<stokrotka_75> dziękuję, że o mnie pomyślałaś :) więc tak usg nic nie wykazało, ale pojawiły się u mnie zaburzenia hormonalne i ze względu na brak miejscu w szpitalu będę te badania miała robione w następnym cyklu. Mam też podejrzenie zespołu policystycznych jajników, więc jest nieciekawie... bo podobno z tym ciężko zajść w ciąże..
ewera111-09-2008 14:01
---
stokrotka_7511-09-2008 14:38
Kasiak1, zespół PCO miała Limi i jest żywym dowodem, że można zajść w ciążę, więc głowa do góry :)
Ewerko, łapię.... łapię... hehe. Ale się uśmiałam :)
ania2711-09-2008 14:41
<stokrotko> juz chyba podawalam moje wynieki, ale nie szkdzi napisze jeszcze raz :) Wiec tak:
FT3 - 3,44 pg/ml --> norma 2,3-4,2
FTS - 1,08 ng/dl --> norma 0,89-1,76
TSH - 3,101 --> norma 0,35-5,5
No i usg narzady rodne w porzadku, wogole jestem piekna w srodku :)))) hehehe
Stokrotko, a mam takie pytanie i prosbe zarazem. Czy moglabym tez przeslac Ci moja tempke na maila i spojrzalabys???? Cos mi sie nie zgadza. Wydaje mi sie ze mam strasznie niska.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki :)
Hanuś8111-09-2008 14:49
<stokrotko> cos mi sie nie zgadza z tym co Ty mi napisłałas...poniewaaz ostatnią @ miałam 17 sierpnia a ja jestem 30 - 32 dniowa wiec za jakis tydzien sie jej spodziewam. Wiec teraz juz nie rozumiem:( jest szansa czy jej nie ma:(???
KASIAK111-09-2008 15:19
<stokrotka_75> no to mam nadzieję, ze mi też się uda ;) teraz jeszcze będziemy próbowali przez ten miesiąc się starać intensywnie, od dzisiaj mierze temperaturę, będę się bacznie obserwowała, może się uda a jak nie teraz to pewnie nie prędko, po badaniach dadzą mi pewnie jakieś hormony albo coś i trzeba będzie się wstrzymać przez jakiś czas.
dziubek2211-09-2008 17:56
hej dziewczyny!!
na poczatek witam oczywiscie stokrotke. co do moichdalszych objawow to strasznie czesto chodze siusiac w nocy to chyba z 4razy wstaje awdzie to juz nie wspomne. strasznie jestem senna i w ogole taka jakas do niczego mam nadzieje ze te objawy sa zwiazane z upragniona fasolka... co do bolacego brzucha to juz tak nie boli jak po owulacji.
anuleczka - co do @! piszesz ze masz ślub w sobote - gratuluje - ja przed ślubem w ogole nie dostalam @ przesuneła mi sie z nerwow choc sie nie denerwowalam ale gdzies tam w środku to wszystko szalalo - tak wiec pomimo regularnych miesiaczek dostalam ja o wiele za pozno:-)
pozdrawiam no i trzymam mocno kciuki za kazda z nas:-)
anuleczka11-09-2008 19:11
--stokrotko--kochana jesteś że tak szczegółowo i z sercem podeszłaś do mojego "przypadku" za co bardzo -bardzo Ci dziękuję...radzisz przytulać się dzisiaj ale jest to raczej (niestety) nie możliwe , gdyż mąż ma dzisiaj wieczór kawalerski i sama rozumiesz :(...mam wielką nadzieję ze owu była 22dc..i inaczej nici...niestety nie mogę wysłać Ci mojej karty gdyż zapisy tempki zaczęłam dopiero od połowy poprzedniego cyklu ale jestem Ci wdzięczna za dobre chęci i pomoc...teraz pozostaje mi już tylko czekać..ale czuję że nic z tego nie wyszło.....
Z tą owulacją to dziwna sprawa, w poprzednich cyklach (oprócz poprzedniego) robiłam testy owulacyjne i zawsze pozytywny wychodził 16/17 dc a w tym to wszystko poleciało u mnie na łeb na szyję--i to pewnie przez ten slub, no nic! czekam ale tym razem nie bedę z uporem doszukiwać się objawów bo jak już napisałam wczesniej czuję że tym razem też się nie udało...W przyszłym tygodniu jedziemy do Zakopca więc odpocznę i się zrelaksuję bo tego mi brakuje więc mnie pewnie przez parę dni nie bedzie...
