Idea dobra, a jakie bedzie wykonanie?

Idea jak najbardziej słuszna.

Młode matki w wieku szkolnym nie powinny pozostawać bez wsparcia.

Tylko czy to naprawde będzie dla nich wsparcie?
Odgórne dyrektywy, rozporządzenia, zliczanie. To już może razić, stawiać je na świeczniku.

Moim cichym marzeniem jest aby program realizacji pomocy takim dziewczyną/kobietą został stworzony z głową.
Tylko w tedy będzie miało to sens.

ja urodziłam córke w wieku 16 lat byłam w drugiej klasie gimnazjum. niestety mimo tego iz poczatkowo poszli mi na reke i mogłam zaliczac zaocznie przedmioty (co robiłam systematycznie ) to w dzien mojej 18-nastki dostałam pismo iz mam napisac prosbe do kuratorium oswiaty iz chce zaprzestac nauki i zrezygnowac z dalszego nauczania. w ten sposub jestem bez szkoły i mam roblem zeby sie do jakiejs dostac bo nie mam ukonczonego gimnazjum. prosiłam a nwet błagałam zeby dali mi szanse na ukonczenie 3 klasy. lecz to nic nie dało. i to jest pomoc w szkołach dla młodych matek.tak dyrekcja mi pomogła ze mimo uczenia sie po mocach i w każdej wolnej chwili to musiałam zrezygnowac miesiac rzed koncem roku. oby innym młodym mamom sie udało. powodzenia

smutne to. Mam nadzieje ze jesli kiedykolwiek zdarzyloby mi sie cos takiego [ a mam jeszcze szanse zostac mloda matka] nikt nie potraktuje mnie tak, jak Ciebie.