anuleczko>>> zgadzam się z KasiaK :) nawet słaba kreseczka oznacza ciążę!!! Ja na Twoim miejscu drugi test zrobiłabym jutro z samego rana - wtedy się upewnisz z wynikiem :) Ale trzymam kciuki moccccccccccnooooooooo
Monia87 :) jejku - przed chwilą czytałam o bijącym serduszku od Emy na
"http://www.biomedical.pl/komentarze/dla-zafasolkowanych-czyli-drugi-etap-wtajemniczenia--5973.html"
a teraz u Ciebie - tak strasznie się nie mogę tego doczekać... Ale w pon 3 list jak będę u gina - to będzie koniec 6 tyg, myślicie, że zrobi mi USG?? Nie za szybko??
Anuleczko i Moniu87 - czekamy na Was :) będzie nas więcej to raźniej!!
Stokrotko>> a @ u Ciebie normalna?? A może jednak się udało?? Ta temp jest podejrzana!!! Pozdrawiam Cię mocno.
kasiula2929-10-2008 13:58
Stokrotko - ayah28 ma racje ta temka dziwna zreszta mozna byc w ciazy i miec @, moja kolezanka dowiedziala sie ze jest w ciazy jak byla juz w 3 mieciacu a caly czas miala @
stokrotka_7529-10-2008 14:00
Ayah, @ normalna :) Chociaż z tego się cieszę. Dziś mój 2dc i jeśli w 3 i 4dc będzie powyżej 37,05 to zrobię test, ponieważ od 5dc mam brać Clo. Wolałabym tego uniknąć, bo nie chcę zobaczyć tej jednej krechy! :( Pierwszy raz chcę, żeby tempka opadła :)
Ciiiiii, a Was podczytuje :P
Kasiula, ale ja naprawdę nie czuję się ciążowo (nic a nic), więc może to stres przed Clo? Chociaż Angelek mnie uspokoił troszkę. W ogóle bym się nie bała, gdybym miała monitoring :)
kasiula2929-10-2008 14:12
stokrotko ponoc wlasnie jak jestes w ciazy i masz @ to nie ma zadnych obiawow, moja kolezanka mi mowila ze kompletnie nie miala pojecie ze jest w ciazy dopiero w 4tym miesiacy @ nie przyszla wiec poszla do lekarza i jak sie zdziwila:-)
Monek8729-10-2008 14:14
<Ayah> Na 100% zobaczysz juz fasoleczke :) Ja wlasnie jestem pod koniec 6 tyg i wczoraj ja zobaczyłam :)
dziubek2229-10-2008 14:15
czesc dziewuszki:-)
anuleczka> takie słowa mi sie cisna do ust no ale powstrzymam sie:-) moja droga ja mialam to samo na tescie co ty taka slabiutenka bladziutenka kreseczka ale widoczna jeden i drugi est tak wykazal - tak samo jak ty nie chcialam wierzyc ale poszlam do ginki zrobila mi usg i co sie okazalo ze to 2 tydzien ciazy dlatego taki bladziutki test wyszedl:-) takze anuleczko nie pozostalo mi nic innego jak gratulowac:-)
storotko za ciebie tez trzymam kciuki:-)
a ja jak narazie dobrze sie czuje ale moj maz mowi ze mi juz zaczyna byc brzuszek widac:-) pozdrawiam cieplutko:-)
vera29-10-2008 18:36
Hej Dziewczyny ;)
przychodzę z prośbą, wspominałyście kiedyś o jakiejś karcie do nanoszenia tempek. Mogłabym prosić Was o link do tej karty gdyby któraś z Was miała?
Gdybyście mogły mi jeszcze wytłumaczyć jak to jest z tą temp., jak obliczyć te fazy i OWU?
Kupiłam również olej z wiesiołka, według Was jak go stosować i do kiedy, bo na ulotce jest tylko napisane "stosować 3 x dziennie" czy może mniej?
Z góry dziękuję i pozdrawiam Was cieplutko ;)
Angelek329-10-2008 18:38
Czyli jesteś stokrotko w takiej sytuacji jak ja byłam. Pierwszy cykl z clo miałam bez pregnylu. Za miesiąc gdy poszłam do ginki to kazało się, że mam dwa torbiele, niewielkie ale były, dlatego zdecydowala się na przepisanie mi pregnylu w kolejnym cyklu. Ale rownież nie poskutkowało (nie bylo dzidzi). W kolejnym cyklu- już bezlekowym torbiele się wchłonęły, a ginka stwierdziła miejsce po pęknięciu pęcherzyka, dlatego zdecydowała, że trzeba dać szansę wykazać się moim jajnikom, które do tej pory nazywała leniwcami.
