiakami doświadczenie :)
Hope, Ty to masz romantyka za męża hihi :) wspaniale spędziliście rocznicę, tylko pozazdrościć i brać przykład, że po 10 latach można się tak bardzo kochać jak na poczatku :)))) życzę Wam kolejnych okrągłych równie wspaniałych rocznic :***
Musiu, mam nadzieję, że nic poważnego Cię tak z nóg nie zwala... :( oby badania wyszły dobrze :* napisz nam jak już będziesz po- co Ci powiedział lekarz.
Cześć Słoneczka : )
Przepraszam, że tak rzadko się odzywam ale tak jakoś wychodzi . . .
Dziekuje za trzymanie kciuków : 0 ) na pewno się przydadzą : ))) Ja także już za Was zaciskam dzisiaj zaczynając za muśkę ; )
Sylwinko ja nigdy nie brałam tych leków ani nie miałam robionej drożności więc nie pomogę ale pomyślałam tak jak Hope, że może szkoda czekać skoro masz skierowanie na badania- ja napiszę tak na swoim przykładzie- u mnie chciałam zacząć leczenie wcześniej tylko był problem z przekonaniem M do badań aż w końcu jak mu puściłam filmik od Korniczka (jeszcze raz dziękuję Słoneczko ) to zdecydował się ; ) ale niestety kilka miesięcy uciekło ; (( Skarbie a może niech Twój M zacznie witaminki łykać bo z tego co zauważyłam jak facet ma słabe nasienie to lekarze zalecają komplet witamin a wiesz witaminy nikomu jeszcze nie zaszkodziły : ) ale to tylko taka moja filozofia ; )
Hope uściskaj także ode mnie Olę : ****
Życzę Wam cieplutkiego dnia ; D
Szylwinko ja brałam clo. Clo ma taki wpływ na organizm kobiety, że powoduje wieksza ilość jajeczek w cyklu. Wtedy oczywiscie musi byc monitoring. I to miedzy 8 a 12 dc. Zeby lekarz mógł okreslic wielkosc jajeczek i ich ilość. Na mnie np. clo powodowało ze zwiekszała sie liczba jajeczek( bo u mnie one nie wystepowały czesto) ale nie miało to nic z wielkoscią. Bo miałam około kilkunastu jajeczek ale wielkoscia za małe.
A co do ubocznych skutków, to cóz, to jest hormon, i sie przybrało kilka kilo i zle sie czułam, no i strasznie duzo piłam.
Potem do clo lekarz dopisał mi metformax. a potem samym metformazem leczył i sie udało bez clo.
A tak jak dziewczyny pisza po clo czesto pojawiaja sie torbiele i jak byłam u ginia to sie mnie zapytał czy sie zgadzam na takie leczenie bo powinnam wiedziec ze majac tendencje do torbieli istenieje duze ryzyko ze sie pojawia po clo. I ze biore je na swoja odpowiedzialnosc tylko i zebym sobie poczytała i sie zastanowiła.
Witajcie w ten piekny piatkowy dzień!
Hope, nic tylko pozazdrościć tak cudownie romantycznego wieczorku i życzyć by następne 100 lat spędzone razem było równie piękne jak te 10 które minęło:-)
Musiu, ja karmię mojego psiura tylko karmą suchą, po pierwsze nie mam czasu na gotowanie a po drugie mój pies czuje się doskonale po tym jedzonku, ma super formę, piękną sierść i śliczne ząbki.Podajemy mu Royala dla Goldenków, kupujemy taką największą paczkę tam jest chyba 12kg karmy a cena cos około 200zł (muszę zapytać M bo to on kupuje) do tego podajemy witaminki (taki olejek w płynie na sierść) do tego dochodza szczepienia (my oprócz tego obowiązkowego na wściekliznę szczepimy jeszcze na psie choroby oraz na choroby odkleszczowe)nie są to tanie szczepionki ale szczepi sie na nie raz do roku no i odrobaczanie, przy dzieciach to tak raz na 3 miesiące.Oprócz tego podajemy smaczki na ścieranie kamienia (tzw grinsy)z chlorofilem i mój M co kilka dni czyści zęby specjalną szczoteczką i pastą dla psów (może wyda się to komus śmieszne ale za to jakie zęby ma mój pies-niejeden człowiek by jej pozazdrościł- zero kamienia).Dwa razy do roku chodzimy z nią do fryzjera bo jednak Goldenki nie przycięte wyglądają okropnie. Koszt tego razem z kąpielą to około 100zł.No i mój