Edzia ja miałam zawsze odkąd pamiętam cykle 28-dniowe ale od 3 m-cy mam tak 33 ,34 a ostatni 35 dniowy. Nie wiem dlaczego tak kazał to przyjmować. Mam napisane,że od 2 -6 dnia cyklu.A dziś znów wzięłam ten Metformax i kołowrotek w głowie jak nic.Czuję się jakbym coś wypiła mocniejszego i to w dużych ilościach.
dzuliabeta09-02-2009 19:53
Witam drogie Forumowiczki. Okres dostałam 21.01.2009r. dzisiaj tj. 09.02.2009 zrobiłam test ciążowy - wynik negatywny. Czy jednak jestem w ciąży. Mam 35 lat i sześć lat brałam tabletki anty. Co myślicie dziewczyny?
martitka8009-02-2009 19:53
Drogie forumowiczki, w nawiązaniu do tego co napisała róża, naprawdę uważajcie na siebie,te które nie są jeszcze zafasolkowane zaszczepcie sie przeciw grypie (tylko robi sie to ok.wrzesnia-pazdz.) Ja sie szczepie co roku od czasu jak urodziłam syna 8 lat temu, a zaczęłam właśnie dlatego że miałam bardzo ciężką grypę na początku ciąży-w 2-3 miesiącu. To jest poważna sprawa w ciąży naprawdę,szczegolnie na poczatku w pierwszym trymestrze, bo wtedy wyksztalcaja sie wszystkie narzady dzidziusia.Bałam się wtedy strasznie o moje dziecko. Urodziło się z wadą serca,miał szmery w serduszku,jezdzilam do specjalisty do CZMP w Lodzi i na szczescie wszystko sie pieknie samo domknelo(był mały ubytek międzykomorowy) po jakims roku-obylo sie bez operacji i leczenia,tylko badania kilka razy. Bylam szczesliwa i dziekowalam calemu swiatu ze tak sie to skonczylo. W wieku 4 lat moj synek mial operacje na przepukline, wszystko przebieglo bez problemow,kiedys nawet postanowilam zapytac jednego z pediatrow czy nie ma adhd,ale nie on po prostu ma tyle energii... Dziewczyny dzisiaj bylam na badaniach usg brzucha z moim Patrykiem bo czesto go boli brzuszek chciałam sprawdzić co się dzieje i dowiedzialam sie,ze moj syn od urodzenia zyje z jedna nerka i nikt tego wczesniej nie wykryl, ani w ciazy ani po porodzie ani tez przy operacji przepukliny!!! Brak mi juz slow po prostu do polskiej medycyny. Wiem ze to nie jest wyrok dopoki ta jedna nereczka jest zdrowa. Jest zdrowa, a ból brzucha od czego innego.Takze kobitki jeszcze raz - dbajcie o siebie jak mozecie,w ciazy bierzcie witaminy nawet jak lekarz nie kaze,przed ciaza zaszczepcie sie profilaktycznie, nie dla siebie - dla dziecka. Pozdrawiam Was serdecznie. Marta
anielicao209-02-2009 21:02
Niunia no mi lekarz powiedział, ze mertorormaks jest dla cukrzyków al eja nie mam tez cukru, ale on ponoc poprawia prace jajników, bo moje pracowały słabo
niunia2510-02-2009 10:42
anielicao2 a czy ten Metformax brałaś przez cały czas cyklu bo mnie tak kazał. Dziś zaczęłam brać Duphaston 2 razy dziennie jedna tabletka i ten Metformax też biorę, więc przez 7 dni będę brała 4 tabletki dziennie. Boże żeby tylko moja wątroba wytrzymała tyle medykamentów. W życiu nie brała tylu leków na raz, bo nigdy nie miałam większych problemów ze zdrowiem a tu teraz aż 4 dziennie-trochę mnie to przeraża bo po tym Metformax czuję się naprawdę źle no ale cóż jak trzeba to trzeba...Ehh.....
róża2510-02-2009 10:56
dzuliabeta rozwiń swój problem bo nie bardzo wiem jak Ci pomóc, co podpowiedzieć....
dzuliabeta10-02-2009 11:54
róża25 w jakim czasie po odstawieniu tabletek można zaciążyć? Czy już w pierwszym miesiącu czy raczej potrwa to kilka miesięcy? Może po odstawieniu hormonów poczekać kilka miesięcy a potem się starać? Już rodziłam, mam 7-letniego syna.
