Hura! Chyba się udało!

Aga a jak ty się czujesz po tym testowaniu? Dołek jest? Będziesz próbowała jeszcze inseminację robić koleją czy już teraz nastawiasz się na in vitro? Słyszałam wczoraj od koleżanki historię gdzie para przez 3 lata starała sie o maleństwo (lekarze powiedzieli że naturalnie nie mają w ogóle szans). Jak byli już zdecydowani na adopcję i zaczęli załatwiać wszystkie dokumenty (nie chcieli in vitro ze względów moralnych) to się okazało że zaszła w ciążę. No i takim sposobem w jednym roku dwoje dzieciaczków się znalazło w ich domu. Aga głowa do góry będzie dobrze, tego ci z całego serca życzę.

ogladałyscie w DDTVN o tym ze faceci w necie oglaszaja sie zeby zrobic dzidziusia,opowiadali jak za dzwiami zostawali mężowie a po wysylali smsa ze juz po wszystkim,,,,ja osobiscie wolałabym adoptowac a wy co o tym myslicie?

Ola zrob wkoncu ten test bo ja sledze te forum juz chyba tylko przez Ciebie :D ,oprocz tego ze samam mam jakis problem czasem

droga petronelko oczywiscie ze nie zapomniałam juz mam naszykowane ciuszki tylko teraz musz je wysłac ale szczerze mowiac nie mam czasu, moja córcia zajmuje mi tyle czasu że do tej pory nie moge sie zoorganizowac hihihi, uwielbiam spędzać z nią czas, to jest tak kochane dziecko ze prawie nie płacze, a juz tak fajniusio się usmiecha i rośnie jak na drożdzach, Marietko pisałaś o tych bolach przy karminiu to niedługo minie najgorsze sa pierwsze tygodnie jak dalej Cie tak bolą to kup sobie taka maść BEPHANTEN chyba dobrze napisalam ona pomaga ja ją stosowałam, nie mam czasu czytac wszystkich komentarzxy ale gratuluje zafasolkowanym i 3mam kciuki za te starające sie. POZDROWIENIA DLA MARIETKI I SYNUSIA!!!!Moja Kornelcia właśnie usneła mi na rączkach najgorsze i wrecz najwspanialsze jest to kiedy spi obok mnie a powinna w swoim łóżeczku heheheh

Łasica czyli jak zrobię test to nas opuścisz? Mam nadzieję, że nie :) W niedzielę zrobię i wtedy będzie wszystko jasne. Życzę wam udanego dnia, mi się szykuje znów wyczerpujący bo dziś znów szkolenie. Ale to nawet dobrze, bo nie myślę cały czas o testowaniu i o tym co będzie. Pozdrawiam was dziewczynki

wiatm!Olu chyba nawet jak juz bym chciala stad uciec to sie nie da ,te wszytskie historie jakos wciagaja czlowieka i tak jak ktos powiedzial ze czyta sie to jak ksiazke (sama tak myslam na poczatku) tak teraz mam wrazenie ze jestesmy znajomymi i tzreba wieciec co u Oli czy Promyczka czy Agarak ,sylwi ,kalimli ,,,,:DWiec raczej nie uciekne ale szczerze zycze Ci dzidziusia i wszystkim ktore sie tu staraja i daltego znowu przesyłam pozytywna energie na wekkend papapap:D

Aga, bardzo mi przykro, że test wyszedł negatywnie :(( miałam jakieś takie wewnętrzne przekonanie i nadzieję, że jednak naprawdę się uda! upewnij się jeszcze jutro Agusiu,mam nadzieję, że się nie poddajesz! :)

Gosik, faktycznie niepotrzebnie się denerwujesz kochana ;) mnie też druga kreseczka bardzo szybciutko wyskoczyła jak robiłam teścik. Także spokojnie, jutro lekarz na pewno potwierdzi Twoją ciążę:) dbaj o siebie.

