Malwina_R85
rozumiem, że staracie się już dłuższy czas skoro lekarz wysłał was na badania. ale nie martw się to tylko kropla w morzu z tego co was czeka. ale nie piszę tego aby Cię zdołować tylko żebyś wiedziała że jesteś pod dobrą opieką. mój lekarz rodzinny zawsze powtarza że ja mam się tylko kochać a on się zajmie resztą. a specjalista, że jak zrobię badania to on mi pomoże zajść w ciążę. jakoś im wierzę...
chłopak próbuje mnie namówić na różne, niby sprawdzone "eksperymenty" abym szybciej zaszła ale sama nie wiem.
miłego wieczoru dziewczyny, śpijcie dobrze, odpocznijcie (szczególnie te które muszą odpoczywać za dwoje) a na jutro - dużo, dużo uśmiechu!!
aha dziewczyny mam pytanie!! bo lekarz przepisał mi progesteron między 5 a 25 dniem cyklu (jakoby na wyrównanie okresu i wywołanie miesiączki). słyszałam, że podawany przez cały cykl (jeszcze przed owulacją) może ją zablokować. tylko jeśli tak jest to dlaczego mam skierowanie na badania w 21 dniu cyklu (na sprawdzenie czy mam owulację)?? już nic z tego nie rozumiem. pytałam lekarzy ginekologów przez e-mailową pocztę ale wszyscy zapraszają mnie do siebie a nikt nie udziela odpowiedzi.
moni8415-01-2009 08:29
Suzi - powoli wiem co czułaś pisząc - zamknięty krąg - dziś ja czuję to samo.. :(
chemiczka15-01-2009 08:54
Witam, jestem nowa. W wrześniu byłam u ginekologa potwierdzić ciąże, lecz niestety nie znalazł on dziecka na usg, znalazł za to ciałko żółte na jajniku,a grubość macicy miała wtedy 12,5 mm. Byłam również wczoraj u innego ginekologa, zrobił mi usg, okazuje się że nie mam żadnego ciałka żółtego na jajniku, a moja macica jest grubości 15 mm, zasugerował on że może to być początek ciąży, ale kto to wie, nie znam się na tych wszystkich parametrach badania usg, dodam, że wczoraj był 15 dzień mojego cylku, a od jakiś 6 dni mam problem z wydzieliną z pochwy. Nie to, żeby była ciemna, albo brzydko pachniała. Jest mleczno-biała, o słodkim zapachu, ale bardzo gęsta i dużo jej. Myślicie, że czego może być przyczyną? Dodam, że od lipca staramy się o dzidzisia i niebardzo nam wychodzi. Niby wszystko jest ok, ale postępów nie ma.
moni8415-01-2009 11:07
nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam... Od września potwierdzasz ciążę? Czy masz nadzieję na nową? Bo raczej od września to już byś była pewna o byciu w ciąży (4 miesiące to dużo) Więc chyba ewentualnie mogłaś zajść w ciążę w poprzednim cyklu (skoro teraz masz 15 dc) jak długie masz cykle i jak do tej pory ma się Twoja sytuacja z @?
chemiczka15-01-2009 11:41
mam nadzieje na nowa, cykle mam 28 dniowe.Niestety nie rozumiem o co chodzi z moja sytuacja z @.
bobi215-01-2009 13:32
dzieki sliczne za slowa otuchy. Za tydzien ide do ginek. zacazynam robic badania, boje sie toche, lecz uwazam ze lepiej byc swiadoma w razie jakis powiklan niz czekac bez efektow az "samo przyjdzie". Trzymajcie kciuki za mnie...
stokrotka_7515-01-2009 14:37
Iskierko, jak dzisiejsza tempka? Powyżej 36,75? Bardzo dobrze wszystko wyznaczasz :) Dolna LP = 36,75, górna = 36,95 na dzień wczorajszy, jeśli potwierdzi się, że to skok OWU. Ja tak obstawiam, ale wszystko zależy od następnych tempek. Jeśli w 3 dn w. temperatur, temp. wyniesie min. 36,95 to będzie to świadczyć o tym, że zaczął się bezwzględny okres niepłodny. Jeśli nie spełni tej wartości, to w 4dn w. temp. musi być powyżej 36,75. Tak więc, nie spoczywaj na laurach, tylko przytulaj się dalej na wszelki wypadek, do czasu całkowitej niepłodności :)
Moni, jak najbardziej możliwa jest OWU w 17dc. Mi lekarz kazał przytulać się od 15 dc przy kuracji Clo. Wszystko zależy od dawki i terminu zażywania leku. Moni najlepiej mierzyć tempkę, wtedy będziesz wiedziała kiedy była OWU, lub idź na USG. To najlepszy sposób, aby sprawdzić czy nie ma torbieli. Nie miałaś monitoringu przy Clo, to skąd wiesz czy możesz zażywać drugie opakowanie? A jak jest torbiel, to jest to niewzkazane! Mi lekarz prowadzący też nie monitorował cyklu, ale ja zrobiłam sobie USG na własną rękę, aby się uspokoić.
A jak tam sprawuje się mężuś, dalej robi Ci niespodzianki?
