Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
Kornik
Kornik 04-11-2010 09:51

musiałam do Was kochane zajrzeć jeszcze z samego ranka hihihi :) więc zapraszam na kawusię :)

Paulinko, nie wiem czy przeczytasz to przed wizytą czy już po- ale jeśli zobaczysz na usg bijące serduszko, to poproś gina o duphaston albo luteinę (to się bierze na podtrzymanie właśnie, kiedy występują krwawienia) - skoro oni sami z siebie nic nie chcą zrobić, to niestety musisz być troszkę sama dla siebie lekarzem :( rozumiem Cię doskonale, bo ja też do dzisiaj nie miałabym żadnych badań, gdybym polegała tylko na ginie... normalnie nie mogę uwierzyć, że w Norwegii, tak bardzo rozwiniętym kraju, do tego stopnia olewa się ludzkie życie... :(((
życzę Ci tego pięknego serduszka na monitorze dziś :******* (jej, jak ja teraz pojadę do gina? nie będę wcale mogła się skupić, że nie wiem co u Was...) :)

Justynko, aż mi się łzy zakręciły w oczach... widzisz, wszystko przebiegło pomyślnie, bez komplikacji, w dodatko tak dobrze zniosłaś znieczulenie! i od razu mogłaś iść do domku :) bardzo się cieszę że jesteś cała i zdrowa z namino i chyba spokojniejsza już? tak przynajmniej wyczytuję z posta :) teraz na pewno i Twoja droga do dzidziusia już będzie z górki :)

Musiu, no popatrz, my nadal nie wiemy CO nas blokuje dzięki tym dobrym wynikom, więc mimo wszystko dobra wiadomość nie jest wcale taka w 100% dobra :) Ty masz szczęście, że już WIESZ i będę Ci to powtarzać do znudzenia ;) a za kciuki dziękuję, postaram się zajrzeć wieczorkiem i wszystko Wam opowiedzieć:)

buziaczki dziewczynki, miłego dzionka Wam życzę :)

justynap
justynap 04-11-2010 10:42

Dziewczyny, spokojniejsza jestem owszem, ale to jeszcze nie koniec tej "przygody". Pozostają nerwy na wynik histopatologiczny polipa i wizytę u swojego ginekologa. Tak więc naprawdę spokojna będę jak już to wszystko pozałatwiam. Na wynik histo trzeba czekać 10 dni, ale że nie mieszkam w Warszawie, poproszę znajomych żeby mi odebrali. Dzięki jeszcze raz za kciuki :)

gwiazdeczka21
gwiazdeczka21 04-11-2010 11:18

Hej dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie kilka miesiecy temu pisalam z wami na forum ze starmy sie od jakiegos czasu o dzidzie:) i... w koncu sie udalo zobaczylam 2 kreseczki na 4 testach:D potem bijace serduszko:) chciaz łatwo nie jest ale wierze ze bedzie dobrze:)


Paulina157 szczegolnie pisze teraz do ciebie zaczne od poczatku gdyz przeczytalam o twoim problemie w ciazy...
po pierwsze ja tez jestem w 7tc ciazy jutro zaczyna sie 8 dziecko rozwija sie bardzo dobrze chociaz, własnie... po drugie od samego poczatku mam plamienia:) 14 października miałam dostac okres jednak 3 dni wczesniej pojawily sie plamienia, na poczatku myslalam ze przerodza sie jak zwykle w okres ale tak sie nie stalo trwaly 3 dni...potem dostalam po 2 dniach przerwy znow plamien 2 dniowych znow dzien przerwy i 5 dniowe plamienia raz slabiutkie a raz mocne i ciemne jak czekolada bylam u ginekologa w 4 tyg ciazy jednak nie bylo jeszcze za bardzo nic widac przepisala mi duphaston ktory biore od 2 tygodni i mimo to nadal plamie. W 5 tyg znow bylam okazalo sie ze jest cialko zolte ale niejednorodne i musze duzo lezec bo jest szansa utrzymania ciazy. tydzien temu w 6 tyg bylam na usg okazalo sie ze mimo plamien z dzieckiem wszystko dobrze serduszko bije mam tylko duzo lezec i nie przemeczac sie:) Moja pani gin powiedziala ze niektore kobiety maja plamienia w I trymestrze ktore nie sa wogole grozne dla dziecka choc trzeba sie na wszelki wypadek oszczedzac:) a niektore nawet maja takie plamienia cala ciaze a dziecko rodzi sie zdrowe i silne:) ja jestem dobrej mysli za 2 tyg mam kolejna wizyte i zobaczymy jak sie miewa moje malenstwo juz nie moge sie doczekac:)ty tez az tak strasznie sie nie przejmuj bo to nie pomoze a moze tylko zaszkodzic duzo odpoczywaj ja zauwazylam po sobie ze jesli malo chodze i duzo leze mam normalny sluz a jak tylko gdzies wyjde to od razu jasno brazowy a potem coraz ciemniejszy mam nadzieje ze to minie niedługo bo ile mozna:) pozdrawiam cieplutko:)

