Hej.Napewno Marietko wszystko bedzie w porzadku.Pamietam ze jak mnie bolal brzuch na poczatku to tez strasznie panikowalam.Balam sie ze cos moze sie stac mojej dzidzi,wcale nie myslalam o sobioe tylko o tym co tam sie moze dziac i dlaczego tak jest.A najgorsze bylo to ze bylam sama prawie caly czas bo moj narzeczony strasznie duzo pracuje.Dzwonilam od razu do mamy i pytalam czy to normalne,poniewaz moja mama stracila jednego dzidziusia i wie jaki bol jest normalny a jaki raczej niebezpieczny.Mowila mi ze wlasnie taki bol jak na okres nie jest dobry.Nie mialam zadnych plamien tylko brzuch mi sie stawial caly czas.No ale mam to juz za soba.Tobie radze isc jak najszybciej do lekarza,z pewnoscia przepisze ci jakies leki a im wczesniej tym lepiej.Ale mam nadzieje ze to nic groznego i bedzie dobrze.Trzymam kciuki za was.
A ja wczoraj bylam u lekarza i na usg,podobno to przedostatnie juz.Mam nastepne zdjecie mojej niuni,wazy juz 1400g i w ogole wydaje mi sie ze jest duza.Wszystko jest w porzadku ale jest odwrocona glowa do gory,nie tak jak do porodu.Mam nadzieje ze jeszcze sie przekreci bo ja nie chce cesarki!!!!Boze to juz 30 tydzien,juz coraz blizej rozwiazania.W lipcu jade po wozek i lozeczko bo jeszcze nie mam i reszte wyprawki.Mam takie pytanko do mam ktore juz maja swoje malenstwa po drugiej stronie brzuszka.Jak wygladaly wasze wyprawki???Co warto miec a co jest calkowicie zbedne????Bo wiecie,w internecie sa niby takie przykladowe wyprawki ale wolalabym to wiedziec od kogos doswiadczonego.Z gory dziekuje i Pozdrawiam.
Pati12325-06-2008 22:07
Hej Marieta co u Ciebie,pisz czy z Tobą i z dzidzią wszystko ok.
ania0126-06-2008 09:45
czesc dziewczyny.Zrobiłam testa wyszed negatywny ale wczoraj miałam jakies dziwne mdłosci a dzisiaj jet od6rano to samo.Testa robiłam popołódniu a nie rano to ma jakas róznice pa poradzcie mi:)
Pati12326-06-2008 11:13
Aniu z testami to u mnie było tak:nigdy mi ciąży nie wykryły w dniu spodziewanej miesiączki tylko zawsze pare dni po,u każdego jest inaczej bo to zależy kiedy doszło do zapłodnienia,jeśli nadal nie masz okresu to powtórz test za 2 dni i rano bo jest największe stężenie w moczu.Gaga co do wyprawki to ja kupowałam po trochu,najpierw łóżeczko i przewijak który naprawde polecam,wanienka ze szwamką na spód tez się sprawdza,4 lata temu 20 pieluch tetrowych,których teraz pewne już nie kupują,do szpitala paczke pampersów najmniejszy rozmiar,husteczki no i smoczek,którego nie pozwalają dawac dziecku w szpitalu ale jak sie dzidzia rozkrzyczy to się przyda,a oprócz tego kosmetyki to raczej w aptece no i najwazniejsze ciuszki,ja kupiłam tylko komplecik do szpitala na wyjscie a resztę to miałam od siostry wiadomo po dzieciach,gruszka do noska,nożyczki,szczotka do włosków,spirytus do przemywania pępuszka,puder Alantan najleprzy,to chyba tyle,myśle że troche pomogłam i nic nie przeoczyłam,papa
asia_2426-06-2008 21:20
cześć dziewczęta. Byłam dzisiaj u lekarza i potwierdził moją ciążę to 4 tydzień, ale powiedział że jest taka wczesna że mam przyjść za równy miesiąc to mi założy kartę ciążową i zrobimy tedy najpotrzebniejsze badania. Powiedział również że jak do tej pory to jest to wzorowa ciąża i bardzo dobrze się rozwija. Bardzo mnie to ucieszyło i przekonał mnie że te bule brzucha jakie mam od czasu do czasu to normalne bo pęcherzyk musi jakoś rosnąć i rozszerzać sobie miejsce w moim brzuszku. Powiedział też że prace jaką wykonuje to jest najlepsza jaka może być dla kobiety w ciąży ( tzn.przy komputerze). Pozdrawiam cieplutko i życzę wam wszystkiego najlepszego.
