Hura! Chyba się udało!

Niunia oby Ci sie udalo.I oczywiscie popieram decyzje o badaniach.15 cykli to juz cos, u mnie "dopiero" 8 ale i tak mysle, ze juz czas zeby sprawdzic co jest nie tak...Bo w sumie nic nie strace a zyskac moge i to ile....Bo na co czekac, mozna byloby tak w nieskonczonosc z cyklu na cykl probowac i sie niecierpliwic, a wiadomo ze co cykl nieudany to znowu rozczarowanie i myslenie i dolowanie sie ...Wiec trzeba cos z tym zrobic..Kurcze niepokoi mnie to, ze znow dzis mam te brazowe uplawy, nie wiem co to jest...w sumie powinnam dostac @ jakos tak teraz...ale na @ to nie wyglada...Poczekam jeszcze troche co sie bedzie dzialo, a jak bez zmian to sie umowie do gina...Przynajmniej sprawdze czy mi ta cysta sie wchlonela.
Niunia wiec i Tobie i innym zycze jak najszybszego zafasolkowania...Ile razy czytamy takie zyczenia tu na forum, ale wierze ze ciagle powtarzanie zyczen i pragnien w rezultacie daje ich spelnienie :)Oby tak bylo :)

Agakrak a co do testu to oczywiscie zrobie go ale teraz naprawde moze byc jeszcze za szybko.Wiem, ze niby mogloby juz cos wyjsc ale wieksza pewnosc bede miala jak zrobie test w niedziele, tyle wytrzymam w niepewnosci, a nie chce sie dolowac jak zrobilabym np. dzis i drugi tez za pare dni...Wiadomo jak to przezywamy wszystkie, dla kazdej z nas test z jedna kreska jest bardzo dolujacy i az sie lezki zbieraja na poczatku (ja tak mam ) wiec wole jeszcze poczekac...byc moze dostane @ do tego czasu...Jakos w tym cyklu w ogole sie nie nastawiam na to, ze moglo sie udac...nie czuje naprawde nic, zadnych bolacych piersi ani powiekszonych, zadnych bolow jajnikow czy brzucha, po prostu nic co wskazywaloby, ze moglabym byc w ciazy.Testu tez nie robilabym pewnie narazie, gdybym nie miala w planie tego wyjazdu...Ale troszke sie uspokoje jak bede wiedziala, ze robilam i nic nie wyszlo..chociaz wiadomo, ze zawsze jest ta niepewnosc i niewiara w testy jesli @ dalej nie bedzie...
Asiu bardzo sie ciesze ze badania wyszly dobrze i ze dzieciatko sie obrocilo juz prawidlowo...Zycze Ci oczywiscie zebys dotrwala do konca w spokoju i udanego rozwiazania!Poki co informuj nas co u Ciebie :)

Witam wszystkie kochane forumowiczki:)) Niestety nie mam za dużo czasu by móc regularnie do was pisać jednak zawsze stram się znależć chwilke by poczytać co u Was nowego... U mnie właściwie sprawa nadal nie rozstrzygnięta...:( Dzień przed mającą nadejść miesiaczką zrobiłąm test... wynik negatwny... dziś juz 5 dzień mi się spóżnia a w dodatku nic nie wskazuje na to jakoby miała wogóle nadejść... Mój organizm chyba urządził sobie mały strajk... Temp nadal nie spada ustąpiły bóle brzucha pozostały tylko wzdęcia i piersi mam wrażenie jaby były jędrniejsze(nawet mój partner to zauważył)... Nie wiem już sama cóż to wszystko znaczy... Teraz spokojnie czekam na @ ale kolejnego testu nie mam już siły robić także na wtorek umówiłam się do ginekologa... Zobaczymy co mi powie... Myślicie że test mógłbyć zrobiony za wcześnie??? ściskam was bardzo mocno i uciekam spac bo strasznie senna ostatnio jestem... cale dnie przesypiam:))buziaki