paulina157
paulina157 04-11-2010 12:08

Kochane moje ja juz po wizycie 5 tydzien 6 dzien ciazy na zdjeciu moj kochany groszek... na moje nieszczescie jestem w Norwegii :( niestety tu nie daja nic na podtrzymanie :( wszystko dla nich ma sie odbywac naturalnie :( zrobilam badania mam przez kilka dni chodzic na pobranie krwi betke chca zobaczyc jak rosnie :) a niestety to 12 tygodnia na zwolnienie nie pojde bo u nich jest naturlanie albo sie uda albo nie uda. W kazdym razie ciaze mam potwierdzona w 100% teraz tylko musze bardzo uwarzac na siebie :) ide sie polozyc.

muśka
muśka 04-11-2010 14:31

Gwiazdeczko ja Ciebie pamiętam:) ostatnio nawet zastanawiałam się co u Ciebie a tu proszę taka niespodzianka:) GRATULUJE kochan:))) dbajcie teraz o siebie, jak jest konieczność większego odpoczynku to musisz słuchać lekarza:)

Paulinko też nie jestem w stanie zrozumieć mentalności tamtych lekrzy:/ Mam jednak nadzieje to nie nie wpłynie na Twoją fasoleczkę i wszystko będzie ok:)baaaa, musi być ok, nie ma innej opcji:)

Dziewczynki mam pytanie do Was. Znalazłam w jednej placówce zarówno endokrynologa jak i gin-endo i nie wiem do którego najlepiej iść z tymi pierwszymi wynikami????? myślicie, że od razu do gina skoro stram się o dzidzie??? czy będzie tak samo doświadczony jak zwykły endokrynolog???
W sumie to chyba lepiej iśc do 2w1 niż chodzić na przemian prawda?

muśka
muśka 04-11-2010 14:36

A i jeszcze jedno pytanko bo zapomniałam zapytać o to lekarza: wiecie może czy po wykonaniu prześwietlenia rentgenowskiego trzeba jakis czas odczekać ze staraniami???? bo zastanawiam się czy wykonać je po @ od razu czy czekać na ewentulalne zielone światełko po wizycie u edno ( jak by stwierdził, że moge bez obniżania przeciwciał kontynuować staranka).

Buuuuuuuuuuuuuuuziaki:*

luskaduss1
luskaduss1 04-11-2010 16:35

hejka
Ojejus dziewczyny wlosy sie normalnie jeza na glowie,jak sie czyta o tych wszystkich zaniedbaniach lekarskich i o sposobie w jaki pacjent jest traktowany!!!Powiedzcie,czy czlowiekowi musi sie naprawde jakas krzywda stac,zeby lekarze odpowiednio zareagowali???Nie potrafie tego wszystkiego pojac i az mnie cos trafia(a jasniej mowiac to SZLAG!)kiedy o tym pomysle!Zobaczcie o ile byloby prosciej i bezpieczniej i o ile mniej byloby nieszczesc,gdyby cala nasza(obojetnie czy to polska,czy zagraniczna)sluzba zdrowia,byla taka jak np.ta co zajmowala sie Justynka.Lekarze wkurzaja sie jak im sie podpowiada o potrzebnych wynikach,badz jak im sie mowi o podejrzeniach jakiejs choroby,ale ci sami,nie maja czasu na to aby poswiecic temu pacjetowi odpowiedni czas na przeprowadzenie nalezytego wywiadu!!!!!!!ZALAMKA!!!!!!!!!!
Oni maja to kolo tylka,a ty czlowieku martw sie i polegaj sam na sobie.......

