Jak zajść w ciążę 5 :) nowy szczęśliwy post

czesc dziewczynki! dzis jest 12dc i sluzik tez jest ok, wiec wieczorem przytulanki:) i tak co 2 dni majac nadzieje ze koncem miesiaca zobacze te upragnione 2 kreseczki...

Witajcie kochane:)

Iskierko
melduje sie na Twoja prosbe:))) Myslalam duzo o Twoich tempkach i mysle ze podroz samolotem jak i zmiana klimatu jak najbardziej moga miec wplyw na zaklocenie tempku. No i trzymnam kciukaski, moze sie akurat udalo? Wiesz ten bol jajnika, sluz brunatny... daje do myslenia:)) Trzymam zatem mocno kciuki!!!

A u mnie... hmm... sluz ostatnio mialam bardzo ladny wiec od czwartku do dzis trwaja przytulanki. Dzis bylam u ginekolozki ale tylko porozmawiac no i podniosla mnie znow na duchu... odradzila mi ona i lekarz domowy tez mi odradzil kiedy powiedzialam ze chcemy isc do urologa w Polsce... Nie wiem co robic. Oni uwazaja ze powinnismy zmienic TU Urologa na innego...

A teraz z innej beczki... Moj lekarz rodzinny zaproponowal mi dzis akupunkture na odchudzanie bo mu marudzilam ze nie umiem schudnac ostatnio. I on chce mi to zrobic... podobno sa fajne efekty... Czy zna sie ktoras na tym????????

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie aa... no i witam cieplo nowe forumowiczki:)))

sarah28
ja próbuję takich wkładek do butów z wypustkami. podobno działają. po ich stosowaniu dostałam dziwnej wysypki ale powiedziano mi, że to najprawdopodobniej dlatego, ze organizm usuwa toksyny z organizmu i to całkiem normalne.
czytałam też ostatnio w gazecie o kobiecie która nie mogła zajść w ciążę już koło 2 lat. i zapisała się z mężem na akupunkturę. pisała że bardzo szybko wyregulował jej się cykl i chyba w ciągu pół roku zaszła!!
myślę, że lepiej spróbować niż potem żałować. jak nie pomoże to trudno, ale chociaż próbowałaś!!

Cześć Kochaniutkie!
Najgoręcej witam anetke_21a bo jest chyba wróżką.
Zacznę od tego że jak pamiętacie w tym cyklu miałam robić z M badania a tu cykl nie nadszedł;))))))))))))))))
dzisiaj rano zrobiłam teścik i są dwie piękne kreseczki:****************
Jutro rano idę na bHCG a wizytę u gin mam w czwartek. Zobaczymy jak wypadnę lub wypadniemy na tych badaniach. Buzialki.

Malwinko, gratulacje!!! Jestes juz moja 3 znoajoma, e- kolezanka, czy ajk to zwac, ktora oznajmia te nowine w ciagu 3 dni!!! To wspaniale!!! Bardzo sie cieszymy i zyczymy ZDROWKA, ZDROWKA, ZDROWKA!!!!!!
P.S. Przeslij nam troche fluidkow ;)

pozdrawiam

Malwina_r85
mój chłopak / mąż uważa że nie wróżką a czarownicą :p bardzo bardzo się cieszę że Ci się udało!! no rewelacja!! mówiłam, że brak objawów jeszcze o niczym nie przesądza.no bardzo się cieszę i bardzo bardzo gratuluję!! super!! jeśli w takim tempie będziemy fasolkować (bo to już kolejna fasolka w styczniu) to forum zostanie zamknięte z powodu braku chętnych (oby) i założymy nowe - zostałyśmy mamusiami - jeszcze szczęśliwszy post!!

No wspaniale robi sie to forum, anetko21 masz racje!!!!!
Oby tak dalej! Nie mozemy sie dziewczyny poddawac tylko walczyc o swoje!!!

A tak przy okazji to - Piramidko- gdzie ty sie podziewasz kochana, rowniez zamilklas na forum! Oby wszytsko bylo u ciebie w porzadeczku - pozdrawiam i caluje mocno!
Iskierka

Witam dziewczyny.Ja to juz nie wiem co robić ,czy lepiej nic nie robić i czekac na cud .Łapie juz takie doły ,tak bardzo chciałabym zobaczyc dwie kreseczki na teście a co miesiac widze jedną obrzydliwą kreche ,nie nawidzę tego .

Asiula 11
każda z nas miewa chwile zwątpienia i są one całkiem normalne. ale po każdej burzy zawsze wychodzi słońce!! i uda się - jestem pewna. a nie wiem czy wiesz ale wczoraj otrzymałam status "wróżki" :) :) :) :) :) (pozdrowienia dla Maliwny r85)
a mogłabyś nam przybliżyć swoją sytuację?? (oczywiście jeśli to nie problem) jak długo się starasz? czy miałaś już jakieś badania i wyniki?? bo trochę ciężko coś w ciemno napisać
i nie martw się - będzie dobrze, bo musi być dobrze i już!

