Anuleczko, Ty Kochana to mnie lej po "łbie"...
Oczywiście, że 12dni (37-25=12, a nie 15 jak napisałam!) Tak więc termin @ to 30,10.
I życzę Ci, żebyś jednak do mnie nie dołączyła! :D
Co Ty w ogóle za głupotki piszesz... ciąża niemożliwa... po takich figlach? Mówiłam, że zostaną one nagrodzone :)))) Tak się cieszę, leć na Betę i do gina z wynikiem. A jeśli będzie potrzeba to sam przepisze progesteron.
Ps. nie pogratulowałam (tak jak chciałaś), ale i tak wiem swoje :P
anuleczka29-10-2008 09:46
stokrotko ja się tak bardzo boję że nawet nie masz pojęcia...niestety bety nie mam kiedy zrobić bo całymi dniami w robocie siedzę...w piatek biorę wolne i wtedy się wybiorę, o chyba że @ nadejdzie....ale tak bardzo bym tego nie chciała :(...dziekuje za wsparcie i lac po łbie Ciebie nie mam zamiaru :D--pomogłas mi że hej...lece do roboty..wieczorkiem się odezwę papaaaa
stokrotka_7529-10-2008 09:51
Anuleczko, zauważyłaś, że dzień jakby piękniejszy się zrobił :)))
Dziewczynki wiecie co zauważyłam? Widzę, że po kolei od góry tego forum wszystkie dziewczyny wymiata! No Margoux, teraz Ty jesteś następna na liście :) Kuuurcze dlaczego ja wtedy byłam na urlopie :P
Margoux, ja o 6.30 wyjeżdżam do pracy, więc nie mam wyjścia, muszę wcześniej wstawać, aby nałożyć tapetę :P
U Ciebie najfajnieszy okres cyklu, hihi. Możesz na bierząco informować na forum jak wychodzą Ci testy owu? Ja też ten cykl będę po raz pierwszy ich używać. Chętnie się dowiem jak one wychodzą "od A do Z", będzie to taka innstrukcja dla mnie. Powodzenia i łap wiruski... mam nadzieję, że nasze koleżanki nam je podrzucą od czasu do czasu ;)
KASIAK129-10-2008 09:55
<anuleczka> ja tak miałam z tymi testami ciążowymi, trzy pokazywały jaśniutką kreseczkę, okazało się, że jednak to ciąża. Na teście ciążowym powinna być informacja jak czytać test, na moim pisało, ze nawet pojawienie się drugiej kreseczki dużo jaśniejszej oznacza ciążę. A jeśli chodzi o objawy to troszkę bolał mnie brzuch i sutki, ale wtedy czułam sie znakomicie, nie miałam żadnych objawów takich jak zawsze miałam przed okresem. Myślę, ze jest duże prawdopodobieństwo, ze jesteś w ciąży:)Ja też sie wypierałam, nie chciałam gratulacji, ale test nie może mylić się fałszywie dodatnio:)
stokrotka_7529-10-2008 10:08
Kasiak1, a jak Twoje mdłości? Herbatka pomaga?
Moneczku, pewnie z radości to fruwać Ci się chciało :) Ale się rozmarzyłam...
A który to już tydzień? Proszę pogłaskać brzusio od nas :)
MoniaB, to bardzo dobrze, że dostałaś skierowanie do szpitala. Tam robią wszystkie badaniaod ręki, a chodząc do przychodni leczenie trwałoby miesiącami, bo mogą dać skierowanie na max 2 badania hormonalne w m-cu. Wiem, że szpital to nic przyjemnego... ale teraz taki system diagnozowania wprowadzają.
