<malwina77> Tak to jest, że do momentu kiedy się nie spróbuje zajść w ciążę, to wydaje się to dość łatwe. A tu trzeba się troche nagimnastykować.
Malwina_3016-09-2008 19:47
<malwina77> A z tą tarczycą i problemem zajścia w ciążę, to pewnie uzależnione jest od hormonów - ich braku (niedoczynność) lub nadmiaru (nadczynność). U mnie na szczęście są tzw. wole obojętne, ale i tak muszę brak hormony. Te hormonyteż pewnie mają jakiś wpływ, ale na razie jestem dobrej myśli i nie tracę nadziei.
Malwina_3016-09-2008 19:49
<malwina77> A jeżeli chodzi o babki z Twojej rodziny chorujące na tarczycę, to czy jak były w ciąży, to brały lekarstwa bez zmiany dawki - orientujesz się może?
agunda16-09-2008 23:26
witam was:)Kasiak ,odezwij sie ??napisz jak sie czujesz???,zaczynamsie zamartwiac o Ciebie,mam nadzieje że wszystko ok??.
Hanuś8117-09-2008 07:50
<margoux> jeszcze nic straconego poniewaz podobno objawy na @ i na ciąże sa bardzo podobne i mylące. Moja kuzynka zanim dowiedziała sie ze jest w ciązy miała wszystkie objawy jak na @. Daj znac jak bedzie cos wiadomo, a ja oczywiscie trzymam kciuki:)
A u mnie temperaturka nadal 37,0:) wczoraj wieczorem juz myslałam ze @ bedzie ...ale nie przyszła...wiec nadziei nie trace:):) buziaki dziewczyny miłego dnia!!!! ....choc za oknem brrrr ( u mnie leje:( )
malwina7717-09-2008 08:38
Malwina_30 powiem Ci ze nie mam pojecia, wydaje mi sie ze one chorowały juz po rodzeniu dzieci, tak było z moja mama i siostra, czytałam troche na ten temat bo smam u siebie podejrzewałam jakis problem z tarczyca, robiłam badania i jest ok...na szczescie:)
malwina7717-09-2008 08:41
Malwina_30 a wydawało mi się to proste bo juz mam syna:) wczoraj skończył 2 latka!brzdąc mały!chcemy z meżem drugie zeby za duzego odstepu wiekowego nie było...no ale coz..trzeba czekac!i to sama niewiem do kiedy chhyba dopiero do listopada!moj maz jest marynarzem!
dania17-09-2008 09:00
A u mnie i wtym miesiącu porażka, @ spóźnił sie 3 dni i myślałam, ze już go nie będzie a tu......!Załamałam się zapłakałam i będe próbować dalej może w końcu się uda?Pozdrawiam wszystkie i gratuluje tym co się udało zazdroszczę WAM!
anuleczka17-09-2008 10:33
:( :( :( - porażka:
po pierwsze- nie pojechaliśmy na urlop poślubny bo paskudna pogoda (przesuwamy wyjazd)
po drugie- wczoraj zrobiłam test c. i oczywiście negatywny
@ spóżnia się 3-4 dzień i ma to chyba związek z późną niż dotychczas owulacją
Czy ktoś może mi powiedzieć czy @ spóźnia się jeśli owu jest przesunieta?????????
-stokrotko--chyba miałaś rację- chciałam aby ONA była 22dc a jednak 25dc lub nawet póżniej. Bez przytulanek od 23dc nie miałam szans widocznie.
Boję sie myśleć że test ciążowy nie wykrył fasolki- bo to raczej nie możliwe ....smutno mi.....:(
maja27917-09-2008 11:03
anuleczko! ja się na tych sprawach tak super nie znam, ale wiem napewno, żeto dobry objaw, gdy @ przesuwa się wraz z owulacja. ponieważ zarodek musi mieć czas na implantację.
ja znowu z komp. pracowego, domowy nie działa.
mimo fatalnej pogody i takiego sobie nastroju wracam do działania i ruszyłam z temp. i wiesiołkiem i myślę o tych lodach. u mnie problem leży chyba w słabym śluzie. wszystkim radzę nie rozczulać się nad sobą - mimo, że jest ciężko, a czas na odpoczynek przyjdzie kiedy będą fasoleczki. Myślę, że trochę optymizmu nie zaszkodzi.
stokrotka_7517-09-2008 11:51
Anuleczko, Maja ma rację!!!!!!!!