Tak więc reasumując dwa cykle byłam stymulowana, a ponieważ owu potem powróciła po zbiciu prolaktyny jestem obecnie bez leków.
A skoro od 5dc masz brac clo to pewnie owu wystapi ok 14dc.
margoux29-10-2008 19:04
Qurcze Stokrotko to dopiero prawidłowość wypatrzyłaś;-) nic nie miałabym przeciwko temu żeby w tym cyklu się udało:0)
Będę się czuła zobowiązana ;-)do realizacji...;-)
O 6.30 do pracy...pewnie gdybym musiała to też bym się jakoś wygramoliła z łózka;-) Ja mam na 8 i wychodzę o 8 albo 8:10 bo pracę mam w sąsiednim budynku:-)
U mnie dziś 12dc jednak postanowiłam do jutra wstrzymać się z testem owu, bo zakupiłam opakowanie z 5 testami i chce wyśledzić owu i... jeszcze po... testować, żeby zobaczyć czy po testy wychodzą negatywne.
W poprzednim cyklu testowałam 11-15dc i w 13-14 test mi wyszedł pozytyw,
W 15dc był niejednoznaczny
Mam nadzieje że nie przelicze się i owulka mi nie ucieknie;-)
Oczywiście tak na wszelki wypadek już wczoraj wieczorem zaczeliśmi działalność z mężusiem;-)
Jak zaczne testować jutro to oczywiście dam znać jak wyjdzie.
Generalnie...teoretycznie... bo w końcu w poprzednim cyklu fasolki sie nie doczekałam... jestem zadowolona z testów owu.
Owszem są one niejednoznaczne ale w ciągu tych 5dni widziałam różnice w intensywności tych kresek.
noooo... i można sobie popatrzeć na dwie różowe kreseczki;-)
Służe radą i doświadczeniem wprawdzie 1 cyklu ale... jak tylko będę w stanie to odpowiem na wszelkie pytania.
margoux29-10-2008 19:11
Vera
Proszę bardzo ja używam
angielskojęzycznej stronki
http://www.fertilityfriend.com
i
polskiej 1miesiąc jest bezpłatny później trzeba płacić
http://28dni.pl
Mistrzynią od tempek jet tutaj Stokrotka więc nawet się nie odważe wypowiadać na ten temat ale na stronach które podałam wyżej są opisane metody sposoby, teorie itd.
NP http://28dni.pl/pomoc/jak_rozpoczac_obserwacje
http://28dni.pl/pomoc/analiza_wykresu
http://28dni.pl/pomoc/fazy_cyklu_a_objawy_plodnosci
Ayah2829-10-2008 19:17
vera>>>
oto link do ściągnięcia karty obserwacji cyklu - w tekście na niebiesko jest napisane "tutaj" klikasz i samo Ci dalej wszystko się pokaze, a to adres:
co do faz - na początek tym się nie przejmuj tylko zacznij mierzyć temp codziennie w tym samym miejscu (np odbyt/pochwa) bez wstawania z łóżka. Ilu dniowe masz cykle?? Owulka występuje mniej więcej 12-16 dni przed spodziewaną @. Z wykresu wystąpienie owu stwierdzasz po fakcie... tzn, temp na jeden dzień się obniża bardzije niż poprzednie tempki, a kolejna idzie wysoko w górę (tzn min 2 kreseczki wyżej od najwyższej temp z poprzednich 6 pomiarów). Jeżeli następne 3 temp są powyżej Lini Pokrywającej (Stokrotka wcześniej na forum tłumaczyła co to jest i jak ją zakreślić-na pewno znajdziesz) tzn, że owu na pewno wystąpiła. Tak na szybko to tyle - ale jak byś miała jakieś pytania proszę :)
Ja obserwacje zaczęłam od 1 lipca... i w 4 cyklu obserwowanym już się udało :) A karta mi bardzo pomogła! POWODZENIA
Co do wiesiołka - też brałam po 3 (rano południa i wieczór) aż do OWU, a potem odstawiałam i brałam Duphaston (to już od lekarza-na niedomogę lutealną, którą u mnie stwierdzono-czyli zbyt krótka faza pomiędzu OWU a @, by mogło dojść do zagnieżdżenia jajeczka) NO i pomogło :)
No to się rozpisałam. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Margoux>>> to moja jest bezpłatna cały czas ;) POzdrawiam :)
margoux29-10-2008 19:29
Ayah28 W rzeczy samej, że też jakoś przeoczyłam tą stronkę.