Monika8626-06-2008 21:45
Witam,chciałam sie dołaczyć do rozmowy :-)
Od paru dni przed miesiaczka mialam czeste lekkie bóle brzucha,myślałam,ze to te co zazwyczaj przed miesiączką,ale miesiaczka zaczeła sie spóżniac,dziś jest piąty dzień.Zrobiłam dziś 2 testy ciązowe i wyszły pozytywnie,to pewnie jeszcze nie oznacza 100 % ciąży,ale wybieram sie do lekarza,tylko niewiem czy nie jest za wcześnie.Pozdrawiam przyszłe mamusie
marti8427-06-2008 09:30
Hej witam wszystkich
natrafilam na ta stronke, bo szukalam w google objawow ciazy i tak sobie poczytalam wszystkie historie,
gratuluje wszystkim dziewczyna
Ja i moj maz tez staramy sie o dziecko
Mam nadzieje ze uda sie nam w tym miesiacu:)Mam male pytanko ,data mojej miesiaczki wypada na 1 lipca ,czy jest sens robienia testu przed??Jakos nie moge sie doczekac 2 kreseczek:) czy lepiej poczekac kilka dni!
dzieki i pozdrawiam wszystkich
mam nadzieje ze troszke popisze z wami
Pati12327-06-2008 13:53
Asiu i Moniko serdecznie Wam gratuluję i witam w gronie przyszłych mam a Marti za ciebie trzymam kciuki żeby się udało i poczekaj do dnia spodziewanej miesiączki,chociaż u mnie wykryło dopiero po paru dniach od spodziewanego okresu.Powodzenia!!!!
Monika8627-06-2008 18:53
Witam,byłam umówic sie dziś na wizyte u lekarza,wizyta we wtorek,nie moge sie doczekac jaki bedzie wynik tej wizyty,i bede juz pewna,ale wszystko wskazuje na ciąże.Ale puki co nie ciesze sie zbytnio zeby nie zapeszyc,lub nie byc zawiedzona jesli to zły alarm.Ale mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze.pozdrawiam
marti8428-06-2008 11:06
witam wszystkie dziewczynki
mamusie i i przyszle mamusie:)
ja nie wytrzymalam i poszlam do apteki kupic test,kupilam 2. Na ulotce pisalo ze wykrywa ciaze do 6 dni przed miesiaczka! Nie wiem czy to taki chwyt reklamowy czy prawda.Ale u mnie ewidentnie jedna kreseczka:(
Tak troszke sie podlamalam(
Rozmawialm z mezem i chyba kupie sobie na przyszly miesiac testy owulacyjne!
czy ktoras z was moze je stosowala?
No nic,wiadomo nic nie wychodzi od razu! Ale chcialbym aby dzidzia urodzila sie na wiosne 2009 ,fajnie by mi sie to ulozylo z ptaca i studiami!