Bobi, trzymaj się Kochana :) Dobrze, że tu trafiłaś... staramy się wspierać nawzajem, chociaż nie raz nam też jest ciężko. Tutaj możesz wylać wszystkie smutki, a my postaramy "zagrzać" Cię do walki o nową, cudowną fasolinkę :)
Saro, a gdzie normy? Wynik guzik mówi! Lepiej powtórz badanie w Polsce (tylko niech oznaczą typ ruchliwości plemników) i się nie przejmuj. Coś mi mówi: jaki lekarz taki wynik! Ewerkę znajdziesz na forum dla zafasolkowanych :) Wspominałam, że Safalzin pomógł :P
Annapka, ściskam Cię :* Jutro będzie lepiej :)
Piramidko, za rok... to Ty będziesz mamusią pełną "gębą" ;)
Anetko, też tak słyszałam. Dlatego lekarze zalecają progesteron zażywać po OWU. Jak dla mnie dziwne jest to, że nie bada poziomu progesteronu przed kuracją. Jeśli zaczniesz podawać "sztuczny" progesteron (tabletki) to organizm go rozpozna jak prawdziwy i to zakłóci wynik badania. Nooo, ale tak strasznie to ja się nie znam... lecz nie spotkałam się z takim diagnozowaniem.
Dziewczynki życzę Wam już miłego weekendu, bo ja dopiero będę we wtorek. Niestety firma wysyła nas na przymusowy urlop.
iskra115-01-2009 16:51
Witaj stokrotko - dzewczyny :)
No tempka dzis u mnie slaba, jak obuchem w leb!! rano mierze a tu 36,4!!!!! Tylko mnie zastanawia fakt ze moze to zaklocenie, bo wylecielismy wczoraj z Polski o 21 i bylismy w Irlandii o 23 (czyli 24 polskiego czasu). Nim dojechalismy do domu z M i sie rozpakowalismy byla 1 w nocy (2 w nocy w Polsce) i polozylam sie spac po zmeczeniu i 2 slabych drinkach.
CHyba mialam za malo snu, podroz meczaca i to moglo zaklocic pomiar. Dzis nic nie czuje, lekko moze lewy jajniczek a tak spokoj. szyjka jest dosc wysoko i srednio otwarta, sluz przejrzysty, ale lepki poza tym zero objawow ni piersi nie bola, nic kompletnie.
Czekam na jutrzejsza tempke i zobaczymy.
caluje was mocno!!!
anetka21a15-01-2009 20:35
no hej dziewczyny
czytałam, czytałam i znalazłam. progesteron wstrzymuje dojrzewanie pęcherzyka graafa, a to z niego uwalnia się komórka jajowa i jest owulacja.
powiedziałam o tym mężowi a on spytał tylko czy jestem lekarzem?? żadnego wsparcia. chyba wyślę go na marsa niech wraca skąd przyszedł.
pójdę i zrobię te badania tylko mocno wątpię w ich wynik. bo to trochę tak jakbym wzięła dwa opakowania witamin a potem poszła na morfologię. martwię się... :(
annapka8115-01-2009 22:22
Hej kobietki
Anetko zrób badania a jak będziesz miał wątpliwości, to zmień lekarza. Trzeba mieć dużo szczęścia, zeby trafic na dobrego, no ale o tym juz duzo pisałyśmy.... Trzymam kciuki, powodzenia.
Iskierko wypoczywaj i sie przytulaj:) Dobrze, ze bezpiecznie doleciałaś, teraz działaj. Masz eksperta od tempek-Stokrotkę to korzystaj z pomocy:)
Moni84 nie brałam CLO, chociaż miałam przepisany, także Ci nie pomogę. pamiętam, ze jak czytałam wcześniejsze części, to dziewczyny trochę pisały. Słyszałam, ze cykl powinien byc wtedy monitorowany, mój lekarz nie chciał tego robić, dlatego na razie nie brałam, może później- zobaczymy. Zmiana klimatu, podróż, stres i jeszcze wiele czynników ma wpływ na owulację(dlatego tyle dziewczyn stosujących antykoncepcje naturalną, zachodzi w ciąże- szkoda, ze nie my*)
Stokrotko dzięki za słowa otuchy. Dziś mam okropny wieczór. Jak to się mówi- załapałam doła... "Może kiedyś, innym razem, dziś na razie nie..."
Witam nowe dziewczyny i życze powodzenia.
Lecę do łóżka, niestety pustego... Pozdrawiam.
Adunia15-01-2009 22:30
Hej Dziewczyny, jestem NOWA. Głupio to brzmi...Nowa w czym? Tylko na forum bo w czekaniu na dziecko to chyba jestem dinozaurem...Jestem 5 lat po ślubie i tyle też czekamy z mężem na dziecko, dziecko, które się nie pojawia...
Robiliśmy badania, nie wiele rozumiem z języka medycznego, lekarz poproszony o mówienie językiem normalnego człowieka powiedział, że plemników trochę jest ale się nie ruszają, żyją, ale nie cchą pływać...
Ja czuje się chyba tak jak wy, czekam, każdy test to moje łzy, właściwie, przestałam je robić, ale każdy dzień spóźnienia okresu, robi mi w głowie straszny bałagan. Do sierpnia miałam okres jak w zegarku co 28 dni o tej samej nawet godzinie ale cos mi sie przestawiło i bywa, że okres się nie pojawia i po dwa tygodnie a w głowie przez te dwa tygodnie...jestem ... własnie jaka? zrezygnowana chyba...
suzi123415-01-2009 23:19
Adunia KOCHANA PRZYKRO MI JEST ,ZE MASZ TAKA SYTUACJE .MYSLE ,ZE TWOJ OKRES SIE SPOZNIA BO JESTE STRASZNIE ZESTRESOWANA.