Eh jakos tak to wszystko negatywnie nastraja...Niby cieszysz sie z dobrych wiesci,a tu za chwile BACH!!!
A ja dalej nie mam @ ,to juz 36 dc i nic.Wkurza juz mnie to wszystko,nawet nie mam czasu isc do lekarza,a test robilam wczoraj i nic:((((((Wogole to wyc mi sie chce i mam doslownie taki nastroj jak Szylwinka ostatnio:(((
Musia musze wziac z Ciebie przyklad i porobic sobie te wyniki.

Buziaczki dla wszastkich

Gwiazdeczka Tobie GRATULACJE!
I uwazajcie na siebie Ty i Paulina.Paula i jeszcze do Ciebie kochana jak sie nie da zwolnienia od gina to wez od innego i nie narazaj sie.Zycze Ci z calego serducha aby wszystko sie ulozylo i abys urodzila zdrowiutka i rozowiutka dzidzie:*

paulina157
paulina157 04-11-2010 18:54

Kobietki ja jutro mam konkreta rozmowe z moja szefowa niech zmieni mi stanowisko na lzejsze :)albo niech da zaswiadczenie ze nie ma miejsca to wtedy lekarz mi wypisze zwolnienie :)

ja czuje sie niezle :) mam nudnosci a czasami wymioty... szczegolnie po sniadaniach mykam do lozeczka odpoczywac :)

Kornik
Kornik 04-11-2010 19:46

ranyjulek :\ no załamka normalnie z tym norweskim podejściem... :\\\ Paulinka, Ty teraz kochana jak najwięcej czasu w łóżku spędzaj w takim razie :* tak sobie myślę, nie mogłaby Twoja mama (czy ktoś inny bliski) iść tu w Polsce do gina i poprosić, żeby Ci przypisał coś na podtrzymanie? nie wiem czy tak można i czy lekarz by się zgodził, no ale co szkodzi spróbować? :(

Musiu, ja tak za dobrze nie wiem, ale jeśli to rtg tarczycy, to chyba możesz się starać w tym cyklu (bo przecież brzucha nie prześwietlasz), ale dla pewności bym poszła przed jajeczkowaniem.
co do gin-endok i endok. to nie mam pojęcia co Ci doradzić :) ja do tej pory chodziłam właśnie do gin-endo, no ale chyba dobrze nie trafiłam, skoro o wszystkie badania musiałam prosić (albo sama robić, bo ten mój "endo" nawet słówkiem się nie zająknął, że należy cokolwiek badać i gdyby nie dziewczynki na forum byłabym nadal "w polu") Może spróbuj rozeznać jakie opinie są o tych lekarzach u znajomych (albo w necie, na znanym lekarzu - o ile o nich coś tam jest)

Gwiazdeczka, ja Ciebie też pamiętam i serdecznie gratuluję fasolki :)

no a my właśnie wróciliśmy, lekarz zrobił na nas dobre wrażenie, zainteresowany, szczegółowy wywiad, dokładne badanie i od razu skierowanie na kolejne badania p/c jądrowych, p/c plemnikowych i toxoplazma (bo mamy psa...) Do tego pobrał posiew, jak mu powiedziałam, że ciągle jestem chora na jakieś zapalenia, no i w przyszłym cyklu robimy wrogość śluzu, M powtarza badania i zobaczymy co dalej.
No i trochę mnie zmartwił, bo powiedział, że to co mnie przy badaniu boli w brzuchu to jakiś guzek endometrialny, a przy podwyższonym wyniku ca125 (powiedział, że dobrze, że zrobiłam) to możliwe, że jednak mam endometriozę, choć on na razie będzie obserwował, bo nie podejrzewa, skoro nie mam tyłozgięcia... ech... no ale przynajmniej teraz przekazuję pałeczkę jemu i już się nie zastanawiam "co jeszcze może mi być" :)