pies ma dość dużo różnych zabawek a zwłaszcza takich do aportowania w wodzie.Tak więc jak widzisz u nas akurat ten koszt utrzymania jest dosć spory, jednak mój M twierdzi że jest to członek rodziny (nasza pierwsza córka:-) i należy dobrze o nią zadbać skoro juz zdecydowaliśmy się na psa.Jeżeli chodzi o wybór hodowli to musisz pogrzebac trochę w internecie na różnych forach, tam najlepiej dowiesz się która hodowla jest ok. Wiesz, własciwie to kazdy pies jest wystawowy (ten oczywiście z metryczką) jeżeli tylko właściciel chce go wystawiać.Kiedyś było tak że tylko kilka pierwszych z miotu miały metryczki, a reszta juz nie. Teraz tak nie ma.Każdy pies pochodzący od suki hodowlanej i psa hodowlanego ma metryczkę. I założenie jest takie że takie szczeniaki rodzą się zdrowe i bez wad-po to jest prowadzony rodowód. Psy z jakimiś wadami nigdy nie mogą otrzymac tytułu hodowlanego po to by wyeliminować wszelkie choroby i by nie urodziło się chore potomstwo po takich psach.W rzeczywistości różnie to czasami wyglada dlatego najlepiej zasięgnąc opinii internautów. Cena kszatłtuje sie w granicach 2000zł (tak mi się wydaje bo dawno juz nie interesowałam sie tym).Ważny jest rodowód, prześwietlenie stawów i oczu oraz badanie serca (mówię tu oczywiście o rodzicach) bo na te najczęściej choroby chorują goldenki.Takie badania każdy hodowca powinien mieć dostępne do wglądu dla kupującego i oczywiście spisujesz umowę kupna - sprzedaży.
Szylwinko, ja podobnie jak piszą dziewczyny najpierw zrobiłabym badania a potem rozpoczęłabym leczenie.
Jeżeli chodzi o drożność to Korniczek nie ma tak do końca racji ponieważ jest też badanie drożności zupełnie bezbolesne i również za pomocą wpuszczanego roztworu soli fizjologicznej jednak z tą róznicą że przepływ kontrastu jest monitorowany przy pomocy aparatu usg i wszystko widac na monitorze. Jednak takie badanie jest przeprowadzane na nowszych aparatach usg i chyba na tą chwilę w prywatnych gabinetach - ja płaciłam 500zł.I nie potrzeba żadnego znieczulenia bo to nic nie boli w przeciwieństwie gdy robią zdjęcia aparatem rtg i wtedy tez trzeba odczekac chyba cykl bo jajeczka są naświetlone a w metodzie która ja miałam od razu możesz działać.Jednak na zwykłym badaniu usg nie można stwierdzić drożności.
ano ja o takim "tradycyjnym" badaniu pisałam ;) na nowszych się nie znam :)
Aga, a powiedz mi, bo Ty chyba jako jedna z nielicznych masz komplet badań, jaki jeszcze badania z krwi na przeciwciała się robi oprócz antyTPO? bo zdecydowałam, że jak już mam iść się kłuć, to niech robią wszystko za jednym zamachem... będę robić wszystkie 3 hormony tarczycy plus aTPO plus ca125 (na wszelki wypadek, bo nigdy mi gin nie mówił jakiej wielkości mam endometrium, więc nie wiem czy by jeszcze tego nie wziąść pod uwagę...no ale to w ostateczności).
zasięgnęłam też porady u siostry odnośnie witaminek dla panów, no i nasi lekarze zalecają prenatal pro baby (jest dla pań i dla panów) i androvit. Ja też kiedyś kupowałam dla M, ale niestety nie pamiętam jak się nazywały, bo to w tamtym roku było... :(
Czesc kochane:)
jak tam dzionek leci, bo mi w sumie fajnie, taką ładną pogode mam za oknem, od razu człowiekowi lepiej:)
Hope, ciesze sie ,że nam sie udało Ciebie chociaż troszeczke uspokoic:)
ale ze mnie gapa, ale juz się poprawiam: Wszystkiego najlepszego z okazji Waszej 10 rocznicy udanego związku:))) oby tych lat było jeszcze tak jak Aga pisze, ze 100:D
i ciesze się ,ze Wasz wieczór z tej okazji był tak udany:)
Musienko, smutno mi, ze choroba tak męczy Wasza całą rodzinkę:((( a co tam lekarz Ci powiedzial, mam nadzije, ze nie masz dla nas złych wiesci...
