Szukaj

Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
kasiula29
kasiula29 16-10-2008 12:37

witam wszystkich i od razu gratuluje zafasolkowanym!:-) jakis czas nie zagladalam bo mi internet padl...mam obawy wielkie i prosze was bardzo zebyscie mogly mi doradzic co to moze byc a wiec w miesiacu sierpniu mialam temeraturke caly czas 36.6 do owulacji podczas owulacji piekny ,bobaty ,plodny sluz. W ostatnim dniu owulacji zerwalam sie nad ranem z tak okrutnym bolem prawego jajnika ze nie moglam juz zasnac tylko sie krecilam i trwalo to tak gdzies z dwie godziny i do konca juz az do @ co dzien temp.37.2 i od nastepnego cyklu wszystko powariowalo w zeszym miesiacu nie mialam juz sluzu plodnego wogole i cykl mi sie przestawil z 32 na 28 dni wiec w tym miesiacu mysle ze bedzie cykl 28 dniowy bo zawsze mam regularnie i teraz tak- do dnia 11dc temp codziennie 36.7 i w tym dniu zaczely mnie pobolewac jajniki a test owulacyjny pokazal zblizajaca sie owu a nastepnie bylo juz tak
12dc-36.9
13dc-36.4
14dc-36.7
15dc-36.6
16dc-36.7
17dc-36.7
jeszcze z 11 dni do @ ale moja temp jest taka pokrecona ze nic nie rozumiem, sluz mam caly czas taki bialo-ciapkowaty i jajniki mnie pobolewaja a raczej tak ciagna...prosze pomozcie mi to zinterpretowac..a dodam ze takiego pieknego, plodnegu sluzu nie zauwazylam tez w tym miesiacu

Monek87
Monek87 16-10-2008 13:21

<Dziewczynki> cos mnie ten brzuch boli kurcze...

bettil35
bettil35 16-10-2008 14:28

Cześć.
Monek87>Dzięki i .....myśl pozytywnie....sobie też to zaczynam wpajać.Pozdrowienia.

dziubek22
dziubek22 16-10-2008 14:32

Monek87> mnie tez boli dzisiaj brzuch, i jakis sluz sie ze mnie zaczyna wydobywac!!! zamiast okresu!!! juz bym chciala miec jasna sytuacje!!!

Sarah28
Sarah28 16-10-2008 14:33

Witam wszystkie forumowiczki te nowe i 'stare':))

<MoniaB>
kobieto witam Cie! Trafilas w dobre rece wlasnie:) Po 1 to rozumiem Twoj strach obawy i panike ale...
po2 lada chwila Ci to przejdzie jak z nami pogadasz:)
Twoje przekonanie ze od wczoraj z kazda Twoja chwila szanse na dzidziusia maleja jest jak najbardziej bledne. Mylisz sie i to bardzo. Wyobraz sobie ze wlasnie od wczoraj Twoje szanse gwaltownie wzrastaja! Bo schorzenie masz w sobie jakis juz czas i wlasnie nie widzac o nim i nie leczac go - Twoje szanse byly coraz mniejsze bo choroba nieleczona postepuje! A teraz, gdy juz wiesz co Ci dolega, podejmiesz stosowne leczenie i... zobaczysz... nawet sie nie odwrocisz... i juz bedziesz widziala dwie kreseczki na tescie ciazowym:))
Wspomnisz moje slowa:) Nie poddawaj sie tylko pedz na te badania i poddaj sie leczeniu. Jestesmy z Toba i trzymamy kciuki za Ciebie!!

Dziewczyny czy ja mam racje?? :))))

Pozdrawiam Was serdecznie:)

Sarah28
Sarah28 16-10-2008 14:49

<Bettil35>
Witam Cie. Ehh... My, Kobiety i te nasze zmartwienia... niestety... tak to juz z nami jest. Ale 4 miesiace to stosunkowo niedlugo wiec glowa do gory! Nie napisalas nic czy jestes pod opieka lekarza, czy obserwujesz u siebie cykle i wyliczasz plodne dni? To bardzo wazne i pomocne. Warto zasiegnac porady dobrego ginekologa, ktory w razie potrzeby przepisze Ci jakies leki wspomagajace owulacje. Warto tez zwrocic uwage na czestotliwosc przytulanek z mezem, bo jesli tulicie sie do siebie kazdego dnia to jego nasienie tez moze nie byc takie wartosciowe jak powinno. No i niestety, najgorsza sprawa.... blokada psychiczna. Jesli zbyt obsesyjnie myslimy o ciazy to najczesciej wlasnie dlatego nie udaje nam sie zafasolkowac. Tylko jak nie myslec kiedy sie tego wlasnie pragnie... Uszy do gory! nadejdzie ten magiczny dzien i dla nas! Pisz do nas a bedzie Ci razniej:) pozdrawiam.