A sa moze w srod was kobietki,mamusie ktore studiuja? jesli tak to jak sobie radzicie
pozdrawiam
Ladna mam dzisiaj pogode,chyba pojde na spacer,mieszkam nad morzem:)
aga8229-06-2008 08:25
Hej dziewczyny:)
Pisalam niedawno,ze okres sie spoznia,ze mam jakies objawy ale z doswiadczenia ze zawsze wkoncu przychodzil odkladalam zrobinie testu.Ale dzis rano(dokladnie o 6:))po 15 dniach spozniajacej sie miesiaczki zrobilam i wyszly mi 2 grube rozowe kreski:)))CZy uwazacie ze jutro rano powinnam powtorzyc test?tak dla pewnosci.Dzieki z gory za odp.i wszystkim zycze milej niedzieli:))
aga8229-06-2008 08:33
Marti84 ja uwazam ze za wczesnie zrobilas ten test.Ja w polowie cyklu tez strasznie zle sie czulam,juz wtedy zaczely mnie bolec piersi i brzuch(to bylo chyba zaraz po zaplodnieniu-takie jekby objawy)wiec postanowilam zrobic test tak dla pewnosci i wyszedl negatywny a dzisiaj prosze dwie grube kreski tazke dzis juz wiem ze robienie testow przed okresem niema najmniejszego sensu.Najlepiej zrób dzien po jesli miesiaczka sie spozni.Trzymam kciuki:)
Pati12301-07-2008 14:04
Dziewczyny co się z wami wszystkimi dzieje,nikt juz niechce sie dzielić swoimi doswiadczeniami i przeżyciami????????????????Pozdrawiam!!!
Monika8601-07-2008 16:56
Hej,bylam dzis u lekarza jestem w ciazy ,taka jestem szczesliwa ze brak mi słow do opisania tego.Pozdrawiam
GaGa_2301-07-2008 20:16
Gratuluje Moniko i witam wsrod nas:))Pati nie mialam jak sie odezwac,remontujemy pokoj dla malej i w ogole jakies ogolne zamieszanie panuje.Jeszcze pare tyg do konca ciazy mi zostalo a ja wysiadam.Kregoslup mnie tak boli ze nie moge ani siedziec ani lezec,a zeby bylo malo to jeszcze te UPALY!!!!!!!!!!!!MASAKRA!!!!!!!!!!!!Nie ma czym oddychac normalnie.W sumie mam juz chyba wszystko dla dzidzi poza wozkiem i lozeczkiem no i kosmetykami.Znajoma ktora jakis czas temu urodzila blizniaczki mowi ze dla dwoch nie miala tylu ciuchow co ja dla jednego i ze troche przegielam i w ogole pewnie wiekszosci nie ubierze bo z tego wyrosnie.Wiec dalam sobie na luz,chociaz korci mnie niesamowicie i zla jestem bo narzeczony nie pozwala mi juz nic kupowac:(((((Swinia wstretna:(((A co z marieta??????Pisala o tych bolach i od tego czasu cisza....Martwie sie o nia,i trzymam mocno kciuki za to zeby wszystko bylo ok,musi byc OK,innej opcji nie ma.Odezwij sie Marietko i napisz co u ciebie???A wy jak sie czujecie??Pozdrawiam.
Pati12301-07-2008 22:16
Ja też martwie się co z Marietą bo juz tydzień nic nie pisze,miejmy nadzieję że wszystko jest ok.A u mnie dobrze i oby tak dalej,mdłości mineły,chyba nie za szybko bo to koniec 12 tygodnia.Troche głowa czasami pobolewa,ale co tam,10 lipca ide na usg ujrzeć moje maleństwo i bardzo się cieszę ale zarazem trochę boję,oby wszystko było ok.Gaga fajnie że już masz prawie wszystko gotowe dla córeczki,jest to wspaniałe uczucie tak wszystko urządzać i szykować dla maleństwa.Pozdrawiam wszystkie kobitki!!!
