Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM

Witam po dluzszej nieobecnosci wszystkie kobietki na forum! Pamietacie mnie jeszcze?? Mialam klopoty ze zdrowkiem, dopadlo mnie zapalenie rogowki i mialam w domu tez gosci no i nie bylo szans aby cokolwiek napisac. Dopiero teraz nadrobilam zaleglosci z czytaniem...
Gratulki wielkie dla nowych zafasolkowanych mamusiek:):):) Nawet nie wiecie jak sie ciesze... znow powialo optymizmem...

<Kasiula29>... mozesz napisac, skad jestes? Kiedys napisalas, ze jesien nie jest u Ciebie polska..

Trzymam kciuki za Stokrotke nasza kochana, Margoux i za Kasiulke29.... no i za wszystkie nas, ktore czekaja na upragnione 2 kreseczki...

Ja czekam na@, mam miec w piatek. W tym cyklu intensywnie sie przytulalam z mezem, ale jakos wydaje mi sie ze nic z tego nie wyniknie. Nie czuje zadnych objawow, na dodatek moj cykl trwa srednio 35 dni. Trace juz nadzieje powoli... pomozcie:(

I mam pytanko... chcialabym od nastepnego cyklu wspomoc sie lekami na owulke i ulatwiajacymi zajscie w ciaze. Doradzcie mi. Czy w tym celu lepiej isc do ginekologa przed, czy po @????? Bo nie chce stracic kolejnego cyklu...

Pozdrawiam Was kochane babulce i mam nadzieje ze po nieobecnosci, przyjmiecie mnie spowrotem do waszego grona??

<<Sarah28>> leki stymulujące owulację przyjmuje się już w trakcie trwania @, więc aby nie stracić kolejnego cyklu musisz iść do gina przed @. Najpopularniejszym lekiem, przepisywanym przez lekarzy jest Clostilbegyt. Wykorzystaj ten czas i idź teraz do lekarza.
I głowa do góry, co to za smutna buźka?? Wszystkie czekamy na te upragnione dwie kreseczki i tutaj musimy się wspierać.
Życzę powodzenia. Pozdrawiam!!!

--sara28-- NIE ZAŁAMUJ SIĘ!!!! Na pocieszenie powiem Ci,że mój cykl trwał 38 dni, nie miałam żadnych objawów i tez nie przypuszczałam,że byłam (jestem) w ciąży :D...głowa do góry, będzie dobrze :)))

widzę że tu troszkę weselej :)
Sarah28 - witam ponownie i życzę powodzenia ;) mi się tym razem udało - więc widzisz na każdą przychodzi czas!!!
Dziewczynki trzymajcie kciuki za jutrzejszą pierwszą wizytę u gin w stanie zafasolkowanym :) Dziś fatalnie cały dzień się czułam. Synowie skakali wokół mnie przynosząc co chwilę picie - bo piłam jak wariatka, soki, wodę, herbatę zwykłą lub miętową... Biedni zamartwiali się - chłopcy nie wiedzą, że na wakacje będą mieć rodzeństwo :) ale coś brzusio mi wysadza...i nie wiem czy do gwiazdki zdołam to przed Nimi ukryć.
Pozdrawiam Was kochane.

<Anuleczko> pociesza mnie to, ze mialas tez dosc dlugi cykl. Ale czasem opuszcza mnie pozytywne myslenie...

Zgodnie z radami pojde wczesniej na wizyte, mam nadzieje ze uda mi sie zarezerwowac termin w tym tygodniu.

Kilka dni temu czulam dziwne skurcze i pobolewanie z lewej strony w dole brzucha i nie wiem, co to bylo. Trwalo to okolo 3 dni. A dzisiaj jakas dziwna swedzaca drobna wysypka mi sie na dekolcie pojawila... Pewnie jakas alergia...
Oko po zapaleniu rogowki ciagle slabe... odechciewa mi sie wszystkiego.

<Stokrotko> w tym cyklu zaczelam mierzyc temp ale dopiero od 12dc. Napisze jak to wyglada do teraz, ale obawiam sie ze zle to prowadzilam. Jesli znajdziesz chwilke, rzuc prosze okiem i ocen szczerze...
14.10 - 36,1
15.10 - 36,1
16.10 - 36,0
17.10 - 35,8
18.10 - 35,8
19.10 - 35,8
20.10 - 35,9
21.10 - 35,8
22.10 - 35,8
23.10 - 35,8
24.10 - 36,0
25.10 - 36,0
26.10 - 36,0
27.10 - 36,0
28.10 - 36,2
29.10 - 36,4
30.10 - 36,5
31.10 - 36,4
01.11 - 36,5
02.11 - 36,4
Pierwszy dzien pomiarow to moj 12 dc. Tak jakos od tego dnia zaczelam pomiary. Obserwuje tez sluz i przezroczysty byl w dniach 22 do 26 pazdziernika. Potem sie sluz skonczyl a teraz znow pojawia sie w malych ilosciach bialy. Tempke mierze w ustach, termometr jest elektroniczny. Bede wdzieczna za opinie Twoja.. pozdrawiam cieplo.

