Jak zajść w ciąże cd.

Tak robiłam test i wyszło to czego się spodziewałam. Jak zwykle nic. :-( Nie ukrywam że się trochę załamałam,ale będę próbować dalej. Jeśli teraz też nic nie wyjdzie dam sobie na spokój na jakiś czas. Pozdrawiam wszystkie i trzymam za was kciuki.

Witam ;)
Po pierwsze DZIEKUJĘ wszystkim za życzenia i miłe słowa

Po drugie ja już na urlopie i stres o starania o dzidzie przerzuciłam na stres o udany ślub ;D, więc staram sie nie myśleć i miec nadzieję, że się udało..(23dc)

A po trzecie --stokrotko-- co u ciebie? jak się czujesz? jak badania?
Podaję Tobie moje tempki-mam nadzieję że jesteś na siłach do jej interpretACJI,a więc:
16dc-36,9
17dc-36,5
18dc-36,6
19dc-36,7
20dc-36,8
21dc-36,5
22dc-36,4
23dc-36,6
dziwna ta tempka nic z niej mi nie wynika...pozdrawiam cieplutko i czekam cierpliwie na "wyniki"

<anuleczka>! widze, że u Ciebie z ta temperaturka to tak jak i u mnie...na moje oko nic z niej nie wynika...

<stokrotko> co u Ciebie? jak badania?... tak jak pisałaś w niedziele podaje temperaturki,..chyba 16dc był ostatni a wiec:
16dc- 36.3
17dc - 36.4
18dc- 36.4
19dc36.4
20dc - 36.5
21dc- 36.6
22dc- 36.6
strasznie cos niskie nie?:( bardzo, bardzo sie tym przejmuje i nie ma chwili zebym o tym nie myslała...co Ty o tym sadzisz?mozliwe zebym owu nie miała? pomóz prosze kochana i napisz co u Ciebie. pozdrawiam wszystkie

Ja już nie mam siły czekać. Do tej pory jakoś się trzymałam, ciągle wierzyłam, że w końcu się uda, ale powoli ta wiara mnie opuszcza. Powiedzieli mi: schudnij 10% wagi! No to schudłam. I nic. Powiedzieli: masz za wysoką prolaktynę, trzeba ją obniżyć. Przez 4 miesiące Bromergon. I nic. Powiedzieli: insulinooporność. Kolejne miesiące spędzone ze Siforem w torebce. Powiedzieli: za wysoki tesosteron. I znowu tabletki. Za słabe jajeczkowanie? Clostilbegyt. Ostatnia faza cyklu niepewna? Duphaston. A może Pani się za bardzo stresuje? Proszę wyjechać na wczasy i się odprężyć. Wyjechaliśmy, wróciliśmy. I nic. Naprawdę nie mam już sił, przestaje mnie cokolwiek cieszyć. Mam 32 lata. Czy wreszcie się doczekam?

tangerek... rzeczywiście powodów do stracenia cierpliwości Ci nie brakuje, pewnie nie bardzo chciałabyś usłyszeć teraz... wrzuć na luz, będzie dobrze... ale powiem Ci z własnego doświadczenia jak za dużo analizujesz sytuacje to popadasz w deprechę, która tylko co chwila podaje do głowy dołujące komunikaty... to nie tak, tamto nie tak... spróbuj to wszystko odrzucić i na chwile zrób sobie przerwę w wyliczaniu, odliczaniu, sprawdzaniu, doszukiwaniu się... Może Cię to mało pocieszy ale nie jesteś sama z tym problemem ja też mam juz 32 i nadal nic... mimo prób. Życzę Ci przede wszystkim rozjaśnienia horyzontu-rozświetlenia i mało o problemach myślenia ... choć chwilę, choć jeden miesiąc... Pozdrawiam i trzymaj się.

<tangerek> wiem, co czujesz i nie ma słów, żeby cię pocieszyć. Masz rację, skąd ja to znam. Mam pytanie, dlaczego tak krótko brałaś bromergon? ja biorę już półtora roku. Niewielką dawkę - codziennie. Czy twoja prolaktyna w tak krótkim czasie wróciła do normy. Mi dopiero po roku zszedł poziom do normy, ale kazali nadal brać leki. I wtedy zauważyłam u siebie owulacje, ale starania i tak na nic. Powoli już tracę nadzieję,że nigdy mi się nie uda, ale gdzieś w środku coś mi podpowiada, że kiedyś będę szczęśliwą mamą i próbuję dalej. Nie mierzę temperatur, nie mam męża codziennie, ale kiedyś ta chwila nadejdzie i modlę się o to.Cuda się zdarzają.

--stokrotko--tak króciutko , dzisiaj temp. 36,8 :) więc myślę (i mam taką nadzieję) ze owu jednak była i wydaje mi się ze 22dc (36,4) czyz nie? :)--pozdrawiam serdecznie ....