Ola czekamy na wieści od Ciebie, miejmy nadzieję, że pozytywne! myślę, że to bardzo dobrze, że jesteś taka spokojna, naprawdę!

a ja jutro wracam do pracy. Nie wiem ile pociągnę, ale czuję się w miarę ok i myślę, że mogę spokojnie jeszcze popracować.:) pozdrawiam :*

Hej dziewczynki ale jestem szczęśliwa!
Dziś miała 2 wizytę u mojej gin. byliśmy razem z mężem miałam usg przez brzuszek i za chwilkę dopochwowe bo pani doktor nie mogła uchwycić karku naszego maleństwa:)
Ono jest cudowne ma już 7,4cm długości i tak się rusza i kopie (chociaż ja jeszcze nie czuję)jestem w 13 tyg. i 5 dniu maleństwo jest zdrowe i takie cudowne, miało dziś zmierzony obwód główki, i koskę udową widzieliśmy nawet paluszki u rączek:) i kręgosłup Taka jestem szczęśliwa że wszystko jest w porządku, nawet wyniki krwi i moczu mam super, następna wizyta już za 19 dni (25.02) pozdrawiam Was wszystkie i do usłyszenia :*

suuuuper Sylwia:D bardzo fajna wiadomosc:D

Witam Was serdecznie :*Martitka80 lekarz ptrzepisał mi antybiotyk zgodnie z antybiogramem jaki mi dodali do posiewu moczu i oprócz tego rovatinex,to jakiś lek na nerki i już czuję sie troszke lepiej :)Asiu24 jestem w 9 tygodniu,pierwsze badanie usg 4d wykonuje sie w ok 15 tyg ciązy.Płeć w takim badaniu mozna rozpoznac już w 13 tygodniu (niesamowite,prawda ?),zależy oczywiście jak dzidzius sie ułoży,także mam nadzieje,że ja sie w marcu dowiem.Chodze do lekarza do prywatnego gabinetu :)Buziaczki gorące dla wszystkich przyszłych mam:):*

Oczywiście dziewczynki że się nie poddaje! Mina mi chwilowo skwaśniała, ale juz pomału wraca kolejna nadzieja.Poczytałam wczoraj troche historii innych kobiet z przypadkiem podobnym do mojego i niektórym się udawało dopiero za 7 a czasem i 9 razem-ale ja niestety aż tak cierpliwa nie jestem. Spróbuje trzeci raz, no góra czwarty a potem to juz będę myśleć o in vitro.Olka, trzymam strasznie mocno kciuki za Ciebie! Ale jeśli zaszłaś już w poprzednim cyklu to absolutnie nie jest za wcześnie na test, więc rób bez obaw!Byle szybko, bo już mnie kciuki bolą hihihiii...Buźka!

Sun203 ja jestem teraz w 13tyg ciazy i jeszcze nie udało sie lekarzowi ''wychwycić'' płci. :) jesli dziecko sie ładnie ułozy a lekarz bedzie miał'dobre'oko to rozpozna dopiero w 15 lub 16tc. wczesniej nie da rady. moge sie mylic,,a co do usg 4d to robią w 16 tak słyszłam ;) pozdro ;*

No tatuś wczoraj wrócił i synek był grzeczny bo nie zrobił rodzicom psikusa, ale dziewczyny chyba mi podmienili tam męża bo go nie poznałam-po prostu ciemniutki jak mulat jakiś, chrapie i w śnie tak nim wzdryga. Wiem to napewno zmiana tego klimatu ale widać po nim że mógłby tam zostać dłużej tak mu się podobało, a ja tak za nim tęskniłam że nawet sama nie wiedziałam jak bo dziś to nawet się poryczałam jak na niego patrzałam.
Musiałam się komuś wygadać, pozdrawiam.

Witam ponownie :)Dzwoniłam dzis do kliniki umówic się na to usg i mam je 27 lutego w 12 tygodniu,pytałam pani doktor czy jest szansa na rozpoznanie płci i powiedziała,że jak najbardziej o ile nam dzidziuś na to pozwoli,tzn zalezy jak sie ułoży.To usg wwykonuje sie conajmniej trzykrotnie w czasie ciązy,pierwsze między 11 a 14 tyg ciązy,drugie 18 a 23 tygodniem a trzecie pod koniec ciązy.Tak sie ciesze,będziemy mieli płytę i zdjęcia :)Trzymajcie kciuki za dziewczynkę :):):)