Wszystkim dziewczynom życzę powodzenia i jestem pewna że będą fasolki :)...i bardzo wszystkim dziękuję za życzenia i nie tylko..buziaki...
Duża Mi11-09-2008 21:20
Ewera - wzdęcia są normalne... :) i bączki, i odbijanie i zgaga niestety paskudna -uroki błogosławionego stanu...
Ja wczoraj dostała pierwszego kopka od córeczki. :)
Staraczki podczytują i kibicuję, jeszcze 5 miesięcy temu byłam jedną z was i wierzę, że każdej prędzej czy póżniej się uda zafasolkować! Wierzę wierzę wierzę!!!
Buziaki
maja27912-09-2008 08:57
Stokrotko jestem Ci wdzięczna za zainteresowanie! teraz jestem w pracy - jak będę w domu to prześlę tą kartę na Twój e-mail, sama nie potrafię sobie z tym poradzić!
pozdrowionka!
stokrotka_7512-09-2008 09:03
Hanuś, szansa zawsze jest... pod warunkiem, że przytulaliście się w odpowiednim czasie :D Natomiast po skoku temp. można stwierdzić, że OWU była (a nie zapłodnienie, bo to całkiem co innego).
Twoją symulację robiłam na wydruku swojej karty (@ zaczęła mi się 29.08) i stąd ta pomyłka. Cały czas operowałyśmy dniami cyklu, a nie datami... i obstawiając u Ciebie OWU w 19dc doliczyłam fazę lutealną i stąd te prognozy. Przepraszam, że wprowadziłam Cię w błąd, ale wynikło to z tego, że nie przypisałam nowych dat (tylko zostawiłam swoje) do Twojego cyklu.
Jak przyjmiesz moją datę @ 29.08 + 30 dniowy cykl = 28.09
@ 29.08 + 32 dniowy cykl = 30.09.
U Ciebie:
@ 17.08 + 30 dniowy cykl = 16.09
@ 17.08 + 32 dniowy cykl = 18.09
Chociaż jeśli masz książkową f. lutealną (14dni) to 18.09 będzie ostatnim dniem cyklu, a cykl będzie trwał 33 dni.
Jak pisałam wcześniej... nie jestem ekspertem :) A nasze ciało to jedna wielka niewiadoma.
Aniu27, rzeczywiście podawałaś wyniki, ale to było tak dawno. Testosteron można zbić hormonami więc nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Ale stosunek LH do FSH dobrze rokuje, że nie wspomnę o estradiolu, który jest znakomity. Jeśli chodzi o Twoje temp. to chętnie rzucę okiem. Prześlij mi swoją kartę, to będzie mi łatwiej ją przeanalizować i nie popełnie "datowego błędu" jak w przypadku Hanusi. Szkoda, że w tym programiku KARTA można prowadzić obserwacje tylko dla jednej osoby.
Kasiak1, uda Ci się napewno!!! Już pisałam na poprzednim forum, że moja siostra miała PCO i urodziła cudownego chłopczyka, zresztą to mój chrześnik. A w tą sobotę idę świętować jego 4 urodzinki.
Dziubasku, a robiłaś teścik? Ile dni Ci się @ spóźnia? Bo te objawy są baaardzo obiecujące :) Trzymam oczywiście kciuki.
Anuleczko, nie zamartwiaj się Skarbie. U mnie też jakoś dziwnie skacze temp. w tym cyklu dzisiaj 37.20 (a to 15dc) i raczej czekałam na spadek temp. przedowulacyjny. No cóż zobaczymy co się z tego wykluje :) Anuleczko w związku z tym, że jutro nie będę miała dostępu do Internetu, przyjmij dzisiaj życzenia :
"Gdy Was Bóg na niebie zbliży jutro do siebie, niech przy Was zostanie szczęście i kochanie. Z okazji ślubu, pragnę życzyć, wielu radosnych chwil, zrozumienia oraz gromadki wspaniałych dzieciaczków".
Duża MI, pierwsze kopnięcie to fajowe uczucie, prawda? Miło, że nas nie opuściłaś i próbujesz nas podbudować. Informuj nas na bierząco jak się czujesz. I co nas czeka... mam taką nadzieję :)
ania2712-09-2008 09:26
<Stokrotko> a moglabys mi napisac jak przeslac do Ciebie dane z mojej karty??? Nie mam pojecia jak to zrobic... Buzka:*
maja27912-09-2008 09:50
Stokrotko! ja słyszałam, że często po samym badaniu drożności pary zachodzą w ciąże. podobno sam kontrast może udrożnić jajowody.
stokrotka_7512-09-2008 10:48
Aniu27,:
1. otwórz program z aktualnym cyklem.