Więc tą kartę też sobie ściągne i zaczne prowadzić.
Ja tam działam na wielu frontach;-) i obserwuje sobie różne interpretacje wykresików tego samego cyklu.
Niby wiem że od tego na ilu wykresach wypełniam temp. nie zależy to czy zajdę w ciąże ale sprawia mi dużo radości wypełnianie tych kart i tymczasem będę miała 3 /w tym 1 dzięki Tobie/:-)
Malwina_3029-10-2008 19:44
<MoniaB> Szpital nie należy do najprzyjemniejszych miejsc, ale przynajmniej zrobią Ci konkretne badanka, obiorą właściwy kierunek leczenia i zobczysz napewno wszystko się dobrze ułoży. A "nagrodą" za oczekiwanie będzie piękna fasoleczka:-)
Malwina_3029-10-2008 19:59
<stokrotka_75> Podoba mi się bardzo to Twoje bojowe i maxymalnie pozytywne nastawienie:-) Zarażasz tym nastawieniem innych:-) Bardzo jest potrzebna taka "dobra duszka" na forum. 3mam mocno za Ciebie kciuki w kolejnym cyklu...chyba, że jest jeszcze szansa w tym...to 3mam kciuki najmocniej na świecie:-)
Od dzisiaj zaczęłam brać Magnez z witaminą B6...i też jestem dobrej myśli...wydaje mi się, że pomoże...musi pomóc:-)
<anuleczka> Nie chcę zapeszać, ale... coś czuję, że to fasolkowy skarb:-), ale oczywiście na gratulacje jeszcze poczekam...wedle Twojego życzenia.
marynia29-10-2008 21:57
no laski, ale się rozpisałyście dzisiaj. Miałam trochę do nadrobienia..... przeczytać cały dzień.
Anuleczko oj trzymam trzymam te kcikasy za ciebie. Mam nadzieję, że się nie myliłam w moim wcześniejszym poście.
Jeśli chodzi o laparo sądzą, iż chcą sprawdzić, czy nie ma jakiś wad , które przeszkadzają w zajściu. Ja mam mieć ze względu na zrosty po cięciu.
P.S. czy wy moje drogie koleżanki ujeliście mnie też na tej liście oczekujących? no , to która ja jestem?
Jestem szczęślwa bo, jutro.... oh będzie się działo!
anuleczka30-10-2008 06:26
Przepraszam, ze wczoraj wieczorkiem sie nie odezwałam ale mąż przejął kompa wczoraj i za zadne skarby nie chcial oddać....dziekuję wszystkim za sparcie i trzymanie kciukasów....Stokrotko byłaś (jesteś) niezastąpiona, bez Ciebie nie kontynoowałabym przytulasów i przegapiła owulacje--bardzo Ci dziękuję...Wam dziewczyny także....przed chwilką wykonałam tescik i wyszły dwie krechy (innej już firmy niż wczoraj) słabsza ta druga ale jest :D..nie mogę w to uwierzyć--nie dociera do mnie że prawdopodobnie jestem w ciąży hihihi..przytulasów bylo w tym cyklu co nie miara i bałam się że plemniki osłabilismy na ten właściwy moment ale jak się okazuje jednak nie ;)
Stokrotko całym sercem jestem z tobą..bedę śledzić twoje zmagania i dopingować Cię w tym :).....resztę dziewczyn oczywiscie również....a mi pojoztaje teraz cierpliwie czekać na wizyte u gina :))))--kiedy można najwcześniej?????owulacja u mnie była 13 dni temu więc teraz za wczesnie
dodam jeszcze że dziś termin @ a tempka 37,2 :D w poprzednim cyklu na dwa dni przed okresem spadła a tu proszę :D
pozdrawiam..kurcze ale się ciesze....:)))
stokrotka_7530-10-2008 08:20
Anuleczko, GRATULACJE!!!! To nagroda za wytrwałość :)
Skarbie to nie jest "prawdopodobna" tylko PEWNA ciąża!!!
Dla mnie jest to niesamowite... w ciągu 2 m-cy to forum tak bajecznie zafasolkowało.
