Hura! Chyba się udało!

Ola80 i Agakrak, ale by sie milo zrobilo jakbyscie prawie wjednym czasie zafasolkowaly, tego WAm kochane z całego serduszka życzę

Gosik83 kolejna szczesciaro w naszym gronie- super gratuluje mocno dbaj o siebie bo juz nie jestes sama:)

monika28 Tobie tez wieeelkie gratki:)

HOPE a Tobie owocnych staran niech wkrotce zafasolkuja, a tak wogole to troszke kalorii dzieki tym steraniom mozna stracic, a ile takie namietne chwile daja energii i zadowolenia, samo dobro:)

agak27 przeczytaj sobie moja historie a znajdziesz w niej podobienstwo do Twoich obecnych objawow, choc nie zyczę Ci zeby byla ta samma przyczyna-

Gosik83 gratuluje Ci ,ja tez płakałam ze szczescia ,zreszta jak pol rodziny:D,ja za 6 dni zobacze mojego malego dzidziusia:) i nie moge sie doczekac ,objawow w ciazy juz ie mam choc samo to ze mam rozne nastroje moze o tym swiadczyc ,wkazdym badz razie dlam sobie spokoj z zamartwianiem sie i szukaniem objawow:D,ciesze sie ze przechodze TA ciaze super,ach taka jestem szczesliwa:D milego wieczoru

anielicao2 ja tez bralam luteine na nwywolanie okresu jakies dwa miesiace temu przez 5 dni po tabletce podjezykowej- u mnie miesiaczka- dodam ze o wiele mniej obfitsza niz normalnie pojawila sie juz ostatniego dnia brania tabletek, ale moze tez sie pojawic 7 dni po odstawieniu, u kazdej z nas jest troszke inaczej
A Ty po co masz ja brac, ginko Ci przepisal?

Wiec teraz moze napisze cos o mojej wczorajszej wizycie
Jak wiecie pojechalam tam zeby sprawdzic wczesniejsza diagnoze- no i sprawdzilam
Okazalo się że moja torbielka jest za mala zeby ja kwalifikowac pod noz, ewentualnie pod laparoskopie.
Profesor powiedział mi ze nie ma sensu poddawac sie zabiegowi jesli mozna to prosciej zrobic za pomoca srodkow farmakologicznych
Dostalam recepte na czopki doodbytnicze przez 11 dni mam je brav i torbielka na 90 % ma sie wchłonąć..........UFFFFFFFFF mocno mi ulzylo po takiej diagnozie
Nawet nie kazal mi brac luteiny na wywolanie, stwierdzil ze za jakies 10 dni @ powinna pojawic sie sama a po niej mam sie zglosic do niego zeby sprawdzic czy jest jeszcze torbielka.
Zaproponowal nam pomoc w leczeniu nieplodnosci w razie czego, bo moge miec cykle bezowulacyjne z moja tendencja do nieregularnych miesiaczek. Ale oboje z mezem powiedzilismy ze jeszcze narazie sami sprobujemy np przy pomocy testow owulacyjnych( ginko wypowiedzial sie na ich temat ze mozna na nich tez oprzec swoje obliczenia co do dni plodnych)
Wiec poprobujemy 3 4 miesiace i wtedy mamy zamiar sie do niego zgloscic
Fachowo i konkretnie nakreslil nam sytuacje- po badaniu do gabinetu zawolalam tez meza zeby jemu tez cos tam przekazal:)
O nieplodnosci zaczyna sie juz mowic po polrocznych bezowocnych staraniach o dziecko- jeszcze niedawno ta granica zaczynala sie na roku.

ciesze sie ze do niego pojechalam, bo w innym wypadku mozliwe ze juz za kilka tyg lezalabym na stole operacyjnym
Powiedzc ie i jak tu mozna ufac lekarzom, co jeden to inna diagnoza...

Witaj promyczku28:) Na początku super, że poszłaś do tego nowego lekarza, widzisz wszystko dobrze się ułoży :) Powiem Ci szczerze, że czytałam wcześniej Twoją historię, współczując Ci bardzo, ale jakoś nie skojarzyłam z moimi objawami, teraz dopiero mi stracha napędziłaś :) ale przynajmniej w Twoim przypadku nie skończyło się najgorszym :) i bedzie wszystko oki. Ja postawiłam sobie wczoraj diagnozę i stwierdziłam, że to może jest zapalenie pęcherza, bo bardzo często miewałam takie infekcje, a zaczęła mnie pobolewać także i druga strona, co w sumie dało całe podbrzusze. Zobacze będę brać przez jakiś czas Furagine, a jak nie przejdzie do tyg. to ide do lekarza. No ja kupiłam testy na allegro ( za radą Metzli) i czekam, aż mi dojdą, od przyszłedgo tygodnia zaczynam testowanie i wierze głęboko, że tym razem się uda :) musi się udać.

Asia24 kurcze super miałaś, że tak od razu do strzału Wam się udało, no a 6 lat to faktycznie długo, może nie mam co na zapas się martwić skoro dopiero zaczynam, może moj mężuś po prostu przez 3 lata fachowo uważał:)przynajmniej musze mieć taką nadzieje, podstawa to pozytywne myślenie !!