malgoo84
malgoo84 16-10-2008 15:21

hej dziewczynki,

GRATULACJE dla przyszlych mam i tatusiow oczywiscie tez ;)co prawda nie jestm tu zbyt czestym gosciem, ale od wczoraj nadrabialam zaleglosci i przeczytalam posty :) ja u ginekologabylam 3 pazdziernika i to byl moj 5-6 tydzien o dziwo lekarz zrobil mi USG, takze pierwsze zdjecie do albumu mam. Oczywiscie jak kazda przyszla mama mam mala rozterke, minowicie straszne uczucie glodu, bo zebym byla glodna to nie moge powiedziec. Bywaja dni ze po zjedzeniu dwoch talerzy zupy odczuwam bol glodu :/ jezeli cos takiego w ogole istnieje nie powiazawszy tego z glodem. Czy ktoras z przyszylch mam albo juz obecnych ta miala, troche sie boje bo niby w ciazy nie powinno dopuszczac sie do uczucia glodu :/ aha temu uczuciu towarzysza rowniez mdlosci.

bettil35
bettil35 16-10-2008 15:26

Hej.Już jest mi raźniej...Na razie u lekarza nie byłam, choć może powinnam.Wydaje mi się że u mnie pada psychika, bo za bardzo chcę i takie s a tego skutki.Tak się nakręcam i .....nic.Może za często się przytulamy, choć staramy się ograniczać, by żołnierzyki były w normie, ale nic z tego.Za parę dni zaczniemy od nowa.I tak do skutku..........Pozdrowienia

MoniaB
MoniaB 16-10-2008 15:57

<Sarah28>
Wiesz co, masz racje:)))To forum jest wspaniałe:)))Dobrze ze nie zostalam z tym sama<oczywiscie pomijajac mojego narzeczonego, bo na niego zawsze moge liczyc>i zawsze usłyszę od was dobre i pocieszające słowo:)))Pedze do lekarza pedze, we wtorek mam umówiąną wizytę i mam nadzieje ze sie w koncu za to cholerstwo wezmą a ja bede spokojna ze juz mnie to nie meczy.....Terz choruję na grypkę wiec leze w domu i czesto tu zagladam, czytam wasze posy:)))JESTEŚCIE KOCHANE:)))

bettil35
bettil35 16-10-2008 16:20

Dokładnie zgadzam się z przedmówczynią.Cieszę się że jesteście i że ja tu jestem.Głowa do góry kobitki.Aż mi się łezka znowu zakręciła.........

Malwina_30
Malwina_30 16-10-2008 16:45

<Akszeinga1> SUPERANCKO !!! GRATULACJE dla kolejnej zafasolkowanej:-)

Malwina_30
Malwina_30 16-10-2008 16:52

<vera> Witaj...koniecznie zrób teścik. To lepsze od czekania pomimo wszystko. 3mam kciuki:-)

Malwina_30
Malwina_30 16-10-2008 17:06

<stokrotka_75> Bardzo się ucieszyłam kiedy przeczytałam, że moje pomiary tempki ładnie wyglądają:-) Dzisiaj mam kolejny skok na 36,85. Szkoda, że nie można dokładnie określić po tempce dnia owulki, ale może właśnie test owulacyjny mi ten właściwy dzień pokazał? bo po tym jak mi napisałaś o tym kilkudniowym przedziale, kiedy mogłam mieć owulkę, to by mogło nawet pasować. Może te testy jednak nie są lipne:-) 3mam mocno, najmocnej na świecie kciukasy, żeby 25 @ nie przyszła do Ciebie:-)

Malwina_30
Malwina_30 16-10-2008 17:14

<MoniaB> A jakie badania Ci zrobili??? Napisałaś, że wstępnie postawili diagnozę...czyli może nie są tego pewni. 3mam kciuki, żeby tak właśnie było. Ja na Twoim miejscu skonsultowałabym to jeszcze z innym lekarzem. Mówię to ze swojego doświadczenia - u mnie rozpoznano kiedyś mocne, obustronne zapalenie nerek, które leczyałm 2 lata, szczprycowali mnie silnymi lekami przez ten czas, po czym (po tych 2 latach) okazało się, że diagnoza była błędna i to nic z nerkami nie miało wspólnego(a byłam u specjalisty od nerek). Więc dla świętego spokoju, nie zrób tak jak ja zrobiłam i idź jeszcze do kogoś innego.