2. Kliknij w ikonkę drukarki -> kliknij podgląd. Pojawi się podgląd wydruku.
3. Kliknij na ikonkę dyskietki. Otworzy się okno: "zapis wydruku"
Na górze okienka: "zapisz w"-> wybierz miejsce gdzie ma zapisać obraz np. pulpit
Na dole okienka: "zapisz jako typ"-> wybierz rozszerzenie .jpg
I kliknij na przycisk "zapisz"
Gotowe :)
Maju, też o tym słyszałam. Tylko, że ja miałam drożne jajowody, bo kontrast sam się ładnie rozlał i nie trzeba było zwiększać ciśnienia, aby je udrożnić.
Ale dzięki :)
Monia_198012-09-2008 11:24
Cześć dziewczyny! Witam ponownie!Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane i życzę zdrówka!
Zauważyłyście że ten post znów jest zapchany i trzeba trochę czekać aż się zobaczy ostatnie wiadomości.
W związku z tym,taka moja (pewnie nie tylko )prośba:dziewczyny które analizujecie swoja i czyjeś tempki,diagramy,wykresy itd-nie mołybyście po prostu wymieniać się mailami???
Niektóre z was to już trochę przesadają z długością swoich wiadomości.A przecież jesteśmy tu po to aby sie wspierać,doradzać,przekazywać sprawdzone metody itd. Ale takie analizy długie jak wasze-no to same między sobą załatwiajcie.
Zastanówcie sie i bez urazy!
Pozdrawiam!
KASIAK112-09-2008 11:31
<Monia_1980> trochę mnie zaskoczyła twoja wypowiedź. To forum jest po to, żeby każda z nas mogła napisać co chce i ile chce, może się poradzić i udzielić komuś porady, dlatego nie rozumiem skąd u Ciebie takie podejście... Może dzięki temu, ze inne dziewczyny mierzą temperaturę, a ktoś inny ją komentuje my się coś dowiemy nowego. Uważam, ze to właśnie po to jest to nasze forum, tym bardziej, że opisuję się tu wszystkie sprawy dotyczące ciąży a nie czegoś innego.
wercia2412-09-2008 11:53
<MONIA_1980> ZGADZAM SIĘ Z <KASIAK>! DZIEKUJE ZA TE SŁOWA<STOKROTKO>. JUŻ TRZECI DZIEŃ SPÓŹNIA MI SIE @ ALE WCZORAJ ROBIŁAM TEST I NIESTETY :-(
wercia2412-09-2008 11:54
DODAM ŻE CYLE MAM NIE REGULARNE
Saia12-09-2008 12:16
SMUTNO MI TAK:(
Witajcie. Dawno nie dokonywałam zadnego wpisu, ale czytam uważnie.
Dziewczyny pisze, bo potrzebuje wsparcia. Jestem w 22 tygodniu ciąży, 18 września ide do szpitala.Moj synek ma mocz w nerkach.Chociaz lekarz mowi, ze dzieci roznie sie rozwijają i to sie zdarza, to jednak wypisał mi skierowanie do szpitala. Oprócz tego zaniepokoiły go moje długie mdłosci i zrobiłam test potrojny, czyli badania prenatalne z krwi.Poziom HCG wynosi u mnie 76 654, gdzie norma na 19 tydz. była do 55 183 tys.Oprócz tego ryzyko trismoii 21,czyli zespołu Downa wynosi u mnie 1:401, a w mojej grupie wiekowej normą jest 1:1035.
Upłakałam sie wczoraj cały dzień, staram sie byc dobrej myśli, trudno mi brac pod uwagę, ze moj skarb moze byc chory, całymi dniami i nocami:)zaczepia mamusie i kręci piruety w brzuszku-ruchy czuje juz od 18 tg.
Musze byc dzielna i czekac cierpliwie na szczegółowe badania.....
stokrotka_7512-09-2008 13:18
Saia, aż mi się łezka w oku zakręciła ;(
Pamiętam jak wszystkie cieszyłyśmy się z Twojej fasoleczki...
Niestety nie znam się na tych badaniach, więc nie pomogę.
Uczyłam się tylko o Zespole Downa. Jedyne co mogę zauważyć to to, że ryzyko 1:401 pokazuje, że 400 kobiet urodzi ZDROWE maleństwo i tego Kochana Ci życzę :*
Wiem, że myślisz teraz o najgorszym, ale bądź dobrej myśli.