Niunia - jeśli chodzi o samo badanie drożności to z tego co sie zorientowałam po forum (nasz bocian.pl - polecam tą strone)to robione jest ono chyba 2 różnymi metodami. Bo jedne Panie opisywały go w ten sposób że jest ono robione jeśli dobrze zrozumiałam za pomocą zdjęć rtg i gdy ktos ma zrosty to może boleć, natomiast ja miałam robione jakąś nową metodą (jeśli chcesz moge sprawdzić jak ona się dokładnie nazywa)przy użyciu tylko roztworu soli fizjologicznej i komputera (tak jak przy usg. Nie dośc że trwa to chyba zaledwie 3 minuty to zupełnie nie czuć żadnego bólu. Ja byłam przed tym badaniem wystraszona bo się wcześniej naczytałam jak to boli mimo iz mój lekarz mówił że nie będzie nic bolało. I miał rację.

Powitać wszystkie mamy i przyszłe mamy!!!! Fajnie was tak poczytac!!! Ja jakoś nie mam szczęscia. Juz 16 miesiąc staramy sie o dzidziusia i jakos nie ma efektów. W tym miesiącu znów spóżnia mi sie @. Wczoraj juz myslałam ze przyszedł bo strasznie bolał mnie brzuch (przez ok godzine), ale nie mam @ nadal. Boję sie znów zrobić test, ale z drugiej strony strasznie sie denerwuję tą niepewnością.
Jak myślicie??? Czy taki ból jajników w dniu oczekiwanej miesiądczki to oznaka ciąży??? A może to tylko moja psychika....

Witam dziewczynki:) Wczoraj wieczorem miałam plamienie:( ale na prawde bardzo delikatne. POza tym zauwazyłam, ze od kilku dni juz budzę się w nocy bo drętwieją mi kończyny, głównie ręcę i jak sprawdzam to nie powinny bo dopływ krwi jest. Dziś się jakoś dziwnie czuję dół mnie boli i szczerze mówiąć ledwo mogę wysiedzieć..

Witamy Cię Agnieszko bardzo serdecznie :)Ja byłam pewna,że dostane okres,brzuch bolał mnie jak zwykle ,budził w nocy,aż w końcu przestał i jestem w 6 tyg ciąży :)Także myślę,że jak najbardziej taki ból może ciąże oznaczać :)Ja juz jestem po pierwszej wizycie,wszystko jest oki,maleństwo ma 14,5 mm,także kolosek:)Termin mam na 13 wrzesnia (rocznica naszego ślubu ),czyli magiczną będę miała dzidzie :)Czuje sie po prostu rewelacyjnie,nic mnie nie boli,nie mdli...buziaczki gorące ode mnie i Maleństwa :)Agnieszko informuj nas gdyby cos się okazało :)Trzymam kciuki :)Anielicoo22 bardzo dziwne sa te Twoje dolegliwości,kiedy masz wizyte u lekarza ?

Witaj Agnieszko, widzisz - z tymi objawami to jest tak,że na początku te same objawy moga wskazywać zarówno na ciążę jak i na @. Tak jak w przypadku Sun, bóle okazały się zwiastunem ciąży,a w moim przypadku zwiastunem @...
Jeżeli minął już termin Twojej @ zrób test i wszystko powinno się wyjaśnić.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Cześć Sun!! Strasznie się cieszę że u Ciebie wszystko OK! Czyli że rośniesz nam w siłę hehehe!!!
Trzymaj się ciepło, dbaj o siebie i pisz co i jak u Ciebie! Kiedyś gdzieś czytałam że we wrześniu tego roku mają się rodzić geniusze :-)) więc Twoje bobo będzie wyjątkowe!

