Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM

<Malwina_30>jak już się człowiek nastawił na dziecko to tak naprawdę nie da się o tym nie myślec:/

Maryniu, ja tebletki antykoncepcyjne brałam przez 8 lat. Gdy je odstawiłam zaczeliśmy stosować prezerwatywę przez rok, aby organizm oczyścił się z hormonów. Zresztą po tabsach miałam podwyższoną prolaktynę i chodziłam do endokrynologa na obniżenie jej. Pomógł mi Bromergon -> zażywałam go ok. 5m-cy.
A Ty brałaś go?
Powiększone piersi mogą być tak na @ jak i na fasolkę, ale bolące sutki to objaw ciążowy (tak było u mnie 2 razy). Odpoczywaj, więc Skarbie dużo i szybko zrób BetaHcg. Nie czekaj tak długo jak ja, żeby nie było za późno. Teraz wiem, że lepiej dmuchać na zimmno!!!
U mnie dalej się ciągnie... najpierw 4 dni lekkich plamień (myślałam, że to zamiat @ w stanie fasolkowym), później 3 dni większych z "urozmaiceniami"(bo krwawieniem tego nazwać nie można), a od wczoraj znów skąpe plamienie. Kurka to już 9 dzień. Cholerka mnie bierze :/

Malwinko30, 6 minut zupełnie wystarczy :) Jeśli zasnęłaś... to nie jest to zakłócona tempka. A te dwa budziki, to dobra sprawa. Nie trzeba zerkać co chwilę na zegarek, a czas pomiaru zawsze ten sam :) Rozbawiłaś mnie historią swojej koleżanki, aż opowiem mężowi, hihi.

Anuleczko, skoro przetrzymałaś męża do 11 dc to do DZIEŁA, lepiej wcześniej niż za późno :) Plemniczki mają swoją żywotność...

Margoux, ja już nie mówię mężusiowi kiedy mam dni płodne, bo strasznie to przeżywał :) A wręcz był przerażony!!! A to nie o to chodzi. Teraz mówię mu kiedy mi się skończyły :P Powodzenia :)

Hanuś, miło że nie zapomniałaś :) A na pobolewanie brzuszka w ciąży wskazane jest zażywanie "MAGNE B6", bo zmniejsza on skurcze mięśniowe, zapobiega stresom i jest wprost niezbędny do prawidłowego funkcjonowania komórek. Ale dla pewności zapytaj lekarza. Można go kupić bez recepty i kosztuje ok. 22zł.
I nie stresuj się Kochana, bo masz w sobie upragnioną fasolinkę -> Wasze wymarzone dzieciątko :* Informuj nas na bierząco jak się czujesz. Zresztą potrzebujemy tych Twoich fluidków :) Chociaż w tym miesiącu to ja odpadam z grona starających się (zobaczę co zaleci gin), więc będzie więcej dla pozostałych :P
Buziaki :* Pogłaskaj brzuszek od cioci ;)

>stokrotka_75> dzisiaj 26 dc temp - 36,6. Zgłupieć można z tymi skokami tej temp. Za ok 4-5 dni powinnam mieć okres, ciąży raczej nie podejrzewam tym razem, bo czuję się nawet dobrze, tylko strasznie mnie sutki bolą. Nie cale piersi ale sutki, podbrzusze mnie jakoś nie boli, a zawsze przed okresem mam z tydzień ból podbrzusza, a teraz nic..
mam jeszcze jedno pytanie, bo dziś czuję w ustach taki metaliczny smak.. no i się zastanawiam czy to zawsze musi być objaw ciąży czy może np oznaczać jakiś problem z trawieniem?

dziewczynki, mam pytanie, bo zawsze przed okresem ok tydzień miałam ból brzucha, jajników i piersi, a teraz jestem 4 dni przed okresem i nie mam żadnych tych objawów, poza strasznie bulącymi sutkami, bolą nawet, gdy ich nie dotykam.. myślicie, że wiesiołek, który zażywałam miał wpływ, na to, że nie mam tych objawów? czekam na okres, bo ciążę tym razem wykluczam, ponieważ był to miesiąc dużych stresów, badań, temperatura też nie była wysoka, śluzu płodnego tym razem nie zauważyłam, więc z ciąży nic nie będzie, a bardzo częstym oddawaniem moczu w dzień i w nocy tez nie mogę się sugerować, bo tak mam często, ze zmiennością nastrojów też jest u mnie różnie ;) apetyt to ja też mam zawsze :)tylko skąd u mnie taki ból sutków?

Kasiak1, dzisiejsza temp. jest dobra, jeszcze tylko jutro niech skoczy przynajmniej na 36,75 i tam pozostanie -> to pogratuluję odbycia owulacji :) Byłaby strasznie późno... no ale może cykl Ci się wydłużył? No niestety tego na tym etapie nie stwierdzimy.
A te sutki to rzeczywiście dziwne, bo temp. nie potwierdza ciąży...
A może Ty jesteś z tych, co są odporne na skoki temp. ? ;)

<stokrotka_75> no może jestem odporna na temperaturkę ;)zobaczymy, ale te sutki mnie tak bolą, ze wytrzymać nie mogę..