Witajcie kochane dziewczynki. Dziś po szkoleniu jestem po prostu padnięta i nic tylko spać bym od razu poszła, ale jeszcze trochę pracy mnie czeka. Oh cały czas biegałam dzisiaj do łazienki bo byłam pewna że @ przyszła, tak mnie brzuch bolał. Ale po południu jakoś przestało i nic się nie pojawiło (w sumie dziś dopiero 23 dc). Myślę, że to objaw nadchodzącego okresu, bo zawsze mam bardzo bolesny. Ale w niedzielę zatestuję i będę miała jasną sytuację. Mój mąż też czeka na objawy ciąży, ale żadnych nie posiadam :) No cóż, zobaczymy. Na razie planuję odpocząć, bo ten tydzień dał mi w kośc.
Aga jasne, że się nie załamuj bo nie ma czym. Jeszcze wszystko przed Tobą, spróbuj po raz trzeci-jeśli wtedy się nie uda, to faktycznie in vitro (chociaż na nie też czasami potrzeba cierpliwości bo dopiero za którymś razem wychodzi).
Sylwia super, że takie pozytywne wieści, my tutaj takich potrzebujemy i zbieramy te pozytywne fluidki.
Łasica, no skoro zostajesz wśród nas, to się już nie obawiam że jak zrobię test to nas zostawisz :)
Asia widzisz, te nasze kciuki pomogły, mąż wrócił a synek jeszcze w brzuszku. Więc i mąż wypoczęty i ty spokojna :)
Sun i klementynka, moja koleżanka była na USG i rozpoznali u niej płeć dziecka w 14 tygodniu, więc myślę, że już niebawem będziecie wiedziały kogo pod sercem nosicie (jeśli oczywiście będą się chciały bobaski pokazać w całej okazałości).
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko i życzę udanego weekendu.

Witam po kilkudniowej przerwie:) czywiście gratuluje tym co im sie udało. Natomiast z resztą trzymam kciuki za siebie też.

Promyczku lekarz kazał mi brac luteinke 5 dni po jednej tab. ale okres przyszedł dopiero po kilku dnieach od odstawienia, a boli, ze ledwo zyję, no i niczym jak krwotok.

A teraz zaczyna sie wielkie odliczanie za tydzien usg i bedziemy majsrowac z mezem :D takze uszy do góry:) Kiedyś się musi udac:D

Witam kobietki :)... Mi również okres spóźnia się 3 dni, boli mnie podbrzusze i sutki, częściej niż zwykle oddaję mocz, temperatura ciała nie spada poniżej 37 a jednak dzisiajeszy test wyszedł mi negatywnie :( na opakowaniu pisało że jest bardzo czuły, powinien wykrywać już trzy dniową ciąże... :(

hej dziewczyny
Nie odzywalam sie ostatnio, ale czytalam Wasze komentarze- ktore staly sie codzienna lektura:)
Pomimo tego że nie brałam luteiny dzisiaj rano dostalam @. Cieszę sie bo to otwiera następne drzwi, i tak krok po kroczku moze cos a raczej ktos z tego wyjdzie:) wierzymy w to bardoz gleboko, prawdda dziewczyny:)?
Juz zamowilam testy owulacyjne, ale u mnie owulacja prawdopodobnie zaczyna sie dopiero ok 20 d c, wiec strasznie pozno, o ile w ogole mam cykle owulacyjne- mam nadzieje ze testy o wykryja ktoregos pieknego dnia 2 kreseczki

anielicao2 z tego co mowili mi lekarze to bardzo dobrze jak jest obfita miesiaczka, jest wieksza szansa na owulacje, skape krwawienie raczej nie oznacza nic dobrego, wiec po tym krwotoku, zabierasz sie do dziela, zreszta ja tez, bedziemy na podobnym etapie tylko u Ciebie pewnie to nie bedzie dopiero 20 d c

I kreska-dzisiaj rano zrobiłam test.

Ola jestesmy z TOba ,mam nadziej sie nie sucisz,,,Nie mam zadnych rad,tylko zycze zebys sie nie poddawala i odpoczela bo w poniedzialek znowu idziesz do tej Twojej pracy(mowisz ze tam jest duuuzo pracy),pozdrawiam