LEKARZE BADALI TYLKO TWOJEGO M.?I CO ZALECILI ROBIC W TEJ SYTUACJI?DALI COS NA POPRAWIENIE PARAMETROW SPERMY ? MUSICIE COS Z TYM ZROBIC .ZNALESC DOBREGO LEKARZA.POZDRAWIAM
suzi123415-01-2009 23:22
FAJNIE NAPISANE PROSTO:
Faza dojrzewania pęcherzyków:
W ciągu następnych dni następuje odnowa nabłonka macicy powodowana przez hormony żeńskie zwane estrogenami, których poziom w tej fazie cyklu stopniowo wzrasta. Estrogeny powodują też rozwieranie się ujścia szyjki macicy oraz produkcję śluzu, który przy wysokim poziomie tych hormonów staje się przejrzysty i ciągliwy.
Ta część cyklu nazywa się fazą dojrzewania pęcherzyków (inaczej faza pęcherzykowa lub follikularna), gdyż w tym czasie, również pod wpływem estrogenów, w jajniku następuje wzrost i dojrzewanie tzw. pęcherzyka Graafa, czyli pęcherzyka wypełnionego płynem i zawierającego jedną komórkę jajową. W jajniku jest wiele tzw. pęche-rzyków pierwotnych i w każdym cyklu tylko jeden z nich dojrzewa. Długość trwania fazy dojrzewania jest różna w poszczególnych cyklach u jednej kobiety, a różnice jej długości u różnych kobiet są jeszcze większe.
Faza owulacyjna
Kiedy pęcherzyk Graafa osiągnie dojrzałość, pod wpływem nagłego wzrostu stężenia (piku) hormonu przysadki — lutropiny (LH) następuje jego pęknięcie i uwalnia się z jego wnętrza komórka jajowa. Nazywamy to jajeczkowaniem lub owulacją.
Faza ciałka żółtego
Z pozostałości pękniętego pęcherzyka Graafa wykształca się tzw. ciałko żółte, które produkuje hormon, zwany progesteronem. Pod jego wpływem śluzówka macicy rozrasta się, przygotowując się w ten sposób na przyjęcie dziecka. Progesteron powoduje także zmianę wyglądu śluzu szyjkowego na biały i gęsty oraz podwyższenie podstawowej temperatury ciała.
Po owulacji komórka jajowa przemieszcza się wewnątrz jajowodu w kierunku macicy i jest w tym czasie gotowa do zapłodnienia. Żyje ona najwyżej 12 godzin i obumiera, jeśli nie doszło do zapłodnienia. W tym przypadku po kilkunastu dniach czynność ciałka żółtego zanika, poziom hormonów spada i zaczyna się miesiączka, a więc nowy cykl.
Faza ciałka żółtego trwa ok. 12-16 dni i jej długość podlega bardzo małym wahaniom u określonej kobiety.
Faza ciałka żółtego w przypadku ciąży
Do zapłodnienia może dojść w czasie pierwszej doby po owulacji i jeśli tak się stało, to po kilkudniowej wędrówce przez jajowód dziecko zagnieżdża się w śluzówce macicy. Do zagnieżdżenia się oraz prawidłowego rozwoju małego zarodka konieczne jest, aby śluzówka macicy (endometrium) była odpowiednio rozwinięta, a więc niezbędny jest progesteron. Aby nie doszło do spadku poziomu tego hormonu i skutkiem tego złuszczenia się śluzówki macicy (czyli miesiączki), dziecko wysyła sygnał - hormon gonadotropinę kosmówkową (HCG), który powoduje dalszy rozwój ciałka żółtego i produkcję przez nie progesteronu. Ciałko żółte rozrasta się, tworząc tzw. ciałko żółte ciążowe. Poziom progesteronu podwyższa się i temperatura również nieco się podnosi.
suzi123415-01-2009 23:33
JAK WIDZICIE PROGESTERON(LUTEINA )WZRASTA PO OWULACJI !!!
PROGESTERON STOSUJE SIE ;
nieplodnosci zwiazanej z niedoborem cialka zoltego. Stosowany jest w pierwotnym lub wtornym braku miesiaczkowania, w bolesnym miesiaczkowaniu
suzi123415-01-2009 23:48
ODP.DLA moni84
U MNIE NA ZATRZYMANIE OWULACJI MA WPLYW ZMIANA KLIMATU,CHOROBA , LEKI.
KIEDY JEST BRAK SLUZU OW.TO OZNACZA ,ZE MASZ MALO ESTROGENU.
MYSLE ,ZE MUSISZ ZROBIC BADANIA HORMONALNE.LECZ SIE NIE STRESUJ .
POSLALAM FIZJOLOGIE ,POCZYTAJ MOZE COS SIE PRZYDA!POZDRAWIAM
anetka21a16-01-2009 08:19
annapka 81
dzięki za odpowiedź. chyba tak - będę musiała zrobić te badania. dla świętego spokoju lekarza i męża. zobaczymy tylko co będzie na następnej wizycie....
chemiczka
Witam serdecznie nową koleżankę!! oraz życzę aby i dla Ciebie to forum okazało się magiczne i szczęśliwe!!