To super, że nie masz jeszcze @, bo to bardzo dobry objaw!!!!!! Przyjmijmy, że OWU była 22dc dodając 14dni (przeciętna długość fazy lutealnej) to 21.09 spodziewałabym się Twojej @.
Pozdrawiam.
ewera117-09-2008 11:56
---
anuleczka17-09-2008 12:03
dziewczynki moje kochane :D dajecie mi nadzieje, czyli jest szansa ze poprostu test zrobiłam za wcześnie?? Od około 2 lat nigdny nie zdarzyło mi się mieć cykle dłuższe niż 30- a tu już 33dc- i taka przez to skołowana jestem...więc czekam do weekendu..:).....tylko ten brzuszek boli tak na @..:(....DZIEKUJĘ WAM i cieplutko pozdrawiam
anuleczka17-09-2008 12:10
--ewera-- napisz mi proszę czy u Ciebie też było tak że miałaś "objawy" zbliżającej się @, czy raczej tak bezobjawowo po prostu pokazały się 2 kreseczki...
ewera117-09-2008 12:35
---
Malwina_3017-09-2008 17:40
<malwina77> czyli rozumiem, że z 1-szym dzieciątkiem udało się od razu? U mnie są starania o 1-sze dopiero, a tu na razie się nie zanosi:-(..a latka lecą:-(((
Malwina_3017-09-2008 17:45
<anuleczka> Dobrze, że przesunęliście urlopik, bo jest jeszcze szansa na ładniejszą pogodę - coś słyszałam, że początek paździenika ma jeszcze zawitać do nas na kilka dni słoneczko:-) A z teścikiem, to chyba troszkę za wcześnie go zrobiłaś - może nic straconego.
Malwina_3017-09-2008 18:00
<dania> niejdedna z nas zna ten ból rozczarowania, ale musimy się jakoś 3mać. Musimy mieć nadzieję, że następnym razem się uda, bo co innego nam pozostaje. Pozdrawiam gorąco i życzę owocnego następnego cyklu.
Malwina_3017-09-2008 18:09
<malwina77> A to u Was o wiele ciężej zaplanować starania, bo widzicie się rzadziej. My widzimy się praktycznie codziennie, bo mąż pracuje w tym samym mieście. A Twój mąż jak przyjeżdża, to na dłużej, czy tak na tydzień? Bo jak na krótko, to naprawdę ciężko jest to zgrać z terminem owulacji. Jak Wam się to udaje?
Malwina_3017-09-2008 18:13
<malwina77> Fantastycznie jest mieć już 2-letniego synka. Gratuluję:-) Coś czuję, że pewnie niezły z niego urwis!:-)
Jak zajść w ciąże cd.
<malwina77> Tak to jest, że do momentu kiedy się nie spróbuje zajść w ciążę, to wydaje się to dość łatwe. A tu trzeba się troche nagimnastykować.
<malwina77> A z tą tarczycą i problemem zajścia w ciążę, to pewnie uzależnione jest od hormonów - ich braku (niedoczynność) lub nadmiaru (nadczynność). U mnie na szczęście są tzw. wole obojętne, ale i tak muszę brak hormony. Te hormonyteż pewnie mają jakiś wpływ, ale na razie jestem dobrej myśli i nie tracę nadziei.
<malwina77> A jeżeli chodzi o babki z Twojej rodziny chorujące na tarczycę, to czy jak były w ciąży, to brały lekarstwa bez zmiany dawki - orientujesz się może?
witam was:)Kasiak ,odezwij sie ??napisz jak sie czujesz???,zaczynamsie zamartwiac o Ciebie,mam nadzieje że wszystko ok??.
<margoux> jeszcze nic straconego poniewaz podobno objawy na @ i na ciąże sa bardzo podobne i mylące. Moja kuzynka zanim dowiedziała sie ze jest w ciązy miała wszystkie objawy jak na @. Daj znac jak bedzie cos wiadomo, a ja oczywiscie trzymam kciuki:)
A u mnie temperaturka nadal 37,0:) wczoraj wieczorem juz myslałam ze @ bedzie ...ale nie przyszła...wiec nadziei nie trace:):) buziaki dziewczyny miłego dnia!!!! ....choc za oknem brrrr ( u mnie leje:( )
Malwina_30 powiem Ci ze nie mam pojecia, wydaje mi sie ze one chorowały juz po rodzeniu dzieci, tak było z moja mama i siostra, czytałam troche na ten temat bo smam u siebie podejrzewałam jakis problem z tarczyca, robiłam badania i jest ok...na szczescie:)
Malwina_30 a wydawało mi się to proste bo juz mam syna:) wczoraj skończył 2 latka!brzdąc mały!chcemy z meżem drugie zeby za duzego odstepu wiekowego nie było...no ale coz..trzeba czekac!i to sama niewiem do kiedy chhyba dopiero do listopada!moj maz jest marynarzem!