Witam dziewczyny!
Pozdrawiam wszystkie fasolki i oczekujące na tę cudowną nowinę. DZiewczyny mam takie pytanie( wiem że tylko pytam i tylko czasami się pojawiam ale kiepsko u mnie z czasem) powiedzcie jak jestem chyba po owulacji a @ mam na 11.11 , dosyć intensywnie "pracowałam" z moim mężem nad naszym skarbem no ale nie wiem co z tego będzie. Czy preparaty takie jak wiesiołek i inne wspominane powyżej zaszkodziły by ewentualnej fasoleczce gdyby były już podawane.Czy mogę je jeść już przed okresem czy czekać do @. Napiszcie mi jeszcze jak mierzyć temp. bo już sie gubie tylko w tych obserwacjach śluzu i takich tam, Bardzo dziękuje za odpowiedzi.

<hanka353> witam . nie jestem żadnym ekspertem ale wiem, że nie powinnaś teraz brać wiesiołka tylko od pierwszego dnia okresu do owulacji potem już nie. kto wie może Ci się udało a wiesiołek może wywoływać jakieś skurcze macicy.temp.trzeba mierzyć zawsze o jednej godz.zanim wstanie się z łóżka ponoć najlepiej w pupie lub pochwie ja też nie mierze i muszę zacząć.

<tulineczka> witam. i powiem to samo zmień lekarza może idz do neurologa a najlepiej ginekologa-neurologa i zrób badania hormonów .pociesze Cie mam znajomą która miała podobny problem i teraz ma już 2 dzieci a ja mimo regularnych okresów niestety jeszcze mi się nieudało. wiem że się leczyła ale nie powiem Ci jak bo nie mam znią teraz za bardzo kontaktu.

Nienawidzę poniedziałku :(...byłam dzisiaj na becie-jutro wyniki, z tymi wynikami do gina :) nie mogę się już doczekać...mdłości mnie dopadły dzisiaj ale na szczęście takie malutkie..miłego dnia zyczę...do wieczora--uff żebym tylko dała radę w robocie....

anuleczko dzięki za fluidki. Mój M bardzo stęskniony, zresztą nie powiedziałam mu o tych dniach. Daj znać ile hormonu w wyniku. Trzymaj sie w tej pracy.

Stokrotko dlaczego się nie meldujesz?!

ja tez nie nawidze poniedzialkow a zwlaszcza ze dzis w nocy @ przyszla:-(
no nic bede walczyc w nastepnym cyklu

Sarah28 nie mieszkam w Polsce tylko w Angli i tu z ginekologami raczej jest kiepsko co najwyzej moge isc do lekarza rodzinnego..

Stokrotko przepis rewelacja!!!! zrobilam w sobote i moj misiu zjadl wszystko nawet to co zostalo na drugi dzien i juz pyta kiedy z now zrobie a jak powiedzialam ze dostalam na forum od stokrotki to sie tak smial:-)

Pozdrawiam was wszystkie w ten wstretny poniedzialek:-)

.

gdzie sie wszystkie dzis poukrywalyscie? i stokrotki nie ma....

Witajcie dziewczynki:)))Ale sie przez te pare dni rozpisałyście:)Ale to dobrze, było co poczytać bo u mnie to na razie nie ma co pisać:(((Czekam na miejsce na oddziale i zastanawiam sie jak dlugo jeszcze bede czekac:(((I właśnie to czekanie jest najgorsze.....Czasem przez to wszystko łapię doła ale moj mezczyzna zawsze stara mi sie poprawić humor:))Wczoraj zrobił mi ogromna niespodziankę jak z pracy wrociłam:))Pierwszy raz obiad ugotował:)))Był pyszny, była to raczej kolacja przy swiecach z winkiem:)))Po prostu bylam zachwycona:)))Kochany moj:)))
Gratuluje wszytskim mamusiom a oczekujący duzo cierpliwosci i owocnych staran zycze:))Pozdrowionka:***

Jestem ,jestem... trochę późno, ale dzisiaj nawał roboty mam. Podsumowanie miesiąca: rozliczenie gotówki, ubezpieczenia itd. Bardzo się cieszę, że papu smakowało :))

Kasiula29, w tym miesiącu pomogę Ci z tempką... a Ty w tym cyklu nie odpuszczaj mężusiowi :) Niech się chłopina na je i do dzieła, hihi.