paulina157
paulina157 04-11-2010 20:41

Korniczku ja wierze ze sie uda :) po 3,5 roku sie udalo wiec teraz tez jestem dobrej mysli :) i wierze ze bedzie dobrze :) teraz tylko czekac. Niestety nie jest takie proste aby przeslac leki z Polski do Norwegii :( moja mamusia miala problem z gripexem a co dopiero z lekami na podtrzymanie. Nie przyjmuje innej wiadomosci do siebie ze sie nie uda. Mysle pozytywnie ze za 34 tygodnie bede na rekach trzymac moje cudne malenstwo :) jutro 6 tydzien sie zaczyna za 2 tyg pewnie nastepne a z kazdy dniem szanse wieksze :) musi byc super :)

szylwinka86:))
szylwinka86:)) 04-11-2010 20:52

Siemanko kobietki;D

ale na naszym forum robi sie gorąco...

Paulinko, jak czytałam Twoje posty to,aż mnie skręcało... i nie wiem kto takim ludziom, którzy nazywają się "lekarzami" dał dyplom???!!! szok, skandal i w ogóle brak słów...;(((
ale kochana spokojnie, dasz rade. dbaj o siebie i leż jak najwiecej sie da, z przerwami zeby do nas napisac:) a jesli mozesz sie dogadac z szefowa to pewnie ze kombinuj tak , aby bylo najlepiej dla Ciebie i Waszego malenstwa:) a jesli chodzi o leki na podtrzymanie to moze dobrze korniczek mysli?;)
trzymaj sie skarbie cieplutko:***

Justynko, jak dobrze, ze masz dla nas dobre wiesci:) od razu ma sie lepszy humorek:) bardzo sie ciesze, ze trafiłas na personel medyczny z "prawdziwego zdarzenia" i ze wszystko
poszło dobrze:D teraz to juz bedzie z z górki:]

Gwiazdeczko, ja również Cie pamietam :]
serdecczne Gratulacje!!!:))) odezwij sie czasem co tam u Ciebie:) dbaj o siebie:*

Muska, gratuluje skonczenia pracy:**
wiesz jesli chodzi o wybor lekarza to mysle, ze tak jak piszesz najlepszy bedzie dwa w jednym;] pod warunkiem, ze bedzie dobrym lekarzem. I znowu popieram naszego Korniczka, zerknij sobie w internecie jakie maja opinie lekarze w Warszawie "endo" i "ginki" :]
ja ostatnio bardzo duzo znalazłam informacji o lekarzach z Torunia to i Ty znajdziesz o "warszawiakach":)
powodzenia:**

Luskadus, przykro mi, ze masz taki podły nastrój i ze wredna @ Cię zwodzi:\\ ale kochana po burzy zawsze słonko wychodzi:) i tego sie trzymajmy;]
ja tez , tak jak wspomnialas mialam ostatnio dołek, ale dzieki Wam przeszło mi, za co jeszcze raz dziekuje:***:) teraz licze, ze Ciebie tez cos uspokoi, a najlepiej ktos, doda otuchy i ze jutro napiszesz "jednak ten swiat nie jest taki zły" glowka do gory, i przesylam ogromnego buziaka do Ciebie:*

Krniczku, skarbie ciesze sie , ze i na Tobie lekarze zrobili dobre wrazenie:)
to jest najwazniejsze -ufac komus, od kogo zalezy Twoja przyszłosc. Mysle , ze z Tobą tak jest, a to juz połowa sukcesu, a druga to, to aby osoba obdarzona zaufaniem nie zawiodła go.
i Tobie kochana, życze aby ludzie do których się z M. zwróciliscie pomogli Wam. mam przeczucie, ze teraz juz ino myk zleci jak pochwalisz sie ,ze w brzuszku kielkuje fasolinka :]