Monia najpierw badania, potem leczenie, a następnie... fasolinka :D
Taka będzie kolejność! Nie zamartwiaj się :*
Piramidko, ja byłam u ordynatora Jan...ko. Pojechałam do niego ze wszystkimi badaniami hormonalnymi (były ok), badaniem M (ok) i wykresami potwierdzającymi owulację. To był mój 7dc. Gin zapytał od datę @ i zrobił mi USG, stwierdzając, że wszystko jest w porządku. Zalecił monitoring cyklu co 2 dni, zaczynając od 7dc. NAWET NIE CHCIAŁO MU SIĘ PRZELICZYĆ, KTÓRY TO DZIEŃ CYKLU, BO WTEDY BY WIEDZIAŁ, ŻE właśnie TO JEST 7DC. Gdy wyjdzie, na monitoringu, że owulacje mam, to wtedy zrobi laparo. Pytałaś na co laparo? Nie mam pojęcia, bo wszystkie wyniki mam w porządku. Myślę, że to jego sposób diagnozowania, od razu z grubej rury :(
W Mielcu prywatnie przyjmuje dr Błaszczak, słyszałam, że ma dobre wyniki w leczeniu niepłodności. Co mi się w nim podoba to to, że wszystko robi po kolei tzn. :
1 wizyta: wykonał mi USG i kazał zbadać progesteron (tempki wtedy nie mierzyłam, więc wykresów nie było) i jeśli progesteron potwierdzi OWU to zrobić badanie żołnierzyków.
2 wizyta: stwierdził, że wyniki mamy dobre i dał skierowanie do szpitala, gdzie zbadano mi wszystkie możliwe hormony i sprawdzono drożność jajowodów (HSG). Dodam, że za tę wizytę nie wziął kasy, co mnie zdziwiło.
3 wizyta, czyli ostatnia: przepisał mi Clo na 2 cykle, aby zwiększyć ilość pęcherzyków, a tym samym zwiększyć prawdopodobieństwo ciąży. Uprzedzał, że może być mnoga ;)
I na tym etapie jestem teraz. Jak nie wyjdzie, to na następnej wizycie przepisze mi Clo+Pregnyl na 2 cykle. A jeśli to nie pomoże... to czeka mnie laparoskopia.
A odpowiadają na Twoje ostatnie pytanie: Progesteron "podnosi" poziom temperatury po owulacji i jeśli jest skok i temp. utrzymuje się nad LP, a f. lutealna trwa 12 -16 dni to znaczy, że progesteron jest ok.
KASIAK129-10-2008 10:24
<stokrotka_75> dwa ostatnie dni to koszmar.. przeleżałam je w łóżku, nie byłam w stanie nic zrobić :( dziś już trochę lepiej, choć już coś zaczyna mnie brać.. te mdłości są okropne, nie można nawet normalnie funkcjonować.. nic zrobić. Pije tą herbatę imbirową i jem migdały, ale nie wiem, czy mi to coś pomaga :(
kasiula2929-10-2008 10:28
anuleczko to napewno ciaza bo raczej zadko sie zdarza zeby test pokazal druga kreske nawet blada jesli ciazy nie ma...tak wiec usmiechnij sie i sie nie martw bo wlasnie chyba zafasolkowalas:-)))
Monek8729-10-2008 10:38
<Stokrotko> To początek 7 tygodnia i fasoleczka taka malusia ale widziałam jak serduszko bije :) takie malusie :) Właśnie Ty powinnaś dorwać jakąś koleżanke w zaawansowanej ciąży i wygłaskać jej brzuch bo jak sie głaska brzuch ciężarnej to zaraźliwe jest :) Wiem po sobie głaskałam całkiem niedawno brzuch kuzynki męża która tydzień temu urodziła UWAGA!bliźniaki chłopca i dziewczynke :) hehe
mówie Ci wygłaskaj jakąś porzadnie jak ja :) Buziaki
Monek8729-10-2008 10:42
<Kasiak1> mi lekarz przepisał na wymioty lek o nazwie "TORECAN" przepisał mi czopki dopoch. i tabletki to sie bierze raz dziennie w zależności jak sie czujesz jak nie jest najgorzej to łykasz tabletke a jak cie mdli i czujesz ze tabletka nie przejdzie to bierzesz czopka.Polecam ja jak narazie czuje sie troszke lepiej a tabletke ostatni raz brałam wieczorem a zaraz po sniadanku wezme kolejna.