<madzia27> wiem,że to nie jest takie proste, żeby mysli nie krążyły ciągle wokół upragnionego dziecka:-(ale wydaje mi się, że warto spróbować - bo często dopiero wtedy się udaje.

<stokrotka_75> Dzisiaj pomiar przebiegał normalnie, bo nastawiłam te dwa zegarki i było bezproblemowo. Cieszę się, że pomimo tego, że mój wczorajszy pomiar trwał nieco dłużej, to ta temperatura nie jest zakłócona, chociaż na razie wydaje mi się, że troche skacze na przemian w górę i w dół:
5dc - 36,3
6dc - 36,6
7dc - 36,45
chyba, że to jest w porządku?

<stokrotka_75> Ja też się strasznie śmiałam, jak mi to opowiadała:-))Myślałam, że się położe na podłodze:-)))

<madzia27> 3mam najmocniej jak potrafię kciuki za nie pojawienie się @ za 10-12 dni:-)))

no tak @ sie wlasnie skonczyla trwala tylko 5 dni a zawsze 7 no nic nie istotne czas wrocic do dzialania..moze w tym miesiacu cos zaowocuje..:-)

najbardziej wkurza mnie to ze jestem za granica a tak zwani ginekolodzy tu nie istnieja moge isc tylko do lekarza rodzinnego ale jak poszlam i powiedzialam ze chce zrobic badania wszystkie bo staram sie o dziecko to mi odpowiedzial ze co najwyzej to mozemy zbadac krew i nic wiecej:-( w domu bylam w lipcu polecialam od razu do mojego wspanialego ginekologa ale powiedzial ze zeby stwierdzic cokolwiek potrzebuje minimum 2 tygodnie a ja tyle nie mialam...chcialabym tylko wiedziec czy wszystko w porzadku nic wiecej..widac za duzo!:-(

Witam
-stokrotko--zrobiłam jak poradziłaś-przytulanki były wczoraj :) ale dla przyjemności bo mielismy na to ochotę-fajnie tak bezstresowo i na luzie ;)

poza tym tescik owu z lekko jasniejszą 2 kreską (szkoda że tych dwóch kresek jeszcze nie zobaczyłam na tescie ciążowym), więc czekam na owulkę z niecierpliwoscią....dzisiaj tempka mnie zaskoczyła (zakłócona stresem przed egzaminem) bo skoczyła AŻ NA 37,8-SZOK-mam nadzieje że to nie opóźni mi znowu owu bo mnie trafi...;)

pozdrawiam

Hey, mam małe pytanko ile w aptece kosztuje termometr owulacyjny?? Widziałam na allegro ale chciałabym porównać, bo chyba zacznę sobie mierzyć tempkę od następnego cyklu jeśli się okaże że znów nici...

Stokrotko tak właśnie chyba mężulka nie będę stresować owulacją ;) Więc dzisiaj go juz nie poinformuje o wyniku testu, niech się chłopak nie stresuje.
Ale wam mogę powiedzieć, dziś znów wyszły mi bardzo ładne różowiutkie kreseczki, nawet ta druga wydaje mi się ciemniejsza. Ale z temp. to chyba nic nie wynika bo
13dc-36.5 test owu wyszedł pozytyw
14 36.6. test owu wyszedł pozytyw
15 36,6
16 36,8
No cóż może jutro coś drgnie. Dzisiaj nocną porą i tak pokombinuje coś z mężulkiem;-)

<margoux> przyjemnego "kombinowania" z mężulkiem i powodzenia:-)

<Madzia27> Zależy o jaki termometr owulacyjny Ci chodzi, bo są i zwykłe i elektroniczne i nawet takie z pamięcią, które rysują Twój wykres. Taki zwykły termometr, lekarski szklany AS Polonia, owulacyjny kosztuje 4.54pln (ze strony apteki - www.doz.pl/apteka)

Opis tego termometru:
Termometr lekarski szklany owulacyjny jest precyzyjnym przyrządem
służącym do pomiaru temperatury ciała kobiety w czasie cyklu
miesiączkowego. Termometrem można dokonywać pomiarów w zakresie 35.6°
C do 38.4° C. Dla ułatwienia odczytu wydłużono długość działki
elementarnej i ponumerowano kreski działki 0.1°.

<Malwina_30>dziękuje ci bardzo;)))

hej... jestem tu nowa ale czytam często wasze literki.. należe do kobiet które chcą mieć dzidziusia, staram się 3mies po odstawieniu tabletek i chyba nic.. piszę chyba ponieważ dostałam znowu okres ale jest słabym plamieniem i spóźnił się troszkę... czy to możliwe, że mogę być??;-)pozdrawiam cieplutko...

-fantazja25--Witam. Jeśli masz podejrzenia i chcesz być pewna zrób test ciążowy lub lepiej leć na bete. Z tymi plamieniami to różnie bywa...u mnie w poprzednim cyklu okres spóźnił się aż 7 dni a jak już się @ pojawił to trwał tylko 3 dni i był taki raczej "skąpy" i jak się okazało nie byłam w ciąży. Trzymam kciuki....