Malwina_30
Malwina_30 16-10-2008 17:23

<bettil35> Witaj wśród nas...mnie też zawsze pomaga jak czytam i piszę z naszymi kochanymi dziewczynami na tym forum. Ja się staram od przełomu maj/czerwiec br. czyli też w sumie nie tak długo, mam 30 lat, więc też nie za wesoło, tym bardziej, że dopiero jesteśmy przy 1-szym dzieciątku, ale nie ma co się załamywać, tylko walczmy dalej. Czasami też miałam okresy załamania, ale dzięki dziewczynom za każdym razem jakos się z tego wychodziło i wreszcie zawsze wychodziło zza chmurki słoneczko.

asiulek
asiulek 16-10-2008 19:23

Stokrotko ja dosc dobrze znosze clostilbegyt,nie mialam zadnych skutkow ubocznych,jednak martwi mnie to ze jak dzis robilam test owu.to nie bylo nawet leciutkiej kreseczki kompletnie 0,a zawsze przed CLO o tej porze jak robilam (11 dc.)to mialam juz taka delikatna kreseczke,ktora z czasem byla coraz b.widoczna.Nie wiem co o tym myslec.Czyzby efekt byl odwrotny od zamiezonego?Juz sama nic nie wiem.Mam nadzieje ze jescze zobacze w tym cyklu 2ga kreske,moze owu wystapi pozniej niz zawsze?Co myslisz o tym stokrotko?Z gory dzieki za odpowiedz.Pozdrawiam ciebie i reszte dziewczyn.

anuleczka
anuleczka 16-10-2008 19:53

Cześć dziewczynki-nie było mnie jeden dzień a tu widzę NOWE PANIE!!!! Witam Was serdecznie :D :D -dużo nas tu, co nie??? fajnie ;)

--dziubek--i co? wykrakałam??? ;)--ja to krakać potrafię hehehee, muszę zacząć krakać sobie ;)

Wiecie co??? czy pamietacie (czy czytałyście) o moich dylematach zwiazanych z owulką w tym cyklu??? po pierwsze jeszcze jej nie było i do dzisiaj to mnie męczyło ale stał sie cud ;D - przed chwilką zobaczyłam na tesciku piękną grubaśną drugą krechę ( niestety jeszcze nie ciążowym )na teście owu, do tego zwiększył mi się śluz w co nie mogę uwierzyć bo skromnie z nim było w ostatnim czasie-cieknie po nogach ale co tam :D niech sobie cieknie byleby pomógł żołnierzykom dotrzeć gdzie trzeba hihi- dzisiaj z mężusiem robimy dzidziusia ;D...To mój 25dc!!! szok że cykle mi się wydłużają ale to nic-stokrotka--ekspertka--twierdzi, po mojej tempce,że wszystko gra-więc jej wierzę i ufam ze uda nam sie tym razem, obiecałam sobie że nie będę o tym myśleć, żeby moja psychika nie zablokowała mężusia wojowników--ale sie chyba nie da tak do końca :)..
Dziewczynki nawet nie macie pojącie jaki kamień z serca mi spadł--BĘDĘ MIAŁA OWULACJĘ HURRRA HURRAAA

--stokrotko--jak się pewnie domyślasz tempka nie poszła w górę, czekam więc na lekki spadek a następnie na duży wzrost, według testu powinno to nastapić jutro lub pojutrze..jak już będę "po" dam znać i poproszę o interpretację lub wskazówki w razie gdybym czegoś nie kumała...pozdrawiam
P.s. jest już piątek-dopisuję notkę-tempka spadła(36,5) więc to chyba na to czekałam 26 dni ;D-żołnierzyki są-jest dobrze hehe

i mam jeszcze pytanie: skoro owulacja dopiero teraz przede mną, jak to się stało i dlaczego wyraźne objawy owu miałam w sobotę i niedzielę (kłucia jajników, pobolewanie ciągnące na udo) po czym nastąpił wyraźny spadek temp.-wtedy myslałam że owu nastąpi-po czym jak już wiadomo owu nie nastapiło a test pozytywny wyszedł dzisiaj. Zastanawia mnie to dlaczego tak się stało--czy ktoś wie??? to tak z ciekawości pytam i na przyszłość

stokrotka_75
stokrotka_75 17-10-2008 08:29

Dziękuję dziewczynki za fluidki ciążowe :) Niestety chyba jestem na nie odporna, bo dziś 7 dpo i "zero" nawet najmniejszych domniemanych objawów. A w tamtym m-cu na tym etepie piersi miałam dość powiększone i bolały, brzuszek też. A teraz kompletnie NIC. Ale co tam, kiedyś napewno (?) się uda :)