KASIAK129-10-2008 11:05
<Monek87> dzięki za informację, jak nie przejdzie, to poproszę gin, żeby mi to przepisała. Tak bardzo chciałam mieć spokojny dzień dzisiaj, obchodzę dziś 3 rocznicę ślubu... no i mam nadzieję, ze te mdłości jej nie popsują ;( już nie mam pomysłu jak je zwalczyć. A faktycznie ci pomagają te czopki?
stokrotka_7529-10-2008 11:05
Moneczku, ale ja pracuję z samymi chłopami, więc nie sensu głaskać :P
A moje koleżanki mają już ten etap za sobą i żadna się nie stara.
Może przyłożysz brzuszek do monitora? A ja pogłaskam, hihi.
Te Twoje opisy są takie obrazowe, że jak przeczytałam o tym bijącym serdusiu to, aż łezka szczęścia zakręciła mi się w oku :)
Kasiak, ściskam Cię mocno :* Podobno jak zaczyna mdlić, można coś "zakąsić" w niewielkiej ilości i przejdzie, ale nie wiem czy to działa. Nie zaszkodzi spróbować, np. biszkopt pod ręką i do dzieła.
Ojjj, to imprezka na całego dzisiaj :)
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Niech te dolegliwości pójdą w diabły, a Wy cieszcie się sobą i maleństwem :)
moni8429-10-2008 11:20
po pierwsze Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) po drugie - pomimo, że jeszcze nie byłam nigdy w ciąży - słyszałam od mojej koleżanki, że jak była w ciąży, to pierwsze co robiła po wstaniu z łóżka, to zjadała cokolwiek - chociażby malutką kanapkę - i skutkowało. W innym przypadku cały czas ją mdliło - ale nie wiem jak to z tym dokładnie jest :) może Ci pomoże (a najlepiej ponoć w ogóle nie wstawać, tylko mieć już naszykowane coś do zjedzenie)
stokrotka_7529-10-2008 11:23
Angelek3, z tym prezentem pod choinkę to fajnie by było... eh ... znów się rozmarzyłam :) Tak strasznie mi szkoda mojego M. Ostatnie 2 cykle tak dzielnie mi kibicuje przy robieniu wykresów. A teraz jak temp. nie spadała i brakowało tylko jednej do "szczęścia" to widziałam jak to przeżywa :( No i gdy wczoraj spadła, to podrzucił mi do torebki czekoladę, żeby zjadła w pracy, tak na poprawę humorku. I jak tu nie kochać takiego człowieka?! :)
A ta moja tempka to jakaś złośliwa jest! !! Moja LP w poprzednim cyklu = 37,05 wczoraj spadła na 36,90, a dzisiaj miała kaprys i sobie skoczyła na 37,25. Nie mogła być taka wczoraj? :P
Angelku pisałaś, że przy Clo obowiązkowo zażywać wiesiołek. A jaką dawkę polecasz? Ja mam niskie ciśnienie (100/65) a on podobno jeszcze obniża. Ja tak jak Ty mam owu w 12-13dc, a lekarz od 10-13dc kazał się wstrzymać z przytulankami, aby wzmocnić żołnierzyki. Podobno po Clo owu będzie 14dc. Tak było u Ciebie? Ja wspomogę się testami, wczoraj zamówiłam i mam nadzieję, że dojdą.
W razie jakichkolwiek pytań to także służę pomocą.
Moni 84, pisałyśmy o tym samym, w tym samym czasie. Może więc to pomaga?
Kasiu przetestuj :D
kasiula2929-10-2008 11:44
dziewczyny z tym glaskaniem brzuszka kobiety w ciazy ponoc dziala wiec do dziela ja juz wyglaskalam moja kolezanke mam nadzieje ze poskutkuje:-)
Monek8729-10-2008 11:59
<Kasiak1> To sa tabletki i czopki i pomagają zjadłam wczoraj wielka pizze i nie zemdliło mnie a dzis sniadanko weszło gładko aha a jak narazie nie masz tych tabletek i czopków to trzymaj przy sobie skórke od chleba i żuj wachaj imbir i mozna nawet małe łyki oryginalnej coca coli pić to chamuje odruch wymiotny :) mi pomaga :)
<stokrotko> Wyjdz do miasta i dopadnij jakaś cieżarna i ja wygłaskaj :) A ja specjalnie dla Ciebie brzuszek do monitora :) No wszystkie zafasolkowane brzuszki do monitora dla naszej kochanej stokrotki :)
Mówie Ci kochana świąeczna atmosfera podziała na Was i chyba wyczarujecie ta magia świat mała fasoleczke pod choineczke :)
stokrotka_7529-10-2008 12:37
Oj Moneczku, jesteś cudownie kochana :)) :*
Jadę dziś do złotnika odebrać pierścionek, to dopadnę jakąś po drodze, ha ha. Mam nadzieję, że się nie pochowają :P
Kasiula, a Ty lepiej zerknij kto tam na początku forum jest...