Dziękuje Ci Anetko.Szukałam pocieszenia w necie ,bo mam wrażenie ,że nikt mnie już nie rozumię,.Mam już śliczną córeczkę,ma 5 lat,i od dawna zadaje mi pytanie ,mamusiu kiedy bede miała rodzeństwo i same wiecie jak mi przykro .Tak bardzo chciałąbym żeby miała brata lub siostrę bo widzę że ja to też męczy .podobnie ze znajomymi ciągłe pytania kiedy następne i tak dalej.sytuacje mam na tyle nie ciekawą ,że nie mieszkam w Polsce,i tu wchodzi w grę bariera językowa i utrudniony kontakt z lekarzem.Jak byłam w Polsce to robiłam badania i niby wszystko ok.O dzidziusia staramy sie jakiś rok ,same wiecie jak to wygląda ,co miesieczne testy po kilka dla pewności-to już jakiś obłęd.Jestem juz kłębkiem nerwów,ciągle zaglądam do wózków patrze na te maleństwa a u mnie ciągle nic .Miałam podwyższona prolaktyne ale już jest ok.Teraz zastanawiam sie nad testami owulacyjnymi ,może to jest jakies rozwiązanie ,okres mam dość regularnie ,temp tez mierzona i objawy sluz itp.Co sądzicie o tym oleju z wiesiołka ,bo mam zamiar go kupić .Mam wspaniałego męża ,tylko nie wiem czy on do końca z tego wszystkiego zdaje sobie sprawe ,mówi że też go to martwi i wkurza ,robi ze mna te testy ,widze jak z nadzieja patrzy na każdy robiony ,wiem że pisze chaotycznie ,ale już sobie z tym wszystkim nie daje rady ,pozdrawiam Was dziewczyny -jesteście dzielne i rozumię wszystkie bo to jest duży problem .

Cześć dziewczyny!
Witam po kilkudniowej przerwie. Przyznam szczerze że czytam was prawie codziennie. Znacie moją historię, od 2 lat staramy się z M o dzidzię,z jednym poronieniem i z jednym usunięciem ciąży (wykryty niedorozwinięty plód). Otóż mam cudownego lekarza który ma ogrom wiedzy. On mi uświadomił pewną rzecz o której nawet nie wspomnieli nigdy inni ginekolodzy(a uwierzcie sporo ich było).
Otóż okazało się, że jednym z przyczyn poronień lub "niedorozwiniętych" płodów (gdy dojdzie jakims trafem do zapodnienia)jest późna owulacja.
Wiecie co??Myslałam że on tak mówi specjalnie tylko dlatego, żebym poczekala z poczęciem na wiosnę...ale nie. Sprawdziłam w ksiażkach naukowych i w Internecie, że faktyczxnie tak jest.
Chcecie poczytac to wrzućcie w wyszukiwarce hasło" skutki póxnych owulacji" i poczytajcie sobie.Piszę to bo zauważyłam że wiele z was ma późną owulację (nawet koło20 dc)-to juz nie ma szans na zdrową ciążę. Wyjscie jest jedno-wyregulować cykle. Dostalam lek i już widzę efekty. Miałam zwykle owulacje w 17 lub 18dc. Lekarz stwierdził że powinnam mieć w 13-14dc. Coś w tym jest. Wzięłam to sobie do serca-tym barddziej że mój lekarz pomógł wielu kobietom "po przejsciach" urodzic zdrowe dziecko.

Trzymajcie się dziewczyny!
ps. aha, jeszcze jedno. Niech wasi mężowie też łykają kwas foliowy-nie zazkodzi a może pomóc.
Buziaczki!!!!!!!!!!

Witam serdecznie wszystkie kochane babeczko:))
No i kolejna cudowna wiadomosc!!! Malwinko calym sercem Ci gratuluje i zycze aby malenstwo sie dobrze rozwijalo:)) Poslij nam prosze fluidki!!

Dziewczynki obawiam sie ze zostane tu niebawem sama...

Asiula11
Gdzie mieszkasz? Bo piszesz, ze nie w Polsce... Ja tez nie mieszkam w Polsce ale znalazlam w mojej okolicy wspaniala pania ginekolog ktora pochodzi z Polski wiec moge smialo sie wyslowic... Wiec aby z tego sie ciesze. Olej z wiesiolka polecam, jest super. Poprawia sluz i sprawia ze jest go wiecej Najlepszy jesz Oeparol, ma najwieksza dawke wiesiolka. Pamietaj jednak, ze nalezy go stosowac od 1 dc do owulki i potem przerwa!!! Pozdrawiam Cie i nie trac nadziei, jako i ja jej nie trace...