marietaaa8202-07-2008 11:45
JESTEM :-) Rany dziewczyny przez co ja przeszłam przez ten tydzien....!!!!!!!!Opowiem od poczatku-jesli pozwolicie:-)Rano tydzien temu niby plamienia przeszły,otoz to była zapowiedz krwawienia.Poszłam siusiu i zobaczyłam krew!Zadzwoniłam szybko do lekarza,a ze ten moj jest na urlopie to kazali mi od razu jechac do szpitala.Tak tez zrobiłam(wziełam szybko prysznic i poł godziny potem byłam juz w szpitalu).Okazało sie ze grozi mi PORONIENIE,ze strachu myslałam ze umre:-(.Prawie nie pozwoliłam sie zbadac,jak tylko Pani ordynator szpitala włozyła sonde to od razu pytałam czy bije serduszko???????? Troche to trwało za nim odpowiedziała ale....miała dobra wiadomosc:-) Powiedziała SERDUSZKO BIJE-MALENSTWO WALCZY ALE GROZI PANI PORONIENIE!!!!!!!! 3 RAZY TO POWTORZYłA-ZGROZA.Dostałam zastrzyk w tyłek na podtrzymanie ciązy i od razu az 4 tabletki duphaston.Przez cały tydzien dostawałam juz potem 3 razy dziennie no i wykryli grozna bakterie(podawali antybiotyk)w piatek jade po wypis,recepte na tabletki i wyjasni sie co z ta bakteria,czy zwalczylismy ja antybiotykiem-czy nie? Mowie wam dziewczyny-ale przeszłam.Głowa 2 dni bolała w szpitalu z nerwow i strachu-az podali cos na bol.Jestesmy juz w domku,musze na siebie uwarzac,no i zero seksu hi hi.I tak od czasu ciązy czyli prawie całe 3 miesice kochalismy sie bardzo ostroznie moze z 3 razy :-)No i mam DUPHASTON brac 2 razy dziennie.Wyzwała mnie w szpitalu,ze nie przyjechałam od razu w nocy...mowi do mnie tak "NA CO PANI CZEKAłA W TEJ NOCY-AZ PANI PORONI W łóżKO? "! Kurcze budziłam meza,olał sprawe.Juz mu wygarnełam.No ale juz dobrze :-)Mam nadzieje ze trafie tam dopiero za 6 miesiecy czyli do porodu :-) Dzieki z jestescie :-) :-)
Pati12302-07-2008 12:51
O jejku Marieta jak to dobrze że u Ciebie ok,to naprawde sporo przeszłas ale miejmy nadzieje że teraz bedzie już ok i życze Ci tego z całego serca.pozdrawiam i wypoczywaj jak najwięcej a co do seksu to pewnie do końca 3-go mięsiąca musicie się wstrzymać.Ja to muszę przyznać że przez te pierwsze 3 miesiące unikałam trochę seksu bo tez się bałam o maleństwo a mąż na szczęcie wyrozumiały.Podobno w drugim trymestrze przychodzi większa ochota na sex i ma się wogóle więcej energii w sobie.To papapa!!!
GaGa_2302-07-2008 15:32
No to dobrze Marietko ze jest juz dobrze,bo martwilam sie o Was.Tez bralam duphaston,swinstwo to jest jak cholera.A co do seksu to mi lekarz zabronil na poczatku i to trwa az do teraz takze ze tak powiem postuje juz ladnych pare miesiecy:(((Ale zebym miala ochote to nie powiem,wrecz przeciwnie nawet.W sumie to dobrze w tej sytuacji.Powodzenia.Trzymam za Was wszystkie kciuki.
PS.Nie powstrzymalam sie i musialam kupic dzisiaj nastepny komplet dla malej i dostalam maly opier... ale na sercu mi lzej,hehe.PA.
asia_2402-07-2008 19:04
Marietko to nie zazdrościmy ci co ty przeszłaś w tym tygodniu. Trzymamy za ciebie kciuki bardzo mocno żeby już nic podobnego się nie działo.
