Szukaj

Jak zajść w ciąże cd.

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
Malwina_30
Malwina_30 16-09-2008 19:42

<malwina77> Tak to jest, że do momentu kiedy się nie spróbuje zajść w ciążę, to wydaje się to dość łatwe. A tu trzeba się troche nagimnastykować.

Malwina_30
Malwina_30 16-09-2008 19:47

<malwina77> A z tą tarczycą i problemem zajścia w ciążę, to pewnie uzależnione jest od hormonów - ich braku (niedoczynność) lub nadmiaru (nadczynność). U mnie na szczęście są tzw. wole obojętne, ale i tak muszę brak hormony. Te hormonyteż pewnie mają jakiś wpływ, ale na razie jestem dobrej myśli i nie tracę nadziei.

Malwina_30
Malwina_30 16-09-2008 19:49

<malwina77> A jeżeli chodzi o babki z Twojej rodziny chorujące na tarczycę, to czy jak były w ciąży, to brały lekarstwa bez zmiany dawki - orientujesz się może?

agunda
agunda 16-09-2008 23:26

witam was:)Kasiak ,odezwij sie ??napisz jak sie czujesz???,zaczynamsie zamartwiac o Ciebie,mam nadzieje że wszystko ok??.

Hanuś81
Hanuś81 17-09-2008 07:50

<margoux> jeszcze nic straconego poniewaz podobno objawy na @ i na ciąże sa bardzo podobne i mylące. Moja kuzynka zanim dowiedziała sie ze jest w ciązy miała wszystkie objawy jak na @. Daj znac jak bedzie cos wiadomo, a ja oczywiscie trzymam kciuki:)

A u mnie temperaturka nadal 37,0:) wczoraj wieczorem juz myslałam ze @ bedzie ...ale nie przyszła...wiec nadziei nie trace:):) buziaki dziewczyny miłego dnia!!!! ....choc za oknem brrrr ( u mnie leje:( )

malwina77
malwina77 17-09-2008 08:38

Malwina_30 powiem Ci ze nie mam pojecia, wydaje mi sie ze one chorowały juz po rodzeniu dzieci, tak było z moja mama i siostra, czytałam troche na ten temat bo smam u siebie podejrzewałam jakis problem z tarczyca, robiłam badania i jest ok...na szczescie:)

malwina77
malwina77 17-09-2008 08:41

Malwina_30 a wydawało mi się to proste bo juz mam syna:) wczoraj skończył 2 latka!brzdąc mały!chcemy z meżem drugie zeby za duzego odstepu wiekowego nie było...no ale coz..trzeba czekac!i to sama niewiem do kiedy chhyba dopiero do listopada!moj maz jest marynarzem!

dania
dania 17-09-2008 09:00

A u mnie i wtym miesiącu porażka, @ spóźnił sie 3 dni i myślałam, ze już go nie będzie a tu......!Załamałam się zapłakałam i będe próbować dalej może w końcu się uda?Pozdrawiam wszystkie i gratuluje tym co się udało zazdroszczę WAM!

anuleczka
anuleczka 17-09-2008 10:33

:( :( :( - porażka:

po pierwsze- nie pojechaliśmy na urlop poślubny bo paskudna pogoda (przesuwamy wyjazd)

po drugie- wczoraj zrobiłam test c. i oczywiście negatywny

@ spóżnia się 3-4 dzień i ma to chyba związek z późną niż dotychczas owulacją
Czy ktoś może mi powiedzieć czy @ spóźnia się jeśli owu jest przesunieta?????????

-stokrotko--chyba miałaś rację- chciałam aby ONA była 22dc a jednak 25dc lub nawet póżniej. Bez przytulanek od 23dc nie miałam szans widocznie.

Boję sie myśleć że test ciążowy nie wykrył fasolki- bo to raczej nie możliwe ....smutno mi.....:(

maja279
maja279 17-09-2008 11:03

anuleczko! ja się na tych sprawach tak super nie znam, ale wiem napewno, żeto dobry objaw, gdy @ przesuwa się wraz z owulacja. ponieważ zarodek musi mieć czas na implantację.
ja znowu z komp. pracowego, domowy nie działa.
mimo fatalnej pogody i takiego sobie nastroju wracam do działania i ruszyłam z temp. i wiesiołkiem i myślę o tych lodach. u mnie problem leży chyba w słabym śluzie. wszystkim radzę nie rozczulać się nad sobą - mimo, że jest ciężko, a czas na odpoczynek przyjdzie kiedy będą fasoleczki. Myślę, że trochę optymizmu nie zaszkodzi.

stokrotka_75
stokrotka_75 17-09-2008 11:51

Anuleczko, Maja ma rację!!!!!!!!
To super, że nie masz jeszcze @, bo to bardzo dobry objaw!!!!!! Przyjmijmy, że OWU była 22dc dodając 14dni (przeciętna długość fazy lutealnej) to 21.09 spodziewałabym się Twojej @.
Pozdrawiam.

ewera1
ewera1 17-09-2008 11:56

---

anuleczka
anuleczka 17-09-2008 12:03

dziewczynki moje kochane :D dajecie mi nadzieje, czyli jest szansa ze poprostu test zrobiłam za wcześnie?? Od około 2 lat nigdny nie zdarzyło mi się mieć cykle dłuższe niż 30- a tu już 33dc- i taka przez to skołowana jestem...więc czekam do weekendu..:).....tylko ten brzuszek boli tak na @..:(....DZIEKUJĘ WAM i cieplutko pozdrawiam

anuleczka
anuleczka 17-09-2008 12:10

--ewera-- napisz mi proszę czy u Ciebie też było tak że miałaś "objawy" zbliżającej się @, czy raczej tak bezobjawowo po prostu pokazały się 2 kreseczki...

ewera1
ewera1 17-09-2008 12:35

---

Malwina_30
Malwina_30 17-09-2008 17:40

<malwina77> czyli rozumiem, że z 1-szym dzieciątkiem udało się od razu? U mnie są starania o 1-sze dopiero, a tu na razie się nie zanosi:-(..a latka lecą:-(((

Malwina_30
Malwina_30 17-09-2008 17:45

<anuleczka> Dobrze, że przesunęliście urlopik, bo jest jeszcze szansa na ładniejszą pogodę - coś słyszałam, że początek paździenika ma jeszcze zawitać do nas na kilka dni słoneczko:-) A z teścikiem, to chyba troszkę za wcześnie go zrobiłaś - może nic straconego.

Malwina_30
Malwina_30 17-09-2008 18:00

<dania> niejdedna z nas zna ten ból rozczarowania, ale musimy się jakoś 3mać. Musimy mieć nadzieję, że następnym razem się uda, bo co innego nam pozostaje. Pozdrawiam gorąco i życzę owocnego następnego cyklu.

Malwina_30
Malwina_30 17-09-2008 18:09

<malwina77> A to u Was o wiele ciężej zaplanować starania, bo widzicie się rzadziej. My widzimy się praktycznie codziennie, bo mąż pracuje w tym samym mieście. A Twój mąż jak przyjeżdża, to na dłużej, czy tak na tydzień? Bo jak na krótko, to naprawdę ciężko jest to zgrać z terminem owulacji. Jak Wam się to udaje?

Malwina_30
Malwina_30 17-09-2008 18:13

<malwina77> Fantastycznie jest mieć już 2-letniego synka. Gratuluję:-) Coś czuję, że pewnie niezły z niego urwis!:-)

Odpowiedz w wątku