Kiedy masz dalsze badania? Ściskam Cię :*
Jak zajść w ciąże cd.
<stokrotka_75> dziękuję, że o mnie pomyślałaś :) więc tak usg nic nie wykazało, ale pojawiły się u mnie zaburzenia hormonalne i ze względu na brak miejscu w szpitalu będę te badania miała robione w następnym cyklu. Mam też podejrzenie zespołu policystycznych jajników, więc jest nieciekawie... bo podobno z tym ciężko zajść w ciąże..
---
Kasiak1, zespół PCO miała Limi i jest żywym dowodem, że można zajść w ciążę, więc głowa do góry :)
Ewerko, łapię.... łapię... hehe. Ale się uśmiałam :)
<stokrotko> juz chyba podawalam moje wynieki, ale nie szkdzi napisze jeszcze raz :) Wiec tak:
FT3 - 3,44 pg/ml --> norma 2,3-4,2
FTS - 1,08 ng/dl --> norma 0,89-1,76
TSH - 3,101 --> norma 0,35-5,5
Testosteron(ZA WYSOKI) - 92,12 -->norma 14,0-76,0
LH 4,79 --> norma 1,9-12,5
PROLAKTYNA - 24,14 --> norma 2,8-29,2
FSH - 3,48 --> norma 2,5-10,2
ESTRADIOL - 142,92 --> norma 63-165
No i usg narzady rodne w porzadku, wogole jestem piekna w srodku :)))) hehehe
Stokrotko, a mam takie pytanie i prosbe zarazem. Czy moglabym tez przeslac Ci moja tempke na maila i spojrzalabys???? Cos mi sie nie zgadza. Wydaje mi sie ze mam strasznie niska.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki :)
<stokrotko> cos mi sie nie zgadza z tym co Ty mi napisłałas...poniewaaz ostatnią @ miałam 17 sierpnia a ja jestem 30 - 32 dniowa wiec za jakis tydzien sie jej spodziewam. Wiec teraz juz nie rozumiem:( jest szansa czy jej nie ma:(???
<stokrotka_75> no to mam nadzieję, ze mi też się uda ;) teraz jeszcze będziemy próbowali przez ten miesiąc się starać intensywnie, od dzisiaj mierze temperaturę, będę się bacznie obserwowała, może się uda a jak nie teraz to pewnie nie prędko, po badaniach dadzą mi pewnie jakieś hormony albo coś i trzeba będzie się wstrzymać przez jakiś czas.
hej dziewczyny!!
na poczatek witam oczywiscie stokrotke. co do moichdalszych objawow to strasznie czesto chodze siusiac w nocy to chyba z 4razy wstaje awdzie to juz nie wspomne. strasznie jestem senna i w ogole taka jakas do niczego mam nadzieje ze te objawy sa zwiazane z upragniona fasolka... co do bolacego brzucha to juz tak nie boli jak po owulacji.
anuleczka - co do @! piszesz ze masz ślub w sobote - gratuluje - ja przed ślubem w ogole nie dostalam @ przesuneła mi sie z nerwow choc sie nie denerwowalam ale gdzies tam w środku to wszystko szalalo - tak wiec pomimo regularnych miesiaczek dostalam ja o wiele za pozno:-)
pozdrawiam no i trzymam mocno kciuki za kazda z nas:-)
--stokrotko--kochana jesteś że tak szczegółowo i z sercem podeszłaś do mojego "przypadku" za co bardzo -bardzo Ci dziękuję...radzisz przytulać się dzisiaj ale jest to raczej (niestety) nie możliwe , gdyż mąż ma dzisiaj wieczór kawalerski i sama rozumiesz :(...mam wielką nadzieję ze owu była 22dc..i inaczej nici...niestety nie mogę wysłać Ci mojej karty gdyż zapisy tempki zaczęłam dopiero od połowy poprzedniego cyklu ale jestem Ci wdzięczna za dobre chęci i pomoc...teraz pozostaje mi już tylko czekać..ale czuję że nic z tego nie wyszło.....
Z tą owulacją to dziwna sprawa, w poprzednich cyklach (oprócz poprzedniego) robiłam testy owulacyjne i zawsze pozytywny wychodził 16/17 dc a w tym to wszystko poleciało u mnie na łeb na szyję--i to pewnie przez ten slub, no nic! czekam ale tym razem nie bedę z uporem doszukiwać się objawów bo jak już napisałam wczesniej czuję że tym razem też się nie udało...W przyszłym tygodniu jedziemy do Zakopca więc odpocznę i się zrelaksuję bo tego mi brakuje więc mnie pewnie przez parę dni nie bedzie...