Adunia
Ciebie również witam bardzo gorąco i oczywiście przesyłam szczęśliwe fluidki ~~~~~~~~~~~~ złapałaś??
przeżywam wszystko bardzo podobnie do Ciebie :) każdy dzień spóźnienia to większa nadzieja. podziwiam się, że po 5 latach masz jeszcze siły i wiarę!! ja już chyba bym na rzęsach stała w nadziei że to pomoże.
pisałaś że u męża średnio z żołnierzami. ale bierze jakieś leki?? a jak u Ciebie??
suzi 1234
tak, bardzo to jasno i czytelnie napisane. dałaś mi nadzieję że może ten progesteron mi aż tak nie zaszkodzi a bynajmniej więcej pomoże niż zaszkodzi. może u mnie jest tak niski że tabletki doprowadzą go do normalnego poziomu. jejku - nie wiem, wiem tylko, ze zamęczę lekarza pytaniami :) a co mam sobie żałować??
Monia 84
ja również myślę, że ta temperatura może być spowodowana i podróżą i zmianą klimatu i jednak stresem z tym związanym. nasz organizm jest jednak bardzo wrażliwy. także głowa do góry!!
stokrotka 75
Tobie również bardzo dziękuję za odpowiedź. jesteś tutaj jedną z tych oczytanych :) w każdym razie - badania zrobię a lekarz będzie decydował czy wynik jest ok czy nie. liczę, że uważał na lekcjach i tego wykładu akurat nie spędzał z kolegami na piwie (jak ja czasami :) ach te studia...) i robi co trzeba.
a teraz do wszystkich które pominęłam - wybaczcie, postaram się nawiązać w następnym poście. ale dla was szczególnie gorące pozdrowienia i dużo dużo słońca!!
Fajnie Stokrotko, że pamiętasz o dobrych uczynkach mojego M :)Nadal jest kochany i mnie bardzo wspiera :) Ma wolne w pracy (pracę ma sezonową) więc sprząta i gotuje dla mnie :)
Co do monitorowania to miałam mieć monitorowany cykl od 4.01, ale musiałam jechać, w zastępstwie za koleżankę na białą szkołę z jej uczniami - i niestety minitorowanie trafił szlag... a teraz to muszę zadzwonić i się umówić na kolejną wizytę. Pytałam o możliwość owu w 17 dc bo na ulotce napisano "owu między 11-15" bodajże i to mnie zastanowiło. Temperatury nie mierzę na razie bo nie jestem dość zdyscyplinowana i dziś to i tak by nic nie powiedziała - bez porównania z innymi dniami. Cudem się zmuszam do pamiętania o tranie i foliku co rano - cholera! Dziś nie wzięłam - muszę to zrobić po powrocie do domu!!
Dzięki za pomoc i całuję gorąco :*
iskra116-01-2009 11:20
Witam dziewczeta - dzxiekuje za rady i pomoc. Anapka ja tez bede robic badania od nastepnego cyklu, gdyz w poprzendim laboratorium byo zamkniete wokresie swiateczno-noworocznym. Teraz czekam az ten cykl sie skonczy bo nic dobrego z niego nie bedzie. Dwa dni temu mialam skok na 36,9 z 36,5. Poziom dolnej Lp wyznaczylam na 36,75 jak potwierdzila stokrotka a wczoraj i dzi co? Tempka do parteru nba 36,4 i dzis to samo!;( Myslalam ze wczorajsza to zaklocenie zmiana klimatu, podroza i pozna [pora snu ale dzis? Plakac mi sie chce bo to 21 dc i chyba owu nie bylo w takim razie i doktor mial racje co do mnie i PCOS? Juz glupieje. Jest mi przykro no ale musze sie trzymac, bo w nastepnym cyklu badania ostra para.
Poza tym od wczoraj zaczelam pic lek ziolowy ALVEO ktory jest rewelacyjny (bralam go rok temu) i pokladam w nim duze nadzieje wyregulowania wszystkeigo u mnie.
Stokrotko - wiem ze jestes na urlopie, wiec nie masz jak sie do nas odewac, widzisz co sie porobilo u mnie,m chyba nie mam szans w tym cyklu juz na nic, tylko czekac na wredna @.
pozdrawiam wszystkie staraczki!!!
Malwina_R8516-01-2009 19:00
<anetka21> Nam właściwie mija 3 miesiąc starań, właśnie czekam na @ i wiem ze napewno przyjdzie sobota-pon zobaczymy. Lekarz u którego byłam powiedział ze sprawę traktuje globalnie i mówi żeby zrobić badania i wtedy wiemy na co mamy się nastawiać.Więc w tym cyklu robimy badania. Ale niepokoi mnie to że moje cykle nie wszystkie są owulacyjne - boli mnie jajnik w tych dniach i byłam pewna do tej pory że owulację mam bo ją czułam. No niewiem on chyba lepiej się zna. Odezwę się za jakiś czas. Ale czekam na dobre wieści dziewczynki.PPaa
anetka21a16-01-2009 19:34
Iskra 1
no ja Ci z temperaturą niestety nie pomogę bo sama się dopiero uczę. ale nie martw się na zapas!! czytałam dużo o tym leku więc liczę że i Tobie pomoże. i dobrze że idziesz na badania - one powinny wiele wyjaśnić.
Malwina r85
ciesz się że trafiłaś na takiego lekarza który już się Tobą zajął!! i że traktuje to poważnie!! jeśli jesteś w dobrych rękach to nie ma się c martwić. zrobisz badania a on już coś zaradzi jeśli coś będzie wymagało korekty. także całkiem możliwe że niedługo ogłosisz nam dobre wieści
a u mnie owulacja chyba dopiero co była. myślałam że była już dużo wcześniej dlatego nawet nie wiem czy starałam się ostatnio z mężem czy nie :( bo 13tego temp spadła do 35.4 i od tego czasu już tylko 36.8 no ale dokładnie będę wiedziała jak skończy mi się cykl i będę miała cały wykres rozrysowany.
