Jak go zdobyć?

Od kilku miesiecy strasznue podoba mi sie pewien chlopak... to jest w sumie moj kolega, nie moge przesztac o nim myslec.. spalismy kilka razy ze soba.. i wciaz ma dziewczyne... staram sie go jakos wybic z glowy ale nie moge codziennie go widze... jak dla mnie on jest PRAWIE idealny.A teraz jak sie widzimy tak jakos dziwnie unikamy sie i jakos nigdy nie mamy tematow do rozmow...dac temu spokoj czy moze warto powalczyc o niego? ??

moim zdaniem powinnas dac spokoj. ma dziewczyne.... czyli jest mu z nia dobrze, znalazl swoja polowke... pewnie jestescie mlodzi, a on z toba szukal tylko przygody. osobiscie nigdy nie p;rzespalabym sie z chlopakiem ktory ma dziewczyne.. ja niewiem kobietko co ty chcesz osiagnac... ale dla niego napeewno na zwiazek, na przyszla zone bedzie sie wydawac tamta niz ty. sam wybral wiec nic na sile nie zmusisz go do siebie. bo co zrobisz? jeszcze sie z nim przespisz... chore;/ zachowanie dziecinne. cudzych zwiazkow sie nie rozwala. znjadz sobie wlasne i nie zakazane jeszcze szczescie. pozdrawiam

ja miałam podobna sytacje, moj tez miał dziewczyne był z nia chyba jakies 2 lata. jakos spotkalismy sie ze znajomymi na imprezie, oni tez przyszli jakos wyszło ze sie pokucili obydwoje, a ja byłam jej najlepsza koleżnaka ona sie gdzies zapusciły z reszta dziewczyn i zostalismy razem zaczelismy gadac i wyszlismy z tej imprezy razem za rękę i przespalismy sie w ten sam dzien... ona sie o tym jakos dowiedziała teraz mnie nienawidzi ale jestem z nim od roku i jakos nam sie układa oswiadczył mi sie. powiem ci tak rób jak uważasz, to twoje życie i nikt go nie przezyje za ciebie...

Zrób jeszcze tak.. Postaw się na miejscu dziewczyny tego chlopaka... Co czujesz w takiej sytuacji??

Radzę, abyś zapomniała o nim i to jak najszybciej. Jesteś jeszcze młoda, więc zdążysz znaleźć swoją połówkę ;) Pozdrawiam

IDEAŁ dziewczyno ideał nie zdradza i nie sypia z kim popadnie!!!
A ty nie będę wyrażać zdania na temat dziewczyny która sypia z facetem wiedząc że ma dziewczyne. Jesteś dla niego kimś a może nawet czymś co może mieć w każdej chwili ale na pewno nigdy nie będziecie razem. Faceci wybierają raczej kobiety nie dostępne!!!

a ja uważam że powinnaś spróbować! żeby kiedyś za parę lat "nie pluć sobie w brodę" że nic nie zrobiłaś zby zbudowac własne szczęście a szczęściu trzeba pomagać!!

no sorry ale to gosc zdradza swoja dziweczyne do<agnieszkaszmur>, a nie ta panienka tj <majka32> ją, ona w tym tylko pomaga(nie zwalajcie całej winy na nia, skoro jest sama)podjrzewam ze jesli by nie chciał to by tego nie robił. zdrada jest czesto sygnałem poważnego kryzysu w zwiazku. teraz trzeba sie powaznie zastanowic czy jest Ciebie wart... ale faktycznie czasem szczesciu trzeba pomóc i zaryzykowac

moim zdaniem egoistycznie by postapila gdyby sie wpieprzyla w ich zwiazek. po 1 tamta dziewczyna tez ma uczucia! po 2. nie chcialabym byc na jej miejscu, po 3. w kazdym zwiazku sa kryzysy a milosc polega na tym aby to przezwyciezyc! wiec po 4 daj im szanse przezwyciezyc razem wszystko a nie jak tylko jest okazja wskakiwac mu do lozka i rozwalic zwiazek... Jak Ty robisz komus tak kiedys tez Cie cos takiego spotka... zapewne dziewczyny mowiace tak jak ja sa dojrzale i doswiadczone... A te ktore radza "pomoc szczesciu" sa mlodsze... a ja mam 18 lat i sie nie wstydze ale chyba bardziej dojrzalam do zwiazku niz wy... chyba nie chcialybyscie zajsc w ciaze z np zonatym facetem i pozniej jak to ktos powiedzial "pluc se w brode" cale zycie ze same dziecko wychowujecie. troszke rozsadku ;) pozdrawiam i ciesze sie ze jest sporo osob ktore mysla tak jak ja...

On mi powiedizla ze juz z nia nie jest!!! A po drugie przeszkoda tez jest jezyk on nie zna polskiego... penie dlatego ciezko jest nam sie dogadac.. powiedizal mi ze nie ma juz dizewczyny( zreszta i tak nie byli dlugo 4 miesiace) i ze sie tyoko kumpluja.. caly czas o nim mylse i chcialabmy przestac ale to nie jest takie latwe!! to jest bardziej zauroczenie .. potepiacie mnie ze sie z nim przespalam.. takie zycie.. ja tez zostalam kiedys zdradzona- trudno. Wiem co to znaczy byc zdradzonym i jak sie potem czlowiek czuje.. nie jestem panienka ktora wskakuje wszystkim do lozka .. a to jest chyba normalne ze kazdy potrzebuje seksu ... a jesli sie nei ma chlopaka to co ma sie samemu zadawlac bez sensu...

nic wczesniej nie wspomnialas ze z nia nie jest. powiem tak , twoje zycie twoj wybor my tutaj za ciebie tego nie przezyjemy i ci zycia nie urzadzimy. wg schematu stworzonego przez nas tez nie bardzo zyc przeciez. wiec rob co ci serce dyktuje.. a co do tego seksu i potrzeb to sie powstrzymam bo mam inne zdanie na ten tamat. pozdrawaim