Pisz szybciutko jak zareagował mąż? Chyba jest teraz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie? Oczywiście zaraz po Tobie ;)
Nooo Kochana, teraz ja będę potrzebowała Twojej pomocy... od 8 - 12 listopada proszę o specjalną dawkę ciążowych wirusków. Teraz je dokarmiaj by były wypasione, hi hi. Najpóźniej 2 tygodnie od terminu spodziewanej @ powinno już widać na USG :)
Ale ja bym poszła wcześniej, tak na wszelki wypadek, jakby potrzebny był progesteron.
Ściskam Cię mocno :*
Mam nadzieję, że nie znikniesz całkiem, tak mi się podobały Twoje pogaduchy z Malwinką30. Nie raz się uśmiałam :)
Ps. Bardzo cieszę się, że mogłam jakoś pomóc :D
MoniaB30-10-2008 08:55
Stokrotko i Malwinko- macie rację ze szpital to nienajmilsze miejsce, dobrze o tym wiem i chyba przed tym mam największego stresa...Choć z drugiej strony chciałabym wiedzieć co jest nie tak:(((Dlatego to czekanie mnie zabija:(((Kierownik sie ucieszył jak mu powiedziałam po powrocie z 2 tygodniowego zwolnienia ze prawdopodobnie mnie szpital czeka i zeby mial to na uwadze....Ale w koncu to zdrowie jest najwazniejsze a nie praca!!!!!Ściskam Was dziewczynki i trzymam za Was kciuki:)))Bo ja to na razie trzymam kciuki za udane diagnozy i badania!!!
stokrotka_7530-10-2008 09:01
Angelek, no to już wszystko wiem. Teraz czekamy na TE DNI ...
Margoux, fajna prawidłowość co nie? Ale pamiętaj to zobowiązuje ;)
Dobrze, że Ci testy owu wychodzą, bo zawsze to jakaś pomoc jest. Ja w ostatnim cyklu wstrzeliłam się w dzień owulki i też kicha. Podobno tylko 30% jajeczek jest zdolnych do zapłodnienia. Przeczytałam, że korzystasz z FF, on wylicza owulkę i jak to się ma do testów owu? W poprzednim cyklu pokryło się?
Trzymam Słonko kciuki za owocne przytulanie, byś mogła zobaczyć te 2 krechy na teście... ciążowym :)
Malwinko, napewno Ci pomoże! Sprawdziłam to na sobie.
I co robicie z serduszkowaniem w tym cyklu? Podjęłaś decyzję?
Nawet jeśli nie będziecie się starać, to odzywaj się do nas :) Szybciej Ci cykl minie...
a nas bardzo interesuje jaka jest u Ciebie pogoda, co na obiadek gotujesz i jaką bluzkę założysz dzisiaj ;) Nie musimy pisać tu tylko na temat.
Maryniu, jasne, że jesteś na liście :)
Ja jestem dość daleko... ale może zdarzy się jakaś promocja przedświąteczna? ;)
A OWU też tak grzecznie czeka na mężusia jak Ty?
Zrób dzisiaj zakupy na kilka dni do przodu, żebyście nie musieli z łóżeczka wychodzić :P
Moneczku, za Twoją radą latałam wczoraj po mieście w poszukiwaniu kobiet z brzuszkami, ale żadnej nie dorwałam, bo wszystkie się pochowały... więc dzisiaj od rana głaszczę monitor :P
MoniaB, głowa do góry :) Pracą się nie przejmuj, bo nie warto! Ja pracuję 11-ty rok w swojej firmie i pierwszy raz poszłam we wrześniu na zwolnienie, wtedy co byłam w szpitalu. No i świat się nie zawalił. Chociaż dzwonili do mnie... A teraz jakbym się dowiedziała, że będę miała dzidzię, ale to wymaga leżenia to nawet przez 1 sekundę bym się nie zastanawiała. Myśl przede wszystkim o sobie, bo w pracy pomarudzą, ale i tak dadzą sobie radę. Słonko, powiem Ci to jeszcze raz: u Ciebie wiedzą co leczyć, więc jest DOBRZE :) A u mnie? Niby wszystko ok i co z tego, skoro się nie udaje.