Jak zajść w ciążę 5 :) nowy szczęśliwy post
Malwina_R85
rozumiem, że staracie się już dłuższy czas skoro lekarz wysłał was na badania. ale nie martw się to tylko kropla w morzu z tego co was czeka. ale nie piszę tego aby Cię zdołować tylko żebyś wiedziała że jesteś pod dobrą opieką. mój lekarz rodzinny zawsze powtarza że ja mam się tylko kochać a on się zajmie resztą. a specjalista, że jak zrobię badania to on mi pomoże zajść w ciążę. jakoś im wierzę...
chłopak próbuje mnie namówić na różne, niby sprawdzone "eksperymenty" abym szybciej zaszła ale sama nie wiem.
miłego wieczoru dziewczyny, śpijcie dobrze, odpocznijcie (szczególnie te które muszą odpoczywać za dwoje) a na jutro - dużo, dużo uśmiechu!!
aha dziewczyny mam pytanie!! bo lekarz przepisał mi progesteron między 5 a 25 dniem cyklu (jakoby na wyrównanie okresu i wywołanie miesiączki). słyszałam, że podawany przez cały cykl (jeszcze przed owulacją) może ją zablokować. tylko jeśli tak jest to dlaczego mam skierowanie na badania w 21 dniu cyklu (na sprawdzenie czy mam owulację)?? już nic z tego nie rozumiem. pytałam lekarzy ginekologów przez e-mailową pocztę ale wszyscy zapraszają mnie do siebie a nikt nie udziela odpowiedzi.
Suzi - powoli wiem co czułaś pisząc - zamknięty krąg - dziś ja czuję to samo.. :(
Witam, jestem nowa. W wrześniu byłam u ginekologa potwierdzić ciąże, lecz niestety nie znalazł on dziecka na usg, znalazł za to ciałko żółte na jajniku,a grubość macicy miała wtedy 12,5 mm. Byłam również wczoraj u innego ginekologa, zrobił mi usg, okazuje się że nie mam żadnego ciałka żółtego na jajniku, a moja macica jest grubości 15 mm, zasugerował on że może to być początek ciąży, ale kto to wie, nie znam się na tych wszystkich parametrach badania usg, dodam, że wczoraj był 15 dzień mojego cylku, a od jakiś 6 dni mam problem z wydzieliną z pochwy. Nie to, żeby była ciemna, albo brzydko pachniała. Jest mleczno-biała, o słodkim zapachu, ale bardzo gęsta i dużo jej. Myślicie, że czego może być przyczyną? Dodam, że od lipca staramy się o dzidzisia i niebardzo nam wychodzi. Niby wszystko jest ok, ale postępów nie ma.
nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam... Od września potwierdzasz ciążę? Czy masz nadzieję na nową? Bo raczej od września to już byś była pewna o byciu w ciąży (4 miesiące to dużo) Więc chyba ewentualnie mogłaś zajść w ciążę w poprzednim cyklu (skoro teraz masz 15 dc) jak długie masz cykle i jak do tej pory ma się Twoja sytuacja z @?
mam nadzieje na nowa, cykle mam 28 dniowe.Niestety nie rozumiem o co chodzi z moja sytuacja z @.
dzieki sliczne za slowa otuchy. Za tydzien ide do ginek. zacazynam robic badania, boje sie toche, lecz uwazam ze lepiej byc swiadoma w razie jakis powiklan niz czekac bez efektow az "samo przyjdzie". Trzymajcie kciuki za mnie...
Iskierko, jak dzisiejsza tempka? Powyżej 36,75? Bardzo dobrze wszystko wyznaczasz :) Dolna LP = 36,75, górna = 36,95 na dzień wczorajszy, jeśli potwierdzi się, że to skok OWU. Ja tak obstawiam, ale wszystko zależy od następnych tempek. Jeśli w 3 dn w. temperatur, temp. wyniesie min. 36,95 to będzie to świadczyć o tym, że zaczął się bezwzględny okres niepłodny. Jeśli nie spełni tej wartości, to w 4dn w. temp. musi być powyżej 36,75. Tak więc, nie spoczywaj na laurach, tylko przytulaj się dalej na wszelki wypadek, do czasu całkowitej niepłodności :)
Moni, jak najbardziej możliwa jest OWU w 17dc. Mi lekarz kazał przytulać się od 15 dc przy kuracji Clo. Wszystko zależy od dawki i terminu zażywania leku. Moni najlepiej mierzyć tempkę, wtedy będziesz wiedziała kiedy była OWU, lub idź na USG. To najlepszy sposób, aby sprawdzić czy nie ma torbieli. Nie miałaś monitoringu przy Clo, to skąd wiesz czy możesz zażywać drugie opakowanie? A jak jest torbiel, to jest to niewzkazane! Mi lekarz prowadzący też nie monitorował cyklu, ale ja zrobiłam sobie USG na własną rękę, aby się uspokoić.
A jak tam sprawuje się mężuś, dalej robi Ci niespodzianki?