Ostatnio rano po zjedzeniu śniadania było mi tak nieciekawie może to lekkie mdłości ale od wczoraj już ok i sie ciesze bo musiałam cos załatwić a nie mogłam tego przełożyć i nie chciałam się źle czuć i dzisiaj tak samo. A tak to się czuje jak bym wogóle nie była w ciąży bo nic mnie nie boli(żeby nie zapeszyć) i bardzo się cieszę. pozdrawiam wszystkie z was.
Hura! Chyba się udało!
Hej.Napewno Marietko wszystko bedzie w porzadku.Pamietam ze jak mnie bolal brzuch na poczatku to tez strasznie panikowalam.Balam sie ze cos moze sie stac mojej dzidzi,wcale nie myslalam o sobioe tylko o tym co tam sie moze dziac i dlaczego tak jest.A najgorsze bylo to ze bylam sama prawie caly czas bo moj narzeczony strasznie duzo pracuje.Dzwonilam od razu do mamy i pytalam czy to normalne,poniewaz moja mama stracila jednego dzidziusia i wie jaki bol jest normalny a jaki raczej niebezpieczny.Mowila mi ze wlasnie taki bol jak na okres nie jest dobry.Nie mialam zadnych plamien tylko brzuch mi sie stawial caly czas.No ale mam to juz za soba.Tobie radze isc jak najszybciej do lekarza,z pewnoscia przepisze ci jakies leki a im wczesniej tym lepiej.Ale mam nadzieje ze to nic groznego i bedzie dobrze.Trzymam kciuki za was.
A ja wczoraj bylam u lekarza i na usg,podobno to przedostatnie juz.Mam nastepne zdjecie mojej niuni,wazy juz 1400g i w ogole wydaje mi sie ze jest duza.Wszystko jest w porzadku ale jest odwrocona glowa do gory,nie tak jak do porodu.Mam nadzieje ze jeszcze sie przekreci bo ja nie chce cesarki!!!!Boze to juz 30 tydzien,juz coraz blizej rozwiazania.W lipcu jade po wozek i lozeczko bo jeszcze nie mam i reszte wyprawki.Mam takie pytanko do mam ktore juz maja swoje malenstwa po drugiej stronie brzuszka.Jak wygladaly wasze wyprawki???Co warto miec a co jest calkowicie zbedne????Bo wiecie,w internecie sa niby takie przykladowe wyprawki ale wolalabym to wiedziec od kogos doswiadczonego.Z gory dziekuje i Pozdrawiam.
Hej Marieta co u Ciebie,pisz czy z Tobą i z dzidzią wszystko ok.
czesc dziewczyny.Zrobiłam testa wyszed negatywny ale wczoraj miałam jakies dziwne mdłosci a dzisiaj jet od6rano to samo.Testa robiłam popołódniu a nie rano to ma jakas róznice pa poradzcie mi:)
Aniu z testami to u mnie było tak:nigdy mi ciąży nie wykryły w dniu spodziewanej miesiączki tylko zawsze pare dni po,u każdego jest inaczej bo to zależy kiedy doszło do zapłodnienia,jeśli nadal nie masz okresu to powtórz test za 2 dni i rano bo jest największe stężenie w moczu.Gaga co do wyprawki to ja kupowałam po trochu,najpierw łóżeczko i przewijak który naprawde polecam,wanienka ze szwamką na spód tez się sprawdza,4 lata temu 20 pieluch tetrowych,których teraz pewne już nie kupują,do szpitala paczke pampersów najmniejszy rozmiar,husteczki no i smoczek,którego nie pozwalają dawac dziecku w szpitalu ale jak sie dzidzia rozkrzyczy to się przyda,a oprócz tego kosmetyki to raczej w aptece no i najwazniejsze ciuszki,ja kupiłam tylko komplecik do szpitala na wyjscie a resztę to miałam od siostry wiadomo po dzieciach,gruszka do noska,nożyczki,szczotka do włosków,spirytus do przemywania pępuszka,puder Alantan najleprzy,to chyba tyle,myśle że troche pomogłam i nic nie przeoczyłam,papa
cześć dziewczęta. Byłam dzisiaj u lekarza i potwierdził moją ciążę to 4 tydzień, ale powiedział że jest taka wczesna że mam przyjść za równy miesiąc to mi założy kartę ciążową i zrobimy tedy najpotrzebniejsze badania. Powiedział również że jak do tej pory to jest to wzorowa ciąża i bardzo dobrze się rozwija. Bardzo mnie to ucieszyło i przekonał mnie że te bule brzucha jakie mam od czasu do czasu to normalne bo pęcherzyk musi jakoś rosnąć i rozszerzać sobie miejsce w moim brzuszku. Powiedział też że prace jaką wykonuje to jest najlepsza jaka może być dla kobiety w ciąży ( tzn.przy komputerze). Pozdrawiam cieplutko i życzę wam wszystkiego najlepszego.