Ten cykl będzie Twój i Margoux. Tak wychodzi :)
Angelek329-10-2008 12:46
<<Stokrotko>> pewnie, że obowiązkowo, bo na prawdę poprawia ilość i jakość śluzu. Wyczytałam w kilku miejscach, że już całkiem dobry efekt jest w drugim cyklu zażywania. Ja mam pierwszy za sobą i poprawa była znaczna. Wcześniej zawsze ginka mówiła podczas badania, że śluz jest, ale ja go nie widziałam na zewnątrz. Teraz po wiesiołku spore ilości mogłam zaobserwować na zewnątrz.
Nie martw się Stokrotko ja też mam niskie ciśnienie, czasem nawet niższe od podanego przez Ciebie, ale nie odczuwałam żadnych skutków brania Wiesiołka. A zażywałam 3 kapsułki dziennie, ponieważ w pracy nie bardzo miałam możliwość brania go - zażywałam wieczorem całą dawkę (3 kaps.)
A owu przy stymulacji clo była właśnie w 14 dc, w 13dc dostawałam zastrzyk z pregnylu 10 000 jednostek (to były 2 ampułki), bo podobno słabszy nie zadziałałby u mnie.
I wcale nie obawiaj się skutków ubocznych clo, które są wypisane w ulotce. Takie przypadłości zdarzają się bardzo rzadko, u jednej osoby na 100 lub 1000.
Możesz się tylko spodziewać bólu okołoowulacyjnego i to dość intensywnego, ale da się wytrzymać-ja tak miałam i wiele dziewczyn stymulowanych clo. Ale akurat ten ból jest jak najbardziej porządany-wtedy poczujesz, że clo na Ciebie działa.
Ach jakby było pięknie gdyby Ci się udało po tej stymulacji i wogóle nam wszystkim, czego sobie i wszystkim dziewczynkom życzę.
kasiula2929-10-2008 12:53
haha stokrotko fajnie by bylo..:-) dzis nadal temperaturka 37.1 z twoich obliczen wynika ze jeszcze z 6 dni musze poczekac...
aga23429-10-2008 13:35
czesc dziewczynki dawnoooo mnie nie bylo wszystkim mamusiom przyszłym gratuluje a i tym ktore beda dopiero rowniez zycze udanych staran u mnie kolejny cykl staran juz 4 ..... w poprzednim wszystko bylo pieknie owulacja w 25 dc stwierdzona na monitoringu przytulanki przez cały cykl co drugi dzien i nic z tego nie wyszło .... wykres cudowny z dwoma fazami miodzio i nic po torbieli ktora wykryto w sierpniu nie ma sladu wiec nic innego mi nie zostaje jak znow probowac stokrotko trzymam kciuki bardzo mocno i kasiula tez wszystkie inne dziewczyny za moich czasów juz sa na " zafasolkowanej liscie ciebie anuleczko tez tam juz powoli dopisuje " nie gratuluje ... pozdrawiam dzisiaj jest moj 4dc i przede mna jeszcze 35 kolejnych dni do dnia zero ktory mam nadzeje nie nadejdzie pa
stokrotka_7529-10-2008 13:47
Angelek3, na początku bardzo dziękuję, że tak sumiennie mi odpisałaś :) Po pregnylu pęcherzyki pękają 24 -36 godzi, to wiem. Ale ja mam tylko Clo, więc muszą same pęknąć i tak się zastanawiam czy ta owu się przesunie do 14dc? A Ty dlaczego brałaś pregnyl? Nie pękały, czy tak od razu gin taką kurację przepisał? Powiedz mi jeszcze ile cykli brałaś Clo?