Asiulku, myślę że OWU jeszcze będzie. W pierwszym cyklu z Clo wszystko się reguluje, jednym cykl się skraca, a innym wydłuża. Na "Bocianie" czytałam, że nawet w 17 dc OWU występuje. Mi lekarz powiedział, że przy mojej dawce owulka będzie NAJWCZEŚNIEJ 14 dc i zalecił wstrzemiężliwość od 10 - 13 dc (na wzmocnienie armii -> bo mąż ma ponad 110 mln żołnierzyków, hihi). A od 14 dc codzienne przytulanie, aż do drugiej wyższej tempki. Nie mam monitorowanego cyklu, więc dobrze że u mnie występuje SKOK temperaturkowy. Jak masz możliwość i oczywiście "chęci" to napisz mi jak to będzie przebiegało u Ciebie :) Trzymam kciukasy za 2 grubaśne krechy!!!

Malwinko, następna tempka też powinna wzrosnąć :)

Anuleczko, może Twój organizm w taki sposób sygnalizuje, że jajniczki przygotowują się do OWU? Cieszę się z Twoich 2 kreseczek :) Czyli wielkie przytulanie dzisiaj wieczorem i jutro rano? No to masz kobitko kondycję, hihi. Trzymam kciuki, aby TEN co siedzi tam u góry, docenił Wasze starańka i nagrodził fasolinką!!! A cykl pewnie będzie dłuższy od poprzedniego :) Powodzenia.

Ps. Dziewczynki wczoraj Kiero nakrył mnie jak nanosiłam na karcie temp. Malwinki i jak zobaczył wykres to zrobił taaaakie wielkieee oczy ;) Muszę, więc ograniczyć swój czas na forum, by znowu nie wpaść. Dlatego też będę odpowiadała tylko na pytanie kierowane pod moim adresem. Ale oczywiście wszystko będę czytać i całym serduchem każdej kibicować :) W tej firmie pracuję już 11 lat, więc szkoda byłoby wylecieć ;)

Miłego dnia życzę, bo u mnie jest wrednie i pochmurno :)
http://www.superlaugh.com/1/behappy.swf

anuleczka
anuleczka 17-10-2008 08:49

--stokrotko-- wyobrażam sobie wielkie oczy twojego szefa :D hehe..oj ja bym nie chciała żeby mój to zobaczył ;)

Wczoraj wyszedł test pozyt. i wczoraj wieczorkiem były przytulasy a dzisiaj to już nie wiem co mój mąż na to :), jesli wymięknie mi dzisiaj to pozostanie mi nadzieja że te wczorajsze plemniczki "wytrzymają" i dadzą radę..myslisz że to mozliwe???? Martwię się ze nie są "wartosciowe" i mocne...

A co do braku objawów to myślę ,ze kto jak kto ale TY stokrotko wiesz najlepiej, ze co ciażą to inne objawy :) lub ich brak. Przecież u jednej kobiety w pierwszej ciąży mogą wystapiś wszystkie objawy a w drugiej już nie---moja siostra tak miała ;)--TRZYMAM MOCNO KCIUKASY-- uda NAM się Stokrotko---zobaczysz :)

stokrotka_75
stokrotka_75 17-10-2008 09:26

Anuleczko, jak wychodzi test pozytywny to OWU występuje 24-36 godzin.
Bardzo podziwiam Wasze samozaparcie :) Jeśli dzisiaj nic z tego nie wyjdzie, to jutro rano serduszkujcie się. Pewnie to będzie OSTATNI kalkulowany raz, ha ha.
Nie pamiętam wyników Twojego męża, ale na słabe nasionka pomaga Safalzin.
Naszej Ewerce (a raczej jej M) pomógł w 3 m-cu kuracji. Wczorajsze żołnierzyki, jeśli nie masz wrogiego śluzu powinny przetrwać, ale jutro rano na wszelki wypadek bym jeszcze poprawiła, gdyby Owu miała być po 36 godzinach.
A jeśli chodzi o mojego Kiero to pewnie pomyślał, że to mój wykresik i teraz będę podejrzana :) A tak naprawdę, to super z niego gość, nic nie powiedział, tylko śmieszną miał minę tzn. wielkie oczy i tzw. opad szczęki ;)
A od 2 dni pojawił mi się objaw typowo @ -> wyłażą mi grubaśne pryszcze na twarzy :]
Edytowałam powyższy komentarz, kliknij na linka :)

Odpowiedz w wątku