Witam,chciałam sie dołaczyć do rozmowy :-)
Od paru dni przed miesiaczka mialam czeste lekkie bóle brzucha,myślałam,ze to te co zazwyczaj przed miesiączką,ale miesiaczka zaczeła sie spóżniac,dziś jest piąty dzień.Zrobiłam dziś 2 testy ciązowe i wyszły pozytywnie,to pewnie jeszcze nie oznacza 100 % ciąży,ale wybieram sie do lekarza,tylko niewiem czy nie jest za wcześnie.Pozdrawiam przyszłe mamusie
Hej witam wszystkich
natrafilam na ta stronke, bo szukalam w google objawow ciazy i tak sobie poczytalam wszystkie historie,
gratuluje wszystkim dziewczyna
Ja i moj maz tez staramy sie o dziecko
Mam nadzieje ze uda sie nam w tym miesiacu:)Mam male pytanko ,data mojej miesiaczki wypada na 1 lipca ,czy jest sens robienia testu przed??Jakos nie moge sie doczekac 2 kreseczek:) czy lepiej poczekac kilka dni!
dzieki i pozdrawiam wszystkich
mam nadzieje ze troszke popisze z wami
Asiu i Moniko serdecznie Wam gratuluję i witam w gronie przyszłych mam a Marti za ciebie trzymam kciuki żeby się udało i poczekaj do dnia spodziewanej miesiączki,chociaż u mnie wykryło dopiero po paru dniach od spodziewanego okresu.Powodzenia!!!!
Witam,byłam umówic sie dziś na wizyte u lekarza,wizyta we wtorek,nie moge sie doczekac jaki bedzie wynik tej wizyty,i bede juz pewna,ale wszystko wskazuje na ciąże.Ale puki co nie ciesze sie zbytnio zeby nie zapeszyc,lub nie byc zawiedzona jesli to zły alarm.Ale mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze.pozdrawiam
witam wszystkie dziewczynki
mamusie i i przyszle mamusie:)
ja nie wytrzymalam i poszlam do apteki kupic test,kupilam 2. Na ulotce pisalo ze wykrywa ciaze do 6 dni przed miesiaczka! Nie wiem czy to taki chwyt reklamowy czy prawda.Ale u mnie ewidentnie jedna kreseczka:(
Tak troszke sie podlamalam(
Rozmawialm z mezem i chyba kupie sobie na przyszly miesiac testy owulacyjne!
czy ktoras z was moze je stosowala?
No nic,wiadomo nic nie wychodzi od razu! Ale chcialbym aby dzidzia urodzila sie na wiosne 2009 ,fajnie by mi sie to ulozylo z ptaca i studiami!