Hope- czekamy jutro niecierpliwie na wiesci od Ciebie:)) bedzie dobrze, z taka iloscia zacisnietych kciuków nie ma innej mozliwosci:p jak nie wierzysz to zapytaj Justynki hihhi;D

a ja kochane bylam dzis na kontroli u pani dermatolog i powiedzialam, ze chcemy z M. starac sie o dziecko i nie chce brac tych antybiotykow. i zapisala mi cos do smarowania. przez ostatni miesiac jak bralam te leki to przytulanki nie konczyly sie tak jak przez ostatni rok... bo gdybym zaszla w ciaze i urodzila chore dziecko to do konca zycia bym sobie tego nie wybaczyla... teraz czekam na @, ktora powinna przyjsc za tydzien i wtedy zaczna brac clo, mam nadzieje, ze ten lek to bedzie strzal w dziesiatke:] i juz niedługo pochwale sie rosnacą fasolką, albo dwoma;D
Muska, jesli chodzi o trzymanie kciukow za blizniaki to wiesz, wolałabym jedno, ale jak bedzie parka to tez dobrze:)) podwojne szczescie, a jeszcze jakby byl chlopczyk i dziewczynka to juz w ogole spelnienie marzen:D


no to tyle , trzymajcie sie skarby, papa:***

MoniaW
MoniaW 04-11-2010 21:02

Przepraszam ze ja tak ogólnie i o sobie:))

Dzis podpisalismy akt notarialny i MIESZKANKO FORMALNIE I PRAWNIE JEST NASZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczynki oblewanko wirtualne:)))
Ja juz od 17 oblewam:)))

Piotrus został z babcia:)))I wiecie co??bylam nim u pediatry i wychodzi mu naraz 10 zębów!!!!UWIERZYCIE???????????Wszystkie górne mleczaki pchaja mu sie na siwat a on nawet emperatury ani marudzic za duzo nie marudzi:))

Ok uciekam męża molestować bo jutro rano wyjezdżam do mojego małego skarba:)))

HOPE
HOPE 04-11-2010 22:37

Muska Slonce Ty moje ciesze sie ze w jakis sposob moglam pomoc :) Ale Ty wiesz ze ja zawsze z checia gadam z Toba na gg i jestem do uslug :) Trzymaj sie kochana - bedzie dobrze :)

Paulina no po przeczytaniu wiadomosci od Ciebie czlowieka krew zalewa i nawet niewiem co napisac wiec "no koment"...
Trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok i zeby fasolinka rosla zdrowa :)

Gwiazdeczko ja rowniez Cie pamietam i ciesze sie ze dalas znac i to z taka wspaniala wiadomoscia!!!!Gratuluje Ci i zycze duzo zdrowka Tobie i dzidzi :)

Luskaduss kurcze przykro mi ze dopadl Cie taki "psi nastroj"...Ale wierze ze zaniedlugo sie poprawi, moze to ta pora roku i pogoda nie nastrajaja zbyt optymistycznie ale w koncu to musi sie skonczyc...Zaniedlugo listopad minie a grudzien to juz atmosfera swiat no i dla Ciebie szczegolny miesiac ;)Kochana duzo sloneczka dla Ciebie i usmiechu :)

Szylwinko dziekuje za kciuki i pamiec :):):) Caluje Cie i sciskam :****

Monia jak cudownie czytac od Ciebie takie wiadomosci !!! Wielkie gratulacje no i niech Wam sie mieszka dobrze :) Nie dziwie sie ze opijasz a i ja wypilam pare kieliszczkow dobrej nalewkii za Wasze szczescie w nowym mieszkanku :) Ciesze sie ze wszystko sie uklada :) Buziaczki!

No a my jutro mamy kardiologa na 11 ale jakos tak jestem pozytywnie nastawiona i sie nie martwie, przeciez musi byc dobrze :) Oczywiscie jak najszybciej dam znac jak tam po wizycie.Jeszcze raz dzieki za wszystkie kciuki :)

Dobrej nocki Sloneczka moje!!!! :)

muśka
muśka 05-11-2010 06:52

Dzień dobry:) zaprazszam na pyszną kawusią, sama mieliłam wczoraj przed 23 hihhi:)

HOPE z całych sił trzymam kciuki, będzie dobrze:)

Korniczku mam nadzieję, że nic Ci się tam nie rozwija i że wszystkie kolejne badania będę w porządku:) moze tym razem uadło Wam się trafić na porządnego specjaliste bo dobry lekarz to podstawa:)
Wiesz ten rentgen to ma być kręgosłupa piersiowego ale chyba sobie odpuszcze przynajmniej do momentu wizyty u lekarza.