róża2510-02-2009 13:21
dzuliabeta z tego co ja się orientuję to lekarze zalecają aby odczekać z ciążą kilka miesięcy po odstawieniu leków, po to aby organizm mógł powrócić do naturalnej fizjologicznie pracy. Dobrze by było choćby z tego względu żebyś poznała jak zachowuje się Twój organizm po tak długim przyjmowaniu leków, czy cykl będzie taki jak przed braniem leków czy coś się zmieni,etc. A poza tym szybkie zajście w ciąże po antykoncepcji sprzyja mnogiej ciąży.
dzuliabeta10-02-2009 13:28
róża25 dziekuję za odpowiedź
łasica10-02-2009 13:57
wiecie na tym forum jest tak czasem smutno glupio mi tu pisac ze ...Hura udalo sie -wczoraj widzialam sowje dziecko i pani G pozwoliła posłuchac serduszka,,,Ja tak bym chciala zebyscie wszystkie ktore pragna byly mamami i słuchaly tego serduszka ,,,to byla najładniejsza melodia jak slyszalam.Juz nie moge sie doczekac az sie poznamy:DDD
metzli10-02-2009 15:35
Dziewczyny, wróciłam. Mdłości i cała reszta też. A nawet więcej, bo pojawiły się wymioty... No trudno. Nie zdziwiłam się, że dopiero teraz, bo koleżankę dopadły w 5 miesiącu i trzymały do samego końca praktycznie.
Badanie wyszło w porządku, jestem w 11 tygodniu i widziałam bijące serduszko. 1 marca, czyli z końcem 13 tygodnia będę miała prenatalane USG. Lekarz mi załatwił za free, bo chodzę na fundusz i ma średniej jakości sprzęt. Liczę że na tym lepszym sprzęcie będzie widać więcej aniżeli ten glut, który widziałam ostatnio ;)))) Może i glut, ale i tak go kocham :D
Łasica - co Ty piszesz, kobieto! To musi być cudowne wrażenie!!! Cieszę się razem z Tobą. Mam nadzieję że już wkrótce też będę to słyszeć. Popłakałaś się? Ja pewnie się rozbeczę tak jak przy teście z 2-oma kreskami.
róża25 - naprawdę Ci współczuję. Mniej więcej w 6 tygodniu miałam paskudne przeziębienie i chyba tylko cud sprawił że to nie była grypa i jakoś się z tego wykaraskałam. Jedz dużo czosnku i cytrusów i pij owocową herbatkę z miodem.
dzuliabeta - to wszystko zależy od podejścia lekarza. Mój mi powiedział że nie ma przeciwwskazań do poczęcia dziecka tuż po odstawieniu leków, po pierwszym krwawieniu nawet. Powiedział że to dobry sposób dla par marzących o bliźniakach, bo wówczas zwiększa się prawdopodobieństwo ciąży mnogiej (tak jak pisała różaq 25. Moja przyjaciółka właśnie odstawiła pigułki i od 3 miesięcy się stara. Na razie się nie udało, ale póki co traktują to na luzie.
łasica10-02-2009 17:27
czy plakałam?:D łzy leciały jak groch a pani G przytuliła mnie i powiedziala "chyba nareszcie wierzymy,co?"a maz "i dobrze bo ciagle mnie pyta czemu nie rzyga":\ Az sie zaksztusiłam łzami bo on tak z nerwow plótł...fajny dzien
łasica10-02-2009 17:29
czy plakałam?:D łzy leciały jak groch a pani G przytuliła mnie i powiedziala "chyba nareszcie wierzymy,co?"a maz "i dobrze bo ciagle mnie pyta czemu nie rzyga":\ Az sie zaksztusiłam łzami bo on tak z nerwow plótł...fajny dzien
Metzli a czemu Ty robisz badanie penetralne?
anielicao210-02-2009 20:30
Niunia no tak cały czas od grudnia dzien w dzien
agak2710-02-2009 20:40
Witam Metzli. Super, że wszystko u Ciebie oki. Mam pytanko odnośnie tych testów owulacyjnych. Robiłam dzisiaj 2 dzień i druga kreseczka testwa wyszła mi leciutka jasna, pewnie jutro już będzie mocniejsza. Powiedz mi kiedy dokładnie starałaś się o swoją Fasolkę od momentu jak wyszły dwie kreseczki i czy robiłaś testy co 12 h, czy raz dziennie o stałej porze ?? A i o której je robiłaś, a najlepiej gdybyś znalazła chwilkę i opisała wszystko po kolei, pewnie nie tylko ja się tym zainteresuje, bo jak zdążyłaś zauważyć więcej z nas kupiło sobie testy. Kurcze dla mnie to takie troche jest niejasne, że za 12 h od 2 kresek można się starć, a owulacja będzie za 24-36. To czemu nie starać się właśnie za te 24 lub 36. czy ja tu czegoś nie rozumiem ?? Dzieki za info. A ja robię test o 19.