Kasiula, póki co, to tempka SUPER ;)
Aga234, jestem tu weteranką... ale mam nadzieję, że to się zmieni :D
Najgorsze jest to, że wszystko u nas ok. Nie złości Cię to? Bo mnie pomału zaczyna :/
Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM
Anuleczko, Ty Kochana to mnie lej po "łbie"...
Oczywiście, że 12dni (37-25=12, a nie 15 jak napisałam!) Tak więc termin @ to 30,10.
I życzę Ci, żebyś jednak do mnie nie dołączyła! :D
Co Ty w ogóle za głupotki piszesz... ciąża niemożliwa... po takich figlach? Mówiłam, że zostaną one nagrodzone :)))) Tak się cieszę, leć na Betę i do gina z wynikiem. A jeśli będzie potrzeba to sam przepisze progesteron.
Ps. nie pogratulowałam (tak jak chciałaś), ale i tak wiem swoje :P
stokrotko ja się tak bardzo boję że nawet nie masz pojęcia...niestety bety nie mam kiedy zrobić bo całymi dniami w robocie siedzę...w piatek biorę wolne i wtedy się wybiorę, o chyba że @ nadejdzie....ale tak bardzo bym tego nie chciała :(...dziekuje za wsparcie i lac po łbie Ciebie nie mam zamiaru :D--pomogłas mi że hej...lece do roboty..wieczorkiem się odezwę papaaaa
Anuleczko, zauważyłaś, że dzień jakby piękniejszy się zrobił :)))
Dziewczynki wiecie co zauważyłam? Widzę, że po kolei od góry tego forum wszystkie dziewczyny wymiata! No Margoux, teraz Ty jesteś następna na liście :) Kuuurcze dlaczego ja wtedy byłam na urlopie :P
Margoux, ja o 6.30 wyjeżdżam do pracy, więc nie mam wyjścia, muszę wcześniej wstawać, aby nałożyć tapetę :P
U Ciebie najfajnieszy okres cyklu, hihi. Możesz na bierząco informować na forum jak wychodzą Ci testy owu? Ja też ten cykl będę po raz pierwszy ich używać. Chętnie się dowiem jak one wychodzą "od A do Z", będzie to taka innstrukcja dla mnie. Powodzenia i łap wiruski... mam nadzieję, że nasze koleżanki nam je podrzucą od czasu do czasu ;)
<anuleczka> ja tak miałam z tymi testami ciążowymi, trzy pokazywały jaśniutką kreseczkę, okazało się, że jednak to ciąża. Na teście ciążowym powinna być informacja jak czytać test, na moim pisało, ze nawet pojawienie się drugiej kreseczki dużo jaśniejszej oznacza ciążę. A jeśli chodzi o objawy to troszkę bolał mnie brzuch i sutki, ale wtedy czułam sie znakomicie, nie miałam żadnych objawów takich jak zawsze miałam przed okresem. Myślę, ze jest duże prawdopodobieństwo, ze jesteś w ciąży:)Ja też sie wypierałam, nie chciałam gratulacji, ale test nie może mylić się fałszywie dodatnio:)
Kasiak1, a jak Twoje mdłości? Herbatka pomaga?
Moneczku, pewnie z radości to fruwać Ci się chciało :) Ale się rozmarzyłam...
A który to już tydzień? Proszę pogłaskać brzusio od nas :)
MoniaB, to bardzo dobrze, że dostałaś skierowanie do szpitala. Tam robią wszystkie badaniaod ręki, a chodząc do przychodni leczenie trwałoby miesiącami, bo mogą dać skierowanie na max 2 badania hormonalne w m-cu. Wiem, że szpital to nic przyjemnego... ale teraz taki system diagnozowania wprowadzają.