Bobi, trzymaj się Kochana :) Dobrze, że tu trafiłaś... staramy się wspierać nawzajem, chociaż nie raz nam też jest ciężko. Tutaj możesz wylać wszystkie smutki, a my postaramy "zagrzać" Cię do walki o nową, cudowną fasolinkę :)
Saro, a gdzie normy? Wynik guzik mówi! Lepiej powtórz badanie w Polsce (tylko niech oznaczą typ ruchliwości plemników) i się nie przejmuj. Coś mi mówi: jaki lekarz taki wynik! Ewerkę znajdziesz na forum dla zafasolkowanych :) Wspominałam, że Safalzin pomógł :P
Annapka, ściskam Cię :* Jutro będzie lepiej :)
Piramidko, za rok... to Ty będziesz mamusią pełną "gębą" ;)
Anetko, też tak słyszałam. Dlatego lekarze zalecają progesteron zażywać po OWU. Jak dla mnie dziwne jest to, że nie bada poziomu progesteronu przed kuracją. Jeśli zaczniesz podawać "sztuczny" progesteron (tabletki) to organizm go rozpozna jak prawdziwy i to zakłóci wynik badania. Nooo, ale tak strasznie to ja się nie znam... lecz nie spotkałam się z takim diagnozowaniem.
Dziewczynki życzę Wam już miłego weekendu, bo ja dopiero będę we wtorek. Niestety firma wysyła nas na przymusowy urlop.
Witaj stokrotko - dzewczyny :)
No tempka dzis u mnie slaba, jak obuchem w leb!! rano mierze a tu 36,4!!!!! Tylko mnie zastanawia fakt ze moze to zaklocenie, bo wylecielismy wczoraj z Polski o 21 i bylismy w Irlandii o 23 (czyli 24 polskiego czasu). Nim dojechalismy do domu z M i sie rozpakowalismy byla 1 w nocy (2 w nocy w Polsce) i polozylam sie spac po zmeczeniu i 2 slabych drinkach.
CHyba mialam za malo snu, podroz meczaca i to moglo zaklocic pomiar. Dzis nic nie czuje, lekko moze lewy jajniczek a tak spokoj. szyjka jest dosc wysoko i srednio otwarta, sluz przejrzysty, ale lepki poza tym zero objawow ni piersi nie bola, nic kompletnie.
Czekam na jutrzejsza tempke i zobaczymy.
caluje was mocno!!!
no hej dziewczyny
czytałam, czytałam i znalazłam. progesteron wstrzymuje dojrzewanie pęcherzyka graafa, a to z niego uwalnia się komórka jajowa i jest owulacja.
powiedziałam o tym mężowi a on spytał tylko czy jestem lekarzem?? żadnego wsparcia. chyba wyślę go na marsa niech wraca skąd przyszedł.
pójdę i zrobię te badania tylko mocno wątpię w ich wynik. bo to trochę tak jakbym wzięła dwa opakowania witamin a potem poszła na morfologię. martwię się... :(
Hej kobietki
Anetko zrób badania a jak będziesz miał wątpliwości, to zmień lekarza. Trzeba mieć dużo szczęścia, zeby trafic na dobrego, no ale o tym juz duzo pisałyśmy.... Trzymam kciuki, powodzenia.
Iskierko wypoczywaj i sie przytulaj:) Dobrze, ze bezpiecznie doleciałaś, teraz działaj. Masz eksperta od tempek-Stokrotkę to korzystaj z pomocy:)
Moni84 nie brałam CLO, chociaż miałam przepisany, także Ci nie pomogę. pamiętam, ze jak czytałam wcześniejsze części, to dziewczyny trochę pisały. Słyszałam, ze cykl powinien byc wtedy monitorowany, mój lekarz nie chciał tego robić, dlatego na razie nie brałam, może później- zobaczymy. Zmiana klimatu, podróż, stres i jeszcze wiele czynników ma wpływ na owulację(dlatego tyle dziewczyn stosujących antykoncepcje naturalną, zachodzi w ciąże- szkoda, ze nie my*)
Stokrotko dzięki za słowa otuchy. Dziś mam okropny wieczór. Jak to się mówi- załapałam doła... "Może kiedyś, innym razem, dziś na razie nie..."
Witam nowe dziewczyny i życze powodzenia.
Lecę do łóżka, niestety pustego... Pozdrawiam.
Hej Dziewczyny, jestem NOWA. Głupio to brzmi...Nowa w czym? Tylko na forum bo w czekaniu na dziecko to chyba jestem dinozaurem...Jestem 5 lat po ślubie i tyle też czekamy z mężem na dziecko, dziecko, które się nie pojawia...
Robiliśmy badania, nie wiele rozumiem z języka medycznego, lekarz poproszony o mówienie językiem normalnego człowieka powiedział, że plemników trochę jest ale się nie ruszają, żyją, ale nie cchą pływać...
Ja czuje się chyba tak jak wy, czekam, każdy test to moje łzy, właściwie, przestałam je robić, ale każdy dzień spóźnienia okresu, robi mi w głowie straszny bałagan. Do sierpnia miałam okres jak w zegarku co 28 dni o tej samej nawet godzinie ale cos mi sie przestawiło i bywa, że okres się nie pojawia i po dwa tygodnie a w głowie przez te dwa tygodnie...jestem ... własnie jaka? zrezygnowana chyba...
Adunia KOCHANA PRZYKRO MI JEST ,ZE MASZ TAKA SYTUACJE .MYSLE ,ZE TWOJ OKRES SIE SPOZNIA BO JESTE STRASZNIE ZESTRESOWANA.