Kochane dziewczynki , ja Wam chyba za te wszystkie rady to powinnam grubą kase płacić, a i tak jeszcze pewnie byłoby mało hehe;D jestescie nieocenione:****
a jesli chodzi o te badania, po czterech miesiacach, to tez sie zastanawiałam, dlaczego nie zrobic ich od razu... ale lekarz kilka razy patrzyl na kalendarz( liczył , ktory to dzien cyklu) i na monitor, i na kalendarz i na monitor, kilka razy robil pomiary , ale nie powiedzial mi jaka wielkosc ma moj pecherzyk :(
i jak dawal mi skierowania i recepte, to kilka razy upominał, ze badania mam wykonac na hormony, a mąż na nasienie nie wczesniej jak po tych czterech miesiacach... nie wiem, dlaczego tak przy tym obstawał, chyba ma jakies powody...
wiecie , ten ginek jest ordynatorem w szpitalu w Toruniu, przyjmuje trzy dni w tygodniu, od 16 do 18, a jak poszlam o 15 to juz bylo chyba 8 pan przede mna i ciagle przychodzily nowe..
moja kolezanka, jak byla w ciazy to do niego chodzila, miala ciaze zagrozona, a teraz cieszy sie 8 miesiecznym , zdrowym chłopcem, opowiadala mi tez, ze jak kobitki, maja jakies choroby, to inni lekarze tego nie wykryli, a on od razu sie poznal i zaczoł leczyc i ze jak pary maja problem z poczeciem dziecka to tez im pomaga... za wizyte bierze 110 zł , obojętnie co robi...
nie wiem, czy mi i mojemu M. on pomoże , ale chce wierzyc , ze tak.... zobacze jak to dalej wszystko bedzie wygladalo, jak fsktycznie nie bedzie efektow podczas leczenia u niego to zmienie ginka. a narazie slepo mu zaufam, nie wiem czy robie dobrze, czy nie, ale ja po prostu chce, czuć, ze robie cos ku temu by w koncu cieszyc sie noszeniem dziecka pod sercem, a potem z kazdego dnia spedzonego razem z moim malenstwem...
ale wiecie dziewczynki ja biore sobie Wasze rady do serca i wiem, ze duzo macie racji:))i teraz troche sie cykam, czy po przyjmowaniu tego clo, zamiast mi sie polepszyc to sie spie*rzy... zawsze w zyciu tak jest ze trzeba dokonywac wyborow, a to czasmi takie ciezkie ehhh...:\\\
Dziekuje Wam jeszcze raz za wszystko słonka, miłego dnia:****
Korniczku: nawet nie amsz pojecia jak ja bym chciala zrobic ten test juz :P caly dzien sie nosilam z jego kupnem ale skoro lekarz kazala poczekac 2 tyg to poczekam :) ... innego wyjscia nie mam poki co cycuchy mi pekaja w szwach bola niemilosiernie a w nocy juz od 4 dni wybudzam sie bo pechez pelen to raz a dwa glodna jestem co nigdy mi sie nie zdarza ... wierce sie niemilosiernie az moj M mnie ochrzania :P ... a do tego ten dziwny bol w podbrzuszu jak na @ hmmm...... tak sie czuje jakbym miala ja dostac ale nie ma ... :P moze na moje w koncu szczescie :)
zycze Wam kobietki cudnego weekendziku
Juicy i Paulinka157 trzymam za Was kiuki aby się okazało że macie już w brzuszkach maleństwa:))
Paulinko ja bym nie wytrzymała robiłabym test chocby codziennie aż bym ujrzała 2 kreseki;)
Muśka i jak tam po wizycie co lekarz powiedział? Mam nadzieję że to tylko osłabienie przez pogodę?
Aga no powiem że podziwiam tak dbać o pieska, nieliczni chyba są tacy na świecie, chciałabym zobaczyć Twoje trojaczki no i czworonoga o którym tyle piszesz czy mogłabym Ci wysłać zaproszenie bo chyba Cię widziałam w znajomych którejś z dziewczyn które mi wysłały masz na głównym zdjęciu jedno z maleństw na takim pojeździe?