Caluje Was wszystkie:)
Piramidko! Hop hop!!!

Ja juz wczoraj nie dalam rady sie przytulac. Po prostu wymeczylo mnie te solidne kilka dni pod rzad. Dzis zaobserwowalam, ze moj sluz sie zmienil na mleczny, mniej rozciagliwy. A do wczoraj byl jak kurze bialko. Czy to oznacza ze owu juz byla?? Please, niech ktos odpisze... bo nie wiem, czy dzis sie jeszcze starac....???

Hej ja mieszkam w Irlandii,miałam niedaleko polska panią ginekolog i niestety przeniosła sie do Dublina ,TERAZ TO MAM DO NIEJ PONAD 200KM,także odpada ,wprawdzie jest tu polski ginekolog ,ale jakoś do faceta nie bardzo,uraz po pierwszym porodzie itd,bardziej ufam jednak kobietą ,co nie oznacza że facet jest gorszy,.Właśnie dzis kupiłam i wziełam ten olej z wiesiołka ,mój mąż kupił cynk i tez zażywa,oprócz tego coś z żeńszenia,i ja kwas foliowy dodatkowo,nie wiem czy oprócz tego cos jeszcze pomaga poradzcie dziewczyny co jeszcze jest dobre na płodność .

Witajcie... mam problemy z zajściem w ciąże, chyba tylko nielicznym się to udaje od razu.Robiłam sobie badanie hormonów i w rozmowie z lekarzem dowiedziałam się, że mam złe wyniki i że będzie musiał zastosować leczenie METOFORMINĄ, jeśli dobrze pamiętam nazwę. Mam umówioną wizytę ale najpierw szukam informacji u Was... napiszcie o leczeniu tym lekiem itd... z góry dziękuję...

Witam dziewczeta, rowniez nowe. Co do Metamorfina czy jak to sie zwie to niestety nie pratuje, bo sama nie bralam i nie wiem co i jak.
DO e-kolezanek wtajemniczonych w moj cykl: ja juz szaleje, dzis tempka mi skoczyla o 0,1 kreski, czyli postep, jak jutro pojdzie w gore to potwierdzi owu - chyba, ale mam problemik, chyba dopadlo mnie plamienie srodcykliczne. dzis lekko krwawie, to nie @ bo nie poprzedzona 23 wyzszymi tempkami. To samo mialam w 13 dc ale lek\azr nie widzial torbieli i nic.
Nie wiem co sie dzieje, ide do gina w sobote to sie okaze!

buziale pa

pomylilam sie i zamiast 3 temperatur wyzszych napisalam 23 :)

Asiula 11
no ja też nie w polsce tylko w uk. znalazłam polskiego lekarza ale jego ceny.... plus jeszcze daleki dojazd.... lekarza rodzinnego musiałam zmienić bo jakoś się nie przejmował a dostęp do ginekologa - raz na 3-4 miesiące. także też nie mam ciekawie.
także jeśli możesz to może wypróbuj tego wisiołka i inne (pisałam o tym niedawno).

Monia 1980
poczytam później o tej późnej owulacji. to może być ciekawy temat. i opowiem Ci jutro :)

Sarah 28
nie sama tylko ja tu zostanę z Tobą :) a potem i Ty zobaczysz dwie kreski i .... eh nie wiem jak to będzie.
to miałaś solidne przytulańce jak już nie masz sił :) nie znam się dokładnie na śluzie ale z tego co pamiętam to kobieta jest płodna tylko w okresie jak ma taki własnie śluz w postaci kurzego jajka. ale dokładnie musisz się dowiedzieć od tych bardziej wtajemniczonych.

irmka25
witamy na naszym forum i życzę szczęścia i nie trać wiary!! wiem, ze czasem długo to trwa.... ale trzeba mieć nadzieję!!

Sarah28 trudno powiedzieć ale to już raczej koncówka płodnych ,ja tak mam .Pamietaj że plemniki żyja długo także jesli dzisiaj nie masz ochoty a wczoraj było małe przytulanko to możesz sobie odpuścić .ja spróbuje z tymi testami owulacyjnymi ,pozdr ,tzrymaj się

Sarah28 trudno powiedzieć ale to już raczej koncówka płodnych ,ja tak mam .Pamietaj że plemniki żyja długo także jesli dzisiaj nie masz ochoty a wczoraj było małe przytulanko to możesz sobie odpuścić .ja spróbuje z tymi testami owulacyjnymi ,pozdr ,tzrymaj się