MUSISZ być dobrej myśli, to też jest ważne :))
MoniaB30-10-2008 09:56
Stokrotko:))Wiem, w pracy sie nie zawali i dadzą sobie radę napewno, ale tak jakoś głupio o tym myśłę, niepotrzebnie......Wiedzą nie wiedzą, sie pokaże po badaniach:((Mam nadzieję ze doktorka jutro zadzwoni bo chciałabym mieć to za sobą......Znaczy ten szpital!!!!Wiem ze trzeba myśłeć pozytywnie, staram sie mocno:)))A Ty kochana tez tak myśl, bo musi byc dobrze:))))Życzę CI tego z całego serducha:)))Całuski:)))Trzeba sie do zycia zabrac bo dzis dzien wolnego....A jutro do pracy znów.Tak dziwnie sie tam czułam po dwóch tygodzniach wolnego, haha:))Jakbym pierwszy raz tam poszła;)))Hehe
Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM
anuleczko>>> zgadzam się z KasiaK :) nawet słaba kreseczka oznacza ciążę!!! Ja na Twoim miejscu drugi test zrobiłabym jutro z samego rana - wtedy się upewnisz z wynikiem :) Ale trzymam kciuki moccccccccccnooooooooo
Monia87 :) jejku - przed chwilą czytałam o bijącym serduszku od Emy na
"http://www.biomedical.pl/komentarze/dla-zafasolkowanych-czyli-drugi-etap-wtajemniczenia--5973.html"
a teraz u Ciebie - tak strasznie się nie mogę tego doczekać... Ale w pon 3 list jak będę u gina - to będzie koniec 6 tyg, myślicie, że zrobi mi USG?? Nie za szybko??
Anuleczko i Moniu87 - czekamy na Was :) będzie nas więcej to raźniej!!
Stokrotko>> a @ u Ciebie normalna?? A może jednak się udało?? Ta temp jest podejrzana!!! Pozdrawiam Cię mocno.
Stokrotko - ayah28 ma racje ta temka dziwna zreszta mozna byc w ciazy i miec @, moja kolezanka dowiedziala sie ze jest w ciazy jak byla juz w 3 mieciacu a caly czas miala @
Ayah, @ normalna :) Chociaż z tego się cieszę. Dziś mój 2dc i jeśli w 3 i 4dc będzie powyżej 37,05 to zrobię test, ponieważ od 5dc mam brać Clo. Wolałabym tego uniknąć, bo nie chcę zobaczyć tej jednej krechy! :( Pierwszy raz chcę, żeby tempka opadła :)
Ciiiiii, a Was podczytuje :P
Kasiula, ale ja naprawdę nie czuję się ciążowo (nic a nic), więc może to stres przed Clo? Chociaż Angelek mnie uspokoił troszkę. W ogóle bym się nie bała, gdybym miała monitoring :)
stokrotko ponoc wlasnie jak jestes w ciazy i masz @ to nie ma zadnych obiawow, moja kolezanka mi mowila ze kompletnie nie miala pojecie ze jest w ciazy dopiero w 4tym miesiacy @ nie przyszla wiec poszla do lekarza i jak sie zdziwila:-)
<Ayah> Na 100% zobaczysz juz fasoleczke :) Ja wlasnie jestem pod koniec 6 tyg i wczoraj ja zobaczyłam :)
czesc dziewuszki:-)
anuleczka> takie słowa mi sie cisna do ust no ale powstrzymam sie:-) moja droga ja mialam to samo na tescie co ty taka slabiutenka bladziutenka kreseczka ale widoczna jeden i drugi est tak wykazal - tak samo jak ty nie chcialam wierzyc ale poszlam do ginki zrobila mi usg i co sie okazalo ze to 2 tydzien ciazy dlatego taki bladziutki test wyszedl:-) takze anuleczko nie pozostalo mi nic innego jak gratulowac:-)
storotko za ciebie tez trzymam kciuki:-)
a ja jak narazie dobrze sie czuje ale moj maz mowi ze mi juz zaczyna byc brzuszek widac:-) pozdrawiam cieplutko:-)
Hej Dziewczyny ;)
przychodzę z prośbą, wspominałyście kiedyś o jakiejś karcie do nanoszenia tempek. Mogłabym prosić Was o link do tej karty gdyby któraś z Was miała?
Gdybyście mogły mi jeszcze wytłumaczyć jak to jest z tą temp., jak obliczyć te fazy i OWU?
Kupiłam również olej z wiesiołka, według Was jak go stosować i do kiedy, bo na ulotce jest tylko napisane "stosować 3 x dziennie" czy może mniej?
Z góry dziękuję i pozdrawiam Was cieplutko ;)
Czyli jesteś stokrotko w takiej sytuacji jak ja byłam. Pierwszy cykl z clo miałam bez pregnylu. Za miesiąc gdy poszłam do ginki to kazało się, że mam dwa torbiele, niewielkie ale były, dlatego zdecydowala się na przepisanie mi pregnylu w kolejnym cyklu. Ale rownież nie poskutkowało (nie bylo dzidzi). W kolejnym cyklu- już bezlekowym torbiele się wchłonęły, a ginka stwierdziła miejsce po pęknięciu pęcherzyka, dlatego zdecydowała, że trzeba dać szansę wykazać się moim jajnikom, które do tej pory nazywała leniwcami.