Agakrak mnie lekarz tez powiedział,że na 50 kobiet jedną bardzo boli ale tak naprawdę to nie wiem jaką metodą będę miała je robione. Jak się będę umawiać to wypytam się o wszystko. Boję się trochę bo też się już naczytałam w necie jak co niektóre dziewczyny to bolało i jak to przeżywały ale staram się o tym nie myśleć za dużo. Zresztą zaczyna mi się sesja egzaminacyjna więc staram się na tym skupić. Mimo wszystko pewne obawy mam.Tak sobie myślę,że jak za to badanie płacę to może nie będzie mnie boleć no ale wszystko pokaże czas! Dzięki za odpowiedź! Buziaki dla wszystkich mamusiek i przyszłych też :D

Hej kochane dziewczykni!Sun bardzo sie cieszę ze u Ciebie wszytko dobrze po 1 wizycie!!! Ja tez już jestem po 1 wizycie (miałam ją wczoraj o 12.40), bałam się troszkę ale zupełnie niepotrzebnie moja gin. przebadała mnie, i zrobiła usg dopochwowe i widziałam maleństwo i to jak dokładnie, dziewczynki jakie to jest niesamowite uczucie, to był najpiękniejszy widok nasz kochany skarb ma 10 tyg. i 5 dni ( termin porodu około połowy sierpnia) ma 3,66cm 2 rączki i 2 nóżki i bijące serduszko teraz wizytę mam 6 lutego i kolejne usg przy którym już będzie ze mną mąż. Jestem taka szczęśliwa że z maleństwem wszystko dobrze od wczoraj jestem dużo spokojniejsza całe szczęście tak jak i Ty Sun ja także dobrze się czuję nie wymiotuję, no i mam swoje zachcianki non stop jadłabym tylko kwaśniejsze rzeczy, a słodyczy nie jem w ogóle... trzymajcie się ciężaróweczki, a te które się starają życzę powodzenia z całego serca i Wam się uda na ewno buziaki pa

atena123202-ja też miałam tak że jak byłam w ciąży to bardzo dużo spałam wręcz całe dnie, więc to może być jeden z objawów i też miałam takie wzdęte piersi że nawet ja a co dopiero mój mąż nie mogliśmy ich dotykać. Lecz ja zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki(tak przypuszczalnie-bo nie miałam regularnej) i wyszedł pozytywny.
Jestem w 34tc. i cała ciąże nic mi nie było do wczoraj. Ponieważ wczoraj tak mnie zaczął boleć brzuch przy pępku że myślałam iż zwariuje, a że mam dwa pieski to już chodziły koło mnie i chciały na spacer, byłam sama więc musiałam się ubrać i z nimi wyjść. Na początku bolało jak cholera i miałam już różne myśli ale jak już wracaliśmy to zauważyłam że mi przeszło i widocznie ten spacer dużo mi pomógł.
Dzisiaj się czuje dobrze i nic mnie kompletnie nie boli. BUŹKA:)))

Sun dopiero 22 stycznia czyli za tydzień;(

I stało się, dostałam @...Płaczki znów poleciały, czasem sił już brak.....

HOPE wiem jak to jest jak w końcu ten okres przyjdzie i co się wtedy czuje. Doskonale Cię rozumiem ale głowa do góry. Jak nie teraz to następnym razem. Nie można się poddawać,trzeba wierzyć. Zobaczysz,że w końcu wszystkim nam starającym uda się zajść i będziemy się dzielić odczuciami! Trzymam za nas wszystkie kciuki! Trzymaj się cieplutko i bądź cierpliwa! Buziaczki :*

HOPE nie teraz to za miesiąc. Na pewno się uda:) Trezba być dobrej myśli, doskonale wiem co czujesz bo juz kilka razy to tez poczułam

HOPE witaj w klubie.. u mnie podobnie...dziś przyszła @...

Hope, Atena- strasznie mi przyko..Kilka dni temu jak przyszła @ czułam się tak samo zawiedziona jak Wy teraz.Ale minęło kilka dni i znów mam nadzieję że się uda. Dzisiaj zaczynam zastrzyki, brrr - strasznie nie lubie zastrzyków no ale....Będzie dobrze dziewczyny!

Widzę, że wszystkie prawie jednocześnie mamy wizytę @. Wszystko jeszcze dziewczyny przed nami, uszy do góry :) Pozdrawiam serdecznie

Słyszałam juz o tych geniuszach ;)Zobaczymy :)Jutro rano jedziemy z mężem w góry troszkę wypocząc.Jak wrócę to sie odezwę.Buziaczki gorące dla Was Wszystkich :*:*:*Ode mnie i mojego małego geniuszka :)