A sa moze w srod was kobietki,mamusie ktore studiuja? jesli tak to jak sobie radzicie
pozdrawiam
Ladna mam dzisiaj pogode,chyba pojde na spacer,mieszkam nad morzem:)
Hej dziewczyny:)
Pisalam niedawno,ze okres sie spoznia,ze mam jakies objawy ale z doswiadczenia ze zawsze wkoncu przychodzil odkladalam zrobinie testu.Ale dzis rano(dokladnie o 6:))po 15 dniach spozniajacej sie miesiaczki zrobilam i wyszly mi 2 grube rozowe kreski:)))CZy uwazacie ze jutro rano powinnam powtorzyc test?tak dla pewnosci.Dzieki z gory za odp.i wszystkim zycze milej niedzieli:))
Marti84 ja uwazam ze za wczesnie zrobilas ten test.Ja w polowie cyklu tez strasznie zle sie czulam,juz wtedy zaczely mnie bolec piersi i brzuch(to bylo chyba zaraz po zaplodnieniu-takie jekby objawy)wiec postanowilam zrobic test tak dla pewnosci i wyszedl negatywny a dzisiaj prosze dwie grube kreski tazke dzis juz wiem ze robienie testow przed okresem niema najmniejszego sensu.Najlepiej zrób dzien po jesli miesiaczka sie spozni.Trzymam kciuki:)
Dziewczyny co się z wami wszystkimi dzieje,nikt juz niechce sie dzielić swoimi doswiadczeniami i przeżyciami????????????????Pozdrawiam!!!
Hej,bylam dzis u lekarza jestem w ciazy ,taka jestem szczesliwa ze brak mi słow do opisania tego.Pozdrawiam
Gratuluje Moniko i witam wsrod nas:))Pati nie mialam jak sie odezwac,remontujemy pokoj dla malej i w ogole jakies ogolne zamieszanie panuje.Jeszcze pare tyg do konca ciazy mi zostalo a ja wysiadam.Kregoslup mnie tak boli ze nie moge ani siedziec ani lezec,a zeby bylo malo to jeszcze te UPALY!!!!!!!!!!!!MASAKRA!!!!!!!!!!!!Nie ma czym oddychac normalnie.W sumie mam juz chyba wszystko dla dzidzi poza wozkiem i lozeczkiem no i kosmetykami.Znajoma ktora jakis czas temu urodzila blizniaczki mowi ze dla dwoch nie miala tylu ciuchow co ja dla jednego i ze troche przegielam i w ogole pewnie wiekszosci nie ubierze bo z tego wyrosnie.Wiec dalam sobie na luz,chociaz korci mnie niesamowicie i zla jestem bo narzeczony nie pozwala mi juz nic kupowac:(((((Swinia wstretna:(((A co z marieta??????Pisala o tych bolach i od tego czasu cisza....Martwie sie o nia,i trzymam mocno kciuki za to zeby wszystko bylo ok,musi byc OK,innej opcji nie ma.Odezwij sie Marietko i napisz co u ciebie???A wy jak sie czujecie??Pozdrawiam.
Ja też martwie się co z Marietą bo juz tydzień nic nie pisze,miejmy nadzieję że wszystko jest ok.A u mnie dobrze i oby tak dalej,mdłości mineły,chyba nie za szybko bo to koniec 12 tygodnia.Troche głowa czasami pobolewa,ale co tam,10 lipca ide na usg ujrzeć moje maleństwo i bardzo się cieszę ale zarazem trochę boję,oby wszystko było ok.Gaga fajnie że już masz prawie wszystko gotowe dla córeczki,jest to wspaniałe uczucie tak wszystko urządzać i szykować dla maleństwa.Pozdrawiam wszystkie kobitki!!!