Maryniu, jesteś kochana, że o mnie pomyślałaś przy ciężarnej :) A kciuków nie puszczę, choćby mnie torturowali ;)Widzę, po sposobie pisania, że miałaś udany weekend :P

Margoux, skoro tak mówisz to odpuszczę sobie FF, będę polegać na moich wykresach. Mam nadzieję, że dzisiaj będą dwie grubaśne krechy u Ciebie :)

Akszeinga, łapię ;)

Ayah, coś czuję, że przyszły weekend zapowiada się serduszkowo. Napisz jak było na USG :)

Anuleczko, papusiaj... papusiaj i dbaj o siebie i dzidzię! Kiedy wybierasz się na USG?

Hanuś, dobrze przeczytać, że stany depresyjne masz już za sobą, bo strasznie się martwiłam! Ściskam Cię mocno :*

Aga234, wyniki rzeczywiście b. dobre. A zażywanie wiesiołka to świetny pomysł, bo trzeba pomóc żołnierzykom :D Ja łykam pierwszy cykl, dopiero 7 dzień i jest lepiej (uczucie naoliwienia), ale zobaczę jak będzie w okresie około owu.

Asiulek, jak test?

MoniaB, taki mąż to Skarb, ja mam podobnego i staram się to doceniać :)

Piramidko, dziękuję :) Jakby co, jestem do Twojej dyspozycji ;)
Powiem Ci tak... z miesiąc temu byłam w 100% pewna, że znikam z forum (po prostu opadłam z sił, po kolejnym poronieniu), ale dzięki naszym wspaniałym dziewczynkom szybko się pozbierałam do kupy i dostałam taaakiego "power'a" :)
Bardzo Wam dziękuję za to :*

Sarah28, no wreszcie się odezwałaś :) Mam prośbę: następne tempki podaj mi wg dni cyklu np. 12dc = 36,10 itd. Będzie mi łatwiej :) Mam jeszcze pytanie: czy wzięłaś pod uwagę zmianę czasu? Powinnaś mierzyć do końca cyklu wg. starego czasu, czyli godzinę wcześniej. Wykresik bardzo czytelny!
Owu w 25dc (+/- 2dni tolerancji wg NPR).
Dolna LP = 36,05, a górna LP = 36,25.
Teraz temp. niech trzyma się nad linią LP i będziemy gratulować ;)

Dziewczyny przeprowadzamy sie na nowy post "Jak zajść w ciążę cz.3" ten juz sie tak strasznie długo ładuje:))

Bardzo dziękuję droga Piramidko za szybkie informacje. Bardzo pomagają mi wasze cenne uwagi i informacje dotyczące całego cyklu. Jeszcze raz dzięki że Jesteście :):):):):)

anuleczka Angelek3 kasiula29 marynia bardzo Wam dziękuję za rady, zrobię tak jak napisałyście, bardzo mi pomogłyście.

Pozdrawiam

Nie było mnie tu kilka dni, z powodu ciągłego braku czasu, ale właśnie nadrabiam zaległości:-)
<stokrotka_75> Jeżeli chodzi o staranka w tym cyklu, to najpierw podjelismy decyzję, że czekamy do grudnia, ale mąż był w zeszłym tygodniu u innego lekarza i okazało się, że to nie był "półpsiec"...juz sama nie wiem komu wierzyć...ogłupieć można...i teraz już sama nie wiem. Według fachowca to była jakaś odmiana opryszczki...już nie pamiętam tej fachowej nazwy...i Pani doktor stwierdziła, że nie ma przeciwskazań, by się starać o dzidzię. Mąż jest pełen optymizmu i chciał by już teraz, ale ja się waham....bo ile ludzi tyle diagnoz. Jeżeli chodzi o magneB6, to stosuję od tamtej pory i na razie mierze tempkę i czekam z niecierpliwością na fazę lutealną.

<MoniaB> No to świetna niespodziankę mężuś Ci przygotował...Ci nasi mężowie są jednak cudowni:-).3maj się ciepło

<anuleczka> Czyli rozumiem, że teraz już mogę gratulowac szczęśliwej mamusi???:-)))....GRATULACJE!!! A kiedy będzize ten transfer fluidów? Daj znać, co bym nie przegapiła:-)

U mnie dzisiaj 11dc więc niewiele dni do godziny "zero" zostało, żeby się móc zastanowić czy staramy się z m. w tym cyklu czy odkładamy staranka na grudzień.