LEKARZE BADALI TYLKO TWOJEGO M.?I CO ZALECILI ROBIC W TEJ SYTUACJI?DALI COS NA POPRAWIENIE PARAMETROW SPERMY ? MUSICIE COS Z TYM ZROBIC .ZNALESC DOBREGO LEKARZA.POZDRAWIAM
FAJNIE NAPISANE PROSTO:
Faza dojrzewania pęcherzyków:
W ciągu następnych dni następuje odnowa nabłonka macicy powodowana przez hormony żeńskie zwane estrogenami, których poziom w tej fazie cyklu stopniowo wzrasta. Estrogeny powodują też rozwieranie się ujścia szyjki macicy oraz produkcję śluzu, który przy wysokim poziomie tych hormonów staje się przejrzysty i ciągliwy.
Ta część cyklu nazywa się fazą dojrzewania pęcherzyków (inaczej faza pęcherzykowa lub follikularna), gdyż w tym czasie, również pod wpływem estrogenów, w jajniku następuje wzrost i dojrzewanie tzw. pęcherzyka Graafa, czyli pęcherzyka wypełnionego płynem i zawierającego jedną komórkę jajową. W jajniku jest wiele tzw. pęche-rzyków pierwotnych i w każdym cyklu tylko jeden z nich dojrzewa. Długość trwania fazy dojrzewania jest różna w poszczególnych cyklach u jednej kobiety, a różnice jej długości u różnych kobiet są jeszcze większe.
Faza owulacyjna
Kiedy pęcherzyk Graafa osiągnie dojrzałość, pod wpływem nagłego wzrostu stężenia (piku) hormonu przysadki — lutropiny (LH) następuje jego pęknięcie i uwalnia się z jego wnętrza komórka jajowa. Nazywamy to jajeczkowaniem lub owulacją.
Faza ciałka żółtego
Z pozostałości pękniętego pęcherzyka Graafa wykształca się tzw. ciałko żółte, które produkuje hormon, zwany progesteronem. Pod jego wpływem śluzówka macicy rozrasta się, przygotowując się w ten sposób na przyjęcie dziecka. Progesteron powoduje także zmianę wyglądu śluzu szyjkowego na biały i gęsty oraz podwyższenie podstawowej temperatury ciała.
Po owulacji komórka jajowa przemieszcza się wewnątrz jajowodu w kierunku macicy i jest w tym czasie gotowa do zapłodnienia. Żyje ona najwyżej 12 godzin i obumiera, jeśli nie doszło do zapłodnienia. W tym przypadku po kilkunastu dniach czynność ciałka żółtego zanika, poziom hormonów spada i zaczyna się miesiączka, a więc nowy cykl.
Faza ciałka żółtego trwa ok. 12-16 dni i jej długość podlega bardzo małym wahaniom u określonej kobiety.
Faza ciałka żółtego w przypadku ciąży
Do zapłodnienia może dojść w czasie pierwszej doby po owulacji i jeśli tak się stało, to po kilkudniowej wędrówce przez jajowód dziecko zagnieżdża się w śluzówce macicy. Do zagnieżdżenia się oraz prawidłowego rozwoju małego zarodka konieczne jest, aby śluzówka macicy (endometrium) była odpowiednio rozwinięta, a więc niezbędny jest progesteron. Aby nie doszło do spadku poziomu tego hormonu i skutkiem tego złuszczenia się śluzówki macicy (czyli miesiączki), dziecko wysyła sygnał - hormon gonadotropinę kosmówkową (HCG), który powoduje dalszy rozwój ciałka żółtego i produkcję przez nie progesteronu. Ciałko żółte rozrasta się, tworząc tzw. ciałko żółte ciążowe. Poziom progesteronu podwyższa się i temperatura również nieco się podnosi.
JAK WIDZICIE PROGESTERON(LUTEINA )WZRASTA PO OWULACJI !!!
PROGESTERON STOSUJE SIE ;
nieplodnosci zwiazanej z niedoborem cialka zoltego. Stosowany jest w pierwotnym lub wtornym braku miesiaczkowania, w bolesnym miesiaczkowaniu
ODP.DLA moni84
U MNIE NA ZATRZYMANIE OWULACJI MA WPLYW ZMIANA KLIMATU,CHOROBA , LEKI.
KIEDY JEST BRAK SLUZU OW.TO OZNACZA ,ZE MASZ MALO ESTROGENU.
MYSLE ,ZE MUSISZ ZROBIC BADANIA HORMONALNE.LECZ SIE NIE STRESUJ .
POSLALAM FIZJOLOGIE ,POCZYTAJ MOZE COS SIE PRZYDA!POZDRAWIAM
annapka 81
dzięki za odpowiedź. chyba tak - będę musiała zrobić te badania. dla świętego spokoju lekarza i męża. zobaczymy tylko co będzie na następnej wizycie....
chemiczka
Witam serdecznie nową koleżankę!! oraz życzę aby i dla Ciebie to forum okazało się magiczne i szczęśliwe!!
Adunia
Ciebie również witam bardzo gorąco i oczywiście przesyłam szczęśliwe fluidki ~~~~~~~~~~~~ złapałaś??
przeżywam wszystko bardzo podobnie do Ciebie :) każdy dzień spóźnienia to większa nadzieja. podziwiam się, że po 5 latach masz jeszcze siły i wiarę!! ja już chyba bym na rzęsach stała w nadziei że to pomoże.
pisałaś że u męża średnio z żołnierzami. ale bierze jakieś leki?? a jak u Ciebie??
suzi 1234
tak, bardzo to jasno i czytelnie napisane. dałaś mi nadzieję że może ten progesteron mi aż tak nie zaszkodzi a bynajmniej więcej pomoże niż zaszkodzi. może u mnie jest tak niski że tabletki doprowadzą go do normalnego poziomu. jejku - nie wiem, wiem tylko, ze zamęczę lekarza pytaniami :) a co mam sobie żałować??