JESTEM :-) Rany dziewczyny przez co ja przeszłam przez ten tydzien....!!!!!!!!Opowiem od poczatku-jesli pozwolicie:-)Rano tydzien temu niby plamienia przeszły,otoz to była zapowiedz krwawienia.Poszłam siusiu i zobaczyłam krew!Zadzwoniłam szybko do lekarza,a ze ten moj jest na urlopie to kazali mi od razu jechac do szpitala.Tak tez zrobiłam(wziełam szybko prysznic i poł godziny potem byłam juz w szpitalu).Okazało sie ze grozi mi PORONIENIE,ze strachu myslałam ze umre:-(.Prawie nie pozwoliłam sie zbadac,jak tylko Pani ordynator szpitala włozyła sonde to od razu pytałam czy bije serduszko???????? Troche to trwało za nim odpowiedziała ale....miała dobra wiadomosc:-) Powiedziała SERDUSZKO BIJE-MALENSTWO WALCZY ALE GROZI PANI PORONIENIE!!!!!!!! 3 RAZY TO POWTORZYłA-ZGROZA.Dostałam zastrzyk w tyłek na podtrzymanie ciązy i od razu az 4 tabletki duphaston.Przez cały tydzien dostawałam juz potem 3 razy dziennie no i wykryli grozna bakterie(podawali antybiotyk)w piatek jade po wypis,recepte na tabletki i wyjasni sie co z ta bakteria,czy zwalczylismy ja antybiotykiem-czy nie? Mowie wam dziewczyny-ale przeszłam.Głowa 2 dni bolała w szpitalu z nerwow i strachu-az podali cos na bol.Jestesmy juz w domku,musze na siebie uwarzac,no i zero seksu hi hi.I tak od czasu ciązy czyli prawie całe 3 miesice kochalismy sie bardzo ostroznie moze z 3 razy :-)No i mam DUPHASTON brac 2 razy dziennie.Wyzwała mnie w szpitalu,ze nie przyjechałam od razu w nocy...mowi do mnie tak "NA CO PANI CZEKAłA W TEJ NOCY-AZ PANI PORONI W łóżKO? "! Kurcze budziłam meza,olał sprawe.Juz mu wygarnełam.No ale juz dobrze :-)Mam nadzieje ze trafie tam dopiero za 6 miesiecy czyli do porodu :-) Dzieki z jestescie :-) :-)
O jejku Marieta jak to dobrze że u Ciebie ok,to naprawde sporo przeszłas ale miejmy nadzieje że teraz bedzie już ok i życze Ci tego z całego serca.pozdrawiam i wypoczywaj jak najwięcej a co do seksu to pewnie do końca 3-go mięsiąca musicie się wstrzymać.Ja to muszę przyznać że przez te pierwsze 3 miesiące unikałam trochę seksu bo tez się bałam o maleństwo a mąż na szczęcie wyrozumiały.Podobno w drugim trymestrze przychodzi większa ochota na sex i ma się wogóle więcej energii w sobie.To papapa!!!
No to dobrze Marietko ze jest juz dobrze,bo martwilam sie o Was.Tez bralam duphaston,swinstwo to jest jak cholera.A co do seksu to mi lekarz zabronil na poczatku i to trwa az do teraz takze ze tak powiem postuje juz ladnych pare miesiecy:(((Ale zebym miala ochote to nie powiem,wrecz przeciwnie nawet.W sumie to dobrze w tej sytuacji.Powodzenia.Trzymam za Was wszystkie kciuki.
PS.Nie powstrzymalam sie i musialam kupic dzisiaj nastepny komplet dla malej i dostalam maly opier... ale na sercu mi lzej,hehe.PA.
Marietko to nie zazdrościmy ci co ty przeszłaś w tym tygodniu. Trzymamy za ciebie kciuki bardzo mocno żeby już nic podobnego się nie działo.
Ostatnio rano po zjedzeniu śniadania było mi tak nieciekawie może to lekkie mdłości ale od wczoraj już ok i sie ciesze bo musiałam cos załatwić a nie mogłam tego przełożyć i nie chciałam się źle czuć i dzisiaj tak samo. A tak to się czuje jak bym wogóle nie była w ciąży bo nic mnie nie boli(żeby nie zapeszyć) i bardzo się cieszę. pozdrawiam wszystkie z was.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?