A u mnie i wtym miesiącu porażka, @ spóźnił sie 3 dni i myślałam, ze już go nie będzie a tu......!Załamałam się zapłakałam i będe próbować dalej może w końcu się uda?Pozdrawiam wszystkie i gratuluje tym co się udało zazdroszczę WAM!
:( :( :( - porażka:
po pierwsze- nie pojechaliśmy na urlop poślubny bo paskudna pogoda (przesuwamy wyjazd)
po drugie- wczoraj zrobiłam test c. i oczywiście negatywny
@ spóżnia się 3-4 dzień i ma to chyba związek z późną niż dotychczas owulacją
Czy ktoś może mi powiedzieć czy @ spóźnia się jeśli owu jest przesunieta?????????
-stokrotko--chyba miałaś rację- chciałam aby ONA była 22dc a jednak 25dc lub nawet póżniej. Bez przytulanek od 23dc nie miałam szans widocznie.
Boję sie myśleć że test ciążowy nie wykrył fasolki- bo to raczej nie możliwe ....smutno mi.....:(
anuleczko! ja się na tych sprawach tak super nie znam, ale wiem napewno, żeto dobry objaw, gdy @ przesuwa się wraz z owulacja. ponieważ zarodek musi mieć czas na implantację.
ja znowu z komp. pracowego, domowy nie działa.
mimo fatalnej pogody i takiego sobie nastroju wracam do działania i ruszyłam z temp. i wiesiołkiem i myślę o tych lodach. u mnie problem leży chyba w słabym śluzie. wszystkim radzę nie rozczulać się nad sobą - mimo, że jest ciężko, a czas na odpoczynek przyjdzie kiedy będą fasoleczki. Myślę, że trochę optymizmu nie zaszkodzi.
Anuleczko, Maja ma rację!!!!!!!!
To super, że nie masz jeszcze @, bo to bardzo dobry objaw!!!!!! Przyjmijmy, że OWU była 22dc dodając 14dni (przeciętna długość fazy lutealnej) to 21.09 spodziewałabym się Twojej @.
Pozdrawiam.
---
dziewczynki moje kochane :D dajecie mi nadzieje, czyli jest szansa ze poprostu test zrobiłam za wcześnie?? Od około 2 lat nigdny nie zdarzyło mi się mieć cykle dłuższe niż 30- a tu już 33dc- i taka przez to skołowana jestem...więc czekam do weekendu..:).....tylko ten brzuszek boli tak na @..:(....DZIEKUJĘ WAM i cieplutko pozdrawiam
--ewera-- napisz mi proszę czy u Ciebie też było tak że miałaś "objawy" zbliżającej się @, czy raczej tak bezobjawowo po prostu pokazały się 2 kreseczki...
---
<malwina77> czyli rozumiem, że z 1-szym dzieciątkiem udało się od razu? U mnie są starania o 1-sze dopiero, a tu na razie się nie zanosi:-(..a latka lecą:-(((
<anuleczka> Dobrze, że przesunęliście urlopik, bo jest jeszcze szansa na ładniejszą pogodę - coś słyszałam, że początek paździenika ma jeszcze zawitać do nas na kilka dni słoneczko:-) A z teścikiem, to chyba troszkę za wcześnie go zrobiłaś - może nic straconego.
<dania> niejdedna z nas zna ten ból rozczarowania, ale musimy się jakoś 3mać. Musimy mieć nadzieję, że następnym razem się uda, bo co innego nam pozostaje. Pozdrawiam gorąco i życzę owocnego następnego cyklu.
<malwina77> A to u Was o wiele ciężej zaplanować starania, bo widzicie się rzadziej. My widzimy się praktycznie codziennie, bo mąż pracuje w tym samym mieście. A Twój mąż jak przyjeżdża, to na dłużej, czy tak na tydzień? Bo jak na krótko, to naprawdę ciężko jest to zgrać z terminem owulacji. Jak Wam się to udaje?
<malwina77> Fantastycznie jest mieć już 2-letniego synka. Gratuluję:-) Coś czuję, że pewnie niezły z niego urwis!:-)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?