Wszystkim dziewczynom życzę powodzenia i jestem pewna że będą fasolki :)...i bardzo wszystkim dziękuję za życzenia i nie tylko..buziaki...
Ewera - wzdęcia są normalne... :) i bączki, i odbijanie i zgaga niestety paskudna -uroki błogosławionego stanu...
Ja wczoraj dostała pierwszego kopka od córeczki. :)
Staraczki podczytują i kibicuję, jeszcze 5 miesięcy temu byłam jedną z was i wierzę, że każdej prędzej czy póżniej się uda zafasolkować! Wierzę wierzę wierzę!!!
Buziaki
Stokrotko jestem Ci wdzięczna za zainteresowanie! teraz jestem w pracy - jak będę w domu to prześlę tą kartę na Twój e-mail, sama nie potrafię sobie z tym poradzić!
pozdrowionka!
Hanuś, szansa zawsze jest... pod warunkiem, że przytulaliście się w odpowiednim czasie :D Natomiast po skoku temp. można stwierdzić, że OWU była (a nie zapłodnienie, bo to całkiem co innego).
Twoją symulację robiłam na wydruku swojej karty (@ zaczęła mi się 29.08) i stąd ta pomyłka. Cały czas operowałyśmy dniami cyklu, a nie datami... i obstawiając u Ciebie OWU w 19dc doliczyłam fazę lutealną i stąd te prognozy. Przepraszam, że wprowadziłam Cię w błąd, ale wynikło to z tego, że nie przypisałam nowych dat (tylko zostawiłam swoje) do Twojego cyklu.
Jak przyjmiesz moją datę @ 29.08 + 30 dniowy cykl = 28.09
@ 29.08 + 32 dniowy cykl = 30.09.
U Ciebie:
@ 17.08 + 30 dniowy cykl = 16.09
@ 17.08 + 32 dniowy cykl = 18.09
Chociaż jeśli masz książkową f. lutealną (14dni) to 18.09 będzie ostatnim dniem cyklu, a cykl będzie trwał 33 dni.
Jak pisałam wcześniej... nie jestem ekspertem :) A nasze ciało to jedna wielka niewiadoma.
Aniu27, rzeczywiście podawałaś wyniki, ale to było tak dawno. Testosteron można zbić hormonami więc nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Ale stosunek LH do FSH dobrze rokuje, że nie wspomnę o estradiolu, który jest znakomity. Jeśli chodzi o Twoje temp. to chętnie rzucę okiem. Prześlij mi swoją kartę, to będzie mi łatwiej ją przeanalizować i nie popełnie "datowego błędu" jak w przypadku Hanusi. Szkoda, że w tym programiku KARTA można prowadzić obserwacje tylko dla jednej osoby.
Kasiak1, uda Ci się napewno!!! Już pisałam na poprzednim forum, że moja siostra miała PCO i urodziła cudownego chłopczyka, zresztą to mój chrześnik. A w tą sobotę idę świętować jego 4 urodzinki.
Dziubasku, a robiłaś teścik? Ile dni Ci się @ spóźnia? Bo te objawy są baaardzo obiecujące :) Trzymam oczywiście kciuki.
Anuleczko, nie zamartwiaj się Skarbie. U mnie też jakoś dziwnie skacze temp. w tym cyklu dzisiaj 37.20 (a to 15dc) i raczej czekałam na spadek temp. przedowulacyjny. No cóż zobaczymy co się z tego wykluje :) Anuleczko w związku z tym, że jutro nie będę miała dostępu do Internetu, przyjmij dzisiaj życzenia :
"Gdy Was Bóg na niebie zbliży jutro do siebie, niech przy Was zostanie szczęście i kochanie. Z okazji ślubu, pragnę życzyć, wielu radosnych chwil, zrozumienia oraz gromadki wspaniałych dzieciaczków".
Duża MI, pierwsze kopnięcie to fajowe uczucie, prawda? Miło, że nas nie opuściłaś i próbujesz nas podbudować. Informuj nas na bierząco jak się czujesz. I co nas czeka... mam taką nadzieję :)
<Stokrotko> a moglabys mi napisac jak przeslac do Ciebie dane z mojej karty??? Nie mam pojecia jak to zrobic... Buzka:*
Stokrotko! ja słyszałam, że często po samym badaniu drożności pary zachodzą w ciąże. podobno sam kontrast może udrożnić jajowody.