Tak więc reasumując dwa cykle byłam stymulowana, a ponieważ owu potem powróciła po zbiciu prolaktyny jestem obecnie bez leków.
A skoro od 5dc masz brac clo to pewnie owu wystapi ok 14dc.
Qurcze Stokrotko to dopiero prawidłowość wypatrzyłaś;-) nic nie miałabym przeciwko temu żeby w tym cyklu się udało:0)
Będę się czuła zobowiązana ;-)do realizacji...;-)
O 6.30 do pracy...pewnie gdybym musiała to też bym się jakoś wygramoliła z łózka;-) Ja mam na 8 i wychodzę o 8 albo 8:10 bo pracę mam w sąsiednim budynku:-)
U mnie dziś 12dc jednak postanowiłam do jutra wstrzymać się z testem owu, bo zakupiłam opakowanie z 5 testami i chce wyśledzić owu i... jeszcze po... testować, żeby zobaczyć czy po testy wychodzą negatywne.
W poprzednim cyklu testowałam 11-15dc i w 13-14 test mi wyszedł pozytyw,
W 15dc był niejednoznaczny
Mam nadzieje że nie przelicze się i owulka mi nie ucieknie;-)
Oczywiście tak na wszelki wypadek już wczoraj wieczorem zaczeliśmi działalność z mężusiem;-)
Jak zaczne testować jutro to oczywiście dam znać jak wyjdzie.
Generalnie...teoretycznie... bo w końcu w poprzednim cyklu fasolki sie nie doczekałam... jestem zadowolona z testów owu.
Owszem są one niejednoznaczne ale w ciągu tych 5dni widziałam różnice w intensywności tych kresek.
noooo... i można sobie popatrzeć na dwie różowe kreseczki;-)
Służe radą i doświadczeniem wprawdzie 1 cyklu ale... jak tylko będę w stanie to odpowiem na wszelkie pytania.
Vera
Proszę bardzo ja używam
angielskojęzycznej stronki
http://www.fertilityfriend.com
i
polskiej 1miesiąc jest bezpłatny później trzeba płacić
http://28dni.pl
Mistrzynią od tempek jet tutaj Stokrotka więc nawet się nie odważe wypowiadać na ten temat ale na stronach które podałam wyżej są opisane metody sposoby, teorie itd.
NP http://28dni.pl/pomoc/jak_rozpoczac_obserwacje
http://28dni.pl/pomoc/analiza_wykresu
http://28dni.pl/pomoc/fazy_cyklu_a_objawy_plodnosci
vera>>>
oto link do ściągnięcia karty obserwacji cyklu - w tekście na niebiesko jest napisane "tutaj" klikasz i samo Ci dalej wszystko się pokaze, a to adres:
http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=132&Itemid=50
co do faz - na początek tym się nie przejmuj tylko zacznij mierzyć temp codziennie w tym samym miejscu (np odbyt/pochwa) bez wstawania z łóżka. Ilu dniowe masz cykle?? Owulka występuje mniej więcej 12-16 dni przed spodziewaną @. Z wykresu wystąpienie owu stwierdzasz po fakcie... tzn, temp na jeden dzień się obniża bardzije niż poprzednie tempki, a kolejna idzie wysoko w górę (tzn min 2 kreseczki wyżej od najwyższej temp z poprzednich 6 pomiarów). Jeżeli następne 3 temp są powyżej Lini Pokrywającej (Stokrotka wcześniej na forum tłumaczyła co to jest i jak ją zakreślić-na pewno znajdziesz) tzn, że owu na pewno wystąpiła. Tak na szybko to tyle - ale jak byś miała jakieś pytania proszę :)
Ja obserwacje zaczęłam od 1 lipca... i w 4 cyklu obserwowanym już się udało :) A karta mi bardzo pomogła! POWODZENIA
Co do wiesiołka - też brałam po 3 (rano południa i wieczór) aż do OWU, a potem odstawiałam i brałam Duphaston (to już od lekarza-na niedomogę lutealną, którą u mnie stwierdzono-czyli zbyt krótka faza pomiędzu OWU a @, by mogło dojść do zagnieżdżenia jajeczka) NO i pomogło :)
No to się rozpisałam. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Margoux>>> to moja jest bezpłatna cały czas ;) POzdrawiam :)
Ayah28 W rzeczy samej, że też jakoś przeoczyłam tą stronkę.