Monia najpierw badania, potem leczenie, a następnie... fasolinka :D
Taka będzie kolejność! Nie zamartwiaj się :*
Piramidko, ja byłam u ordynatora Jan...ko. Pojechałam do niego ze wszystkimi badaniami hormonalnymi (były ok), badaniem M (ok) i wykresami potwierdzającymi owulację. To był mój 7dc. Gin zapytał od datę @ i zrobił mi USG, stwierdzając, że wszystko jest w porządku. Zalecił monitoring cyklu co 2 dni, zaczynając od 7dc. NAWET NIE CHCIAŁO MU SIĘ PRZELICZYĆ, KTÓRY TO DZIEŃ CYKLU, BO WTEDY BY WIEDZIAŁ, ŻE właśnie TO JEST 7DC. Gdy wyjdzie, na monitoringu, że owulacje mam, to wtedy zrobi laparo. Pytałaś na co laparo? Nie mam pojęcia, bo wszystkie wyniki mam w porządku. Myślę, że to jego sposób diagnozowania, od razu z grubej rury :(
W Mielcu prywatnie przyjmuje dr Błaszczak, słyszałam, że ma dobre wyniki w leczeniu niepłodności. Co mi się w nim podoba to to, że wszystko robi po kolei tzn. :
1 wizyta: wykonał mi USG i kazał zbadać progesteron (tempki wtedy nie mierzyłam, więc wykresów nie było) i jeśli progesteron potwierdzi OWU to zrobić badanie żołnierzyków.
2 wizyta: stwierdził, że wyniki mamy dobre i dał skierowanie do szpitala, gdzie zbadano mi wszystkie możliwe hormony i sprawdzono drożność jajowodów (HSG). Dodam, że za tę wizytę nie wziął kasy, co mnie zdziwiło.
3 wizyta, czyli ostatnia: przepisał mi Clo na 2 cykle, aby zwiększyć ilość pęcherzyków, a tym samym zwiększyć prawdopodobieństwo ciąży. Uprzedzał, że może być mnoga ;)
I na tym etapie jestem teraz. Jak nie wyjdzie, to na następnej wizycie przepisze mi Clo+Pregnyl na 2 cykle. A jeśli to nie pomoże... to czeka mnie laparoskopia.
A odpowiadają na Twoje ostatnie pytanie: Progesteron "podnosi" poziom temperatury po owulacji i jeśli jest skok i temp. utrzymuje się nad LP, a f. lutealna trwa 12 -16 dni to znaczy, że progesteron jest ok.
<stokrotka_75> dwa ostatnie dni to koszmar.. przeleżałam je w łóżku, nie byłam w stanie nic zrobić :( dziś już trochę lepiej, choć już coś zaczyna mnie brać.. te mdłości są okropne, nie można nawet normalnie funkcjonować.. nic zrobić. Pije tą herbatę imbirową i jem migdały, ale nie wiem, czy mi to coś pomaga :(
anuleczko to napewno ciaza bo raczej zadko sie zdarza zeby test pokazal druga kreske nawet blada jesli ciazy nie ma...tak wiec usmiechnij sie i sie nie martw bo wlasnie chyba zafasolkowalas:-)))
<Stokrotko> To początek 7 tygodnia i fasoleczka taka malusia ale widziałam jak serduszko bije :) takie malusie :) Właśnie Ty powinnaś dorwać jakąś koleżanke w zaawansowanej ciąży i wygłaskać jej brzuch bo jak sie głaska brzuch ciężarnej to zaraźliwe jest :) Wiem po sobie głaskałam całkiem niedawno brzuch kuzynki męża która tydzień temu urodziła UWAGA!bliźniaki chłopca i dziewczynke :) hehe
mówie Ci wygłaskaj jakąś porzadnie jak ja :) Buziaki
<Kasiak1> mi lekarz przepisał na wymioty lek o nazwie "TORECAN" przepisał mi czopki dopoch. i tabletki to sie bierze raz dziennie w zależności jak sie czujesz jak nie jest najgorzej to łykasz tabletke a jak cie mdli i czujesz ze tabletka nie przejdzie to bierzesz czopka.Polecam ja jak narazie czuje sie troszke lepiej a tabletke ostatni raz brałam wieczorem a zaraz po sniadanku wezme kolejna.