Dzień dobry kochane, zapraszam na kawusię i co tylko chcecie:)
Wiecie po wczorajszej wizycie u lekarza jestem podłamana:( tzn ogólnie mam zapalenie gardła ale chodzi o coś innego.
Lekarka sama powiedziała, że moja obniżona temp, problemy z wagą i przyspieszone bicie serca ( które mam od kilku lat) i problem z zjściem w ciążę mogą rzeczywiście mieć zwiąek z tarczycą:( wczoraj zrobiłam badania chyba na wszystko co mozliwe jeśli chodzi o tarczyce i dziś mam wyniki więc błagam kochane trzymajcie kciuki.
Oprócz tego, lekarka zapytała czy z tym moim sercem miałam jakieś badania robione, ja mówie, że miałam i to mnóstwo bo nawet w szpitalu robiłam bo mnie ciągle ganiali, a ona czy zrobili mi RTG kręgosłupa piersiowego??? bo to moze mieć związek z jakąś wadą kręgosłupa a na kręgosłup to ja narzekam od dawna. Tak więc muszę zrobic prześwietlenie. Dla pewności bo nie moge byc w ciaży podczas prześwietlania wykonałam bete, wiem ze bedzie zerowa no ale nie mogłam sie kierować samą @ i negatywnymi testami bo gdyby jednak to takie badanie uszkadza płód. Kurcze wiecie, że za bete zapłaciłam 38zł!!!! w szoku byłam normalnie:///Tak się boje tych wyników:(((
Aguniu dziękuje kochana za te wszystkie inf:*** no to widzę, że Goldenki jak prawdziwe dzieci:) no ale jak chce się tak wspaniałego członka rodziny to trzeba dbać o niego:)
Jeśli chodzi o hodowle to znalzłam jedną jak dobrze pamiętam gdziec koło Katowic, gdzie sprzedają szczeniaczki za 1500zł i mają wszystko to o czym napisałaś.
Muszę z M pogadać i przedstawić mu jak to wygląda. Zawsze miałam psiaka ale nigdy tak wymagającego jeśli chodzi o opiekę. Mnie to nie przeraża ale mojego M na pewno przerazi.
jeszcze raz bardzo Aguniu dziękuje:****
Na pewno jak już zdecydujemy o Goldenku to będzie on naszym najlepszym przyjacielem i naszym członkiem rodziny:)
Korniczku Tobie również dziękuje:*** my naszemu Colusiowi też dawaliśmy taką zupę bo on jest alergikiem i po karmach dla psów choruje na żołądek. To duzo mniejszy wydatek.
Kochane przepraszam, że przeczytałam więcej, nadrobie to obiecuje.
Prosze o kciuki ok 12 odbieram wyniku:(
Juicy robiłaś test????????????????
musiu: jesli chcesz dobra hodowle polecam Virgo Vestalis i Delayla. Jelsi te hodowle nie beda mialy szczeniaczkow to na 100% dostaniesz od nich namiary na inne dobre hodowle.
Przy zakupie psa ja mialam umowe kupna, metryczke, ksiazeczke, paszport, kopie rodowodow ojca (skojarzenie zagraniczne), kopie protokolu przegladu miotu, worek karmy :), wyprawke (zabaweczki, kocyk z zapachem matki Vela). Musiu zanim kupisz psa dobrze by bylo abys porozmawiala z hodowca o swoich oczekiwaniach wobec psiaczka. On pomoze Ci dobrac psa ktory bedzie do Ciebie pasowal :) .. I dobra rada kazdy retriever ma sklonnosci do dysplazji BARDZO WAZNE abys przy kupnie psa poprosila hodowce o pokazanie dokumentu sprawdzajacego czy takowe badanie zostalo wykonane.
pamietaj rowniez ze bez metryczki rodowodu nie wyrobisz ona musi byc, niewystawowe szczeniaczki rowniez otrzymuja metrycze,
i nieprawda jest ze 7dmy szczeniak z miotu nie otrzymuje metryki, kazdy jeden ma!
koniecznie zapytaj hodowce jesli szczenie nie jest wystawowe to z jakiego powodu. Abys pozniej nie musiala ciagac sie po weterynarzach.