Więc tą kartę też sobie ściągne i zaczne prowadzić.
Ja tam działam na wielu frontach;-) i obserwuje sobie różne interpretacje wykresików tego samego cyklu.
Niby wiem że od tego na ilu wykresach wypełniam temp. nie zależy to czy zajdę w ciąże ale sprawia mi dużo radości wypełnianie tych kart i tymczasem będę miała 3 /w tym 1 dzięki Tobie/:-)
<MoniaB> Szpital nie należy do najprzyjemniejszych miejsc, ale przynajmniej zrobią Ci konkretne badanka, obiorą właściwy kierunek leczenia i zobczysz napewno wszystko się dobrze ułoży. A "nagrodą" za oczekiwanie będzie piękna fasoleczka:-)
<stokrotka_75> Podoba mi się bardzo to Twoje bojowe i maxymalnie pozytywne nastawienie:-) Zarażasz tym nastawieniem innych:-) Bardzo jest potrzebna taka "dobra duszka" na forum. 3mam mocno za Ciebie kciuki w kolejnym cyklu...chyba, że jest jeszcze szansa w tym...to 3mam kciuki najmocniej na świecie:-)
Od dzisiaj zaczęłam brać Magnez z witaminą B6...i też jestem dobrej myśli...wydaje mi się, że pomoże...musi pomóc:-)
<anuleczka> Nie chcę zapeszać, ale... coś czuję, że to fasolkowy skarb:-), ale oczywiście na gratulacje jeszcze poczekam...wedle Twojego życzenia.
no laski, ale się rozpisałyście dzisiaj. Miałam trochę do nadrobienia..... przeczytać cały dzień.
Anuleczko oj trzymam trzymam te kcikasy za ciebie. Mam nadzieję, że się nie myliłam w moim wcześniejszym poście.
Jeśli chodzi o laparo sądzą, iż chcą sprawdzić, czy nie ma jakiś wad , które przeszkadzają w zajściu. Ja mam mieć ze względu na zrosty po cięciu.
P.S. czy wy moje drogie koleżanki ujeliście mnie też na tej liście oczekujących? no , to która ja jestem?
Jestem szczęślwa bo, jutro.... oh będzie się działo!
Przepraszam, ze wczoraj wieczorkiem sie nie odezwałam ale mąż przejął kompa wczoraj i za zadne skarby nie chcial oddać....dziekuję wszystkim za sparcie i trzymanie kciukasów....Stokrotko byłaś (jesteś) niezastąpiona, bez Ciebie nie kontynoowałabym przytulasów i przegapiła owulacje--bardzo Ci dziękuję...Wam dziewczyny także....przed chwilką wykonałam tescik i wyszły dwie krechy (innej już firmy niż wczoraj) słabsza ta druga ale jest :D..nie mogę w to uwierzyć--nie dociera do mnie że prawdopodobnie jestem w ciąży hihihi..przytulasów bylo w tym cyklu co nie miara i bałam się że plemniki osłabilismy na ten właściwy moment ale jak się okazuje jednak nie ;)
Stokrotko całym sercem jestem z tobą..bedę śledzić twoje zmagania i dopingować Cię w tym :).....resztę dziewczyn oczywiscie również....a mi pojoztaje teraz cierpliwie czekać na wizyte u gina :))))--kiedy można najwcześniej?????owulacja u mnie była 13 dni temu więc teraz za wczesnie
dodam jeszcze że dziś termin @ a tempka 37,2 :D w poprzednim cyklu na dwa dni przed okresem spadła a tu proszę :D
pozdrawiam..kurcze ale się ciesze....:)))
Anuleczko, GRATULACJE!!!! To nagroda za wytrwałość :)
Skarbie to nie jest "prawdopodobna" tylko PEWNA ciąża!!!
Dla mnie jest to niesamowite... w ciągu 2 m-cy to forum tak bajecznie zafasolkowało.
Pisz szybciutko jak zareagował mąż? Chyba jest teraz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie? Oczywiście zaraz po Tobie ;)
Nooo Kochana, teraz ja będę potrzebowała Twojej pomocy... od 8 - 12 listopada proszę o specjalną dawkę ciążowych wirusków. Teraz je dokarmiaj by były wypasione, hi hi. Najpóźniej 2 tygodnie od terminu spodziewanej @ powinno już widać na USG :)
Ale ja bym poszła wcześniej, tak na wszelki wypadek, jakby potrzebny był progesteron.