---

dostałam dzisiaj okres... :-(

ewera1 u mnie to kuż 22 tydzień, strasznie ten czas leci, dzidzia coraz bardziej szaleje w brzuszku i kopie, od 20 tgy. wróciła mi ochota na "przytulanie":) u nas wszystko ok, jutro wizyta u gin . :) pozdrawiam

cześć dziewczyny! :)
u mnie dziś 20 dc. jestem juz po owulacji (16dc) no i oczywiście po "przytulankach" czekamy do okresu... a właściwie jego braku, w piątek byłam u lekarza i mówiłam mu że staramy się juz z mężem 5 miesięcy i jak narazie nic, uspokoił mnie i powiedział że nie jest to jeszcze temat do zmartwień, żebym tak dużo o tym nie myślała a wsztsko sie napewno wkońcu stanie ;) umówilam się z nim że jeżeli dostane w tm miesiącu okres (za mniej więcej 7 dni miałoby to nastapić) to pójdę do szpitala na 2 dni między 7 a 10 dc i zrobimy komplet podstawowoych badań które on tak czy tak będzie potrzebował do mojej "przyszłej" ciąży, no a jeżeli nie dostanę okresu mam zrobic test z krwi (powiedział mi żadne domowe testy z moczy tylko pożądny test z krwi) i wtedy przyjść do niego i będziemy dalje cos myśleć. Byłam już raz w szpitalu na tych samych badaniach ale było to w lutym 2007 więc te wyniki są trochę nieaktualne. nie broniłam się specjalnie przed tym szpitalem bo zależy mi na dzidzi więc dla niej wszystko ;) a kto wie może już nie dostanę okresu w tym cyklu? :) moja najbliższa kuzynka za 3 dni ma termin cesarki i wszyscy przsygotowujemy się na przyjście małego Bartusia na świat ;) mój mąż będzie chrzesnym więc jest ogólne poruszenie ;) chciałabym już też mieć fasolkę pod serduszkiem.... pozdrawiam was gorąco i ściskam wszystkie :)

czesc dziewczyny!!

jestem dwa dni po owulacji w dzien owulacji no i kilka dni przed nia kochalismy sie z mezem. od wczoraj pobolewa mnie brzuch tak jak przed miesiaczka. wiecie moze co to moze byc?? a no i nigdy mnie tak nie bolal wczesniej. znaczy nie jest to jakis straszny bol ale boli tak ciagnie dziwnie. mozektóras z was tak miala?? prosze odpiszcie pozdrawiam:-)

a i jeszcze dodam ze ten moj brzuszek zrobil sie jakos tak dziwnie pełny.

--dziubek--witam...mam teraz podobnie jak Ty z tym że ja nie jestem pewna czy u mnie wystąpiła owulacja mimo że to mój 24dc..tez brzuszek "ciągnie" i jakiś taki pełny,cały czas czuję że coś mi się tam robi,tylko co??? Życzę sobie fasolki ale wiem ze tak mam w każdym cyklu i nie łudzę się że to efekt naszych starań aczkolwiek nie wykluczam bo to taki "pierwszy objaw" na dzidzię z tego co się orientuję..więc powodzenia życzę tobie i sobie oby to były fasolki ;D

--stokrotko--czy u Ciebie wszystko w porządku??? daj znać kochana...

<stokrotko>!!!!! kiedy bedziesz znów z nami?!! pewnie nie tylko w swoim imieniu napisze ze martwie sie!!!

Ewera trzymam kciuki! Super ekstra. Uważaj na siebie. Ja zaczęłam właśnie 19tc. zaraz stuknie mi połowa :) Buziaki dla wszystkich starających i wielki trzymanie kciuków!

<Stokrotko> co z Toba kochana???? Mialas sie odezwac za 2 dni, a tu cisza. MARTWIMY SIE!!!! Odezwij sie do nas nasz Skarbie... Buzki:*

---

cześć dziewczyny! nie było mnie kilka dni a tu - ewera1 gratulacje i dbaj o siebie;
tangerek jeśli myślisz, że 32 to dużo to się mylisz ja mam dużo więcej i więcej miałam jak urodziłam swoje pierwsze. tu na forum też są starsze dziewczyny. musisz się trzymać i zacząć wszystko od nowa możesz sobie odpuścić na jakiś czas, odpocząć ale nie możesz stracić nadziei. może zmień gin. i zrób ponowne badania! wiem że łatwo dawać rady, trudniej wykonać, trzymam kciuki za ciebie, trzymaj się - musi być lepiej!
stokrotko co u ciebie bo też się martwię!
u mnie też nie za ciekawie chyba przegapiłam owulkę i znowu to samo jeszcze tydzień do @.
pozrawiam was i trzymam kciuki!

a więc tak najpierw gratulacje dla ewera:-)

i dalej - może ktoś jeszcze napisze coś odnosnie mojego pytania?? prosze!!

a co do dalszych objawów to tak dzisiaj w nocy byłam chyba z 3 czy 4 razy siku, brzuszek nadal pobolewa - mam nadzieje ze to objawy zwiazane z ciaza ale czy to nie za wczesnie?? odpiszcie prosze pozdrawiam pa i do usłyszenia no i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny na tym forum:-)