Łasica kurcze musi być niesamowite uczucie, ja pewnie też powyłabym się jak bóbr :)
Pozdrowionka dla wszystkich.
metzli11-02-2009 10:20
Łasiczko, masz przezabawnego męża :)
agak27 - oj, z tymi testami to się namęczyłam trochę, bo z 20 zużyłam chyba ponad połowę. Kiedy zaczęła się pojawiać wreszcie druga kreseczka to wiedziałam że trzeba się teraz będzie "skupić" na codziennym mierzeniu. Wcześniej robiłam to nieregularnie. Mniej więcej w 14 dniu cyklu zobaczyłam dwie kreseczki, i przez kilka dni robiły się coraz wyraźniejsze. Aż w końcu 15 grudnia były dwie równe wyraźne. No to wtedy przez trzy dni przytulanko i teraz jest Fasola. W tym czasie byłam na L4 w domu więc robiłam testy codziennie o 14:00. No i pamiętaj koniecznie aby trzymać przez 10 sec. w pojemniczku z moczem. No chyba że instrukcja mówi inaczej.
Co do starania się i godzin - pik LH (pozytywny wynik testu) wskazuje, że owulacja ma szansę wystąpić od 24 h do 36 h po otrzymaniu wyniku. Na szczęście "pływaki" naszych partnerów żyją troszkę dłużej. No więc jeśli ktoś "celuje w chłopca" przytula się najczęściej następnego dnia po teście ;) Ci którzy chcą dziewczynkę, tego samego dnia co test :) Mi wszystko jedno, tylko mój TŻ chciał chłopaka. Się okaże...
agak2711-02-2009 17:40
Dzięki Metzli :)Trochę mi się rozjaśniło :) hmm, no to zobaczymy po-testujemy, a jak nie to lekarz się kłania :( Pozdrówka
promyczeeek2811-02-2009 19:48
bardzo dziekujemy metzi za szczegolowe objasnienie co do testow owulacyjnych, ja wlasnie dzisiaj odebaralam je z poczty i za okolo10 dni tez bede ssie im przygladala:)
pozdrowionka dla wszystkich:)
Agakrak12-02-2009 12:28
No to Promyczku, życze baaaardzooo owocnych starań!
promyczeeek2812-02-2009 16:55
dzieki Agakrak narazie bawimy sie dla przyjemnosci, pozniej tez dla przyjemnosci ale nie calkiem bezcelowo:)
Ale to jest mile w kazdym przypadku no nie dziewczyny:)pozdrawiam Was cieplo
Hura! Chyba się udało!
Edzia ja miałam zawsze odkąd pamiętam cykle 28-dniowe ale od 3 m-cy mam tak 33 ,34 a ostatni 35 dniowy. Nie wiem dlaczego tak kazał to przyjmować. Mam napisane,że od 2 -6 dnia cyklu.A dziś znów wzięłam ten Metformax i kołowrotek w głowie jak nic.Czuję się jakbym coś wypiła mocniejszego i to w dużych ilościach.
Witam drogie Forumowiczki. Okres dostałam 21.01.2009r. dzisiaj tj. 09.02.2009 zrobiłam test ciążowy - wynik negatywny. Czy jednak jestem w ciąży. Mam 35 lat i sześć lat brałam tabletki anty. Co myślicie dziewczyny?