Ściskam Cię mocno :*
Mam nadzieję, że nie znikniesz całkiem, tak mi się podobały Twoje pogaduchy z Malwinką30. Nie raz się uśmiałam :)
Ps. Bardzo cieszę się, że mogłam jakoś pomóc :D
Stokrotko i Malwinko- macie rację ze szpital to nienajmilsze miejsce, dobrze o tym wiem i chyba przed tym mam największego stresa...Choć z drugiej strony chciałabym wiedzieć co jest nie tak:(((Dlatego to czekanie mnie zabija:(((Kierownik sie ucieszył jak mu powiedziałam po powrocie z 2 tygodniowego zwolnienia ze prawdopodobnie mnie szpital czeka i zeby mial to na uwadze....Ale w koncu to zdrowie jest najwazniejsze a nie praca!!!!!Ściskam Was dziewczynki i trzymam za Was kciuki:)))Bo ja to na razie trzymam kciuki za udane diagnozy i badania!!!
Angelek, no to już wszystko wiem. Teraz czekamy na TE DNI ...
Margoux, fajna prawidłowość co nie? Ale pamiętaj to zobowiązuje ;)
Dobrze, że Ci testy owu wychodzą, bo zawsze to jakaś pomoc jest. Ja w ostatnim cyklu wstrzeliłam się w dzień owulki i też kicha. Podobno tylko 30% jajeczek jest zdolnych do zapłodnienia. Przeczytałam, że korzystasz z FF, on wylicza owulkę i jak to się ma do testów owu? W poprzednim cyklu pokryło się?
Trzymam Słonko kciuki za owocne przytulanie, byś mogła zobaczyć te 2 krechy na teście... ciążowym :)
Malwinko, napewno Ci pomoże! Sprawdziłam to na sobie.
I co robicie z serduszkowaniem w tym cyklu? Podjęłaś decyzję?
Nawet jeśli nie będziecie się starać, to odzywaj się do nas :) Szybciej Ci cykl minie...
a nas bardzo interesuje jaka jest u Ciebie pogoda, co na obiadek gotujesz i jaką bluzkę założysz dzisiaj ;) Nie musimy pisać tu tylko na temat.
Maryniu, jasne, że jesteś na liście :)
Ja jestem dość daleko... ale może zdarzy się jakaś promocja przedświąteczna? ;)
A OWU też tak grzecznie czeka na mężusia jak Ty?
Zrób dzisiaj zakupy na kilka dni do przodu, żebyście nie musieli z łóżeczka wychodzić :P
Moneczku, za Twoją radą latałam wczoraj po mieście w poszukiwaniu kobiet z brzuszkami, ale żadnej nie dorwałam, bo wszystkie się pochowały... więc dzisiaj od rana głaszczę monitor :P
MoniaB, głowa do góry :) Pracą się nie przejmuj, bo nie warto! Ja pracuję 11-ty rok w swojej firmie i pierwszy raz poszłam we wrześniu na zwolnienie, wtedy co byłam w szpitalu. No i świat się nie zawalił. Chociaż dzwonili do mnie... A teraz jakbym się dowiedziała, że będę miała dzidzię, ale to wymaga leżenia to nawet przez 1 sekundę bym się nie zastanawiała. Myśl przede wszystkim o sobie, bo w pracy pomarudzą, ale i tak dadzą sobie radę. Słonko, powiem Ci to jeszcze raz: u Ciebie wiedzą co leczyć, więc jest DOBRZE :) A u mnie? Niby wszystko ok i co z tego, skoro się nie udaje.
MUSISZ być dobrej myśli, to też jest ważne :))
Stokrotko:))Wiem, w pracy sie nie zawali i dadzą sobie radę napewno, ale tak jakoś głupio o tym myśłę, niepotrzebnie......Wiedzą nie wiedzą, sie pokaże po badaniach:((Mam nadzieję ze doktorka jutro zadzwoni bo chciałabym mieć to za sobą......Znaczy ten szpital!!!!Wiem ze trzeba myśłeć pozytywnie, staram sie mocno:)))A Ty kochana tez tak myśl, bo musi byc dobrze:))))Życzę CI tego z całego serducha:)))Całuski:)))Trzeba sie do zycia zabrac bo dzis dzien wolnego....A jutro do pracy znów.Tak dziwnie sie tam czułam po dwóch tygodzniach wolnego, haha:))Jakbym pierwszy raz tam poszła;)))Hehe
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?