Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM

Dziewczyny mam pytanie, czy ciążę liczy się od dnia zapłodnienia, czy od dnia ostatniej miesiączki? jeżeli gin widzi ciążę w ok 5 tygodniu to od którego momentu?

KASIAK1 a ty bylas juz u lekarza??ja dzis ide prywatnie. brzuch mnie czasami pobolwea ale to pewnie przez to ze macica sie powieksza.ale niewiem czemu nieraz mam takie burczenie w brzuchu. dobrze ze nie wymiotuje heh ale slyszalam ze jak ktos wymoituje to dziecko jest silniejsze.a jak tam u was kobitki jakie macie objawy??

<ema> tak byłam u lekarza, w piątek tj. 10.10, gin mi zrobiła usg dopochwowo, ale nic tam nie widziała :/ powiedziała, że jeszcze za wcześnie, żeby coś zobaczyć i że mam przyjść za dwa tygodnie, wtedy powinno coś być widać. Jeżeli to jest ciąża to bardzo wczesna. Uwierzę, w ta ciążę dopiero jak mi o tym gin powie:)na razie nie wiem, co myśleć :)

<Kasiak1> ciąże liczy sie od dnia zaplodnienia mi pliczyl ze to jakos drugi trzeci tydzien jak podałam mu date kiedy tak intensywie sie prztylalismy :) Mnie jak narazie bola piersi i brzuch falowo jak na okres.Ale to normalne mialam isc do pracy dzisiaj ale daje sobie spokoj boje sie ze cos sie moze stac i ide do znajomego gina jeszcze raz o 20.00 :) trzymajcie kciuki :) Kasiu coś czuje że jestes zafasolkowana mamy tak samo dzis znow robilam test i znow innej firmy i znow 2 keseczki no chyba 3 test by sie nie mylił :)

<Monek87> no mamy bardzo podobnie :) mnie też brzuch pobolewa i sutki, a tak poza tym, to jest wszystko ok :)czekam na testy ciążowe, jak przyjdą to znów dla pewności zrobię test, mam nadzieję, ze te dwie kreseczki się pojawią:)napisz potem, jak wizyta u gin, myślisz, ze coś będzie widać?

Kasiu proponuje zebys skoczyła do apteki i kupila jeden uspokoisz sie i bedziesz miala wiecej pewnosci:) a jak zrobisz go nawet teraz w poludnie i wyjda dwie kreski to mowie ci mur beton fasoleczke masz w sobie :) i poprawi Ci sie humor :)

<Monek87> ostatni test robiłam w piątek popołudniu no i wtedy też pojawiały się dwie kreseczki, ta jedna trochę jaśniejsza ale już grubsza i bardziej widoczna niż tamte wcześniejsze :-)przesyłka powinna dziś dojść, więc poczekam te parę godzin, muszę wytrzymać :)

Kasiak1, Monek -> wspaniałe wieści!!! Gratuluję :)
Kasiu, Ty rzeczywiście jesteś temperaturo-odporna ;)
A jeśli chodzi o mnie to OWU była prawdopodobnie w drugim dniu urlopu. Przytulanka też były :D Po tym HSG strasznie mi się przyspieszyła owulacja, bo tym razem była w 12dc. Dzisiaj miałam 3 wyższą tempkę, ale mierzę dalej i zobaczę co będzie.

Ayah, trzymam kcuki za Ciebie :* Udało Ci się trafić z serduszkowaniem? :)

Ema, kiedy idziesz do lekarza? Jaka jest teraz Twoja temperaturka? Dbaj o siebie i swoje maleństwo :D Musisz się teraz skupić nad nim, chociaż wiem jak Ci przykro z powodu straty ;( Najlepiej wmów sobie, że nic złego się nie stało i że było to tylko standardowe plamienie zamiast @. Życzę Ci szczęśliwej ciąży :)

Anuleczko dobrze, że przytulałaś się codziennie :D Nie wszystkim wychodzi mocna druga krecha. Nie podałaś mi swojej dolnej LP, więc nie mogę Ci odpowiedzieć. Najlepiej podaj mi swoje tempki i odpiszę :)

Margoux, u Ciebie 19 dc to 4 wyższa temp., która potwierdza odbycie OWU, czyli od 16 dc liczysz fazę lutealną. Owulację miałaś 15 dc i to by się zgadzało z testami w Twoim przypadku, bo 14 dc wyszła mocniejsza kreska, a OWU występuje w przeciągu 24-36 godz. od wykonania testu. No i tempka to potwierdziła!!!
15 dc zaznacz cyferką 1, 14 dc -> 2, ..., aż do 10 dc -> 6. To jest 6 niższych temperatur. Teraz wśród nich szukamy najwyższą, aby powyżej narysować dolną LP. Tak, więc najwyższa z nich (nawet kilka) = 36,60, więc dolną LP rysujesz 1/2 kreski powyżej czyli na poziomie 36,65.
Mam nadzieję, że między 14-18dc mocno się przytulałaś ;) A teraz pilnuj, aby nie spadła, hi hi.

Malwinko, na razie tempka jest super. Szkoda, że musisz odłożyć serduszkowanie, niestety tak bywa. Dbaj o mężulka a wszystko zostanie Ci wynagrodzone :) Na tym cyklu nauczysz się interpretować tempkę a w przyszłym trafisz w 10-tkę! ha ha. Aktualnie jesteś przed OWU, teraz czekaj na skok. Tak jak pisałaś temp. może spaść przed owulacją, ale nie musi. U mnie spada o 1/2 do 2 i 1/2 kreski, a następnie wzrasta potwierdzając OWU.
Widzę, że już orientujesz się w temacie, brawo :)

Piramidko, odnośnie tempki to zgadzam się z Tobą całkowicie. Kobiety mające niższą ciepłotę ciała w ciąży miewają temp. 36,90 i wszystko jest w porządku.
Napiszę więc to jeszcze raz: NIEWAŻNE jaka jest wartość temperatury, WAŻNE żeby była nad LP!!!