<Monek87> dzięki za informację, jak nie przejdzie, to poproszę gin, żeby mi to przepisała. Tak bardzo chciałam mieć spokojny dzień dzisiaj, obchodzę dziś 3 rocznicę ślubu... no i mam nadzieję, ze te mdłości jej nie popsują ;( już nie mam pomysłu jak je zwalczyć. A faktycznie ci pomagają te czopki?
Moneczku, ale ja pracuję z samymi chłopami, więc nie sensu głaskać :P
A moje koleżanki mają już ten etap za sobą i żadna się nie stara.
Może przyłożysz brzuszek do monitora? A ja pogłaskam, hihi.
Te Twoje opisy są takie obrazowe, że jak przeczytałam o tym bijącym serdusiu to, aż łezka szczęścia zakręciła mi się w oku :)
Kasiak, ściskam Cię mocno :* Podobno jak zaczyna mdlić, można coś "zakąsić" w niewielkiej ilości i przejdzie, ale nie wiem czy to działa. Nie zaszkodzi spróbować, np. biszkopt pod ręką i do dzieła.
Ojjj, to imprezka na całego dzisiaj :)
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Niech te dolegliwości pójdą w diabły, a Wy cieszcie się sobą i maleństwem :)
po pierwsze Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) po drugie - pomimo, że jeszcze nie byłam nigdy w ciąży - słyszałam od mojej koleżanki, że jak była w ciąży, to pierwsze co robiła po wstaniu z łóżka, to zjadała cokolwiek - chociażby malutką kanapkę - i skutkowało. W innym przypadku cały czas ją mdliło - ale nie wiem jak to z tym dokładnie jest :) może Ci pomoże (a najlepiej ponoć w ogóle nie wstawać, tylko mieć już naszykowane coś do zjedzenie)
Angelek3, z tym prezentem pod choinkę to fajnie by było... eh ... znów się rozmarzyłam :) Tak strasznie mi szkoda mojego M. Ostatnie 2 cykle tak dzielnie mi kibicuje przy robieniu wykresów. A teraz jak temp. nie spadała i brakowało tylko jednej do "szczęścia" to widziałam jak to przeżywa :( No i gdy wczoraj spadła, to podrzucił mi do torebki czekoladę, żeby zjadła w pracy, tak na poprawę humorku. I jak tu nie kochać takiego człowieka?! :)
A ta moja tempka to jakaś złośliwa jest! !! Moja LP w poprzednim cyklu = 37,05 wczoraj spadła na 36,90, a dzisiaj miała kaprys i sobie skoczyła na 37,25. Nie mogła być taka wczoraj? :P
Angelku pisałaś, że przy Clo obowiązkowo zażywać wiesiołek. A jaką dawkę polecasz? Ja mam niskie ciśnienie (100/65) a on podobno jeszcze obniża. Ja tak jak Ty mam owu w 12-13dc, a lekarz od 10-13dc kazał się wstrzymać z przytulankami, aby wzmocnić żołnierzyki. Podobno po Clo owu będzie 14dc. Tak było u Ciebie? Ja wspomogę się testami, wczoraj zamówiłam i mam nadzieję, że dojdą.
W razie jakichkolwiek pytań to także służę pomocą.
Moni 84, pisałyśmy o tym samym, w tym samym czasie. Może więc to pomaga?
Kasiu przetestuj :D
dziewczyny z tym glaskaniem brzuszka kobiety w ciazy ponoc dziala wiec do dziela ja juz wyglaskalam moja kolezanke mam nadzieje ze poskutkuje:-)
<Kasiak1> To sa tabletki i czopki i pomagają zjadłam wczoraj wielka pizze i nie zemdliło mnie a dzis sniadanko weszło gładko aha a jak narazie nie masz tych tabletek i czopków to trzymaj przy sobie skórke od chleba i żuj wachaj imbir i mozna nawet małe łyki oryginalnej coca coli pić to chamuje odruch wymiotny :) mi pomaga :)
<stokrotko> Wyjdz do miasta i dopadnij jakaś cieżarna i ja wygłaskaj :) A ja specjalnie dla Ciebie brzuszek do monitora :) No wszystkie zafasolkowane brzuszki do monitora dla naszej kochanej stokrotki :)
Mówie Ci kochana świąeczna atmosfera podziała na Was i chyba wyczarujecie ta magia świat mała fasoleczke pod choineczke :)
Oj Moneczku, jesteś cudownie kochana :)) :*
Jadę dziś do złotnika odebrać pierścionek, to dopadnę jakąś po drodze, ha ha. Mam nadzieję, że się nie pochowają :P
Kasiula, a Ty lepiej zerknij kto tam na początku forum jest...