Drogie forumowiczki, w nawiązaniu do tego co napisała róża, naprawdę uważajcie na siebie,te które nie są jeszcze zafasolkowane zaszczepcie sie przeciw grypie (tylko robi sie to ok.wrzesnia-pazdz.) Ja sie szczepie co roku od czasu jak urodziłam syna 8 lat temu, a zaczęłam właśnie dlatego że miałam bardzo ciężką grypę na początku ciąży-w 2-3 miesiącu. To jest poważna sprawa w ciąży naprawdę,szczegolnie na poczatku w pierwszym trymestrze, bo wtedy wyksztalcaja sie wszystkie narzady dzidziusia.Bałam się wtedy strasznie o moje dziecko. Urodziło się z wadą serca,miał szmery w serduszku,jezdzilam do specjalisty do CZMP w Lodzi i na szczescie wszystko sie pieknie samo domknelo(był mały ubytek międzykomorowy) po jakims roku-obylo sie bez operacji i leczenia,tylko badania kilka razy. Bylam szczesliwa i dziekowalam calemu swiatu ze tak sie to skonczylo. W wieku 4 lat moj synek mial operacje na przepukline, wszystko przebieglo bez problemow,kiedys nawet postanowilam zapytac jednego z pediatrow czy nie ma adhd,ale nie on po prostu ma tyle energii... Dziewczyny dzisiaj bylam na badaniach usg brzucha z moim Patrykiem bo czesto go boli brzuszek chciałam sprawdzić co się dzieje i dowiedzialam sie,ze moj syn od urodzenia zyje z jedna nerka i nikt tego wczesniej nie wykryl, ani w ciazy ani po porodzie ani tez przy operacji przepukliny!!! Brak mi juz slow po prostu do polskiej medycyny. Wiem ze to nie jest wyrok dopoki ta jedna nereczka jest zdrowa. Jest zdrowa, a ból brzucha od czego innego.Takze kobitki jeszcze raz - dbajcie o siebie jak mozecie,w ciazy bierzcie witaminy nawet jak lekarz nie kaze,przed ciaza zaszczepcie sie profilaktycznie, nie dla siebie - dla dziecka. Pozdrawiam Was serdecznie. Marta
Niunia no mi lekarz powiedział, ze mertorormaks jest dla cukrzyków al eja nie mam tez cukru, ale on ponoc poprawia prace jajników, bo moje pracowały słabo
anielicao2 a czy ten Metformax brałaś przez cały czas cyklu bo mnie tak kazał. Dziś zaczęłam brać Duphaston 2 razy dziennie jedna tabletka i ten Metformax też biorę, więc przez 7 dni będę brała 4 tabletki dziennie. Boże żeby tylko moja wątroba wytrzymała tyle medykamentów. W życiu nie brała tylu leków na raz, bo nigdy nie miałam większych problemów ze zdrowiem a tu teraz aż 4 dziennie-trochę mnie to przeraża bo po tym Metformax czuję się naprawdę źle no ale cóż jak trzeba to trzeba...Ehh.....
dzuliabeta rozwiń swój problem bo nie bardzo wiem jak Ci pomóc, co podpowiedzieć....
róża25 w jakim czasie po odstawieniu tabletek można zaciążyć? Czy już w pierwszym miesiącu czy raczej potrwa to kilka miesięcy? Może po odstawieniu hormonów poczekać kilka miesięcy a potem się starać? Już rodziłam, mam 7-letniego syna.
dzuliabeta z tego co ja się orientuję to lekarze zalecają aby odczekać z ciążą kilka miesięcy po odstawieniu leków, po to aby organizm mógł powrócić do naturalnej fizjologicznie pracy. Dobrze by było choćby z tego względu żebyś poznała jak zachowuje się Twój organizm po tak długim przyjmowaniu leków, czy cykl będzie taki jak przed braniem leków czy coś się zmieni,etc. A poza tym szybkie zajście w ciąże po antykoncepcji sprzyja mnogiej ciąży.
róża25 dziekuję za odpowiedź
wiecie na tym forum jest tak czasem smutno glupio mi tu pisac ze ...Hura udalo sie -wczoraj widzialam sowje dziecko i pani G pozwoliła posłuchac serduszka,,,Ja tak bym chciala zebyscie wszystkie ktore pragna byly mamami i słuchaly tego serduszka ,,,to byla najładniejsza melodia jak slyszalam.Juz nie moge sie doczekac az sie poznamy:DDD
Dziewczyny, wróciłam. Mdłości i cała reszta też. A nawet więcej, bo pojawiły się wymioty... No trudno. Nie zdziwiłam się, że dopiero teraz, bo koleżankę dopadły w 5 miesiącu i trzymały do samego końca praktycznie.
Badanie wyszło w porządku, jestem w 11 tygodniu i widziałam bijące serduszko. 1 marca, czyli z końcem 13 tygodnia będę miała prenatalane USG. Lekarz mi załatwił za free, bo chodzę na fundusz i ma średniej jakości sprzęt. Liczę że na tym lepszym sprzęcie będzie widać więcej aniżeli ten glut, który widziałam ostatnio ;)))) Może i glut, ale i tak go kocham :D
Łasica - co Ty piszesz, kobieto! To musi być cudowne wrażenie!!! Cieszę się razem z Tobą. Mam nadzieję że już wkrótce też będę to słyszeć. Popłakałaś się? Ja pewnie się rozbeczę tak jak przy teście z 2-oma kreskami.
róża25 - naprawdę Ci współczuję. Mniej więcej w 6 tygodniu miałam paskudne przeziębienie i chyba tylko cud sprawił że to nie była grypa i jakoś się z tego wykaraskałam. Jedz dużo czosnku i cytrusów i pij owocową herbatkę z miodem.