Jelsi cos jeszcze chcesz wiedziec to smialo pytaj :)
musiu: dam Ci dobra rade na stronie www.novascotia.pl znajdziesz wszystkie informacje ktore sa Ci potrzebne do kupna psa. Co prawda to jest forum ktore poswiecone jest innej rasie, ale sa tam ludzie ktorzy rowniez maja Goldenki i prowadza hodowle zapisz sie na forum. Tam Ci pomoga poznac rase i pomoga wybrac hodowle :).. Powodzenia w poszukiwaniach, napewno znajdziesz psinke dla siebie :)
Wlansie weszlam na stronke Virgo Vestalis i tam maja szczeniaczki :) hodowla jest pod Toruniem :) zadzwon :)
Korniczku kochany:-)
wiesz ja te wszystkie badania robiłam 2 lata temu więc już nie pamietam dokładnie jakie hormony, ale jak znajdę chwilke to pogmeram w papierach i może znajde tamte pierwsze wyniki.Ale może Olka coś doradzi bo Ona jest na bieżąco. Te odnośnie tarczycy i anty tpo pamietam bo tylko tam występował mój problem.Jeżeli cos Ci wyjdzie źle to będzie to potwierdzenie że powinnaś jeszcze test na sluz wykonać.A badanie ca 125 to wydaje mi się że to jest badanie na obecność markerów nowotworowych (w tym przypadku jajnika) więc moim zdaniem nic więcej ono Ci nie powie.Wielkość jajeczka można ocenić przy zwykłym badaniu usg u gina.Zapytaj następnym razem o wielkość, powinna wynosić około 18mm.
Ups, Korniczku-teraz doczytałam że chodzi Ci o wielkość endometrium, ale to też określa się przy badaniu usg.
Hej dziewczynki:)
Muska, przykro mi, ze po wizycie u lekarza jestes zmartwiona:( ale kochana, przynajmniej bedziesz wiedzila co i jak i w jaki sposob zadbac o swoje zdrowie:) a jak skarbie wyniki?
Juicy, pochwal sie robiłas tesciora?:)
Kochane dziewczynki, nie wiem czy jeszcze przez ten czas wolny bede cos skrobala, dlatego juz teraz życze Wam przyjemnego weekendu:)) a i życzę szerokiej drogi zwłaszcza w poniedzialek:) buziaczki, papa:***
Dziewczyny mam już wyniki i jestem załamana:(
Moze pomożecie mi w ich interpretacji bo z tego co wyczytałam mam tą cholerną niedoczynność:(
TSH 3,61 norma 0,55-4,78
FT3 2,84 norma 2,3-4,2
FT4 1,00 norma 0,89-1,76
Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej 471,1 norma <60 i to moze świadczyć o niedoczynności:(
P/c anty-tyreoglobulinowe 66,60 norma <60
Jeśli któraś z Was robiła badania tarczycy i orientuje się co nie co to proszę pomóżcie mi bo mam wizyte dopiero w środę.
Moje objawy i to co mi lekarka powiedziała naprawde świadczą o niedoczynności. A co za tym idzie mogę nie mieć więcej dzieci:((((
Dziewczynki zróbcie sobie te badania bo od nich zależy nasza płodność. Znalazłam tez inf, że kobiety którym nie przyjmują sie zarodki po zapłodnieniu in vitro też mogą mieć duzo tych pzreciwciał.
Tak mi zle, prosze przytulcie mnie:((((
Paulinko dziekuje Skarbie za cenne informacje:*
Musienko, ja Cie przytulam, tak mocnoooo, i jeszcze tak Cie sciskam , czujesz?:)
kochana, ja nie znam sie na tych wszystkich wynikach, ale dzieczynki na pewno Ci pomogą... ale z tego co wiem, to tarczyce mozna podleczyc, a potem zajsc w ciąże. mojego brata dziewczyna, ma od siebie młodszego brata o 4 lata, jej rodzice chcieli miec szybciej drugie dziecko, ale własnie matka miala problemy z tarczyca, podleczyła sie i zaszła w ciąże:) kochana moze je sie nie znam i dziewczynki mnie poprawią, ale nie ma sie co załamywac, trzeba poczekac co powie lekarz... wiem, ze trudno jest cierpliwie czekac na cos co jest bardzo wazne...dlatego kochana, zyczę Ci cierpliwosci i zdrówka.głowka go góry bedzie dobrze. trzymaj sie cieplutko słonko, buziaki:****
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?