Asiulek, ale odważna z Ciebie kobieta! Mi lekarz przepisał CLO i się zastanawiam nad tą kuracją, a Ty sama się o nią prosisz :) Jeżeli w tym miesiącu nic nam nie wyjdzie, to od przyszłego cyklu mam zażywać Clo od 5-9dc 2x1 tabl. Muszę jeszcze poczytać na ten temat, bo nie wiem co zrobić. A Ty od kiedy zaczynasz?

<stokrotka_75> czuję, że będziesz następna :-) nawet ni emyślę, ż emoże być inaczej, bo:
urlop + owulacja + relaks + odpoczynek, z ukochaną osobą = CIĄŻA :-)
trzymam kciuki, będziesz miała teraz wynagrodzone to pomaganie nam i ciągła kontrola nad temperaturkami ;)

KASIAK1 mi lekarz liczy od dnia ostatniej miesiączki, dlatego też są te ruchome 2 tygodnie w których można później lub szybciej urodzić :)

<pepkasia> pytam o to dlatego, że okres miałam 8.09 i trwał 3 dni-jak zawsze, a 10.10 byłam u gin, chciałam się dowiedzieć, czy ciąża czy nie no mi powiedziała że jeszcze nic nie widać, bo za wcześnie, no ale licząc od dnia miesiączki minęło już 5 tygodni :/ czyli jeżeli jestem w ciąż, to kiedy będzie to widać na usg?

A no chyba że tak :) Bądź dobrej myśli :)

<Stokrotko> zgadzam sie z Kasią normalnie czuje to :). A Kasiu mowie Ci że tygodnie ciazy liczy sie od prztulanek bo gdyby to byl 5 tc to juz by Toja fasolka miala z 2-5 mm :)

hej... ja mam umówioną wizytę dopiero na czwartek na 18godz niestety nie dało rady wcześniej się zarejestrować.. plamienie już ustało ale i tak muszę to sprawdzić i opowiedzieć lekarzowi co i jak bo przecież nie miałam okresu... pozdrawiam wszystkie dziewczyny i czekam na dobre wiadomości o ciążach bo jeżeli wam się udaje wiem, że i na mnie przyjdzie czas... wiecie staram się nie myśleć o tym by zajść w ciąże, a gdy kocham się z mężem to wiem, że robię to z miłości i ochoty, nie ma w tym musu i planu ale nerwy dopadają mnie dopiero gdy przychodzi dzień okresu.. nie ma chyba gotowej recepty na zapłodnienie,,,

<Fantazjo> Ja też myślałam że nie ma ale mowie stosunek od tyłu i nóżki w góre na świece 20-25 minut.Juz mowie dlaczego ułatwia to wędrówke plemnikom do jajowodu.Ja tez tak zaszłam :) Nie wierzyłam w to ale mysle co mi szkodzi spróbować :) i prosze dwie kreseczki sa i musze dodac ze tylko raz tego sprobowałam i udalo sie.:)

MONEK87- gratuluję... hmm ja też czasami kochałam się w ten sposób ale po stosunku zwykle leżę na brzuszku bo wtedy nic nie wypływa ze mnie... ale przy najbliższej okazji spróbuję... długo starałaś się o dziecko??

Kasiu, jesteś kochana :*
Ale szczerze mówiąc nie bardzo w to wierzę, bo przed OWU nie miałam płodnego śluzu. A mówiąc dokładniej prawie w ogóle nie miałam żadnego. Pewnie po poronieniu nie wszystko doszło do siebie...
Nie mniej jednak przytulanie było baardzo spontaniczne, bo nie podejrzewałam , że to już owulka. Jajniczek kłuł mnie jak wracałam z wyprawy górskiej, ale myślałam, że to kolka ;) A na następny dzień ... tempka podskoczyła.
Kasieńko, a zastanawiałaś się nad zrobieniem Bety? Wydaje mi się, że szkoda pieniędzy tyle testów z moczu. Jak wychodzi nawet bladziutka kreseczka, to znaczy, że jest ciąża :) A Betą sprawdzisz, czy ładnie przyrasta :D Tak więc kciukasy trzymam mocno zaciśnięte jeszcze przez 2 tygodnie do USG :)

Fantazjo starałam sie ponad 6 miesiecy.I wiesz co probowałam leżec na brzuchu i nic ale po tym trzymaniu nóg w górze wszystko zostało we mnie nic nawet nie wypłynęło z tego co widziałam rano przy kapieli i jak obserwowałam siebie caly dzien to wszystko zostało :) Mowie Ci spróbój mnie mąż za nogi do sciany pzysuwał i poduszki po pupe dawał zebym sie za bardzo przy tej "świecy" nie zmeczyła :)

hmm fajnie.. ojjj my kobiety musimy się napracować żeby to wyszło wszystko.. zobaczę co mi powie lekarz i jeśli będzie ok to przystąpimy do działania,, mogę nawet na głowie stanąć byle to pomogło;-) byłaś u lekarza?? który to tydzień?

<stokrotka_75> aja wierzę, że ci się tym razem uda ;) a ze śluzem to różnie bywa, ja jestem tego przykładem ;) w ogóle go tym razem nie widziałam ;)

Nie wiem co myśleć, ratujcie dziewczyny, bonie wiem, co się dzieje... ten ból brzuch mnie przeraża.. bardzo mnie boli, raz z lewej raz z prawej strony, czy coś może być nie tak? zaczynam się bać..