Gratuluję wszystkim zafasolkowanym :) mam nadzieje, że już wkrótce i my pozostałe dołączymy do Waszego grona :) pozdrawiam

NO i jak Olu zrobiłaś ten test ?? Też jestem strasznie ciekawa, jak tam ??

Ja zrobię test w sobotę (ewentualnie niedziela), ale objawów żadnych nie mam. Jedynie co to mi się przytyło, ale to tłumaczę sobie zimą, bo przecież od samego początku ciąży sie nie tyje. Jak już zatestuję to od razu wam dziewczynki napiszę. Teraz przede mną dwa dni ostrego szkolenia, więc jak wrócę to czeka mnie zapewne wyczytanie wszystkich waszych historii, bo po 2 dniach to będzie zapewne co czytać. Tak nas tu co chwila przybywa i potem muszę nadrabiać sporo jak przez dzień nie czytam. Dziewczyny pozdrawiam was ciepło

Hej dziewczynki gratuluje wszystkim tym którym udało się ostatnio zafasolkować, to cudowne uczucie kiedy widzimy te 2 magiczne kreseczki! Ja tez pamiętam że aż się popłakałam ze szczęścia! Bardzo chcieliśmy z mężem mieć dzidziusia i po miesiącu się udało... o ciąży dowiedziałam się możliwie jak najszybciej dzień po tym jak miałam dostać @!Zaczynał się wtedy 5 tydzień licząc od 1 dnia ostatniej @ czyli jakieś 2 tyg. po zapłodnieniu! Od początku czuje się naprawdę wspaniale żadnych wymiotów zresztą pisałam o tym już kilka tyg. temu:)i nie wiadomo kiedy czas leci jak szalony dziś jestem w 13 tc i 4 dniu w piątek mam 2 wizytę u mojej gin. już nie możemy doczekać się z mężem aż zobaczymy po raz drugi na usg nasze maleństwo.. oby wszystko było dobrze zawsze się modle o zdrowie dla naszego maleństwa! I wam dziewczynki starające się ponownie życzę aby udało się jak najprędzej zafasolkować:*

och Sylwia jak ja juz bym chciała dzis zobaczyc moja fasolke ,ale dopiero w poniedzialek ,,jak sie doczekac.:D
a dla wszystkich ktore sobie o tym mysla:D 2 kreseczki ,pozdrawiam

Promyczku, bardzo się cieszę że tak Ci dobrze wyszła ta wizyta u specjalisty.A jesli chodzi o lekarzy to nie przejmuj się, nie Ty jedna trafiłaś w życiu na "lekarzy amatorów".Oby takich jak najmniej!

Gosik, gratulujeeeee!!!!! Dbaj o siebie i Fasolkę!!!

No właśnie Aga "amatorzy". Mój lekarz ma sporo pacjentek i cieszy się dobrą opinią,ale dla mnie jest "dziwny". Wczoraj byłam na kolejnej wizycie - na trzeciej i znowu miałam usg, tym razem normalne, dwa poprzednie dopochwowo. Kurcze w pierwszej ciąży miałam trzy usg podczas całych 9 miesięcy.
Na wyniki badań moczu - wyszło że mam liczne bakterie, powiedział że mam się nie przejmować i nic nie brać. Pytałam jakie witaminy brać, powiedział "na razie żadnych,nie są jeszcze potrzebne" . . . Nieźle co. Co o tym myślicie?

Witam Was bardzo serdecznie :)Miałam dziś drugą wizytę,widziałam dzisiaj mojego malutkiego Skarbka :)Ma już rączki,nóżki,bardzo ładnie widać główkę i bijące serduszko :)Wszystko jest z Maluszkiem oki :)Gorzej ze mną,mam chore nerki i bakterie w moczu,ale dostałam leki i mam nadzieje,że będzie dobrze :)Termin z usg wyszedł mi dziś 9.09.2009 także fajna data :)Za miesiąc mam usg 4d i dowiem sie czy to chłopczyk czy dziewczynka (w serduszku marze o córeczce ) :)Poza tym czuję się bardzo dobrze :)Pozdrowienia dla Was wszystkich :*

Hej Sun. Jakie leki dostałaś na te bakterie w moczu? Kurcze mi nic nie przepisał a są dni że jest naprawdę kiepsko i ciężko wytrzymać :/

Sun bardzo się ciesze ze u Twojego maleństwa wszystko w porządku, to jest najważniejsze, tylko teraz Ty musisz na siebie uważać życzę Ci dużo zdrówka! Ja mam druga wizytę w piątek będzie to 13tc i 5 dzień także będę miała usg i dowiem się jakie są wyniki moich badań tj. cytologi, moczu i krwi mam nadzieję ze będą ok:)a w którym jesteś tygodniu? Na wizyty chodzisz prywatnie czy na ubezpieczenie? Kiedy można zrobić to usg 4D? Na to usg idzie się wg własnej potrzeby prawda? życzę Ci dużo szczęścia i zdrówka no i tej córuni, ja tez jestem ciekawa co u mnie będzie:*

Sun-to dobrze że u twojego dzieciątka wszystko ok.A szybko będziesz miał tą wizytę(chodzi o sprawdzenie płci)zazwyczaj robią to w 24 tygodniu a ty chyba jeszcze nie jesteś na tym etapie bo skoro termin masz na wrzesień. Ale może na USG 4D mogą to stwierdzić wcześniej-życzę wymarzonej córeczki!!
Pozdrwiam