Aniu27,:
1. otwórz program z aktualnym cyklem.
2. Kliknij w ikonkę drukarki -> kliknij podgląd. Pojawi się podgląd wydruku.
3. Kliknij na ikonkę dyskietki. Otworzy się okno: "zapis wydruku"
Na górze okienka: "zapisz w"-> wybierz miejsce gdzie ma zapisać obraz np. pulpit
Na dole okienka: "zapisz jako typ"-> wybierz rozszerzenie .jpg
I kliknij na przycisk "zapisz"
Gotowe :)
Maju, też o tym słyszałam. Tylko, że ja miałam drożne jajowody, bo kontrast sam się ładnie rozlał i nie trzeba było zwiększać ciśnienia, aby je udrożnić.
Ale dzięki :)
Cześć dziewczyny! Witam ponownie!Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane i życzę zdrówka!
Zauważyłyście że ten post znów jest zapchany i trzeba trochę czekać aż się zobaczy ostatnie wiadomości.
W związku z tym,taka moja (pewnie nie tylko )prośba:dziewczyny które analizujecie swoja i czyjeś tempki,diagramy,wykresy itd-nie mołybyście po prostu wymieniać się mailami???
Niektóre z was to już trochę przesadają z długością swoich wiadomości.A przecież jesteśmy tu po to aby sie wspierać,doradzać,przekazywać sprawdzone metody itd. Ale takie analizy długie jak wasze-no to same między sobą załatwiajcie.
Zastanówcie sie i bez urazy!
Pozdrawiam!
<Monia_1980> trochę mnie zaskoczyła twoja wypowiedź. To forum jest po to, żeby każda z nas mogła napisać co chce i ile chce, może się poradzić i udzielić komuś porady, dlatego nie rozumiem skąd u Ciebie takie podejście... Może dzięki temu, ze inne dziewczyny mierzą temperaturę, a ktoś inny ją komentuje my się coś dowiemy nowego. Uważam, ze to właśnie po to jest to nasze forum, tym bardziej, że opisuję się tu wszystkie sprawy dotyczące ciąży a nie czegoś innego.
<MONIA_1980> ZGADZAM SIĘ Z <KASIAK>! DZIEKUJE ZA TE SŁOWA<STOKROTKO>. JUŻ TRZECI DZIEŃ SPÓŹNIA MI SIE @ ALE WCZORAJ ROBIŁAM TEST I NIESTETY :-(
DODAM ŻE CYLE MAM NIE REGULARNE
SMUTNO MI TAK:(
Witajcie. Dawno nie dokonywałam zadnego wpisu, ale czytam uważnie.
Dziewczyny pisze, bo potrzebuje wsparcia. Jestem w 22 tygodniu ciąży, 18 września ide do szpitala.Moj synek ma mocz w nerkach.Chociaz lekarz mowi, ze dzieci roznie sie rozwijają i to sie zdarza, to jednak wypisał mi skierowanie do szpitala. Oprócz tego zaniepokoiły go moje długie mdłosci i zrobiłam test potrojny, czyli badania prenatalne z krwi.Poziom HCG wynosi u mnie 76 654, gdzie norma na 19 tydz. była do 55 183 tys.Oprócz tego ryzyko trismoii 21,czyli zespołu Downa wynosi u mnie 1:401, a w mojej grupie wiekowej normą jest 1:1035.
Upłakałam sie wczoraj cały dzień, staram sie byc dobrej myśli, trudno mi brac pod uwagę, ze moj skarb moze byc chory, całymi dniami i nocami:)zaczepia mamusie i kręci piruety w brzuszku-ruchy czuje juz od 18 tg.
Musze byc dzielna i czekac cierpliwie na szczegółowe badania.....
Saia, aż mi się łezka w oku zakręciła ;(
Pamiętam jak wszystkie cieszyłyśmy się z Twojej fasoleczki...
Niestety nie znam się na tych badaniach, więc nie pomogę.
Uczyłam się tylko o Zespole Downa. Jedyne co mogę zauważyć to to, że ryzyko 1:401 pokazuje, że 400 kobiet urodzi ZDROWE maleństwo i tego Kochana Ci życzę :*
Wiem, że myślisz teraz o najgorszym, ale bądź dobrej myśli.
Kiedy masz dalsze badania? Ściskam Cię :*
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?