Lusia teraz to chyba większość z nas popada w taką depreche jesienno-zimową:( Kochanie niedługo Wasz wielki dzień więc uśmiechnij się, zobaczysz, że potem zacznie się wszystko układać:)

Szylwinko dziękuje kochana:*w takim razie trzymam kciuki za fasolke/i:)))
Teraz jak już masz te leki od dermatologa odstawione możecie spokojnie się starać:) POWODZENIA!!!!

Dziękuje kochaniutkie za opd odnośnie endo, na szczęście tych dóch lekarzy przyjmuje w jednej przychodni wiec się rozeznam i zobaczymy:)

Miłego dnia kochaniutkie:)))
Ja dziś jade na zakupki humorek sobie poprawić bo M na imieninki dal mi troszke kaski żebym sobie coś z ciuszków kupiła:)
Buziaczki:*

muśka
muśka 05-11-2010 06:54

Jak zwykle umknęlo mi coś:/

Moniu GRATULUJE MIESZKANKA WLASNEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozwól, że przyłączę się do świętowania z buteleczką szampana hihihi a co taka okazja to cały weekend można oblewać;D
Teraz tylko przeprowadza i już będziecie całą swoją trójeczką razem:) ściskam z całych sił:*

Kornik
Kornik 05-11-2010 09:07

Moniu, wspaniale, że już macie formalności za sobą i teraz Twojemu M. został tylko dąb do posadzenia hihihi ;) jeszcze chwilkę musicie wytrzymać w takich rozjazdach, a potem to już zawsze razem NA SWOIM :)))) i ja się przyłączam do oblewania, a co! :))))

Musiu, pewnie najlepiej jak gina zapytasz co sądzi o staraniach z rtg w tle. A jeśli chodzi o starania w ogóle, to myślę, że nie będzie przeciwwskazań, przecież i tak dostaniesz leki na uzupełnienie hormonów :) z całych sił trzymam kciuki, żebyście dostali zielone światełko i żeby jak najszybciej pojawił się pod Twoim serduszkiem malutki człowieczek :)

Hope, i ja trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze :***

Szylwinko, dobrze, że dostałaś zamiast antybiotyku maść, już nawet nie chodzi o staranka, ale o to, że antybiotyki osłabiają organizm, a teraz na jesień trzeba się wzmacniać :) a i może na lepszy nastrój pomogą dwie grubaśne krechy przed końcem roku? :)))

Paulinko, ja też wierzę, ze wszystko będize dobrze, a Twoja dzidziunia jest silną kruszynką i nie straszne jej plamienia (pamiętasz co nam tu niedawno Malwiśka pisała, o tym, że jej już chcieli usuwać ciążę, a okazało się, ze dzidzia żyje?!) więc ja z południowej Polski chucham i dmucham, żeby za 34 tygodnie pojawiła się na świecie różowiutka niunia :))))

Lusiu, Twój zły nastrój pewnie wynika z tego spóźniającego się okresu :( ja też co m-c przechodzę podobne dni, bo skoro się nie udało, to na co jeszcze czekać, niech zaczyna się nowy cykl... więc mam nadzieję, że @ szybko Cię nawiedzi - OSTATNI RAZ :) i dziewczynki mają rację, jesień też nie nastraja pozytywnie, więc musimy sobie same nastrój poprawiać, a przed Tobą tak wspaniały grudzień, że mi samej buzia się uśmiecha, kiedy pomyślę o Waszych Świętach :)))))

muśka
muśka 05-11-2010 09:42

Dziękuje Korniczku:***
Masz racje nie ma na co czekać tylko działać bo tak czy inaczej z tym jak się uda całą ciąże będę musiała brać leki. Szkoda czasu na czekanie aż się ureguluje bo to moze potrwać ładnych pare miechów. jak się uda to super jak nie to trzeba się uzbroić, w końcu jestem jeszcze młoda:)

Elzuś jak po pierwszym dniu w pracy? pewnie bardzo tęskniłaś za Maksiem.