Ten cykl będzie Twój i Margoux. Tak wychodzi :)
<<Stokrotko>> pewnie, że obowiązkowo, bo na prawdę poprawia ilość i jakość śluzu. Wyczytałam w kilku miejscach, że już całkiem dobry efekt jest w drugim cyklu zażywania. Ja mam pierwszy za sobą i poprawa była znaczna. Wcześniej zawsze ginka mówiła podczas badania, że śluz jest, ale ja go nie widziałam na zewnątrz. Teraz po wiesiołku spore ilości mogłam zaobserwować na zewnątrz.
Nie martw się Stokrotko ja też mam niskie ciśnienie, czasem nawet niższe od podanego przez Ciebie, ale nie odczuwałam żadnych skutków brania Wiesiołka. A zażywałam 3 kapsułki dziennie, ponieważ w pracy nie bardzo miałam możliwość brania go - zażywałam wieczorem całą dawkę (3 kaps.)
A owu przy stymulacji clo była właśnie w 14 dc, w 13dc dostawałam zastrzyk z pregnylu 10 000 jednostek (to były 2 ampułki), bo podobno słabszy nie zadziałałby u mnie.
I wcale nie obawiaj się skutków ubocznych clo, które są wypisane w ulotce. Takie przypadłości zdarzają się bardzo rzadko, u jednej osoby na 100 lub 1000.
Możesz się tylko spodziewać bólu okołoowulacyjnego i to dość intensywnego, ale da się wytrzymać-ja tak miałam i wiele dziewczyn stymulowanych clo. Ale akurat ten ból jest jak najbardziej porządany-wtedy poczujesz, że clo na Ciebie działa.
Ach jakby było pięknie gdyby Ci się udało po tej stymulacji i wogóle nam wszystkim, czego sobie i wszystkim dziewczynkom życzę.
haha stokrotko fajnie by bylo..:-) dzis nadal temperaturka 37.1 z twoich obliczen wynika ze jeszcze z 6 dni musze poczekac...
czesc dziewczynki dawnoooo mnie nie bylo wszystkim mamusiom przyszłym gratuluje a i tym ktore beda dopiero rowniez zycze udanych staran u mnie kolejny cykl staran juz 4 ..... w poprzednim wszystko bylo pieknie owulacja w 25 dc stwierdzona na monitoringu przytulanki przez cały cykl co drugi dzien i nic z tego nie wyszło .... wykres cudowny z dwoma fazami miodzio i nic po torbieli ktora wykryto w sierpniu nie ma sladu wiec nic innego mi nie zostaje jak znow probowac stokrotko trzymam kciuki bardzo mocno i kasiula tez wszystkie inne dziewczyny za moich czasów juz sa na " zafasolkowanej liscie ciebie anuleczko tez tam juz powoli dopisuje " nie gratuluje ... pozdrawiam dzisiaj jest moj 4dc i przede mna jeszcze 35 kolejnych dni do dnia zero ktory mam nadzeje nie nadejdzie pa
Angelek3, na początku bardzo dziękuję, że tak sumiennie mi odpisałaś :) Po pregnylu pęcherzyki pękają 24 -36 godzi, to wiem. Ale ja mam tylko Clo, więc muszą same pęknąć i tak się zastanawiam czy ta owu się przesunie do 14dc? A Ty dlaczego brałaś pregnyl? Nie pękały, czy tak od razu gin taką kurację przepisał? Powiedz mi jeszcze ile cykli brałaś Clo?
Kasiula, póki co, to tempka SUPER ;)
Aga234, jestem tu weteranką... ale mam nadzieję, że to się zmieni :D
Najgorsze jest to, że wszystko u nas ok. Nie złości Cię to? Bo mnie pomału zaczyna :/
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?