dzuliabeta - to wszystko zależy od podejścia lekarza. Mój mi powiedział że nie ma przeciwwskazań do poczęcia dziecka tuż po odstawieniu leków, po pierwszym krwawieniu nawet. Powiedział że to dobry sposób dla par marzących o bliźniakach, bo wówczas zwiększa się prawdopodobieństwo ciąży mnogiej (tak jak pisała różaq 25. Moja przyjaciółka właśnie odstawiła pigułki i od 3 miesięcy się stara. Na razie się nie udało, ale póki co traktują to na luzie.
czy plakałam?:D łzy leciały jak groch a pani G przytuliła mnie i powiedziala "chyba nareszcie wierzymy,co?"a maz "i dobrze bo ciagle mnie pyta czemu nie rzyga":\ Az sie zaksztusiłam łzami bo on tak z nerwow plótł...fajny dzien
czy plakałam?:D łzy leciały jak groch a pani G przytuliła mnie i powiedziala "chyba nareszcie wierzymy,co?"a maz "i dobrze bo ciagle mnie pyta czemu nie rzyga":\ Az sie zaksztusiłam łzami bo on tak z nerwow plótł...fajny dzien
Metzli a czemu Ty robisz badanie penetralne?
Niunia no tak cały czas od grudnia dzien w dzien
Witam Metzli. Super, że wszystko u Ciebie oki. Mam pytanko odnośnie tych testów owulacyjnych. Robiłam dzisiaj 2 dzień i druga kreseczka testwa wyszła mi leciutka jasna, pewnie jutro już będzie mocniejsza. Powiedz mi kiedy dokładnie starałaś się o swoją Fasolkę od momentu jak wyszły dwie kreseczki i czy robiłaś testy co 12 h, czy raz dziennie o stałej porze ?? A i o której je robiłaś, a najlepiej gdybyś znalazła chwilkę i opisała wszystko po kolei, pewnie nie tylko ja się tym zainteresuje, bo jak zdążyłaś zauważyć więcej z nas kupiło sobie testy. Kurcze dla mnie to takie troche jest niejasne, że za 12 h od 2 kresek można się starć, a owulacja będzie za 24-36. To czemu nie starać się właśnie za te 24 lub 36. czy ja tu czegoś nie rozumiem ?? Dzieki za info. A ja robię test o 19.
Łasica kurcze musi być niesamowite uczucie, ja pewnie też powyłabym się jak bóbr :)
Pozdrowionka dla wszystkich.
Łasiczko, masz przezabawnego męża :)
agak27 - oj, z tymi testami to się namęczyłam trochę, bo z 20 zużyłam chyba ponad połowę. Kiedy zaczęła się pojawiać wreszcie druga kreseczka to wiedziałam że trzeba się teraz będzie "skupić" na codziennym mierzeniu. Wcześniej robiłam to nieregularnie. Mniej więcej w 14 dniu cyklu zobaczyłam dwie kreseczki, i przez kilka dni robiły się coraz wyraźniejsze. Aż w końcu 15 grudnia były dwie równe wyraźne. No to wtedy przez trzy dni przytulanko i teraz jest Fasola. W tym czasie byłam na L4 w domu więc robiłam testy codziennie o 14:00. No i pamiętaj koniecznie aby trzymać przez 10 sec. w pojemniczku z moczem. No chyba że instrukcja mówi inaczej.
Co do starania się i godzin - pik LH (pozytywny wynik testu) wskazuje, że owulacja ma szansę wystąpić od 24 h do 36 h po otrzymaniu wyniku. Na szczęście "pływaki" naszych partnerów żyją troszkę dłużej. No więc jeśli ktoś "celuje w chłopca" przytula się najczęściej następnego dnia po teście ;) Ci którzy chcą dziewczynkę, tego samego dnia co test :) Mi wszystko jedno, tylko mój TŻ chciał chłopaka. Się okaże...
Dzięki Metzli :)Trochę mi się rozjaśniło :) hmm, no to zobaczymy po-testujemy, a jak nie to lekarz się kłania :( Pozdrówka
bardzo dziekujemy metzi za szczegolowe objasnienie co do testow owulacyjnych, ja wlasnie dzisiaj odebaralam je z poczty i za okolo10 dni tez bede ssie im przygladala:)
pozdrowionka dla wszystkich:)
No to Promyczku, życze baaaardzooo owocnych starań!
dzieki Agakrak narazie bawimy sie dla przyjemnosci, pozniej tez dla przyjemnosci ale nie calkiem bezcelowo:)
Ale to jest mile w kazdym przypadku no nie dziewczyny:)pozdrawiam Was cieplo
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?