Monia 84
ja również myślę, że ta temperatura może być spowodowana i podróżą i zmianą klimatu i jednak stresem z tym związanym. nasz organizm jest jednak bardzo wrażliwy. także głowa do góry!!
stokrotka 75
Tobie również bardzo dziękuję za odpowiedź. jesteś tutaj jedną z tych oczytanych :) w każdym razie - badania zrobię a lekarz będzie decydował czy wynik jest ok czy nie. liczę, że uważał na lekcjach i tego wykładu akurat nie spędzał z kolegami na piwie (jak ja czasami :) ach te studia...) i robi co trzeba.
a teraz do wszystkich które pominęłam - wybaczcie, postaram się nawiązać w następnym poście. ale dla was szczególnie gorące pozdrowienia i dużo dużo słońca!!
dziewczyny!! piątek dzisiaj!! weekend!! wytrwałyśmy!!
Fajnie Stokrotko, że pamiętasz o dobrych uczynkach mojego M :)Nadal jest kochany i mnie bardzo wspiera :) Ma wolne w pracy (pracę ma sezonową) więc sprząta i gotuje dla mnie :)
Co do monitorowania to miałam mieć monitorowany cykl od 4.01, ale musiałam jechać, w zastępstwie za koleżankę na białą szkołę z jej uczniami - i niestety minitorowanie trafił szlag... a teraz to muszę zadzwonić i się umówić na kolejną wizytę. Pytałam o możliwość owu w 17 dc bo na ulotce napisano "owu między 11-15" bodajże i to mnie zastanowiło. Temperatury nie mierzę na razie bo nie jestem dość zdyscyplinowana i dziś to i tak by nic nie powiedziała - bez porównania z innymi dniami. Cudem się zmuszam do pamiętania o tranie i foliku co rano - cholera! Dziś nie wzięłam - muszę to zrobić po powrocie do domu!!
Dzięki za pomoc i całuję gorąco :*
Witam dziewczeta - dzxiekuje za rady i pomoc. Anapka ja tez bede robic badania od nastepnego cyklu, gdyz w poprzendim laboratorium byo zamkniete wokresie swiateczno-noworocznym. Teraz czekam az ten cykl sie skonczy bo nic dobrego z niego nie bedzie. Dwa dni temu mialam skok na 36,9 z 36,5. Poziom dolnej Lp wyznaczylam na 36,75 jak potwierdzila stokrotka a wczoraj i dzi co? Tempka do parteru nba 36,4 i dzis to samo!;( Myslalam ze wczorajsza to zaklocenie zmiana klimatu, podroza i pozna [pora snu ale dzis? Plakac mi sie chce bo to 21 dc i chyba owu nie bylo w takim razie i doktor mial racje co do mnie i PCOS? Juz glupieje. Jest mi przykro no ale musze sie trzymac, bo w nastepnym cyklu badania ostra para.
Poza tym od wczoraj zaczelam pic lek ziolowy ALVEO ktory jest rewelacyjny (bralam go rok temu) i pokladam w nim duze nadzieje wyregulowania wszystkeigo u mnie.
Stokrotko - wiem ze jestes na urlopie, wiec nie masz jak sie do nas odewac, widzisz co sie porobilo u mnie,m chyba nie mam szans w tym cyklu juz na nic, tylko czekac na wredna @.
pozdrawiam wszystkie staraczki!!!
<anetka21> Nam właściwie mija 3 miesiąc starań, właśnie czekam na @ i wiem ze napewno przyjdzie sobota-pon zobaczymy. Lekarz u którego byłam powiedział ze sprawę traktuje globalnie i mówi żeby zrobić badania i wtedy wiemy na co mamy się nastawiać.Więc w tym cyklu robimy badania. Ale niepokoi mnie to że moje cykle nie wszystkie są owulacyjne - boli mnie jajnik w tych dniach i byłam pewna do tej pory że owulację mam bo ją czułam. No niewiem on chyba lepiej się zna. Odezwę się za jakiś czas. Ale czekam na dobre wieści dziewczynki.PPaa
Iskra 1
no ja Ci z temperaturą niestety nie pomogę bo sama się dopiero uczę. ale nie martw się na zapas!! czytałam dużo o tym leku więc liczę że i Tobie pomoże. i dobrze że idziesz na badania - one powinny wiele wyjaśnić.
Malwina r85
ciesz się że trafiłaś na takiego lekarza który już się Tobą zajął!! i że traktuje to poważnie!! jeśli jesteś w dobrych rękach to nie ma się c martwić. zrobisz badania a on już coś zaradzi jeśli coś będzie wymagało korekty. także całkiem możliwe że niedługo ogłosisz nam dobre wieści
a u mnie owulacja chyba dopiero co była. myślałam że była już dużo wcześniej dlatego nawet nie wiem czy starałam się ostatnio z mężem czy nie :( bo 13tego temp spadła do 35.4 i od tego czasu już tylko 36.8 no ale dokładnie będę wiedziała jak skończy mi się cykl i będę miała cały wykres rozrysowany.
:) trzymajcie się ciepło dziewczynki
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?