U mnie leje już drugi dzień i wiatrzysko jak ch....:/

Wiecie jak wczoraj się z mojej Ewci uśmiałam:) takie teksty teraz ma, że aż za głowe się łapie:) Ewula rozbierała się do kąpieli i jak zwykle na wieczór dostała głupawki i zaczęła się śmiać a ja razem z nią:) a ta do mnie " mamusiu zgłupiałaś, z czego się smiejesz????;) no niby powinnam pogrozic paluszkiem ale to tak fajnie zabrzmiało w jej ustach hehehe;)

gwiazdeczka21
gwiazdeczka21 05-11-2010 11:17

Witam wszystkie kobitki:)

Bardzo mi miło s się strasznie ciesze z tego powodu ze prawie wszystkie o ile nie wszystkie mnie jeszcze pamietacie:)Postaram się odzywać jak tylko będe dała rady i mam nadzieje ze z samymi dobrymi wiadomosciami:)

Staram sie duzo lezec i wypoczywac ale wiecie jak to jest czasem trzeba wstac i chociaz troche ogarnac dom :) Zreszta mnie strasznie meczy takie calodzienne lezenie w lozku czasem musze poprostu wstac i rozprostowac nogi:)

Moja gin powiedziala ze jesli bede przez to spokojniejsza to moze mi dac skierowanie do szpitala na 2 tyg ale od razu odmowilam bo napewno bym tam nie wytrzymala, dlatego staram sie oszczedzac w domku jak najwiecej:)

Niestety albo stety nie mam zadnych ciazowych objawow:) czasem troche boli mnie podbrzusze i dol plecow ale z tego co wiem to normalne bo macica i miednica sie rozciaga ;)

odezwe sie za niecale 2 tyg napewno napisac jak po wizycie:) Trzymam kciuki za was wszystkie a szczegolnie za ciebie paulinko zeby wszystko z dzidzia bylo dobrze mimo takich trudnosci jakie panuja w norwegii z lekarzami przyglupami:)

HOPE
HOPE 05-11-2010 12:28

Kochane bardzo dziekuje za kciuki bo pomogly :))))))))) Macius jest zdrowiutki, mial robione wszystkie badania i ten szmer to tylko niewinny szmer jak to napisala pani kardiolog :) Strzsanie sie ciesze i kamien z serca mi spadl bo wiadomo ze z serduszkiem nie ma zartow :) Mamy sie pojawic za 2 lata na kontroli ale tej juz w ogole sie nie boje bo z pewnoscia bedzie wszystko dobrze :):):)A Macius byl taki grzeczniutki i kochany, pani doktor byla nim zachwycona bo tak spokojnie zniosl badanie i usmiechal sie do niej :) A ludzie w poczekalni tez sie usmiali bo wszystkich zaczepial i do kazdego sie smial oj Skarbek kochany :) Och dziewczynki tak sie ciesze :))))))))))JUPIII!!!
Dzis ostatni raz mamy zajecia na basenie i bedzie filmowane albo fotografowane nurkowanie :) Ciekawe jak nam to wyjdzie...Szkoda ze juz ostatni raz, jakos zlecialo te 10 tyg...no ale teraz postaramy sie z nim chodzic na basen indywidualnie bo w sumie wiemy co z nim robic bo nauczylismy sie tego na tym kursie :)
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo bardzo i jeszcze raz wielkie dzieki za kciuki :)Milego weekendu Wam zycze!!!!

paulina157
paulina157 05-11-2010 16:19

No ja po dzisiejszym dniu jestem spokojniejsza moja szefowa obdzwonila wszystkich moich i jej znajomych oczywiscie ze ja bede miec dzidzie :P uspokoila mnie i powiedziala ze mam sie oszczedzac dzis boli mnie podbrzusze ale to pewnie dlatego ze dzis wiecej popracowalam przede mna sobota i niedziela wiec odpoczne sobie spokojnie w poniedzialek mam wolne bo ide znow do lekarza :) badania krwi itd... a ja oprocz porannego i calodniowego przytulania wc i bolacych do granic nieprzytomnosci piersi i sennosci nic wiecej napisac nie moge :P ,, ale dzidzia rosnie :) i wzmacna nie moj Kochany "kropeczek" z kazdym dniem, a ja wierze ze bedzie dobrze :) a teraz mykam troszke poodpoczywac do lozeczka bo oczeta mi sie kleja <ziewa>

Odpowiedz w wątku